-
Oto jest miłość.
Dwoje ludzi spotyka się
przypadkiem, a okazuje się,
że czekali na siebie całe życie!
101 dni wiec pora zacząć odliczanie!
-
jestem pierwsza, chociaż raz ;D
-
liczyłam, że bede pierwsza ale za to pierwszy raz jestem druga :P
Bardzo sie ciesze ze juz tu jestes :-*
-
trzecia!! ;D
-
Spryciula szybciutko zauważyła nowy wątek!
Witam u mnie w odlicznku! buraczek
alikaj no raptem pare chwil, ale Ty mnie tak do końca zmobilizowałaś
:-* :-* Dziewczyny
Witam i trzecią hanie
-
Mikoala ciesze sie ze mialam maluteńki wplyw na tak szybką decyzje :P
A teraz bede czekala grzecznie na wszystkie szczegoly i bede zagladac tak czesto jak tylko bede mogla. Dla Ciebie rowniez :-*
-
Alikaj bo mi chyba wlasnie brakowało tego ostatniego "kopa" żeby brać sie do odliczania!!
No Ty też byś się nie obijała! :P
-
I ja jestem tez ;D ;D ;D
-
:-* :-* :-* justys, włąsnie byłam przed chwilą u Ciebie w wąteczku!
Powiedz jak zrobiłaś że pod suwakiem masz "odliczam"??
-
Tak jak mowilam.. jesli juz to zdecyduje sie na jakąs relacyjke. Chociaz kusisz :P
A zapomnialam napisac, że "odtąd jedno" jest na mojej obrączce a "choć nadal dowoje" na obrączce mojego D. Tak więc całkiem milusio zaczęłaś to swoje odliczanko :)
-
To i ja dołączam ;D
-
alikaj na mojej obrące jest :
Odtąd jedno...
na mojego R.
... choć nadal dwoje!
Prosze Kochana brać sie za odliczanie nie marudzić!
Witam agairish :-*
-
Ja również jestem :)
-
Witam Cie Madziulka!
-
No to grawer mamy identyczny :) Wiem, że sporo osob pewnie ma ten cytat, ale i tak jak dla mnie pasuje on idealnie ;D
-
Ten cytat jest taki wyjątkowy!
Dałam kilka propozycji mojemu R. ale nastawiłam sie na ten który własnie jest i on tez bez namysłu odrazu wybrał "Odtąd jedno..." ;D
-
hehe też mamy taki grawer ;D ;D ;D
wysyłam wiadomość na prv ;)
-
można się dołączyć? ;D
-
jasne ze mozna dołączyć zapraszam!
to jak napisała alikaj bardzo popularny chyba ostatnio grawer!
-
I ja będę podczytywać ;)
-
Margolka oczywiście zapraszam!
Wieczorem postaram sie coś wiecej o nas napisać, bo w pracy to troche ciężko!
-
Ja również z chęcią będę śledzić odliczanko.
Pozdrawiam :)
-
Masz równo 100 dni :) jak fajnie, i ja się przyłącze do odliczanka :)
-
CZeść Marta, cześć Diankusia!
Dzis rzeczywiście moja 100- dniówka :)
-
ja tez jestem :)
-
Teraz to już tylko z górki, ani się obejrzysz a bedziesz szła do ołtarza :)
-
Witam w odliczanku paooolka :-*
Eh jak ten czas szybko zleciał, mój PM już sie zaczyna stresować bardziej odemnie!
-
A to kiedy ustaliliscie date slubu? Albo inaczej ile juz czekacie?
-
I ja jestem ;)
My ten cytat mamy na zaproszeniach ;D
-
to i ja się dołączę i przez 100 dni potowarzyszę:) rzecz jasna jeśli można :*
-
no to gratuluję studnióweczki ;D ;D ;D
-
I ja jestem :D
-
Witajcie Olucha i Epata, Edyta oczywiście czytajcie jeśli chcecie!
Diankusia date ślubu ustaliliśmy jakos w połowie czerwca 2008 roku, zresztą data to troche przypadek bo sala akurat była w tym terminie m.in. wolna!
Wiedziałam tylko że ma być lato 2009
Cytat bardzo popularny, ktoś jeszcze taki ma??? ;)
-
No to czekacie niewiele ponad roczek, my od ustalenia daty do slubu mamy około półtora roczku.
-
buziaki czwartkowe :-*
-
my na obrączkach będziemy mieć wygrawerowane swoje imiona i datę ślubu, tzn. na mojej będzie Damian 27.06.2009 a na mojego PM : Marta 27.06.2009, może trochę oklepane ale nam się podoba :) gratuluję studnióweczki :brawo: :brawo:
-
Gratuluję 100 dni do ślubu :D I czekam na jakiegoś dłuższego posta ;)
-
i oczywiście na fotki ;D
-
ja też czekam na to co margolka i edyta :) jakaś historia poznania, zareczyn, etap przygotowań... :D
-
no to i ja musze pogratulowac 100dniowki, teraz to już zleci szybko :) Rowniez czekam na jakies szczegoly :)
-
Super, że studniówka :D (u mnie też już na dniach ;D ) Gratuluję!!!!!
No i czekam na historie... ;)
-
Kurcze brak mi czasu ale obiecuje ze zacznę od historii poznania!
-
Czekamy, czekamy, bardzo mnie interesuje jak się poznaliscie :)
-
pozdrawiam piątkowo i czekam na histopię Waszej miłości :)
-
Poznaliśmy sie 02.02.2007 roku dzieki wspólnym znajomym.
Ja byłam po rozstaniu po 3,5 rocznym zwiazku zaczełam sie spotykac z innym facetem ale to było jescze takie nie wiadomo jakie.
Mój PM był z dziewczyną zaręczony i byl z nią jakies 12 lat ale przechodzili poważny kryzys.
Wiec zaczeło sie od naszych wspólnych spotkań, mój PM doradzał mi jak postepować co zrobić, żeby chłopak z którym sie spotykałam bardziej sie "określil"
Ja doradzałam mojemu PM jak dojść do porozumienia z dziewczyną.....
Teraz troche popracuje i wróce później do dalszego ciągu!
-
no no, ciekawie się zapowiada ;) czekamy na więcej :)
-
Po przeczytaniu kawałka myślę ze zapowiada się fajna historia. i chcemy więcej :D Buziaki piątkowe :-* :-* :-* :-* :-*
-
Ciekawie się zapowiada ciekawie :)
-
No to czekamy na dalszy ciąg historii :) Pozdrawiam :)
-
Ja również się przyłączam i będę podczytywać :D Wasza historia zapowiada się ciekawie. :D
-
Ciekawie się zapowiada... :D
-
rzuc prace i opowiadaj nam tu szybko ;)
-
No i tak sie przyjaźniliśmy i tak po jakimś czasie stwierdziliśmy że jest nam ze sobą całkiem dobrze, że miło ze sobą czas spedzamy, coraz lepiej sie poznawaliśmy.
W połowie kwietnia byłam na imprezie bez mojego PM bo jeszcze nie bylismy razem!
Był natomiast tam chłopak na którym kiedyś mi zależało.... cdn
-
ale się porobiło. trzymasz nas w niepewności :Tuptup: :Tuptup: co dalej?
-
To i ja sie dołacze, jezeli mozna :)
-
czesć anulka_211 cześć agneska21
-
jestem i ja ;) ciekawie się zapowiada Wasza historia :D
-
o kurka :o coraz ciekawiej się robi... a mikoala dawkuje emocje no ;)
-
Cześć Dziewczynki,
właśnie wróciłam z pubu dałam zaproszenia mojej przyjaciółce ze studiów, bardzo była zaskoczona!
Cieszyła sie i widać to było!
Wracając do mojej historii...
na owej imprezie gdzie był też chłopak z którym wiązałam jakieś paly zrozumiałąm ze tak naprawde to zalezy mi na moim R. że czuje sie z nim bardzo dobrze bezpiecznie super sie dogadujemy...
Mineła sobie ta impreza nastepnego dnia z samego rana pojechliśmy z moim R. na rozpoczęcie sezonu motyocyklowego do Czestochowy.
Praktycznie to był taki przełom definitywne zerwanie z ex mojego PM. mi juz nie tamtem chłopak był w głowie...
-
No no, ciekawa ta Wasza historia :)
Z niecierpliwością czekam jak to wszystko się potoczyło , koniec co prawda znam ;D ale wydaje mi się ze środek musi być interesujący ;)
-
Nastepnie były rózne dziwne perypetie, ja już wiedziałam że chce Go mieć i ze nie odpusze.
Ex laska nagle sie obudziła (miala przewage bo po 12 latach cała rodzina ja znała i byli za nią) próbowała nawiązać super kontakt z niedoszłą teściową, próbowała bratową PM przekonac, żeby pomogła jej w odzyskaniu mojego R. ale to nic nie dało. Mój PM chciał być ze mną było mu dobrze i nie zamierzał nikogo słuchać!
-
Ja mając nauczkę po poprzednim związku powiedziałm, że nie chce sie z niczym śpieszyć że chce zeby zareczyn był na 200% pewien tak samo jak decyzji o ślubie!
Ex próbowała wielu sztuczek przez długi jeszcze czas szukała pretekstów do spotkania na ale przykro mi nie udalo jej sie, niby 4 lata starsza odemnie ale w głowie siano miała.
Zareczyliśmy sie opo 10 miesiącach i było to dla mnie naprawde niespodzianką, nigdy nie zapomnę tego dnia, tego zaskoczenia!
-
ooo jak szybko się zaręczyliście :o to może opowiesz o zaręczynach? buziaki wieczorne zostawiam :-* :-*
-
A to Ci ex uparta ;D
-
Ale Ty i tak miałaś przewage- prawdziwa miłość nie wybiera :D
-
Super historia :) Teraz proszę coś o zareczynach :tupot: :tupot: :tupot:
-
Dobra dziewczynki pójde troche na łatwizne :P :P :P :P :P
Przekopiuje zareczyny z innego wątku forum!
No ale jak to pisałam wtedy było to takie świeższe i tak realistycznie opisane! Teraz nie wiem czy by mi sie tak łądnie udało
To teraz ja opowiem o moich zaręczynach.
Odbyły się one 25.12.2007r. po 10 miesiącach jak byliśmy ze sobą :skacza: .
Oczywiście o niczym nie wiedziałam :drapanie: . Co jescze raptem kilka dni przed świętami mój PM mi sie pyta co mi ma kupić jaki che prezent! Ściemniał mój świrek jeden Mój ukochany przyjechał po mnie do moich rodziców późnym popołudniem, niczego absolutnie nie przeczuwałam, a nawet do głowy by mi nie przyszło że to bedzie taki piekny dzień :serce: :serce: :serce: .
U mojego ukochanego w domu był brat z dziećmi i żoną mama i chrzestny z czego o tym co planuje mój luby wiedziała tylko mama.
Siedzielismy przy stole no i dziewczynki zabrały sie za wyciąganie prezentów spod choinki .
Mojemu Kotkowi zależało bardzo na tym żebym ja sobie sama wyciągneła prezent, na co ja nakrzyczałam na niego żeby sie nie wygłupiał :glupek: :glupek: :glupek: , poprostu u mnie w domu zawsze najmłodsze dzieciaki wyciągały prezenty i gdzie ja <stara> :urwanie_glowy: bede sie tam pod choinke cisnąć. Wkońcu już ustąpiłam niech sie cieszy.
Wyciągam torebeczkę otwieram..... po czym zamknełam szybciutko. O cholera zaczełam sobie myśleć czy to naprawde się dzieje :Olaboga: :Olaboga: :Olaboga: :Olaboga: :Olaboga: ! Otworzyłam jeszcze raz.
Wyciągnełam pudełeczko z niego pierścionek wszyscy byli zaskoczeni a ja to już wogóle. Tak mi sie gorąco zrobiło. Akurat udało nam się bo brat filmował swoje dzieci :Fotograf: :Fotograf: :Fotograf:i w jednej chwili zmienił ujęcie i na nas (cudownie bo uwiecznił nam ta chwilę).
Kurcze jak mi się ręce trzęsły jakby jakiemus alkoholikowi. Mój Kot klękną ze łzami w oczach spytał czy zostanę jego żoną. Pierścionka to z tych nerwów nie umiałam na palec załozyć :mdleje: . Ja równie wzruszona odpowiedziałam, że tak. Teraz jak oglądam filmik z zareczyn to aż śmiac mi sie chce jaka była mina mojego zaskoczenia.
Następnego dnia z bukietem róż :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: i oczywiście mocniejszym trunkiem :piwo_2: pojechaliśmy do moich rodziców.
To było jeszcze bardziej chyba stresujące. Odziwo chyba to ja bardziej się denerwowałam. Oczywiście Rodzice odpowiedzieli "a jak chcesz i jesteś pewien to bierz" :grin: hehehe
-
Super historia, super mi się czytało, fajnie kiec zaręczyny w święta to daje jakoś taka magię ;)
Buziaki :-*
-
Super historia!! A Twoją przewagą wobec tamtej panny była po prostu Wasza miłość :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
No Dziewczynki, ja kompletnie nic nie musiałam robić! Samo tak jakoś wyszło!
:Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:
Co ja mam teraz napisać ?? Co jeszcze chcecie wiedzieć??
-
Super zaręczyny ;D moje były BARDZO podobne ;)
A miłość zawsze daje przewagę :D
-
Jakie śliczne zaręczyny. W aurze świątecznej, zawsze o takich marzyłam. I takie z zaskoczenia to chyba najlepsze :) I bardzo ale to bardzo fajnie ze macie filmik z tego momentu, mało kto ma taką pamiątkę :)
-
Cześc Dziewczynki!
Z filmiku bardzo sie cieszę, powiedziałam mojem Ukochanemu, że umieścimy fragment na płytce z wesela, kamerzysta powiedział że fajnie można to wkomponować.
Mój PM jednak troche sie denerwuje, bo to były takie emocje, że każdy uronił łezkę i mój R nie chce żeby to ktoś oglądał.
No zobaczymy przemyśłimy jesczcze!
Kurcze wczoraj odebralismy obrączki i troche sie martwie wieczorem wydawało mi sie że jest za luźna i że bedzie mi spadać, dziś znowu z rana jest w sam raz i nie wiem czy kombinować czy na razie do lipca zostawić jeszcze jak jest a ewentualnie po śłubie zmniejszyć troszke.
Latem jak bedzie ciepło to palce będę miała chyba grubsze wiec może zostawić lepiej!
-
Z jednej strony zgadzam się że fajnie by to wyglądało jakbyście wkomponowali filmik w film z wesela, ale z drugiej zgadzam się z Twoim TŻ że to jednak jest Wasza osobista chwila, tylko dla najbliższych i niekoniecznie wszyscy muszą to widzieć. DLatego ja bym to zostawiła chyba tylko dla Was, ale decyzja jest Wasza :)
Co do obrączek to nie ma co zwężać. Niestety taki jest urok ludzkiego ciała, że latem rece puchną, zimą chudną (to chyba ze wzgledu na pogode) więc najlepiej dobierac obrączki wiosną, wtedy będą niewiele za duze zimna i niewiele za male latem. DLatego zostaw tak jak jest, jak z czasem okaze sie ze mimo puchniecia palców jest za duze to wtedy zwezysz :)
-
Ale fajne zareczyny,takie z zaskoczenia.Ja takich nie mialam:(
Wiedzialam wczesniej , co sie kroi...poza tym mamy wspolne konto, wiec po zniknieciu sporej sumy pieniedzy, wiedzialam , ze to bedzie pierscionek...no, a jak moj luby wiedzial, ze ja wiem, to poszedl na latwizne i poprostu, w taki zwykly dzien jak sie dzialam przed telewizorem sie zapytal :Olaboga: Oczywiscie powiedzialam tak ( bo tak w gruncie rzeczy jest kochany ;D a zrobil to chyba po to, zeby miec z glowy i nie denerwowac sie juz.Ale powiedzialam, ze mu nie daruje i zadam jakiejs porzadnej powtorki, wiec cos jeszcze przede mna, ale wiadomo, ze to juz nie to samo ;)
Ja bym mimo wszystko wkleila ten filmik do filmu z wesela,.Wiem, ze moment byl wzruszajacy...ale caly slub jest wzruszajacy, a zareczyny to jednak bardzo wazna chwila i jak macie to szczescie miec ja uwiecznionia to czemu jej nie wykorzystac, zeby pamiatka z wesela byla jeszcze bardziej wzruszajaca i magiczna??Oczywiscie to Wasza decyzja i tylko Wy wiecie czy chcecie , zeby to ktos ogladal czy nie :)
A obraczek nie zmniejszaj teraz, szkoda zachodu, bo teraz i tak jej nie bedziesz jeszcze nosic(chyba ;D)
a latem faktycznie palce moga troche spuchnac,(przed @ tez troche puchna) a ze obraczka jest minimalnie za luzna na filmie nie widac, ale tego jak ktos sie siluje, zeby ja wcisnac na palec , bo jest za mala...ciezko nie zauwazyc:)
A po slubie zobaczysz i zadecydujesz czy jednak jest dobra czy trzeba troche zmniejszyc.
-
agneska21 Diankusia, chyba macie racje na razie zostawie obrączke jaka jest! Nigdy nie zastanawiałąm sie nad tym, ale rzeczywiście jak jest luźniejsza przejdzie gladko to nie widdać a jak sie Młodzi siłują z obraczkami to troche przypałowato!
Ale dziś dużo ślubów, u mojego R 2 w bloku - klatka obok klatki, po drodze chyba 3 auta widziałąm udekorowane! Zjem i spadam zaraz do kościoła mojego, 2 śluby są to chce sobie conieco podpatrzeć, jak kościół udekorowany i takie tam...!
Potem może napisze co pozałatwiane mamy!
-
No nie jeden dzien mnie nie bylo a tu cala opowiesc juz jest, ale przynajmniej sa tez i plusy tego........ moglam ja przeczytac w calości, tak od razu, od poczatku do konca ;D Calkiem ciekawie sie u Was zaczelo i na dodatek tak przyjemnie sie czytalo.
Mikoala dobrze ze postawilas na swoim i nie odpuscilas sobie swojego PM :P zreszta widocznie byl Ci przeznaczony :)
A może jakies foteczki nam tu wrzucisz? Sukienka, obraczki...? :) Ja tam jestem bardzo ciekawa wiec nie daj sie prosic ;D ;D ;D
-
witaj. bardzo wzruszająca historia waszych zaręczyn! ja takich przeżyć nie miałam, bo my mieliśmy wcześniej zaplanowane zaręczyny, były oficjalne przy naszych rodzicach, najpierw mój PM klękał przed moimi rodzicami a następnie przede mną, też było cudownie, ale to nie to samo co z zaskoczenia... gratuluję Twojemu PM-owi pomysłu ;) co do obrączek to tak jak piszą dziewczyny, narazie nic nie zmniejszaj, naprawdę lepiej żeby była nawet ciut za luźna niż za ciasna. jak byłam we wrześniu na weselu to właśnie kuzyn z rodziny mojego D. miał problem żeby założyć swojej żonie obrączkę, a zobaczyłam to dopiero na kasecie jak Sławek siłował się z obrączką i wkońcu pani młoda sama musiała ją sobie założyć, trochę śmieszne to było :P
buziaki sobotnie :-* :-*
-
Piękne zaręczyny ;)
takie niespodziewane są najlepsze ;D
Co do obrączek - jak odbieraliśmy na G tez była luźna , w domu wieczorem tak samo, ale potem jak założył na drugi dzień to była ok ;) Myslę że tego nie da sie idealnie co mm dopasować , ja też mam pierścionek raz luźny a raz się trzyma nie chce zejść ::) więc nic bym z nimi nie robiła ;)
Czekamy na wiadomości co macie załatwione ;)
-
Fajnie dziewczynki,że tu do mnie wpadacie :-* :-* :-* dla Was!
Z obraczkami to justyś ogólnie miałam różnie jeszcze "jaja" ehhhh dlatego
nie polecam jubilera na kościelnej 1 w sosnowcu!
Poprostu pozostawie to już bez komentarza! Podam tylko mały przykład - my płacilismy za grawer 1,50 od literki, justys 1,60 chodź zamawiała wcześniej, a gdy mój R. odbierał obraczki przyszła para i pyta sie tam m.in. o grawer a tu 1,80 :glupek:
Nasza lista wygląda tak:
1. sala - Stara Strzecha
2. kamerzysta
3. zespół
4. zaproszenia (w połowie rozdane)
5. wódka i etykietki na nią
6. samochód z dekoracją
7. godzina w kościele
8. świadkowie
9. obrączki
10. nauki i poradnia
11. suknia (zamówiona) + welon, bolerko, poduszeczka na obrączki, rękawiczki, podwiązka
12. garnitur
13. ciato i tort
14. szampan
15. parasolka z koronki
16. fontanna czekoladowa
17. biżuteria dla mnie
18. buty mojego PM
CHyba tylko tyle jak coś jeszcze sobie przypomne to dopiszę
-
Chyba na Koscielnej 1 ;D ;D ;D
w sumie to dziwna ta baba ale obrączki są cudne i to najwazniejsze ;)
no to sporo już macie ;D
-
słuszna uwaga justys mysle co inengo pisze co innego :glupek:
Obraczki są sliczniusie i grawer tez
-
a to najważniejsze :D
to może jakieś fotki ::) ;)
-
Witam.....mało mnie ostatno na forum,ale przeczytałam Twoją historię i czasami przybęde żeby śledzić Twój wątek :) a i wklejaj fotki to jest to co forumki lubią najbardziej ;) ;D
-
co do fotek , to jakies sie pojawią tylko dajcie mi chwile czasu, musze sie tego nauczyć!
epox zapraszam oczywiiście !
(http://images38.fotosik.pl/102/172e53a1bacc09acmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Obrączki- udało sie - jestem z siebie dumna :P :P :P
Takie tradycyjne ale dla nas maja swój urok!
Zdjecie kiepskie bo z mojego fona i wieczorem!
