e-wesele.pl
regionalne => Zachodniopomorskie => Wątek zaczęty przez: gargamelcia w 21 Czerwca 2005, 23:46
-
hej mam pytanko proszę o opinie na temat zabawy weselnej w wrenadzie moze ktosik sie tam bawił albo sam organizował wesele, zastanawiam się nad tą restauracją, a może cosik całkiem innego gdzieś w okolicy Stargardu, dzięki za info ;-)
-
W okolicach Satrgardu masz jeszcze Zajazd ''Feniks''. Olimpix właśnie tam miała imprezkę i sobie chwaliła, zajrzyj do jej wątku. Co do ''Werandy'' to fajny jest ten lokalik, dobre jedzonko, ale na weselu tam nie byłam.
-
Ja też będe miała tam wesele , po wszystkim mogę też napisać coś więcej .
-
Ela to juz nie dlugo, fajnie z checia przeczytam Twoją opinię :D a który kościół wybrałaś?? ja zastanawiam się nad tym na przeciwko werandy, ale pan mlody chce w kościele św. Jana , a menu duuzo zmienialiście w nim ?? na ile osób robicie?? sorki ze tak zbombardowłam Cię tymi pytaniami, my mamy juz rezerwacje na lipiec za rok, bo bralismy sale pod wolny termin orkiestry, planujemy na ok. 100 osób , pozdrawiam :D
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=73&f=73.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
-
My będziemy mieli ok 60 osób , a wy aż 100 , więc wydaje mi się żę Fenix jest za mały na taką ilość . Ślub będzie w Janie , ponieważ obydwoje tam byliśmy chrzczeni , braliśmy komunię itd i nie było z tym problemu .Chociaż moja mama brała pod uwagę własnie ten kosciółek w Morzyczynie , ale ten pomysł odrazu odpadł . A co do menu to jeszcze nic konkretnego nie ustalaliśmy , przed samym ślubem będziemy myślec . Zobacz na post Olimpx , tam jest dużo informacji na temat Fenixa bo się wszystko wypytałam , co do menu itd. Ale chyba najlepiej by było jak byście zobaczyli Fenixa w środku bo mam wątpliwości czy tyle osób się zmieści .
-
Zle doczytałam...już macie rezerwacje , więc pewnie zapewnili was że tyle osób się zmieśći , mam nadzieję że będzie dobrze . A na sam ślub chcemy zciągnąć księdza z Dobrzan , który był kiedyś w Janie i jest świetny . Co prawda jest bardzo fajny ksiądz w Janie ale akurat na naszym ślubie go nie będzie bo jedzie do Częstochowy :cry:
-
Elu ale my mamy rezerwację w werandzie, to Olimpix (sorki jeśli przekręciłam) miała w fenixie, poszukaj zdjęć bardzo ładne, u nas jest kościół w morzyczynie brany pod uwagę ponieważ ja tutaj mieszkam od roku, w wernadzie tyle osób się zmieści tylko mamy nadzieję ze zrobi klimatyzację do czasu naszego wesela bo to samo lato :( co mi nie przeszkadza bo ja ciepło lubna, hm... no to tyle to papa :D :D
-
ale się dogadujemy :hahaha:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=73&f=73.png) (https://e-wesele.pl/forum/)
-
ja słyszałam o weandzie, że niby fajnie, ale pamietaj, że jezęli nie kupisz wódki u nich to itak b ędzies zmisiał im zapłacić korkowe- od każdej nie zakupionej, a otawrtej w lokalu flaszki to jest chyba 8 zł. pamiętaj:)
-
O korkowym w ''Werandzie'' nie wiedziałam....
-
zawsze można wódke poprzelewać w 5 litrowe flaszki :wink: :wink: mowa przecież, że korkowe od flaszki, nie ma mowy o tym, od jakiej :D a co do werandy, to myślę, że wesele tam powinno być udane, nie znam nikogo, kto by narzekał po imprezie. Choć opinie znam, gdy jeszcze był poprzedni właściciel, ale myślę, że nic sie nie zmieniło poza właścicielem i będzie fajnie :lol:
-
no to już wiecei o korkowym:) chyba ze sie dogadasz z lokalem i węźmieszn wódkę u nich, ale po rozsądnych cenach, zapytaj i policz co sie wyjdzie taniej.
ta , llokalik jest fajny, ale pamietaj o tym ze jego tern nie jest ogrodzony i bedziesz miała spacerujących ludzi przez szybę, to raz. słyszałam też, że mimo że trwa wesele obsługa potrafi podawć normalne obiady czy pifko, jak przyjdzie klient i będzie chiał. ba, nawet gorzej- słyszałam też że weselne obiady spzredaja ludziom.....nie iwem czy to prawda, ale wiesz jak to jest - w ka zdej plotce jest ziarenko prawdy.....
