e-wesele.pl

ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: Agnieszka32 w 28 Września 2005, 19:48

Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 28 Września 2005, 19:48
No dobra, Dziewczyny, teraz ja :D

Do ślubu zostało 88 dni (czas sie kurczy nieubłaganie).
Magiczna data 25 GRUDNIA 2005 r.

Sprawy załatwione (lista będzie krótka):

 :arrow:  Kościół: data jak wyżej, godzina 18.30, kościół pw Miłosierdzia Bożego w Stargardzie
 :arrow:  Sala: Restauracja RATUSZOWA w Stargardzie (wesele na 80 osób)
 :arrow: Menu: dostałam wstepna propozycję, ostatecznie będziemy weryfikować na 2 tygodnie przed weselem. W cenie lokalu mamy tez wszystkie napoje i zimne bez ograniczeń i chlebek weselny :obiad:
 :arrow: Zespół: A- TRE (umowa podpisana, zaliczka zapłacona, wstepne założenia uzgodnione :koncert:
 :arrow: zaproszenia: wybrane i zakupione (mamy 3 rodzaje, bo sie sprzeczalismy przy wyborze i to był kompromis) :wink: - kilka zaproszeń już rozdanych, reszte rozdamy i rozeslemy za 3 tygodnie
 :arrow: Fotograf: FOTO KRYSTYNA w Stargardzie: termin uzgodniony (godz. 16 sesja w studio i poźniej reportaż z kościoła)
 :arrow: Fryzjer i makijaż: Panie z Liściastej, termin zarezerwowany (godz. 9.30)
 :arrow: Obrączki: zamówione, odbiór 11.11.2005 r.
 :arrow: Oprawa muzyczna w kościele: zarezerwowana (Pan Darek K. plus jego ludzie)
 :arrow: Kamera: umowa podpisana, zaliczka zapłacona ( Mariusz Mastylak, Stargard)
 no i może cos tam jeszcze, ale teraz wypadło mi z głowy.


Sprawy do załatwienia (lista wydaje sie nie miec końca, przynajmniej w mojej głowie)

 :arrow:  Suknia: teraz własnie jestem na etapie biegania po salonach, moja wymarzona suknia niestety jest poza moim zasiegiem, więc szukam innej. I o dziwo....okazuje sie,że w fasonach, które były moimi faworytami wygladam koszmarnie, a w tych, na które wcześniej patrzeć nie chciałam- wyglądam całkiem, całkiem
 :arrow: Buty, dodatki, bielizna, biżuteria- moje
 :arrow: Ubranie Wojtka
 :arrow: Alkohole na wesele i poprawiny
 :arrow: Ciasta i tort, owoce
 :arrow: Kwiaty dla mnie, świadkowej i może coś Wojtkowi do garnituru, ale tu decyzji jeszcze nie ma
 :arrow: Nauki w kościele - byliśmy dopiero na pierwszym spotkaniu z proboszczem, dostalismy kartki na nauki i spowiedzi. Pierwsze spotkanie 5.10
 :arrow:
 :arrow:
 :arrow:
tu pewnie wpisywac bym mogła bez końca, ale mam pustke w głowie, więc reszte dopisze jak mi sie przypomni :lol:

A tak ogólnie, to jestem szczęśliwa i nie ma nic, co mogłoby zepsuc mi humor :serce:   :i_love_you:  :jupi:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 28 Września 2005, 20:55
n o wreszcie.. doczekałaś się   :mrgreen:

 z pana darka k. bedziesz zadowolona.. naprawdę ładnie mu to wychodzi...

jeśli chodzi o kieckę.. ja tez wyglądałam be z fasonach które mi się podobały.. poczatkowo myslałam o sukni w rodzaju eli ale wyglądałam w niej jak bombka na choince  :wink:

za alkoholem popatrz w kilku marketach.. czasem w biedronce czy netto markowa wódka potrafi być dużo tańsza..
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 28 Września 2005, 21:16
Agnieszka no widzisz a niedawno pisałaś że nie masz po co zakładać swojego wątka bo nie ma o czym pisać
i tak macie już dużo załatwione:)
byle tak dalej :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 28 Września 2005, 21:49
Aguś cieszę sie bardzo, że założyłaś własny wątek :D Teraz będę mogła zaglądać tutaj i sprawdzać jak Ci ida przygotowania :D Masz już sporo załatwione :D

ps. A można wiedzieć jakiegoi typu sukienki poszukujesz :?:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 28 Września 2005, 21:51
Cytat: "monia"
jeśli chodzi o kieckę.. ja tez wyglądałam be z fasonach które mi się podobały.. poczatkowo myslałam o sukni w rodzaju eli ale wyglądałam w niej jak bombka na choince  


a ja właśnie odwrotnie....stawiałam na prostą suknię, dół w kształcie litery A.....okazało się, że taka sukienka na mnie żyje własnym życiem, ja sobie, a kiecka sobie :D Za to w tych bezach wyglądam nawet nieźle, wiec chyba będzie cos wielkiego, przynajmniej spódnica. narazie najlepiej wyglada madame zaremba, model Andrea, i chyba będę szukała czegoś w tym stylu.

agulaaa.....pewnie lista moich braków jest długaśna, ale codziennie bedzie troche maleć- postaram się:-)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 28 Września 2005, 21:53
Agnieszka to jak będziesz mierzyc suknie to rób zdjęcia i my Ci pomożemy wybrać:)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 28 Września 2005, 21:58
Dobra...w poniedziałek ide dalej na podbój salonów, wiec może namówie kogos by robił mi fotki :lol:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 28 Września 2005, 22:13
Cytat: "Agnieszka32"
wiec może namówie kogos by robił mi fotki

o tak :D postaraj się  :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 28 Września 2005, 22:14
no a my już Ci doradzimy Agnieszka
o to się nie martw:)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 28 Września 2005, 23:12
a oto suknia

(http://www.suknie-slubne.com.pl/krysztalowa/andrea.jpg)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 29 Września 2005, 07:36
Tak, to jest ta, którą mierzyłam.....nawet kolor się zgadza :D

[ Dodano: Czw Wrz 29, 2005 7:37 am ]
Dzięki monia <dygnięcie> :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 29 Września 2005, 08:35
powiem szczerze, że bardzo ładna :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Marta w 29 Września 2005, 11:05
Cytat: "Agnieszka32"
narazie najlepiej wyglada madame zaremba, model Andrea, i chyba będę szukała czegoś w tym stylu.


Ja jestem po prostu zachwycona tą sukieneczką! :)  Dla mnie rewelacja choć mnie bardziej podoba się biała, ale to rzecz gustu. Ja już nawet zakładałam temat z pytaniem jak się Wam podoba ta sukieneczka.
Aguś możesz sobie tutaj poczytać:

https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=686

A tak wygląda biała:

(http://www.suknie-slubne.com.pl/kinepolis/konepolis04.jpg)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 29 Września 2005, 11:07
bardzo ładna
śliczna
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 29 Września 2005, 11:18
śliczna... :serce:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 29 Września 2005, 11:18
Cytat: "Marta"
A tak wygląda biała:


to jest biała?? ta nie wiem jak to nazwać, hmm...falbana przy spódnicy, nie wydaje mi się biała......no, ale jeśli tak wygląda biała, to poboba mi się....chyba polecę przymierzać białą :lol:

A wieczorem wkleję do albumu swoją facjatę, włosy mam tam koszmarne, ale zapuszczam twardo z króciótkich już 3 miesiące prawie ( w pracy moja pani kierownik jak wchodzi, to zawsze mówi O, rany! jeszcze 3 miesiące pani Agnieszko i cos pani z tym zrobi :wink:  ). Nie mam kompletnie koncepcji na fryzurę, jeżeli uda się to jakoś spiąć, to może....a jeśli nie, to obetne, zrobie "bałagan" i będzie tak jak lubie. Tylko, że do tej sukienki ten mój "bałagan" chyba nie pasuje. Tu naprawde liczę na Wasze rady :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 29 Września 2005, 11:21
to w takim razie czekamy na twoje zdjęcia i coś wymyślimy:)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Daynaher w 29 Września 2005, 12:17
sliczna ta suknia :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 29 Września 2005, 17:37
Chciałam wstawić fotke do albumu, a tu mi wyskoczyło, że fotka jest za duża :cry:  Jak ja mam to zmniejszyc?!
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 29 Września 2005, 18:21
nie jestem pewna :|  ale chyba we właściwościach footki można coś takiego zrobić ale pewna nie jestem :|
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Daynaher w 29 Września 2005, 19:22
musisz ja zmniejszyc za pomoca jakiegos programu do edycji zdjec
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 29 Września 2005, 19:34
Spróbuje, ale zanim mi to wyjdzie, to sie pewnie fotka mocno zdezaktualizuje a ja bedę dawno po ślubie :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 29 Września 2005, 22:00
jabys miała problem zapodaj ją do mnie..

moskirz0@wp.pl
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Violka w 29 Września 2005, 22:10
Agnieszko sukienka jest po prostu boska, piękna, rewelacyjna.... aż brak mi słów. Normalnie cudo!
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 30 Września 2005, 07:59
Cytat: "monia"
jabys miała problem zapodaj ją do mnie..


monia, coś mi sie wydaje, że dzisiaj w swojej poczcie znajdziesz dwie fotki :wink:


Cytat: "Violka"
Agnieszko sukienka jest po prostu boska, piękna, rewelacyjna


Wiecie co....ja tak sobie na nią zerkam i zerkam i im dłu.żej na nią zerkam, z tym większym rozrzewnieniem to robie i coraz bardziej mi się podoba...może coś w tym jest, bo w tej sukience naprawde było mi najlepiej z tych, które mierzyłam...może to właśnie ma być TA....w poniedziałek poprzymierzam jeszcze kilka i zdecyduje.
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 30 Września 2005, 09:15
Cytat: "Agnieszka32"
w poniedziałek poprzymierzam jeszcze kilka i zdecyduje.

i oczywiście zdasz nam relację...

W tej sukni musisz wyglądać bajecznie :serce:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Daynaher w 30 Września 2005, 11:23
a ja czekam na fotki :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 30 Września 2005, 12:38
Agnieszka podobno kiedy kobieta nie może przestać patrzeć na jakąs suknie to znaczy że to właśnie TA albo gdy przy przymiarce popłynie jej łza

hehehe
tak przynajmniej mówią w takim serialu "panna młoda księżniczka czy potwór"
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 30 Września 2005, 21:11
hmm.. ja też czekam na fotki i jak narazie nie otrzymałam żadnych do obróbki na pocztę   :?
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 1 Października 2005, 17:56
Monia, już wysłałam, ale dopiero dzisiaj.....wczoraj miałam może i szczere chęci, ale wróciłam póznym wieczorem z imprezy pożegnalnej (kolega z pracy się żegnał)....i ten tego....śpiąca byłam :wink:  :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 1 Października 2005, 18:19
już ci pomniejszone odesłałam..
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 1 Października 2005, 21:20
Dzięki monia:-))) a wiesz co....zmobilizowałaś mnie, bo zrobiło mi sie jakos tak głupio, ze nie potrafie zmniejszyc fotki i postanowiłam, że chocbym miała paść, to sie naucze....i sie naumiałam, nie taki diabeł straszny, tylko zmarnowałam po drodze kilka fotek bo wskiskałam co popadnie :mrgreen:

Wkleiłam swoją buzie do albumu i mało tego....jak juz sie rozbujałam, to wkleiłam jeszcze Wojtka....więc, gdybym za długo sie na forum nie pokazywała, to bedzie znaczyło,że mnie udusił :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 1 Października 2005, 22:04
skąd ja to znam... po tym jak ktoś nieopatrznie "doniósł" piotrowi o wklejonej fotce na której i on był musiałam wykasować foty z forum... na szczęście sprawa przycichła i mogłam znów wkleić to i owo...  :roll:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: asia w 1 Października 2005, 22:31
Cieszę się Agnieszko, że już tak niedużo czasu Wam zostało  :D
Zobaczysz jak ten czas oczekiwania szybko minie.....  :cry:
Ale potem zostaną piękne wspomnienia, zdjęcia, film.....  :D

P.S. Moniu - któż to był taki nieuprzejmy i doniósł na Ciebie Piotrkowi? (oczywiście zrobił to pewnie niechcący ale....)  :oops:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 2 Października 2005, 00:17
a kto mówi ,ze ten "ktoś" chcący TO zrobił  :mrgreen: teraz pidu sam się z tego śmieje  :lol:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: koralik w 3 Października 2005, 09:40
jesli o mnie chodzi- to zdecydowanie biła suknia. jest o wiele bardziej subtelna, wyfglada przy tym nieziemsko!! Agnieszko!! wybierz biała!!
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 3 Października 2005, 09:53
I tu zdania są podzielone, Karola, ja osobiście bardzo lubię biały kolor, dobrze się w nim czuję, większość mojej garderoby ma taki kolor, ale...panie w salonie mówią, że jeśli chodzi o suknię ślubną, to powinnam raczej wybrać ecru, bo pasuje do mojej karnacji (mam dosyć ciemną)...tylko ja jakoś nie widzę związku :roll:  :roll:  biały kolor też chyba pasuje....w każdym razie dzisiaj ide mierzyć kiecki i na pewno przymierzę tą białą :luzak: i jak będzie mi się podobała, to w nosie mam karnację.
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: anka24 w 3 Października 2005, 10:12
Cytat: "Agnieszka32"
dzisiaj ide mierzyć kiecki i na pewno przymierzę tą białą


biała jest śliczna..niby ten sam fason co ecru ale ta mi osobiście bardziej przypadła do gustu..
nie przejmuj się opiniami pań,wybierz taką która Tobie się podoba i w której dobrze się czujesz..
czekamy na relację z dzisiejszych poszukiwań sukienusi :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 3 Października 2005, 11:12
Cytat: "anka24"
nie przejmuj się opiniami pań,wybierz taką która Tobie się podoba i w której dobrze się czujesz..

zgadzam się z Anią. Wybierz taki kolor, w którym będziesz się dobrze czuła... W końcu to Ty będziesz w tej sukience chodziła i to jest Twój dzień...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Marta w 3 Października 2005, 14:28
Dziewczyny mają rację. Co Ci będzie jakaś baba gadać farmazony na temat Twojej karnacji. :evil: Ważne co Tobie się podoba i w czym jest Ci lepiej. :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Violka w 3 Października 2005, 16:19
Wiesz co Aga nie przejmuj się opinią pań z salonu, Ja od zawsze wiedziałam że pódę w białej sukni bo takie mi się najbardziej podobają i nikt nie byłby w stanie mnie namówić na inną. Najważniejsze że ci się podoba i się dobrze w niej czujesz.

PS ja też mam ciemna karnację i to wcale nie przeszkadza wręcz przecienie uważam że jeszcze lepiej to wygląda. Jest piękny kontrast i on podkreśla biel sukni.
W końcu po co panny młode chodzą na solarium przed ślubem?
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: asia w 3 Października 2005, 17:35
Ciemna karnacja pasuje praktycznie do wszystkich kolorów - taki jej urok  :D
Zarówno w sukni białej jak i ecri wygląda się dobrze. Może o to też chodziło pani z salonu?
Ja też mam ciemną karnację i chciałam iść w białej sukni do ślubu ale jak zaczęłam wybierać suknię - o wiele bardziej podobałam się sobie w ecri.
Poprzymierzaj i wybierz tę, w której Ty będziesz się czuć najlepiej!  :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Pyrdulka w 3 Października 2005, 18:38
Wiesz co Agnieszko, najlepiej do salonu weź ze sobą zatyczki do uszu,żeby żadne babsko nie źwajdało koło Ciebie bezsensu. Napewno wtedy uda Ci się usłyszeć głos Twojego serduszka, i napewno wybierzesz tę najpiękniejszą,która najlepiej do Ciebie pasuje.


(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=153&f=153.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 3 Października 2005, 22:57
Aga te panie chcą nam pomóc od tego tam są ale ostateczna decyzja należy do Ciebie nie sugeruj się ani opinia pani w salonie(ecri) ani naszą(biała), wybierz tą którą ci serduszko podpowiada i tak będziesz wyglądać pięknie nie ważne jaki suknia będzie miała kolor
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 4 Października 2005, 07:44
tylko ta w której się dobrze czujesz....

ale do fasonu zabierz koleżankę , która ma dryg do tego typu rzeczy, bo coś co ci się podoba w rzeczywistości może fatalnie wyglądać...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 4 Października 2005, 08:20
Cytat: "Pyrdulka"
Napewno wtedy uda Ci się usłyszeć głos Twojego serduszka, i napewno wybierzesz tę najpiękniejszą,która najlepiej do Ciebie pasuje.



Cytuj
ale do fasonu zabierz koleżankę , która ma dryg do tego typu rzeczy, bo coś co ci się podoba w rzeczywistości może fatalnie wyglądać...


