e-wesele.pl
ślub, ślub... => Obrączki => Wątek zaczęty przez: Daria81 w 20 Kwietnia 2009, 12:45
-
Jakie są Wasze opinie?Chcielibyśmy zamówić obrączki z białego złota lub wielobarwne. Odrzucamy Yes, bo znajomi się bardzo nacięli przy zakupie. Co do ceny to chcielibyśmy wydać do 1500 zl za obrączkę.
-
wydaje mi się, że apart ma większy wybór i ładniejsze obrączki, ale mogę się mylić. w tej kwocie (1500 zł) za 1 obrączkę napewno się zmieścicie. my chcieliśmy się zmieścić w cenie 1500 zł za komplet- i się zmieścimy ;)
-
Zgadzam się z buraczkiem, ceny za 1 obrączkę w salonach kształtują się tak, jak za komplet u "nie zrzeszonych" w sieci jubilerskie złotników.
-
W przypadku znanych firm ceny są dużo wyższe- po prostu płaci się za markę. Lepiej poszukać w mniejszych sklepach jubilerskich, będzie taniej a poza tym czesto wybór duzo większy :)
-
Jeśli chodzi o te dwie marki, to ja bym stawiała na apart, bo mam większy sentyment, chociaż to, jak skoczyło u nich złoto mnie przygniotło. Wybrane przez nas obrączki znikneły z salonów, a podobne, tylko odmiennie rozłożony układ złota były o 600 zł droższa jedna :( Kupiliśmy idealne od mniejszego jubilera, są boskie.
A nie wiem na ile jest prawdą, że w Kruku można dożywotnio odświeżać biżuterię, ktoś wie?
-
W sobotę pobiegaliśmy po salonach. Faktycznie, chyba jednak zdecydujemy się na Apart. Wpadły nam w oko obrączki z białego złota - 4 mm z kolekcji Dotyk. Tylko, że przyszła teściowa trochę nas zbiła z tropu, że obrączki powinny być tradycyjne - złote. A mi właśnie bardzo podoba się białe złoto. Mój Artur trochę się łamie, czy jednak nie zamówić złotych, jak go przekonać i czy przekonywać?Ślub się zbliża i najwyższy czas zamówić obrączki.
-
Spróbujcie osiągnąć kompromis - może np. mieszane? ale z białego złota są bardzo ładne, nowoczesne i eleganckie, teściowa już ma swoje takie jak się jej podobają, a te mają podobać się wam :)
-
My zamówiliśmy wczoraj te -
Bardzo dziękuję za pomoc w wyborze :)
Cieszę się ,bo nawet nie wiedziałam, że grawerowanie jest gratis
-
Baardzo ładne :) gratuluję odwagi nieulegania teściowej :)
-
Faktycznie dziewczyny mają rację, że u mniejszych jubilerów złoto jest znacznie tańsze i do tego wybór przeważnie większy. Te znane firmy mają kilka wzorów jakby "z produkcji przemysłowej" w stałej sprzedaży. Natomiast mniejsi jubilerzy maja do wyboru mnóstwo wzorów, bo wszystko robią i tak na zamówienie.
Niemniej jednak, ja mam pierścionek zaręczynowy od Kruka, który strasznie mi się podoba i nie wiem, czy nie skusiłabym się "obrączkę do kompletu" z tej właśnie firmy;P
-
Ja zdecydowanie wybieram i polecam KRUKA mają śliczne obrączki, w APARCIE może faktycznie mają większy wybór ale ceny w większości z kosmosu. A w KRUKU mój narzeczony kupował pierścionek zaręczynowy a co za tym idzie rabat na obrączki i mamy kartę kruka i wraz z nią kolejne zniżki i darmowe czyszczenie.
Na obrączki właśnie czekamy, są już zamówione do modelu za dopłatą mogłam sobie dołożyć brylancik a grawer mamy w gratisie, no i jeszcze dostaliśmy 50% rabatu do Vistuli.
Więc z mojego doświadczenia polecam. ;)
-
Moze nie bardzo w temacie ale czy któraś z was kupowała obrączki w Schubercie ????
-
Witam serdecznie
Pilnie odstapie Nowe złote Obraczki ślubne Apart
Rozmiar obraczek to 12 i 23 proba 585
Wykonane z zółtego złota (z czesci gładkiej i chropowatej -co daje fantastyczny efekt)
Waga to okolo 6 gram
Nowe z metkami, pudełeczkiem torebką, paragonem, wnioskiem o przyznanie imiennej karty rabatowej diemantowej Apart uprawniajacej do zakupów z 5% rabatem, a także z zyczeniami ślubnymi od apartu
pilne
-
cena 999 zł do niewielkiej negocjacji. bardzo pilne ze wzgledu na chorobe taty hxxp: apart. pl/pl/obraczki,c,kolekcje,Zachwyt,217 sa one rowniez w logu kolekcji zachwyt
-
Ja też polecam Kruka, w Aparcie spotkałam się z bardzo niemiłą obsługą. . . i to nie w jednym salonie ale w każdym!Nie dość, że Panie potraktowały nas jak gówniarzy to jeszcze z fochem obsługiwały, a ceny faktycznie z kosmosu!
-
Ja mogę polecić obie firmy. Pierścionek zaręczynowy mam z Apartu, noszę już 3 lata i nie widać ani jednej rysy, brylancik też stabilnie osadzony, mam białe złoto łączone z żółtym. Obrączki zamawialiśmy z Kruka, w Aparcie oglądaliśmy ale nic nam nie przypadło do gustu, wydaje mnie się że Kruk ma bogatsze wzornictwo, zwłaszcza jeśli chcecie się pokusić na wzór inny niż klasyczny. Nosimy je już ponad 2 lata. Co do jakości złota nie mam żadnych zastrzeżeń, pięknie wykonane (mamy plecionkę), zostaliśmy mile obsłużeni, dotrzymali terminów, nawet dostaliśmy mały upominek w postaci filiżanek ;)
-
My już szczęśliwie po ślubie, nasze obrączki kupione w Aparcie sprawują się świetnie. Obawiałam się, że mój mąż ją szybko uszkodzi, bo wykonuje w niej różne naprawy w domu i przy aucie, ale na szczęście nawet się nie rysują.
Dlatego teraz mogę z własnego doświadczenia polecić te obrączki.
-
Witam!
Firmy Apart ZDECYDOWANIE NIE POLECAM!!! Zamówiliśmy tam obrączki, jako że nie mieli mojego rozmiaru, to kupowałam jakby w ciemno. Obrączka okazała się niczym śruba, jest naprawdę brzydka. W salonie, mimo że reklamują się, że zmniejszają i powiększają, nie chcieli o tym słyszeć (nawet za dopłatą). Pani powiedziała, że tych obrączek nie mogą zmniejszyć. Pani z firmy odpisała bardzo nieuprzejmego meila i zraziłam się do tej firmy. Sądzę, że obrączki nie są warte swojej ceny. Teraz muszę na swój koszt zmieniać obrączki u innego jubilera. Ponadto, twierdzą na stronie, że czyszczenie co roku jest za darmo, później okazuje się, że owszem czyszczą w aparcie biżuterię, ale tylko jeśli ma się platynową kartę. Oszukują, jak się da. NIE POLECAM!!!
-
Dziewczyny, ja Wam nie polecam kupowac obraczek w aparcie. Jak my szukalismy, pochodzilismy troche po salonach, jubilerach i wszedzie gdzie sie da. Jak sie dowiedzielismy w 99% z tych miejsc, praktycznie nikt sie nie chce pozniej podjac powiekszenia, zmniejszenia ich obraczek, nawet sam Apart nie chce sie dotykac do swoich wyrobow. Chodzi o to ze (jesli dobrze pamietam) dodaja duza ilosc niklu przez co ich obraczki sa bardzo kruche, i przy zmianie rozmiaru poprostu pekaja i sie krusza.
