e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moda => Wątek zaczęty przez: izabelle13 w 17 Maja 2009, 17:23
-
Witajcie dziewczyny-mam wielki problem z doborem dodatków do mojej sukni.
Przede wszystkim chcialabym Was prosic o poradę w kwestii płaszcza , bolerka - ślub mam w październiku więc napewno będę potrzebowała czego na suknię-i teraz moje pytanie czy do tej sukni pasuje długi płaszcz czy raczej lepsze byłoby coś co tylko okryje ramiona???
Dodatkowo nie wiem jaki welon byłby lepszy- bardzo mi sie podobają długasne welony kilkumetrowe ale nie wiem czy przy trenie nie byłby lepszy welonik 70-80 centymetrowy na przykład w stylu hiszpańskim?a może diadem?
Przeglądam oferty i mam tylko w głowie coraz większy mętlik ??? ??? ???
Dodam że planuję bukiet wachlarz:))
Z góry dziękuję za wszelkie rady:))
-
śliczna sukienka :D myślę, że płaszczyk by pasował, bolerko na koniec października może nie wystarczyć... ::) co do welonu, to wydaje mi się, że lepszy byłby krótszy jeśli masz tren, a diadem- czemu nie ;)
-
Dziękuję buraczku za rady:)
-
nie ma sprawy :) teraz zauważyłam, że modelka na zdjęciu też ma diadem i ładnie to wygląda, więc na Tobie napewno też będzie ;) a może wkleisz zdjęcie na którym Ty masz na sobie tę suknię ??
-
Buraczku nie mam żadnych zdjęc - miałam kilka ale formatowałam komputer i niestety przepadły ??? ???
-
ojej szkoda :(
-
bardzo ładna suknia :) mi też wydaje się, że płaszczyk będzie bez problemu pasował
welon raczej krótki... diadem na fotce fajnie wygląda :)
-
Więc chyba jednak zdecyduje się na płaszczyk:))
Dziękuje dziewczyny za pomoc.
Diadem jest faktycznie super - ja jestem blondynką(a raczej zbliżam się do tego małymi kroczkami) i na mojej łepetynce napewno nie będzie takiego efektu:((
Ale widziałam ostatnio w sklepie biżuterię łudząco podobną do tej na modelce i chyba się na nią zrujnuję bo bardzo mi się podoba to zestawienie:))
Dziękuję raz jeszcze - każda rada jest cenna!!!
-
Kurcze sukienka jest tak ładna , że szkoda jej chyba zasłaniac ::)
Nie wiem sama co by pasowało ..ale jakos płaszczyka nie wiedze do tego ::)
Moze lepiej jakies bolerko grubsze ale za jednym razem delikatne w wyglądzie ?
Najlepiej poprostu zabrac sukienke , wybrac sie do salonu i zobaczyc co lepiej wyglada :)
Ja na ślubie byłam jeszcze jasniejsza niz teraz ale diadem musiał byc obowiązkowo ! Bez diademu nigdzie nie wychodze :P
-
Bez diademu nigdzie nie wychodze :P
Królowa jest tylko jedna? heheh.....:))
Będę w Polsce 2 tygodnie przed ślubem wybiorę się do Stargardu do wypożyczalni na Szczecińskiej(choc nie przepadam za Panią"szefową":))
A czy można okrycia wierzchnie tez wypożyczac bo ja nawet niewiem czy ona tam jakieś ma ???
Wcześniej myślałam żeby kupic cos takiego - z jednej strony boję się że będzie brrrrrrrrr, a z drugiej myślę że emocje zrobią swoje ...... ::) ::)
Ps.-Elu, ale włosy to masz śliczne(choc mignęły mi tylko przz chwilkę) ::):)))
-
hmmm... jakoś to okrycie które wkleiłaś niezbyt mi się podoba... ::) właśnie o czymś takim myślałaś??
-
mi też się jakoś nie podoba... bo i futerko i diadem to dla mnie jakoś za dużo ::) w sumie w październiku może być całkiem zimno ::)
ja sobie kupiłam do sukni chustę robioną na szydełku (w kolorze ecru)... mimo, że raczej będzie ciepło to obawiam się,że jak wieczorem będę chciała wyjść na dwór do gości to może być mi zimno
izabelle13 sporo futerek jest na allegro... można za super cenę kupić coś w super stanie bo panny sprzedają... może sobie coś wypatrzysz?
-
Oj buraczku to nie ten(mam taki bałagan w komputerze brrr....)-generalnie na początku myśłałam o płaszczyku długim, ale po przemyśleniu zaczęłam miec wątpliwości -tył sukni jeśt śliczny i płaszcz by to wszystko"przyklapił"-moim faworytem jak narazie jest krótkie futro....allegro śledzę codzień ale od tego wyboru już oczopląsu dostaję, dlatego tak cenne są Wasze rady...:))
-
piękny ten tył faktycznie :) ja bym wolała jednak płaszcz bo futerko i tak przykryje Ci część sukni ale to wszystko zależy od tego jak Ty chcesz wyglądać..
do księzniczkowego looku (a chyba taki właśnie Ci się podoba skoro chcesz diadem) pasuje futerko (takie jak wkleiłaś) albo etola z futerka...... mi się bardziej podobają płaszcze bo ja wolę jednak Młoda w innym klimacie - bardziej skromnym a poza tym płaszczyk pewnie bym jeszcze po ślubie nosiła a białego futerka raczej nie ;)
-
A może macie jakieś przykładowe fotki płaszczyków???