-
dzięki koralik także już o tym słyszałam i zgodzę się z Tobą ze poltka i ziarenko prawdy to nie daleko ;-), najgorsze ze my w samo lato to tam bedzie full aut, no ale z terminami w werandzie kiepsko, a ja chcialam lato bo ja straszna zmarżlucha jestem, nie da się nalać w 5-litrowe butelki ( ale dzięki za pomysł) :D ale to jest tak 0,5 litra wódki = 5zl korkowe, 0,75 litra wódki = 8zl, :D
-
byc może,,, ale wiesz co mam mała porade dla ciebie- ty jako panna młoda nie bedizes zmiala czasu i glowy sie tym zjamowac, ale popros, nie wiem, jaks ulubiona ciocie czy cos, zeby specjaklnie sie przygladała, zeby maila oko i reke na pulsie..bo mamy zadnej raczej tez w to nie wrobisz- na weselu sa wazne i potrzebne. wiesz o co mi chodzi??? znjdz kogos kto dogladnie tego od waszej strony( a nie ze strony lokalu), przypilnuje...moze to i dobry pomysl, moze i nie...nie iwem , sama zdecydujesz:)
-
Moja kolezanka ma wesele w Werandzie we wrześniu i okazało się że nie płaci się tylko korkowego od wódki ale też częściowo od własnych innych napojów. Musi wydać 1000 zł na soki w lokalu...
-
:shock:
-
No to pomalutku przestaje mi się ten lokal podobać :( . Przesada, tym bardziej, że nie jest to żadna luksusowa restauracja.
-
Julia masz rację! I ja zaczynam się coraz bardziej cieszyć, że my wynajeliśmy sam lokal i sami bedziemu kupować jedzenie, alkohol i napoje, a kuchareczki wszystko przygotują! Nikt nam nie bedzie liczyć korkowego i nie bedziemy musięli płacić wygórowaną ceną za alkohol zamówiony w restauracji itd.! :)
-
Marta, to jest bardzo dobre rozwiązanie. Co prawda wymaga poświęcenia większej ilości czasu, ale chyba warto, jeśli się ma taką możliwość. No i z pewnością pozwala na oszczędności :) .
-
czytam i nie wierzę...przesada..."korkowe" od soków...dobre :lol: :?
-
Marta, to jest bardzo dobre rozwiązanie. Co prawda wymaga poświęcenia większej ilości czasu, ale chyba warto, jeśli się ma taką możliwość. No i z pewnością pozwala na oszczędności :) .
Tak Julio masz rację bedziemy mieć bardzo dużo na głowie! :cegly: Ale damy radę! :) Moi Rodzice mają już doświadczenie po weselu mojej siostry. Pamiętam, że wtedy najbardziej przerażała mnie ta ogroomna lista z zakupami! :shock:
Jeżeli chodzi o i oszczędność to jest naprawdę dużo taniej! :)
-
no własnie, to słyszę po raz pierwszy o napojach i babka też mi nic nie mówila, podjedziemy tam dzisiaj i spytamy, ale mam nadzieję ze nas nie skasuje, bo ty była przesada, a tak na marginesie u nas w Stargardzie nie na naprawdę fajnego miejsca na weselicho , mi się też marzy sama sala i własne kuchary ale czegos takiego u nas nie ma, (tzn na o zgodziliby się teściowie) na takich weselichu wiem co jedza moi goscie i wiem jaka jest za to cena bez 100% przebitki a nawet i wiecej, wiec co moze jakies propozycje lokalu w stargardzie i w kolo 10km dookola, choc wernada mi sie podoba
-
gargamelcia!!