Jesli akurat konkretny model podoba sie Wam w Aparcie to moze pokazcie go w katalogu jakiemus zlotnikowi i zapytajcie jaki koszt zrobienia takich samych u niego (pytalam sama- duzo taniej wychodzi ;) )? Zawsze to jakies wyjscie.
Mam sporo bizuterii kupionej w Aparcie wlacznie z pierscionkiem zareczynowym i obraczki tez przegladalismy a przy okazji zapytalam co moga zrobic ze zle osadzonym jednym z brylancikow w tymze pierscionku to ... o zgrozo w kazdym salonie ... baby sie smialy z tekstem : widzialy galy co braly, reklamacji nie przyjmujemy. Wiec ja co do Apartu od tego momentu jestem na NIE.
Sie rozpisalam :) Tak czy inaczej zycze Wam powodzenia i obyscie trafily na pozadny towar i pozadna obsluge :) Pozdrawiam!
-
Nasze obrączki zakupione w Aparcie to był dobry wybór. Tak bardzo zaufaliśmy tej firmie,że na Gwiazdkę prezenty dla naszych rodziców też zamawialiśmy w Aparcie, przez internet. Przesyłka przyszła błyskawicznie,zamówiona biżuteria dla mam i zegarek dla teścia były dokładnie takie jak wybrane przez nas ze strony internetowej, nawet ładniejsze.
Dlatego ja mogę z czystym sumieniem Apart polecić - sprawdzone :)
-
Osobiście mi też podoba się biżuteria z firmy APART. Mają zdecydowanie większy wybór niż w KRUKU.
Powiedzcie mi tylko jedno. Ile wcześniej trzeba kupić obrączki??:)
-
Ja dopiero co zamówiłam odebrałam obrączki z Kruka, więc nie mogę nic powiedzieć odnośnie jakości, bo to dopiero wyjdzie w praniu. Niemniej są śliczne, w Aparcie mimo ogromnego wyboru, żadne nie urzekły mnie ani mojego przyszłego małża tak jak te wybrane u Kruka :) Profesjonalna obsługa, małż miał problem z rozmiarem, ciężko było ustalić dokładny nr, zamówiliśmy 28 (jeszcze bez graweru), ale był za mały trochę, bez problemu zamówili nam rozmiar 29, który był akurat, potem grawer (gratis, dożywotni "serwis" też gratis). Dostaliśmy także upominek. Bardzo pozytywne wrażenie, z tego względu polecam. Ceny wg mnie normalne, zbliżone do złotnika z ul. Krzywoustego (koło mac kwaka).
Apart to niestety zupełnie inny przedział cenowy. . .
-
Z tego co widzieliśmy to Kruk wcale nie jest tańszy, też przy wyborze patrzyliśmy na cenę . Przy podobnej cenie , ciekawsze wzory jednak ma Apart.
-
To ja nie wiem Dario, może w moim regionie jakieś wyższe ceny są w Aparcie? Bo ceny zaczynają się tam od 750zł/szt. - najprostszy, standardowy wzór, czyli gładka złota obrączka. A już coś bardziej wyrafinowanego to najmniej 1 000zł/szt. . .
-
My zamówiliśmy w Kruku. Sporo taniej niż w Aparcie. Odbiór po kilku dniach był. Obrączki bardzo ładne. Dodatkowo jakieś gadżety dostaliśmy. Zobaczymy jak się będzie nosić, ale to jeszcze trochę....
-
My zamówiliśmy w Kruku, mieliśmy czekać około 2 tygodnie, ale do odbioru były już za tydzień :) nic się nam z nimi nie dzieje, super się je nosi :)
-
To ja nie wiem Dario, może w moim regionie jakieś wyższe ceny są w Aparcie? Bo ceny zaczynają się tam od 750zł/szt. - najprostszy, standardowy wzór, czyli gładka złota obrączka. A już coś bardziej wyrafinowanego to najmniej 1 000zł/szt. . .
Coś chyba źle patrzyłaś :) W Aparcie zawsze podają cenę za parę obrączek, nie za sztukę.
Sprawdziłam na stronce, że są np. bardzo ładne obrączki ze wzorkiem , które kosztują 664 zł ZA PARĘ
-
rzeczywiscie Apart robi swietne obraczki i w dobrej cenie, ale warto zajrzec do mnijeszych sklepow jubilerskich. jeszcze nie mamy obraczek,ale juz sie rozgladamy i wczoraj trafilismy na calkiem fajne w takim malym sklepie jubilerskim, zatem warto poszukac :)
-
Dariuś,
aż się przejdę specjalnie, bo z tego co pamiętam ceny były dwie, za sztukę. Dam znać :)
-
my nie będziemy kupować obrączek tylko damy złoto do stopienia
koszty około 200 - 250 zł od obrączki - takie proste
bardziej fikuśne kosztują więcej
zdecydowaliśmy sie na to rozwiązanie bo jak chodzilismy po jubilerach to ceny zaczynały sie od 1000 zł za pare (ale te które nam sie spodobały zaczynały sie od 1500 zł mimo to że chcemy proste) . . . . . naprawde nie wiem gdzie znalazłyście te za 600 zł od pary. . . . .
aguś jak się czegoś dowiesz to daj znać ok? jestem bardzo ciekawa czy w szczecinie naprawde mozna trafić na taką cene obrączek. . . . . .
-
Myszuś,
teraz jestem trochę zaganiana, bo jestem na etapie poszukiwania dekoratorki, do Galaxy mam bliziutko z pracy, ale że codziennie zaraz po pracy lecę do którejś z dekoratorek, to wiesz... ::) W przyszłym tygodniu zajrzę do Apartu, chyba że weekend będę w pobliżu, zobaczymy. Myślę że pomysł z przetapianiem własnego złota jest b.dobry i jest najtańszym rozwiązaniem. W zasadzie żałuję że też nie spróbowałam, bo jakieś złoto by się w domku znalazło, no ale urzekł nas ten jeden wzór u Kruka i się zdecydowaliśmy od razu, bo wcześniej już trochę jubilerów obiegliśmy i jakoś nic...Każdy ma swój gust, moim zdaniem skoro wykorzystujesz swoje złoto, pochodź po jubilerach, obejrzyj co Ci się podoba, potem ze stronki danego jubilera pobierz wzór i zanieś do Twojego "przetapiacza", wiele osób tak robiło i były zadowolone. :)
-
agulec
spoko poczekam :)
przecież mam jeszcze troche czasu aż do ślubu :P
a jesli chodzi o wzór to nie musimy długo szukać bo chcemy proste półokrągłe obrączki bez wzoru itp
myślę że to dla jubilera nie będzie kłopot ;)
pa pa pa
-
Myszuś, Ty cwaniaczku, rzeczywiście teraz spojrzałam że to 2011 :idea: :idea:
To rzeczywiście kupa czasu. :)
-
och agusiu już mi tak nie pochlebiaj z tym cwaniaczkiem :hopsa:
tak sporo czasu jeszcze jest ale ja wolę te bardzo ważne sprawy mieć załatwione lub zaplanowane i zaklepane na czas i dlatego już tak sporo mamy załatwione
ale tuz przed ślubem nie będę miała ganiania
-
B. dobre podejście :ok:
no ja trochę się późno dowiedziałam że biorę ślub ;)
Ale nie zbaczajmy z tematu, bo nas zaraz ścigną :) administratorzy nie śpią... :ekxpert:
-
Moim zdaniem nie ma sensu przepłacać tylko za markę. Mniej znane firmy mają dużo taniej i w dodatku często bogatszy wybór
-
Moja koleżanka dwa lata temu brała ślub i obrączki miala z KRUKA- zloto mieszane i teraz wygląda jak zwyka srebrna obrączka bo większość niestety się starło, więc chyba najlepeij zamawiać u zwykłych jubilerów a jeszcze lepiej mając swoje złoto bo wtedy wiemy co będziemy mieć.
