e-wesele.pl
ślub, ślub... => Muzyka na weselu, zespoły, dj'e, oprawa do kościoła => Wątek zaczęty przez: mk.mika w 21 Kwietnia 2009, 14:05
-
Witam Was. :)
Na większości wesel na których byłam pary tańczą pierwszy taniec, czy zastanawiałyście się kiedyś nad długością tańca?
Taniec przytulaniec w sumie może trwać ile się chce, ale np jak ktoś ma układ, jak długo macie zamiar tańczyć?
-
Sądzę, że pierwszy taniec weselny nie powinien trwać dłużej niż 3 minuty. Ma być krótki i w dodatku taki, przy którym Młodzi będą się czuli swobodnie. Nic na siłę! :)
-
Dzięki za odpowiedź. ;)
-
Jeżeli jest wybrany układ, to trzeba przetańczyć cały. Jeżeli to tylko kołysanie, to może trwać tyle, ile państwo młodzi sobie życzą. Można porozmawiać z orkiestrą, żeby sciszyć muzykę po około 2-3 minutach. Tyle czasu wystarczy całej rodzinie na zrobienie zdjęć :)
-
Nasz układ trwa 2 min i 10 sekund po tym czasie zaczynamy się kłaniać i schodzimy z parkietu, nie udało nam się wyciszyć piosenki, więc będzie to musiał zrobić zespół. Dziewczyna, która uczy nas tańczyć stwierdziła, że układ takiej długości jest wystarczający, tym bardziej, że układ w tańcach na pokazach trwają tylko 1 min i 30 sek., w porównaniu do nich tańczymy prawie o min dłużej. :)
-
Nasz układ trwa dokładnie 2minuty i 35 sek i nam też powiedziano, że to zupełnie wystarczający czas. Wydaje mi się, że układ dłuższy niż 3 minuty może być trochę nudnawy dla gości, ale z drugiej strony to ma być taniec dla PM. Pozdrawiam!!!
-
Taniec powinien wypływać z serca i nie powinien być na pokaz. Chodzimy na kurs tańca po to, żeby się go nauczyć, a nie po to żeby tańczyć jak na konkursie. Nawet jak zatańczymy nie tak jak byśmy chcieli to co się stanie?. Moim zdaniem za dużo emocji związanych z pierwszym tańcem. Jak wyjdzie tak wyjdzie, nie ma się co przejmować. Są ważniejsze sprawy.
-
nasza piosenka do ktorej tanczymy trwa tak z 2,35min no ale tak si ei tak zastanawiamy zebyto jakos skrocic tylko nie da sie za bardzo no i mam nadzieje ze gosvcie wytrzymaja :P (patrzenie na nas)
-
Jeżeli macie problem z tym, że utwór trwa dłużej niż wasz taniec i nie da się tego ściszyć, możecie się ukłonić i pokołysać dalej a prowadzący może zaprosić na parkiet rodziców, chrzestnych czy świadków.
-
My powiedzieliśmy zespołowi, że w momencie jak będziemy się kłaniać to oni mają ściszyć muzykę i problem zbyt długiego utworu się rozwiązał.
-
mysle ze max 3 minuty, ja akurat wybralam utwory które trwaja ok 2.30. Oprocz zanudzania gosci w gre wchodzi nasz wlasny stres, zbyt dlugi uklad poprostu moglby nas zgubic
-
no własnie ze względu na stres i żeby nas za długo nie męczyć - tak zespół nam powiedział - to uprzedzili nas, że piosenka będzie trwała jakieś 2,50 min.
chociaż jak ja napisałam w swojej relacji ślubnej, bym potanczyla dłużej, tak mi się spodobało :)
Moze dlatego, że nie mieliśmy jakiegoś specjalnego układu przygotowanego, tylko zwykły taniec. I był mniejszy stres.
-
To my chyba pojechaliśmy bo nasza piosenka na pierwszy taniec trwała 3:53 min ;D
a i tak wydawało mi się ze to krótko ::)
-
Podobno pierwszy taniec najlepiej jak trwa 2 do 2.5 min ;)
-
Tak naprawdę to nie ma na to reguły. To wszystko zależy od klimatu i samopoczucia MP ;)
-
My zaskoczyliśmy wszystkich bardzo naszym walcem, uważam że 2 min max 2.50 może trwać taniec, nasz z wejściem i zejściem z ukłonami trwał właśnie 2.50 i jest to wystarczająco dużo czasu, żeby się pobujać lub zatańczyć coś konkretnego.