a nowo odnowiany pałac Panorama?? na ulicy Ochronnej, wiecej info na priv, albo wklepie Euro styl na 2 piętrze. oni ci tam dadza namiery, bo to ten sam właściciel. co prawda oni to jeszce remotuja, ale to juz koncowka. zajrzyj sobie:)
-
Tak, Panorama to b.fajny pomysl, akurat bylam tam niedawno na spacerze, wyglada naprawde ciekawie :)
-
dowiadywalismy się juz w panoramie i bylismy w środku i gadaliśmy z właścicielem, nie podoba nam się tam bo tam są odzielone salę od tańczenia i od żarełka, są takie 3 wejścia, on to nazywa filarami, ale to są normalne przejścia wielkości drzwi, choc powiem szczerze ze jeszcze sie zastanawiamy, mamy czas jeszcze z2,3 mc na ostateczną decyzję, :D , a macie jakies pomysly 10km w obrebie Stargardu?? oglądaliśmy chociwel ale tam jeszcze bardziej "chamsko" są sale oddalone od tańczenia i od siedzenia, nio to nie wiem juz cio :cry:
-
a wspominałam ci wczesniej o Bielkowie....nie iwem jak chchesz zrobic to wesele, ale sparwdzic sale możesz...to w Kobylance w prawo sie skręca, sprawdz zreszta na mapie:) tam jest swiezo wyremontowana sala, za ponoć śmieszne pieniadze - cośw stylu 300 zł :lol:
do tego maja talerze i gary na miejscu, kucharki sobie wynajmiesz, kelnerki tez...przemysl sprawe, to nie sala w jednostce wojskowej( w której oststnio była i jest afera o przekrety z przetargami)- tylko świetlica czy coś strażaków...spróbuj, obejrzyj, a nóż widelec ci sie spodoba...
osobiście nie byłam, ale moi znajomi mieli tam 2 tygodnie temu wesele i bardzo sobie chwalili, świeżo remontowana....
:)
-
no właśnie, a ktoś był czy organizuje wesele w sali w jednostce wojskowej nad miedwiem za kobylanką? ( ta sala ze wspomnianą już aferą koperkową), bylam tam parę lat temu na sylwestra i nawet tam ładnie? czy ktosik zna jakieś szczegóły?
-
gargamelcia
słonko, sala w Bielkowie/koło Kobylanki- ja mówie o sali strażaków czy kogoś tam. sala w jednostce wojskowej w tej chwili jet nie do wynajecia- moim znajomym wypowiedziano tam sale 2 tygodnie przed ślubem(w związku z afera przetargowa) i właśnie znależli też w Bielkowie- u strażaków:)
-
ahaaaa, nio dobra trzeba będzie pojechać i sprawdzić, myślałam ze mimo tej afery, funkcjonuje wynajem, szkoda :( , no to jedziemy zobaczyć do Bielkowa ( choć nie wiem czy pan młody bedzie happy), no przez ostatnie 2 tyg to przeraża mnie monstrualna ilość aut jaka zbiera sie w okół werandy- jak dla mnie lekka przesada ze str właścicieli, dzięki Koralik za info, pozdrawiam
-
mi weranda tez juz przestaje się podobać, bo nie zamykają lokalu i praktycznie jak rodziny młodych mało się znają lub nie znaja sie wcale, to teoretycznie może być tak, że na weselu będziecie mieli obcych ludzi ( na wkręta) i każdy będzie myślał, że to są goście czyjejś ze stron. Dałam sobie na luz z werandą, choć też próbowałam tam załatwiac.....staneło na ratuszowej
-
no włąśnie - mimo całego piękna werandy i wspaniałego otoczenia drzew i wody, to jest duży minus..mnóstwo ludzi kręcących sie i takie tam...
gargamelcia- pojedż spróbuj, a nóż widelec, jak to sie mówi...ja nie byłam tam, tylko moi znajmomi mieli tam 3 tygodnie temu wesele i byli bardzoo zadowoleni:)
-
Tia, moi znajomo mieli tam wesele ale nie są zbyt zachwyceni, wyszło drogo, za dużo obcych i okazało się że jadzonka mogłoby być więcej bo tak trochę wyliczone było-kto nie przy stole ten się na "kotleta" nie załapał no i te dodatkowe dopłaty :?