Tylko sie zastanawiam czy te rozdzielczości to są dobre czy za 5 minut nie usuną mi fotki!
-
:) no i pierwsza foteczka ;D obrączki zawsze są śliczne i dla każdego jedyne w swoim rodzaju..czekam na więcej i oczywiście chce zobaczyć Wasze buźki :)
-
Bardzo ładne, choć ja wolę płaskie - bo takie lepiej leza na naszych palcach ;)
Rozdzielczośc dobra - w dłuższym boku nie może przekraczać 640 px ;)- wiec jest ok ;D
-
No właśnie z obraczkami jak z sukienką może sie wydawać ze chce sie co innego a jak zacznie przymierzeac to tez co innego sie wybierze!
Przynajmniej ja tak miałam, w pierwszej wersji miał to być obraczki płaskie podobne do Twoich Justys tylko przez środek z białego złota. Wyszło zupełnie co innego jak widać na załaczonym obrazku! :skacza:
Dziś to ja jeszcze może pokaże pierścionek zareczynowy, skoro nauczyłam sie zdjecia wklejać :Najlepszy: :Najlepszy: (http://images45.fotosik.pl/106/e7f92ddc007093f4med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images38.fotosik.pl/102/f322910f6f6e00c6med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jakoś zdjęcie obrączek lepiej sie udało :-\
Dziś jak pisałam wcześniej (jak sie wybierałam) byłam w kościele na 2 ślubach zeby sobie popatrzeć, bo niby wszedzie ta sama uroczystość a jednak minimalnie sie różni zawsze!
Chciałą tez sprawdzić czy kościół bedzie udekorowany no i powiem Wam :dno:
Zero dekoracji tylko czerwony dywan przez środek, ja bym tak nie mogła ja musze chodźby wstążeczki białe mieć na ławkach.
Podpatrzyłam sobie jak wygląda sama przysiega, młodzi wychodzą ze swoiej ławki i wchodzą wyżej na schodki do ksiedza koło ołtarza i co mnie jeszcze zaskoczyło, myslalam że "papiery" podpisuje sie w zachrystii przed ślubem ewentualnie widziałam że podpisują tez po ślubie przy ołtarzu a tu zdziwienie - z boku ołtarza był stolik gdzie dokumenty były przygotowane i po nałożeniu obraczek podeszli i podpisywali!
Nie wiem moze akurat trafiłam na śluby skromnych osób, ale jakoś nie czułam tej magii dnia, takie to było bez pompy nazwijmy!
Nie no ja musze miec wszystko doskonale dopracowane najlepsze!
-
Wcale sie nie dziwie, ze tak uwazasz, bo ten dzien musi byc idealny i niepowtarzalny, wiem ze nie wszystko da sie w trakcie przewidziec ale to ma byc najpieknieszy dzien w moim zyciu i kazdy szczegol powinien byc dopracowany. Oczywiscie najwaznieszy wtedy bedzie dla mnie moj D. ale cala oprawa tez w jakis sposob sie liczy.
Obraczki sliczne, takie klasyczne, chociaz ja wole laczone zloto, a pierscionek zareczynowy tez mi sie bardzo podoba i oczywiscie domyslam sie ze na zywo jeszcze ladniejszy:)
-
moja koleżanka też miała taki skromny ślub: tylko czerwony dywan przez środek i z przodu przy ołtarzu był bukiet, jak dla mnie za skromnie... wyglądało to jak jakaś zwykła msza, tylko że młodzi przy ołtarzu... dekoracja, choćby skromna dodaje uroku tak ważnej uroczystości jaką jest ślub- to jest moje zdanie. a jeśli chodzi o podpisywanie papierów z USC to u nas zawsze to się dzieje podczas mszy ślubnej a nie po niej... po przysiędze i nałożeniu obrączek (chyba) młodzi a następnie świadkowie podpisują dokumenty. tak jest i już...
-
Popieram, że chociaż skromna dekoracja (wcale nie musi być droga, wystarczy pomysl) dodaje uroku w tym cudownym dniu :)
-
Co parafia to inne zwyczaje. Obrączki mi sie podobaja bo też wolę półokragłe, na moich palcach to lepiej wygląda. Lista spraw załatwionych całkiem spora. Pierścionek zaręczynowy ładniutki ;) A dekoracja w kościele choc minimum musi byc, my np nie musimy się tym martwić bo kościół zapewnia dywan, całkiem spote kwiaty przy ołtarzu i bukieciki przy bokach ławek, oraz przyozdobienie miejsca pary młodej- tyle mnie akurat wystarczy.
-
mikoala śliczne macie obrączki ;D mnie też takie klasyczne półokragłe odpowiadają najbardziej :D
Pierścionek również śliczniutki ;D
Co do kościoła - to bardzo mi się podoba jak jest udekorowany, my wynajmujemy firmę, składamy się w 3 pary chyba po 350 zł, jak dobrze pamiętam - dużo, ale co zrobić, ja chcę i kwiaty i tiul :P
A historię zaręczyn już czytałam kiedyś, kiedyś - naprawdę bardzo fajne zaręczyny :)
-
ale piękna historia zaręczyn... nie ma jak zaręczyny w święta :) :) no i fajnie, że macie pamiatkę z tego dnia
ja nawet fotki nie mam ::)
bardzo ładny pierścionek i obrączki (chociaż ja wolę dwukolorowe) :ok: dziewczyny dobrze radzą... poczekaj ze zmniejszaniem :)
no i więcej fotek prosimy ;D
-
jak jest luźniejsza przejdzie gladko to nie widdać a jak sie Młodzi siłują z obraczkami to troche przypałowato!
hehe, to u nas będzie w takim razie "przypałowato" ;D bo i ja i D. mamy małe paluchy a dość szerokie kostki, no i mimo że przez kostkę się 'siłujemy' to potem na palcu i tak lata ;) więc nie mamy wyjścia poniekąd :P
co do dekoracj - co kościół to inaczej, mam nadzieję ze będziesz mogła mieć przystrojenie, bo nie wszędzie księża pozwalają... ::) Acha!! no i bardzo ładne obrączki - klasyka, a to lubie najbardziej ;) :D
-
Kochane ciesze sie że obrączki sie podobają! Ja też właśnie kostki mam grubsze a potem pierscionek czy obraczka lata na pauszku.
Kosciół napewno udekoruje chodźby nie wiem co jakaś dekoracja chodźby minimum musi być!
Jutro czeka mnie i mojego PM Czestochowa - rozpoczęcie seozonu motocyklowego i msza z tej okazji!
Pamietam jak 2 lata temu po jakichs 6 tygodniach znajomości pojechalismy wlasnie do czestochowy na rozpoczecie sezonu motocyklowego i wtedy mój R. powiedział mi że za rok o tej porze spyta czy chce zostac jego żoneczką. Co prawda zareczylismy sie wczesniej zamiast w kwietniu 2008 to w grudniu 2007 - no ale ja tego nie planowałam przecież ;D to była niespodzianka bo i tak nie moglibysmy jechac w 2008 ze wzgledu na wypadek mojego PM i unieruchomienie i motocykl w szczatkach!
Dlatego ciesze sie ze jutro tam bedziemy, 97 dni przed naszym ślubem!! :serce: :serce: :serce:
-
Miłej niedzieli w Czewie w takim razie życzę :)
-
Bardzo łądne obrączki :)
jakaś dekoracja chodźby minimum musi być!
- popieram ;D
-
Życzę udanej niedzieli :)
Ja też uważam, że dekoracja musi być. W końcu trzeba czuć tę atmosferę od samego wejścia do kościoła.
Obrączki i pierścionek bardzo ładne.
Pozdrawiam.
-
Obrączki super :) no i ten pierścionek, taki inny niż typowy zaręczynowy, uwielbiam takie :)
CO do kościółka to ja też uważam ze powinien być przystojony, tak żeby było widać ze to wesele a nie zwykła msza jeszcze zanim wejda młodzi. U mnie jest o tyle lepiej że kościół sam zapewnia stałą dekorację.
Niedzielne :-*
-
:-* :-* :-*
-
my też dzisiaj na Jasnej Górze byliśmy, choć na mszę nie dotarliśmy niestety... myśleliśmy że nas okradli i szybko wracaliśmy na akademik... pisałam o tym u mnie w wątku, ale co się motocykli naoglądaliśmy , niektóre takie że :szczeka: zwlaszcza mój D. był zachwycony... choć jak już wracaliśmy na akademik to jakby mniej... ::)
buziaki niedzielne zostawiam :-* :-*
-
:-* :-* :-* zostawiam
-
Ehhh właśnie wrócililiśmy z Czestochowy! Było pieknie!
Napewno niebawem pokaze jakieś fotki! Po drodze byliśmy jeszcze w Olsztynie powspinać sie po skałkach!
Zmykam odpoczać! Dzieki za odwiedziny!
-
To musial byc udany wyjazd a foteczki jak najbardziej mile widziane :)
-
Śliczne obrączki i pierścionek :) i fajna historia zaręczyn, ja bym chyba jednak umieściła jakiś urywek tego filmiku na płycie z wesela :)
-
Witam w poniedziałek, ja na chwilke, oj bede miałą zaległości, bo przydało by mi sie z pół dnia żeby posiedzieć na forum!
-
Nie martw sie ja jak ostatnio nadrabialam zaleglosci z tygodnia to siedzialam caluski dzien, ale przyznam ze bylo calkiem milo :)
-
To czekamy na fotki ;)
-
Klasyka zawsze w modzie- to tak odnosnie obraczek:)
-
Chyba uda mi się jeszcze dołączyć ;)
zaręczynki super - zaskoczenie to jest to :)
-
arvena :-* :-* :-* i zapraszam do odliczania!
Oczywiście :-* :-* dla wszystkich którzy tu do mnie zaglądają!!
Na dziś pokaże Wam jeszcze zaproszenia, odrazu mówię że jakość zdjęć :Fotograf: kiepściutka bo to z telefonu!(http://images46.fotosik.pl/107/f126c1b5bac50677med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/103/2e4ffe0a7750f12emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Takie sobie skromne zaproszenia!
Wiecie co jechałam dziś autkiem i o mały włos rozjechała bym pieska, nie to że zły ze mnie kierowca :kierowca: , tylko kundelek wyleciał mi na drogę i normalnie z piskiem opon hamowałam zaczełam trąbić i sie zatrzymał uffff brakowało centymetrów dosłownie!
Mój PM zdążył tylko powiedzieć, że on by auta nie mył!
-
bardzo ładne zaproszenia, jeszcze takich nie widzialam :) widzę, że będziesz miała personalizację do wypełnienia, ja niestety nie mam ładnego pisma, więc kupiłam już gotowe z nazwiskami gości. buźki na dobranoc :-* :-*
-
Jakoś dałam rade z wypisaniem zaproszeń, nie było źle! Zaproszenia zamawiałam w styczniu wiec moi rodzice nie mogli sie do końca zdecydować jeszcze zamknąć listę gości i dlatego wykropkowałam jeszcze niestety.
zaproszenia oczywiście allegro :P
Zapomnaiłam jeszcze dodać że piosenką na pierwszy taniec bedzie najprawdopodobniej "OD DZIŚ" Pauli!
-
O kurcze widzę, że musimy sie pospieszyć, bo my jeszcze nie mamy zaproszeń ;] a datę mamy tą samą :)
I oprocz tej samej daty widze, że będziemy mieli tą samą piosenkę na pierwszy taniec ;)
-
arvena a ja się martwiłam, że jeszcze nie wszystkie zaproszenia rozdane, ale w takim razie jestem spokojniejsza!
-
obraczki bardzo ladne! sa zaokraglone czy proste?
zaproszenia tez ladniutkie
no i fajne macie zainteresowanie :)
-
Cześć paooolka !
Obrączki mamy tradycyjne zaokrąglone!
Nasze zainteresowanie- napewno dostarcza adrenaliny, no ale odrobina wyobraźni zdrowego rozsądku i można bezpiecznie jeździć! Nie popieram natomiast młodych chłopaków, którzy kupują motocykle dla szpanu, wsiadaja na nie w zwykłych spodniach, koszulce i mkna po drogach, dla mnie to samobójcy. My nawet w srodku lata jeździmy ubrani w pełny strój motocyklowy z ochraniaczami ( może niekiedy jest gorąco, ale bezpieczeństwo najważniejsze). Najbardziej lubie jak mój PM mówi ja zbyt cenną osobę wiozę z tyłu i nie pozwolę sobie na szaleństwo!
-
No to teraz ja wpadam w panike .... :Uu:
My tak myśleliśmy o dawaniu zaproszeń w maju, z początkiem czerwca :)
Tyle, że u nas właściwie rodzina już od dawna wie. Bynajmniej większość jest uprzedzona, to może nie będzie tak źle :)
Także mikoala - możesz być bardzo spokojna ;)
-
W sumie to najważniejsze było dla mnie rozdać zaproszenia znajomym, bo nie wyszyscy mogl sie spodziewać ze bedą gośćmi, rodzina to wiadomo, ta co bedzie zaproszona to wie!
-
Mama mojego D. to jakoś zaraz po zaręczynach obdzwoniła pół rodziny ;] hehehe :)
Znajmomym też w sumie oznajmiliśmy :) Także chyba nie będzie gafy jak zaproszenia dostaną pod koniec maja :)
-
Zaproszenia bardzo ładne, pewnie szybko je rozdacie. Nam poszlo calkiem szybko a myslalam ze bedzie gorzej no i są juz rozdane, no ale my przeciez mamy na samym poczatku lipca.
Moj D. od zawsze marzy o motorze, ale podejscie ma bardzo rozsądne, podobne do Twojego PM. Zadnych szalenstw, bo nie chcialby mnie stracic ani zastawic tu samej. Moze w przyszlym roku uda sie spelnic jego marzenie... zobaczymy.
-
bardzomi sie podobaja takie klasyczne obraczki, takie bedziemy miec!
-
Witam po chwilowej nieobecności :)
Zaproszenia są bardzo ładne!! :D
Buziaki zostawiam :-*
-
Bardzo ładne zaproszenia! :D
Jeśli chodzi o piosenkę Paulli to też o niej myślimy ;)
-
Ja jak tylko usłyszałam piosenke Pauli to wiedziałam, że to musi być to. Ale teraz wiem, że chcemy zatańczyć walca angielskiego a ten utwór jest niestety na 4 a nie na 3. Ale już znalazłam ciekawego dla nas walca tylko niestety słowa nie są po polsku.
-
no w końcu udało mi sie dostać na forum... ::) buziaki zostawiam :-*
-
Niedzielne :-*
-
:-* :-* :-* :-*
-
Ja rowniez zostawiam :-*
-
Czesc Dziewczyny :-* :-* :-* dla odwiedzających! Ale mnie tu dawno nie było, a jak juz chciałam to kurcze jakieś problemy z tym forum!
Za chwile ruszamy z dalszym rozdawaniem zaproszeń, 3 w jednym mieszkaniu sie uda jupiiiii :skacza:
Szybciutko sie jescze pochwale, że kupiliśmy kamizelke i musznik, sprytnie udało mi sie wyciagnąć mojego PM na targ pod pretekstem że ja coś tam chce, a na stoiska z garniturami poszlismy.
I teraz uwaga za kamizelke z musznikiem zapłacilismy 150zł zamiast prawie 300 ( w bytomiu)! Taka sama taki sam wzór który wybrał mój R w salnie Bytomia, tylko 150 zł w kieszeni :cancan:
Zamówiony też już jest fryzjer! W piątek byłam u babeczki przedstawiłam moją koncepcje propozycje fryzur wspólnie wybralismy najlepiej pasującą do mojego typu urody i do sukienki.
Dobra spadam miłej niedzieli!
-
Mikoala a Ty chyba nam jeszcze nie pokazywałaś ani siebie, ani sukienki ? No chyba że nie zamierzasz ???
-
No właśnie :) Pochwal się sukieneczką jak i koncepcją fryzurki jaką wymyśłiłaś z fryzjerką :)
-
Czekamy na zdjęcia sukienki :)
Buziaki zostawiam
-
No to super że zaproszenia się rozdają ;)
właśnie te kamizelki sa tańsze na targu własnie, bądź takich zwykłych sklepach z odzieżą męską ;)
Pokaż swoją koncepcje fryzurki no i suknie :D - choć ja juz widziałam ale z miła chęcia sobie przypomne ;D
-
no wlasnie,, chcemy zobaczyc!
-
oj CHCEMY ;)
:-* :-* :-* zostawiam
-
Jas też chcę zobaczyć ;) niedzielne :-*
-
Czesc Dziewczynki, buziaczki z samego rana dla Was! Chwilowo może być problem z pokazywaniem czegokolwiek, kurcze nie wchodziłam pared dni w domu na ewesele- z braku czasu, wczraj próbowałam się pół dnia zalogowac i nic! Na chwile udało mi sie wejsć na ewesele u mojego R. ale co przyjerzdżam do domu wieczorem i sie denerwuje bo dalej nie moge na ewesele! :drapanie: co jest mysle sobie ??? Mojemu R kazałam otworzyc ewesele u siebie i działa, przesyłam mu komunikat jaki mi wyskakuje na kompie i okazuje sie ze dostawca internetu, zablokował mi por ewesele :pogrzeb: :Kill:. Musze tam dziś dzwonic bo tak nie może być, jak to bez ewesela :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1:
Madziulka83 :Daje_kwiatka:
agairish :Daje_kwiatka:
paooolka :Daje_kwiatka:
Justys851 :Daje_kwiatka:
marta86star :Daje_kwiatka:
Diankusia :Daje_kwiatka:
margolka :Daje_kwiatka:
-
cala sobote forum nie działało
-
A to nie wiedziałam, nawet nie probowałam, ale niedziela ja w domku, zaległości na forum a tu mi taka niespodzianka, masakra!!! Dobrze że w pracy mi jeszcze nic nie poblokowali :)
-
ale jak to możliwe, że dostawca internetu sam zablokowuje strony?? dziwne...
u mnie też forum całą sobotę nie działało, myślałam, że może mnie wyrzucili z forum :P
super, że kamizelka i musznik kupione i to tak tanio :D
buziaki zostawiam :-* :-*
-
Też chciała bym wiedzieć jak to możliwe, komunikat który mi wyskoczył nie wiele mi mówił, dlatego kazałam mojemu PM. to rozszyfrować!
Jak mój R. załozył w sobote garnitur z kamizeką musznikiem butkami i koszulą9na razie zastepczą) mmmmmmmmmm ślicznie już nie moge sie doczekać!
-
To jak już będziesz mogła wklejać zdjęcia, to oprócz sukni, wklej nam strój Twojego PM-a ;)
-
O taaaak ja rowniez dołaczam sie do prosby o zdjecia, jesli to tylko mozliwe ;D
Fajnie ze Twoj PM ma juz wszystko, my dopiero jakos w polowie maja wybieramy sie na meskie zakupki.
Mikoala wcale sie nie dziwe, ze nie mozesz sie juz doczekac ::) Ja mimo ze tyle jest nie zalatwione moglabym juz jutro stanąc przed ołtarzem :P Kiedy to bedzie????????
-
Ja tez się przyłączam do próśb dziewczyn odnośnie fotek ;) Mój PM dopiero w czerwcu ma zamiar szukać wdzianka dla siebie ja najchętniej to bym już teraz chciała aby miał już kupiony gajerek :)
zostawiam :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
Witam znowu wieczorem, a własciwie noca ( a tu o 6.20 do pracy trzeba wstać :Mdleje_1:
Dziś nie mogłam w szkole usiedzieć, wyobraźcie sobie, wykład był tak nudny (Ustrój organów ochrony prawnej), że prawie usnełam grając na telefonie w jakąć gierke! Mimo że sala świeciła prawie pustkami, profesor był tak nakrecony jakby do tłumów gadał, zastanawiałm się kiedy bierze oddech miedzy zdaniami :hmmm:
Dlatego przy najbliższej przerwie zwinełam sie do domu!
Wracając do tematów bardziej interesujących bo ślubnych to prosze :
(http://images43.fotosik.pl/113/dddd20a6e7ac6018med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/113/4dcba9fb3d2ec1a2med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images48.fotosik.pl/113/f0de4f982b46a738med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia dlatego troche jescze dopowiem. Biżu złota i na końcówkach tych listków- gałązek wysadzana kryształkami swarowskiego, z racji tego, że suknia jest ekri i koronką z kryształkami
Zmykam na razie spac, ale wróce napewno jutro, życze miłej nocy!!
-
Bardzo mi się podoba :)
-
Dzieki margolka :Daje_kwiatka:
z moją sukienką może byc problem, bo chcialam ja Wam pokazac, ale jak moj PM dowiedział sie, ze chwale sie nią w pracy to nakrzyczął że mają poczekac do lipca - zdjęcia miałem na mailu i wszedł na moje konto i mi usunoł je łotr. Tym sposobem sama nie moge sobie już popatrzeć na moją sliczną suknie, aż do przymiarki do czerwca :beczy: :beczy: :beczy:
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło kolejne zdjecie sukni bedzie w pełnej okazałosci czyli z
wszystkimi dodatkami i po poprawkach!
Chcialam znaleźć podobna na allegro ale kurcze nic takiego nie widzę :-\ .
Napiszę tylko ze suknia jest koloru ekri ( o czym moja mama jeszcze nie wie bo :Kill: :Kill: ) w całości ale tak jakby gorset styl ja to nazywam księżniczkowy - szeroki, zdobiona koronką z kryształkami swarowskiego, oczywiście tren taki nie za długi i bolerko z mini rekawkiem!
-
Bardzo ładna bizuteria ;)
Szkoda ze nie ma zdjęć sukni :( ale doczerwca nie daleko ;D
-
Normalnie jestem zła bo ja sobie lubiłam tak popatrzec od czasu do czasu na moją sukienusie a tu d.... do czerwca musze czekać wrrrr. Jeśli ktoś oglądał suknie w Bedzinie to właśnie jest tam w stałej kolekcji!
