e-wesele.pl
regionalne => Śląskie => Wątek zaczęty przez: Stellusia w 4 Września 2008, 23:18
-
Witam
Wiele wesel odbywa sie w miejscach gdzie znajduje sie tylko restauracja nie ma natomiast zaplecza w postaci pokoi dla gosci. Mam wlasnie pytanie do osob ktore organizuaj swoje wesela w takich miejscach gdzie jest tylko restauracja. W dobrym tonie jest zapewnienie gosciom miejsca gdzie mogli by sie przespac, bo wiadomo wiekszosc osob przyjezdza autami, ale pozniej cos wypija wiec o powrocie wlasnym autem nie ma mowy. Czy w takim przypadku fundujecie gosciom powrot do domu taksowka (ale co w wtedy z autami ktorymi przyjechali), a moze gosci przewozi sie do pobliskiego hotelu? Prosze bardzo o odpowiedz.
-
Hm, pytanie conajmniej dziwne ::)
My wynajęliśmy hotel oddalony o kilkanaście km i zapewniliśmy dojazd z i do.
Zawsze możesz zasugerować, żeby zrobili sobie spacerek nad ranem ...
-
Ja dlatego szukałam sali z zapleczem noclegowym, ale wszystko okaże sie po weselu czy to dobry pomysł
-
No wlasnie jesli ma sie sale z zapleczem noclegowym to nie ma problemu, ale jest wiele ladnych restauracji ktore nie posiadaja pokoji do gosci i chyba trzeba wtedy przetransportowac ich do pobliskiego hotelu tak jak napisala poprzedniczka.
-
Jeśli wesele jest w wakacje polecam również akademiki, które są wolne w tym czasie tak miała moja koleżanka wynajeła na awf, napewno rozsądny wybór jeśli ktoś nie moze pozwolić sobie na zbyt duże ceny w hotelach.
-
A my skorzystaliśmy z pomocy naszych znajomych kolegów, którzy nie byli zaproszeni na wesele, ale zjechali się po otrzepinach i odwozili gości do domu. W sumie było ich 5. Z tym, ze u nas prawie nikt z gości nie był swoim samochodem, ponieważ gwarantowaliśmy również transport na ślub.
-
My wynajmujemy domki przy sali. Poprawin nie robimy ale śniadanie rano. Potem goscie grzecznie pojadą do domu. Jeszcze nie wiem jak będzie z przyjazdem gości bo część nie ma samochodów. Być może że zorganizujemy im transport
-
U Nas goście przyjeżdzaja busami, Ci z gór wynajętym przez siebie (kierowca będzie na weselu), a Ci z okolic wynajetym przez Nas, wszyscy spakowani w jeden busik, który po weselu rozwiezie ich do domów. Także u Nas nie ma problemów z noclegiem dla gości i wszyscy moga pic bo nikt nie będzie swoim samochodem.
-
U mnie większość gości będzie musiało przebyć co najmniej 80 km w jędną stronę. Połowę gości będziemy mieć z gór, połowę z północnej części Jury. Ci z gór mają być przywiezieni i odwiezieni busem lub miniautobusem zaraz po imprezie, goście z Jury przyjadą zapewne własnymi samochodami, więc im trzeba bedzie zapewnic jakis nocleg - bedzie to jakis hotel, do którego zamierzamy również dać możliwość dojazdu (tym którzy będą chcieli), z tym ze nie busem ale juz samochodem osobowym (weselny kierowca). Na drugi dzien przewidujemy tylko obiad (dla tych, ktorzy pozostana). Nie wiem jeszcze czy w domu, czy w lokalu - to ok. 30-40 osób. Taka opcja na razie.
-
Mestini u mnie tylką są przyjezdni goście - z gór ponad 100km , druga częsc rodziny z Niemiec (Frankfurt, Kolonia), mówiłam własnie o tych busach :))