e-wesele.pl
ślub, ślub... => Czym do ślubu? => Wątek zaczęty przez: m@rtuśka w 25 Marca 2009, 15:18
-
Dostaliśmy z moim przyszłym mężem ciekawą propozycje pojechania do ślubu policyjnym radiowozem. Dodatkowo nasi przemili policjanci zaoferowali że pana młodego podrzucą w kajdankach. Co wy na to ??
-
fajny układ ja bym na to poszła ;D
-
Nie wydaje mi się by policjanci mieli aż taki luz w pracy i mogli świadczyc takie usługi. Wszekie takie akcje wymagaja zgody komendanta a o to nie łatwo. Nie sugerujcie się filmem Rancho to fikcja. Nawet im fotografowac się z Młodą Parą nie wolno.
-
Ja sie nie zgodze z tym że nie mogą sie fotografowac z młodą !
Znajomy policjant sie zenił i jechali całym orszakiem wozów policyjnych , na syrenach i z wielkim widowiskiem :D
A zdjec narobiłam im fulll !!!!!!
-
tak ela , mogą wieźć Młodą Parę ale jeśli któreś z Młodych jest Policjantem. Na to tez musi być zgoda. Moja siostra i szwagier są policjantami i taką zgodę dostali, ale wiem że jest ciężko. Pawlia nie mają , ludzi nie mają. Kryzys ;)
-
Aaaaa ! a no chyba , ze chodzi o wynajęcie policji na slub ....bardzo głupi pomysł ! Zresztą nikt się nie zgodzi zapewne ! To tak jak wynajac karetkę ....
Ale jeżeli młoda albo młody są z policji to juz jest w sumie tradycja :D
-
Nasz bardzo dobry znajomy jest komendantem i sam wyskoczył z taką propozycją. Zastanawiamy sięczy nie skorzystać :)
-
Czasy są niepewne. Jak chce sobie pan komendant narobić kłopotu to czemu nie. :hopsa:
-
Popieram Cię obserwator !
Niech zawiezie a potem radio i gazety będą mieli temat do nagłosnienia-co robi policja z naszym paliwem i to w godzinach pracy ;D
-
Ciekawe, która partia polityczna by to rozdmuchała? Ale byłby cyrk. Za to MP miałaby później niezapomniane wrażenia wraz z panem komendantem. Zostałoby to zapisane w kronikach miasta i mamy swoim dzieciom opowiadałyby o tym na dobranoc. Ale numer ! :cancan:
-
He he. . . tak czytam ten temat i się serce raduje,że jestem policjantem i z komendantem (mam nadzieję) coś fajnego wymyślę, żeby moja wybranka zrobiła wielkie oczy :D
-
Ja osobiście nie chciałabym jechać policyjnym samochodem do ślubu nawet jeśli bym miała taką okazję, co innego gdyby policja nas eskortowała.
m@rtuśka może wasz znajomy tylko żartował z tym podwiezieniem was do ślubu. . .
-
Chyba za bardzo naoglądałyście się "Rancha"