Do salonu zabrałam aż 3 koleżanki, takie szczere do bólu, żeby nie owijały w bawełnę i wiecie co :mrgreen:  przymierzyłam i białą i ecru i jeszcze kilka innych, ale przymierzałam tak dla samego mierzenia, coby dziewczynki miały teatrzyk, bo....już przy wejściu do salonu dosłownie się zakochałam w sukni, której wcześniej nie widziałam :)  Miłość od pierwszego wejrzenia, wiedziałam, że jeśli będę w niej dobrze wyglądała, to dalej już nie szukam.
Ubrałam się w tą suknię i spojrzałałam na dziewczyny....chciałam zobaczyć w ich oczach akceptację i zobaczyłam:-))))))))))))) :serce:  Mam swoją suknię!!!! Szukam jej teraz w necie, żeby Wam pokazać, bo pani w salonie niestety nie pozwalała nam robić żadnych fotek.
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 4 Października 2005, 08:24
a co to za suknia?????????????????????

jest kilka salonów w szczecinie nie pozwalających na zdjęcia....
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 4 Października 2005, 09:40
(http://www.mariella.com.pl/aspera/aspera_160012_bild_1_d.jpg)
(http://http://www.mariella.com.pl/aspera/aspera_160012_bild_2_d.jpg)

To jest właśnie ta suknia....tylko na fotce nie jest wyraźna..ten hafcik jest srebrny, są też drobniuteńkie kamyczki, coś jak cyrkonie, tylko ciemniejsze troszke....jest piękna, boska, cudowna i wszystko co ach i ech :serce:  :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 4 Października 2005, 09:44
widziałam wczoraj ytą suknie bardzo ładna
no i najważniejsze że to TA
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 4 Października 2005, 09:45
(http://www.mariella.com.pl/aspera/aspera_160012_bild_2_d.jpg)

[ Dodano: Wto Paź 04, 2005 9:47 am ]
a to jest jej tył.....ma piękny dłuuuugi tren :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 4 Października 2005, 09:52
śliczny będziesz pięknie wyglądac w kościółku a tren jest potem na troczki??? można go podwiązać??

bo tak ze zdjęcia to nie wiem, jeszcze nie umiem rozpoznawać :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 4 Października 2005, 10:02
Tren jest podpinany....podpina się go pod spód, tak, żeby cały czas był widoczny haft z tyłu sukni.
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Sylvi w 4 Października 2005, 10:33
Agnieszko, nie wiem, czy czytałaś (u nas na stronie, albo w "uroczystości"), że Alicja Eklow (projektantka Aspery) ubiera szwedzką rodzinę królewską, a  w sukni tej marki szła do ślubu księżniczka szwedzka .......
 :mrgreen:

[ Dodano: Wto Paź 04, 2005 10:35 am ]
I co powiesz na takie njusy ??!! 8)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 4 Października 2005, 10:43
Nie wiedziałam :mrgreen:  Ale pani w salonie mówiła mi już poźniej, jako ciekawostkę, że ta konkretna suknia została suknią roku 2006 Skandynawii :D   Jest piękna.....i trochę droga :| , ale uważam, że warta swojej ceny. Kupić ją można za 3.700 zł, a wypożyczyć nową za 2000 zł. Zdecydowałam się na wypożyczenie nowej, bo wątpię, by później udało mi się ją sprzedać za więcej niż 1.700 zł, więc chyba na jedno wyjdzie. Ważne, że już ją mam, wisi sobie w salonie i czeka na mnie, a 10.10 umówiłam się na pierwszą przymiarkę, taką już ze "ściąganiem" miary, bo sukienkę trzeba troszeczkę zmniejszyć tu i tam :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 4 Października 2005, 10:47
ale super
jak sie ciesze nie zapomnij robic fotki
ja tez sie nie moge doczekac juz przymiarek
acg niech ten czas szybciej leci
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 4 Października 2005, 11:22
Aguś cieszę się razem z Tobą- sukienka ładniusia i na pewno będziesz ślicznie wyglądała :D A mozna wiedzieć gdzie ją wypozyczasz :?:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 4 Października 2005, 11:33
W CMS- nie widziałam jej w żadnym innym salonie, więc nie mogę nawet porównać ceny, ale to mało ważne...........zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia :)  Ja po prostu byłam przekonana, że jak będe w niej dobrze wyglądać, to ona będzie MOJA :mrgreen:  Parę postów wyżej pisałam, że przyglądam się z rozrzewnieniem sukni ANDREA. Jest śliczna i już prawie dałam się do niej przekonać, zwłaszcza, że było mi w niej dobrze, ale....jak zobaczyłam tą, to wszystkie inne jakby przestały istnieć- to jest TA (bez dwóch zdań). Wizyty w salonach w celu poszukiwania definitywnie zakończone :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Sylvi w 4 Października 2005, 11:46
Cytat: "Agnieszka32"
W CMS- nie widziałam jej w żadnym innym salonie, więc nie mogę nawet porównać ceny, ale to mało ważne...........


Agnieszko, suknie Aspera nie znajdziesz w Szczecinie w żadnnym innym salonie. Mało tego ta marka jest dostępna tylko w 3 salonach na terenie Polski. Zachęcam do przeczytania artykułu na temat Aspery.Aspera (http://www.e-wesele.pl/redakcja.php?kid=29&tid=7da8622f9424593)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 4 Października 2005, 11:55
Cytat: "Sylvi"
Zachęcam do przeczytania artykułu na temat Aspery.Aspera


WOW :shock:  Ale to tylko wszystko potwierdza, jak weszłam do salonu, to jak koń z klapami na oczach, od razu do tej sukienki. Wcześniej byłam w innych salonach, później też mierzyłam w CMS inne (piękne, bo wiele tam takich jest), ale już jakoś patrzyłam na nie jak na jeża. Nawet te dziewczyny, które były ze mną mówiły, że było to po mnie widać. Dobra, kończe hymny pochwalne na temat mojej wybranki :lol:

[ Dodano: Wto Paź 04, 2005 5:49 pm ]
(http://www.zaproszenia-slubne.com/printmedia/slubne/nowe/40502.jpg)
(http://www.zaproszenia-slubne.com/printmedia/slubne/nowe/40504.jpg)

To są nasze zaproszenia, oczywiście na tych dolnych napisane jest Agnieszka & Wojtek :wink:
Mamy jeszcze trzeci rodzaj, ale tych nie znalazłam w necie, jak je namierze, to tu wkleję :lol:
Czasami sam robi sie jeszcze czwarty rodzaj, bo z tych pierszych odpadają obrączki przyklejone na serduszkach i wtedy są łyse serduszka...też nie wygląda to źle, więc nie będe ich naprawiać:-)))))
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: koralik w 5 Października 2005, 17:46
baaardzo ładna suknia!!!!!!!!!!!a w jakim salonie to tak drogo? chyba nie w Stargardzie?
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 5 Października 2005, 20:07
Nie, Karola....w CMS w Szczecinie na Kaszubskiej. Tania nie jest, ale co tam, raz się tylko w nia ubiore....tyle mojego :wink:


Własnie wróciłam z pierszego, ogólnego spotkania w Poradni. Wojtka nie ma, więc reprezentowałam nas obydwoje. I chyba dobrze, bo chociaz pani z gruntu była miła, sympatyczna i chyba naprawde wierzyła w to, co mówi, to w niektórych momentach już nie wytrzymywałam i musiałam wtracic cos od siebie. Spotkanie trwało 2 godziny, juz widziałam jak wszyscy się kręcą na krzesłach, ale na tych indywidualnych spotkaniach to ja chyba sobie z nią pogadam :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Pyrdulka w 5 Października 2005, 21:56
Agnieszko!Przecudną sukienkę wybrałaś!Jest naprawdę piękna!Wiedziałam, że Twoje serduszko naprowadzi Cię wprost na tą jedyną, wymarzoną!Cieszę się że już jesteś zdecydowana i jeden problem masz już z głowy  :brawo_2:  


(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=153&f=153.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: kashira w 5 Października 2005, 22:17
A ja jutro mam  ostatnią poradnię- zapowiedziany temat- naturalne metody planowania rodziny :twisted: ,chyba jedyną rada by przejść te zajęcia szybko i bezboleśnie to raczej nie wdawanie się w dyskusję- u nas ostatnie trwały przez to pół godzinki :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 6 Października 2005, 08:07
Cytat: "kashira"
zapowiedziany temat- naturalne metody planowania rodziny  ,chyba jedyną rada by przejść te zajęcia szybko i bezboleśnie to raczej nie wdawanie się w dyskusję


No właśnie na ten temat pani rozmawiała na tym spotkaniu na którym ja byłam....i naprawdę idąc tam miałam szczere chęci siedzieć cicho i nie komentować, ale nie wyrobiłam, normalnie nie wyrobiłam...jak zobaczyłam te plansze, które ona tam ma niby, żeby zobrazować, jak to dwufazowa tabletka antykoncepcyjna zabija dziecko, to myślałam, że umre :twisted:  :twisted:  Ja naprawde szanuje poglądy ludzi i jeśli ta pani uważa, że metoda objawowo- termiczna jest jedyną słuszną i skuteczną, to niech sobie tak myśli; wolnoć Tomku w swoim domku. Szanuję również stanowisko Kościoła w tej sprawie, nawet jeśli wg mnie jest co najmniej dziwne...tylko niech oni mi nie opowiadają bzdur, juz lepiej by było, gdyby powiedziała, że antykoncepcja jest zła, bo tak i już!, bez argumentacji...wtedy pewnie bym sie nie odezwała. I nie w tym rzecz, że broniłam tu czegoś, co mnie dotyczy- nie stosuje tabletek, ale szlag mnie trafia, bo tysiące kobiet stosuje i niby wszystkie mordują dzieci :twisted:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Marta w 6 Października 2005, 11:42
:shock:  No ładne rzeczy Wam mówią na tych spotkaniach. Nie dziwię się Agnieszko, że nie wytrzymałaś. :)  Bo ja pewnie też bym się coś odezwała. A tak wogóle to nauki jeszcze przed nami, ale oraz bardziej nie chce mi się tam iść skoro takich głupot uczą. :evil:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 6 Października 2005, 20:35
a my nie mieliśmy czegoś takiego
spotkania trwały po 30 minut i nawet faknie je wspominam
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 6 Października 2005, 20:44
ja powiedziałam tylko - jestem lekarzem i nie męczmy "kota".... chce pani ludzi 30 letnich czegoś jeszcze nauczyć???? :twisted:

[ Dodano: Czw Paź 06, 2005 8:48 pm ]
Cytat: "Agnieszka32"
Nie wiedziałam :mrgreen:  Ale pani w salonie mówiła mi już poźniej, jako ciekawostkę, że ta konkretna suknia została suknią roku 2006 Skandynawii :D   Jest piękna.....i trochę droga :| , ale uważam, że warta swojej ceny. Kupić ją można za 3.700 zł, a wypożyczyć nową za 2000 zł. Zdecydowałam się na wypożyczenie nowej, bo wątpię, by później udało mi się ją sprzedać za więcej niż 1.700 zł, więc chyba na jedno wyjdzie. Ważne, że już ją mam, wisi sobie w salonie i czeka na mnie, a 10.10 umówiłam się na pierwszą przymiarkę, taką już ze "ściąganiem" miary, bo sukienkę trzeba troszeczkę zmniejszyć tu i tam :wink:



zapomnij,ze sprzedasz ją nawet za tą cenę.. moja kosztowała mnie 3600 i były propozycje zakupu - za 800zł  :luzak:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 7 Października 2005, 07:44
Cytat: "monia"
zapomnij,ze sprzedasz ją nawet za tą cenę.. moja kosztowała mnie 3600 i były propozycje zakupu - za 800zł


No właśnie o Twojej kiecce myślałam, monia, w salonie jak zastanawiałam się, czy ją kupić czy wypożyczyć...chodzić w niej nie będę, przerabiać też nie i dlatego wypożycze, ponosze, oddam i po imprezie :lol: No i będe mogła te 1700 przeznaczyć na inne wydatki ślubne :lol:

[ Dodano: Pią Paź 07, 2005 7:50 am ]
Na jutro umówiłam się na Liściastej, na spotkanie robocze. Zobaczymy, co pani mi zaproponuje :D  I życzę powodzenia.....Ona jeszcze nie wie, jakie ja mam włosy :mrgreen:  Nobla Jej, jeśli coś z tego zrobi:-)))
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 7 Października 2005, 10:17
Cytuj
Na jutro umówiłam się na Liściastej, na spotkanie robocze. Zobaczymy, co pani mi zaproponuje  I życzę powodzenia.....Ona jeszcze nie wie, jakie ja mam włosy  Nobla Jej, jeśli coś z tego zrobi:-)))

Aguś czekamy na relacje z Liściastej :D jak dla mnie pani, która tam pracuje jest profesjonalistkom, także nie powinna mieć problemów nawet z najbardziej niesfornymi włoskami :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 8 Października 2005, 23:01
No i byłam dzisiaj na Liściastej....pierwsze wrażenie nieco odbiegało od moich wyobrażeń....naczytałam się tutaj różnych opinii i jakos w głowie wytworzyłam obraz Bog wie czego; weszłam do "studia" i początkowo sie zdziwiłam, bo spodziewałam się czegoś innego. Pożniej po rozmowie z pania od wizażu uspokoiłam się, udzieliła mi kilku naprawdę fajnych rad. Kolory makijażu, które mi zaproponowała (powiedziała, że mam dośc ciemna karnację, więc będą to brązy i beże) lubię, w tych tonacjach jest mój codzienny makijaż. Chyba umówię się na próbny, tak w okolicach panieńskiego- chciałabym jednak mieć pewnośc,że bede sie dobrze czula. Jedno, co mnie zdziwło....cos tam sobie rozmwiałyśmy i ja mówiłam, ze jestem umówiona u kosmetyczki na oczyszczanie cery, a pani mówiła, ze w sumie to jej do niczego nie jest potrzebne :roll: No ja nie wiem, ale chyba czysta cera to podstawa, wiec i tak sobie pojde do kosmetyczki............ale ogólnie wrażenie pozytywne!!-))
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 9 Października 2005, 15:52
A fryzurkę wybrałaś :?:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Karina w 10 Października 2005, 12:08
Hej!
ale z kamerzysty to na pewno będziesz zadowolona :) Mariusz nagrywał moją kasetę i jest poprostu super!!!!
Bardzo romantyczna......:) ogląda się jak film...

Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszych przygotowaniach:)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 11 Października 2005, 08:30
Cytat: "demka"
A fryzurkę wybrałaś


Demka...litości :D  Widziałaś moją fotkę w albumie?? Mam włosy nijakiej długości, więc wielkiego wyboru nie mam:-))) Pani z Liściastej powiedziała, że mi je zepnie, nawet coś tam kombinowała; powiedziała, że da radę. Mam tylko nadzieję, że do grudnia urosną jeszcze ze 2 cm, bo przecież trzeba je będzie jeszcze podciąć i chciałabym, żeby było z czego;-)) W każdym razie będą upięte- to wersja na dzisiaj.

Cytat: "Karina"
Hej!
ale z kamerzysty to na pewno będziesz zadowolona  Mariusz nagrywał moją kasetę i jest poprostu super!!!!
Bardzo romantyczna...... ogląda się jak film...


Mam taką nadzieję, że będę zadowolona. Oglądałam kasetę i w sumie mi się podobała, mam kilka własnych pomysłów jeszcze (pogadam o tym z Mariuszem jak się spotkamy). Coś się doda, coś wytnie (nie chce takich reżyserowanych scenek typu spacer po torach) i powinno być dobrze :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 11 Października 2005, 16:08
Cytat: "Agnieszka32"
Demka...litości  Widziałaś moją fotkę w albumie??

powiem szczerze, że widziałam :D Ale po tych słowach postanowiłam sprawdzić jeszcze raz :wink:
Przyglądam sie przyglądam i myślę, że można coś wymyślić :D Może któraś z tych Ci sie spodoba, albo może którąś zmodyfikujesz :?:
 :arrow:  
(http://www.brollopsguiden.se/frisyrer/diadem.jpg)
 :arrow:
(http://beauty.about.com/library/graphics/kathy4.jpg)
 :arrow:
(http://www.tradewindtiaras.com/images/materials/short_comb.jpg)
 :arrow:
(http://mlodapara.pl/_baza/stylizacje_obrazki/_000030.jpg)
 :arrow:
(http://www.liza.w.xo.pl/02/14.jpg)
 :arrow:
(http://www.bellabrides.com.au/wedmay03/bridesmaidsm.jpg)
 :arrow:
(http://www.flora.gr.jp/img/hm/ikeda/ike5.jpg)
 :arrow:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 12 Października 2005, 15:58
Aga przestań gadać ,że twoje włosy są straszne BO NIE SĄ
napewno panie coś ci wykombinują i bedzie git moja koleżanka też miała krótkie włoski a jakoś tak jej fryzjerka włoski zrobiła że wyglądało to jak ładny koczek

i przestań się załamywać włoskami bo jest GIT
zobacz ile masz już propozycji od demki  :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Sylvi w 12 Października 2005, 17:16
Agnieszko! Trafiłam do Twojej galerii, żeby obejrzeć fryzurkę. I wiesz co, nie będzie źle!! Naprawdę!!! Moim zdaniem sprytny fryzjer spokojnie poradzi sobie z takimi włosami. Głowa do góry i nie rozpaczaj tak bardzo!! :D

Muszę w końcu wkleić swoje zdjęcie ślubne (też miałam króciutkie włosy - pisałam o tym już dziesiątki razy  :wink: ) -
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 12 Października 2005, 22:28
Cytat: "Sylvi"
Muszę w końcu wkleić swoje zdjęcie ślubne

jestem tego samego zdania- wówczas dziewczyny zobaczyłyby, że z krótkich włosów da się wyczarować cuda :D I może Aga nie przejmowałaby się tak swoimi włoskami :D Ze swej strony jestem przekonana, że będzie wyglądała czarująco :serce:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 13 Października 2005, 08:04
Kochane jesteście Dziewczyny :D Pani z Liściastej mówiła, że jakoś mi je upnie, więc zdam się na nią...z tego co pamiętam, to chyba merkunek miała jakoś upięte włosy, że wyglądało, jakby były dłuższe niż w rzeczywistości.

P.S Sylvi...pewnie, że mówiłaś już o tym, że miałaś krótkie włoski, dziesiątki razy.....mówiłaś, a teraz nam pokaż :wink:  :mrgreen:

[ Dodano: Czw Paź 13, 2005 9:18 am ]


73 DNI.....


Dzisiaj w nocy mój Wojtas przyjechał na kilka dni do Polski i jak wychodziłam do pracy, to wspomniał coś, że dzisiaj będzie się relaksował cały dzień....oczywiście :mrgreen:  :mrgreen:  już ja Mu przygotowałam relaks....idziemy porozglądać się za garniturami i na plebanię, bo może Pani od poradni będzie dziś miała chwilę czasu, to Wojtek by zaliczył już jakąś część nauk....oczywiście On nic jeszcze nie wie o moich planach i z góry wiem, co powie. On ma jeszcze dużo czasu i generalnie to "luzik", nie ma się co spieszyć, do ślubu jeszcze 2 miesiące....faceci :roll:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 13 Października 2005, 11:51
Cytat: "Agnieszka32"
już ja Mu przygotowałam relaks....idziemy porozglądać się za garniturami

hihi dla Niego będzie to chyba wątpliwy relaks  :wink: z reszta jak dla wiekszości mężczyzn :wink:  jako.ś poszukiwanie stroju, dodatków, butów itp. nie leży w kręgu ich zainteresowań  :evil: Nie wiedzieć czemu :?: Mam nadzieję, że jednak coś znajdziecie, chociaż prawie we wszystkich męskich sklepach jest to samo (niestety).
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Pyrdulka w 13 Października 2005, 12:09
W przypadku mojego męża wybieranie garnituru i wszelkich dodatków było najpiękniejszą chwilą w całych tych przygotowaniach!On uwielbia chodzić po sklepach i przymierzać ciuszki!Życzę Ci Agnieszko, żeby w Waszym przypadku,jednak było tak przyjemnie i bezstresowo jak w naszym;o)

_______________
(http://vsdi.net/count/wed/i/meter5815.png) (http://vsdi.net/count)

(http://vsdi.net/count/preg/i/meter6376.png) (http://vsdi.net/count)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 13 Października 2005, 15:56
Jacy faceci są przewidywalni :mrgreen:

Rozmowa telefoniczna:
Wojtas: Dzisiaj nic nie robie.
Ja: Chyba jednak robisz...( i tu wymieniam co sobie i Jemu zaplanowałam na dzisiaj:
W: No widze, że już mi zorganizowałaś życie w dniu dzisiejszym; luzik, przecież do ślubu jeszcze ponad dwa miesiace, co ja będe za garniturami już ganiał...