-
No szkoda, że fotki poszły do kosza, mimo to cierpliwie poczekamy z Tobą do czerwca. A biżuteria śliczna :-*
-
mikoala muszę częściej odwiedzać Twój wątek - dzięki niemu się mobilizuje.
Bo ja jeszcze ani biżuteri, ani fryzurki oj, oj .... chyba muszę się pospieszyć.
Przydało by się nie pracować, bo popołudniami juz nie wiele czasu zostaje na buszowanie po sklepach itd :)
A biżuteria bardzo mi się podoba :)
-
arvena a ja wrecz przeciwnie się złoszczę że pracuje do 15.30 16 w domu obiad i gdzie sie tu ruszyć ok. 16.30. Chetnie bym sie zamieniła, żeby jakieś 2 dni w tygodniu na 11 do pracy przychodzić!
-
ja pracuje od 8 do 16 jak wracam, to prawie 17 , jeszcze jak coś chce zjeść to już jest przezd 18 i dlatego nie wiele czasu mi zostaje. A więcej energi mam zwykle w godzinach wczesnych popołudniowych.
Ale wyspać też by się czasem przydło ;)
-
oj niegrzeczny ten Twój PM, powiedz mu, że forumki :protestuje:
postaramy się jakoś do czerwca wytrzymać z ciekawości :P
buziaki :-* :-*
-
bardzo fajna ta biżuteria :ok:
-
Biżuteria prześłiczna, ahhh urzekła mnie :)
Do czerwca jakoś wytrzymamy w oczekiwaniu na zdjęcia :)
-
No szkoda ze nie zobaczymy tej sukienki, bo jestem strasznie ciekawa.
Za to bizu bardzo delikatna i przez to sliczna ;D
-
alikaj :Daje_kwiatka:
Diankusia :Daje_kwiatka:
wiśniowa :Daje_kwiatka:
buraczek :Daje_kwiatka:
arvena :Daje_kwiatka:
anulka_211 :Daje_kwiatka:
Justys851 :Daje_kwiatka:
margolka :Daje_kwiatka:
Czesć kochane!
Niecałe 3 miesiące do ślubu, a my dziś dopiero podpisaliśmy umowę z fotografem. Kolejny punkt do odchaczenia! Nastepnym chyba bedzie załatwianie formalności w kosciele i USC.
-
bardzo ladna bizuteria, fajnie ze kolejne rzeczy załatwione
-
Biżuteria bardzo ładna :) Szkoda, że nie będziemy mogły pooglądać sukienki.
Do czerwca nie daleko, więc chyba wytrzymamy :)
Buziaki zostawiam :*
-
o proszę - my też właściwie dopiero wczoraj spisaliśmy umowę z fotografem :)
i teraz tylko muszę jakieś modły odprawić, żeby w poniedziełk 27 lipca, kiedy będziemy mieli zdjęcia w plenerze była ładna pogoda :)
Jak to dobrze jak tych spraw ubywa prawda?! :)
-
A ja myślałam, ze tylko my tak późno szukamy foto. Plener tez robimy w tygodniu po ślubie :) 27 lipiec - moje urodzinki ;D
-
To coraz lepiej gdy z listy spraw niezałatwionych cos ubywa a z listy spraw załatwionych przybywa :D:D
-
dobrze, że udało wam się załatwić fotografa, wiem, że teraz z terminami ciężko...
kolejna sprawa do odhaczenia z listy :)
:-* :-* :-*
-
Zastanawiamy sie jeszcze na lekcjami tańca :cancan: :cancan: :cancan: a Wy jak tam z pierwszym tańcem?
-
Ja chodzę z moim PM na kurs tańca ale nie dla pierwszego tańca tylko, żeby się poduczyć pierwszych kroków, rozluźnić się i nabrać odwagi, oraz ,żeby w trakcie wesela nie kaleczyć i nie deptać gościom po palcach :D Ale zastanawiamy się nad kilkoma lekcjami indywidualnymi właśnie dla pierwszego tańca. Planujemy zatańczyc walca- to juz nam nie psrawia problemu- jedynie chciałabym jakąś choreografie mieć ułożoną, żeby to ciekawiej wyglądało.
-
My też planujemy wybrać się na naukę tańca, ale jeszcze nie wiemy dokładnie
co byśmy chcieli. A czas goni :)
-
oj mikoala nie musisz sie martwić - to ja widzę, że my jakoś w tyle jesteśmy z wszystkim.
Ale liczę, że damy radę ;]
Jesli chodzi o pierwszy taniec - to jak bardzo bym chciała się wybrać choć na kilka lekcji, ale nie mogę jakoś zmusić mojego PM. Niby lubi tańczyć i tańczymy sobie te swoje kroczki na trzy, ale nie moge go zmobilizować na takie prawdziwe tańce.
Fajnie byłoby mieć choć takie ogólne pojęcie o przydatnych na takich imprezach tańcach:)
także jak wam się uda gdzieś załapać - to ja popieram i kibicuje :)
-
Ja na szczescie sama bede cos układała a moj PM nie ma nic przeciwko, zwlaszcza ze lubi tanczyc... wiem wiem to niemozliwe, ale jednak ;D
Mikoala w sumie jakby udalo Wam sie gdzies zapisac to jeszcze spokojnie zdazycie sie poduczyc ;D
-
Mikoala troszkę miałam do nadrabiania ;) A gdzie w Będzinie zamawiałaś sukienkę ? A Ty jej nie pokazywałaś w innym wątku ?
Ja swoją rzadko oglądam - ale jak już spojrzę to bardzo mi się podoba :D
Co do lekcji tańca to pewnie, że się zapiszcie. My jakbyśmy byli tu oboje, to już teraz bym nas zapisała :D
-
Loo wlaśnie wróciłam z imprezy - oblewanie mgr mojej koleżanki :piwko: :drinkuje: jak ja jutro wstane do pracy :Olaboga: to bedzie bolało! Wkurzył mnie mój R. bo mniał po mnie przyjechac, a tu co wazniejszy jest motocykl kolegi okazuje sie! Dobrze ze mozna liczyc jeszcze na przyjaciół!
margolka mojej sukni nikomu jeszcze nie pokazywałam, widziały ją tylko 4 osoby jedna osoba na zywo i 3 na zdjeciu, ale spoko teraz napewno nikt juz jej nie obejrzy :Kill: :Kill: :Kill: :Kill: przez najblizsze dni skoro R. skasował z maila te zdjecia. Najgorsze ze skasował wszystko co było w tej wiadomosci czyli nawet te suknie które przymierzalkam wczesniej. Stwierdzil ze mi to nie potrzebne
-
To widzę, że twój R to ma niezły charakterek :D jeżeli chodzi o zdjęcia. Do czerwca nie daleko, więc chyba wytrzymamy ale ciężko będzie
:-* :-* :-* :-* :-*
-
Dziewczyni pocieszcie sie tym, że nawet ja nie poogladam moje sukieni do przymiarki w czerwcu :Kill: :beczy: ale moze i dobrze!
-
pewnie masz ją w pamięci, a w czerwcu może cię zaskoczy i wyda się jeszcze ładniejsza ;)
-
CZeśc Dziewczynki :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* dla Was!
Wiecie jak się cieszę, zadzwoniła mi PAni ze sklepu gdzie kupowałam biżuterię i będą mieli jeszcze do kompletu branzoletkę :skacza: całość bedzie śliczna! Pani mi odłoży do poniedziałku i sobie odbiorę!
-
No to super :)
-
(http://images38.fotosik.pl/110/a83d07ce138f0211med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Co prawda ślub w środku wakacji ale...
Parasoleczka, na wszelki wypadek gdyby tego dnia padało, :glowa_w_mur: odpukać!
Jaśli bedzie ładna pogoda, bedzie to niezły gadźet do sesji ślubnej!
-
wow, śliczny ten parasol, cały z koronki :o my mamy taki zwykły biały, na wszelki wypadek jakby deszcz padał, ale na sesji nie będziemy go używać
:-* :-* :-*
-
Mnie też bardzo się podoba :) Miłego długiego weekendu :)
-
Ja się tylko martwię czy nie jest za jasna parasolka, miała być koloru ekri, ale bardzo jaśniutkiego ekri, suknia ma chyba intensywniejszy kolor.
-
fajnie, że będziesz miała bransoletkę do kompletu :) jak kupiłaś parasolkę to deszcz na pewno nie będzie padał ;)
-
He he wiśniowa, trzymam Cie za słowo, że 25 lipca bedzie słoneczko i ani kropli deszczu!
-
Super parasolka, a kolorem się nie martw, moim zdaniem nawet jak się trochę kolorem będzie różnić to będzie pasować. Nie wiem jak Ty ale ja tak mam, że jak mam parasolkę to nie pada, Tobie życzę tego samego :)
-
:-* :-* :-*
-
wow, śliczna ta parasoleczka ;)
-
Cześć Dziewczyny, ale mnie tu dawno nie było, przyznam się że wekendowałam poza domem! Przy okazji 4 zaproszenia rozdane, no i praktycznie jesteśmy na finiszu! Nawet gładko to poszło. Niestety odpoczywałam bez mojego R. bo jemu akurat wekend wypadła praca 14:00 - 22:00 :( . Jutro w pracy ponadrabiam zaległosci forumkowe!
-
Ale u mnie pustki :Placz_1:
Powiedzcie mi dziewczynki po pierwsze ile liczycie litrów napio na osobę,
po drugie w jakich proporcjach ile wody mineralnej (gazowana i niegazaowana) ile gazowanych napoi a ile niegazowanych, których wiecej. Próbuje za to sie wziąść wkońcu i jakoś to sobie poobliczać.
Jak zwykle szukam wymówek a powinnam brać sie za pisanie pracy dyplomowej bo czas goni do konca maja :glupek:
-
Szczerze to nie mam pojęcia ile czego potrzeba.
Ale poszukaj na forum tam na pewno były jakieś posty na ten temat.
Też już powinnam się brać za te sprawy, ale jakoś ciągle brak czasu :)
Pozdrawiam :)
-
Weekend-owa przerwa od forum i tyle nadrabiania :)
Oby nie padało, ale parasolka naprawde bardzo ladna i super ze z ta bransoletka sie udalo.
Hmmm sama tak sie zastanawiam co z tymi napojami tzn ile ich... trzeba brac pod uwage ze to lipiec i moze byc dosyc cieplo (oby :P) wiec oprocz popity to jeszcze pragnienie trzeba ugasic ::)
-
Ja nie wiem ile być powinno my mamy tak :
- 60 l pepsi
- 35 l mirindy
- 20 l 7 up- 160 l soków - 56 l pomarańczowych, 52 l jabłkowych ,52 grejfrutowych
- 25 l wody mineralnej gazowanej
- 25 l wody mineralnej niegazowanej
- 36 l soku grejfrutowego ( miało być 18 l , ale dwa anty matematyki nie policzyły ze kartony sa 2 l ;D )
- 22 l soku pomarańczowego
- 22 l soku jabłkowego
- w menu 1l soku na osobę - grejfrutowy, pomarańczowy i jabłkowy
w razie jakby brakło mamy cały zestaw - podobny do naszego -na wesele brata mojego PM które jest 3 tyg po naszym ;D ;D ;D
aha mamy 94 osoby wszystkich ;) - liczę też tu orkiestre i obsługę foto - video ;)
Wychodzi nam 3,6 l na osobę - na jeden dzień ;) tzn poprawinki małe w domku :)
-
marta86star :Daje_kwiatka:
alikaj :Daje_kwiatka:
Justys851 :Daje_kwiatka:
Justyś sporo napoi , heheh fajnie że macie taki jakby zapas wrazie czego!
Myśle, że właśnie jakos tez tak musze wymieszać, coby każdemu dogodzić, co kto lubi pić!
Zastanawiałam się jesczse nad wodą mineralną smakową :hmmm:
Sok grejfrutowy :ok: - też pewnie musiała bym sobie wszystko na kartce spisać, żeby nie pomylić!!
A poprawinki w domu dla ilu osób??
-
myślę że ok 20 ;)
-
o no to nie mało ! :)
-
my tez myslelismy o poprawinach w domu dla znajomych, ale nasza wredna sasiadka by tego nie przezyla :P
-
sąsiedzi którzy mieszkają pietro niżej to odrazu by sie namarudzili!! Widać wszedzie mieszkac muszą jakieś paranormalne przypadki hihihih
-
no w sumie dla mnie mało bo sami domownicy u mnie i G to 12 os ;D jeszcze tacy którzy mieszkaja dalej i będą nocować ale to max 10 os ;)
ja tam mam zajefajnych sąsiadów , jak poszłam powiedziec ze 18 robie i bedzie głosno to jeszcze czekolady mi dawali ;D
a u G dla sąsiadów robimy tez bibke w poniedzialek , bo udostepniaja nam mieszkania dla przyjezdnych gosci ;) wiec naprawde takich to ze swieca szukać :)
tzn tylko 6 os no ale jeszcze my tzn rodzice i rodzenstwo , ooo kolejna bibka , chyba zapożyczymy się z tymi napojami u G brata ;D ;D ;D
-
No dobranoc zdjęcia mojego kościoła
(http://images40.fotosik.pl/113/41edc82d09919df1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/113/af0e52f7899d73c3med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/118/40a0ed88503f7721med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ale super zdjecia .... !!
Kosciol pieknie sie prezentuje :)
Buziaki zostawiam na wtoreczek :-* :-* :-*
-
Kościół jest śliczny, wyremontowany, dlatego myslę tylko chyba o jakiejś delikatnej dekoracji!
-
Bardzo stylowy ten kościółek. Rzeczywiście nie wymaga dużo dekoracji.
Pozdrawiam :)
-
śliczny kościół :o :o :o
-
Kościółek very nice :)
z tymi napojami, to my będziemy liczyć ok 2,5-3l na os. na jeden dzień.
Bo faktycznie trzeba wziąść pod uwagę, że to lato :)
-
Śliczny kościół :) Bardzo ładny z zewnątrz!
-
Piękny kościół, też myslę, że pasuje delikatna dekoracja. A jeśli chodzi o napoje to nam doradzono, żeby wziąć 3 l na osobę, bo to w końcu lato. A lepiej, zeby trochę zostało niż mialo braknąć :D
-
Pięny , stylowy Kościół ;)
-
Dziewczynki dla Was :-*
No chyba tak wlasnie 3-3,5 litra w srodku lata bedzie ok!
Kościół jest długi i tak ładnie tren sie bedzie ciągnoł po dywanie :skacza:
-
bardzo ładny kościółek, czy to nie przypadkiem Piotra i Pawła?
:-* :-* :-*
-
Tak buraczek Piotra i Pawła w Katowicach.
Ale mojego PM skasowali wczoraj 20 zł za zaświadczenie o bierzmowaniu, 25 za akt chrztu (w innym kościele).
No i mam moją śliczną bransoletkę do kompletu, ale kurcze ja mam takie chude łapki w nadgarstku, że chyba jeden element musimy wywalic :-\
-
No to go skasowali nieźle , my za te papierki nic nie płacilismy ;)
Ja tez mam takei chude nadgarstki i zawsze mam własnie problem z branzoletkami ;D
-
Witaj :)
Chciałam się przyłączyć do Twojego odliczanka.
Zaręczyny super!
Szkoda, ze widać już zdjęć obrączek :(
A biżuteria prześliczna :o
-
KashDar jeśli tylko masz ochotę odliczaj ze mną! Wiem właśnie że nie ma części zdjęć, jak będę w domu obrączki jeszcze wrzucę!
No masakra, nadgarstki mam chyba jak 10 letnie dziecko. Moja siostra która ma 14 lat ma grubsze łapki niż ja.
O włąśnie tak dla umilenia chyba czasu w pracy na rmf-ce puścili nasza piosenka na pierwszy taniec "Od dziś " Pauli
-
ja też mam chude nadgarstki... ostatnio jak kupowałam bransoletkę ślubną to się zdziwiłam bardzo że takie duże rozmiary robią ::)
-
Widzę więcej nas z chudymi nadgarstkami. Ja to mam takie że mój P. się śmieje że wyglądają jakby zaraz miały się złamać. Ale ja je zawsze miałam takie chude, nawet jak ważyłam 15 kg więcej. A najgorsze to mam te wystające kostki przy nadgarstkach, brzydko to wygląda ;)
-
Diankusia też mam takie same wystające kostki ;D ;D ;D
-
mnie też kostka w nadgarstku wystaje i też mam chude łapki, wszystkie bransoletki jakie oglądam są na mnie za duże ::)
-
Mikoala a ja myslalam ze tylko ja mam taka wredna sasiadke, ktora zyc nam nie daje. Pocieszylas mnie :P
Kosciolek rzeczywiscie sliczny, ja wole takie mniejsze, ale ten wyglada bardzo elegancko i juz widze ten Twoj ciagnacy sie tren :P
Widze ze chude nadgarstki to jednak przypadlosc wielu dziewczyn, a moze rzeczywiscie te bransoletki roba takie duze ??? :P... ja ostatnio jak dostalam zegarek to musialam 4 elementy zlikwidowac. Ciesze sie ze masz juz swoja bransoletke do kompletu :-*
-
alikaj :Daje_kwiatka:
buraczek :Daje_kwiatka:
Justys851 :Daje_kwiatka:
Diankusia :Daje_kwiatka:
wiśniowa :Daje_kwiatka:
anulka_211 :Daje_kwiatka:
margolka :Daje_kwiatka:
arvena :Daje_kwiatka:
Buziaki za odwiedziny!
Mam pytanie nie pisała któraś z koleżanek jakiejś pracy na temat europejskich funduszy społecznych??
-
Ja niestety nie, a szkoda bo z checia bym pomogla :)
-
a ja sie dowiem czy moja kolezanka nie ma jakis gotowców bo sie tym zajmuje :)
-
Za wszelkie info bardzo dziekuje!
To był zły pomysł chyba żeby teraz kończyć studia podyplomowe, kiedy mam 100 innych rzeczy na głowie i nie mam czasu na szukanie informacji siedzenie w bibliotece wrrrr, ale jestem złą na siebie! Mogłam sobie darować i pół roku później iść na studia!
-
Nie przejmuj się :) głowa do góry nie ma co się denerwować wszystko zaliczysz :D
Ja za akt chrztu zapłaciłam 10 zł hehe i mamy już wyznaczony termin na spisanie protokołu u księdza i mam takie pytanie ile dać księdzu za zapowiedzi?
-
mikoala nie ma się co złościć tylko wziąść się w garść, zacisnąć pasa i przeć do przodu ;) zobaczysz że sobie poradzisz!
co do pytania Edyty9915 to z tego co wiem, przeważnie płaci się 50 zł, choć niektórzy dają mniej...
:-* :-* :-*
-
Nie zazdroszcze tym dziewczyną, które na glowie slub maja i jeszcze studiuja maja sesje a najbardziej tym co bronia mgr w najblizszym czasie!
-
Hihi ja tek będę miała w przyszłym roku, ślub i obrona, ale nie wydaje mi się aby to było takie straszne. Specjalnie wzięłam sobie takiego promotora u którego się szybciej pisze prace, to i może się szybciej obronię, może nawet przed slubem. Bo jak praca napisana to obrona to juz tylko formalnosc :)
-
no to ja tak przecież mam, pisanie pracy w toku, jeszcze nauka pytań do egzaminu mgr i ślub... ciężko jest... ::)
-
Poradzimy sobie. Dobry sprawdzian przed kolejnymi etapami w naszym życiu. Jako żony i matki będziemy miały więcej rzeczy na głowie na raz i trzeba będzie sobie umieć z tym jakoś radzić :)
-
Bedzie dobrze, zobaczysz :) Przynamniej bedziesz miala to z glowy :)
-
Nie martw się ;)
Ja mam do połowy czerwca jeszcze 5 egzaminów do zdania , pod koniec czerwac obronę co prawda licencjat ale nie piszemy pracy tylko mamy egzamin coś jak matura ustna - materiał - wszystkie przedmioty ze studiów - nawet ekonomia a studiuje dietetyke ::)
No i po drodze ślub , ale zanim ślub to mam jeszcze 2 egzaminy :mdleje:
Jeśli chodzi o zapowiedzi - u mnie nie daliśmy nic , u PM - 25 zł ;)
-
:-* :-* :-* :-* :-* wieczorową porą!
No może jednak niepotrzebnie panikuję :Olaboga: , niektóre z Was to dopiero maja jeszcze wiekszy stres. Wkońcu ja musze napisać tylko powiedzmy że dłuższy referat na jakies 30 stron!
Obiecałam KashDar jeszcze raz obrączki, a więć proszę
(http://images47.fotosik.pl/120/154a9533bf33141fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Hmmm jeszcze pokażę Wam bransoletke do kompleciku mojej biżu - kupowanej niespodziewanie - poprostu spodobala mi sie na ystawie i musiałam caly komplet mieć.
(http://images43.fotosik.pl/119/81725e037692a91emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images37.fotosik.pl/115/6dc422b0905917e8med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
No wiadomo troszkę chyba ja skrócę!
Oczywiście na końcach tych listków są kryształki, zeby nie bylo wątpliwości - musi wkońcu pasować do naszyjnika i kolczyków!
Powiem Wam że miałam super dzień. W pracy koleżanka mówi mi o wyprzedaży w sklepie "TATI" w Katowicach, no cóż myślę sobie podskoczę tam po pracy mały shoping nie zaszkodzi!
Kupiłam butki ślubne z obniżką 70% zamiast 166zł zapłaciłam niecałe 50 zł znowu kolejny zakup z zaskoczenia i bardzo mi sie podoba.
Na dodatek to byly ostatnie w tym rozmiarze i fasonie, chyba czekały tam na mnie :skacza:
Do tego kupiłam trochę kokardek ozdóbek weselnych, oczywiscie tez minus 70% z powodu likwidacji sklepu.
Gdybym nie miala jeszcze sukni to pewnie wyszla bym calkiem juz ubrana z tamtad jak panna mloda, z welonem stroikami itp...
suknie po zniżce 350 - 400 zł i to wcale nie jakies zniszczone czy niemodne.