-
szatina Nawet nie strasz ;/
-
A ja kiedyś obiecałam sprawdzić w salonie Apartu te ceny, no i niestety, w Sz-nie najtańsze powyżej 600zł/szt i to są podstawowe wzory, potem b.szybko ceny wskakują na wyższy pułap, czyli 1000zł/szt. Osobiście uważam że zamówienie u złotnika wypróbowanego (mierzonego) wzoru, jak się ma złoto na przetopienie, to najtańsza i najlepsza opcja, my się pospieszyliśmy i mamy Kruka, zobaczymy jak się sprawdzi ;)
-
Tak Aparat ma o wiele większy wybór. Jakościowo jest chyba to samo a z cenami różnie to bywa. Wydaje mi się żę w kruku jest ciut drożęj
-
Ja jestem zdecydowanie za Krukiem... O wiele tańsze obrączki niż w Aparcie (i większe brylanty) i ciekawsze wzory... Ja czekałam na swoje obrackzi 2 tyg i dostałam jeszcze prezent ślubny z salonu. A miedzyczasie jak czekalismy na obrackzi kupilismy garnitur w vistuli i dostalismy znizke do kruka 30% to obraczki już wogle wyszly bardzo tanio...:)
-
właśnie wkleiłam obrączki na głównej stronie z Selany, bo apart i kruk jest niestety za drogi, może niech jadą do ruskich sprzedawać, w końcu połowa złota od z tamta pochodzi. . .
-
My też teraz wybieramy obrączki:)Brat mojego Tomka kupił dwa lata temu w Aparcie obrączki z białego złota, bardzo ładne. Identycznych bym nie chciała , bo to jakoś głupio:) więc myślę o wielobarwnych. Tym bardziej,że podoba mi się i białe złoto i żółte. Zaręczynowy mam z białego złota.
-
Witam kobietki!! :) Własnie wynalazłam to na innym forum i jestem przerażona, bo wybrałam już i pierścionek i obrączki z Kruka (białe złoto jak w poniższej opowieści :| Czy ktoś ma takie obrączki troche dłużej? I jak zmieniają kolor? Jestem troche załamana!!
Zakupiliśmy obrączki z białego złota w firmie W. Kruk. Ale zanim dokonaliśmy zakupu poczytaliśmy w internecie trochę o białym złocie, gdyż taka biżuteria najbardziej nam odpowiada. Dowiedzieliśmy się, że niektóre obrączki się roduje, by uzyskać błyszczący kolor białego złota. Ale rod się ściera. Dlatego odwiedzając sklepy pytaliśmy się czy aby obrączki nie są rodowane - chcieliśmy uniknąć zmiany koloru. Taki sam zestaw pytań zadaliśmy w sklepie W. Kruk. Oczywiście usłyszeliśmy, to co chcieliśmy usłyszeć - obrączki nie są rodowane. Na pytanie czy się nie wytrą - odpowiedziano nam, że nie. No i kupiliśmy. Jakież było nasze zaskoczenie, gdy zaledwie po pół roku (sic!) obrączki straciły biały kolor, pożółkły a właściwie przybrały kolor lekko miedziany. Poszliśmy do Kruka reklamować. W końcu obrączek nie kupuje się na pół roku, a na kilkanaście, kilkadziesiąt lat! Ale teraz usłyszeliśmy zupełnie cos innego! Że białe złoto zawsze się roduje, bo naturalny kolor białego złota jest właśnie taki jaki nam się pokazał po pół roku używania. Usłyszeliśmy również, że ścieranie się i związana z tym zmiana koloru jest naturalne. Tak, *cenzura*, tylko, że gdybyśmy to usłyszeli pół roku temu, to byśmy nie kupili tych obrączek! Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że małżonka ma pierścionek zaręczynowy. . . również z białego złota. I ten, chociaż starszy od obrączek (kupiony 06. 09. 2004), w ogóle nie zmienił koloru! A jest noszony tak samo jak obrączka - cały czas. Tylko, że dłużej. Jaka jest więc różnica? Taka, że pierścionek został zakupiony w firmie Apart, a obrączki w firmie W. Kruk.
W. Kruk przyjął obrączki do reklamacji. Ponownie je porodował. Tylko mała z tego pociecha, gdyż za pół roku rod znów się zetrze. Gwarancje mamy dwuletnią. Ale co dalej?
-
:)
-
A ja się z ostatnią opinią wcale nie zgodze, bo tak sie składa ze mam akurat pierscionek zareczynowy z bialego zlota i zakupiony własnie w salonie Apart i co? - i tez zżółkł :D nie cały, ale tak od spodu dłoni, czyli w miejscu gdzie często dotykam dłonią o stół, biurko itp. I wbrew wszystkim opiniom, zarówno w salonie Apart jak i w salonie Kruk zostalam poinformowana, ze obrączki z białego złota zawsze po jakims czasie troszke zmienia kolor i trzeba sie z tym liczyc, bo w naturze cos takiego jak "białe złoto" nie występuje, tylko jest wytwarzane sztucznie :)
A co do cen, to ja nie wiem jak wy znajdujecie tak tanie obraczki w Apart, bo w Bydgoszczy Apart ma o kilkaset złotych drozsze obraczki niz Kruk ( i wzory tez jakies takie niespecjalne)
Pozdrawiam
-
my tez kupilismy obraczki w aparcie w galaxy Moja byla drozsza bo z diamentem brylantem czy czyms takim a PM tansza wydalismy 3200zl do tego bralismy tez bizuterie 2x slubna i na poprawiny obie z perel koszty zostawie dla sibie... i dostalismy grawery gratis, i bransoletkę
pierscionek zareczynowy rowniez mam z aparta cenimy sobie ta firme, bizuteria nie trafi pierwotnego stanu nawet po paru latach. Pozdrawiam
-
Ja mam też zaręczynowy z Apartu i jestem z niego zadowolona , już trzy lata siedzi na palcu i ma się dobrze :) Mam pytanie z innej beczki, dziewczyny ile faktycznie czekałyście na obrączki z Apartu? Nie wiem kiedy zamawiać.
-
My czekaliśmy 3 tygodnie, ale z tego co wiem zależy to od typu obrączek, mogą zrobić w 2 tygodnie, maksymalnie 4.
Jakie macie wybrane?
-
A ja się z ostatnią opinią wcale nie zgodze, bo tak sie składa ze mam akurat pierscionek zareczynowy z bialego zlota i zakupiony własnie w salonie Apart i co? - i tez zżółkł :D nie cały, ale tak od spodu dłoni, czyli w miejscu gdzie często dotykam dłonią o stół, biurko itp. I wbrew wszystkim opiniom, zarówno w salonie Apart jak i w salonie Kruk zostalam poinformowana, ze obrączki z białego złota zawsze po jakims czasie troszke zmienia kolor i trzeba sie z tym liczyc, bo w naturze cos takiego jak "białe złoto" nie występuje, tylko jest wytwarzane sztucznie :)
To też nie do końca prawda. Biżuteria z białego złota nie "żółknie", tylko ulega starciu rod na powierzchni. Można biżuterię ponownie pokryć rodem u złotnika, to ten metal nadaje wyrobom taki srebrzysty kolor
-
Ja osobiście za Krukiem nie przepadam. Nigdy tam nic nie kupiłam , apart jednak wyrobił sobie renomę u wielu kobiet.