Facet porażka :roll:  :mrgreen: A jeszcze nic nie powiedziałam o planach na weekend- roznoszenie zaproszeń, wizyta u pana Darka K uzgodnić szczegóły dotyczące oprawy muzycznej w kościele, wizyta u księdza  i jeszcze kilka innych rzeczy8)
No i, przede wszystkim, musimy zorganizować coś w rodzaju oficjalnych zaręczyn, bo nasi Rodzice nie znają się wzajemnie i jak tak dalej pójdzie, to w kościele moga sobie nawet dzień dobry nie powiedzieć :wink:  Nie wiem tylko jak to zrobić...właściwie to nie chcielismy z Wojtkiem oficjalnych zaręczyn (żadnego proszenia moich Rodziców o moją ręke itp.) Chyba po prostu zaprosimy Ich na obiad do restauracji, wypijemy po lampce szampana i po ptokach. Może tak być?
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 13 Października 2005, 16:04
Cytat: "Agnieszka32"
Chyba po prostu zaprosimy Ich na obiad do restauracji, wypijemy po lampce szampana i po ptokach. Może tak być?

pewnie, że może :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: asia w 13 Października 2005, 18:09
Jasne, że tak - my tak właśnie zrobiliśmy  :D
Zaprosiliśmy ich na kawę i deser - poznali sie, porozmawiali i było ok  :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 13 Października 2005, 22:33
Aga dobry pomysł
a podejściem swojego faceta sie nie przejmuj oni mają to w genach heheh
jeszcze sie nie spotkałam żeby jakiś facet wczuwał się w całe to zamieszanie weselne
a jak zdąży to nie naciskaj :)
może im się tak nie chce bo to my im ciągle o tym gadamy  :?:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 14 Października 2005, 08:33
oooooo

my wlaśnie tak urządziliśmy podziękowanie..

tydzień przed weselem zaprosiliśmy rodziców do "chaty polskiej" i wręczyliśmy po bukiecie kwiatów i karcie "podziękowanie dla rodziców"
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 18 Października 2005, 13:02
Tak sobie wyobrażałam, że jak już Wojtek pojedzie, to ja zasiądę do koputera i będę mogła Wam napisać bardzo długą listę naszych ślubno- weselnych dokonań weekendowych :)  I co?? I nic :twisted:  Wyrobię się w dwóch zdaniach. Po garnitur nie byliśmy, imprezy dla Rodzców nie zrobiliśmy (tu akurat z powodu tzw. siły wyższej-usprawiedliwione). Zaliczyliśmy jedynie część nauk z księdzem i udało nam się rozdać część zaproszeń.
Za to mamy kolejny (słownie: czwarty!!) rodzaj zaproszeń i to nie dlatego, że serduszka odpadają z poprzednich....po prostu mamy kolejny wzór i już :i_love_you: Wojtuś :twisted:

A tak poza tym, to weekend był boski :wink:  Trzeba wracać do przygotowań ślubnych, ale to już ja solo  :)  :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 18 Października 2005, 21:57
Aga nie martw się ze wszystkim zdążysz wkońcu jeszcze troche tych dni zostało :):):)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 19 Października 2005, 13:16
Aguś na pewno nie jest aż tak źle. Ze wszystkim zdążycie. Ja po prostu mam taka naturę, że muszę mieć wszystko z duzym wyprzedzeniem... Trzymam kciuki za przygotowania przedślubne
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 20 Października 2005, 08:26
Ja tam się jakoś szczególnie nie martwię, bo to nie leży w mojej naturze :D  Urodzona optymistka; afirmacja na każdy dzień: "co masz zrobić dziś, zrób pojutrze, będziesz miał dwa dni wolnego" :mrgreen:  :wink:  Pewnie dopiero ostatnie tygodnie bedę latać jak kot z pęchcerzem.

Od przedwczoraj jestem posiadaczką winietek na stoły. :) No i na tą okoliczność w myślach już zaczęłam tych wszystkich gości usadzać przy stole i odkryłam straszną rzecz: nie mam jak zrobić takiej "próby generalnej" :shock:  :!:  Przecież na co dzień w tej restauracji stoły stoją zupełnie inaczej niż podczas wesel, nie polecę też próbować sobie podczas szykowania  przez nich sali na jakieś inne wesele. Nie wiem nawet dokładnie ile jest miejsc przy stołach. Odpada też wersja, że zrobie to w dzień slubu rano, bo przecież mam inne plany wtedy. Kurcze :twisted:  Tak sobie pomyślałam, że poproszę Panią w restauracji, żeby mi naszkicowała jak będą stały krzesła i "pousadzam" sobie gości w domu, na kartce, a później tylko świadek w dzień ślubu pobiegnie do lokalu i porozstawia winietki. Może tak być :?:  :?:  Czy może macie jakieś inne rozwiązania :?:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 20 Października 2005, 08:52
ja "usadziłam" gosci najpierw na szkicu na kartce a potem wieczór przed weselem pojechałam do lokalu i .. znów musiałam kombinować.. udało się.. może i tobie się uda dień przed rozstawić winietki...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 20 Października 2005, 08:56
Cytuj
może i tobie się uda dień przed rozstawić winietki...


No właśnie w tym sęk, że się nie uda, bo oni lokal szykują w dzień wesela od rana; w przeddzień jest to normalna restauracja, dostepna dla gości :?
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Julia w 20 Października 2005, 10:04
Cytat: "Agnieszka32"
 Tak sobie pomyślałam, że poproszę Panią w restauracji, żeby mi naszkicowała jak będą stały krzesła i "pousadzam" sobie gości w domu, na kartce, a później tylko świadek w dzień ślubu pobiegnie do lokalu i porozstawia winietki. Może tak być :?:  :?:  Czy może macie jakieś inne rozwiązania :?:

Myślę, że to całkiem dobre rozwiązanie, o ile pani pójdzie na współpracę :) . Może uda Wam się wpaść do lokalu jeszcze przed ślubem, my np robiliśmy sobie zdjęcia w naszej Astorii, przy okazji można było skontrolować to i owo :wink: .
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 20 Października 2005, 12:28
Cytat: "Agnieszka32"
w przeddzień jest to normalna restauracja, dostepna dla gości

Aguś w przeddzień jest Wigilia... Pogadaj jeszcze z Panią z restauracji może uda sie cos razem wykombinowac :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 20 Października 2005, 12:32
Faktycznie  :glupek:   Ja to chyba najlepiej zrobie, jak zapytam sie tej pani, kiedy bedzie ustawiała stoły przed naszym weselem........dobra, problem rozwiązany :mrgreen:  :wink:

[ Dodano: Pon Paź 24, 2005 9:52 am ]
62 DNI....

Byłam wczoraj u spowiedzi...przymierzałam się do tego od dawna i wczoraj się w końcu zdecydowałam. Najbardziej obawiałam się tego początku "ostatni raz u spowiedzi byłam...."...spędzało mi to sen z powiek, bo przecież powiedzieć prawdę to obciach, a znowu kłamać księdza już na starcie, to nawet w moim pojęciu się nie mieści. No więc na początku powiedziałam " Ostatni raz u spowiedzi byłam sto lat temu, albo Bóg wie kiedy :wink: "...Ksiądz był fajny, byłam bardzo przyjemnie zaskoczona...wyszło na to, że właściwie to ja nie grzesze, bo na wszystko co mówiłam ksiądz znajdywał wytłumaczenie. W stylu "tu nie miej wyrzutów sumienia, bo przecież wszystko zależy od pobudek jakimi się kierowałaś, nie w każdej sytuacji dany czyn jest grzechem"...Święta Agnieszka....oprawić w ramki i na ściane :wink:  8)

Rozmawiałam z Panem Darkiem K. od oprawy muzycznej mszy w kościele, uzgodniliśmy już trochę szczegółów, pozostało końcowe spotkanie, aby ustalić listę utworów i takie tam. BTW....monia, Pan Darek grał u Ciebie  canon in D major:?:   :?:

Poza tym nic się nie działo, ogólnie mam chandrę jakąś....Wojtasa nie ma, nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi..... wyprowadzam się na Alaskę albo chociaż do szafy :?
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 25 Października 2005, 09:32
Cytat: "Agnieszka32"
BTW....monia, Pan Darek grał u Ciebie canon in D major



no ba.. jeszcze zagrali to ma moje życzenie... mieli zagwozdkę który ma być - pachelbel czy mozart... oczywiście pachelbela wybrałam.. bardziej dostojny w grze na organach...

był grany podczas komulni..

utwór jest ogólnie znany ale niewiele osób kojaży go jako canon in d

daj mi maila to wieczorkiem jak wrócę z pracy podeślę ci utwór na pocztę...

[ Dodano: Wto Paź 25, 2005 9:36 am ]
Cytat: "Agnieszka32"
przecież do ślubu jeszcze ponad dwa miesiace, co ja będe za garniturami już ganiał...?


no ba.. a myślisz,ze mój co wymyślał....

pojechaliśmy na pierwszy dzień świąt wielkanocnych do  rodziców do ś-cia.. w wielką sobotę poszliśmy święcić jajca i tak przy okazji weszliśmy do sklepu z gajerami , który był położony zaraz przy kościele... weszliśmy i od razu wyszliśmy z gajerem....  :mrgreen:

[ Dodano: Wto Paź 25, 2005 9:39 am ]
Cytat: "Agnieszka32"
Cytuj
może i tobie się uda dień przed rozstawić winietki...


No właśnie w tym sęk, że się nie uda, bo oni lokal szykują w dzień wesela od rana; w przeddzień jest to normalna restauracja, dostepna dla gości :?


spokojnie..

w moim przypadku dzień przed weselem był problem i nie problem.. ktoś organizował utodziny z tańcami w nordzie... stoły ustawione, winietki rozkładam a panie kelneri proszą mnie o wyjście, bo muszą podłogę umyć..

ja ustawiłam  a potem z szefową sali chodziłyśmy i zapisywałyśmy jak mają być po kolei nazwiska.. potem, w kolejności poskładałyśmy winietki i wysz dobrze....
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 25 Października 2005, 09:53
Cytat: "monia"
daj mi maila to wieczorkiem jak wrócę z pracy podeślę ci utwór na pocztę...


juz mi wysyłałas, mam :mrgreen:  tylko własnie jak rozmawiałam z Panem Darkiem, to cos przez chwile miałam wrażenie, że on nie wie o czym mowa, o jakim utworze...i juz mu miałam powiedzieć, że jak nie wie jak wie, skoro grał to u moni 8) ale sie ugryzłam w jęzora, bo nie wiedziałam na 100%. No ale teraz to ja już mu powiem:-))) W każdym razie cieszę się, że grali to i że potrafią. Tez bym chciała podczas komunii.


Cytat: "monia"
weszliśmy i od razu wyszliśmy z gajerem....  


oddam cnotę w dobre ręce, tylko niech sie tak stanie :mrgreen:  :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 3 Listopada 2005, 15:31
Agniesiu jak Wam idą przygotowania :?: Jak daleko posunęły się sprawy :?: Od kiedy zaczynasz przymiarki w CMS :?:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 4 Listopada 2005, 08:49
52 DNI DO....

 :arrow:  spotkałam się z Panem Darkiem od muzyki w kościele...niesamowicie ciepły człowiek:-) I zagra mi pachelbel podczas komunii :D ...Monia, pozdrowiłam Go od Ciebie :wink:  Dograliśmy juz szczegóły....teraz wypadałoby udać się do księdza i Go uprzedzić, bo jeszcze nic nie wie :mrgreen: Ale mam nadzieję, że nie będzie żadnych problemów.


 :arrow:  szukam butów.....stwierdziłam, że nie będę się porywała na buty po 300 zł, bo nie jestem fanką białych bucików, więc później do niczego mi się nie przydadzą. Szukam przede wszystkim butów wygodnych. No i muszą być białe (ewentualnie biało -srebrne) z białą podeszwą. Nie muszą być z naturalnej skóry, bo i tak nie będę ich nosić. Nie chcę też butów satynowych, bo w grudniu pewnie już po godzinie byłyby czarne. Nawet jeśli nie pobrudziłabym ich w kościele, to ewentualne deptanie mi po palcach na parkiecie zrobiłoby swoje :). Ostatnio pochodziłam trochę po sklepach i wcale nie jest takie proste kupić buty :?  Jak mi się podobają, to są drogie, jak nie są drogie, to mi się nie podobają, a jak mi się podobają i nie są drogie, to mają za wysoki obcas (ja chce max 5 cm) :roll:  Ale dzisiaj po pracy i jutro będę chodzić dalej i niech żabę urodzę, jak ich nie kupie :P

 :arrow:  Ku końcowi ma się roznoszenie zaproszeń...została w zasadzie tylko rodzina Wojtka do obdzielenia, ale z tym muszę poczekać na Niego.

 :arrow:  Za tydzień przyjedzie Wojtek :jupi:  :jupi:  Pewnie wtedy minie mi chandra, która ostatnimi czasy mnie trzyma:-))) No i za tydzień mamy termin odbioru obrączek. I jedziemy kupić Wojtkowi gajerek (sam dojrzał do tego, więc nie będzie marudził i pomysł ma szansę realizacji) I jeszcze chcemy kupić alkohol i dokończyć nauki w kościele i poradnie (termin mamy 14.11) I na to wszystko mamy 5 dni, bo na tyle Wojtas przyjedzie. Uda się, musi się udać, bo inaczej, to ja Go oskalpuje :twisted:

 :arrow:  Przymiarkę sukni w CMS mam 28.11, a później następną 02.12.  Jeżeli wszystko będzie ok (to znaczy, jeżeli za bardzo nie schudnę bądź nie przytyję), to gotową sukienkę odbieram 22.12. Ale najpierw, tak tydzień przed ślubem mam przyjść jeszcze raz wbić się w sukienkę i zobaczyć czy nic nie trzeba poprawić.

 :arrow:  Nie mogę się zdecydować na kolor bukietu. Wiem, że bazą z pewnością będą kwiaty w kolorze białym i że wiązanka ma być wisząca, ale jednocześnie delikatna. Tylko nie wiem, czy tą biel zdecydowanie odcinać jakimś ciemnym kolorem (np. bordowymi różami), czy też zdecydować się na róże, takie bledsze :roll:

[ Dodano: Pią Lis 04, 2005 8:57 am ]
Nabyłam bolerko...nie wiem, czy je wykorzystam, bo do wyboru mam jeszcze piękny biały kożuszek. Jak będę w CMS, to przymierze i zobacze w czym będzie lepiej. A bolerko w razie czego, na coś kiedyś może mi się przyda.

(http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/70/7038/703887/70388795)

nie mogę wstawić fotki  :evil:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 4 Listopada 2005, 09:34
Cytat: "Agnieszka32"
szukam butów.....

a nie chcesz tych z CMS :?:
Cytat: "Agnieszka32"
Przymiarkę sukni w CMS mam 28.11

ja zaqczynam od 16.11
Cytat: "Agnieszka32"
Nabyłam bolerko...

Bardzo łądne... a na ten kożuszek z CMS ja też się czaję  :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 4 Listopada 2005, 10:35
Cytat: "demka"
Bardzo łądne... a na ten kożuszek z CMS ja też się czaję


Dzisiaj ma być coś nowego w CMS, bo jak byłam ostatnio, to wisiało tylko to ecru. A to, co ja wkleiłam, nie wiem czy nie jest identyczne (w każdym razie z tego co pamiętam), a w każdym razie bardzo podobne, ale za dużo mniejsze pieniądze. Tańsze niż wypożyczenie w CMS. Ania, wstrzymaj się kilka dni, jak dostane juz to swoje, to pojde z nim do CMS i porównam, jeśli to będzie to samo, to po co masz kupować droższe. Najwyżej jakoś się umówimy i dam Ci moje do przymierzenia, zobaczysz jak wygląda itp. :lol:

[ Dodano: Pią Lis 04, 2005 10:39 am ]
A co do butów w CMS......tam leżą i praktycznie nie znikają, zawsze można zamówić, więc zostawiłam je sobie jako ostateczność, jeśli nigdzie indziej nie znajdę nic ciekawego :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 4 Listopada 2005, 12:58
Aga  wsalonie na Jagielońskiej są butki ( nie wem czy ci sie spodobaja  mi sie podobają bardzo) białe na kaczuszcze z boku mają tak jakby koraliczki i kosztują 140 zł te same w scarlet kosztuja 190  :mrgreen: przesada ale cóż jedni się cenia bardziej od innych
zobacz sobie na jagielońskiej może akurat no i maja białą podeszwę :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 5 Listopada 2005, 11:53
Z nowości......mam to bolerko....Ania, jest identyczne jak to, które można kupić w CMS (chyba na to się czaiłaś), tylko znacznie tańsze...mało tego, ja chciałam je kupić na aukcji "a....", wysyłaliśmy sobie z wystawcą @, a okazało się, że on jest ze Szczecina i chodzi o firmę "F" z al. Piastów. Więc można tam pójść, zobaczyć i przymierzyć....ja kupiłam. :)
I kupiłałam jeszcze buty...nie chce mi się już łazić, stwierdziłam, że nie będę robiła cyrku tam, gdzie go nie trzeba; nie będę w tych butach chodziła później, więc postawiłąm właściwie jedynie na wygodę. Uroda byłą sprawą drugorzędną, ale jakoś się udało pogodzić...wybrałam i mam :mrgreen:
http://www.growikar.tfirma.pl/index.php?op=podmodul&id=86-300f128&str=822
 butki nr 152
.....chciałam wkleić fotkę, ale jak próbowałam, to mi wchodziła zupełnie inna niż te, które kupiłam :evil:

(http://www.growikar.tfirma.pl/ftp/systemp/images/86-300f128_150_l.jpg)

Fason taki jak te...ale te moje nie mają żadnego wzoru, tylko na szwie mają tasiemkę z krzyształków
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 5 Listopada 2005, 11:59
Aga to są dokładnie te butki(które wkleiłaś) o których Ci pisałam z Jagielońskiej
to jest właśnie mój typ :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 5 Listopada 2005, 12:01
Doczytałam w naszej bazie :mrgreen: ....ta firma "F" tam jest, więc mogę z czystym sumieniem;-)))) Chodzi mi o salon "FANTAZJA" na Piastów :)

[ Dodano: Sob Lis 05, 2005 12:05 pm ]
Cytuj
to jest właśnie mój typ


Są niewyszukane, ale chyba nie takich potrzeba do sukni slubnej (wyszukanych, z bajerami)....a przy tym są wygodne i powinny się sprawdzić przez całą ślubną noc :D  potem, to już jest mniej ważne :wink:

[ Dodano: Sob Lis 05, 2005 12:12 pm ]
Cytat: "agulkaaa"
tak jakby koraliczki i kosztują 140


Koraliczki :mrgreen:  tam, na Piastów te butki kosztują 150, ale jak kupowałam bolerko i buty, to dostałam 10 rabatu (powiedziałam pani, ze jak jej oddam kase, to mi nie wystarczy na taxi :P ), więc wyszło na to samo, co na Jagiellońskiej. Nie byłam tam, a może szkoda.....no, ale załatwiłam wszystko w jednym sklepie :)

