e-wesele.pl
różności => Pogaduchy => Wątek zaczęty przez: madziula 22 w 15 Listopada 2004, 14:34
-
Nie wiem , jak Wy moi drodzy, ale ja chyba się troszke uzależniłam od tego forum- jak włączę kompa, to nie ma siły, żebym tu nie zajrzała...
:lol:
-
To podobnie jak ja :P
-
Ja muszę powiedzieć, że jestem już uzależniona! :chat:
A Wy? :) :) :)
-
Ja też :D
-
Ja też muszę się przyznać - jestem od WAS uzależniona :D
-
I ja tez :D , w 100% uzalezniona :tak_2:
-
Jak tad dalej pójdzie będziemy musieli poddać się grupowej terapii :wink:
Dopisuję się do nałogowców.
-
To tak jak ja :D
Rano wstaję i włączam kompa... hehe i idę zrobić śniadanko :) Przychodzę do pokoiku, wcinam jedzonko i buszuję od rana po forum :lol:
Jakąś terapię poproszę :shock:
-
dołączam do grupy :lol: nawet teraz wlączając kompa pomyślałam sobie ze się chyba od Was uzależniłam. no i proszę trafiłam świetnie, bo widzę, ze tutaj porzebna jest już długotrwała terapia zbiorowa.
Swoją drogą gdybym wiedziała, ze przygotowania do ślubu są tak przyjmne (w tym na przykład forum) to chyba zaczęłabym dużo wcześniej :hopsa:
-
Ja też :D
-
Dołączam się do grona uzależnionych. Od momentu zarejestrowania nie było dnia żebym nie zajrzała na tą stronkę. Zaraz po pracy włączam kompa i sprawdzam powiadomienia i nowe posty.
-
a ja przeciwnie... kiedyś czytałem wszystkie posty, spędzałem spokojnie 2h/dziennie... teraz raz zajrzę, raz nie... oduzależniłem się :)
-
Ja moze malo pisze, ale za to duzo czytam :D Zawsze przed praca troche czasu na forum sie znajdzie :D
-
no cóz....
to uzaleznienie nie jest odosobnione...
ja tysz :?
piotrek się smieje,że powinnam założyć firmę doradzającą w organizacji slubów :D niegłupi pomysł :roll:
-
Monia, agentem weselnym !
To sie inni ucieszą !
e-wesele szuka mrówek do pracy .... :D
-
nonono.... :roll:
wolę mrówkowac w innej szufladzie ;)
-
Ja poproszę o terapię! Ślub mam w przyszłym roku, jeszcze tyle czasu zostało, a ja już aż boje sie pomyśleć co będzie za rok ze mną! :lol:
-
:-D
a to widzę, że moje codzienne buszowanie po forum jest całkowicie normalne!
a myślę, że im bliżej wesela to się moje uzależnienie jeszcze bardziej nasili :roll:
ale na szczęście nie jest to raczej groźne uzależnienie ;-)
-
a ja przeciwnie... kiedyś czytałem wszystkie posty, spędzałem spokojnie 2h/dziennie... teraz raz zajrzę, raz nie... oduzależniłem się :)
ja chyba też ;-)
-
Ja tam śmiało mogę się zaliczyć do nałogowców.
Zaglądam tu przynajmniej raz dziennie, choć może to się nie odzwierciedla w moich postach, ale wszystko czytam.
-
:-D
ale na szczęście nie jest to raczej groźne uzależnienie ;-)
no nie wiem czy takie całkowicie niegrożne.. :?
jak dzis rano nie mogłam wejść na forum (nie wiem, coś szwankowało), to sie wściekłam.. :x
-
Ja codziennie przez forum spiesze sie do pracy i czesto czegos zapominam np telefonu, a przez to moja druga polowa sie wscieka, bo musi dzwonic na firmowy (a wtedy zero prywatnosci) :?
-
Monia,jakbys zakładała taką firmę, to weź mnie pod uwagę :D
-
i się narodzi konkurencja dla e-wesela :D
oj, oni nie lubią takich ludków :P
-
nie tyle dla e-wesela co :serce: :serce:
-
taaa... ;)
-
ja tez chyba uzaleznkiona, mimo, ze dom pelen gosci i nie ma jak zagladac, staram sie co 2 dni zobaczyc co na forum slychac!! Pozniej bede nadrabiac zaleglosci czytaniu i klikaniu :)
-
nie tyle dla e-wesela co :serce: :serce:
dokładnie :D