-
Daria, ostatecznie zdecydowaliśmy się na łączone złoto - białe i żółte, ten model
(http://www.apart.pl/files/cbiz_img/img_prod148_0_m.jpg)
Tak jak pisałam wcześniej mój zaręczynowy pierścionek też jest z Apartu, z białego złota, więc obrączka będzie ładnie pasowała, no i cena jest bardzo korzystna
-
to ja moze tez napisze co nieco o Kruku i Aparcie. Pierscionek zareczynowy mam z aparta, sprawuje sie rewelacyjnie... Obraczki natomiast zamowilismy z narzeczonym z Kruka. Dlaczego? otoz dlatego, ze apart nie jest elastyczny... tzn. załóżmy, że dany wzór obrączek na ekspozycji posiada szerokość 5mm i brylancik (damska wersja). Pytam obsluge, czy istnieje opcja tego wzoru w mniejszej szerokosci (4mm) i bez brylantu. "Nie ma takiej opcji". Wszystko, co jest pokazane na ekspozycji, czy w katalogu jest sztywne. Nie można wybierać sobie szerokości danego wzoru, czy też rezygnować lub dodać brylanciki. I to przeważyło moją i narzeczonego szalę na nie... Bo niestety nic nam idealnie w aparcie nie wpadło w oczy... przy mierzeniu nic nie zachęciło do zakupu...a to coś z kształtem nie tak, zbyt okrągłe, zbyt wypukłe...a kiedy chcieliśmy coś pozmieniać, to się okazało, że nie można... Kruk za to daje duże pole manewru, od szerokości (nawet różnice 0,5mm, czego nie ma w Aparcie!), po wybór indywidualny danego wzoru (na wzorniku jest z brylantem, może być zamówiony bez, szerszy/cienszy - wg indwyidualnych preferencji). Co do cen, sa podobne...naprawde, różnice niewielkie. Nasze zlecenie w Kruku zrealizowano w 4 dni. Wyszliśmy bardzo zadowoleni, z kartą rabatową na przyszłe zakupy i 20% zniżką do vistuli. Aaaa... i co jeszcze nam się bardzo nie spodobało w Aparcie. Mieliśmy kartę rabatową 5%, więc przy przymiarkach obrączek informujemy Panią, że posiadamy takową kartę i wówczas rozumiemy, że odejmujemy te 5%. A ona nam na to, że nie, że te obrączki są właśnie po obniżce 5% i że to jest jakby już w tym uwzględnione :| no to ja przepraszam, tą kartą to ja sobie mogę d** podetrzeć? Niestety na to wychodzi. I naszych 5% nie uwzględnią. Karty rabatowe NIE DZIAŁAJĄ, jeśli coś jest po obniżce.. czyli praktycznie wszystko... to jest ich niezła taktyka. Pytaliśmy, jak to wygląda jak jest karta rabatowa 10%. No to się okazuje, że wtedy 5% odejmują (bo 5% z obniżki sklepowej + 5% z karty). Wybaczcie, ale to jest dla mnie chamstwo. Tak więc apart bardzo stracił w naszych oczach... ale oczywiscie to kazdego wybor indywidualny...
-
Generalnie ze wszystkimi kartami rabatowymi jest tak,że promocje nie łączą się ( mam kilka kart z różnych branży wiec ten temat przetestowałam w różnych sklepach) . Pewnie wtedy na te obrączki była jakaś specjalna dodatkowa bonifikata. Jak coś kupuję w Aparcie, zawsze pokazuję kartę i dostaję rabat bez problemu :)
co do zmian o jakich piszesz to pewnie chodzi o to, że wzory obrączek są zastrzeżone i takie zmiany to już ingerencja we wzór - renomowane firmy zawsze tak postępują.
-
Daria, ostatecznie zdecydowaliśmy się na łączone złoto - białe i żółte, ten model
(http://www.apart.pl/files/cbiz_img/img_prod148_0_m.jpg)
Tak jak pisałam wcześniej mój zaręczynowy pierścionek też jest z Apartu, z białego złota, więc obrączka będzie ładnie pasowała, no i cena jest bardzo korzystna
Bardzo ładne obrączki :) jak ja kupowałam tego wzoru nie było . Takie połaczenie złota zawsze będzie praktyczne -bez trudu dopasujesz inne dodatki
-
Dziękuję :) wszystkim się te nasze obrączki podobają, podobno są bardzo oryginalne :) Byłąm w Aparcie wczoraj z kuzynką i wybierałyśmy dla niej obrączki - ma ślub w maju i też nie mogła od nich oczu oderwać :) ona chce zamówić z różowego złota łączonego z białym. Myśli o tych
http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,wielobarwne,205
-
Bardzo ładne, takie subtelne to połączenie złota i faktycznie trochę nawiązują do waszych. Szerszych nie chcą ? Te mają 4mm
-
Co do wyboru obrączek myślę, że warto spojrzeć na ten temat dalekowzrocznie. Dowiedziałam się bowiem w jedym ze złotników w Stargardzie i nie wiem czy to jest prawdą (i tu pytanie do osób, które już zwiększały lub pomniejszały obrączki), że obrączki z białego złota mają w sobie jakiś specyficzny składnik, który sprawia, że nie można ich ani powiększyć, ani pomniejszyć (kiedyś, z czasem), gdyby była taka potrzeba. Nam do ślubu zostało jeszcze 8 miesięcy, więc z wyborem obrączek jeszcze troszkę poczekamy, ale zastanawialiśmy się nad połączeniem żółtego złota z białym. Przy czym trzeba pamiętać o zmienianiu się barwy białego złota z czasem, jak już wspomniałyście w powyższych postach. Ja również polecam zwrócić uwagę, iż jeśli komuś podoba się złoto tzw. matowe to niestety nie będzie one również wieczne, ponieważ w wyniku noszenia (chyba, że ktoś nie zamierza nosić obrączki :D) to matowienie ulega spolerowaniu. W sytuacji powyższych faktów, o których piszę, teraz już zupełnie nie mam typu na nasze obrączki, ale może zmieni się to, jak obejdziemy pare salonów :)
-
Daria , właśnie jej narzeczony się uparł, że chce trochę szersze, jakbyś przeczuła :) wiem ,że już zamówili w Aparcie ale konkretnie, który wzór nie powiem Ci teraz . Ostatecznie zdecydowali się na białe złote - w całości. Kupili teraz, bo boją się, że mogą potem być droższe, suknie już też ma, gorzej jak przytyje :)
-
Ja mam zaręczynowy pierścionek z Apartu i dlatego obrączki też tam kupimy :) tyle, że wzoru do końca jeszcze nie wybraliśmy. Ostatecznie jest pomysł na tradycyjne - złote. Co myślicie? Bo widzę, że dziewczyny wybierają bardzo zdobne, oryginalne.
-
Wszystko zależy, czy lubicie prostotę czy jakieś oryginalne wzory - takie tradycyjne napewno nigdy nie wyjdą z mody :)
-
Tradycyjne zawsze będą modne, zgadzam się z Kasja :)
-
a może ktoś ma takie? co myślicie o tym kształcie?
hxxp: www. apart. pl/pl/obraczki,c,1,3,5374
jak się noszą, warto brać z cyrkonią?
-
Ciekawa forma, nie jet to taka typowa złota obrączka.
-
Misia , zamówcie takie jak wam się podobają. Te które pokazałaś są ładne i cena też korzystna. Co do cyrkonii to ja bym taką wybrała, ale nie wiem co ty lubisz.
-
Byliśmy dzisiaj ponownie w Aparcie i jeszcze się zastanawiamy nad nimi. Cena jest na naszą kieszeń, ale tak myślę czy w styczniu nie będzie większej promocji. Nie wiecie czy Apart ma takie sezonowe promocje, jak to było w zeszłym roku?
-
Jak narazie w Aparcie nie planują żadnych promocji na obrączki.
-
Misia, zobacz na stronie Apartu tam są zawsze informacje o promocjach
-
Obrączki zamówione :) Razem z nami jeszcze jedna para zamawiała jednocześnie ten model , co mnie upewniło że dobrze robimy :) Kupiłam sobie przy okazji te środki pielęgnacyjne Apartu. Już się nie mogę doczekać naszych obrączek!
-
Te środki czyszczące są bardzo dobre, a ściereczki poręczne.