[ Dodano: Sob Lis 05, 2005 12:36 pm ]
jeszcze jedno.....nie wiem, czy jestem odosobniona, czy to norma...bęczę...normalnie beczę na sama myśl o tym wszystkim :oops:  Nawet na forum, jak czytam niektóre posty (takie, które przemawiają do wyobraźni; te o minionych ślubach) albo oglądam fotki, to beczę....chyba przestanę na jakiś czas przychodzić na forum....a może to przez to, że jestem sama, że Wojtka nie ma (żadna nowość)....nie wiem....a może to naprawde jesienny dołek :|
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 6 Listopada 2005, 14:14
Cytat: "Agnieszka32"
chyba przestanę na jakiś czas przychodzić na forum....a może to przez to, że jestem sama, że Wojtka nie ma (żadna nowość)....nie wiem....a może to naprawde jesienny dołek

Aguś nie wolno Ci tak myśleć. Płaczesz bo takie przeżycia, atmosfera, fotki wywołują łzy- są to łzy szczęścia i wzruszenia... A o zaprzestaniu odwiedzania forum nawet nie myśl...Gdzie Ci będzie lepiej :?: Każdy ma swoje lepsze i gorsze dni...Ja ostatnio też mam lekko nerwowe chwile, ale jak odwiedzam forum wszystko mija...
Cytat: "Agnieszka32"
Doczytałam w naszej bazie  ....ta firma "F" tam jest, więc mogę z czystym sumieniem;-))))

ślicznie dziękuję :D Mogę wiedzieć ile za nie dałaś :?: Ja po 16.11 będę wiedziała jak futerko pasuje do reszty i wówczas sobie takie sprezentuję :D
A butki masz baaardzo łądne, tylko jak dla mnie obcas zbyt niski :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 6 Listopada 2005, 15:02
Cytat: "demka"
A butki masz baaardzo łądne, tylko jak dla mnie obcas zbyt niski

heheh to tak jak pisałyśmy w twoim wątku że twoje są za wysokie hehehe

Aga :bredzisz: nie myśl o tym żeby przestać odwiedzać forum kto cię lepiej pocieszy   :przytul:     ??? wiadomo że my
  :glaszcze:  
a takie chwile to chyba ma większość dziewczyn nie łam się będzie dobrze bo co ma nie być   :luzak:  

także wez się w garśc   :Najlepszy:   i dalej się dziel z nami swoimi przygotowaniami a jak ci źle to POMOŻEMY a co :D :skacza:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 6 Listopada 2005, 15:55
Sorry Dziewczyny za marudzenie...tak naprawdę, to forum niczemu nie jest winne...nie wiem, pewnie to jesień, a moze to jakis kolejny etap w tym wszystkim; mineła pierwsza euforia, potem był okres względnego spokoju i racjonalnego podejścia do tego wszystkiego...a teraz jak juz tak niewiele czasu zostało jakas taka łzawa się zrobiłam...żeby tylko przetrwac ten tydzień ; odrazu bedzie lepiej :) Poźniej będę zbyt zajęta, żeby się nad soba roztkliwiać:-))

Ania...bolerko kosztowało 160 zł, ale jak byś sie na nie decydowała w tym sklepie, to pamietaj o Karcie e-wesele, bo tam daja 10% rabatu.

A co do wysokości obcasa, to własnie taki miał być; będę sie czuła swobodniej przez całą noc :)

[ Dodano: Wto Lis 08, 2005 12:40 pm ]
Moj przyszły Teść załatwił ciasta na wesele. Sam z siebie, kochany jest :serce:  Ma kogoś tam znajomego, kto się tym zajmuje. Bardzo się cieszę, bo kolejna rzecz załatwiona. Nie wiem nawet jakie to będą ciasta, Teściowie jadą dopiero uzgadniać szczegóły. Zostawiłam im zupełnie wolną rękę, bo ja nie jestem jakąś znawczynią ciast, a ta pani, która je wypieka chyba najlepiej będzie wiedziała, co w jej wykonaniu jest najlepsze, co się sprawdza i ile tego trzeba. Tak więc ona ma proponować, a Teściowie mają wybierac :D

I Teść zadeklarował się również, że chciałby się zająć zakupem alkoholu....no i niech się zajmuje :)
Wódkę wybierze On, a my z Wojtkiem wybierzemy wina i inne alkohole :)  Ostatnio piłam jakieś wino...biale (from Chile)...ponoć z tej serii jest też czerwone...nie pamietam jak się nazywało, ale pojdziemy go szukac w sklepie, bo wydaje mi się, że jest dobre; ani słodkie, ani kwach, lekkie- akurat.

[ Dodano: Wto Lis 08, 2005 2:15 pm ]
Kupiłam welon :D

(http://www.sklep.kozle.com/images/w47a.jpg)

Z kryształkami SVAROVSKI (30 maleńkich sztuk) i bez niczego więcej....zwykły, prosty, ale mnie sie podoba :) Oczywiście bez tego stroika, zamiast niego będzie diadem (tak bym chciała). Welon chce mieć upiety pod włosami (włosy upiete).
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 8 Listopada 2005, 16:08
Cytat: "Agnieszka32"
Moj przyszły Teść załatwił ciasta na wesele

Bardzo się cieszę :D Zawsze do przodu...ja dopiero będę o tym myślała...
Cytat: "Agnieszka32"
Teść zadeklarował się również, że chciałby się zająć zakupem alkoholu....no i niech się zajmuje

nieczęsto się zdarza, aby Teść tak włączył się w wir przedślubnych przygotowań...
Cytat: "Agnieszka32"
Kupiłam welon

bardzo ładny- delikatny, skromny...śliczny...
ja nawet sie nie orientowałam ile kosztują welony, ale po 15 listopada...ach...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: anka24 w 9 Listopada 2005, 12:47
Cytat: "Agnieszka32"
Moj przyszły Teść załatwił ciasta na wesele. Sam z siebie, kochany jest

takiego teścia tylko pozazdrościć :wink:
widzę że przygotowania idą super..welon bardzo ładny..
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Sylvi w 10 Listopada 2005, 13:45
Aguś - super, że przygotowania idą do przodu. Mam nadziejeę, że zły nastrój został przegoniony i entuzjazm powrócił ze zdwojoną mocą do Ciebie  8) Nic się nie martw, takie chwile się zdarzają każdemu. Jak coś będzie nie tak, pamiętaj, że jesteśmy tu i jesteśmy do Twojej dyspozycji, do pocieszania, (wirtualnego) przytulania i głaskania :D .

Mogę spytać ile kosztował welonik? I gdize go kupiłaś ?? Jest śliczny :P
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 10 Listopada 2005, 14:54
Cytuj
Mogę spytać ile kosztował welonik? I gdize go kupiłaś ?? Jest śliczny


Kupiłam go w jednym ze sklepów internetowych ze ślubnymi bajerami. Wcześniej mierzyłam taki w CMS, nawet nie wiem ile tam kosztuje, ale pewnie nie jest tani (CMS ogólnie nie jest tanie :? ). Ja zapłaciłam za ten 84 zł + 8 zł koszt przesyłki.

Teść jednak nie załatwi ciasta :(  pani, która miała je piec wspominała, że wyjeżdza za granicę 24.12, ale akurat starczy Jej czasu, żeby upiec te ciasta. Okazało się jednak, że dostała bilet nie na Wigilię, a na 21.12.....a ja nie chcę, żeby ciasta leżakowały gdzieś przez 5 dni. Trudno....jakos sobie z tym poradzimy; jeszcze trochę czasu :)

Dzwonił złotnik....obrączki są właściwie gotowe, tylko musi osadzić jeszcze brylancik w mojej i wygrawerować literkę w Wojtka. W poniedziałek odbieramy, postaram się wkleić fotkę :lol:

Wojtek przyjedzie jutro w nocy :serce:   :Zakochany:   :mrgreen:
Mamy baaaardzo dużo do zrobienia 8)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 10 Listopada 2005, 15:45
Aguś na Pw prześliju mi namiary na ten sklepik :D Zrobię chyba tak jak Ty- tam przymierzę a zamówię w innym miejscu :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 10 Listopada 2005, 20:28
Poszedł :lol:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 11 Listopada 2005, 12:04
AguS to ja też poproszę jak tam są jakieś slubne bajery to może się przyda
z góry dzięki  :skacza:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 11 Listopada 2005, 15:25
Aguś ślicznie dziękuję... :serce:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia_piotr w 11 Listopada 2005, 15:39
witam
Agus jak mozesz to mi tez przeslij namiary na ten sklepik na PW
dzieki
pozdrawiam :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 11 Listopada 2005, 19:32
Nie ma sprawy :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 11 Listopada 2005, 21:00
ten sam welonik jest na allegro za 75zika

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=71100868
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 12 Listopada 2005, 01:17
No widziałam na allegro też, ale zdecydowałam się na nowy, różnica w cenie niewielka:-)))
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 12 Listopada 2005, 11:06
dzięki Aga  za namiary :skacza:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 12 Listopada 2005, 11:25
Cytat: "Agnieszka32"
zdecydowałam się na nowy, różnica w cenie niewielka:-)))



ja tylko tak.. ghdyby ktoś chcial...  :oops:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 14 Listopada 2005, 08:29
41 DNI.....

W piątek w nocy przyjechał Wojtek :)  :serce:  Tylko na kilka dni, we wtorek wyjeżdża znowu :cry:  No, ale nic to...tak trzeba i koniec. Postanowiliśmy jakoś maksymalnie wykorzystać ten czas, żeby jak najwięcej zrobić. Od pomysłu do realizacji niby droga nie jest długa, ale jakoś na wszystko brak czasu, dzień jest za krótki :)
W sobotę pobiegaliśmy trochę za garniturami, oczywiście nic się Wojtkowi nie podoba :twisted:  Choć z drugiej strony trudno miec do niego pretensje, bo mnie samej jakoś nic nie rzuciło też na kolana. Dzisiaj ruszamy dalej po sklepach:-))
Ja kupiłam sobie bieliznę, pończochy i podwiązkę :)  Brakuje mi więc jedynie części biżuterii.
Powoli finiszujemy też z rozdawaniem zaproszeń, zostało kilka sztuk...mozolne to, bo wiecie jak jest- u każdego kończy się kawką, pogaduchami itp i nawet pół godzinki tu, pół godzinki tam i koniec dnia:-)))

No i najważniejsze..........zorganizowaliśmy spotkanie naszych Rodziców :D  Wczoraj Wojtek przyszedł z Rodzicami do mnie, Wojtka Mama dzierżyła w dłoni wiąchę kwiatów dla mojej Mamy, a Wojtka Tato przyniósł jakiś butelkowy załącznik dla mojego. Moja Mama poryczała się już na wstępie :D  Tacie Wojtka też jakoś niebezpiecznie zaszkliły się oczy w pewnej chwili. My z Wojtkiem już na starcie planowaliśmy, że główna część spotkania odbędzie się w restauracji, ale jakoś tak spontanicznie najpierw wyszła kawka u mnie w domu, toast szampanem , jakies pogaduszki, wspominki itp. Później pojechaliśmy do restauracji, w której będzie nasze wesele, bo chcieliśmy przy okazji uzgodnić kilka szczegółów z kierowniczką. Wydawało nam się, że to dobry  pomysł, bo pozwoliłoby to rozładować ewentualną niewygodną ciszę (trzeba było brać coś takiego pod uwagę również). Na szczęście żadnej ciszy nie było....spotkanie było bardzo miłe i chyba niepotrzebnie się go bałam:-)))))

No i przy okazji załatwiłam jedną istotną dla mnie rzecz......sala weselna jest w tonacjach różu, wrzosu itp....pisałam o tym kiedyś. W tych kolorach jest zwyczajowo również dekoracja ślubna....a ja nie lubię różowego, owszem akcencik jakis może być, ścian przemalować się nie da....ale uzgodniłyśmy z panią kierowniczką sali, że poza ścianami nie będzie różu :)  Wszystko będzie białe :mrgreen: tzn. obrusy, serwetki, balony, wazony itp Z kolorowych dekoracji to będzie ogromna choinka w rogu sali i światełka na suficie, chociaż one też chyba są białe:-)))
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 14 Listopada 2005, 08:31
Super , że spotkanie się udało...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 14 Listopada 2005, 10:03
super.. i kolejny problem mozna odhaczyć..
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 14 Listopada 2005, 10:26
Cytat: "Agnieszka"
Super , że spotkanie się udało...



Cytat: "monia"
super.. i kolejny problem mozna odhaczyć..



Oj, jak ja sobie przypone, jak ja sie stresowałam tym spotkaniem:-)))......ale wyszło bardzo miło....wiecie co...stwierdzam, że nasze mamy podeszły do tego jakoś tak na spokojniej (pomijając początek, gdy moja mama się trochę popłakała)...za to ojcowie byli chyba bardzo wzruszeni...mój patrzył na mnie, jakby widział mnie pierwszy raz w życiu, z jakimś takim rozrzewnieniem, Wojtka tato kilka razy przetarł oczy (choć w sumie pozornie to taki typ twardego gościa)... :)

Coś jeszcze mi się przypomniało...rozmawiałam wczoraj z kierowniczką sali o winietkach...nie będzie żadnych problemów, sala będzie przygotowywana w Wigilię, pani mówiła, że jeszcze się umówimy i w Wigilię spotkamy się na sali na chwilę, będziemy mogli rozłożyć te wizytówki i ogólnie rzucić okiem na salę, coś poprawić, coś zmienić itp...pani jest bardzo miła, ze wszystkim idzie nam na rękę...widze to bardzo optymistycznie :)

Wojtas właśnie pobiegł odebrać obrączki....ciekawe jak wyszły :serce:
 :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 14 Listopada 2005, 11:23
Cytat: "Agnieszka32"
zorganizowaliśmy spotkanie naszych Rodziców


Cytat: "Agnieszka32"
spotkanie było bardzo miłe i chyba niepotrzebnie się go bałam

Aga ciesze się, że spotkanie okazało sie bardzo udane :D Niepotrzebne były stresy przed :wink:
Cytat: "Agnieszka32"
uzgodniłyśmy z panią kierowniczką sali, że poza ścianami nie będzie różu

jejku ja mam narazie ogólny zarys dekoracji i ich koloru, a dopiero w środę ewentualnie w czwartek dowiem się co i jak dokładnie...zazdroszczę, że masz już to załatwione...
Cytat: "Agnieszka32"
rozmawiałam wczoraj z kierowniczką sali o winietkach...nie będzie żadnych problemów, sala będzie przygotowywana w Wigilię, pani mówiła, że jeszcze się umówimy i w Wigilię spotkamy się na sali na chwilę

widzisz wszystkie problemy rozwiązują się same...oby jeszcze udało Wam sie kupić ten wymarzony garnitur :D
Cytat: "Agnieszka32"
Wojtas właśnie pobiegł odebrać obrączki....ciekawe jak wyszły


cudownie...jestem tego pewna
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 15 Listopada 2005, 08:03
Cytat: "demka"
widzisz wszystkie problemy rozwiązują się same...oby jeszcze udało Wam sie kupić ten wymarzony garnitur  


Nie udało się :twisted:  Nałaziliśmy się wczoraj, pół dnia zeszło, a i tak udało się odwiedzić tylko sklepy począwszy od Galerii Centrum, w stronę Galaxy i później jeszcze na Sławomira, nad Odrę. Garnitury wszędzie na jedno kopyto....w prążki. Wojtek nie chce garnituru w prążki. Nie to, że mu się nie podobają, ale mówi, że chce na własnym ślubie wyglądać inaczej, a w prązkowatych garniturach będzie pewnie większość facetów :wink:  Widzieliśmy jeden ładny, klasyczny, bez prążków w Vistuli....ale Wojtkowi nie podobały się spodnie...za bardzo "rurkowate", jak mówi :twisted:  Generalnie już w drugim sklepie był znudzony i najchętniej by uciekł. Jedyny garnitur, który na chwile jakoś go ruszył wisiał w Hugo Boss w Galaxy,ale trzeba by sporo przerabiać spodnie bo były za duże. Ja wiem, centymetr czy półtora, to można przerobić, ale wydaje mi się, że większe poprawki mogą zepsuć fason, a gajer kosztował 2000 więc do najtańszych nie należy. Nie wiemy nawet, czy mają tam serwis krawiecki, bo żadna pani w sklepie nie pofatygowała się nawet, żeby do nas podejść, a siedziały tam trzy.....matrony. :twisted:
Dzisiaj idziemy dalej mierzyć i trzeba się już na coś zdecydować, bo to ostatni dzień Wojtka pobytu w Polsce. Później przyjedzie już praktycznie na ślub.

Mamy już obrączki. ŚLICZNE :D  Jak będe miała już chwilę czasu, to zrobię fotkę.

Na wczoraj mieliśmy umówioną Poradnie, ale.......Pani o nas zapomniała :mrgreen:  Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo siedział akurat proboszcz, więc spisaliśmy drugą część protokołu. Proboszcz powiedział, żebyśmy już resztę nauk z księdzem sobie darowali, mamy tylko załatwić spowiedz :mrgreen:
Poradnia dzisiaj na 19 i chyba już koniec nauk:-)))
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 15 Listopada 2005, 08:29
Cytat: "Agnieszka32"
Poradnia dzisiaj na 19 i chyba już koniec nauk:-)))

to faktycznie upiekło się Wam :D

Cytat: "Agnieszka32"
Dzisiaj idziemy dalej mierzyć i trzeba się już na coś zdecydować,

w takim razie życzę powodzenia i wytrwałości :D
Cytat: "Agnieszka32"
Jak będe miała już chwilę czasu, to zrobię fotkę.

w takim razie cierpliwie czekamy...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 23 Listopada 2005, 08:26
Mam diadem :mrgreen:

(http://img504.imageshack.us/img504/9233/tiara54wg.jpg)

Kto rozpoznaje modelke? :wink:

Mam też weselne menu. Poszłam tam (do restauracji) po pracy, bez obiadu i od samego czytania żołądek zjadł mi bluzkę :mrgreen:

OBIAD:
 :arrow:  Rosół z makaronem
 :arrow:  Schab po myśliwsku
 :arrow:  Faworki z indyka
 :arrow:  Polędwiczki w sosie śmietanowo- pieczarkowym
 :arrow:  Ziemniaki
 :arrow:  Zestaw surówek
 :arrow:  Deser lodowy i ciasta

DANIA CIEPŁE:
 :arrow:  Udka pieczone
 :arrow:  Szaszłyk z indyka lub gołąbki w sosie grzybowym (tu jeszcze decyzji nie podjęliśmy)
 :arrow:  Pieczarka faszerowana
 :arrow:  Zupa gulaszowa
 :arrow:  Barszczyk klarowny

ZAKĄSKI:
 :arrow:  Szynka pieczona + sos tatarski
 :arrow:  Szynka w galarecie
 :arrow:  Schab ze śliwką
 :arrow:  Pierś z indyka z orzechami
 :arrow:  Galareta drobiowa
 :arrow:  Ryba po grecku
 :arrow:  Śledź w oleju
 :arrow:  Jajko faszerowane
 :arrow:  Pasztet z dzika
 :arrow:  Sałatka z brokuł
 :arrow:  Sałatka z kurczaka wędzonego z ananasem
 :arrow:  Sałatka śledziowa
 :arrow:  Pstrąg w galarecie
 :arrow:  Tatar

 :arrow:  Tort
 :arrow:  Napoje ciepłe i zimne bez ograniczeń


Obrączki mają już zrobioną fotkę, wkleję wieczorem (przynajmniej się postaram);-)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Sylvi w 23 Listopada 2005, 12:20
Cytat: "Agnieszka32"
Kto rozpoznaje modelke?