-
oj no musze zabrać głos, dość często jeżdzę nad Miedwie i nie zdarzyło się żeby lokal nie był zamknięty gdy jest wesele, nawet parking ogradzają tak, by nikt gosciom weselnym nie zajął miejsca,
gdy para sobie zazyczyła grill w tej chacie obok, to cały teren wokół lokalu ( a jest tego nprawde sporo) był na ich wyłączność ..zawsze wokół lokalu jest taśma poprzywiązywana pomiędzy drzewami, wisi też inf o tym ze w lokalu jest impreza zamknięta, co do menu nie mogę się wypowiedzieć ale sama Weranda ma sporo uroku a wesela są tam co tydzień więc chyba opinie ma niezłą..
-
Szkoda ze nie ma wypowiedzi kogos,kto tam organizowal wesele. Ja tam wlasnie planuje swoja uroczystosc i wypoiwedzi w stylu:
Tia, moi znajomo mieli tam wesele ale nie są zbyt zachwyceni, wyszło drogo, za dużo obcych i okazało się że jadzonka mogłoby być więcej bo tak trochę wyliczone było-kto nie przy stole ten się na "kotleta" nie załapał no i te dodatkowe dopłaty
- moze zamowili natansze menu, amoze mieli bardzo zertch :wink: gosci
czy:
mimo całego piękna werandy i wspaniałego otoczenia drzew i wody, to jest duży minus..mnóstwo ludzi kręcących sie i takie tam...
bardzo mnie denerwuja-wprowadzaja niepotrzebny niepokoj i jest to rozsiewanie plotek.
:?
-
Byliśmy całkiem niedawno połazić nad miedwiem-bez problemu zajęliśmy miejsce parkingowe tego lokalu i o mały włos nie weszliśmy na imprezę-chcieliśmy zjeśc jakiś deserek czy ciacho-dobrze, że sami zauważyliśmy-czyli ludziska się kręcą bo nawet nie wiedzą, że tam jest wesele-przynajmniej latem.
Koleżanka robiła chrzciny, niedawno-nowi właściciele sa nie do zniesienia-tyle powiem.
Współczuję też orkiestrze, jak zechce się "rozłożyć" przed weselem (co jest normą), ekipa władają lokalem uważa się za Panów i Bogów - najlepiej z góry ich ustawić i uprzedzić co im wolno a czego nie.
-
najlepiej z góry ich ustawić i uprzedzić co im wolno a czego nie
tak zamierzam zrobic,dobrze sporzadzona umowa zapobiegnie rozczarowaniom.
Ja juz rozmawialam z wlascicielka kilka razy,nie wydala mi sie niesympatyczna.Pozatym bardzo mi sie tam podoba :) i dlatego nie zrezygnuje :)
-
Witam :)
Miał ktoś wesele w Werandzie? Co myślicie o tym miejscu?
Pozdrawiam ;D
-
Ja bylam tam 1,5roku temu jako gosc na weselu - i bardzo mi sie podobało - jedzenie super, otoczenie rowniez fajne. Tylko bylo na sali strasznie goraco mimo, ze klima chodzila - ale drzwi non stop ktos otwieral wychodzac na zewntrz - to co sie dziwic!
-
Aha dzięki, a jak ludzie obcy z poza wesela przeszkadzali? My mamy wesele na 100 osób i zastanawiamy sie też czy będzie miejsce?
Nio potwierdzam bylismy niedawno na wizycie w Werandzie i klimat ma bardzo fajny i te otoczenie:)
:)
-
Tamto wesele bylo na 100 osob i nie zauwazylismy obcych ludzi - para mloda nic o tym nie wspominala po weselu - wiec bylo raczej OK.
-
Ja byłam w sierpniu na weselu w Werandzie i bylismy bardzo zadowoleni.
Lokal bardzo ładny, jedzenie dobre, dużo i urozmaicone. Obcy nie wkręcali się na imprezę - a trzeba wspomniec,że w ten sam dzień odbywała się w Muszli Koncertowej duża impreza rockowa z Acid Drinkers jako gwiazdą, więc ludzi wokół lokalu kręciło się sporo - a jednak na krzywiznę nikt nie wpadł. Na drzwiach widniała informacja,że lokal nieczynny.
Niesamowity jest również taras, na którym w poprawiny odbywał się grill, stały stoliczki i goście tak lajtowo-sielankowo spędzili miło dzień.
Tak więc ja jako gośc polecam. Nie wiem jak to wyglądało od strony organizacyjnej, ale młodzi nie pytani nie narzekali.
-
Miejsce jest piękne, ale organizacyjnie trzeba się o wszystko prosić.