-
My też zdecydowaliśmy się na obrączki z Apartu, mam pierścionek zaręczynowy kupiony właśnie w Aparcie i mimo upływu czasu nie posiada dużych zarysowań. Jeszcze trochę i też chcemy już zamówić obrączki.... kurczę coraz bardziej dochodzi do mnie, że ten dzień zbliża się coraz bardziej.
-
My zamówiliśmy w salonie, ale jak zakup jeszcze przed Wami to warto skorzystać z tej promocji 15 % rabatu i zamówić na targach ślubnych.
-
Wczoraj zamówiliśmy obrączki u Kruka na Wojska Polskiego - klasyczne półokrągłe. I teraz najważniejsze. . .
Kilka dni wcześniej byliśmy u Kruka w Kaskadzie, bo mieliśmy wcześniej wybrany model, obsługiwał nas młody chłopak trochę znudzony i małosympatyczny, ale to nic. Pomierzyliśmy palce na wzorniku do pierścionków i już.
Wyszliśmy z Kaskady z takimi info: rozmiary naszych obrączek to 10 i 25, czekamy 4 tygodnie i już.
Na szczęście nie zamówiliśmy wtedy obrączek, chociaż byłam tego bliska.
Dwa dni później zadzwoniłam do Kruka na Wojska Polskiego i wprost zapytałam o aktualne promocje obowiązujące przy kupnie obrączek - sympatyczna Pani powiedziała mi, że trwa promocja walentynkowa i dostaniemy 20% zniżki.
(Chłopak w Kaskadzie o tym nie wspomniał:/)
Pojechaliśmy na Wojska Polskiego i na szczęście ponownie zmierzyliśmy obrączki - tym razem na wzorniku dla obrączek, a nie pierścionków i innych modelach obrączek, które podawała nam sympatyczna dziewczyna. Okazało się, że nasze rozmiary to jednak: 11 i 20!
Kruka polecam jak najbardziej, ale nie w Kaskadzie;)
-
Powiem tak. . . Złoto danej próby jest dokładnie takie samo w każdym sklepie jubilerskim. Nie ważne czy to Kruk, Apart, YES czy inny "zwykły zakład jubilerski", wszędzie jest to samo a jedyną różnicą jest cena ( za co?- za reklamę i wasze pieniądze!). Wiem co mówię bo od wielu lat pracuję w sklepie jubilerskim i ponadto studiowałam jubilerstwo. Jeśli chodzi o wzornictwo to nie sugerujcie się tylko tym co w sklepie jest na ladzie- PYTAJCIE. Zdarzają się takie sklepy, gdzie zrobią wam obrączki takie jakie wybralibyście sobie w tym FIRMOWYM salonie ale dużo taniej. (ostatnio robiliśmy obrączki które ktoś sobie wypatrzył w salonie YES za ponad 2000zł ale takie rozmiary jakie klienci potrzebowali były już niedostępne w takowym salonie. . . zrobiliśmy identyczne i o połowę tańsze).
Jeśli chodzi o wypadanie kamieni to nie ważne w jakim sklepie był kupowany pierścionek- jak kamień ma wypaść to wypadnie :P Chodzi o to że (prawie) każda biżuteria jest produkowana maszynowo a maszyny są takie same. Wszystko zależy od tego jak się szanuje biżuterię. Niektóre kobiety noszą pierścionki tylko na wyjście, w domu zdejmują i wkładają do szkatułek, natomiast inne robią w biżuterii wszystko (sprzątają, myją naczynia, pielą w ogródku, wyrabiają ciasto it. ) nie dość że nie jest to higieniczne, biżuteria traci blask, rysuje się, wyciera to i WYPADAJĄ KAMIENIE.
Wierzcie mi Panie. . . warto się przejść po mniejszych sklepach jubilerskich. Nie dorabiajcie tych super drogich firm i nie kupujcie przez internet! A ściereczki i płyny do czyszczenia biżuterii to żadna nowość. Jest to od dawna dostępne na rynku (nie tylko w Aparcie) i naprawdę tanie- ok 5zł
Pozdrawiam i życzę udanych przygotowań weselnych :D
-
ultimeyes: dziękuję bardzo za te wszystkie mądre słowa! Myślałam nad krukiem, bo mam tam małą zniżkę no i bardzo ładne mają wzory, ale rzeczywiście chyba przejdziemy się do mniejszych stargardzkich jubilerów i pokażemy im wzór, który chcemy - szkoda pieniędzy, żeby płacić za firmę, a jak będzie się dbać o nasze cudeńka, będą tak samo piękne jak z kruka czy apartu :) pozdrawiam!
-
Kasja89: warto jeszcze popytać rodzinkę i nazbierać własne złoto. Wtedy, jeśli byście uzbierali odpowiednią ilość, zaoszczędzilibyście jeszcze więcej, szczególnie na prostych obrączkach bo coś o takich wspomniałaś. Wtedy jubiler powinien wziąć tylko koszt robocizny a przy tego typu obrączkach robocizna waha się w granicach 200-300zł za parę! Czy to nie jest oszczędność!? :D Przy wymyślonych, dwukolorowych obrączkach trzeba liczyć ok 400- 500zł, też za parę. Szukajcie złota w domu :)
-
Są studia z jubilerstwa ?? Ja przy przy zakupach zawsze kieruję się doświadczeniem swoim i osób zaufanych z rodziny, znajomych itp. Na reklamę jestem odporna.Też się wahałam gdzie kupić obrączki, ale po rozważeniu wszystkich za i przeciw wybraliśmy Apart. No i jeszcze druga sprawa - boję się , że mały sklepik , którego nikt nie zna , zwinie interes i potem gdzie będę zmniejszać, powiększać obrączkę albo reklamować ?? Może trochę zaoszczędzę, ale ile nerwów.
-
Tak, są- z jubilerstwa i gemmologii.
W aparcie rzadko kiedy przyjmują cokolwiek do reklamacji a co do mniejszych jubilerów to proponuję się popytać znajomych kogo polecają w okolicy bo wiadomo że nie każdy jest fachowcem
-
W Aparcie ZAWSZE przyjmują WSZYSTKO do reklamacji.
Nie pisz głupot Ultimeyes, ok?
-
ojejku jejku. ok, z tym może przegięłam. To w takim razie co oddawałaś do reklamacji w aparcie?
-
Słuchaj, masz coś do Apartu to napisz to - ale pisz prawdę. Kiedy zapytałam Ciebie czym Ci podpadli to nabrałaś wody w usta.
Nie uważam, że Apart to najlepszy sklep jubilerski na świecie ale jak czytam głupoty, które wypisujesz to reaguję.
Akurat znam specyfikę pracy w Aparcie i obowiązujące ich procedury (mój mąż tam pracuje) i jeśli nie przestaniesz pisać bzdur - bez żadnych konkretów - to uznam to za antyreklamę i Apart podejmie stosowne kroki.
-
Więc to dlatego jesteś tak bardzo ZA apartem. Słuchaj, jest temat która firma jest lepsza więc wypowiadam się jak uważam i jak jest faktycznie. Po prostu doradzam że poza tymi dużymi korporacjami można dostać wyroby tej samej jakości a nawet identyczne o wiele taniej. Ludzie chcą porad więc staram się ich udzielić!
-
To ja powiem jako klientka - mam pierścionek zaręczynowy z Apartu i jestem z niego zadowolona, swojej ceny jest wart, dlatego obrączki też tam weźmiemy. Autor tego ostatniego postu , to z tego co czytałam jakaś pani, która mówi że pracuje w zakładzie jubilerskim, to przecież logiczne, że musi nas zniechęcać do dużych firm tzw sieciowych. Ja nie mam nic przeciwko ani dużym ani małym, tylko żeby szczerze mówić , a nie tak reklamować.