Ja poznaję, ja   :cancan:   !!!!
Chociaż dla osób, kóre nie śledzą wszystkich tematów, zagadka może być trudna :twisted:
Agnieskzo - diademik jest śliczny! Gratuluję zakupu!!
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Marta w 23 Listopada 2005, 12:44
Ja również poznaję modelkę. :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: anka24 w 23 Listopada 2005, 13:44
Cytat: "Agnieszka32"
Obrączki mają już zrobioną fotkę, wkleję wieczorem (przynajmniej się postaram)

czekam więc na fotki..a diademik śliczny..ciekawa jestem jak całość bedzie wyglądać na modelce :wink: pewnie padniemy z zachwytu :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Julia w 23 Listopada 2005, 16:18
Zdjęcie diademu przedstawia go na główce naszej Moni! :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 23 Listopada 2005, 21:31
Cytat: "Julia"
Zdjęcie diademu przedstawia go na główce naszej Moni!



Brawo!!! Wygrała Pani nagrodę główną- chińskie ciasteczko z wrózbą :wink:
"Wszystko zależy od Twojej wyobraźni....(tak naprawde było w ciasteczku:-))) Hmmmm, chyba jednak wygrała Pani tylko wrózbę-ciasteczko zjadłam :D

Fotki dzis nie wkleje. Jest zrobiona, ale nie moim aparatem i nie mam jej jeszcze na swoim kompie :evil: Ale jak tylko bede miala, to wkleje....
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 23 Listopada 2005, 22:19
Menu takie, że tylko palce lizać...mniam mniam...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 23 Listopada 2005, 22:32
a ja taka nieuczesana  :roll:

dobrze,ze właśnie skończyłam futrowac kolacyję...  żołądek przy takim menu wyszedł by mi na zewnątrz  :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 24 Listopada 2005, 09:35
31 DNI.......

W przyszłym tygodniu zamierzam zamówić już swoją wiązankę ślubną. Ogólne wyobrażenie mam, w szczegółach mam zamiar zdać się na panią w kwiaciarni. Wybrałam mniej więcej formę wiązanki. Już w wyobraźni widzę, jak to będzie uroczo wyglądało, jak będziemy kroczyć z Wojtasem przez kościół....ja, On i moja wiązanka....będę nią zamiatała drogę przed nim....ach.... :mrgreen:

(http://www.flor-niska.pl//galeria/slubne/h.jpg)

Żartowałam :wink:  :luzak:

Chciałabym by wiązanka wyglądała mniej więcej jak skrzyżowanie tych poniżej, by była na nich wzorowana. Wymarzyłam sobie, że dominującymi kwiatami będą frezje przetykane cantadeskie i różyczkami. Chciałabym, by była nieco bardziej "zbita" niż te na fotkach, ale jednocześnie troszeczkę wydłużana, tak delikatnie. Zobaczymy, co na te moje wizje powie pani kwiaciarka :)

(http://www.bernzonsblommor.nu/images/shop/364b.jpg)

(http://www.zielonomi.pl/galeria/slub/original/3.jpg)

Zapomniałam napisać wcześniej o rzeczy dla mnie bardzo ważnej......Wojtek ma już GARNITUR!!! i wszystkie dodatki :D  Cięzko było, bo on jest bardzo oporny do zakupów, nie obyło się bez małej awanturki.....ale gajer jest i to się liczy:-))))

Jutro idę się zrelaksować do kosmetyczki; masażyk, maseczki itp.....sam relaks :D
W poniedziałek przymiarka w CMS......ciekawe jak to wszystko będzie wyglądało....
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 24 Listopada 2005, 13:27
Cytat: "Agnieszka32"
Wojtek ma już GARNITUR!!! i wszystkie dodatki

super.... i najtrudniejsze za Wami :wink:
Cytuj
W poniedziałek przymiarka w CMS......ciekawe jak to wszystko będzie wyglądało....

w takim razie czekam na relacje z przymiarki no i na fotki rzecz jasna :D

Cytat: "Agnieszka32"
W przyszłym tygodniu zamierzam zamówić już swoją wiązankę ślubną

a gdzie zamawiasz :?:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: anka24 w 24 Listopada 2005, 13:36
Cytat: "Agnieszka32"
Wojtek ma już GARNITUR!!! i wszystkie dodatki

no to super  :brawo:  teraz pozostaje Wam tylko odliczać dni do imprezy :wink:
a bukiecik wymysliłaś sobie piękny..coś w tym stylu też mi sie bardzo podoba..
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 24 Listopada 2005, 13:40
Cieszę się, że przygotowania już pędzą....jeszcze 1 dzień i będziemy
liczyć dni a nie miesiące :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 24 Listopada 2005, 20:53
Cytat: "Agnieszka"
jeszcze 1 dzień i będziemy
liczyć dni a nie miesiące

boze patrzcie jak to szybko zleciało
Aga i jaki gajer wybrał chodzi mi o kolor i ilość guzików
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 24 Listopada 2005, 21:01
Cytat: "agulkaaa"
Aga i jaki gajer wybrał chodzi mi o kolor i ilość guzików


Zdecydował się na Vistulę....gajer praktycznie czarny (ponoc nie, ale jak nie, to ja jestem Dalton :|  Cału jest w dużą, błękitnawą kratę (ale bardzo słabo widoczną), właściwie byłby klasyczny, gdyby nie to, że marynarka jest na dwa guziki, lekko rozszerzana na dole,; taki troszeczkę smokingowaty krój.....do tego biała koszula 100% bawełna, mankiety na spinki, srebrna kamizelka i srebrny taki krawato- musznik (pani w slepie mówiła na to krawat francuski)....ładnie to wszystko razem wygląda :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 24 Listopada 2005, 21:33
Cytat: "Agnieszka32"
decydował się na Vistulę....gajer praktycznie czarny (ponoc nie, ale jak nie, to ja jestem Dalton  Cału jest w dużą, błękitnawą kratę (ale bardzo słabo widoczną), właściwie byłby klasyczny, gdyby nie to, że marynarka jest na dwa guziki, lekko rozszerzana

heheh mój MArek go mierzył fajowy jest
ale nie wiedzieliśmy czy taki w krate jest ok bo wszyscy naokoło mówią że wypada czarny więc cieszę się że jest ktoś to myśli podobnie jak my ( czyli nie koniecznie czarny, gładki )
moj M koniecznie chce na 2 guziki jak to mówi lepiej się kamizelka eksponuje
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 24 Listopada 2005, 21:42
Cytat: "demka"
a gdzie zamawiasz


U babki ze Strachocina.....całkiem fajnie jej to wychodzi (widziałam jedynie na fotach, ale teraz jade z nia pogadać i poogladać może jakieś dzieła).


Cytat: "agulkaaa"
bo wszyscy naokoło mówią że wypada czarny


Wg mnie wypada to, co sie podoba....Wojtka Mama była absolutnie przeciwna czarnemu garniturowi, wymarzyła go sobie w ciemnym granacie....Wojtek natomiast bardzo chciał klasyczny czarny (właśnie ta kwestia podniosłości rangi wydarzenia), albo bardzo ciemno stalowy; chodził jak napuszony sułtan po sklepach;-)) i nic mu sie nie podobało poza za duzym na niego gajerkiem Hugo Boss'a. Mało brakowało, a kupiłby pierwszy lepszy, bo juz miał dość przymierzania.No ale w końcu przymierzył ten i się zdecydował :lol:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 24 Listopada 2005, 21:45
Cytat: "Agnieszka32"
No ale w końcu przymierzył ten i się zdecydował

no i dobrze
następna sprawa załatwiona
to już chyba wszystko macie???
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 24 Listopada 2005, 21:49
Nie, nie wszystko...... brakuje mi czegos na uszy (jakieś maleńkie kolczyczki) i całego ubrania na drugi dzień. Wojtek potrzebuje koszule i krawat na poprawiny.....nie mamy też ciast, torta, owoców...że nie wspomne o papierach z USC.
Ciagle mam wrażenie, że o czyms zupełnie zapomniałam......co jeszcze jest ważne na sam koniec przygotowań????
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 24 Listopada 2005, 22:24
Cytat: "agulkaaa"
Agnieszka32 napisał/a:
decydował się na Vistulę....gajer praktycznie czarny (ponoc nie, ale jak nie, to ja jestem Dalton Cału jest w dużą, błękitnawą kratę (ale bardzo słabo widoczną), właściwie byłby klasyczny, gdyby nie to, że marynarka jest na dwa guziki, lekko rozszerzana

heheh mój MArek go mierzył fajowy jest

widzę, że ten garniturk jest bardzo popularny :D Mój brat uparł się, żeby zostać jego szczęśliwym posiadaczem, ale ostatecznie kupił inny...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 24 Listopada 2005, 22:39
No panowie są w tej niewygodnej sytuacji, że ciuszków dla nich jest mniej i jest spore ryzyko, że np. na jednej imprezie kilku panów bedzie w tej samej kreacji :lol:
Ale chocby na weselu wszyscy faceci byli ubrani jednakowo i wyglądali jak pierwszoklasiści w latach 80-tych albo wycieczka z domu dziecka, to moj Wojtas i tak bedzie NAJ :wink:  :serce:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Sylvi w 25 Listopada 2005, 14:53
Agusia, można wiedizeć gdzie kupiliście gajerek dla Wojtka ?
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 25 Listopada 2005, 15:23
Cytat: "Sylvi"
Agusia, można wiedizeć gdzie kupiliście gajerek dla Wojtka ?


W Vistuli na Wyzwolenia :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: okruszek w 25 Listopada 2005, 23:56
oj aga, oj
tak czytam sobie Twoje zmagania i twoje sprawy związane z tym dniem ... to mi dech zapiera. I jeszcze to równy miesiąc do ślubu .... ach ... :D
I tyle przygotowań, tyle łażenia, wybierania, dyskutowania, myślenia a tu minie ten dzień (tak szybko jak szybko będziesz zamiatać tą wiązanką  :mrgreen: ) i będzie po.  :shock:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Molunia w 26 Listopada 2005, 01:21
a propos vistuli to jest teraz jedna z najlepszych firm na polskim rynku i do tego polska firma. Mają świetną jakość dużo lepszą od np. Pierre Cardin który stracił markę bo zaczał sprzedawać swoje rzeczy w hipermarketach.
Jeszcze firma Pawo jest dobra.

Aguś jeszcze tylko trochę biagania i juz krótce będziesz sobie słodko odpoczywać !
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 26 Listopada 2005, 18:29
Cytat: "Molunia"
np. Pierre Cardin który stracił markę bo zaczał sprzedawać swoje rzeczy w hipermarketach.


Ja straciłam całe swoje serce do tej marki właśnie jak zobaczyłam ich rzeczy byle jak powieszone w hipermarketach. A resztki jakichkolwiek uczuc ulotniły się, gdy w USA w sklepach widziałam koszule tej marki za 2,39$ :shock:  Oczywiście, mają też rzeczy wspaniałe gatunkowo, ale tych chyba u nas nie ma :|

Cytuj
I tyle przygotowań, tyle łażenia, wybierania, dyskutowania, myślenia a tu minie ten dzień (tak szybko jak szybko będziesz zamiatać tą wiązanką  ) i będzie po.


Z jednej strony boje sie upływu czasu, bo wciąż wydaje mi się, że o czymś zapomnę, że coś przegapię, że jakaś ważna rzecz leży sobie niezałatwiona i się śmieje gdzieś w kącie :)  A z drugiej strony wiem, że to jedyny raz w życiu, że więcej czegoś takiego nie przeżyję; chciałoby się zatrzymać czas i powiedzieć "chwilo trwaj".

Byłam wczoraj u kosmetyczki...uwielbiam to...ciepełko, kocyk, muzyczka, aromatyczne świeczki  :D Od razu człowiek sie robi przyjaźniej do życia nastawiony. :)
Jutro runda po Galaxy w poszukiwaniu ciuszka na poprawiny:-))

P.S. W dalszym ciagu nie mam na kompie fotki obrączek :evil:  Ale ona jest, więc prędzej czy później ją tu wkleję.
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 29 Listopada 2005, 16:28
Cytat: "Agnieszka32"
jednej strony boje sie upływu czasu, bo wciąż wydaje mi się, że o czymś zapomnę, że coś przegapię, że jakaś ważna rzecz leży sobie niezałatwiona i się śmieje gdzieś w kącie

skąd ja to znam :?: I podobnie jak Ty chciałabm, abym mogła przeżyć każdą najdrobniejszą chwilę, żeby każdy najdrobniejszy gest zapadł mi w pamięcie, żebym mogła rozkoszować się tym dniem...
Cytat: "Agnieszka32"
Jutro runda po Galaxy w poszukiwaniu ciuszka na poprawiny:-))

i jak tam zakupy :?: Udane :?:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 29 Listopada 2005, 19:34
Cytat: "demka"
jak tam zakupy  Udane


I udane i nieudane:-))) Nie kupiłam sobie niczego do ubrania, ale uzupełniłam braki w biżuterii i juz mam wszystko: diadem, delikatny naszyjnik i delikatne kolczyki (na wszystkim jest motyw kwiatka, taki jak w diademie). Szukałam tego w necie, żeby wkleić, ale nie mogę znależć nawet niczego podobnego, nie wiem,, czy w Bijou Brigitte sprzedaja bizuterie jakiejś konkretnej firmy i gdzie tego szukać.

Kupiłysmy tez sukienke dla mojej Mamy i dodatki. Będzie ślicznie wyglądała :D

Zaklepałam sobie termin u fryzjera- 09.12....mam nadzieje, że to tak akurat. Z natury mam bardzo ciemne włosy, takie prawie czarne, ale teraz jak byłam w Stanach zaszlałam i zrobiłam sobie kilka pasemek; takich kure***o czerwonych (coś jak Wiśniewski) 8)  Po czasie pasemka wypłowiały i chciałabym zafarbowac włosy na ciemny brąz. Zastanawiam sie też, czy na samym przodzie nie zrobic sobie kilku drobniutkich pasemeczek, takich bordowych albo oberżynowych....mam jeszcze kilka dni do namysłu :)

Byłam dzisiaj w Strachocinie zamówić kwiaty. Moja wiązanka bedzie mniej więcej taka, jak sobie ją wyobraziłam. Dominujacymi kwiatami będą białe frezje a do tego będa jakis kwiaty na "e" (zapomniałam nazwę :oops: ), takie troche podobne do tulipanów, tylko bardziej geste. One tez będą białe. Do tego bedą zielone i srebrne dodatki, ale bez przesady. :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Sylvi w 29 Listopada 2005, 19:51
Cytat: "Agnieszka32"
i zrobiłam sobie kilka pasemek; takich kure***o czerwonych (coś jak Wiśniewski)

No to faktycznie zaszalałaś!!!
Ciemy brąż i bordo :roll:  No nie wiem.... Podpytaj stylistę (fryzjera znaczy :wink: )

Ja kiedyś chciałam zaszaleć i dzień przed ślubem moich przyjaciół zafarbowałam sobie włosy na kolor głęboka czerwień (takie czerwone wino). Trochę podsuszyłam i padłam do łóżka. Rano się obudziłam, kątem oka spojrzałam na kolor mojej czupryny i   :szczeka:  Włosy owszem zmieniły kolor, ale na śliwkę węgierkę  :zdziwko:  POdsumowując - miałam kolor włosów pod kolor kreacji. Ot taka niespodzianka.
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 29 Listopada 2005, 21:46
Cytat: "Agnieszka32"
udane i nieudane:-)))

w takim arzie z jednej strony się ciesze a z drugiej nie :wink: Super, że masz już całą biżuterię, udało Ci się zamówić kwiatki i zakupiłyście kreację dla mamy... Rozumiem, że dla siebie nic nie upatrzyłaś...hmm...popróbuj w Fali może tam cos znajdziesz :?:
Cytat: "Sylvi"
Włosy owszem zmieniły kolor, ale na śliwkę węgierkę

hihi...ja też miałam kiedyś super doświadczenie: kupiłam farbę jasny blond, zafarbowałam, rozczesałam i poszłam spać...rano obudziłam się z dość nietypowym, lekko zielonkawym kolorem...jak Ania z Zielonego Wzgórza...od tej pory juz nigdy nie kupię farby tejże firmy...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 29 Listopada 2005, 22:03
Cytat: "demka"
hihi...ja też miałam kiedyś super doświadczenie: kupiłam farbę jasny blond, zafarbowałam, rozczesałam i poszłam spać...rano obudziłam się z dość nietypowym, lekko zielonkawym kolorem


 Ja wiele lat temu zapragnełam byc blondynką i na nic zdały się rady wszystkich, że przy mojej oprawie oczu będę wyglądała jak sztuczna lalka......żeby było weselej, to postanowiłam przemiany dokonać domowym sposobem....pod blokiem miałam sklepik, zeszłam, zakupiłam farbę i przystapiłam do dzieła. W czasie gdy farba reagowała z moimi włosami wyobrażałam juz sobie jaką piękna bedę miała blond czuprynę i wszystkim na ulicy szczęki będą opadać na moj widok :wink: Szczęka i owszem, opadła, ale tylko mi, jak zobaczyłam efekt w lustrze  :szczeka:   :shock:  -"piekna" słoneczna żółć....nie było rady, naciągnęłam kaptur na głowe i wyruszyłam do sklepiku. I jakaś menda mnie podkusiła tam i kupiłam farbę w kolorze ORANGE bo pomyslałam, że efekt bedzie piorunujący i te szczęki, to jednak jeszcze bedą ludziom opadać :D  Po mniej więcej godzinie z płaczem naciagnęłam ponownie kaptur na głowę i wyruszyłam do sklepiku :| i kupiłam ciemnobrązową farbę, czyli praktycznie wróciłam do punktu wyjścia. Po tygodniu włosy zrobiły sie jak z gumy, nie było nawet sensu wbijać w nie grzebienia bo był jeden wielki kołtun (miałam długie włosy)....obcięłam na jeżyka. Po tej historii został mi uraz do farb i sporo lat minęło zanim odwazyłam się chocby na pasemko. Ale juz wiem, że blond mi nie pasuje :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 29 Listopada 2005, 22:05
Cytat: "Sylvi"
Ciemy brąż i bordo  No nie wiem.... Podpytaj stylistę (fryzjera znaczy  )


No właśnie poczekam do 09.12...razem z fryzjerem cos wykombinujemy:-))))
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 30 Listopada 2005, 08:44
Cytat: "Agnieszka32"
Dominujacymi kwiatami będą białe frezje a do tego będa jakis kwiaty na "e" (zapomniałam nazwę  ),


Juz wiem:-))........ten kwiatek nazywa się eustoma i wygląda tak:


(http://www.flowersdirect.co.il/var/103/1440-tb-eustoma%20lisianthus%20white.jpg)

Ciekawe, jak to wszystko będzie razem wyglądało...mam nadzieję, że ładnie :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 30 Listopada 2005, 08:59
Cytuj
Ciekawe, jak to wszystko będzie razem wyglądało...mam nadzieję, że ładnie

z całą pewnośćią ślicznie...