(http://images43.fotosik.pl/119/915758c81bfc4ea7med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images44.fotosik.pl/120/0291ac118044c4d0med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Dobra to ja juz pójde chyba dziś spac słodkich snów życzę!
-
wow udało Ci się z tymi butami.... super przecena :)
-
Szkoda,że u nas w Olsztynie nie robią takich wyprzedaży :( a buty bardzo ładne :D
:-* :-* :-* piątkowe
-
Faktycznie na niezłe okazja trafiłaś ;)
:-* zostawiam
-
Widzę, że zakupy udane :)
Pozdrawiam :)
-
Tylko pozazdrościc tak udanych zakupów. Pozdrawiam i miłego weekednu. A fotek nie widzę.
-
o kurcze szkoda, że wcześniej nie słyszałam o takiej wyprzedaży, też bym sie pofatygowała do katowic ;]
Zakupy super! :)
-
Ja to mam trochę za daleko do Katowic, ale Twoje zakupy jak najbardziej udane... butki swietne a ta bransoletka z listkami sliczna :*
-
super udane zakupki, za butki ślubne niecałe 50 zł- toż to jak za darmo :D ja za moje 215 zł płacę...
:-* :-* :-*
-
Dziekuje za tyle miłych słów!
Wreszcie wekend :skacza: mam nadzieje że tak słoneczna pogoda utrzyma sie do niedzieli bo wybieramy sie do Żywca na motocyklach mmmmmm!
-
Ooo super że tak Ci się udało z tymi butkami ;)
Bardzo ładne :)
A mogę wiedziec który to salon likwidują ?? To ten "Tatti " ?? a moge poprosić o dokładniejszy adres ??
Bo jakby tak mi suknia nie wypaliła ::) ::) ::)
-
E tam Justys zaraz nie wypalila, bedzie wszystko dobrze zobaczysz!
Tati. Sklep z odzieżą i obuwiem
40-506 Katowice, Alpejska 10
To jest tam gdzie jest centrum handlowe "trzy stawy"
-
ooo to fajny wyjazd Wam się szykuje :) :-* :-* zostawiam
-
Fajnie, że udało Ci się kupić butki, w dodatku w super cenie :D A do kiedy te wyprzedaże w tym sklepie, nie wiesz ?
-
Cena butków powalająca... Bardzo ładne, choć ja nie przepadam za takimi czubkami :)
-
:-* :-* :-* zostawiam
-
Cześć Dziewczyny, :-* :-* :-* dla Was!
Wekend udał sie rewelacyjnie w sobote pojechalismy do Żywca wieczorem ognisko, siedielismy sobie tal z naszym swiadkiem do późnych godzin wieczornych. W niedziele motocykle i kierunek Słowacja! Milusio było!
Jakie tam mają drogi piekne, w jakiś małych misteczkach drogi 100 razy lepsze niz u nas. W drodze powrotnej złapała nas ulewa :-\ ale i tak bylo pieknie!
Jak bede miala chwile czasu wrzuce jakies zdjęcia
-
No to gratuluje udanego weekendu. Opis pokazuj że naprawdę musiał być fajny :)
Czekam na jakieś zdjątka :)
-
widzę ze weekend udany ;)
-
Mieliście fajooowyyy weekend... przydałby mi sie taki odpoczynek :)
-
hurrrra zostało zaproszeń do rozdania - sztuk 1 :skacza: damy je ciotce w wekend i to bedzie na tyle, nawet sprawnie nam to poszło!
Wybaczcie że mało zaglądam ostatnio na forum, ale walczę z pracą dyplomową, jak to napiszę odetchnę z ulgą i z pewnością nadrobię zaległości, no bo nie mogło by być inaczej!
(http://images38.fotosik.pl/119/ac1688284cf252b6m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac1688284cf252b6.html)
(http://images44.fotosik.pl/124/8ec56324b7c3ddeamed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images41.fotosik.pl/119/97785a37867ffa89med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/119/1704a9f17916175bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1704a9f17916175b.html)
troche nieciakwie tu wygladam, ale cóz fryzurka po ściągnieciu kominiarki i kasku nigdy nie jest zbyt wyjsciowa delikatnie mówiąc!
-
witaj mikoala, moge jeszcze dolaczyc? fajne fotki, sliczne buziki, takie zgrabne. pozdrawiam
-
Oczywiście Pamela zapraszam :-*
-
Widać, że weekend udany :)
Pozdrawiam
-
fajne fotki... niezła laska z Ciebie ;)
-
super że weekend się udał, ładne foteczki ;D
-
Sliczne zdjeciochy :)
-
Super zdjątka, widać że weekend się udał :)
I gratuluje prawie rozdanych zaproszen :)
-
Weekend był nawet bardzo udany!
Mam pytanie, bo rodzice mojego PM są po rozwodzie kupe lat temu, nie utrzymuja juz praktycznie kontaktów (sporadycznie) ojciec jest oczywiście zaproszony i ma być, nie wiem w tym przypadku co zrobic z podziekowaniami. Mój R. nie bardzo chce dziekować ojcu, bo nie ardzo ma za co i sie w sumie nie dziwie, skolei omijac go?
Czy rezygnować całkoiwcie z podziekowań? Tylko że ja to bym moim rodzicom bardzo chciala podziekowac i nawet dać prezent, nie wyobrażam sobie zeby mogło być inaczej!
-
mikoala proponuję Ci podziękować w domu :)
-
ja też myślę, żeby zrobić to wcześniej np. w domu, głupio by było gdybyś Ty dziękowała swoim rodzicom, a Twoj PM nie...
-
właśnie mój R. dostał wypowiedzenie z pracy :Placz_1: :glowa_w_mur:
-
ale mnie dlugo nie bylo i mialam nadrabianko :)
obraczki sliczne, w 100% moj styl :)
wspolczuje wypowiedzenia. nie spodziewał sie chyba?
-
:przytul: :przytul: :przytul:
tak nagle :-\ :-\ :-\ ??
-
Gdyby sie spodziewała juz dawno wygoniła bym go na L4 :'( ehhhh
-
Ja też bym proponowała żeby rodzicom w domu podziękować :)
Co do PM to pewnie jest na wypowiedzeniu i w tym czasie znajdzie coś nowego :) Nie martw się ;)
-
Dokładnie napewno coś znajedzie ;)
Bedziemy trzymac kciuki :D
-
ojej szkoda pracy :-[ ale może szybko znajdzie coś innego, lepszego, głowa do góry :-* :-*
-
Ojej, tak mi przykro, ale wierzę że szybko znajdzie coś lepszego w czym się lepiej spełni :)
-
Przykro mi, że twój R ale nie ma co się martwic na pewno znajdzie nowa pracę i lepsza :)
-
Jakoś dzisiejszy dzień tak mnie "dobił" że nic mi sie nie che siedze od trzech dni nad pracom dyplomową i dziś jest najmniej produktywny dzień jakos zabardzo nie umiem wziąść sie spręzyc umsył i to napisać! Chyba pójde sie umyc i wskocze pod kołderkę!
-
u nas też taka niepewna sytuacja z pracą mojego D. , wiem co czujesz.... trzeba się będzie sprężać, dopingować ich , może nawet trochę pomóc w szukaniu i będzie dobrze!!!
-
weekendowe zostawiam :-* :-* :-*
-
arvena jeśli to nie tajemnica, gdzie Twój PM pracuje? W Dąbrowie?
-
Zostawiam :-* :-* i trzymam kciuki zeby sie wszystko dobrze ulozylo :)
-
Wszystko sie ulozy, zobaczysz ;D ;D ;D
A co do podziekowan to nie mam pojecia jak bym to rozwiazala, ale moze rzeczywiscie w domu, przed slubem... to calkiem dobry pomysl :)
-
:-* :-* :-*
-
Niedzielne :-*
-
hej :)
mikoala moj PM pracuje w katowicach, w takiej firmie, ktora pracuje zwykle dla banku... ostatnio pracowali dla milenium, ale milenium sie wycofało stad całe zamieszanie...
-
już kończe właśnie prace dyplomową na podyplomomowe studia i bede spokojnie mogła wrócić na forum :)
Wekend poza domem w sobote mieliśmy 2 komunie,ekstremalnie najpierw bylismy u rodzony mojego R. w małopolskim, po obiadku w auto i 100 km dalej w świetokrzyskie do mojej rodziny, tam już odrazu na sale na przyjęcie.
wrócilismy wczoraqj wieczorkiem i dzis znowu praca :-\
Zaczynam sie coraz bardziej stresować że juz tak niedaleko do ślubu, a ja jeszcze zednych formalnosci n ie pozałatwiałam.
Powiedzcie mi ile wczesniej spisywalyscie protokół i czy przy załatwianiu tych formalności potrzebne nam są jakies dokumenty świadków?
-
nie są potrzebne :) najlepiej ok. 3 miesiące przed ślubem się umówić :)
-
my załatwialiśmy protokół jak było 2,5 miesiąca do ślubu, a świadkowie mają się tylko zgłosić 10 minut przed mszą z dowodami osobistymi w zakrystii :)
-
A my formalnosci mamy juz za soba oprocz protokolu. Mielismy to zalatwic w niedziele ale ksiedza nie bylo.
-
My swój protokół spisujemy 30 maja i później tylko do usc ;)
:-* :-* :-* :-*
-
Czyli jak zacznę od Urzędu miasta - akt urodzenia, potem kościół- akt chrztu i wtedy z moim pm do kościoła w którym bierzemy śłub spisać pportokół dać na zapowiedzi, zapłacic za msze (a właściwie ile Wy płacicie?) to potem Urzad stanu cywilnego.
W dobrej kolejności???
-
A jak jest ze świadkami? Muszą iść do spowiedzi czy nie? Bo ja jestem świadkową w sierpniu i młoda mi mówiła że niby muszę, ale jeszcze wszystkiego na 100% sie nie dowiedziała.
-
Najpierw urząd stanu cywilnego po akty urodzenia i tam dostaniecie zaświadczenia, później akty chrztu, później do księdza spisac protokół dac na zapowiedzi itp i na tym koniec :) nie wiem po co do urzędu miasta?
-
No pomyliło mi sie UM miałam na mysli tam gdzie akt urodzenia wydają, bo to w innym mieście (mikołów) niż mieszkam i biore ślub.
Czyli chyba musiało by to być tak że jak bede miała tw dokumenty to jeszcze do urzedu stanu cywilnego w katowicach
Diankusia jak bedziesz wiedziała co ze spowiedzią to pisz !
-
Napisze, choc mi sie wydaje ze to wszystko zalezna od kosciola, ale spokojnie dam znac :)
-
Chyba zapomnałam napisać że w niedziele rozdaliśmy ostatnie zaproszenia hurraaaa ;D
-
no to super, macie z glowy :) teraz tylko czekacie na potwierdzenia
-
Świadkowie wcale nie muszą isć do spowiedzi , swiadkiem może być każda osoba nawet nie wierzaca byleby miała dowód osobisty :P
u mnie świadkowie ida do spowiedzi i przyjmą komunie bo to zgodne z ich wiarą ,ale wcale nie musieliby tego robić ;)
-
chyba nie musza ale wypadaloby, nie spotkalam sie jeszcze ze swiadkiem nie przyjmujacym komunii
-
dla mnie jeżeli ktoś ma isć do spowiedzi i przyjąć komunie tylko dlatego ze wypada to lepiej niech tego nie robi, to ma byc zgodne z jego wiarą i zasadami a nie bo tak wypada ::)
-
zgadzam się z Justys :)
też bym nie chciała, żeby nasi świadkowie szli do spowiedzi komunii bo tak wypada ale jak pójdą to na pewno będzie mi miło ;)
-
Hmmm no to moja siostra napewno pójdzie do spowiedzi i przyjmie komunie ( wkoncu zyje z nia 20 kilka lat i znam ją jak własną kieszeń ;D )
Świadek-hmmm musze pogadać z moim PM ale chyba raczej też!
Jutro wybieram sie do Mikołowa do USC i Parafi gdzie byłam chrzczona.
-
Ale z aktem urodzenia idziecie tez do USC?? Tzn chodzi mi o akt malżenstwa (oplata 84 zł), ktory jest potrzebny dla ksiedza jesli macie slub konkordatowy?? :)
Skoro zaproszenia rozdane to teraz trzeba czekac na potwierdzenia :)
-
Powiem CI szczerze że ja jeszcze nie dokońca kumam co i jak z tymi papierkami wiem ze jutro musze z mikołowa przywieźć akt chrztu i akt urodzenia. Potem hmmmm myslalam ze do ksiedza a tu wychodzi ze najpierw chyba USC a katowicach.
Jak załatwie te dwa papierki bede sie martwila co dalej i pytal;a bardziej doswiadczonych!
Potwierdzenia do 5 czerwca, mam nadzieje ze bedzie przynajmniej 99% frekfencja
-
tak , najpierw po akt urodzenia do miasta w którym się urodziłaś , widzę ze przy okazji akt chrztu załatwisz, Twój PM alt musi wziąść od siebie z miasta , potem do USC do maista w którym będzie slub i z tymi papierkami co tam dostaniecie do księdza na spisanie protokołu i wtedy tez będą Wam potrzebne akty chrztu ;)
-
Dokładnie taka jest kolejnośc jak napisala Justys :) Wiem, bo mamy juz to za soba :)
A w USC beda juz pytali jakie nazwisko sie przyjmuje po slubie :) W tym momencie poczulam powage sytuacji :)
-
mikoala a nas ksiądz przy spisywaniu protokołu pytał o dane świadków - a że nie znaliśmy adresu świadka, to kazał nam przyjść jeszcze raz ;)
-
Justys851 :Daje_kwiatka:
alikaj :Daje_kwiatka:
margolka :Daje_kwiatka:
Dzieki dziewczynki za pomoc, co ja bym bez Naszego ewesela zrobiła ???!!!!
-
:-* :-* :-* zostawiam na dobry początek dnia ;D
-
Środowe :-* :-*
-
Dzisiaj załatwiłam:
1. akt urodzenia (w innym miescie nic ślub) praktycznie od reki pani mi wystawiła go - koszt 22 zł
2. akt chrztu też nie było z tym problemu 10 minut w kancelari spedziłam a kosztowało mnie to 10 zł
Jutro chyba pójdziemy do USC w Katowicach, załatwić formalności! Ktoś wie ile pieniążków przygotować?
-
my płaciliśmy 80 zł w USC
fajnie że udało się tyle rzeczy w jeden dzień załatwić :D :-* :-*
-
Te 80 zł to standardowo w każdym USC się płaci. Fajnie, że masz już z głowy te bieganie, my musimy jeszcze tez do USC i po akt chrztu mojego PM
zostawiam wieczorne :-* :-* :-* :-*
-
A u nas opłata w USC jest 84 zl, ciekawe od czeg to zalezy?
Ooj prawda gdyby nie nasze forum to ja sama pewnie bylam bym jeszcze daleko w tyle z przygotowaniami :)
-
My też płacilismy 84 zł ;)
-
Jesli urząd jest ten sam gdzie akt urodzenia i gdzie bierzecie ślub to tylko 84 zł się płaci, a jeśli inny to najpierw płaci się 22 zł za akt urodzenia, a później przy odbiorze aktu małżeństwa 84 zł ;)
-
W takim razie my w Olsztynie mamy inny cennik ;D
-
Jutro sie okarze ile zapłacimy, no ale mniej wiecej mam już rozeznanie, co ja bym bez tego forum poczeła :mdleje: Mój R. przyjedzie do mnie do pracy i zwolnie się godzinke i skoczymy do USC, mam nadzieje, że te formalności nie trwają tam zbyt długo. Dobrze że USC mam niedaleko pracy.
Nie wiem jak kancelaria jest czynna ale chyba podskoczymy jescze jutro umówić sie na spisanie portokołu.
-
hmmm my w Olsztynie płaciliśmy 84 zł ::)
-
Ten cennik jest ustawowy, wszędzie powinien być taki sam ::)
-
A dziś sie dowiem jak u mnie i Wam powiem, zaczynam sie stresować powoli, czy ze wszystkim zdążymy na czas czy o niczym nie zapomnimy, czy nie bedzie żadnej gafy!
-
Dziewczyny macie racje, że to jest 84 zł nie wiem co mi się :glupek: ubzdurało z 88 sorrki za wprowadzanie w błąd
-
Cholera jaka jestem zła, wysłalam dzis moją prace dyplomową nad która sleczałam od jakiegoś czasu, łaziłam po bibliotekach i co??? Dostałam cała mase poprawek :'( :'( :'( :'( a ja nie mam czasu siedzieć przy kompie tyle jescze spraw do pozałatwiania. Najbardziej było mi przykro ze zdania : "mam wrażenie że korzystała pani z wcześniej napisanej pracy , prosze pamietac o oświadczeniu na str. 2 " cholera no gdybym kożystała z jakiejs pracy ale ja samiusieńka pisałam ta pracę!
-
no niestety tak to już jest z tymi pracami dyplomowymi... aż się boję ile ja będę miała poprawek do naniesienia ::) nie poddawaj się tylko rób co każą a będzie dobrze ;) napewno ze wszystkim zdążysz! :-* :-* na pocieszenie
-
Tak mi przykro, ale wierze ze po tych niewielkich poprawkach praca bedzie na 5 :)
-
No to juz przesada!!!! Hmmm widze ze kazdy mial jakies problemy. Ja rowniez mialam mase poprawek a najsmieszniejsze jest to ze moja promotorka poprawiala zdania sama po sobie :P
-
alikaj jak pisałam magisterkę to promotorka poprawiała wstęp po czym za drugim razem poprawiała te zdania które uprzednio przez nią były poprawione, przez takie 500 razy poprawianie kropek przecinków, kresek o pół roku miałam poślizg w obronie magistra. Wrrrr teraz już mi sie odechciewa z tą praca dyplomową na zakończenie podyplomówki :-\
-
Szczerze współczuje :-\
-
Załatwione formalności w USC no i potwierdzam 84 zł.
Do wypełnienia kilka formularzy, podpisanie przy kierowniku dokumentów i tyle.
Chciałam namówić mojego R. na 2 nazwiska, żebyśmy mieli oboje, no ale nich mu bedzie smutno mi troche że "wyrzekłam" sie swojego nazwiska.
-
fajnie, że kolejna sprawa do przodu :)
-
oj no właśni - ja się zastanawiam, nad tym, żeby sobie zostawic podwójne, bo jakoś szkoda mi mojego. A mój D. upierał się jeszcze do niedawna, ze powinnam miec tylko jego. A ostatnio to juz tylko pytal na co się zdecyduje i szczerze..to chyba podejmę decyzję na ostatnią chwilę jak będziemy szli do urzędu. :)
-
Mi tez szkoda mojego nazwiska bo jest bardzo rzadkie a nazwisko mojego PM jest tak pospolite, jak ktoś ogląda serial 39,5 to wie o co chodzi ;D ;D ;D ;D ;D
Pozdrawiam
-
a ja będę miała dwa i nawet nie brałam pod uwagę innej opcji.... na szczęście Kocur uważa, że takie decyzje powinnam podejmować sama bo to ja będę potem nosić to nazwisko :)
-
Mi tez szkoda mojego a z drugiej strony sama chce przyjac naziwsko mojego PM i to wylacznie moja decyzja :) Zreszta jest jeszcze panienskie, ktore czesto trzeba pozniej i tak podawac :P
Mikoala mialysmy ten sam problem z promotorem, smieszne to troche ale co zrobic. Trzeba to przetrwac :)
-
ja też będę miała nazwisko po mężu, nigdy innej opcji nie brałam pod uwagę ;)
:-* :-* :-* zostawiam
-
Wogóle dziewczyny to niezłe jaja były jak podpisywaliśmy te papiery przed kierownikiem USC
Wyszłam prawie popłąkana ze śmiechy, a niby miało być poważnie, mój kot sie smiał ze mi sie rece trzęsły jak wypisywałam te papierki.
Kierownik USC to niezły zgrywus, zaczoł pytać, czy wiemy co jest dla naszych polówej najważniejsze i tak:
W przypadku żony - mąż ma pamietać, że jest to jego najpiekniejsza, najlepsza kobieta, ma jej o tym przypominać jakim jest skarbem dla niego i nawet kiedy zgrubnie parę kilo przypominać jej że dalej ją kocha. Poprostu dla kobiety najważniejsze jest zeby czuła się kochana.
w przypadku męża - zona ma pamiętać że dla niego najważniejszy jest szacunek, aby wiedział że on jest kapitanem okrętu, aby to czuł ( nie zawsze musi podejmować decyzję, ale ważne zeby wydawało mu sie ze jest tym głównodowodzącym).
Bardzo pozytywnie wyszliśmy nastawieni z USC.
Może i gośc w sposób zabawny mówił o rzeczach - sprawach jasnych i logicznych, no ale właśnie wtedy zaczeło powoli do mnie docierać że to już niedługo, ze za kilka tygodni staniemy się jedną drużyną!
-
o taaak wizyta w USC daje odczuc ze to naprawde juz blisko no i odczuwa sie cala powage tej sytuacji :)
-
Hihi, fajne ;)
A ja też będę nosiła nazwisko mojego PM-a :)
-
Ja się zastanawiam nad dwoma, ale decyzję podejmę pewnie przed samą wizytą w USC.
My idziemy w przyszłym tygodniu.
-
Ja Wam powiem że tak też do ostatniej chwili sie zastanawiałam nad nazwiskiem :hmmm: miało być albo po mezu albo dwa, zostało jedno po mężu
Wahałam się bo:
Z jednej strony
1. ono takie moje od 20 kilku lat, pozatym i tak nie przjdzie dalej bo mam 2 sis, :-\
2. na wszystkich dyplomach jest moje nazwisko, nawet na ostatnim (jeśli skończe wkońcu te cholerne porawki i wkońcu praca zostanie zaakceptowana :nerwus: :klnie: :glowa_w_mur: ) z podyplomówki zdąży jeszcze być nazwisko panieńskie,
3. w pracy wszyscy przyzwyczajeni są do mojego panieńskiego,
4. nie chciałam mieć na nazwisko tak jak moja teściowa.