-
oj tak, zgadzam się z wiśniową... jednak płaszczyk wygrywa ;D zresztą wydaje mi się że na takie futerka jeszcze za wcześnie w październiku... ::)
jak bym trafiła gdzieś na zdjęcia płaszczykow to napewno wkleję
-
Byłoby świetnie- dziękuję...ja niekoniecznie chcę diadem-po prostu rozważam wszystkie za i przeciw"księżniczkowy look"-fajne określenie:))
-
płaszczyk może być np taki (pewnie w salonach ślubnych trzeba by było poszukać albo uszyć u krawcowej)
(http://img241.imageshack.us/img241/4401/600a6dk.jpg)
a ponieważ ja jestem raczej praktyczna to kupiłabym taki płaszcz, w którym będę jeszcze chodzić (jasny płaszczyk przyda się w każdej szafie) a przy każdym kolejnym zakładaniu go pewnie przypominałabym sobie kiedy założyłam go pierwszy raz ;)
w sklepach czasem można trafić na jasne płaszcze np trencze i to w całkiem niezłych cenach bo zazwyczaj słabo schodzą i są szybko wyprzedawane... jakiś rok temu widziałam śliczne trencze na wyprzedaży w sieci carrefour po 30 zł (ja sobie kupiłam czarny i różowy ale białe też były... teraz żałuję że nie kupiłam ale wtedy jeszcze ślubu nie planowaliśmy ::))
wklejam przykład chociaż może nie najlepszy bo jak dla mnie ten płaszczyk zbytnio do tej sukni nie pasuje (ale na fotkach z inną sukienką wygląda już super)... grrr jak ja nie lubię Cichopek
(http://bi.gazeta.pl/im/8/5720/z5720258X.jpg)
jak znajdę coś jeszcze to wkleję ;)
p.s. przejrzałam allegro i .... po wpisaniu w opcje wyszukiwania haseł płaszcz i ślub* wyskoczyło kilka ciekawych rzeczy, np.:
(http://images50.fotosik.pl/128/4fc8da74c63e67b7.jpeg) albo
(http://images43.fotosik.pl/128/1f715c6847f1d49f.jpeg) (http://images37.fotosik.pl/124/8774fe053cdd9466.jpeg)
co księżniczkowego looku to wg mnie suknie i stylizacje jednak dzielą panny młode na te dziewczęco-romantyczne, retro, sexy, dystyngowane i księżniczki (może jeszcze inaczej dałoby się to podzielić)... czasem komuś pasuje bardziej jakiś styl do typu urody lub po prostu to jej się podoba a czasem wyboru się dokonuje pod kątem w jakim klimacie chciałby się wystąpić tego dnia ;)
-
Ja też za nią nie przepadam :o
Ten pierwszy płaszczyk jesta bardzo ładny-ja znalazłam dwa ciekawe....co sądzicie?...ojjj dziewczyny - nie wiedziałam że tak z pozoru proste decyzje sprawią mi tyle kłopotu-dzięki za pomoc:))
-
ten drugi jakiś dziwny (ale może to kwestia zdjęcia) ale pierwszy baaaaaaaaardzo ładny... taki trochę w klimacie królowej śniegu... nie wiem tylko czy nie za zimowy na październik bo mi od razu śnieg i sanie się nasuwają ::)
-
Tak ten ładniejszy jest typowo zimowy(oby nie był potrzebny brrrrrr :-\)
-
mnie się podobają 2 wklejone przez wiśniową- ten od Cichopek i ten od panny młodej co mają foty przy torach, baardzo ładne :)
-
Oj wiśniowa...tego zdjęcia przy torach nie widziałam wcześniej-śliczny.:)))
-
mam pewien pomysł, ale nie wiem jak się nazywa to, o czym myślę więc to opiszę
po pierwsze październik to jednak nie grudzień i myslę, że taki długi płaszcz nie do końca będzie pasował, zwłaszcza, że sukienka jest baaardzo ladna i szkoda ją zakrywać, ja widziałam takie coś, to może byc z róznych materiałów, także z futerka co całowicie zakrywa ramiona, plecy i pierś, ale nie ma rękawów. To tak jakby wziąc pasek materiału w prostokątnym kształcie, o krótszym boku jakieś 40 cm i zszyć te krótsze boki :(, w nogi nie będzie ci przecież i tak zimno, a jak boisz sie o dłonie to mosze jakieś najprostsze rękawiczki?
nie wiem czy da się to zrozumieć,a le wydaje mi się że mogłoby pasować
-
Malavi chyba masz na myśli etolę-(choc nie jestem pewna czy to prawidłowa nazwa:))
Na coś takiego się właśnie zdecyduję-nie obawiam że się zmarznę a nawet jeśli to co...:)))
Dziękuję!!!
Miłgo dzionka dziewczyny:))
-
No chyba o to mi chodziło :)
tylko nie taką wiązana z przodu, a taką co jest jakby jednym kawałkiem
a nie zamarznijesz , w końcu czego nie robi się żeby byc piękną ;)