Aguś Ty to dopiero miałaś przeżycia z farbami do włosów...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Marta w 30 Listopada 2005, 11:28
Cytat: "Agnieszka32"
Juz wiem:-))........ten kwiatek nazywa się eustoma


Właśnie często ten kwiatek można zauważyć w bukietach ślubnych. Jest jeszcze w różnych pastelowych odcieniach m.in. zielony, różowy. Świetnie się nadaje do bukietów tzw. wylewnych z racji tego, że ma dość długie gałązki.
Dlatego Aga wyobrażam sobie, że Twój bukiet będzie pięknie wyglądać. :)  
Ja sama mam ochotę na taki bukiet w połączeniu z różami i wszystko w kolorze takiego delikatnego różu.
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 30 Listopada 2005, 11:31
Cytat: "Agnieszka32"
Ciekawe, jak to wszystko będzie razem wyglądało...mam nadzieję, że ładnie

bedzie śliczny
zgadzam się z Marta bukiety z tymi kwiatami wyglądają przepięknie
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 1 Grudnia 2005, 08:23
Chodze i szukam czegoś na drugi dzień i nic!! Nic mi się nie rzuca w oko, nie wiem, czy łaże nie po tych sklepach co trzeba:roll:  Gdzie w Szczecinie są sklepy, które warto odwiedzic??? (Galaxy odpada, tam nic nie ma)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 1 Grudnia 2005, 08:43
Ja swoj stroj na poprawiny kupilam w Fali.Myślę, że tam jest spory
wybór, zajrzyj tam  :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Molunia w 1 Grudnia 2005, 08:55
Tak fala jest całkiem do rzeczy, ja kiedys tez potrzebowałam coś na dużą galę, cały szczecin przeleciałam, nawet o cene za bardzo nie dbałam i w końcu w fali kupiłam i nawet niedrogo.
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 1 Grudnia 2005, 08:57
Mam już fotki obrączek...nie są najwyższych lotów (fotki oczywiście, bo obrączki są ładne), ale coś tam widać, zwłaszcza moją, bo Wojtka już jakoś mniej. Nie widać tej literki, no ale w ona tam jest :wink:

(http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1137_fotki_b387033/15892_423348.jpg)

(http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1137_fotki_b387033/15893_423365.jpg)


Agnieszka:...do Fali się przejdę, ale chodziło mi raczej o sklepy w innych rejonach miasta, bo może gdzieś są fajne, a ja ich nie znam :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 1 Grudnia 2005, 09:06
Agnieszko Fala jest bardzo blisko Galaxy, także jak będziesz w poblizu Galaxy to zapytaj sie tam kogos gdzie jest Fala.

Aha Fala jest obok Dany...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Molunia w 1 Grudnia 2005, 09:12
A w fali jest mnostwo sklepów. Dokładnie to jest gdzieś 500 m od galaxy po lini prostej w stronę szpitala kolejowego czy Manhtanu.

Obraczki bardzo ładne a gdzie je robiłas? bo ja szukam dobrego złotnika
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 1 Grudnia 2005, 09:22
Cytat: "Molunia"
Dokładnie to jest gdzieś 500 m od galaxy po lini prostej w stronę szpitala kolejowego czy Manhtanu.


Ale ja dokładnie wiem, gdzie jest Fala :D  Chodzi mi o sklepy gdzies w innych miejscach (w stronę W. Polskiego, Jagiellońskiej itp, bo może gdzieś jest jakiś fajny sklep, a ja nie znam):-))


Cytuj
Obraczki bardzo ładne a gdzie je robiłas? bo ja szukam dobrego złotnika


Molunia, robiłam je w Stargardzie, w chyba najstarszym tutaj zakładzie złotniczym, takim z tradycjami. Uważam, że facet jest absolutnym profesjonalistą w tych klockach. Początkowo troche marudziłam, bo nawet w porównaniu ze Szczecińśkimi złotnikami najtańszy nie jest, ale w końcu postanowiłam nie eksperymentować i zdać się na niego, bo przynajmniej byłam o te obrączki zupełnie spokojna. Wiedziałam, że będą takie jak mają być, więc nawet nie wydzwaniałam do zakładu w międzyczasie, nie sprawdzałam itp.
Obrączki są ręcznie matowione, a na brylancik jest certyfikat, nie trzeba panu o tym wspominać, bo u niego to się samo przez się rozumie :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Molunia w 1 Grudnia 2005, 09:26
A możesz mi dać namiar na priv? Czasam bywam w stargardzie więc mogę zajść do niego i się popytać. Ma jakieś obrączki do wgladu?
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 1 Grudnia 2005, 10:33
Cytat: "Molunia"
Ma jakieś obrączki do wgladu?


Namiary poszły :wink:  Szczerze mówiąc nie wiem, czy  można pooglądać większą ilość modeli obrączek, bo my poszliśmy juz z gotową wizją i nie chcieliśmy nic oglądać, tylko powiedzeliśmy, co i jak chcemy mieć :) To jest pracownia złotnictwa artystycznego, więc podejrzewam, że takich obrączek robionych z gotowych form to jest tam niewiele, ale nie wiem na pewno, więc nie mówię :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 1 Grudnia 2005, 21:07
Cytat: "Agnieszka32"
Chodzi mi o sklepy gdzies w innych miejscach (w stronę W. Polskiego, Jagiellońskiej itp, bo może gdzieś jest jakiś fajny sklep, a ja nie znam)

Aguś ja zeszłam miasto calusieńkie i jakoś specjalnie fajnych sklepów nie widzialam :roll: Za to w Fali kupiłam cały komplecik... :twisted:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 2 Grudnia 2005, 08:12
Kupiłam :D  w Stargardzie...wczoraj poszłam tak sobie połazić po sklepach i kupiłam spódnice i gorsecik z szalem. Całość biało- czarna, spódnica asymetryczna, jedna strona długość lekko przed kolano, druga tak prawie do kostki. Nie wiem, czy w tym wystąpie na drugi dzień, mam jeszcze troche czasu i może do tej pory kupię coś co tak naprawdę mi się spodoba, ale na dzień dzisiejszy jest wersja taka :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 2 Grudnia 2005, 09:15
Cieszę się Aguś, że udało Ci się kupić strój na drugi dzień... Teraz to już pozostaje chyba tylko czekać...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 3 Grudnia 2005, 17:22
Cytat: "demka"
Teraz to już pozostaje chyba tylko czekać...


Oj nie, Aniu :)  Nie mam jeszcze wielu rzeczy załatwionych, przede wszystkim TORT- dopiero po niedzieli będę coś robiła w tej sprawie. Poza tym musze jakos zorganizować ciasta, musze spotkać się z zespołem i z panem Darkiem (tym od muzyki w kościele). Nie wiemy jeszcze dokładnie jakim samochodem pojedziemy i jaka ma być jego dekoracja. I pewnie jeszczew milion innych, mniej lub bardziej waznych rzeczy....aaaa! muszę jeszcze zorganizować dywan do kościłoła.
Moja świadkowa wymysliła, że zamiast tych stojaków-kwiatów przy ławkach w kościele (i tak by ich nie było, bo nie chciałam), chce, żeby nasi "młodzi goście, znajomi- najlepiej sami faceci, zamiast wiązanek kwiatów na ślub przynieśli długaśne białe róże (po jednej na głowę) i żeby w kościele stali przy ławkach wzdłuz tego przejścia, którym my bedziemy szli i trzymali te róże  :mrgreen:

Byłam wczoraj na ostatniej przymiarce w CMS z moja świadkową. Uczyłam się chodzić, siadać, wsiadać do samochodu itp w kiecce, świadkowa dowiedziała się, co ma w którym momencie robić z trenem, nauczyła sie go podwiązywać:-)) Było miło i kupa śmiechu, a kiecka jest śliczna:-))))
19.12 jeszcze takie ostatnie ubranie sukienki "przed", żeby sprawdzić czy wszystko ok i 22.12 zabieram ja do domu :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 4 Grudnia 2005, 14:07
Cytat: "Agnieszka32"
żeby nasi "młodzi goście, znajomi- najlepiej sami faceci, zamiast wiązanek kwiatów na ślub przynieśli długaśne białe róże (po jednej na głowę) i żeby w kościele stali przy ławkach wzdłuz tego przejścia, którym my bedziemy szli i trzymali te róże

śliczne... :serce:
Cytat: "Agnieszka32"
Byłam wczoraj na ostatniej przymiarce w CMS z moja świadkową

mnie to dopiero czeka w czwartek :D Będzie dobrze...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Marta w 5 Grudnia 2005, 09:02
Cytat: "Agnieszka32"
zamiast wiązanek kwiatów na ślub przynieśli długaśne białe róże (po jednej na głowę) i żeby w kościele stali przy ławkach wzdłuz tego przejścia, którym my bedziemy szli i trzymali te róże  


Pomysł wydaje mi się dość fajny! :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 7 Grudnia 2005, 08:56
Wojtek był teraz 2 dni w Polsce, więc staraliśmy się ten czas wykorzystać, żeby możliwie jak najwięcej załatwić. Trochę się tego nazbierało :D
Byliśmy w USC po zaświadczenie, więc wychodzi na to, że papierkowe historie mamy już załatwione. :)  Szukaliśmy też torta i tu niespodzianka- byliśmy u Woźniaka i tort można zamówić, owszem, ale nie dowiozą nam go do Stargardu, bo po pierwsze nie pracują 25.12, a po drugie, nawet gdybyśmy chcieli go odebrać w Wigilię, to też nam nie dowiozą, bo panowie kierowcy są już zajęci :evil: Torta nie ma dalej, ale coś wymyślę....
Za to Wojtek załatwił ciasta :mrgreen:  Są już zamówione, 20.12 mamy tylko zadzwonić i konkretnie powiedzieć jakie mają być.
Byliśmy też w hotelu, zarezerwowaliśmy pokoje dla gości przyjezdnych i apartament dla siebie. Apartament to szumnie powiedziane, jak dla mnie to zwyczajny, trochę większy pokój :roll:  ale co tam, przecież to tylko 2 noce, nie będziemy tam mieszkać wiecznie:-)))
Mamy już też autko do ślubu :D  Pojedziemy samochodem Wojtka szwagra:-))) Siostra Wojtka zaproponowała też, że zajmie się dekoracją samochodu :)  :jupi:
Wszystko się coraz ładniej krystalizuje:-)))))

W piątek mam panieński. Idziemy najpierw do koleżanki do domu, a później do Rockera :koncert: , moje dziewuchy z pracy coś właśnie kombinują, do jakiego pokoju ne wejdę, to wszędzie mnie przeganiają, bo coś tam szepczą między sobą :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 7 Grudnia 2005, 09:19
oby ten panieński był tak udany jak mój  :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 7 Grudnia 2005, 11:43
Cytat: "Agnieszka32"
W piątek mam panieński. Idziemy najpierw do koleżanki do domu

hihi ja mam panieński w sobotę  :wink: i podobą oprawę tzn. najpierw domówka a później imprezka :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 7 Grudnia 2005, 12:42
Udanej zabawy  :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Molunia w 7 Grudnia 2005, 22:29
Baw się wspaniale tyle, ze głowa może trochę boleć drugi dzień  :lol:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 8 Grudnia 2005, 08:32
17 DNI.....

Będę się bawiła na całego :)  I pewnie będzie mnie bolała głowa w sobote na maxa, ale nic to; dam radę, na sobotę zaplanowałam porządki w domu, bo później mogę już nie mieć czasu na takie durnowate czynności jak gruntowne sprzątanie w kątach :wink: A tak serio, to zaczyna mi brakować czasu na wszystko, a z obolałą głową pewnie na nic bardziej twórczego niż sprzątanie stać mnie nie będzie; no i ponoć na kaca najlepsza jest ciężka praca :wink:  :mrgreen:

Dzisiaj idziemy z moją przyszłą Teściową pochodzić po sklepach. Ona chce sobie kupić buty, a ja to nie wiem, co ja sobie chce kupić, ale może też buty :)  Poza tym muszę za tym tortem pochodzić, bo jak się wkurzę to go sama upiekę :twisted: i dopiero będzie się działo  :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Sylvi w 8 Grudnia 2005, 10:57
Cytat: "Agnieszka32"
jak się wkurzę to go sama upiekę

hihihihi, Ty to jesteś twardzielka! 8)  Ale radzę jednak zdać się na cukiernik i mieć problem z głowy :D Będziecie zwiedzały szczecin czy stargard ?
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Marta w 8 Grudnia 2005, 12:38
Agnieszko, życzę Ci super zabawy w wieczór panieński!  :cancan:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Sylvi w 8 Grudnia 2005, 12:54
Baw się świetnie i zdaj nam relację KONIECZNIE!!!!
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 8 Grudnia 2005, 14:23
Cytuj
szczecin czy stargard ?


Stargard....dzisiaj jestem regionalną patriotką  :wink:

Zapomniałam się pochwalić, że jestem od wczorajszego wieczoru posiadaczką nowej fryzurki :mrgreen:  Zrobiłam sobie pasemka (a właściwie takie refleksy) w kolorze fioletowej czerwieni. Jako bazy fryzjerka użyła emulsji koloru ciemny brąz, przy czym brąz nie jest ciepły, ma raczeuj chłodnawy odcień. Podoba mi się to wszystko. Korciło mnie jak diabli, żeby obciąć włosy, ale jeszcze się powstrzymałam. Wytrzymam :D

Dzięki za wszystkie życzenia dobrej zabawy, opowiem Wam wszystko w sobotę :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: anka24 w 8 Grudnia 2005, 14:32
ja również żyuczę udanej zabawy i czekam z niecierpliwościa na relacje.. :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 8 Grudnia 2005, 14:57
Cytat: "Agnieszka32"
Zapomniałam się pochwalić, że jestem od wczorajszego wieczoru posiadaczką nowej fryzurki

i jeszcze sie fotką nie pochwaliłaś :?: Niediobra Ty... :mrgreen:

Ja róniez przyłączam się do życzeń szampańskiej zabawy i czekam na relację :D No i może4 jakieś foteczki :?:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 9 Grudnia 2005, 10:04
Agnieszko kochana dzisaj Twój panieński... Baw sie bardzo dobrze, do samego rana :D A jutro czekamy na relację :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 9 Grudnia 2005, 10:18
dawaj foty.. z panieńskiego przede wszystki....

ja swego czasu swoje zapodałam  :roll:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: anka24 w 9 Grudnia 2005, 14:19
zycze udanej zabawy  :pijaki:   i razem z dziewczynami czekam z niecierplwiościa na fotki  :Fotograf:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 9 Grudnia 2005, 15:49
Udanej imprezki...  :koncert:    :cancan:    :piwo_2:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 9 Grudnia 2005, 16:55
Ja też 3mam kciuki za udaną zabawę!! Ty Demka też się jutro wyszalej :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: asia w 9 Grudnia 2005, 19:31
Udanej zabawy!!! Ale Ci zazdroszczę  :D  Wyszalej się za wszystkie czasy a potem szybciutko do nas wracaj z relacją i fotkami  :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 9 Grudnia 2005, 22:10
Aga baw się dobrze
:pijaki:
no i czekamy na relacje
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 10 Grudnia 2005, 10:14
Aguś kochanie jak tylko dojdziesz do siebie, odeśpisz przetańcowaną noc to czekamy na relację :twisted:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 10 Grudnia 2005, 17:59
Cytat: "demka"
Aguś kochanie jak tylko dojdziesz do siebie, odeśpisz przetańcowaną noc to czekamy na relację


Dziekuję Wam wszystkim za zyczenia, jesteście kochane :serce:
Juz odespałam. Ba!, nawet tak jak planowałam, machnełam porządki w domu, takie z myciem okien itp :D
Wieczór panieński był....hmmm...zaczne od poczatku;-))
Po pracy, tak jak wspominałam, poszlismy najpierw do mojej koleżanki (piszę poszliśmy, bo moj panienski wieczór był od samego poczatku tak zaplanowany, że byli faceci). Tam ja, moje dwie kochane koleżanki i jeden kolega zajęlismy sie przygotowywaniem jedzonka. Było duzo róznych opowieści, drinki i śmiech, było super. bardzo chciałam, by ten wieczór spedzili ze mną ludzie, których lubie, więc od poczatku było ustalane, że na tej imprezie nie bedą same kobiety, bo facetów tez lubie :wink:  W sumie było 3 facetów i ok. 10 bab. Wojtek był z takiego obrotu sprawy chyba najbardziej zadowolony, bo moich kolegow to On zna i ucieszyl sie, że jak w Rockerze nie będziemy tylko same baby, to przynajmniej obcy faceci nie beda probowali przysiadac sie do nas do stolika :lol:  
Jak juz jedzonko sie w całości zrobiło, a wszyscy znajomi byli juz w komplecie przenieslismy imprezę do pokoju.  Dawno juz tak sie nie uśmiałam:-)) Dziewczyny dały mi prezenty ( seksowna bielizna, podwiązeczki, majteczki i te sprawy), a chłopaki chcieli każdą rzecz zobaczyc, wiec ja pokazywałam a oni komentowali a przy okazji opowiadali rózne mniej lub bardzoej świńskie historyjki (uwielbiam moich znajomych:-)))) :mrgreen: Tylko wiecie co....cholernie brakowało mi Wojtasa :cry:  Rozmawialiśmy wcześniej na ten temat i wiem, że Wojtek chciał bym świetnie się bawiła, ale miałam jakiegos takiego moralniaka momentami, że ja sie smieje, a On siedzi sam, setki kilometrów dalej i nie bedzie miał żadnego wieczoru kawalerskiego, ani dzisiaj, ani za tydzien, ani wcale....to w pewien sposób jakoś rzucało cień na mój nastrój.
Do Rockera poszlismy ok 21, a ok 22 dziewczyny mnie zawołały, że przy stoliku czeka na mnie jakis facet :roll: (nikogo wiecej sie nie spodziewałam)...okazało się, że to posłaniec z pieknym bukietem z 15 czerwonych róż od WOJTKA!! Ten wariat to załatwił jeszcze przed swoim wyjazdem, wiedział że bede w ten dzien i o tej godzinie w Rockerze i zamówił mi kwiaty :serce:  Wiem, że ten wieczór to powinien byc sam śmiech, ale mi w tamtej chwili pleciały łzy, chociaz z całych sił się powstrzymywałam. Moje kochane kolezanki (i koledzy tez :wink: ) nie dały mi długo beczec, tylko wyciagneły na parkiet i pozniej to już było tylko tańczenie i % i było EXTRA     :disco:    :cancan:    :piwo_2:  

