e-wesele.pl
Bebikowo => Po tej stronie brzuszka => Wątek zaczęty przez: peacelove w 6 Lutego 2009, 19:25
-
Mam pytanie "natury technicznej" ;) czy matę edukacyjną składałyście z podłogi po zakończonej zabawie maluszka? Bo jakby ją tam zostawić na stałe to się przecież kurzy, a z kolei ciągłe składanie i rozkładanie pałąków z zabawkami zajmuje trochę czasu...
-
ściągałam bo mi się pod nogami pałętała....
z resztą Ewka średnio ją lubiła...
-
mój metraz mieszkania niestety zmusza mnie do składania maty :(
-
ja maty nie składałam. mała codziennie zazwyczaj siedziała choć chwilke na macie. Poza tym, wieczorem jak maluch juz spał to wszystkie jej zabawki były przechowywane własnie na macie. I wcałoości rozłozoną przenosiłam ja z jednego miejsca na drugie.
-
nie składałam
-
Ja zazwyczaj ja gdzieś wcisnęłam bo też miałam za małe mieszkanie na rozłozona mate .
-
Nie składam... codziennie z niej korzystamy. Czasem małż ją wytrzepie na balkonie i już.
-
My tez maty nie składamy.
-
Dzięki za odpowiedzi, w takim razie u nas sobie też będzie leżeć rozłożona :)
-
Co sądzicie na temat takiej maty edukacyjnej?
http://www.allegro.pl/listing/search.php?string=tiny+love+biedronka&category=11763&country=1
Moja Ola słabo podnosi głowę leżąc na brzuszku, ćwiczymy z Nią metodą Bobath, ale zastanawiam się czy jest sens kupić taką matę, która ma poduszkę... Mamy inną matę, bez tej poduchy, a ona może własnie stymulowac podnoszenie główki... I nie wiem sama. Jest aukcja z prawie nową taką biedronką, wychodzi za pól ceny...
-
Ech... i nikt nie pomoże mi podjąć decyzji... ? :(
-
Tam jest kilka mat ...
My tez mielismy mate Tiny Love , dokladnje nazwy juz nie pamietam ale fotka jak Mati w niej sie bawil znajdziesz u mnie na NK . Bylismy mega zadowoleni.
-
ja matę składam ze względu na mały metraż
a przecież złożyć matę na pól i wcisnąć gdzieś za łózko chyba tak dużo czasu nie zajmuje?
anulka nie pomogę ci z tą matą biedronką
nie mam pojęcia
ale chyba lepiej bez poduszki
dzieco ma samo podnosić, anie miec ułatwione zadanie
ja tak myslę,ale nie wiem...
-
I jak tam Aniu kupiłaś tą matę?
Ja kładę matę na łóżku, a wieczorem składam na pół i gdzieś upycham.
-
Nie kupilam... bo sama nie wiem... Jakoś się zdecydować nie mogę.
Mariola no niby tak... Ale tu chodzi bardziej o to, że dzięki tej poduszce dziecko może sobie wyrobić bardziej mięśnie odpowiedzialne za możliwość unoszenia główki. A potem jak już je wypracuje to powinno podnosić.
Ale wiecie co.. Ja zaczynam zauważać, że Ola po prostu nie lubi leżeć na brzuchu, chwilę poleży i jest płacz. Albo jak leży juz na brzuszku to gryzie swoje łapki i nie ma ochoty podnosić głowy. Jak ułożę Jej ręce w odpowiedniej pozycji to trzyma głowę bardzo wysoko, tak jak Wasze córcie. A za chwilę się kładzie i jest wrzask. I ja juz sama nie wiem. Bo w innych pozycjach Ona ładnie głowę trzyma.
-
Łucja też nie pała miłością do leżenia na brzuszku, tyle że Ona w ogóle nie lubi leżeć. ::) Poleży tak ze 3 minuty i już jest marudzenie, a za chwilę wrzask.
-
Moj ten nie przepadal za lezakowaniem na brzuszku ale wlasnie na macie w trakcie zabawy udawalo sie przedluzyc to lezakowanie....
-
Tylko ze my mamy matę. Tiny Love duet. Ale ja własnie chciałam taka z poduszką, żeby Ola lezała na brzuszku wiecej.
-
Ja Ci powiem anulka,że ja nie kojarzę tych mat i nie wiem o co chodzi z nimi?
-
Ja mam taką matę z poduszka po Poli "Tropikalna wyspa" z Tiny Love, Pola nie była nią zachwycona, zobaczymy czy teraz Lence się spodoba.
-
Mariola one mają taką poduszkę rogala na którą kładzie sie dziecko na brzuszku. A ze moja Ola nie lubi lezec na brzuszku to myslałam, że ta mata, a własciwie poduszka Ją zachęci. no ale nie kupiłam póki co. Widze postępy w podnoszeniu główki.
Tu jest taka mata własnie:
http://www.allegro.pl/item924327310_tiny_love_mata_czas_dla_brzuszka_biedronka.html
-
Moja mata nie miala takiej poduszki i Mati lezakowal bawiac sie...
-
aha to już wiem o co chodzi
bo myslałam,że to poduszka pod główkę ???
-
Jagna ale Ola właśnie się na brzuszku nie bawi bo strasznie nie lubi leżeć na nim. A dzięki tej poduszce może podnosiłaby wyżej głowę. Ale nie wiem sama, więc na razie sie wstrzymuję.