Z drugiej strony podwójne nazwisko to wiecej pisania wiecej kłopotu niż to warte!
-
a ja chce przyjac nazwisko meza, zeby nie miec tak samo na imie i nazwisko jak bratowa wreszcie, bo ma tak samo na imie jak ja i po slubie z moim bratem przejela nasze nazwisko, nareszcie bede sie odrozniac ;D
-
pamela ale Ci się trafiło, no w takim wypadku, też chyba bym się ani minuty nie zastanawiala nad nazwiskiem :)
-
zapomniałąm napisac, że ze 3 godziny temu wysłałąm prace poraz 2 promotorowi módlcie się żeby nie było poprawek bo sie chyba zabiję :Mdleje_1:, nie chce mi sie juz nad ta praca siedziec bo mam za duzo na głowie wazniejszych spraw dotyczacych słubu: kosmetyczka, wizarzystka, winietki ... :Olaboga:
-
no to trzymam kciuki, żeby obyło się bez poprawek :)
-
napewno będzie wszystko ok! trzymam kciuki :) :-* :-*
-
Najważniejsze że się w końcu zdecydowałaś :) JA tam biorę 2, nie ma że za długie ;)
-
Jeśli chodzi o to nazwisko, to ja właśnie dlatego mam dylemat, że właśnie jak napisała mikoala - na dyplomie tylko moje, i w pracy też już mnie większość kojarzy po nazwisku ...
muszę to jeszcze przetrawić ...:)
to za pracę trzymam kciuki !!!!
-
ja na poczatku bylam zdecydowana na nazwisko M a teraz zastanawiam sie hmmm moja mama namawia mnie na podwojne :)
-
W takim razie trzymamy kciuki, żeby praca była zaakceptowana :D
-
nie chce mi sie juz nad ta praca siedziec bo mam za duzo na głowie wazniejszych spraw dotyczacych słubu: kosmetyczka, wizarzystka, winietki ... :Olaboga:
wcale sie nie dziwie, bo to na pewne jest przyjemniejsze niz pisanie pracy :) Tak wiec oby nie bylo juz poprawek :-*
-
I jak z akceptacją pracy??
-
A cholera jasna znowu poprawki znowu jakies dwa nieaktualne rozporządzenia promotor znalazł, ale już mam to co musze zmienic, tylko teraz z 2 godzinki poswiecic i przysiasc do tego. No cóż do 3 razy sztuka!
:serce: :serce: :serce: :serce: Dziś zostało 2 miesiace do ślubu! :serce: :serce: :serce: :serce: :serce:
-
no to gratki z okazji 2 miesięcy...szkoda tyko, że pracę musisz znowu poprawiać, trzymam kciuki żeby ostatni raz
-
Gratki z okazji 2 miesięcy :D :D :D
A te poprawki to na szczęście jakieś drobiazgi... Dasz radę ;)
-
Gratulacje 2 miesięcy do ślubu ;D ;)
-
My już też po wizycie w USC i też zostałam tylko przy jednym nazwisku.
Mam nadzieję, że tym razem już nie będzie poprawek, bo tylko niepotrzebny stres przed ślubem.
Pozdrawiam
-
Dziś około 11.30 dostałam maila od promotora. "Witam prosze sprawdzić bo nie mogę otworzyć pliku z pracą!
Mysle sobie masakra!
Wysłalam jeszcze raz z prywatnego miala (wczesniej z pracowego) i sie stresuje i odśwież i odśwież i odśwież co minute. Zamaist pracować to tylko patrzyłam w monitor!
Godzina 12:40 dostaje maila "teraz nie mam zastrzeżeń do pracy prosze wydrukowac i złożyć w dziekanacie" :cancan: :hopsa: :skacza: jak miło kamień z serca mi spadł, a raczej głaz ufff spokojnie dalej moge mysleć o przygotowywaniach weselnych!!!
-
gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! masz to juz za soba :skacza:
-
super wiadomość :skacza: cieszę się razem z Tobą
-
Gratuluję i teraz zostaje tylko obronić się :D
-
jeju, jak ja Ci zazdroszczę ::) ja to jeszcze ze 2 tygodnie się będę męczyć...
-
Mikoala dla Ciebie :-*
Gratuluje 2 miesiecy!!!! no tej pracy juz bez poprawek ;D Caly czas trzymalam kciuki :) Bardzo sie ciesze ze masz to juz z glowy :)
-
Gratki 2 miesięcy :) Fajnie, że już koniec męczarni z pracą :) :-* zostawiam
-
to ekstra, że praca już napisana, warto było trochę nad nią posiedzieć.
No to teraz reszta przygotowan pójdzie w ruch ! ;)
-
serdeczne gratulacje, ciesz sie razem z toba, co za ulga. ;D ;D
-
Mikoala to super, że praca zatwierdzona :D
-
a kiedy obrona?
-
margolka, :Daje_kwiatka:
pamela, :Daje_kwiatka:
arvena, :Daje_kwiatka:
Madziulka83, :Daje_kwiatka:
alikaj, :Daje_kwiatka:
buraczek, :Daje_kwiatka:
anulka_211, :Daje_kwiatka:
wiśniowa, :Daje_kwiatka:
paooolka, :Daje_kwiatka:
marta86star, :Daje_kwiatka:
agairish, :Daje_kwiatka:
To moje kochane, za trzymanie kciukasów i gratulacje! Strasznie sie ciesze że to mam za sobą!
Dziś urwe się z pracy na godzinkę i skoczę zawieźć pracę do szkoły
-
Super, że się w końcu udało.
Jedna rzecz z głowy mniej :)
Pozdrawiam
-
Gratuluję skończenia pracy :)
Teraz tylko czekamy na info kiedy obrona żebysmy mogły trzymac kciuki i czekac na potwierdzenia zdobycia tytułu :)
-
Tak, tak napisz koniecznie kiedy :) Bedziemy 3mac kciuki :)
-
Dziewczynki moje kochane!! To są studia podyplomowe na UŚ i teraz tylko ocena i rozdanie swiadectw i po wszystkim! Na szczęście nie ma obrony!!
-
To tymbardziej grtuluję :D :D :D
jak dobrze ze już masz to za sobą ;)
-
W takim razie gratulacje w końcu koniec :D
-
O wczoraj wieczór głowa mnie boli że masakra! To przez to ze ciśnienie takie niskie i pogoda d d.... !
Jak miło że piątek i weekendu początek!! :skacza:
Zadzwoniłam do kancelari parafialnej i umówieni jestesmy na 9 czerwca na spisanie protokołu i dopełnienie
formalności! :)
-
ja też gratuluję zakończenia podyplomówki :) buziaki zostawiam :-* :-*
-
Gratuluje jeszcze raz calego tego zakonczenia. :-*
Teraz spokojnie mozesz zajac sie przygotowaniami ;D
Fajnie ze bedziecie mieli juz zaraz zalatwione formalnosci w kosciele :) My dzis sie wybieramy do ksiedza i moze tez uda nam sie miec to z glowy.
-
halloo halloo ;)
co tam słychać ??
-
Poweekendowe :-* :-* :-*
-
Wekend minoł bez komputera! Jak pisałam prace dyplomową to ściagnełam jakeigos paskudnego wirusa na komputer że mój R. nie daje rady! Wczoraj wieczorem napisał mi ze czeka na mnie żebym najważniejsze rzeczy z dysków skopiowała reszte usuneła i ostatnia próba, formatowanie wszystkich dysków na komputerze! Pomyśleć że ten wirus był podpięty pod oficjalną stronę o Unii Europejskiej ehhhhh!
Wekendowe zakupy udane, z rzeczy ślubnych dochodzą spinki do koszuli i staniczek pod sukienkę!
-
Ja też gratuluję zakończenia podyplomówki :-* :-* :-*
-
no to teraz oficjalne Gratulacje!!!! czyli problem z głowy i kamień z serca :)
a z tymi wirusami to tak jest - nie wiadomo, gdzie się człowiek na nie natknie ;]
-
ja też mam ciągle wirusy na komputerze nie wiadomo skąd ???
a gdzie fotki z zakupów??? ;D ;D
-
Gratulacje z powodu pracy :D :D :D
Fotki ;D :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
ja to mam wiecznie problem z kompem bo M sciaga zawsze jakies badziewie
-
kolejna sprawa do odchaczenia - odebrane dokumenty z USC :) chyba musze zaktualizować niedługo liste co mamy czego brak :)
-
To czekam na listę ;)
-
Weekend bez kompa tzn bez ewesele to straszne :P
Lista koniecznie :)
No i jak z nazwiskiem w USC? Jaka decyzja zapadla? :)
-
:-* :-* :-* zostawiam
-
Eh powiedzcie mi dlaczego ludzie, którzy wiedzą na 100% że nie będą odmawiają w ostatniej chwili (przed ostateczną datą potwierdzenia), no cholera jasna, :klnie: przecież nie szło odrazu powiedzieć skoro wyjazd danej osoby planowany był rok tamu! :nerwus: bez sensu!
Pocieszające juz nie moge sie doczekać w przyszłym tygodniu przymiarka sukni :skacza: już prawie zapomniałam jak ona wygląda!
alikaj nawet jak nie mam sprawnego kompa w domku to zawsze jeszcze PM jest! Bez ewesela to prawie jakby respirator odłaczyć! :Olaboga:
Nazwisko zostaje męża!
-
No właśnie u nas już dawno minął termin potwierdzania, a dopiero teraz dowiaduje się, że właśnie Ci co się nie odzywają to odmawiają przybycia na wesele. Ehhh...
Co do przymiareczki liczymy na foteczki :D I gratuluję wyboru nazwiska
-
ten kto nie organizuje slubu i wesela nie zroumie jakie to wazne
-
przyszły tydzień pracowity!!
9 czerwiec - formalności w kościele - protokół
12 czerwiec - kosmetyczka
13 czerwiec - przymiarka sukni
Ja wiem że jak bedziemy zapraszani w przyszłości na wesela jesli bede wiedziała że bedziemy to juz przy wreczeniu potwierdzimy!!!
-
faktycznie pracowicie sie zapowiada, dla mnie 2/3 sa bardzo przyjemne ;)
my idziemy w sobote na wesele i juz potwierdzilam przy zaproszeniach
-
co prawda to prawda, 2 z 3 przyjemne!! ;D
-
ja juz sie nie moge doczekac mojej przymiarki
-
a kiedy przymiarka?
To naprawdę coś pieknego niesamowitego ;D jak dla mnie przynajmniej, znajoma bierze ślub i dziwi sie ze ja sie tak ekscytuje!
-
pewnie w okolicach sierpnia wrrrrrr
-
Widzę, że w przyszły tydzień sie nie będziesz nudzić ;)
Jestem ciekawa fotek z przymiarki :D
-
Mikoala a ja Cie rozumiem doskonale!!!!! ;D W tym tygodniu miala byc moja suknia i tak niecierpliwie czekalam na ten telefon :)
Ty masz 9-go formalnosci a ja mam przymiarke :) Jak ja sie stesknilam z moja sukienka. Wiem to dziwne, ale tak jest :)
-
ja tez juz sie tak strasznie nie moge doczekac przymiarki, ale dopiero ja zobacze 5 dni przed weselem. czekamy na fotki.
ni i skromnie przypominam 50 dni do slubu!!! gratulacje
-
No wlasnie... a beda fotki z przymiarki??? :)
-
Ja tez Cie rozumiem bo sama najchętniej wskoczyłabym jeszcze raz ;D
Nabijałam sie ze na wesele brata G przyjde w swojej ślubnej bo nie umiem się z nią rozstać :P
ale jeszcze jeden planer nas czea wiec sobie pohasam w niej ;D ;D ;D
-
Lista spraw załatwionych na dzień 7 czerwca (48 dni do ślubu)
1. sala
2. kamera
3. zespół
4. zaproszenia
5. wódka z etykietkami
6. samochód
7. godzina w kościele
8. świadkowie
9. obrączki
10. nauki
11. poradnia
12. suknia (13 czerwiec przymiarka)
13. garnitur
14. koszula
15. kamizelka
16. spinki do koszuli
17. ciasto
18. tort
19. parasolka
20. fontanna i czekolada do niej
21. szampan
22. biżuteria
23. buty moje i Pana Młodego
24. fryzjer
25. fotograf
26. stanik do sukienki
27. papierki z USC, akty chrztu, urodzenia
28. protokół w kościele spisujemy we wtorek, wtedy też zapowiedzi u mnie zapłacimy
A do załatwienia jeszcze:
1. dekoracja kościoła
2. podziekowania dla rodziców i świadków
3. kokardki balony - do ozdoby klatki
4. winietki
5. kieliszki
6. bukiet
7. wina
8. napoje
9. owoce
10. majteczki pończoszki
11. paznokcie
12. makijarz
13. spinki do włosów
14. jakieś pudełka na ciasto i na to co zostanie z wesela jedzionka
:Olaboga: :Olaboga: :Olaboga: :Olaboga: a gdzie zniknoł mój suwaczek z odliczaniem do slubu!!!
-
Jestem praktycznie na tym samym etapie :P Dużo macie załatwione :D
-
Ufff troszke mi ulżyło bo myslalam że w tyle jestem i ile przedemna jeszcze
-
wow duzo zalatwione
-
hej mikoala ja tez jestem mniej więcej na tym etapie co ty :D
:-* :-* :-* :-*
-
U Nas etap podobny, a mam wesele 2 tygodnie przed Tobą ;)
-
U nas też podobnie, oprócz USC i zapowiedzi ;]
choć teraz możemy mieć mały zastój ...:)
:-* :-*
-
U mnie juz troszke mniej do zalatwienia ale przeciez i blizej do slubu :)
Mikoala a beda te zdjecia z przymiarki?? :)
-
:-* :-* zostawiam, dużo macie załatwione ;D
-
Hej dziewczyny :-* :-* :-* dla Was,
cieszę się że nie odstaję od czołówki w kwesti załatwionych spraw :cancan: , szczególnie wśród dziewczyn które biorą ślub tego samego dnia co my!
Dziś byliśmy spisać protokół, :tak_2: o rany o jednej godzinie przyszło 5 par, bylismy w samym środeczku jako trzeci!
Nie było to straszne zwłaszcza kiedy zna sie pytania i jest sie na nie przygotowanym, gładko poszło!!!
Nikt u mnie w parafi nie ma ślubu tego samego dnia co my :-[ a mysłałam że bedzie można wtedy dogadać się odnośnie strojenia kościoła buuu!
Na dodatek proboszcz odrazu powiedział że nie życzy sobie firm które przyjeżdrzają stawiaja stojaki a potem je zabierają, tylko i wyłącznie żywe kwiaty które zostaną potem w kościele! Wiec chyba musimy zostac przy tym co proponuje kosciół czyli czerwony dywan, białe kleczniki i kwiaty takie akurat jakie bedą na ołtarzu!
Proboszczowi na reke jeszcze by było gdybysmy w kwiaciarni (na terenie kościoła) zamówili dekoracje :-\. Ehhhh !!!!
Na dodatek komórka mi sie popsuła :klnie: i zostaje odłączona od respiratora (jak powiedział by to mój kolega z pracy) bo ja non stop pisze mnóstwo smsów do mojego R. - musze wiec cos predko wykombinować!
-
No to dobrze, ze kolejna sprawa z listy została załatwiona :D
-
No i protokol macie z glowy..wcale nie jest to takie straszne jak myslalam :)
Nie przejmuj sie ksiedzem... zywe kwiatki i tak wygladaja najladniej :)
-
Tylko szkoda że jestesmy jedyna para w tym dniu i sami musimy pomyslec nad dkoracją!
Ile płacicie organiście, jeżeli wogóle?
Dziś w pracy spytali mi się jaki chcemy prezent dostac z pracy na ślub, chyba musze pomysleć!
Nagle sobie pomyslałam, że to juz lada moment!!
-
jak by trzeba bylo zaplacic, a nie wiem, chyba bedzie trzeba, dam 100 zl gora, przeciez dla niego to w sumie msza jak inna, tak samo pracuje jak na innej mszy, tym bardzie, ze nasz slub bedzie w czasie nabozenstwa, ze musialby i tak pracowac. bez przesady nic specjalnego nie robi, chcialabym zarobic za taka godzine pracy 100 zl, chociaz 50. no ale moze nie beda kazali placic.
jakby mnie kto pytal o prezent to bym zazyczyla sobie extra ekspresu do kawy, wiem, ze takie potrafia byc drogie, no ale coz, moze byc tanszy, ale dobry. a w sumie to dziwne, ze w lipcu, miesiacu letnim, tylko wy macie slub, przeciez lato jest bardzo oblozone terminami. :-*
-
O ekspres do kawy bardzo fajna rzecz, najlepiej z takimi roznymi funkcjami zeby i cappucino robił i inne.
A ja Wam powiem że właśnie ostatnio się dowiedziałam że lipiec nie jest takim obleganym miesiacem. Jak pytalismy o sale to w paru miejscach czerwiec, sierpien, wrzesien byly cale pozajmowane a lipiec prawie caly wolny. Pewnie dlatego ze nie ma r :P
-
Też byłam zdziwiona że w centrum miasta duża parafia i 25 lipca tylko my bierzemy ślub!!
Pomysłałam własnie o ekspresie ( tylko to bylby taki moj prezent bo PM nie pije kawy- ja za to litrami pochłaniam)
ewentualnie kuchenka mikrofalowa, ewentualnie robot kuchenny!!!
-
no widzisz ile pomyslow masz, a wszystko napewno sie przyda. :-*
-
Moim zdaniem coś do kuchni zawsze się przyda, a może jak będziecie mieli ekspres to Twoje Kochanie polubi np latte czy coś innego :)
-
Bardzo fajny pomysl, ja takze uwielbiam kawe :) mniam :)
-
Wczoraj pobutka z rana i byliśmy na giełdzie kwiatowej w Tychach, kupiłam dekoracje- baloniki, wstążeczki, organtyne, plansze "witamy gości...", pudełka plastikowe na jedzenie, kwiatuszki. Naprawdę udane zakupy!
Mam nawet pewien pomysł co do ozdoby koscioła i niech mu bedzie wszystko to mu zostawimy!! Mam nadzieje tylko, że sie zgodzi!
Później kupiliśmy Cole, i sok pomarańczowy, jeszcze pozostaje nam uzupełnić trochę wody mineralnej, soku pozeczkowego i moze grejfrut!
Wiecozrem była przymiarka sukni ehhhh jak pieknie, już nie mogę sie doczekać!! suknia jeszcze w fazie przygotowania a juz mi sie podoba!! Czułam się w niej jak księzniczka mmmmmm!!!
-
To super że udało ci się tyle pozałatwiać :) a ile liczycie litrów napoi na osobę? bo ja myślę że 3 litry może być mało (wesele + poprawiny)
-
Mikoala a nie ma zdjęć z przymiarki ? :(
-
Dziś dokupilismy w macro sok grejfrutowy, pożeczkowy, troche wody mineralnej gazowanej i niegazowanej, i i troche napojów gazowanych zielona limonka i czerwony pomarańcz.
edyta9915 troszke wiecej niż 3 litry na osobę myslę że wystarczy przy jednym dniu!!
margolka niestety sobota była tak zakręconym dniem że nawet nie ma zdjęć, ale nie ma co zalować, suknia była na razjie uszyta za spodnich warstw czyli halka, satyna a na to taki jeszcze delikatny materiał który dopiero bedzie podpinany odpowiednio i koronka, eh zakreciłam. Ogólnie to chciałam napisać że swietnie sie w niej czułam, bo tak naprawde różni sie ona od oryginału, który przymierzałam, bo wprowadzalam swoje poprawki, chciałam żeby była coś bardziej księżniczkowoa :) hihihihi !!
Ja już poprostu nie umiem sie opanowac jeszcze tyle czasu a ja zaczynam wpadac w panike ze tyle do zalatwiania, do 25 lipca to ja chyba zwariuję i zawalu serca dostane!
Tak sobie mysle że ja to dopiero bede sie bawic dobrze na weselu u znajomych w listopadzie
-
Gratuluję zostało-
40 dni do ślubu
-
juz tylko 40 dni :)
-
Mikoala gratulacje zostało tylko 40 dni :skacza:
-
Tak tak edyta9915 zostało nam już tylko 40 dni!!
Wczoraj mówiłam mojemu R. że jeszcze niedawno rezerwowalismy sale, a to już rok od tego momentu miną oj, oj zleciał ten czas!
Moje kochane kolezanki, spodobały mi się fryzury z zywymi kwiatami, ale nic nie moge znaleźć fajnego, macie jakiś pomysł, jak tak to chetnie czekam na wklejanie zdjęć!!
-
Mikoala zobacz w dziale uroda, tam jest watek
Fryzury na naszych głowach-tylko foty i super fryzurkę ma evellina, mi się bardzo podoba
:-* :-* :-* :-*
-
i widzę, że my też mamy podobny problem - bo w kościele podobo tylko my mamy ślub w tym dniu.
Co prawda z dekorowaniem o tyle nie ma problemu, że robią to panie z caritasu ...;] tylko oczywiście za opłatą i to wcale nie symboliczną.
Ale już trudno jakoś przebolejemy .... :)
:tupot: i ta nasza 40 - stka ;)
-
gratuluję 40stki... zleci raz dwa :)
-
racja, niewiadomo kiedy :)
-
Mikoala nie panikuj, powolutko wszystko załatwiaj, jeszcze masz dużo czasu ;)
-
Dziś zatrzymałam się przy kościele i widziałam że zawiśliśmy na tablicy! Zapowiedzi ogłoszone, razem z nami 4 inne pary jeszcze, niestety nie w tym samym kosciele biorą slub, albo inne daty!
Wreszcie kupiłam aparat i bedzie co pokazywać huraaaa!!