Fotki były, ale były robione zwyczajnym aparatem, wiec najpierw muszą się doczekać wywołania, a później jeszcze zeskanowania i wtedy coś tu wkleje :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 10 Grudnia 2005, 18:41
haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

mój był anty panieński... a jak zobaczył foty to do tej pory mi wypomina mundurowych  :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 10 Grudnia 2005, 19:56
Aguś cieszę się, że tak się świetnie bawiłaś :D Faktycznie, trochę smutno, że nie było Twojego Ukochanego, ale możesz mu zrobic kawaerski jak juz będzie mężem (tak w drodze wyjątku :wink: )...Na fotki czekam z niecierpliwością a za chwilkę udaję się na swój panieński...miejmy nadzieję, że wybawie się jak Ty :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 10 Grudnia 2005, 22:01
Aguś super że się wybawiłas, ja tez bym się wzruszyła na te kwiaty
jeśli chodzi o mój przyszły paniejski to bym chciała jakieś facecika ( monia ide do twojego watku zaraz poczytać o tych mundurowych)heheh i dużo dużo jedzonka no i :pijaki: heheh
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 11 Grudnia 2005, 12:27
Przy takim prezenciuku od Przyszłego też bym pochlipiała!! Super, że się świetnie bawiłaś :!: :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: asia w 11 Grudnia 2005, 17:36
Super Agnieszko!  :D
Zabawa była przednia a prezent od Twojego Wojtka....hmmm  :serce:
Życzę Wam aby wrócił jak najszybciej i aby wszystko w Waszy życiu było cudowne i wspaniałe jak Twój wieczór panieński (tylko, że razem!!!)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Marta w 11 Grudnia 2005, 21:39
To super, że się świetnie bawiłaś. :D
Agnieszko nie dziwię się, że poleciały Ci łezki jak dostałaś kwiaty, bo ja też bym ryczała. :cry:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Molunia w 11 Grudnia 2005, 23:12
Oj oj oj jaki romatyczny twój przyszły mężlulek, wszystkie nas tu roztkliwił swoim postępkiem. Ta imprezka naprawdę musiała być super!
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 11 Grudnia 2005, 23:50
Cytat: "Molunia"
Oj oj oj jaki romatyczny twój przyszły mężlulek


Tak na pierwszy rzut oka, to On wcale nie jest romantyczny; jest zimny jak martwa makrela, taki troszkę cyniczny i do tego z niewyparzonym jęzorem, wali prosto z mostu. Ale ma kochane serce i w gruncie rzeczy, tak od środka, jest bardzo ciepłym i kochanym człowiekiem. I potrafi to okazać (o stokroć bardziej niż ja). I tak Go uwielbiam, ze czasami mam ochotę Go udusić, zasuszyc i trzymać w tapczanie :mrgreen:  :serce:  Koniec słodzenia :wink:

Byłam dzisiaj u przyszłych Tesciów....mój Teść czuje sie troche niepotrzebny  :( ...Wojtas tak sobie wymarzył i sami płacimy za wszystko, a Teść, jak to ojciec, chciałby miec w tym swój udział, chciałby cos finansować. Jestem troche tak miedzy młotem a kowadłem, bo wiem, że Teść chciałby, żebym wpłynęła na Wojtka jakoś. A Wojtek ucina rozmowy na ten temat, bo mówi, że dla niego tez to jest wazne, że chce miec satysfakcję, że zrobił to sam....dziwna meska duma :roll: Nie wiem, jak poszukać złotego środka, bo wychodzi na to, że pieniądze potrafia być źródłem spięć nie tylko wtedy, gdy trzeba je wydawać. Ja wiem, że Wojtka Tacie chodzi o to, że widzi, jak cieżko Wojtek pracuje i jak go stresuje upływajacy czas. Można by było zrobic tak, żeby pozwolić naszym Ojcom finansowac zakup np. alkoholu, wtedy mieliby swój wkład w to wszystko i wilk byłby syty i owca cała. Dla Wojtka temat nie istnieje......
A z drugiej strony Teśc przecież tez w tym wszystkim uczestniczy, ale jemu to jakos nie wystarcza....wiem, rozumiem, chciałby synowi zrobic wesele, ale z drugiej strony trudno nie rozumiec Wojtka.....nie mam pojęcia, jak to wszystko pogodzić......
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Molunia w 12 Grudnia 2005, 09:27
Cytat: "Agnieszka32"
jest zimny jak martwa makrela
  :hahaha:  
dobre ależ się uśmiałam

Agnieszko fakt ciężka sprawa ..... jaki ojciec taki syn ..... obydwoje chyba uparci, słuchaj a może zróbcie z teściem coś takiego mniej typowego, moze np. niech tesciu kupi w prezencie wojtkowi jakies dodatki do wesela o których Wojtek nie będzie wiedział. Byłaby to niespodzianka czy prezet i na to Wojtek nie mógłby się gniewać. Co to może byc to trzeba pomyśleć .... może takie suveniry dla gości albo np. gołębie przed kosciołem, jakieś sztuczne ognie .... albo ..... jeszcze pomyslę nad tym. Żeby to nie było nic wielkiego ale za to efektywnego wtedy moze tesciu poczuł by sie trochę lepiej.....
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 12 Grudnia 2005, 09:50
To dobry pomysl, wart przemyśleń...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Julia w 12 Grudnia 2005, 10:17
Najprościej będzie, jeśli teść pieniądze, które zamierzał przeznaczyć na wesele da Wam w prezencie ślubnym :D .
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: anka24 w 12 Grudnia 2005, 15:21
Cytat: "Julia"
Najprościej będzie, jeśli teść pieniądze, które zamierzał przeznaczyć na wesele da Wam w prezencie ślubnym

zgadazm sie z Julia.skoro cieżko jest wypracować komptromis to opcja pieniedzy od rodzców jako prezentu ( przynajmniej dla mnei) jest najlepsza..Wam sie przydadzą bardzo a rodzinka bedzie zadowolona że pomogła..
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Marta w 12 Grudnia 2005, 16:00
Też mi się tak wydaje, że dobre rozwiązanie. Wtedy będzie "wilk syty i owca cała". :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 12 Grudnia 2005, 16:17
Aga a jak wygląda sprawa tortu :?: Zamówiliście :?:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 13 Grudnia 2005, 09:22
12 DNI....

Cytat: "Molunia
gołębie przed kosciołem, jakieś sztuczne ognie .... albo ..... jeszcze pomyslę nad tym. Żeby to nie było nic wielkiego ale za to efektywnego wtedy moze tesciu poczuł by sie trochę lepiej.....[/quote


Myśl, myśl Molunia, bo ja nic nie wymyśliłam, a gołąbki to do mojego Teścia chyba nie trafią, bo romantyczny to On jest pewnie równie bardzo, co Wojtas :wink:

Nie wiem dalej co z tym fantem zrobić, ale myśle, że jakoś sie to wszystko uda pogodzić :)

Zamówiłyśmy wczoraj z Wojtka Mama tort. Obok lokalu w którym jest wesele jest cukiernia..tam mają torty z Lwowskiej Zamówiłyśmy 3 piętrowy; tiramisu-czekoladowo-truskawkowy. W proponowanych wzorach nie było nic, co by nam się w oko rzuciło, więc trochę pomodyfikowałyśmy i wyszło coś, co mam nadzieję, będzie ładne. Pracownicy cukierni zaniosą torta w Wigilię do Ratuszowej i tam, w chłodni poczeka sobie na nas :D

Byłam wczoraj porozmawiać z Panią w Ratuszowej, podałam już liczbę gości (ostatecznie wyszły 63 osoby dorosłe i 4 dzieci). Chciałam tez dowiedzieć się jak z płatnością i okazało się, że za całość płacimy już po weselu, ale jeśli będziemy chcieli coś dać przed weselem, to nie ma sprawy; pełna dowolność :)
Idę dzisiaj do organisty w kościele uzgodnić termin jego spotkania z panem Darkiem od muzyki, bo okazało się, że tak całkiem organisty to się pozbyć nie mogę i muszę ich jakoś pogodzić :?
Nie pamiętam, czy już pisałam, że zamówiłam zawieszki na wina i naklejki na wódkę. Zawieszki będą na wszystkich winach, a naklejki tylko na tych wódkach, które będą przeznaczone na bramy itp. Pozostałe wódki będą takie, jak je fabryka stworzyła, tylko będą podawane na stoły owinięte w białe serwetki :)
Zawieszki wyglądają tak:
(http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1137_fotki_b387033/16212_461936.jpg)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Molunia w 13 Grudnia 2005, 10:43
zawieszki są super! Baaaaardzo mi się podobaja. Dziś cos jeszcze postaram sie wymyślić.... a moze teściu by wam zafundował jakąs podróż poślubna? ot tak w prezencie .....
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 13 Grudnia 2005, 10:58
Cytuj
a moze teściu by wam zafundował jakąs podróż poślubna? ot tak w prezencie .....


Ooooo!!! to by nie było głupie.....od dawna marzy mi się wyjazd do Turcji, jest tam wiele pięknych miejsc, które chciałabym zobaczyć . My generalnie podróży poślubnej nie planowaliśmy teraz, bo w marcu 2007 wyjeżdżamy na urlop do Meksyku (jak tylko Wojtas dostanie wize do USA) i pomyśleliśmy, że to bedzie nasza podróż poślubna odwleczona w czasie, bo wydatków jest tyle, że na Turcję to pewnie już nie wystarczy. Tak nieśmiało coś Wojtek wspominał,że przy dobrych wiatrach może uda się jakoś wyskrobać na ta Turcję, ale to i tak nie wcześniej niż jesienią.....A tak, to może byśmy pojechali wcześniej :D  Super pomysł, trzeba go sprzedać dalej :mrgreen:  :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 13 Grudnia 2005, 11:43
no Molunia ty to masz pomysły
myśle że teściu by na to poszedł jak już tak starsznie chce coś finansować
powodzenia Aguś teraz mu to tylko jakoś fajnie powiedzcie
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Molunia w 13 Grudnia 2005, 12:06
Wspomnij, że wojtus o tym marzył a jako tatko powinien chcieć uszczęśliwić synka  :wink:
Podejdź teścia inteligętnie typu: tesciu ja wiem jaki Wojtuś jest ambitny i bardzo chce sam do wszystkiego dojść, myślę że to dobrze o nim świadczy itp itd ale jest jedna rzecz o której marzy i nie pomysleliśmy wcześniej  o tym i to byłby super prezent ślubny np taka podróż do Turcji. To prezent i wtedy Wojas będzie tez szczęśliwy itd .......
Tak podejśc teścia aby pomyślał że to byłaby najlepsza rzecz którą mógłby dla was zrobić bo sami tego nie jestescie w stanie udźwinąć.
On wtedy poczuje się potrzebny i mile połechtany w męskie ego  :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 13 Grudnia 2005, 12:09
Cytuj
Aguś teraz mu to tylko jakoś fajnie powiedzcie


A to już zostawie Wojtkowi, ja tylko podrzucę mu pomysł, a niech on sie zajmie resztą, jesli oczywiście pomysł mu się spodoba :)
Nie wiem, czy to u wszystkich tak przed samym ślubem, ale ja wciąż czuje taki wewnętrzny niepokój, pomimo, że niby nic sie nie dzieje, wszystko idzie gładko. Wrzaskliwa się zrobiłam, kłótliwa i jakas taka dziwna :roll:  I nic mi sie nie chce, całego tego wesela; chwilami to mysle, ze najlepiej by było wziąć cichutki ślub w kapliczce i zwiac gdzies przed tym całym weselem :|
 I jeszcze rybka mi (taka firmowa, w pracy w pokoju) zdechła, znaczy się nawet jeszcze nie zdechła, ale był stary i chory (Leon-rybka) i nie było sensu już go dłuzej męczyć lekami bo nic nie dawały. Siedzi teraz w zamrażarce i sie hibernuje (słyszałam, że rybki jak gady, jak się bardzo wychłodzą to zasypiają), bo nawet nie mam serca wrzucić go na żywca do kibla :cry:
Ja wiem, to tylko rybka....ale jakoś tak głupio i smutno, bo sie do tej rybki przyzwyczaiłam :( Przynajmniej się Wam wyżaliłam.
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 13 Grudnia 2005, 12:27
Cytat: "Agnieszka32"
Ja wiem, to tylko rybka....ale jakoś tak głupio i smutno, bo sie do tej rybki przyzwyczaiłam

to na spotkaniu robimy zżute i kupimy ci nową rybke  :mrgreen:  :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Sylvi w 13 Grudnia 2005, 12:33
Cytat: "Agnieszka32"
Ja wiem, to tylko rybka

  :glaszcze:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 13 Grudnia 2005, 13:49
Aguś po pierwsze zawieszki na winka są super :D Po drugie pomysł Moluni wspaniały... Po trzecie nie martw sie rybką...będzie dobrze...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Molunia w 13 Grudnia 2005, 14:24
Może dostaniecie w prezencie ślubnym rybkę i wtedy będziecie mieli nawet "wspólna rybkę". Leon wiedział kiedy odejść bo teraz zaczynacie życie od nowa i pora na małego, młodego Leonka :)
acha ja jestem 4 miesiące "przed" i już się często irytuję a co to będzie później ..... az strach się bać. Też mam czasami dosyć ale tylko wtedy jak stają jakies przeszkody poza tym człowiek z czasem staje się zmęczony ciągłym myśleniem o tym samym... tak przynajmniej to sobie tłumaczę ..... poza tym finanse tez trochę dobijają i to zeb wszystki dogodzić, no i wiele innych drobiazgów.
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 13 Grudnia 2005, 14:32
Cytat: "Molunia"
zmęczony ciągłym myśleniem o tym samym... tak przynajmniej to sobie tłumaczę ..... poza tym finanse tez trochę dobijają i to zeb wszystki


Nic dodać, nic ując......wesele, wesele, wesele a jak już mam dość myslenia o weselu, to dla rozrywki mogę sobie pomyślec o ...weselu, grrrrrrrrrr. Bo nawet jak staram się nie myślec, to mam już chyba wyłączoną funkcję myślenia o czymkowiek innym :)
O rany! Zrzędze jak stara matrona :roll:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Molunia w 13 Grudnia 2005, 17:29
A zrzędź sobie zrzędź potem będzie ci brakować przygotowań jak już ochłoniesz, wszystko w nadmiarze jest dołujące i niewskazane, nawet nadmiar szczęścia nie jest wskazany bo wtedy się go nie docenia
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 14 Grudnia 2005, 10:21
Byłam wczoraj u organisty w kościele. Jestem lżejsza o 100 zł :twisted: , bo tyle sobie krzyknął...jak to zgrabnie ujął "jest to kwota zwyczajowa i nikt nie protestuje"...a ja tak się zastanawiam, właściwie to za co on mnie skasował :roll:  Ślub jest w pierwszy dzień Świąt, msza jest zwyczajna, taka dla "ludu". Ja nie zawracam nikomu gitary, organista nie musi specjalnie dla mnie przychodzic do kościoła....czy będzie nasz ślub, czy go nie będzie, to on i tak będzie musiał siedzieć na tym balkonie i plumkać :?
A nawet teraz mniej się narobi, bo bedzie miał do pomocy pana Darka i jego ludzi...rozbój w biały dzień. I nie chodzi mi o tą 100, tylko o to z jaką łatwością mu to przychodzi. :mrgreen:  Zawsze jak jestem w kościele i on plumka, to mam wrażenie, że wybiera się na tamten świat, że to już jego ostatni podryg. Czasami to człowiek aż ma ochotę tam wejść i go dobić, żeby się ne męczył. Chciałam, żeby go nie było, ale się nie dało więc trudno, jakoś przecierpie :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Molunia w 14 Grudnia 2005, 11:04
Po prostu znalazł okazję aby móc trochę zarobić, praktycznie nie miałas wyjścia i on o tym wiedział
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 14 Grudnia 2005, 11:15
Aguś mój orgazista krzyknął 150 zł...bo to święta...ale po znajomości wziął 100 zł...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 14 Grudnia 2005, 12:12
a ponoć muzyka zawsze powinna być do mszy.. niezależnie od tego czy da się organiście w łapę czy nie...

skoro to ogólna msza to po co dawać mu dodatkową kasę..
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 14 Grudnia 2005, 12:29
Cytuj
skoro to ogólna msza to po co dawać mu dodatkową kasę..


No właśnie ja tego pojąć nie mogę :roll:  I nie kwota jest tu istotna tylko sam fakt. To tak samo, jak bym zaprosiła paczkę znajomych do restauracji na urodzinowy obiad, a kelner by mnie kasował dodatkowo tylko dlatego, że mam urodziny :?
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 14 Grudnia 2005, 12:38
ototototo....

jak spisywaliśmy protokół z księdzem padło pytanie o organiste.. wiedziałam z,e w tej parafii jest ich 2.. jeden  do bani a drugi nawet do rzeczy.. niestety ten ok był poza parafią w niu mojego ślubu więc nie chciałam tego be...

cytując koleżankę.. "staliśmy w drzwiach kościoła.. przylazł w zasmarkanej koszuli, brudnej, staną koło nas i spytał czy mamy fanty dla niego.. jakie fanty??? 2 butelki wódki, kiełbasę i kasę...jak grał.. nie pytaj.. fałsz za fałszem.. płakać mi się chciało .. napewno nie ze szczęścia..."

no jak usłyszałam myślałam ,ze qrwicy serca dostanę.... od razy zadzwoniąłm do pana darka k. i ustaliłam jak i kiedy ma grać....

co na to proboszcz.. no cóż... organista ma obowiązek zagrać nie zależnie od tego czy dostanie pieniądze czy nie , bo obowiązkiem jest muzyka do mszy.. a to przecież msza.. ale wiecie państwo... on też ma rodzinę na utrzymaniu....

myślałam,żę będę  musiała płącić gościowi za to zeby się nie pojawił.. a tu zonk... nie miałam żednych problemów.. moze dlatego,  ze nie było proboszcza... :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 14 Grudnia 2005, 12:43
Cytat: "monia"
myślałam,żę będę musiała płącić gościowi za to zeby się nie pojawił..