-
Nie chodzi mi tu o żadną reklamę ani anty reklamę bo co z tego że zareklamuję jakiś sklepik z jednego końca polski, na drugim. Chodzi mi o to że niejednokrotnie spotykałam się z osobami które w aparcie lub INNEJ DUŻEJ FIRMIE (żeby nie było że znów się czepiam tylko do apartu) były zdziwione że obrączki dwukolorowe śmiało można powiększać a nawet w niektórych modelach z kamieniami jest taka możliwość, dlatego z obawy przed tym ludzie kupują jednokolorowe obrączki półokrągłe bądź trapezowe z kolekcji "wszyscy to mają" :P
Więc nie chodzi mi tu o reklamę tylko mówię jak jest faktycznie. Co do obrączek z palladu to szczerze mówiąc nie jestem pewna co doradzić bo wiadomo, pallad jest twardszy od złota i bardziej odporny na zarysowania itp niż złoto ale weź pod uwagę późniejszą zmianę rozmiaru. Co by nie było, w przyszłości nie uchronisz się przed powiększeniem obrączki i nie wiem co w salonie powiedzą na ten temat (czy się da, czy może nie...). W każdym razie myślę że w razie czego jakiś jubiler byłby w stanie powiększyć takie obrączki.
Tak więc radzę jak mogę a wybór należy oczywiście do Was ;D
-
Nie jestem aż tak ZA Apartem - powtarzałam nie raz, że wcale nie uważam że to najlepszy sklep jubilerski pod słońcem.
Ty jednak widać nie potrafisz czytać ze zrozumieniem a to, że napisałam iż mój mąż tam pracuje od razu "przeciągnęłaś" na swoją stronę.
Czytasz tylko to co jest dla Ciebie wygodne a jak się Ciebie zapytałam o KONKRETY to jakoś przestałaś być taka mądra.
Kończę ta jałową dyskusję, informując Ciebie że Twoje kolejne posty, które będą godzić w dobre imię JAKIEJKOLWIEK firmy zostaną przeze mnie skasowane, Ty dostaniesz ostrzeżenie i sprawa zostanie skierowana dalej.
-
Myślę Asiu, że przesadzasz. To właśnie Ty wydajesz się stronnicza, bo to Twój mąż pracuje w Aparcie. A ultimeyes mówi o alternatywie dla dużych firm, jakimi są Kruk czy Apart. Faktem jest, że w małych sklepach jubilerskich można zakupić identyczne obrączki co w tych firmach, ale za mniejszą cenę. I przekonało mnie to do przejścia się rowniez po takich mniejszych sklepach, jak bedziemy z moim PM kupowac obraczki. Dobrze, że pojawił się ktoś na forum, kto pokazał również inna stroną tej sprawy, a nie całe forum zachwyca się Apartem czy Krukiem - nikt nie kwestionuje jakosci wyrobów tych firm, sama mam pierscionek z Apartu i jestem bardzo zadowolona. Jednakże ciesze sie z tego, że ultimeyes wyraziła swoją opinię, bo liczę się z opinią ludzi, którzy wiedzą co mówią, bo się na tym znają (było wspomniane o skończonych studiach jubilerskich).
-
Kasja89, dziękuję za wsparcie :D
-
Masz prawo Kasja uważać, że jestem stronnicza ale gdybym nie napisała o swoim mężu to pewnie byś tego tak nie odbierała.
Nie zabraniam nikomu wypowiadać się negatywnie o jakiejkolwiek firmie ale nie lubię jak ktoś pisze coś na nie a nie podaje żadnych konkretnych przykładów.
Samo najeżdżanie na Apart czy jakąkolwiek inną firmę nie jest ok i zawsze było negowane na forum.
-
Najeżdżanie jest negowane, ale zbytnie bronienie chyba też. Myślę, że najmy już spokój z tym tematem, każdy ma swój rozum i jak bedzie chciał to skorzysta z usług z tej czy innej firmy, jeśli bedzie miał ochotę. I tyle. :)
-
Amen :)
-
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Pragnąłbym wymienić się kilkoma radami w sprawie obrączek, o ile moderator wyrazi na to zgodę, ponieważ może to "godzić w dobre imię firmy" Apart, Kruk, Excelsior, Aren itp itd. które chyba są sponsorami tego forum. Chciałbym wypowiedzieć się jako osoba, która z branżą jubilerską miała do czynienia.
Obrączki występujące w W. Kruk,Apart itp itd, są takie same jak w innych małych sklepikach, złoto jest takie samo, ta sama próba, ligatury do wytworzenia wyrobów pochodzą od tego samego producenta, ba nawet obrączki są od tego samego producenta ponieważ jest kilku dużych producentów biżuterii gdzie ona jest nabywana, część jest importowana z Włoch, Tajlandii itp. Nazwy takich firm bez problemu można znaleźć przez google. Te same wzory będą występować u jednych i drugich, a także w małych sklepikach tyle, że za połowę ceny ( bo luksus, komfort, ilośc asortymentu, czy wypacykowana ekspedientka kosztuje, to samo ubezpieczenie, wynajęcie lokalu w C. H. itp itd każdy wie o co chodzi).
Reklamacje : na reklamacje można oczywiści przyjąć wszystko, natomiast skutek reklamacji nie musi być zgodny z oczekiwaniami klienta. Ekspedient nie musi się zastanawiać czy da rade poprawić daną wadę. Po prostu odsyła do producenta czy działu napraw. Po czym może wrócić nie naprawiona " bo się nie da" a to trwa. . . I tutaj wychodzi atut małych sklepików, które z reguły na zapleczu mają punkt napraw, i są w stanie natychmiastowo określić czy da rade, czy warto naprawić. Większość się da, i da się także to co od dużych sieci wróci jako "nienaprawialne".
Gwarancja na biżuterię : istotny punkt - nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych. Na miłość boską co z biżuterią może się stać jak nie uszkodzenie mechaniczne? Wszystko ma w tym podłoże. Kamień wypadnie bo uderzyliśmy, zgnietliśmy, etc etc. Wiadomo trafiają się wady z produkcji, ale większość to nie umyślne,nieroztropne obchodzenie się z biżuterią i tutaj każdy, ale to każdy zostanie odprawiony z kwitkiem nawet mając "dożywotnią gwarancję" ( bez paragonu nie ważną). U małego sklepikarza któremu zależy na klientach takie naprawy można oddać bez paragonu, bo prawdopodobnie będzie pamiętał zakup, nawet z przed 2 miesięcy, czy więcej miesięcy bo chociażby rozpozna wyrób konkretnego dostawcy. I może nie wszystko, będzie za darmo, ale naprawione będzie.
Kolejne : wyroby z biegiem czasu się niszczą, wycierają. Złoto, srebro to metale miękkie, kowalne, można z nich tworzyć cuda, ale są nie trwałe. Nie kupujcie najcieńszych obrączek ( nie nie najwęższych, grubość to inny parametr!), mogą się one odkształcać, i dają mniej możliwości korekty rozmiaru.
Obrączki szwowe, tak samo jak bezszwowe nadają się do powiększania i pomniejszania. Im mniej udziwnień na wierzchu obrączki tym łatwiej jest dokonać korekty, ilość kamieni też ma na to wpływ. Stosowanie wymyślnych obróbek typu diamentowanie, znacząco obniża taką możliwość. Czym jest diamentowanie w jubilerstwie odsyłam do google.
Jeśli wybieramy obrączki wielokolorowe nie wybierajmy tych gdzie np. biały jest tylko pozłotą bo ona się zetrze, wybierzmy takie gdzie złoto białe to oddzielny element z białego złota, nalutowany czy w inny sposób połączony.