-
Juz sobie wyobrazam ta sukienke... musi byc sliczna :)
Mikoala czasu masz jeszcze sporo wiec spokojnie. A jesli chodzi o 3 litry picia na os. to mi sie wydaje ze jednak starczy. Ja rowniez tyle bede miala :)
Skoro jest aparat to czekamy na jakies zdjecia :)
-
Kochana spokojnie, pamiętaj że to Twój dzień i postaraj się jak najmniej denerwować, nawet teraz bo za dużo z niego stracisz, a ja wiem że ze wszystkim się wyrobisz :)
-
czekamy na fotki :tupot: :tupot: :tupot:
-
Hellloooooo :) wróciłam ;D
Jejku jejku, coraz blizej ślubu ;D Och jak masz fajnie... :) ale ten czas leci.... Na razie tylko buziaki zostawiam :-* :-* :-* i lecę czytać dalej :)
-
Wczoraj byłam na konsultacjach z fryzjerką, bo juz zaczynam wymyślać!
Chciałam we włosach jakieś kwiaty np. pomarańczowe candeski czy jak sie je tam zwie kalie inaczej, ale pani mi odradziła, powiedziałą że nie do tego typu sukni, ze jeśli suknia jest typu księżniczkowatego zdobiona kryształkami swarowskego to ten sam motyw trzeba utrzymać na włosach, dlatego dzis w pracy allegro i szukam delkatnych spinek kokówek itp. z kryształkami!!!!
Dobrze że kobieta mnie sprostowała żebym nie przesadziła!!!
-
owocnego szukania życzę.. na allegro faktycznie jest sporo takich ozdób :)
-
ehh niektóre ceny tych ozdób są powalające jesli kosztuje jedna spinka 8-10 zł. to takich 6-8 spnek całkiem niezła kwota :mdleje: no nic wracam do szukania dalej
-
heh, też jestem na etapie poszukiwania jakichś ozdóbek do włosów.... ::) trochę tego jest, ale jak tak spojrzeć, to wcale nie takie fajne :-\ albo ja szukać nie umiem :-\ no i ceny też mają niezłe ::)
-
hania3033 ja chyba tez nie umiem :-\
-
jeju laski gdzie szukacie? ja w necie nic nie znalazłam ciekawego, musze sie przejsc na jakies rynki itp moze tam bedzie wiecej
-
hmmm patrząc na ceny na allegro to nie są takie złe... z tego co widziałam w salonach to życzą sobie o wiele więcej ::) ale powiem Wam też, że przejrzałam teraz allegro żeby pooglądac stroiki i rzeczywiście nic nie ma... przed ślubem często przeglądałam aukcje i było tego znaaaaaacznie więcej... aż zdziwiona jestem bo niby teraz skoro jest sezon powinno tego być więcej a nie jest ::)
morał : panny z 2010 powinny szukać ozdób już zimą i wiosną
-
witam :) heh, a ja dzis kupiłam sobie ozdóbki ;D przypomniało mi się, ze przecież moja świadkowa pracuje w sklepie ze sztuczną biżuterią, no i u niej były :) eee, tam jest wszystko ;D diademy, kolczyki, naszyjniki... Po prostu wszystko. A jeszcze kochana wzięła na siebie, wiec 50% taniej, no i wyszło za 4 spinki około 9 zł :) faaajne są :)
Buziaki :-*
-
Hania pokaż ozdóbki!
-
Hehe, akutrat te moje to po prostu "rozjechane" wsuwki zakończone cyrkoniami... Ale tak jak mówię - u Romy (świadkowa) w sklepie jest mnóóóstwo pięknych rzeczy tego typu... Ale cen też nie mają zbyt niskich :-\ jak dobrze, że mam to -50% ;) (na żywo wyglądają ładniej :P )
(http://images41.fotosik.pl/143/1a4e66577fc79cb2med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Mikoala a pytałaś o fryzurę pasującą do księżniczkowej sukni ? Bo ja jeszcze nie wiem jak się uczesać :P
-
Oby udalo Ci sie cos odpowiedniego znalezc :)
-
Margolka, jeśli chodzi o fryzury, to coś takiego bedziemy kombinowały do mojej sukni z fryzjerką! Ja poprostu poszukałam na necie kilka najfajniejszych fryzur, wydrukowałam i poszlam do fryzjerki omówić, którą ona najlepiej widzi do mojej sukni i mojego typu urody!!
(http://ikf.com.pl/img89220.fryzury-slubne.178515.jpg) (http://ikf.com.pl/fryzury-slubne/fryzura178515.htm)
hania3033 no chyba własnie coś podobnego muszę kupić
-
Sliczne te loczki :)
-
a dziekuje alikaj, mam nadzieję że uda mi się też taką fryzurke mieć, liczę na moją fryzjerkę!! Dalej myslę nad tym jak włosy "przyozdobic" chciałm diadem ale nie bardzo mi sie podoba jak przymierzyłam na siebie, wiec chyba jakies delikatne spineczki lub to co ma ta laska!
Ale sie dzis wkurzyłam :klnie: , moi rodzice byli na wekend na wsi, dzwonia w piatek że jednak jedna kuzynka nie przyjdzie, bo jej mąż wyjeżdrza do niemiec do pracy i jej nie pozwoli (tydzien temu mówiła, że nawet jesli mąż wyjedzie to ona sobie wezmie strasza córke i przyjedzie)!!! Masakra :Kill: :Kill:
Dziś doprosiłam znajomych, bardzo byli zaskoczeni, ale sie cieszyli.
Przychodze do domu wrócili rodzice i mówią mi, że jednak ta kuzynka przyjedzie z dwują dzieci ale ostatecznie da znac w czwartek :brawo_2: :ok: !!!! Dobreee, ludzie kompletnie bez mózgów chyba, myslą ze to wesele to jak na wsi czy przyjdzie 10 osób mniej czy wiecej to bez róznicy!
Do tego jedna ciotka z męzem która juz mówiła ze nie przyjdzie to nagle też może jednak przyjedzie !!!! Bez komentarza.
-
ehh też to przechodziłam i pamiętam, że nerwów trochę było ::)
-
fryzurka sliczna :)
co do gosci, wszystko przede mna ale juz sie boje
-
Oooj, no te potwierdzenia gości z przyjściel/nie przyjściem potrafią wyprowadzić z równowagi :-\
Co do fryzurki - jest prześliczna :D myślę, że pasowałyby do niej albo delikatne szpilki (coś podobnego co wkleiłam ;) ) albo właśnie to, co ma ta dziewczyna na zdjeciu. Nie wiem, czy diadem do nie byłoby za dużo... ::) Choć mogę się mylić ;)
Buziaki :-*
-
Ale u mnie pustki ehhh :-\
hania3033 chetnie słucham cennych uwag, jeśli chodzi o diadem, boje sie wlasnie że może być przedobrzone, ale na razie go nie wykluczam!
okazalo sie że kuzynka jednak nie przyjedzie bo mąż jej nie pozwoli, ale prawde mówiąc już mi wszytsko jedno, problemy tylko z rodziną, znajomi potrafią sie spisać na medal!
A ja sie pochwalę, dzis odebrałam dyplom ukończenia studiów podyplomowch :cancan: jupiiii!!!!
-
moje gratulacje :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
gratki!!!
-
wow, gratulacje, :-*
-
hania3033 :-*
wiśniowa :-*
paooolka :-*
pamela :-*
Nie pochwaliłam sie zakupami, a więć kupiony papier na winietki złoty taki twardszy i ekri do wydrukowania nazwisk, pończoszki, 2 pary majteczek (w zasadzie to nie mogłam sie zdecydowac które dlatego dwoje) hihi
Dalej do przodu , coraz wiecej na liscie załątwionych, a lista do załatwienia, kurczy sie powoli :)
-
oo to niedługo ruszy produkcja winietek :)
-
Fajna ta fryzurka co wkleiłaś ;)
Gratuluję odebrania dyplomu ;)
Rodzinką się nie przejmuj - chyba każda z nas przez to przechodziła bądź będzie pzrechodzic ;)
Ci co mają być to będą, ale to prawda znajomi w takich sytuacjach nigdy nie zawioda ;)
-
Gratuluję dyplomu :)
-
Dzieki z gratki :-*
Tak jak piszesz Justyś, rodzine juz olewam totalnie, jest mi obojętne, znajomi dopiszą w 100%!
-
widze ze niedługo rozpocznie sie produkcja winietek :) pochwalisz sie :)
-
oo fryzurka w moim typie - mnie się bardzo podoba :)
GRATULUJE odebrania dyplomu toż to przecież już drugi prawda?! :)
A i kochana mobilizuj mnie, bo ja ostatnio zajęłam się remontem i nie wiem, czy nie jestem w tyle ze sprawami ślubnymi ... a dni nam zostało już stosunkowo mało ...;]
-
No malusio malusio zostało, ąż sie boję ze z czymś nie zdąże, buuu! A Ty remont rób tylko tyle ile naprawdę trzeba, a resztą wykończeniem zajmiesz sie po śłubie, bedziesz mieć czasu i już bez stresowo działać!!!
-
Gratuluję dyplomu :)
-
Mam dość wszystkiego, najchetniej wieła bym mojego R. za rękę do samolotu, jakaś majorka slub i słodkie lenistwo!!!
Jestem załamana kolejna kuzynka zadzwoniła że nie przyjedzie no q..... osiwieje chyba przez ten miesiąc!
Totalna beznadzieja porażka, nie chce mi sie już nic mam ochote płakac, powstrzymuje mnie tylko to ze jestem w pracy! :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: Najchetniej zaprosiła bym teraz całe ewesele na mój ślub !
zrezygnowało juz chyba ze 20 osób pomijam fakt że na dziś pewnych jest 71-73 a sala miała byc minimum 80
nie chce mi sie juz nic
-
Spokojnie może jeszcze dobijesz do osiemdziesiątki a jak nie to może da radę dogadać się z właścicielką lokalu żeby poszła na drobne ustępstwa :) To tylko ludzie, gorsze rzeczy się zdarzają niż niewdzięczni goście, troszkę dystansu, nerwami nic nie zdziałasz ;)
-
mikoala ja Cie rozumiem doskonale bo przechodziłam przez to samo, i odpadali nam ludzie na którcyh nam zależało bardzo :-\
ale powiem Ci ze potem to juz mnie mało obchodziło, wiem teraz to bedziesz przezywac i bedzie Ci przykro ale za tydzien zapomnisz juz o tym i będzie weselisko że hej ;D
jak chcesz to moze doproś jeszcze jakiś znajomych - Oni na bank sie uciesza ;)
-
kochana, nie mam nic przeciwko, z checia przylece na wesele!! ;D nie stresuj sie tak bardzo, ich strata, a moze dopros jakichs znajomych, zeby nie placic za puste krzesla, a swoja droga, ciekawe jakie ludzie maja wymowki, bo czesto sie zdarza, ze sa to dziwne i smieszne wymowki, bo im sie nie chce, a przeciez za darmo wesela nikt nie robi. eh no przykre, az sie boje, jak na mnie przyjdzie czas ile mi odmowi. :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* na pocieszenie
-
Przyjre, ze ja w maju byłam na komuni córki jednej z kuzynek, razem z moim R. a ona teraz ma to gdzieś i nie przyjeżdrza bo jej maż nie pozwoli , bo wyjezdrza do niemiec do pracy i nawet nie może do mnie z córkami przyjechać, inna kuzynka zadzwoniła, że jednak jej maż ma urlop w lipcu nie sierpniu, wiec w lipcu ich nie bedzie, inna zaś że wyjezdrzają a mieli to rok temu zaplanowane i nie oplaca im sie wracac na wekend z nad morza... ehhh długo by wymieniac te głupoty!
-
:przytul: no tak to bywa....
a może masz faktycznie kogoś na liście rezerwowej, kogo możesz jeszcze zaprosić ?!?
niektórzy unikają wesel jak ognia, czasem powód jest naciągany ... ale tak już jest.
ja czekam aż moi goście zaczną dzwonić z potwierdzeniami ... :brewki:
-
Oj tak te powody są zawsze bardzo ciekawe ::)
ale nie martw się będzie super ;)
mówie to ja której odpadły 43 osoby ;D
-
u Was Justyś to naprawdę bardzo duzo osob odpadło, prawie jakby polowa mojego wesela! Mimo wszytsko wesele Twoje było bardzo udane co widac po zdjeciach!
bede musiała jeszcze pomyslec czy nie doprosić jescze 2 par
-
to wszystko jeszcze przede mna ale rozumiem Twoje rozczarowanie. ja z klucza wiem ze ze 110 zaproszonych osob nie bedzie ok 50 :(
trzymaj sie Kochana, najwazniejsze sa osoby ktore beda w tym dniu z Wami!
-
W sumie to zobaczysz po ślubie które osoby tak naprawde nie mogły przyjść - bo One zadzwonia czy chociaż napiszą sms z życzeniami, a te którym tak naprwade zwisało to czy będa nawet słowem sie nigdy juz na ten temat nie odezwą ::)
U nas te 43 osoby co odpadły tylko 8 os czyli 4 pary złożyły Nam życzenia a 2 pary dały na ślubie szwagra drobne prezenty - jedni takie dwie filiżanki a kuznka z męzem kamasutre ;D ;D ;D
a przepraszam jeszcze kuzynostwo przekazało kartki z życzeniami przez rodziców więc w sumie pamietało o nas z tych 43 - 12 osób :mdleje:
Ale akurat u tych 4 par powody były zrozumiałe - komunia chrzesnicy , chrzest swojego dziecka, poród, drugi ślub w rodzinie tzn od strony męza kuznki gdzie po tym ślubie będzie wielka przerwa - więc ich rozumiem , bo tak naprawde cały czas chodzili na wesela od jej strony ;)
-
MAsz Justyś racje, okaże się kto z tych osób zadzwoni czy chodź wysle zyczenia! A o reszcie bede wiedziałą co sadzić i jak postepować! Tylko kurde że to jest tak cholernie przykre!
Co ja mam powiedzieć jak mi ktos dzowni że nie przyjdzie bo... mam mu powiedzieć trudno siła wyższa, czy nic sie nie stało, ćzy że mi przykro :glupek:
-
ja mówiłam "dziękuję za informację" a niektórym dodatkowo "szkoda, że nie będziecie z nami" ;)
-
Dokałdnie tak jak mówi wiśniowa ;) w zalezności kto dzwonił ;D
-
a ja bym powiedziala "wasza strata" ;D
-
U mnie w porownaniu z Wami kochane odmowilo tylko 7 osob - ale na dodatek tego lwasnie sie spodziewalam wiec jakos bardzo nie zaluje :)
Ale tak jak mowi Justys - po slubie sie okaze kto faktycznie nie mogl a kto "zlał" sobie sprawe :)
Buziaki zostawiam :-* :-* :-*
-
U mnie było tak, że z mojej strony odmówiło tylko kilka osób - wujek po operacji na sercu i jego córka musi się nim zajmować a są z Wawy a chrzestna jest w Stanach i nie może sobie pozwolić na przylot tutaj ze względu na pracę. Im mówiłam, że mam nadzieję, że będą z nami przynajmniej duchem tego dnia. Natomiast ze strony mojego PMa - na 14 zaproszeń przyjadą 3 osoby... no comments... Ale rozumiem, że jest Ci przykro... dasz radę - strata tych nieobecnych ;)
-
Mikoala gratuluję odebrania dyplomu ;)
-
wiśniowa :Daje_kwiatka:
Justys851 :Daje_kwiatka:
pamela :Daje_kwiatka: "wasza strata" tak najchętniej właśńie bym mówiła
nataliaxp :Daje_kwiatka:
agairish :Daje_kwiatka:
margolka :Daje_kwiatka: dziekuje za gratulacje
paooolka :Daje_kwiatka:
arvena :Daje_kwiatka:
Wiecie co byłam wczoraj u dentysty, na leczeniu kanałowym buuuu to było strasze, ale co ja mądra sobie wyobrażałam????
Siedziałam na fotelu i kiedy Pani stomatolog grzebie mi w zebie, ja zamkniete oczy i myslę sobie o najbardziej "upojnej" nocy z moim R. hihihihi! Taki ze mnie świr
Grunt to myslec o czymś przyjemnym a nie o tym że boli!
-
za miesiąc o tej porze bedę pewnie siedziała u fryzjera :) a poźniej bede :koncert: :disco: :cancan: :piwo_2:
-
nie no takich myśli na fotelu dentystycznym to jeszcze nie miałam :D
-
Tyle razy miałam kanałówkę i ani razu nie przyszło mi do głowy żeby o igraszkach pomyśleć ;) Może dlatego że umierałam ze strachu ;D
-
Fajny sposób na dentystę ;)
Nom juz tylko miesiąc, fajnie :)
-
no wygrałaś po prostu ;D ;D ;D nie ma to jak odwracać swoją uwagę od tego co Ci w zębach robią... ::) ::)
-
A ja powiem ze bardzo oryginalny pomysł podczas wizyty u dentysty ;D
mikoala już tylko miesiąc ;D ;D ;D ;D
-
Jak pewnie wiecie, leczenie kanałowe jest bardzo nieprzyjemne, żeby nie powiedzieć że straszne :Zab: , więc zamknełam oczy i.... :i_love_you: no właśnie hihihihihi
Najważniejsze ze pomagało! Taki mówj prywatny sposób! :glupek:
Mój R. wczoraj na to powiedział, żeby przypadkiem mi sie w głowie nie poprzestawiało i zebym nie chciała wieczorem bawić się w dentyste ;D
-
hahaha a to dobry pomysl na znieczulenie bolu ;D
gratuluje miesiaca, ostatniego miesiaca panienskiego!!!! :-*
-
No no no dobry sposob, nie powiem :P :P :P :P
Buziaczki :-* :-* :-* :-*
-
Zawieźliśmy dziś kase za wesele włascicielce i nie jestem z tego powodu zadowolona! Pozwolę sobie po moim weselu odpowiednio to skomentować!
-
Ojejku Mikoala, a co takiego ??? Jak chcesz o komentuj teraz, ulży Ci jak z siebie wyrzucisz... ::) Nie to, żebym wścibska była, ale tak po prostu pomyślałam, że wygadanie się może pomóc...
Buziaki :-*
Ps. A właściwie - już kase za wesele? Tzn za całe?? U nas płacimy 50% ok 2-3 tyg przed, a resztę po weselu...
-
ale to jak to wymusiła to na was czy jak ?? Inaczej coś było niż z umową ??
Hania odpowiem Ci z góry ze u nas w regionie większość restauracji życzy sobie cała zapłate przed weselem :-\ I to nie jest do negocjacji , próbowaliśmy ale dosłownie wszystkie sale które braliśmy pod uwage tak miały, my nie przejechalismy się wszystko było ok ;)
-
Im bliżej wesela, tym bardziej Pani przegina!! Nie chce teraz pisać coby sobie nie zaszkodzić bo nigdy nie wiadomo do końca kto to forum czyta!
Wiem po sobie, pracuje w pewnej instytucji daje ludziom kase na "coś tam" niektórych rzeczy muszę sie czepiać (takie przepisy), a potem czytam na pewnym forum tych osób co wypisują na temat "mojej instytucji" i na temat np. mnie! Przy najbliższej okazji wiem potem jak daną osobę potraktować!
Troche zakręciłam ale mam nadzieje ze bedziecie wiedziały o co mi chodzi!
Zła jestem maksymalnie i jak tak dalej pójdzie napewno nie polecę tej sali nikomu!
-
współczuję mikoala :przytul: my zapłaciliśmy tys. jakiś tydzień przed weselem a resztę mogliśmy spokojnie po weselu zapłacić ::)
-
Tak, wiemy już o co chodzi... Tzn ja wiem ;) biedna Ty... :glaszcze:
-
A zeby było ciekawie, ja na owym forum udzielam się jako dana grupa społeczna nie pracownik instytucjii ;D
Gdyby wesele organizowało się wiecej niz jeden raz to teraz była bym super madra pod tym względem! Chyba jak znajdę chwilę czasu po weselu napisze wątek pt. Poradnik nowożeńców- od czego zacząć, co w jakiej kolejności, na co zwracać uwagę itp... ;D
-
My też zapłaciliśmy zaliczkę a teraz płacimy dopiero po weselu ::) Co do tego forum, to rozumiem o czym piszesz, smutne to :-\
-
Ooo watke napewno "by sie sprzedał" ;) ;) ;)
-
to fakt ....."swiat " jest mały ...
ja też sie zawsze śmieje, ze za 2 razem byłoby łatwiej z organizacja ;)
-
och gdybym ja mogla sie za to zabrac jeszcze raz od nowa, to wiele rzeczy bym pozmieniala.
mikoala ja tez mam przeboje z moja szefowa sali, raczej mialam na poczatku, potem sie wykrecila,ze wcale tak nie mowila, i nie udowodnisz jej.
ehh tylko patrza jak na biednym czlowieku zarobic jak najwiecej. :-*
-
pamela - nic doadać nic ująć swieta prawda!
(http://images37.fotosik.pl/148/a191c82f4abe91e3med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Plansza na wejscie na klatce schodowe!
Zaraz powrzócam resztę "ozdóbek"
(http://images46.fotosik.pl/152/05d0f866f29107acmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Kokardki na koronę, do ozdobienia klatki i pewnie zostanie cos jescze na auta, do tego jeszcze są baloniki ekri
(http://images45.fotosik.pl/152/8aa61ef1782b1186med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Takie kokardy z organtyny chciała bym żeby były wzdłuż łąwek, nie wiem jeszcze co na to ksiądz, jak sie zgodzi to jeszcze przemyslę, czy w miejsce sztucznego kwiatka nie dać żywej róży, albo lilie (przynajmniej na pierwsze ławki, albo margaretki (lub cos takiego)
Jeśli kościół bedzie musiał zostać "goły" to użyje organtyny też do ozdoby klatki
-
Ja właśnie miałam takie kokardy przy ławkach tyle że ze sztuczną lilią ;)
Nie wypowiem się na temat napisu bo osbiście mi się to nei podoba ;)
-
Kokardy podpatrzyłam sobie, w Tychach jak w jakims sklepiku pani robiła, a potem sprzedawała w komplecie, jako do auta za duuuuuuuuuuuzzzzo dużo wiecej niż jakby zrobić sobie samemu!
