e-wesele.pl
Bebikowo => Dziewięć miesięcy => Wątek zaczęty przez: demka w 3 Sierpnia 2005, 12:33
-
cos w rodzaju kalkulatora :D Czy będzie chłopiec czy dziewczynka ? :arrow:
Chłopiec czy dziewczynka??? (http://www.noworodek.pl/modules.php?name=BoyOrGirl)
-
nie ma znaczenia, aby tylko BYŁO i było zdrowe
-
Ja troszeczkę bardziej chce chłopca, Rafał dziewczynkę. ale pożyjemy, zobaczymy
-
Chłopiec!! W końcu jest nas mniej i podobno nasz czas się kończy :) :P
-
ja tez chciałabym najpierw chłopca, a później dziewczynkę...
nie ma znaczenia, aby tylko BYŁO i było zdrowe
zgadzam się z Tobą Okruszku
-
To takie bardziej humorystyczne podejście, ja znam lepszy przepis. :Pielegniarka:
Pośród 23 chromosomów obecnych w każdym plemniku jeden jest płciowy - X lub Y. Jeśli do jaja wniknie plemnik z X, urodzi się dziewczynka; jeśli z Y - chłopiec. Teoretycznie mają jednakowe szanse, ponieważ jądra wytwarzają je w równej ilości. Okazuje się jednak, że różnice w zdolnościach pomiędzy płciami biorą początek już tutaj: plemniki "męskie" są lżejsze i szybsze :kierowca: , co daje im fory w wyścigu, plemniki "żeńskie" - bardziej wytrzymałe :boks: , dzięki czemu mogą dłużej czekać na komórkę jajową (blisko tydzień). Im częściej w drogach rodnych kobiety znajdują się świeże plemniki, tym większa szansa, że trafią na świeżo "wyklute" jajo, a wtedy jest większe prawdopodobieństwo poczęcia chłopca. Właśnie dlatego młodym małżeństwom :calus: częściej rodzą się synowie . (Podobnie jak parom, które spotkały się po dłuższej rozłące). Małżonkom bardziej statecznym i wstrzemięźliwym przytrafia się stosunkowo więcej córek.
Prawidłowości te można uwzględnić, jeśli chce się zaplanować płeć dziecka, tzn. kochać się w trakcie owulacji("na chłopca") albo w kilka dni po miesiączce czyli przed owulacją("na dziewczynkę"). Trzeba jednak pamiętać, że są to obserwacje wyłącznie statystyczne i niepotwierdzone obiektywnymi badaniami naukowymi.
-
Zapisałem Maju ;) dobre rady zawsze w cenie, jedno jest pewne, nie mozna sie lenić :mrgreen:
-
Oj niekoniecznie, przytulanko powinno następować co drugi dzień :calus: żeby plemniczki były w pełni dojrzałe :tak_2:
-
Ciekawe podejście, ale nie zawsze sie sprawdza... wśród moich znajomych, które od niedawna sa mężatkami (jest ich 5) dwie urodziły dziewczynki,a jedna chłopca. Teraz w ciąży jest czwarta i będzie miała bliźniaki- dziewczynki :D
-
A co się nie sprawdza?
-
Niestety nie wiem :( Ale wiele osób na pewno chiałoby wiedzieć. Kiedys czytałam, że dzięki rozwojowi nauki, genetyki, medycyny będzie mozna zaplanowac płeć dziecka, kolor oczy, włosów, okreslić mu cechy charakteru... Osobiście nigdy bym z tego nie skorzystała, ale znajda się tacy, którzy spróbują...
-
Ja bym chętnie spróbowała mieć dziewczynkę, mój maż wprost z zazdrością spogląda na malutkie dziewczynki :dzidzia: , twierdzi że bardzo chciałby miec córkę-być może dlatego, ze u niego sami chłopcy, u mnie to nawet szkoda gadać-od dwóch pokoleń... :Kwasny:
-
Ja bym chętnie spróbowała mieć dziewczynkę, mój maż wprost z zazdrością spogląda na malutkie dziewczynki
To do roboty!!!!!!!