Często sprzedawcy w dużych sieciach w ogóle nie mają pojęcia jak biżuteria jest wykonywana, nie dajcie się zwieść. Robienie nakładek z białego złota na obrączkach to koszmar! praktycznie brak możliwości regulacji, obrączka przy powiększaniu jest rozciągana od środka, a wierzchnia warstwa może pęknąć! Skoro wybieracie już prostsze obrączki, to czy nie warto skorzystać z usług mniejszego jubilera? Zrobi je tak samo dobrze, wręcz indywidualnie. z możliwością zmiany parametrów katalogowych. Grubość, szerokość, kolory złota, przerób z własnego złota, np po rodzicach. Obsadzanie własnych kamieni.
Nie nastawiajcie się na zakupy w dużych sieciach. Zobaczcie jak wiele mogą wam zaoferować mniejsi producenci. I mówienie tu, ze firma może się zwinąć i nie będzie możliwości korekty jest jakąś bzdurą, skoro firmy takie istnieją po 40 lat to i prawdopodobnie będą istnieje jeszcze długo. Z reguły takie korekty są w takich sklepikach odpłatne i kosztują np 5-10 zł ( wraz z ogólnym odświeżeniem, narzuceniem nowego matu, czy poprawieniem nacięć, poprawą obsadzenia kamienia). Łatwo policzyć, że na różnicy np 1000 zł na komplecie takich powiększeń, odświeżeń będzie mnóstwo, a większość z was i tak z takiej możliwości nigdy nie skorzysta. A wszystko to bez paragonów zakupu, wykłócania się ze sprzedawcą, że to tu było kupione, niby dożywotnia gwarancja itp itd.
Modyfikacje : chcesz mieć wyjątkowe obrączki, zaprojektuj je samemu. U małego sprzedawcy to prawie na pewno możliwe.
Ale to tylko moje gadanie ( pisanie! sic!), sprawę wyboru pozostawiam wam.
-
I właśnie z tym się całkowicie zgadzam. Cała szczera prawda na temat wielkich korporacji kontra "małych firemek" :D
-
Tez jestem w trakcie poszukiwania obraczek. Odwiedzilam kilka sklepow jubilerskich i wydaje mi sie ze kupimy obraczki od jakiegos mniejszego sklepu jubilerskiego. Z tego co ogladalam to zauwazylam ze mniejsze sklepy maja mimo wszystko wiekszy wybor. W sieciowce ( juz nie pamietam czy to byl Apart czy Kruk) powiedziano mi ze jesli dana obraczka jest, powiedzmy z 14 karatowego zlota to nie mozna jej dostac w 18 karatowym, a u 'mniejszego' jubilera nie bylo z tym problemu. Wciaz sie zastanawiam, ale dla mnie jako osoby, ktora niewiele wie na temat zlota, bizuterii itp to nie ma znaczenia gdzie zakupie obraczki, wydaje mi sie ze zloto to zloto. Napewno za to zwroce uwage na cene i czy produkt podoba mi sie wizualnie czy nie.
-
fakt, złoto to złoto. Ale biżuteria jest wykonywana ze stopów metali szlachetnych(np złota), czyste złoto jest na tyle miękkie, że bez problemu można jest pogryźć w zębach. Istotna jest próba, która wypływa na właściwości mechaniczne i chemiczne.
Duża zawartość czystego złota ( wysoka próba 750) czyni wyrób podatniejszym na odkształcenia, stop jest miększy, bardziej plastyczny. Niska ( np 333) sprawia, że stop jest twardszy, przez co może łatwiej pękać, jeśli jest przesadnie utwardzony. Niska próba wpływa negatywnie na właściwości chemiczne, stop taki szybciej patynuje, złoto staje się jakby zmatowiałe, traci blask. Często wyroby niskiej próby są pokrywane wyższą, dla utrzymania walorów estetycznych, jednakże taka cienka warstwa ma prawo się zetrzeć, przez co wyrób zmienia swój kolor ( często nierównomiernie) oraz matowieje.
Mniejsza zawartość wpływa znacząco na cenę wyrobu, zamiast np 585 jednostek złota nabywamy 333. Cena czystego złota (Au) stanowi większość ceny wyrobu ( wraz z podatkiem który jest oczywisty w wyrobach użytkowych, nie inwestycyjnych), dlatego jego zaniżona ilość wpływa znacząco na cenę. Ale jak głosi stara maksyma : każdy kij ma dwa końce. Kupujemy taniej, ale w przypadku sprzedaży, sprzedamy też taniej. Wartość inwestycyjna jest mniejsza.
Z reguły cena wytworzenia wyrobu z każdej próby jest taka sama. Tak więc kupując niską próbę nie oszczędzamy na niczym innym jak na ilości metalu.
Proszę zwrócić uwagę na ceny u małych jubilerów i sieciówek : identyczny wzór można nabyć po bardzo podobnych cenach - co jest pewnie zastanawiające dla większości, bo wszędzie słyszy się że złoto drożeje. Czyżby moj lokalny jubiler tak mocno windował ceny ? ma mniejszy wybór niż siecówki a ceny podobne! NIC BARDZIEJ MYLNEGO - TE SAME WZORY WYSTĘPUJĄ W RÓŻNYCH PRÓBACH! Sieć sprzedaje niską próbę (333) a mały jubiler wyższą (585). Molochy w ten sposób próbują konkurować, z małymi, elastycznymi firmami. Żerują na niewiedzy klienta. Traci się podwójnie : 1) przepłaca 2) kupuje mniejszą ilość złota
Kolor złota nie świadczy o próbie. W każdej próbie można uzyskać 3 kolory ( a nawet więcej!) : żółty, biały, różowy ( czerwony, ruski :)).
Pozdrawiam.
-
Muszę się przyznać :) poczytałam co piszecie i zrobiłam kolejną rundę pod Szczecinie i Stargardzie. Udało mi się zirytować kilku jubilerów swoimi namolnymi pytaniami, ale obrączki zamówione!!!! Jak odbierzemy dam zdjęcie , bo są piękne, cudne wręcz. Jednak wzięliśmy te, które miałam na oku pierwsze, te z Apartu. To prawda ,że pierwszy wybór zawsze najlepszy, tak samo miałam z moim Andrzejem - miłość od pierwszego spojrzenia :)
-
ano , jak mówisz trzeba iść za głosem serca .... Ja mam sentyment do Apartu, bo ta biżuteria którą mam jest stamtąd właśnie i mam z nią same pozytywne skojarzenia i wspomnienia
-
Jak kogoś stać to może wybrać obrączki z Apartu, a jak ktoś chce przyoszczędzić to radzę wybrać miejscowego złotnika.
Moja siostra przetapiała stare złoto i z niego złotnik wykonał im obrączki - koszt 300zł :)
-
Przez to całe Euro zapomniałam się pochwalić. Byliśmy w Aparcie odebrać obrączki i .... są przepiękne. Leżą w pudełeczku i aż mnie korci żeby swoją nosić. Nie daję nikomu przymierzać, żeby nie zapeszyć:D Grawer tez fajnie wyszedł!
-
A dziś ? Kruk? Apart? Terpiłowski? może ktoś inny?