Każda uwaga cenna, nie kazdemu musi sie to samo podobać! Inaczej było by nudno hehe
-
a mi sie napis bardzo podoba, rzadko mi sie cos takiego podoba ale ten jest ladny. :-*
-
Kurcze a mi się takie rzeczy średnio podobają... Ale kokarda z organtyny świetna!! :D
Buziaki :-*
-
Ja też nie przepadam za takimi rzeczami jak ten napis czy kokardy ale to tobie ma się podobać ;)
-
(http://images43.fotosik.pl/152/10eb16c1b9485b56med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
taki ładny bukiet śłubny dziś znalazłam, szukając weny na swoją wiązankę!
A to macie jakiś inny pomysł na ozdobienie klatki na tzw. koronie robionej w piątek?
-
ooo całkiem oryginalnie ;)
Mikoala to am sie Tobie podobac a nie nam , jeśli tak chciałas to zrób tak ;)
ja miałam tylko choine i kokardki w kolorze bukietu , a na klatce schodowej poręczę okryte organzą z kokardkami i białymi margaretkami również w kolorze bukietu ;)
-
Ja nie lubie takich tablic, ale to rzecz gustu ;p
Parasol-bukiet oryginalny- tylko co z nim w kociele ;)
-
pomyślałam o tym samym co Natka.. co z taką parasolką w kościele zrobić i czy ona się składa ::) ale przyznam ładnie się takie prezentują na żywo (sporo takich było na ostatnich targach ślubnych w Olsztynie)
ozdóbki nie bardzo mi się widzą... ja nie ozdabiałam domu w ogóle.. u nas nie ma takich tradycji :)
-
jeśli chodzi o koronę, to u nas w sumie często gęsto są tylko kokardki, ewentualnie jakieś kwiatki :) i już :)
-
ozdobki ladne :)
a bukiet hmmmm doscy oryginalny :D
-
Ja uważam, że bukiet bardzo orginalny ;)
-
Mi się jakoś nie podoba ten parasol. jakiś taki toporny i mało praktyczny ;)
-
Wczoraj byłam w spowiedzi przedślubnej iiiiiiiii takie ze mnie :glupek: ze sie pokłuciłam z księdzem :klotnia: konfesjonale! No co nie zgadzałam sie w pelni z tym co mówi! Na szczeście rozgrzeszenie dostałam.
-
mikoala, ale ja trochę nie rozumiem - chcesz mieć taki parasol?? ;D sorki, ale trochę mnie on rozbawił :D nie wyobrażam sobie iść z czymś takim do ślubu i, no właśnie, tak jak pisze natalia, co z nim w kościele?? ;D heh... ::)
A co do spowiedzi - jak to się z księdzem w konfesjonale pokłóciłaś ??? :o ;D tyyy diabełku...... :twisted:
Buziaki :-*
-
ja tam mysle ze mikolala wkleila to zdjecie tak dla zartu, a jak nie, to juz wspolczuje tego ciezaru. no i cena pewnie rowniez powalajaca musi byc.
a o co ty sie tak klocisz z ksiedzem i to przy spowiedzi???
-
Oczywiscie ze nie bede miała takiego parasola, znalazlam gdzies go na stronce szukajac pomysłu na bukiet! Poprostu mnie rozbawił i chciałąm Wam pokazać.
Co do spowiedzi to poszło oczywiście o sex przedmałżeński! heheheh a no taki diabelasek ze mnie! Napisze dokądnie później!
-
mikoala dla Ciebie :-* tak dawno mnie nie bylo, ale z przyjemnoscia wszystko doczytalam i juz jestem :)
Straszna diablica z Ciebie, najpierw te mysli u dentsyty a teraz jeszcze ta sprzeczka :P Genialna jestes :)
-
alikaj :-*
A z moją spowiedzia to było tak!
Mówie księdzu (a ze wakacje to w katedrze jacys młodzi klerycy spowiadaja) że zyję w "nieczystosci"
ksiądz mi na to co rozumiem pod tym pojęciem,
wiec mówie że współżyje z narzeczonym!
Ble ble ble i on do mnie że seksualność i przyjemność to nie wszystko, że nie powinnismy o tym tylko mysleć.
Że seks przeznaczony jest dla sakramentu małżeństwa, że z tego sa dzieci i takie tam i ze seks przed malzenstwem jest egoizmem i mysleniem tylko o przyjemnosci.
Na to ja mu mówie że to nie jest do końca tak, bo kto powiedział że ja współzyję tylko dla przyjemności , ale też ze chcemy miec dziecko (zatkało go bo jak to mozna dyskutowac z ksiedzem w konfesjonale) :szczeka:
On do mnie dlaczego chcemy przd slubem
No to mu mówie, że przeciez zostało 25 dni do slubu i chyba nic w tym strasznego że chce już spróbowac, bo w brew pozorom wcale nie tak łatwo zajsc w ciąze.
Temat sie urwał, zaczelismy dalsza formułke spowiedzi hehehehehehe
No co kto powiedział ze z każdym słowem kasiedza mam sie zgadzac, swoje tez chciałam do tego powiedziec. Wydaje mi się że on nie sądził że powiem mu ze wspołzyjemy po to żeby mieć dziecko! To go wybiło z rytmu hehehe!
-
jak bylam w zeszlym roku swiadkowa to ksiadz w ogole nie chcial mi dac rozgrzeszenia, siedzialam tam z 30 min!!
-
Spytał mnie też czy mieszkamy razem, gdybym powiedziała peqwnie ze tak to nie dostała bym rozgrzeszenia! W sumie, tylu jest dzis ksiezy że nie jeden to drugi da rozgrzeszenie!
I uwaga uwaga w sobotę odbiór sukienki :skacza: dzwoniła właśnie krawcowa super !
-
super :) fotki beda? ::)
hmm widzisz, ja stwierdzlam wtedy ze chce naprawde sie wyspowiadac, tak szczerze porosto z serca. teraz wiem, ze nie moge bo bede siedziala tam godzinami i przed slubem nie dostane rozgrzeszenia!! to smutne!
-
Tez chciałam tak naprawde ze wszystkiego co mi na sercu lezy wyspowiadac!
-
mikoala, ale to Twoja 1 spowiedz przedslubna bo na 2 to chyba jeszcze poczekacie ?! czy cos mi umkneło?! :)
-
tak pierwsza druga to przed slubem moze w czwartek- piatek
-
hehehe no nieźle, pamietam ze mi jeden coś mardził o spiralach ale wogóle ja zawsze mało słysze tcyh księzy w konfesjonałach ;D
ooo super ze suknia jest , będą fotki ??
-
No to nieźle z tym księdzem ;D
A ja jak byłam ostatnio (yy, na święta chyba) u spowiedzi to wyszłam z konfesjonału po prostu w SZOKU!! Taki cudowny, miły, LUDZKI ksiądz tam był!!! Aż mi się ciepło na sercu zrobiło :) a prędzej dwa albo trzy razy dostałam od innych taką burę że brrrrr...... ::) Ale się nie zraziłam :D
Buziaki :-*
-
a ja zupełnie przypadkiem trafiłam na spowiedź przedślubną (tą drugą w piątek przed ślubem) do super księdza... byłam w szoku bo nigdy nie spotkałam się z takim przyjęciem w konfesjonale... potem się dowiedziałam, że to był były biskup :o
-
Ja ostanie 2 spowiedzi wspominam bardzo niesympatycznie ehhh no ale co zrobić!
Wczoraj małe zakupy! Przybyły do naszej listy spraw załatwionych winka, piwo na koronę i troszke na wesele, i dokupiliśmy karton wódki!
Potem bylismy w kinie na 21.00 na transformersach, o rany skonczyło sie coś około 23.30 a dziś trzeba było rano wstac! Wogóle wzieliśmy podwójne siedzenia w kinie, to połowe filmu obejrzałam, nastepną 1/4 spałam i obudziłam sie na prawie koniec, ale ogolnie podobał mi sie film tylko zmeczona bylam po całym dniu!
-
jeju wszystko przede mna :) w sob spot z ksiedzem :)
-
a my mieliśmy fuksa, bo naszą 1 spowiedz ksiadz przy spisywani protokolu zaliczył nam na słowo (przy okazji wielkanocy). Takze została nam tylko 1 - wiec wszytsko przed nami ;)
-
Suknia do odbioru w sobotę, więć wkońcu wolałam mamę uprzedzić że jest koloru ekri żeby szoku nie przeżyła, poniewaz nie wyobrażałą sobie mnie w innej kiecce niż biała. Na szczeście przyjeła to wmiare ze spokojem. Ufff od stycznia chciałam jej to powiedzieć a nie umiałąm hihihih!
-
Rowniez tak uwazam, to ze ktos jest ksiedzem to nie znaczy ze we wszystkim trzeba sie z nim zgadzac :) Dyskutowac zawsze mozna, a Twoje argumenty musialy go porzadnie zaskoczyc :)
Hmm w sobote odbierasz sukieneczke a ja juz swoja bede zakladala do slubu :) Ale ten czas leci.
-
Dopiero teraz powiedziałaś mamie że nie masz białej sukni?? :o niezła jesteś :twisted:
połowe filmu obejrzałam, nastepną 1/4 spałam i obudziłam sie na prawie koniec, ale ogolnie podobał mi sie film
DOBRE :los: :hahaha:
-
Jutro będę miała sukienusie huraaaa :skacza:
no zobaczymy co powie mamam jak ja zobaczy hehehe.
A jakoś tak od stycznie nie miałam okazjii powiedziec ze bedzie ekri.
Na dodatek teraz jak sobie pomysle ze miała bym ubrac białam sukienkęę, przy mojej jasnej karnacjiii wrrrrrr
( nie moge chodzić na solaarium bo leczę skórę dermatologicznie i kosmetycznie - kwasy, mikro...)
No ale cóż wolę mieć idealną skórę na twarzy niż być brazowa i miec jakies tam wypryski itp.
-
No to długo wytrzymałaś - mnie by pewnie wcześniej język zaświeżbił :)
Ale mama pewnie zrozumie Twoje argumenty, więc czemu miałaby być zła :)
Planujesz fotki ?? może coś podejrzymy na przymiarcę - jak się pochwalisz oczywiście :)
-
A co bedziecie miały lub miałyscie jesli chodzi o :
- stare,
- nowe,
- niebieskie,
- pozyczone?
-
Stare - kolczyki
nowe - suknia, pończochy , bielizna , buty ;D
niebieskie - podwiązka
pożyczone - podwiązka :P
-
niebieska : podwiązka (biała z niebieskim)
pożyczona : miałam pożyczoną od teściowej dychę w bucie (nie wiem co ona z nią potem zrobiła ale słyszałam, że trzeba pożyczyć właśnie od kogoś z rodziny narzeczonego)
nowe : suknia, welon, biżuteria
stare : hmmm narzeczony :D majtusie miałam stare bo już rok je mam :P
-
wiśniowa Justys851 :-* Dzieki za pomysły!
Dziś z moją sisotrą pojechałam odebrać suknie mmmmmmmmmmm śliczna piekna zajefaja, normalnie jak ksiezniczka sie czuje w niej, juz bym jej nie sciagala.
W domu przymierzyłąm całość z bolerkiem rekawiczkami welonem i normalnie rodzinka byla pod wrazeniem, nawet mama która jeszcze pół roku temu nie przelknela by mysli o sukni ekri, bardzo jej sie podoba!
Dodatkowe bolerko ( z długim dzwonowatym rekawem) zamówione w lutym na allegro pasuje odcieniem doskonale. Jestem bardzo zadowolona Pani wszytsko zrobiła według mojej mysli!
-
ej a fotki??? bo ja tu zdycham z ciekawosci!!! ;D
-
no właśnie gdzie są fotki sukienki ???
-
Wekendowo jestem u mojego R. wieczorem wróce do swojego domku i kompa wiec jeszcze troszke poczekajcie :)
-
No pięknie - ładnie to tak trzymać w niepewności?! :) Tak nas zachęciłaś opisem, że nie da się powstrzymac ciekawości :)
Ja też tak planuje połaczyć pozyczone z niebieskim - podwiązka
nowe - sukienka, buty itd.
stare ??? - hmm o tym nie pomyślałam ;]
Ps. zostało nam już tylko 19 dzionków...ale ten czas zasuwa!!!
-
Stwierdziłam, ze nie pokaże sukni przed slubem na forum, bo nie wiem do konca kto to oglada, czyta, jak ktoś chce zobaczyć to na skrzynke podesle, ale to po pracy. juz tak niedługo tylko 19 dni :)
-
mikoala no wiesz co??? hehe to jak dac psu kielbase na sznurku i ciagnac za ten sznurek jak juz ma ugryzc ;D
narobilas ochoty i bec, rzucasz bombe ze nie bedzie. eh no trudno, z jeszcze wiekszym zniecierpliwieniem bedziemy czekac na relacje!!!
:-* :-*
-
Kur... :glowa_w_mur: no ja sie chyba zastrzele, znowu tata mi mówi że był w piątem mamy brat u nas i coś marudził że chyba nie przyjdą ja pier... sami idioci chyba! Tata go troszke :klnie: ze juz zapłącone, a ten że kto to tak wczesnie miesiac do przodu za sale placi! No szkoda ze mnie nie bylo w domu powiedziała bym mu co o nim sadze! Jak zrobi któremus synowi wesele w miescie to bedzie wiedział co to znaczy płacic od osoby. Wieśniak (mieszkajacy w miesie) nie ma o tym bladego pojecia :glupek: i tyle! Juz mi wszystko jedno niech przychodzi kto chce wrrrr najwyzej bede w plecy! No chyba ze jak bedzie to juz pewne to kogos znajomego zaprosze byleby sie dobrze bawic a nie placic za puste miejsce
ROZMIAR ZDJĘC !
-
no wow slicznie wgladasz !!!
-
Sliczna sukienka :D Tylko welon tak srednio mi sie podoba ;)
-
a ja nie widziałam :( :( :(
pomniejsz fotkę i wrzuć jeszcze raz ;)
oj ludzie to naprawde nie wiedzą co to odpowiedzialnośc za swoje czyny i słowa, nie rozumeim tego i wogóle jak można 2 tyg przed weselem miotać sie czy iśc czy nie iśc , dla mnie to nie pojete ::)
:przytul: :przytul: :przytul:
-
dziwne, zawsze przez fotosika wklejałam w takioej samej rozdzielczosci, no dobra próbuje jescze raz moze nie tyle co wtedy ale jakies jedno wrzucam!
(http://images47.fotosik.pl/158/806980068ac0c7a7m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=806980068ac0c7a7)
(http://images37.fotosik.pl/153/173d86ff415650c5m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=173d86ff415650c5)
dziwne mam tu miny bo moja siostra poprostu robiła cykl zdjec i nie pozowane sa
-
Suknia nie w moim stylu ale najważniejsze że Tobie się podoba :) No i przepraszam ale muszę napisać nie znoszę rękawiczek :)
-
mam wrażenie że skąś Cię znam ::) :D
suknia tez nie w moim stylu ;) ale skoro dla Ciebie jest cudna to jest piękna ;)
i ja też nie lubie rękawiczek ::) mam wrażenie ze skracają ręce ;D
-
suknia tez nie w moim stylu ;)
W sumie wklejajac drugi raz zdjecia mialam wlasnie pisać ze nie ma po co bo i tak nie w Twoim stylu ;D
W sumie nie wiem skąd mnie mozesz znać :drapanie: no ja od 2,5 roku cześciej jestem w sosnowcu niż katowicach wiec moze gdzieś mnie juz widziałąś
(np. wczoraj na pasazu plejady hehehehe ;) )
No to by było na tyle mojego publicznego obnażania się :hopsa: nie chce aby ktoś spoza forum, szczególnie z pracy i rodzina wogóle widzieli suknie :nie: :nie: :nie:
Sliczna sukienka :D Tylko welon tak srednio mi sie podoba ;)
No właśnie nie jestem przekonana co do tego welonu, myslałąm ze nie bedzie taki jakby to powiedzieć wyfalbankowany, znaczy sie tak krecił, chyba musiała bym zerknąć na allegro za takim nieobszytym! :depresja:
Apropo moich gosci - wszyscy którzy nie przyjda mam ich w d.... zapamietam to sobie i bede wiedziała jak postepować na przyszłosć! Szczególnie podziekuje tym za których zapłaciłam już miejsce!
Ja chce być już żoną mojego R. :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Może wczoraj nie wiem , nie to ze Cię skąś znam tylko tak jakbym Cię gdzieś już widziała ;D
a moze obetnij tą zyłkę w welonie ??
jak ta suknia jest ecri to ja mam welon ekri mogę Ci odsprzedać ;D - nówka nie używana ;)
ja miałam taki biały tylko obcięłam wielką lamówę i był taki jak widziałaś na zdjęciach :D - mgiełka ;)
-
A ja nie widzę zdjęć :( :( :(
-
Ja też nie złapałam się na fotki :( :(
-
o nie :( ja się nie załapałam na żadną fotkę ... :(
a tak się nie mogłam doczekać .... :( :(
Co do gości to mogę Ci powiedzieć na pocieszenie, że ja w zaproszeniach miałam tylko z mojej strony 69, a przychodzi z tego 38 !!! też się załamałam niektórymi, którzy z różncyh względów nie mogą!
W efekcie ze stu dwudziestu kilku osoób wyjdzie ok stu licząc już z dziećmi. ....
Jedyny plus - my jeszcze nie płaciliśmy.
-
Goście potrafią napsuć dużo krwi :-\ ja też już wiem, ze sporo osób ode mnie nie przyjdzie... Jak ktoś ma wesele na 120 a przyjdzie 100, to pół biedy, bo to i tak dużo... A jak my mamy wesele na 60 osób, a zostanie nam np. 40?? :-\ :( Buu...
Buziaki :-*
-
Jedyny plus - my jeszcze nie płaciliśmy.
To jaka to sala że jeszcze nie płaciliscie, a wogóle kiedy płacicie?
-
My płacimy w poniedziałek przed weselem czyli 20.07 - daliśmy tylko zaliczkę.
Restauracja - california, w czeladzi ;)
-
My też zapłaciliśmy 2000 zaliczki a reszta dwa dni po weselu płacona ::)
-
U nas będzie płacone 50% po ustaleniu menu czyli jakieś 2-3 tyg przed weselem, a reszta po imprezie :)
-
nie no a ty mikoala juz calosc zaplacilas???
my tez 60% 2 tygodnie przed, bo wiadomo,ze zakupy na jedzenie trzeba zrobic, a reszte po weselu, a co jak cos nie daj Boze zle pojdzie i nie wywiaze sie babka z umowy? przynajmniej kasy nie dostanie, a tak jak wezmie to przepadnie.
-
Eh dziewczyny no macie racje :(
ponad rok temu jak podpisywalam umowę to nie myslalam o tym,
sala cieszy sie renoma chyba patrzac na ile wczesniej sa juz rezerwacje, mam nadzieje ze bedzie wszystko ok. znajomi mieli nam wesele w marcu ubieglego roku i byli zadowoleni
-
Skoro sala sprawdzona, to będzie dobrze, nie martw się na zapas.
Szkoda tylko , żebyście płacili za puste miejsca.
-
a ja nie widzialam fotki wrrr
-
Dziewczyny uwierzcie mi - objeździliśmy chyba 20 sal i wszedzie było płatne przed weselem, u nas tak w regionie niestety jest, wiadomo są wyjątki ale to bardzo rzadko ;)
-
Justys851 :-* :-* :-* :-* jedna która mnie pocieszyla troche że nie jestem gamoniem placac przed weselem!
Ale nam dzis znajomi zrobili niespodziankę :skacza: jedziemy (zreszta oni też) na tydzien poslubny za freee ale sie ucieszylam, hotelik bardzo lady, dobrze sie zapowiada! Czyli w niedziele po weselu jak goscie zjedza obiadek wybywamy!
-
To super niespodzianka, podróż poślubna gdziekolwiek powinna być od razu po ;) a dokąd jedziecie ?
-
http://www.hotelrytwiany.pl/ tutaj jedziemy ;D ale sie cieszę
-
nie jestes gamoniem bo ja tez place przed slubem :D
hotel sliczny
-
świetna niespodzianka!!!
Najpierw sukienka księżniczki, a potem tydzień w pałacu ;) ehh Ty to się masz dobrze :)
-
arvena tydzień księzniczki przeminie, a potem:
* poszukiwanie pracy dla dla mojego "prawie" męża, jeśli nie wypali za tydzień z jedna nagrana pracą,
* poszukiwanie mieszkania do wynajęcia, które nas nie zrujnuje finansowo.
Ehhh no ale nie marudzę!! na razie nie mogę doczekać się kiedy założę suknię i zostanę żoną mojego męża hi hi
paooolka czyli jednak w naszyym regionie jest to dosc czest spotykane!!
-
Super hotel :)
-
Nie mogę się doczekac wyjazdu, prawie jak ślubu :) Jeszcze 16 dni :)
-
świetny hotelik :D
nam sąsiadka męża chciała zrobić niespodziankę i wynajęła nam na dwie doby pokój w Wiśle , mielismy jechać zaraz po weselu - jej syn nas miał zawieźć ::) ale nam to nie pasowało bo w niedziele spotkanie z rodzinką a w poniedziałek zdjęcia już były umowione :-\
-
My mamy zamiar pojechać w niedziele około 18-19, a plener zamawiamy na nastepny tydzień jak wrócimy!
Ogladam filmiki z wesel na wrzucie.pl i chyba coraz bardziej zaczynam sie nakrecac, jeszcze jak spojrzę na szafę i suknię która na niej wisi (przykryta przescieradlem i folią, bo do szafy sie nie zmiscila) to juz wogle!
Dziewczyny mam dylemat co do ozdoby na włosach i tak :
1. diadem
2. kwiat zywy
3. opaska kryształkowa lub z cyrkoniami
4. delikatne spineczki
5. stroiki standardowe jakich pelno na allegro
zaraz moze cos poszukam!
-
jak dla mnie diadem albo kwiat.
