też pojechałam tam z ciekawości.Oj Aga widze że tylko myślisz kategoriami finansowymi i jesteś tak naiwna myśląc że jak masz sukienke za 2000 tyś zł to ona nie ma prawa się zniszczyć a tak naprawdę Twoja suknia i ta za 800 zł niczym praktycznie się nie różnia jedynie tylko ceną i tyle. Moja narzeczona będzie miała z tego salonu suknie i tylko z opowieści niestety jak narazie wiem że wygląda w niej pięknie aż podobno Moja przyszła teściowa się popłakała jak ją zobaczyła w niej także po co przepłacać jak można w miare tanio kupić coś pięknego i stylowego..
I oto moje spostrzeżenia:
przyznam, że obsługa jest tam naprawdę miła ale wszystko idzie tam jak fabryce taśmowo
sukienki przeciętne choć za 800zł. nie można się spodziewać nie wiadomo czego ale mam wrażenie, że te prezentowane na targach były o wiele ładniejsze
duży wybór butów i może nawet buty tam kupie :)
Podsumowując każdu ma inny gust i inne możliwości finansowe (moja sukienka będzie kosztować 2000)ale jeśli miałabym zapłacić połowę tej ceny to wolałabym kupić używaną ale za to wymarzoną. Bałabym się że sukienka za 800zł. nie wytrzyma całego dnia wesela, tańców i wtedy dopiero byłby problem potargana suknia na weselu
Ale to jest tylko moje zdanie komuś mogą się te sukienki podobać
hej! ja właśnie odebrałam suknie z tego salonu i jestem baaaaaaaaaaaardzo ucieszona, wszystko idealne, tak jak miało być. Pani, która tam pracuje,doradzała mi i była bardzo miła. Na początku bałam się tam zamówić suknię, ponieważ naczytałam się złych opinii na necie ale zaryzykowałam i warto było w cenę jest wliczone bolerko i welon, ja sobie kupiłam też tam buty, bo mają duży wybór. Na prawdę POLECAM!!!!!!!! :)Dokładnie wklej suknie, tymbardziej że aktywnośc Twoja na forum jest znikoma. No chyba że założyłaś profil na eweselu aby to tylko napisać.
Nie wiem jak w sosnowcu ale ja odebrałam sukienkę z salonu z Krakowa (należy do tej samej Pani) i KATEGORYCZNIE ODRADZAM!!!! Zalogowałam się na forum aby ostrzec dziewczyny i wciąż wyszukuję miejsca gdzie mogę podzielić się moim przykładem. Mogę wkleić zdjęcia i opisy i co tylko chcecie. Sukienkę dostałam wybrudzoną, pomięta, źle uszytą (pomimo 4przymiarek), za szeroką, welon bez grzebyka - taki kawałek materiału, sukienka nie wygląda jak ta o która prosiłam. A do tego dowiedziałam się że mam trudny charakter i tłuszcz mi na plecach wyłazi (przy wymiarach 89/64/88!!) Do wesela zostało mi 10 dni!!! dlatego niestety nic już nie zrobię,siedzę sobie, popłakuje i ratuję z igłą i nitką co się da!!
Jeśli któraś z dziewczyn wie jak mogę wywalczyć odszkodowanie i gdzie ostrzec inne dziewczyny to proszę o info.
Pozdrawiam wszystkich.
Byłam w salonie w Sosnowcu... zobaczyłam na własne oczy!!!!!
Wierzę w każde złe słowo wypowiedziane pod kątem tych sukni... Wystarczy przyjrzeć się odpadającym koronkom, nierówno obciętym spódnicom, prześwitującym grubym kołom wyglądającym jak hula-hop, widocznym grubym szwom (odznaczającym się pod jedną marną warstwą niby ozdobnego materiału!!! ). Żałuję tylko jednego, że nie zrobiłam zdjęć, żeby Wam pokazać!!!
Wchodząc do salonu zobaczyłam BRUDNE! suknie, z niepodoszywanymi aplikacjami a jedynie spiętymi szpilkami. Przecież suknie w salonie powinny być reklamą umiejętności krawcowych w nim pracujących, spodziewałam się że będzie czyściutko aż biel będzie w oczy razić!! Raziło, ale co inne.. niestety... ( tłumaczenie, że suknie są mierzone i dlatego przybrudzone do mnie nie przemawia, w innych salonach taki stan sukni jest niedopuszczalny :!:)
Kolejny raz przekonuję się, że za niższą cenę nie można mieć wygórowanych ambicji. Może, gdy komuś obojętne jest jak będzie wygladała suknia w dniu ślubu takie 'szczegóły' nie przeszkadzają, natomiast mi bardzo. Z pewnością ominę ten salon szerokim łukiem i nikomu go nie polecam.
Wszystkie były zadowolone - oprócz jednej ;-) . Koleżanka wściekła się, kiedy właścicielka powiedziała jej, że wygląda beznadziejnie w takim kroju sukienki, bo jest za niska, ma za mały biust i za bardzo wystające łopatki . . . tak więc nie zniosła krytyki i powiedziała, że ma to w dupie i nie chce już szyć tam sukienki :))
oraz aktywności na tematycznych forach dyskusyjnych. Pr internetowy stanowi działalność pośrednio przekładającą się na wolumen sprzedaży. Internauci bowiem spotykając pozytywne, „bezstronne” opinie i informacje o produktach
firmy, skłonni są częściej do zakupów tych właśnie produktów.