Oj, ja bym z chęcią tą stówkę przeznaczyła w intencji spokojnego wieczoru Organisty w zaciszu domowego ogniska :wink: Niech spędza Święta z rodziną:-))) I dlatego własnie zadzwoniłam do pana Darka, żeby skontaktował się z proboszczem i przekonał go, że wystarczy, że bedzie tylko On z ludzmi, ze zna liturgię i poradzi sobie z oprawą mszy świątecznej. Powiedział, że wieczorem zadzwoni :D I do Organisty też zadzwoni:-)) Organiście to pewnie będzie na ręke, wolny czas i stówka w kieszeni :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: okruszek w 14 Grudnia 2005, 13:35
Cytat: "Agnieszka32"
wolny czas i stówka w kieszeni


hmmmm .... też bym chciała miec wolny czas i stówkę w kieszeni
przez jedną niedzielę kilka takich stówek się nazbiera
mnie najbardziej złości organista w USC - za 15 min kasuje i ma stówkę w kieszeni a nie nagra się za wiele.
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 14 Grudnia 2005, 22:20
Cytat: "okruszek"
hmmmm .... też bym chciała miec wolny czas i stówkę w kieszeni
przez jedną niedzielę kilka takich stówek się nazbiera

kto by tak niechciał
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 15 Grudnia 2005, 08:05
Organisty nie będzie :jupi:
Pan Darek zadzwonił i porozmawiał z nim i On powiedział, że załatwi już wszystko z proboszczem i oddaje ten "balkon" w kościele we władanie pana Darka :mrgreen:  Nooo....w takim u8kładzie, to juz mi tej stówki nie żal :wink:

Kupiłam wczoraj wino; 12 butelek, myślę, że powinno wystarczyć, a nawet jeśli nie, to przecież źródełko będzie na miejscu, w razie co można wziąć z restauracji, albo ze sklepu pod nią :)  Kupiłam mieszane- białe i czerwone; wytrawne, półsłodkie (chilijskie i californijskie), vermuthy i do tego jeszcze butelkę słodkiego cherry dla babć i ciotek :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Marta w 15 Grudnia 2005, 11:37
Cytat: "Agnieszka32"
Organisty nie będzie


To gratuluję! :) Ciekawe jak to ten Pan Darek wyperswadował mu... :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Molunia w 15 Grudnia 2005, 11:52
Pan Darek juz ma cały szczecin obcykany  :wink:  zna prawie każdego proboszcza. My akurat mamy to szczęście ze organista który z nim współpracuje jest z mojego kościoła :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 15 Grudnia 2005, 12:12
Aga super wieści :D Dobrze, że oprawa slubu będzie taka jaką chcecie a nie taka jaka Wam organista narzuci :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Sylvi w 15 Grudnia 2005, 12:37
Świetnie agnieszko, że nie będziecie musieli słuchać "wypocin" pana organisty :wink: . Pan Darek usi mieć niezłe chody skoro , jak to powiedziała Molunia
Cytat: "Molunia"
Pan Darek juz ma cały szczecin obcykany

 :lol:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 15 Grudnia 2005, 12:45
Cytat: "Molunia"
Pan Darek juz ma cały szczecin obcykany


A teraz to juz mu się macki do Stargardu rozciągnęły :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 15 Grudnia 2005, 22:52
Hihi mam nadzieję że Pan Darek w Zdrojach też już grywał i tam także ma chody :D Gratuluje kolejnego małego sukcesu przed ślubem :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 15 Grudnia 2005, 23:06
Cytat: "dziubasek"
w Zdrojach

dziubasku jesteś ze Zdroji
z prawobrzeża??
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 16 Grudnia 2005, 08:05
Cytat: "dziubasek"
Hihi mam nadzieję że Pan Darek w Zdrojach


Nie wiem, czy grywał w Zdrojach, ale wiem, że grywał w Sanktuarium na słonecznym :)  Poza tym Jemu chyba rybka gdzie grywa, byle grywać, On uwielbia śpiewać i widać, że mu to radoche sprawia, nawet jak gadał ze mną przez telefon, to sobie coś nucił pod nosem (fragmenty tego co będzie grał u nas), choć ja generalnie niewiele wiem o muzyce :)  Mam to po babci :wink:
Niedawno siedziała moja mama, babcia i sąsiadka pod oknem a ja puszczałam im muzyczkę weselną. Najpierw fragment pana Darka (muzyka w kościele- pachelbel), a poźniej fragment zespołu (Czerwone Korale w ich wykonaniu). Po tych dwóch fragmentach mama sie odzywa:
- pieknie będzie w kościele, prawda?
- nooo, bardzo pięknie....Czerwone Korale....- powiedziała babcia :?  :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 16 Grudnia 2005, 09:16
Cytat: "agulkaaa"
dziubasku jesteś ze Zdroji
z prawobrzeża??


Będę już za miesiąc :D Między świętami mamy przeprowadzkę- będę mieszkała w zasadzie na przeciwko Kościoła w takim różowym wierzowcu na ul. Młodzieży Polskiej:D A Ty Agulko? Czyżbyśmy były już niedługo sąsiadkami?

Cytuj
Po tych dwóch fragmentach mama sie odzywa:
- pieknie będzie w kościele, prawda?
- nooo, bardzo pięknie....Czerwone Korale....- powiedziała babcia  


Czerwone korale byłyby orginalne  :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 16 Grudnia 2005, 09:46
Cytat: "Agnieszka32"
Niedawno siedziała moja mama, babcia i sąsiadka pod oknem a ja puszczałam im muzyczkę weselną. Najpierw fragment pana Darka (muzyka w kościele- pachelbel), a poźniej fragment zespołu (Czerwone Korale w ich wykonaniu). Po tych dwóch fragmentach mama sie odzywa:
- pieknie będzie w kościele, prawda?
- nooo, bardzo pięknie....Czerwone Korale....- powiedziała babcia  


dobre.. dobre..  :mrgreen:

nie wpadłabym na to..

pachelbel - strzał w 10..
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 16 Grudnia 2005, 12:10
Odebrałam pocztę i dostałam etykiety na weselną wódkę. Kupiłam je na aukcji...w opisie produktu było napisane, że etykiety wykonane są z matowego papieru samoprzylepnego...i co?? I samoprzylepne to one i może są, ale tylko wtedy, gdy je sobie sama przylepie :twisted:  :twisted: Badziew...teraz musze kupić jakiś klej, a nie wiem jaki to ma być, żeby nie moczył papieru :twisted:

Wybraliśmy już z Wojtasem perfumki, znaczy się Wojtek nie miał problemu, bo on lubi Pour Homme GUCCI, ale ja sie zastanawiałam i ostatecznie wybrałam Provocative Woman E.ARDEN
To piękny zapach: drzewo sandałowe, kwiat papai, lotos, figowiec, imbir, czerwona ambra, pigwa i różowa frezja. Mnie osobiście urzekł i tak sobie postanowiłam, że na swoim ślubie chcę pachnieć właśnie tak:-)))
To są te perfumki (ja mam dodatkowo jeszczebalsam do ciała)

(http://www.perfumy.oh.pl/i/p/10542.jpg)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 16 Grudnia 2005, 13:30
Cytat: "dziubasek"
A Ty Agulko? Czyżbyśmy były już niedługo sąsiadkami?

no prawie ja na kijewie ake częściej na majowym koło sanktuarium w bloku z rowerami
 ale wiem dokładnie o którym wierzowcu piszesz:)

Cytat: "Agnieszka32"
wybrałam Provocative Woman E.ARDEN

znam znam
ładniutki zapach
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 19 Grudnia 2005, 16:07
Kochana jak tam samopoczucie na 6 dni przed :?: Wszystko już załatwione :?:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 20 Grudnia 2005, 10:34
5 DNI...

Aniu, mamy jeszcze tyle nie załatwione, że chciałabym, żeby ślub był za miesiąc:-)))

Wojtek przyjechał wczoraj :)  
Wczoraj tez miałam ostatnią, kontrolną, przymiarkę w CMS...moja Aspera wygląda pięknie :D  :D  Wciąż jestem zakochana w tej sukni:-) W czwartek ją odbieram i bedę ją podziwiała w domu :wink:
Wieczorkiem spotkaliśmy się też z A TRE i uzgodniliśmy szczegóły dotyczące muzyki. Wojtas po wszystkim powiedział, że ma jakieś wewnętrzne przekonanie, że A TRE wypadnie super :)  A ja wierzę wewnętrznym przekonaniom Wojtka;-)))
Jak patrzę na kalendarz, to jestem przerażona...czas stanowczo za szybko biegnie. Przecież trzeba jeszcze tyle spraw dograć...skąd wziąć na to czas :roll:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 20 Grudnia 2005, 10:46
Cytat: "Agnieszka32"
Wczoraj tez miałam ostatnią, kontrolną, przymiarkę w CMS...moja Aspera wygląda pięknie   Wciąż jestem zakochana w tej sukni:-) W czwartek ją odbieram i bedę ją podziwiała w domu  

no to najważniejsze Aga nie przejmuj się ze wszystkim zdążycie
już przecież macie wszystko
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 20 Grudnia 2005, 12:41
Cytat: "Agnieszka32"
W czwartek ją odbieram i bedę ją podziwiała w domu

i ja też :D Jestem cała w skowronkach :D
Cytat: "Agnieszka32"
Jak patrzę na kalendarz, to jestem przerażona...czas stanowczo za szybko biegnie. Przecież trzeba jeszcze tyle spraw dograć...skąd wziąć na to czas

skąd ja to zam :?:  :roll:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 20 Grudnia 2005, 20:09
Hihi dziewczyny spokojnie- czasu Wam na pewno nie zabraknie :D Jestem o tym przekonana! :D Z resztą całe szczęście, że macie co robić bo inaczej z nerwów byście nie wyrobiły... a tak to nie macie nawet kiedy sie postresować porządnie  :mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Molunia w 21 Grudnia 2005, 08:41
Spoko pewnie że zdążą tylko aby dziewczynki za duży stres was nie ogarnął!
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 21 Grudnia 2005, 09:20
4 DNI....

Wczoraj wieczorem....

Wojtek: Aga, pokaż mi na chwilę moją obrączkę, chcę coś zobaczyć...
Ja: A ja nie wiem, gdzie są obrączki, pewnie mama gdzieś schowała.....Mamo!! gdzie wsadziłaś obrączki??
Mama: Ja nie widziałam żadnych obrączek i nic nie chowałam!!
Panika....Wojtas stwierdził, że w takim układzie jedziemy do Wenezueli (widzieliśmy w necie fajną wycieczkę, wyjazd 22.12 :wink: )...obrączki leżały pod kaloryferem :roll: , okazało się, że spadły mi z biurka, a ja byłam pewna, że mama je gdzies schowała i nie zawracałam sobie tym głowy....

Też wczoraj wieczorem.....
Wojtek: Aga, czy ty masz może mój dowód osobisty??
Ja: Nie mam, a powinnam?!?....chcesz mi powiedzieć, że nie masz dowodu? Przecież ksiądz musi spisać serię i numer...
Wojtek: Nooo :roll:
Poszukiwania trwają.... :?

Zaczyna się nerwówka.

Też wczoraj wieczorem....
Ja: Chodz pojdziemy sobie na solarium na 10 minut
Wojtek: E tam, nie chce mi się rozbierać i ubierać....Chyba, że walnę się w ubraniu...
 :shock:
Poszedł. Na 10 minut. Wychodzi po 5 i mówi: Denerwowało mnie; oświetlona trumna, burczy i huczy, mam nadzieję, że w prawdziwej trumnie będzie ciszej...

Facet :roll:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 21 Grudnia 2005, 09:24
Ale macie nerwówkę....Spokojnie, jeszcze 4 dni, a Wy macie już wszystko załatwione....

A jutro odbiór sukienki???

To dopiero będzie jak sukienka będzie wisieć w pokoju, hmm....

Ja jak odebrałam sukienkę i wisiała w pokoju, to za każdym razem jak tam wchodziłam to aż mi ciarki przechodził po ciele (oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu).... :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: monia w 21 Grudnia 2005, 09:39
agnieszka.. a spróbuj go zawlec na manicure....  

z moim była walka ale wróciłąm na tarczy...:mrgreen:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 22 Grudnia 2005, 12:15
Dzisiaj zaprosiłam wszystkie moje koelżanki i kolegów z pracy na taki mały poczęstunek z okazji naszego ślubu. Połączyliśmy to z firmową Wigilią i imieninami koleżanki :)  Było super :D  Dostaliśmy z Wojtasem w prezencie ślubnym piękny komplet sztućców i lampki do szampana :mrgreen:
Po pracy idę odebrać suknię z CMS :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 22 Grudnia 2005, 20:15
Cytat: "Agnieszka32"
Po pracy idę odebrać suknię z CMS

i jak wrażenia, gdy Twoja wymarzona suknia slubna wici tak blisko :?:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 23 Grudnia 2005, 08:28
Cytat: "demka"
i jak wrażenia, gdy Twoja wymarzona suknia slubna wici tak blisko


Ania, nie mam żadnych wrażeń....szczerze mówiąc, to jestem jeden wielki stres i na wszystko brak mi czasu i nawet Wojtas zauwazył, bo powiedział mi, że od kilku dni jestem inna i że martwi się, bo chyba za bardzo wszystko przeżywam. I ta kiecka w domu jakoś mnie nie cieszy :?
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 23 Grudnia 2005, 08:38
Spokojnie Agnieszko- to tylko stresss na Ciebie tak wpływa!! Już pojutrze będziesz szczęśliwą mężatką a stress związany ze ślubem przejdzie do historii!!  :mrgreen:


Dziewczynki nie zapomnijcie wystawić dziś swoich weselnych bucików na parapet- to gwarantuje piękną pogodę w dzień ślubu!!
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 23 Grudnia 2005, 10:50
Cytat: "dziubasek"
Dziewczynki nie zapomnijcie wystawić dziś swoich weselnych bucików na parapet-

moje już stoją :D Chociaż nie wierzę w takie rzeczy, ale...
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Marta w 23 Grudnia 2005, 11:19
Agnieszko będziemy trzymać kciuki za piekną pogodę! :)
Nie stresuj się tak wszystko będzie ok! :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 23 Grudnia 2005, 11:30
Cytuj
Nie stresuj się tak wszystko będzie ok!


Ja niby to wiem, ale jakos tak podświadomie....
Nie mam jeszcze żadnych prezentów dla Rodziny swojej i Wojtka :?  Nie wiem, kiedy ja to wszystko zrobie...
Nie ma jeszcze owoców...nie wiem, czy kupić je dzisiaj, czy może jednak lepiej poczekać z tym do jutra.
Podzwoniłam już wszędzie, poumawiałam się tak ostatecznie, pouzgadniałam co trzeba.
Dzisiaj idę robić paznokcie, Wojtas musi zaliczyć fryzjera. Musimy ponaklejać etykiety i pozawiązywać zawieszki na flaszki. Musimy wypisać wizytówki, chcielibyśmy pojść jeszcze na solarium.
Nie mamy spowiedzi :?
Siedze w pracy :evil:
Wojtas idzie na pogrzeb (zmarł Tato kolegi, nawiasem mówiąc, naszego gościa weselnego, więc zrozumiałe, że na weselu Jego i Jego żony nie bedzie)
Mało czasu!!!!!
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Marta w 23 Grudnia 2005, 11:47
Agnieszko nie martw się dacie radę! :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 23 Grudnia 2005, 11:48
Cytat: "Marta"
Agnieszko nie martw się dacie radę

pewnie że dacie my tu wszystcy trzymamy mocno kciuki żeby wszystko było jak należy
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: anka24 w 23 Grudnia 2005, 12:33
Aguś głwoa do góry.. nie stesuj się -choć wiem że łatwo mi mówić :wink:  wszytsko bedzie dobrze, z wszystkim sie wyrobicie..owoce możesz kupić jutro-wyślij po nie kogoś z rodzinki najlepiej bo pewnie sama nei bedziesz miała do tego głowy jutro..po prezenty mozesz jechac jutro..a co do spowiedzi to spokojna głowa,teraz przed swietami całe dnie spowiadaja..u nas jutro w kościele od 8:30 do 10:00 siedza w konfesjonałach..takze głowa do góry
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: demka w 23 Grudnia 2005, 16:31
Agnieszka trzymam kciuki żeby wszystko zagrało i żeby pogoda była super :serce: Z niecierpliwością czekam na relacje i foty :D
3maj się :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 23 Grudnia 2005, 22:39
Aga 3mam mocno kciuki!! Wszystko będzie extra!! Nie może być inaczej- to jest WASZ DZIEŃ :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka32 w 29 Grudnia 2005, 15:11
Dziewuszki kochane....zamykam już ten wątek, ponieważ zakończyły się moje przygotowania do ślubu. Zanim to zrobię, chciałabym Wam wszystkim bardzo serdecznie podziękować za pomoc i wszystkie dobre rady, za zrozumienie i czasami słowa krytyki, bo te też są potrzebne (przecież nie jesteśmy tu tylko po to, by wzajemnie głaskać się po głowach). Chciałabym przede wszystkim jednak podziękować za to, że znalazłam miejsce, w którym mogłam się zwyczajnie wygadac, czasami pomarudzić, czasami podzielić radością...to bardzo ważne w tym okresie przed ślubem, kiedy cały świat się chwilami wokół tego kręci. Nie wiem jak by to wszystko wyglądało, gdyby nie e-wesele i to forum.....
Jeszcze raz dziękuję :serce:  :serce:   :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: anka24 w 29 Grudnia 2005, 17:34
ależ sie wzruszyłam :Placz_1:  Agnieszko nei masz za co dziękować, w końcu jesteśmy tutaj po to żeby sobie pomagać..teraz liczymy wszytskie na Twoja m.in pomoc w naszych przygotowaniach ślubnych.. :wink:
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: asia w 29 Grudnia 2005, 18:29
Agnieszko!
Tak jak powiedziała Demka - wszyscy mamy się tutaj wspierać i sobie pomagać! Ale miłe jest to, że jest takie miejsce jak nasze forum, gdzie są ludzie, na których można liczyć. Mam nadzieję, że na spotkaniach forumowiczów poznamy się lepiej i to forum moze stać się zaczątkiem przyjaźni  :D
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Sylvi w 29 Grudnia 2005, 18:34
Agnieszko!
Cieszę się ogromnie, że znalazłaś w nas wsparcie i pomoc. Nawet nie wiesz jak miłe jest poczucie, że jest się komuś potrzebnym .... Na prawdę :D
Cudownie było uczestniczyć w Waszych przygotowaniach do ślubu!!!
Uściski i buziaki!
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Marta w 29 Grudnia 2005, 22:45
Agnieszko piękne słowa napisałaś. Bardzo się cieszę, że Wszyscy mogliśmy Ci pomóc w przygotowaniach. :)
I mam nadzieję, że teraz Ty będziesz nam udzielać swoich rad. :)
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 29 Grudnia 2005, 22:51
Agnieszka mi równiez bardzo miło mam nadzieję że nas nie opuścisz i nadal będziesz z nami
Tytuł: Moje 88 dni- Agnieszka32:-))
Wiadomość wysłana przez: Molunia w 30 Grudnia 2005, 21:32
Agnieszko chciałaś zakończyć ten wątek a tutaj dalej się ciagnie  :D. No nie zapominaj o nas a twoje doświadczenia będa dla nas dużą skarbnicą rad !