-
Wczoraj, już komputer odmówił mi posłuszeństwa i nie mogłąm wgrać zadnych zdjęć, ehhhh! Diadem też mi sie podoba, tylko że srebrny, a to mi nie pasuje do bizuteri i wszystkich dodatków, musze miec złoty, dzis jeszcze poprzymiezam.
Ale miałam dziś pierwszy koszmar ślubny - ehhh zaczyna sie!
-
jak dla mnie wszystko byle nie stroi slubny :)
ja tez sie nad tym zastanawiam, masz welon?
-
tak, welon standardowej długosci na grzebyku dwu warstwowy, na końcu tylko tak obszyty!
-
mam ten sam dylemat :)
ale chyba wybiore zlote wsuwki i kokówki z cyrkoniamii
-
Mnie kumpela zrobiła ozdobę - mam ją dziś zobaczyć.
Dodatkowo też zamówiłam żywy kwiat. A w końcowym efekcie okaże się co będzie w moich włosach ... :)
-
Wygrał diademik zdecydowałam sie na taki skromny niższy nie tak jak coniektóre "korony" oczywiscie ni eobiecuje zdjec bo zawsze brak czasu na wklejanie tego!
Wiecie jaka jestem zła! Dwa tygodnie do wesela!!!
Piszę smsa do koleżanki a propo "czegoś tam" a tu oddzwania mąż i mówi że nie beda na weselu bo sa nad morzem trafila im sie okazja z pracą!
No q......... rece opadaja, szkoda ze wogóle dzien wczesniej nie powiedzieli ze nie ma ich bezmyslne !@%$&^%&^*@$% a tak niedawno rozmawialismy o tym ze u nich osoby nie przyszly i nie informowaly i byli w plecy!
No i co ja mam teraz zrobić kasa wywalona i do du... z tym wszystkim jeszcze q... sama nie miala odwagi napisac - zadzwonic porazka! Mam dosc wszytskiego!
-
no to rzeczywiscie nie ladnie, tak sie nie robi, ale mam nadzieje, ze powiedzialas im co myslisz.
ale fajnie, ze diadem juz wybralas. zloty czy srebrny?
-
suknia ekri i bizu zlote wiec diadem musial byc sila rzeczy zloty chociaz ladniejsze byly srebrne
-
e tam zloty tez napewno ladny. ;D
-
Ehhh mój R. dziś bawi sie na kawalerskim a ja sie wkurzam gdzie i co robia wrrrrrrr smutno mi!
(http://images48.fotosik.pl/161/50844b00b7577e43m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=50844b00b7577e43)
(http://images46.fotosik.pl/160/c93b92b921b1c0ccm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c93b92b921b1c0cc)
Nie umiem zabardzo robić zdjęć i wyszedł taki jakis blyszczacy, od tych cyrkoni swiatlo sie chyba odbiło!
(http://images47.fotosik.pl/161/dbc9d89184bd3170m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=dbc9d89184bd3170)
a to jescze mój tort, taki sobie skromny
tylko nie pamiętam jaka chcialam dekorację chyba
pomarańczowo zółte miały być różyczki!
-
Bardzo ładny diadem :)
-
kurcze no :-\ nie załapałam się na fotki kiecki
-
ladny diadem, a torcik smakowity, bardzo podobaja mi sie takie stelaze. :-* :-*
-
Ja juz chyba nie powinnam pracować, bo sie nie nadaję, zamiast myslec o pracy to tylko o weselu!
-
kochana nic dziwnego w koncu to juz tak blisko, tylko 12 dni. :-*
-
Ale nasze serduszka na suwaczku sa już bliziutko :tupot: :tupot: :tupot: !!
Jestem sama w pracy koleżanka na urlopie i nie wiem do czego rece wlozyc d czego zacząć, bo tyle pracy, wiec pomyslalam sobie sprawdze czy juz ewesele działa hi hi hi!
Ostatnio dnie umykaja mi w szybciutkim tempie! Środe to juz bede miala kompletnie zawalnoa
15.00 próbna fryzura (musze z godzinke urwac sie z pracy),
18.00 tańce,
21.15 kosmetyczka
:Olaboga: tempo nie złe! W sobote wieczór panienski ( którego mialo nie byc bo marze o odpoczynku) ale po kawalerskim sobotnim stwierdzilam że sie odwdziecze i nie odpuszczam!
-
A pewnie, że idź na panieński! Ja bym pewnie była zła, że mój D. się wybawiła, a ja siedziała w domu. A tak przynajmniej jest po równo ;)
Ja tam swojego nie żałuje, choć na początku myślałam, że będzie klapa.
a bawiłam się świetnie! Także polecam :)
-
Coraz bliżej wielkiego dnia to i plan napięty :D
-
mikoala no pewnie ze idź na wieczór panieński !!!!!
Mi na moim tak się podobało ze bym chciała więcej takich spotkań ;D po prostu rewelacja tylko gorzej jest na drugi dzień ;D
-
Mikoala wybacz ze mnie ostatnio nie ma u Ciebie, ale czas mi na to niestety nie pozwala :(
Teraz wyjezdzam w podroz poslubna tak wiec chcialam tylko napisac ze zycze powodzonka w tym cudownym dniu, oby by jak najszczesliwszy i najpiekniejszy. Buziaki dla lipcoweczki :-*
-
A pewnie, że idź na panieński! Ja bym pewnie była zła, że mój D. się wybawiła, a ja siedziała w domu. A tak przynajmniej jest po równo ;)
Taki też mam zamiar, jeszcze wkreciłam go że jakby co ma być Driver na tel. to znaczy zakaz picia alkoholu w sobotę hihihihi!
Teraz wyjezdzam w podroz poslubna tak wiec chcialam tylko napisac ze zycze powodzonka w tym cudownym dniu, oby by jak najszczesliwszy i najpiekniejszy. Buziaki dla lipcoweczki :-*
Dziekuję bardzo! :-* :-* życzę udanej podróży poślubnej i duzo słoneczka!
-
Nie mam czasu w pracy, no ale musiałąm na chwile wejść na ewesele bo musze Wam powiedzieć że dostałam @ wiecie jak sie cieszę bardzo 10 dni przed ślubem, a potem podróz poślubna a ja bede po jup jupi jupi!!! Nigdy sie tak z tej @ nie cieszylam jak dziś!
-
No to super :D
Ja tez sie cieszyłam jak dziecko :D :D :D że dostałam wczesniej , tzn ja przesuwałam tabletkami, bo wypadałaby mi w niedziele po ślubie ::)
-
Haha, każdy powód jest dobry zeby sie ucieszyć ;) ;D ale tak, masz rację, to ważna sprawa i pewnie też bym się cieszyła ;D
Buziole :-*
-
Qrcze, Ty to masz dobrze. mnie się @ szykuje (o ile się w obliczeniach nie pomyliłam) w dzień ślubu :-\ a w ogóle to już tylko 10 dni zostało- ale ten czas leci ;D
-
Ale miałam wczoraj maraton!
1. Zwolniłam się wcześniej z pracy i biegusiem do fryzjera poprawiony miałam kolor i fryzurka próbna
oj podobalo mi sie jak zalozylam z welonem i z diademikiem (zdjec brak z uwagi na napiety harmonogram
dnia wczorajszego).
2. O 17.30 wyszłam od fryzjera, przyjechal mój R. i szybciutko na lekcje tańca. Eh ... ciezko było, mój R sie
stresowal sam w siebie nie wierzy tylko zaraz "ble ble nie nadaje sie nie umiem" ciezko bedzie , ale dobrze ze
podstawowy krok załapał, jakos da rade moze densować z ciotkami, kuzynkami.... Ćwiczylismy potem
chwile w domu i juz troche wyluzowany bardziej byl!
3. 21.15 kosmetyczka- mikroderma, czyszczenie, maseczki, duperele, jakieś blotko i co godzina 22.00 bum
i piorun szczelił po prądzie i ulewa. Przy świeczce miałam zmywaną twarz! Auto było w odleglosci 30
sekund zanim dobieglam mokreńka, pioruny blyski masakra. Wycieraczki chodzily mi na maksa,
musialam jechac okrezną droga do domu bo pod mostem zalane bylo.
Dzień skonczylam około 23.00
-
ale przygody :) faktycznie dzien napiety ale ja lubie takie :)
Qrcze, Ty to masz dobrze. mnie się @ szykuje (o ile się w obliczeniach nie pomyliłam) w dzień ślubu :-\
jeju laski, nie mozecie cos z tym zrobic tabletkami? ja bym w zyciu nie pozwolila na okres w dniu slubu
-
Wpadłam do Ciebie zobaczyć czy tylko ja tak biegam - ale widzę, że nie ..:)
Już tak blisko, że jak sobie pomyślę, to aż niewiarygodne to mi się wydaje.
paoolka tak w ostatniej chwili tabletkami to raczej nie bardzo. Wiadomo, trzeba by odpwienio wczesniej.
Mnie się na szczęście jakoś sam przesunął @. Bo też już się martwiłam, ze w dniu ślubu będzie...
mikoala to dużo energi życzę na te ostatni dni !! :)
-
rany ja chce fryzurke zobaczyc!!!
a tak spojrzalam na suwaczek i co??? tylko 9 dni!!!
-
oj niewiele zostało :) trzymam kciuki żeby @ się przesunęła (mi się udało chociaż wszystkie znaki na neibie i ziemi wskazywały że przyjdzie w dniu ślubu :))
-
paooolka :Daje_kwiatka:
arvena :Daje_kwiatka:
pamela :Daje_kwiatka:
wiśniowa :Daje_kwiatka:
Na szczescie do ślubu @ się dawno skończy!
Wiecie co ja to juz sie denerwuje na maxa, nie wiem jak jeszcze ten tydzień wytrzymam wrrr! Na szczeście dziś ostatni dzień w pracy. Nastepny raz w pracy pojawie się jako żóna 10.08.2009 ;D
Jutro mój panieński :cancan: :dj:
Jeszcze przed ślubem wydatek wiekszej kwoty :'( padł mi akumulator w aucie buuu no i co dzis mój R. ma pojechac w kilka miejsc i gdzies kupić ale minimum 350 - 450 zł nie moje wrr!
-
no nie - nie miał się kiedy zepsuć ten akumulator !!!
Kochana, bo może mnie nie być już na necie przez wekend,to już teraz zyczę Ci -najlepszego, najwspanialszego,niezapomnianego, z humorem, dobrą zabawą i luzem na max-a wieczoru panieńskiego!!!!! :)
wracaj i opowiadaj potem jak było :*
-
Dzisiaj załatwiłam formalności w kościele, co łaska ale cennik wyglada nastepujaco: 300zł z racjii tego ze uroczystosc nazywa sie slubem, 100 za msze i 20 dla koscielnego ( że z taca przejdzie jeszcze kase zbierze od gosci) wrrrrr. Jeden chyba z lepiej oplacalnych zawodów żeby za msze trwajaca 35 minut placic 400 zł wrrrrr!
-
Nie rozumiem tego jak moga być cenniki :-\
a dlaczego 300 za ślub i jeszcze 100 ??
moze troche dłużej niż 35 min ;)
-
paooolka ja odstawiłam tabletki w styczniu, chciałam organizm odzwyczaić, bo miałam je chyba 3 lata :-\b no i sie porobiłóo tak, że @ będę miałą w dniu ślubu, myślę właśnie znów nad tabletkami, a chciałam tego uniknąć :'(
z tym cennikiem to już przegięcie. Mnie kolega opowiadał, ze brał ślub w innej miescowości niż nasza i tam ksiądz za każdą rzecz ma osobną cene, za rozwiniecie dywaniu 50 zł, za pokrowce na krzesła też ileś tam zł. ::)
Udanego panieńskiego ;D
-
Powiedzmy że dopiero doszłam do siebie po panienskim, oj główka bolała z rana! Było super!
-
to może więcej szczegółów :D
-
Tak się bawiłam na panieńskim
(http://images50.fotosik.pl/165/c3560f17cb71964cm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c3560f17cb71964c)
(http://images43.fotosik.pl/165/476768f7e307f91bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=476768f7e307f91b)
(http://images49.fotosik.pl/165/1ab5f9e55d0dc8e8m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1ab5f9e55d0dc8e8)
CDN. nastąpi! hehehhe
-
cholerka fotki zobacze dopiero w domku wrrrr
-
czekamy na relację i resztę fotek ;D
-
super fotki :D
-
Widze że imprezka była udana :D
-
no no widać, że dobrze się bawiłaś ;) fajowskie kajdanki
-
Cholera dziewczyny wiecie jaka jestem zestresowana, poprostu jak nie ja mój R. sie smieje że uciekł ze mnie ten drapiezny (pyskaty, pewny siebie, krzyczacy, "bijacy", szczypiacy) kot i został mały potulny kicia, zagubiony w tym wszystkim ;/
-
ojej co się stało ???
-
To miał być wieczór panieński a póki co ja widzę saaamych facetów!!! ;] jak to możliwe.
A skąd ten stresik kochana...relaksik - ja na razie mam luz, poza paroma momentami kiedy mnie ściska w żołądku :)
-
arvena :Daje_kwiatka:
Justys851 :Daje_kwiatka:
Marita :Daje_kwiatka:
edyta9915 :Daje_kwiatka:
paooolka :Daje_kwiatka:
Madziulka83 :Daje_kwiatka:
Dzięki dziewczyny za odwiedzinki, mimo ze ja ostatnio prawie znikłam z forum! Juz chyba wolalal bym zeby byla sobota!
arvena- podziwiam i zazdroszcze braku stresu! Tez bym tak chciała.
W sumie to zostało mi jeszcze zadzwonic i pogadac z fotografem umówic szczegóły, zadzwonic do cukierni hmmmm i już chyba tyle, ale coś mi tego mało! Chyba ze ja juz o czyms nie pamietam.
Co macie- miałyscie - bedziecie miały jako tzw "niezbednik" w torebce swiadkowej, napewno biała i czarna nitka ???
-
Nikt juz tu do mnie nie zaglada :-\ Pokażę Wam jak bawiły sie dziewczyny - czyli panienskiego ciąg dalszy
(http://images46.fotosik.pl/166/fa7fffe3831f051cm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fa7fffe3831f051c) to hmmm jak to sie nazywa żona brata mojego R. świr z niej niesamowity ale dzieki jej za to!
(http://images49.fotosik.pl/166/1f26e7b96f83a6cdm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1f26e7b96f83a6cd)
ja z moimi siostrami!
(http://images37.fotosik.pl/162/8704f8e3a7b504fam.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8704f8e3a7b504fa)
i zabawa na całego!
-
No no imprezka niesamowita ;D ;D ;D
Jesli chodzi o niezbędnik to hmmm igła z nitką, bibułki matujące , ja miałam jeszcze antyperspirant, perfumki, błyszczyk, plastry, tabletki p/bolowe, na biegunkę, rapacholin ;D :P hmmm już nie pamiętam co jeszcze tam miałam :D
-
Ja mialam tego dużo, a z niczego nie korzystałam :P
Fajne zwariowane foty :D
-
Laski jak to jest z błogosławieństwem moja cudowna tesciowa wymysla że najpierw poblogosławi mojego R. w domu a potem jeszcze raz u mnie ze mną! Tylko ja sie pytam po co i na co? Bez sensu! No ale cóż w histerie wpadla taka że nie przyjdzie na wesele że R. jej ustapił! Zaczeła wymslac ze bedzie dzwonic po gosciach i mówic zeby nie przychodzili! Nie bede sie szerzej wypowiadała na jej temat bo szkoda słów!
-
tylko spokój Cię ratuje :( ale to Twój wielki dzień, przepraszam WASZ wielki dzień, więc głowa do góry :)
-
o rany :o współczuję takiej teściowej... nie rozumiem takich ludzi naprawdę ::)
-
A ja nie widze nic w tym dziwnego ;D
U mnie tez tak było, że najpier G rodzice błogosławili u siebie a potem u mnie nas razem ;)
U nas tak jest ;D
Dla mnie to normalka jesli chodzi o moja rodzinkę :D
-
Fajne fotki z panieńskiego :)
Co do błogosławieństwa- u nas jest włąśnie tak jak Twoja teściowa sobie wymyśliła, czyli najpierw błogosławieństwo u młodego w domu, a potem u mnie razem z nim :)
-
Ja nie rozumiem tego przecież błogosławi się Parę młoda, małżeństwo, na nowa droge zycia! To po co sie blogosławi pana mlodego samego w domu, czy to znaczy ze rodzice maja mnie sama pobłogosławić zanim mój R. przyjedzie??
No dobra moze to jakies zwyczaje na których sie nie znam!
Mało czasu już, ale tak szybko: zrobiłam paznokietki - 3 godziny siedzialam masakra, tylko zel i frencz i delikatne zdobienie!
-
:o 3 godziny? strasznie długo... musiała Ci bardzo dokładnie zrobić... ja nigdy nie siedziałam dłużej niż 1,5 h
-
U Nas nie ma takiego zwyczaju że się błogosławi samemu a później razem, ale wydaje mi się że skoro Twoi Teściowie chcą pobłogosławić syna to chyba tylko ich sprawa, co zrobią we własnym domu :) Nie rozumiem skąd Twoje zdenerwowanie ::)
Tak na marginesie to już tak malutko ci zostało ;)
-
Powiedziałąm teściowej że jak chce to sobie niech go blogosławi tylko, żeby sie nie spóźnili do mnie! Naprawde jest mi juz wszystko jedno!
Wkońcu mówi mi że ona gdzies tam do kogoś zadzwoni i sie spyta. Po chwili mówi że bedzie tylko jedno blogosławieństwo w Katowicach! Ale teraz widze że różnie z tym jest i jednak czesc osób robi 2 błogosławieństwa!
Oj malutko zostało malutko!
-
Ja też nie rozumiem Twojego zdenerwowania :D
U mnie to normalka podobnie jak u Madziulki ;)
Nie ma się czym przejmować, mnie rodzice samej tez nie błogosławili i wcale nie mam o to pretensji ;D
Bedzie dobrze nie marwt się ;)
Jak to mówią co kraj to obyczaj więc czasami poprostu tzreba się dostosować :D
-
ja tez slyszlam o 2 blogoslawienstwa ale u nas tego nie ma :)
2 dni i bedziesz zonka :)
-
Wczoraj bylam nad stawem i kurcze cos mnie ugryzło nad łokciem, ze dzis wstaje i plama na caly lokiec i spuchniete! Masakra! Szybko do apteki i cos mi tam pani dala, powiedziala ze do soboty zniknie, no mam nadzieje :-\
-
o cholerka, mam nadzieje ze szynko przejdzie
-
Trzymam kciuki żeby przeszło ;)
-
jakies hydrocortisonum stosuje ale dalej swedzi jak cholera!
-
No to dobrze że to stosujesz ;)
Do tego jakieś wapno na alergie i tabletki p/alergiczne i powinno przejść ;)
-
Dzieki Justys juz biore jeszcze wapno!Tylko powiedz mi jeszcze bo na opakowaniu pisze smarowac 3 razy dziennie a ta babeczka powiedziała ze co 2 godziny - czy to nioe bedzie za duzo? Normalnie pewnie bym to olala, ale przed slubem nie chciala bym nagle wyladowac z jakas alergia alobo czyms takim!
-
mikoala też Trzymam kciuki żeby przeszło
-
ojej mam nadzieję że Ci to zejdzie do ślubu :o trzymam kciuki
a może jakiś zyrtec lub inny antyalergiczny byś wzięła? mi na takie przypadki pomaga ale tego nie można bez konsultacji więc musiałabyś swojego lekarza zapytać
-
spokojnie możesz smarowac, chociaz co 2 godz to bym nie przesadzała bo to steryd, ale tak 5 razy dziennie możesz ;)
ale własnie poleciłabym zyrtec albo amertil bo tańszy ;D i wziąść sobiejedną dziennie tylko tak na wieczór ;)
-
Justys851 :-* :-* :-* :-* dla Ciebie, i całej reszty,
która odwiedza jeszcze moje odliczanko tuż tuż przed moim dniem!
Flonidan biorę na alergię, wiec moze wystrarczy.
No powiem Wam że cholerstwo straszliwe mnie jakies ugryzło,
gdyby nie to że ostatnio nie przebywam z tesciowa,
to myslala bym że to ona mnie gdzies w nocy ukasiła hehehehe :)
a to na dowód że mnie wkurza strasznie ta plama na skórze i spuchniety łokiec wrrrrrrr jak ja bede wygladac moze se swedziec piec zle niech to wyblakinie
(http://images45.fotosik.pl/168/909341342b1a1cfcm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=909341342b1a1cfc)
-
:o :o :o
rzeczywiście nieźle napuchło :-\
Flonidan wystarczy ;)
Kurczenie wiem ale może spróbuj okładów z altacetu zeby chodziaż ta opuchlizna zeszła - tylko nie kupuj w zelu tylko w tabletkach i zrób sobie okład ;)
-
Cześć dziewczyny!
Na szczescie troche opuchlizna zeszla z łokcia i wyblakolo!
A wiecie co? Jutro bede Księżniczkowa Panną Młodą jakoś jeszcze do mnie to nie dociera!
Za chwile jedziemy do empika zobaczyc czy zrobili nasze koszulki - "super świadek", "najlepsza świadkowa"
-
tak mało czasu ze zostawie tylko ;*
-
mam nadzieje ze do jutra zniknie calkowicie :)
oj Kochana teraz juz odliczasz godziny
-
dobrze, że ta opuchlizna schodzi :) na pewno wszystko będzie dobrze a Ty będziesz księżniczką dla swojego księcia :)
-
Powodzenia jutro! :) jak najmniej stresu, duuużo uśmiechu, kondycji na parkiecie i... nie tylko ;)
aby wszystko było tak, jak sobie wyśniłaś :)
Dużo szczęścia! :)
-
gratulacje
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=17164.0
-
Dzień Dobry! Ja na chwile nie moglam sie powstrzymać. Pogoda mnie przytłacza, ale humor dopisuje! :-* :-*