Czekać nie ma sensu ....
-
Sama nie wiem co bym bardziej chciała, na wszelki wypadek mam już imionka wybrane dla chłopca i dziewczynki. Za to nie poznaje mojego męża, mówił mi ze kiedyś nie przepadał za dziećmi (to był okres buntu w młodym wieku zakładał że nie bedzie ani zony ani dzieci :( ) to tego wszytkie dzieci się go bały, a teraz jest wręcz odwrotnie dzieciaki go uwielbiają a on zaczepia mamy z wózkami :D no ale to chyba ten wiek (30 na karku).
Bardzo jestem ciekawa co nam los przyniesie bo w rodzinie mojego męża rodzą sie sami chłopcy, to wprost niesamowite mielismy problem ze znalezieneim świadkowej, u mnie jest troszkę lepiej z dziewczynami :D
-
Hmmm, ja to bym chciała bardziej dziewczynkę (to chyba dlatego, że mam samych braci i kuzynów ;-) i dzieci kuzyna też chłopcy, więc czas na jakąś kobitkę ;-)), a mój małżuś wolałby chłopca...
Pewno na następnej wizycie sie przekonam (o ile małe nie będzie sie wiercić ;-) ) jakiego bobaska będziemy mieli :-)
-
ja bardzo bym chciala coreczke moj M takze:) u niego w rodzinie od zawsze rodza sie chlopcy i jak to mowi moja przyszla szwagierka( boze znowu ja cytuje) rodzina mojego M "po prostu nie umie robic dziewczynek"( troche nie za ladne stwierdzenie co???)
mam nadzieje ze kiedys bedzie sliczne zdrowe i rozowe heheh ( i najlepiej dziewuszka)
merkunek jak tak czytam to ci strasznie zazdroszcze ( chyba odzywa sie u mnie instynkt macierzynski) :?
-
ja tez Wam cos pokażę ;)
to jest tabela przewidywania płci dziecka... uwzględznai się w niej miesiąc poczęcia oraz wiek matki :D
u mnie się sprawdziło... tzn wyszlo,ze moja mama powinna miec 2 córki tak jest :p tak tez "przepowiedziałam" koleżance córeczkę hihi
http://jolmys.webpark.pl/#
-
u mojej mamy prawie sie sprawdziło :powinna mieć dwóch synów i jedna córkę, tymczasem ma dwie córki i jednego syna... hihi moja siostra powinna być chłopcem :D
-
Powinnam być chłopcem :twisted: , nie sprawdziło sie nawet na moich koleżanka, każda ma syna a powinna córkę :lol:
-
dziwne, bo u mnie i innych się wzystko prawie sprawdza...
ale nie możecie sobie liczyc "poczęcia" na oko... ze sobie odliczycie 9 miesiecy itp/.. tego trzeba byc pewnym :P
-
u mojej mamy i moim koleżankom to się sprawdziło :)
:dzidzia:
-
moj siostra powinna być chłopcem :wink: zawsze chciałam mieć brata :mrgreen:
-
A ja bym chciał córeczkę :) a to może i dlatego że sam mam 2 braci, mój tata miał ich 4, i tak jakoś po naszej męskiej stronie sami panowie , czas na odmiane w naszym rodzie ...a tak najbardziej to chciałbym by dziecko było zdrowe :) nic więcej tak naprawdę sie nie liczy :):)
P.S Antalis kochanie:* przyjdzie nam czas o tym pomyśleć i wprowadzić któryś przepis w życie ....a nie tylko te kuchenne przepisy Ci w głowie :D
-
Ja podzielam zdanie tego Pana "pietro wyzej" - niewazne jaka płeć, wazne że NASZE i POCZĘTE Z MIŁOŚCI .