-
Witajcie :)
Przez Rok bylam zdecydowana na Kruka, wczoraj widzialam wzor z Apartu i zaczelam sie borykac z podjeciem decyzji wiec zaczelam troszke czytac fora i okazuje sie, ze chyba jednak nie zdecyduje sie ani na to ani na to tylko wybiore maly salonik jubilerski. Zreszta tak pomyslalam... miec obraczki ze stopionego zlota po babci,mamie,tesciowej hmmm dosc "rodzinne" podejscie i takie jakby wielopokoleniowe? Takie obraczki moglyby miec dodatkowy wymiar... Hmmm mysle, ze pomysl jest gdny uwagi. Pytanie jednak bo tego sie obawiam, gdzie znalezc UCZCIWEGO jubilera, ktory rzeczywiscie PRZETOPI I WTOPI moje zloto? Czy macie moze jakis maly rodzinny salonik, ktory od serca podchodzi do klienta i rzeczywiscie rzetelnie podejdzie do tematu? Cena niekoniecznie ma dla mnie znaczenie - slub ma sie raz w zyciu, przynajmniej ja mam takie zalozenie:) tak wiec obraczki tez chcialabym miec wyjatkowe i takie wlasnie "porzadne" na cale zycie. Bede niezmiernie wdzieczna za podrzucenie jakis adresow bo niestety ja zadnego "sprawdzonego" malego jubilera nie mam. Interesuje mnie Szczecin i okolice. Dziekuje i wszystkich serdecznie Pozdrawiam :)
-
My też właśnie zastanawiamy się nad opcją jubilera/złotnika, chcielibyśmy zorientować się jak to wygląda cenowo, ile czasu potrzeba na realizację zamówienia i oczywiście kogo polecacie, bo w tych tematach w ogóle się nie orientujemy ;) Wcześniej myśleliśmy nad Apartem, a teraz rozważamy opcję z obrączkami na zamówienie z dodatkiem własnego złota :)
-
Mnie bardzo podobały się się srebrno czarne obrączki :) widziałam takie w Aparcie. Jak dla mnie Apart niż Kruk
-
My postawiliśmy na Apart :) wzór nam się podobał i cena była ok :)
-
Witam wszystkich :) Ostatnio pomagałam w wyborze obrączek mojemu bratu (chciał zrobić niespodziankę swojej przyszłej żonie), wybór nie był łatwy, po odwiedzinach w kilku salonach w końcu zdecydowaliśmy się na Apart. Nie byliśmy do końca zdecydowani, ale ostatecznie szalę przeważyła promocja rabatowa, zwłaszcza, że budżet (po obliczeniach weselno-ślubnych) mieliśmy już mocno napięty. Jeżeli decydujecie się już na takie duże salony jubilerskie czasami warto zapytań ekspedientów o jakieś promocje, albo na własną rękę poszukać kodów rabatowych w sieci czasami można trafić na całkiem niezłą okazję.
-
Teraz w Aparcie trwa jeszcze ta promocja na której kupowaliśmy obrączki, co prawda dotyczy tylko wybranych modeli, ale wśród nich można znaleźć coś fajnego jakby ktoś był zainteresowany
-
Tobie pewnie chodzi o te obrączki co mają rabat jak się je kupuje w aparcie w sklepie internetowym. A my już nasze nosimy :) :)
-
to się pochwal jak wyglądają YagaS :)
-
My również planujemy wybrać obrączki z jakiejś małej sieci. Ostatnio zastanawiałam się nad tym sklepem link usunięty, bo obrączki są takie same jak w aparcie a ceny o wiele niższe... A nie wykluczam że jednak zdecydujemy się na zupełnie mały sklep jubilerski.
-
No to się chwalę :)
(https://s1.apart.pl/files/cbiz_img/img_prod12313_0_m.jpg) tych diamencików jest 48 :)
-
Ładniusie. Minimalistyczna stonowana męska, zaś damska z diamencikami. Naprawdę ładne.
-
Piękne to obrączki z apartu:) złoty środek, bo męska bez zdobień, a damska robi wrażenie:) Podobają mi się.
-
No właśnie takie miały być.Sporo nam się tam obrączek podobało, ale te były idealne:)
-
Myślicie, że w kruku czy aparcie wykonają dla mnie na zamówienie obrączki z grawerem? Marzę o czymś w tym stylu
LINK USUNIĘTY
-
W kruku i w aparcie maja swoje określone wzory i tego raczej nie zmienia, jednak w każdej sieciówce w ktorej sprawdzałam oferty grawer był gratis ;)
-
Apart i kruk mają strasznie drogie złoto i srebro. Dodatkowo trzeba patrzeć na próbę, często u niektórych jubilerów można kupić złoty naszyjnik w takiej cenie jak srebro w apart czy kruk. Dużo taniej byłoby także kupić przez internet lub trafić na jakąś promocję. ja osobiście kupiłem w Jubiler Karkosik . Cena klasycznej obrączki to ok 440 zł za 4mm próby 585, w aparcie za taką cene nie dostaniesz .
-
U prywatnych jubilerów może wyjść taniej, szczególnie gdzieś przez znajomych po znajomości. Czasami dogadać się można i negocjować
-
Kruk i Apart też prywatne :P
-
Ja już się dosyć nachodziłam do salonów apart i yes. Doszliśmy do wniosku z narzeczonym, że lepiej będzie zamówić obrączki w mniejszym zakładzie jubilerskim obrączki z racji tego, że mamy wykwalifikowanego rzemieślnika pod ręką i w razie potrzeby możemy się zwrócić z czymkolwiek do niego. No i oczywiście cena, autor wpisu pisze o 1500 zł za obrączkę, a my znaleźliśmy obrączki za 1800 zł za obie, dodatkowo zbiliśmy cenę do 1000 zł z racji tego, że mieliśmy własne złoto i za materiał nie musieliśmy płacić. Pytaliśmy się w innych salonach o możliwość przetopienia i nie było o tym mowy. Także... wybór widać jak na dłoni :)
Jeśli ktoś szuka dobrego jubilera w Poznaniu to polecam udać się na ulicę wodną 20, tam jest "Zakład Złotniczy". Szczerze i z całego serca mogę polecić usługi. Mają też sklep internetowy jakby ktoś szukał zza Poznania
-
Cóż za ceny! W takim wypadku będę musiała przejść się po mniejszych salonikach, a nie masowych sklepach.
-
Polecam obrączki z Centrum Obrączek Niewęgłowski w Lublinie na ul.Zamojskiej 12. Jedyny taki salon, gdzie można zaprojektować swoje obrączki. Dodatkowo zamówiliśmy obrączki z naszymi odciskami palca. Są naprawdę wyjątkowe! Polecam Wszystkim to miejsce!!!!
-
Polecam obrączki z Centrum Obrączek Niewęgłowski w Lublinie na ul.Zamojskiej 12. Jedyny taki salon, gdzie można zaprojektować swoje obrączki. Dodatkowo zamówiliśmy obrączki z naszymi odciskami palca. Są naprawdę wyjątkowe! Polecam Wszystkim to miejsce!!!!
[/quote
Moi znajomi też polecali ten salon. A nie wiesz, wykonują dwukolorowe z odciskiem?
-
Tak, mogą być też dwukolorowe z odciskami. Sama nawet możesz zadecydować ile jakiego koloru będzie w obrączce. Cały projekt od razu pokazują na konfiguratorze. Możesz wszystko sobie zaprojektować. To Centrum Obrączek Niewęgłowski naprawdę jest niesamowite. Musicie koniecznie tam pójść i sami się przekonacie. My jesteśmy z narzeczonym zachwyceni
-
z tych dwóch ja wolę jednak apart jakos ładniej ich biżuteria się prezentuje, w kruku nigdy nic mi sie nie podobało chociaz maja duzo promocji
-
Jeśli chodzi o wybór obrączek ślubnych polecam wybrać się do Cardano Jewellery (salony znajdują się w Toruniu i Bydgoszczy). Nie jest to sieciówka gdzie płaci się za nazwę, a rodzinna firma gdzie ceny są na każdą kieszeń, bo przez wybór paramerów (próba, szerokość i wysokość obrączek czy rodzaj kamieni) wybiera się też ich koszt.
Jakość obrączek jest naprawdę świetna - są wykonywane bezszwowo w technologii cyfrowej ze stopu pierwotnego, a nie ze złomu złota. Soczewka wewnątrz obrączek i grawer są gratis. Wybór wzorów jest ogromny, a dodatkowo wszystkie obrączki można personalizować pod kątem parametrów, kolorów, kamieni, rodzaju wykończenia powierzchni czy nietypowego grawera, który tez na zamówienie wykonują.
Najlepiej przyjść do salonu i samemu się przekonać co do możliwości i jakości obsługi.
Pozdrawiam :)