P.S.Kochanie jak Bozia da i syn i córka będzie Twoim udziałem i naszym szczęściem :*
-
...he he hheeee zgodnie z ww. tabelą do roku po ślubie wychodzą mi same córki :mrgreen: :mrgreen:
Misio jest zadowolony, chciałby miec córeczkę tatusia :mrgreen: :mrgreen:
-
Hmm...jakbyśmy tak zaszaleli w noc poślubną to urodziła by nam się córcia Paulinka :)
-
zawsze chciałam miec synka, ale moje dwie siostry maja po dwie córeczki, siostra Piotrka ma córeczkę...Pewnie nie mamy szans zbyt wielkich na chłopca...i teraz juz zawsze w naszych marzeniach o dziecku pojawia sie dziewczynka!
o qrcze, ale wg tej tabeli to ten rok daje szanse na syna! :wink:
-
A u nas niewiadomo co bedzie ! Poprostu bedziemy mieli niespodzianke :) Dzidzus jest bardzo tajemniczy i nie nie chce pokazac co ma miedzy nozkami :)
Ale nie wazne co bedzie wazne zeby bylo cale i zdrowe :)
-
Dzidzus jest bardzo tajemniczy i nie nie chce pokazac co ma miedzy nozkami
Podobnie było u mojej przyjaciółki....Kasia nie chciała pokazać kim będzie po urodzeniu. Miałam niespodziankę kiedy Aga zadzwoniła do mnie z porodówki z informacją, że zostałam ciocią.
Czasami to nawet fajnie nie wiedzieć...jest w tym taki moment zaskoczenia przy urodzinach...bo czekasz na słowa położnej lub lekarza "Ma Pani....."
-
Z tego kalkulatora wychodzi mi dziewczynka, a będzie chłopiec :lol:
-
A ja powinnam być chłopcem...
A miałam na łapce - syn żywy donoszony :)
-
Mi wszystkie koleżanki mówia , ze będzie dziewczynka ....ponieważ brzydne.
Jeżeli nie chodzę na solarium , mam odrosty na pół głowy i buzia mi sie zaokragliła to wiadomio , ze wygladam mniej atrakcyjniej .
Jeszcze z 7 tygodni i będe mogła się pochwalić co będzie :D
-
o matko tak dawno to pisałam !
Wiec chwale sie ze bedzie synek :D
:serce:
-
Z tej tabeli wynika, że ja powinnam być chłopce, a mój brat dziewczynką :wink:
Mnie wychodzi,że będzie Zuzia :mrgreen: - zobaczymy czy to się sprawdzi.
Mi wszystkie koleżanki mówia , ze będzie dziewczynka ....ponieważ brzydne.
to wg. tej teori mnnie powinien wychodzić chłopiec. Bo tyję tylko (narazie, odpukać) tylko w okolicy brzusznej i raczej nie zbrzydłam ( :roll: poza krostkami - pryszczami ) A jeżeli gorzej wyglądam, to jestem niedospana.
-
ela napisał/a:
Mi wszystkie koleżanki mówia , ze będzie dziewczynka ....ponieważ brzydne.
a chłopiec jest jednak :D
-
a chłopiec jest jednak
no właśnie :D
Dlatego śmieszą mnie takie opinie . Zawsze jest 50/50 % sznas , ze sie trafi !
-
Mi wychodzi że dziewczynka :) I tak myślimy z Kubą, za to wszyscy mówią że chłopak :) Ale ponoć nie brzydnę. Czuję że będzie dziewczynka, ale co będzie to będzie :)
-
A mi wg tego "kalkulatora" (http://www.noworodek.pl/index.php?sm=1) wychodzi dziewczynka :)
-
A mi wg tego "kalkulatora" wychodzi dziewczynka
mi więcej ze chłopak i bedzie chłopak :D zreszta wszyscy mi tak mówili bo "nie brzydne " :D :skacza:
-
reszta wszyscy mi tak mówili bo "nie brzydne "
No ja na urodzie na pewno nie zyskałam co wiecej ,jest gorzej ni zzawsze :P wiec chyba faktycznie dziewczynla :)
-
wiec chyba faktycznie dziewczynla
U mnie się nie sprawdza anie teraz ani z Kasią. Wszsytcy mówili - chłopak bo taka ładna! A tu psikus - dwie dziewczyny!