e-wesele.pl

ślub, ślub... => Formalności => Wątek zaczęty przez: ela w 20 Czerwca 2005, 22:33

Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: ela w 20 Czerwca 2005, 22:33
W sobotę byłam na ślubie u koleżanki . Już po szystkim , czyli po tym jak młodzi wymienili obrączki , ksiądz najpierw poprosił aby młodzi się pocałowali , jako prawowici małżonkowie , a potem zarzucił hasło abyśmy my , zgromadzeni uczcili ten moment oklaskami . Wszyscy byli ździwieni , ale klaskaliśmy . Czy tak jest zawsze , bo ja się w sumie pierwszy raz spotkałam z takim czymś .
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Sophia w 20 Czerwca 2005, 22:36
:szczeka: z tego co wiem klaskanie to włoski zwyczaj :D nigdy o czymś takim w Polsce nie słyszałam. Gdzie był ten ślub?
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: ela w 20 Czerwca 2005, 22:39
W Stargardzie w kościele św , Jana . Dla mnie to był szok....Może ksiądz tak postanowił , bo jest młody i bardziej nowoczesny ?
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Violka w 20 Czerwca 2005, 22:41
:shock:
Pierwsze słyszę.
Nie spotkałam się z czymś takim.
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: bujolka w 20 Czerwca 2005, 22:44
Ostatnio oglądałam kasete ze ślubu moich znajomych i też ksiądz po przysiędze powiedział "BRAWA" Ludzie na początku nie wiedzieli o co chodzi ale po chwili wszyscy zaczęli klaskać. To było w naszej szczecińskiej katedrze. Uważam że to bardzo sympatyczny gest. :D
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Magula w 20 Czerwca 2005, 22:51
Pierwsze słyszę :shock:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Magda Sz. w 20 Czerwca 2005, 22:53
Ja tez nigdy sie z tym nie spotkalam  :shock:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: bujolka w 20 Czerwca 2005, 22:56
To głównie zależy od księdza. Akurat  moim znajomym ślubu udzielał ksiądz który ma pełno zwiariowanych pomysłów i ogólnie jest bardzo "na luzie" :D
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Marta w 20 Czerwca 2005, 23:06
Bardzo mi się to podoba!  :hopsa:
Jeżeli chodzi o pocałunek to słyszałam i widziałam na ślubie natomiast o oklaskach nie! :)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: monia w 20 Czerwca 2005, 23:18
to buzi to zbyt hamerykańkie (chociaż ja przemyciłam niesienie obrączek na podusi)...

ale za to brawa.... super pomysł... szkoda,ze nam nikt nie zrobił owacji  :(
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: demka w 20 Czerwca 2005, 23:22
Pomysł bardzo ciekawy. I powiem szczerze, że przypadł mi do gustu...Wydaje mi się, że to było bardzo miłe nala pary młodej. Taki miły akcent:)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: monia w 20 Czerwca 2005, 23:25
znaczy sie, demka, że mamy gremialnie przybyć i bravo bic   :D

a bramę tez możemy ustawić?????/  :twisted:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Marta w 20 Czerwca 2005, 23:30
Cytat: "monia"
znaczy sie, demka, że mamy gremialnie przybyć i bravo bic   :D

a bramę tez możemy ustawić?????/  :twisted:


To do mnie też przyjedzcie!  :)
Bramy wskazane :!:   :)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: didi M w 21 Czerwca 2005, 09:12
My nie mieliśmy co prawda oklasków ale ksiądz powiedziła do nas "a teraz dajcie sobie buziczka" i wiece co rozczuliłam sie to było bardzo sympatyczne i takie milusie :lol:  i nikogo nie zbulwersowłao to chyba zalezy od podejscia księdza :?: Ślub brałam w Jana Chrzciciela w szczecinie
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Julia w 21 Czerwca 2005, 09:26
Nie widziałam jeszcze nic takiego na żadnym ze ślubów, w których uczestniczyłam. Bardzo to fajne.
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: obri w 21 Czerwca 2005, 11:37
Ja byłam na dwóch ślubach, na których bilśmy brawo nowożeńcom.
Całusów w kościele nie widziałam, ale na ostatnich naukach przedmałżeńskich ksiądz wspominał, że jest taki obyczaj.
Ale ten kościelny całusek to taki delikatny chyba powien być ;-)
Tytuł: jak w temacie
Wiadomość wysłana przez: KRZYSZTOF w 21 Czerwca 2005, 12:55
W Lublinie miałem taki przypadek,brawa wszystkich wiernych po sakramencie małżeństwa. Tak jak pisze ktoś wcześniej,to ksiądz przeważnie aranżuje takie wydarzenie-ale musi to być ksiądz powiedzmy  nowszej daty. Z moich obserwacji coraz to nowe rzeczy się pojawiają na uroczystościach-oczywiście z mszy św i całej ceremonii nie można robić hepeningu.
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: olimpx w 21 Czerwca 2005, 16:25
my braw nie mielismy ale ksiadz powiedzial; a teraz sadze ze pan mlody powinien pocalowac zone ...no i ten moj zamiast delikatnie i w ogole ... calowalismy sie 5 sekund jak wyliczyla moja swiadkowa ;-)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Madzialena w 21 Czerwca 2005, 18:05
To sobie poszaleliście na oczach tłumu...  :lol:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: martulka w 21 Czerwca 2005, 21:33
A ja się też już z tym spotkałam, w dwa lata temu na ślubie koleżanki. To nie jest jakiś zwyczaj, po prostu zależy od księdza.
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: davyjohn w 22 Czerwca 2005, 00:55
Ja chcę oklaski  :lol:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Marta w 22 Czerwca 2005, 11:05
A proszę bardzo  :brawo:  :brawo:  :brawo:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 22 Czerwca 2005, 11:06
a na moim slubie swiadkowa czytał z ambony. ksiądz to zaproponował. Hymn o miłości
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Marta w 22 Czerwca 2005, 11:15
Cytat: "Mariolka"
a na moim slubie swiadkowa czytał z ambony. ksiądz to zaproponował. Hymn o miłości


O też ten pomysł bardzo mi się podoba!  :) Tylko u mnie w kościele nie ma ambony! :(
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 22 Czerwca 2005, 17:05
prawie w każdym jest jakas mównica. cos mozna wymysleć
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 22 Czerwca 2005, 17:05
prawie w każdym jest jakas mównica. cos mozna wymysleć
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Marta w 22 Czerwca 2005, 22:37
Cytat: "Mariolka"
prawie w każdym jest jakas mównica. cos mozna wymysleć


No fakt mównica jest, ale ambona bardziej mi się podoba! :)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 23 Czerwca 2005, 13:49
sprostowanie. to u mnie tez była mównica z mikrofonem :lol:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: demka w 23 Czerwca 2005, 14:04
Cytat: "monia"
znaczy sie, demka, że mamy gremialnie przybyć i bravo bic   :D

a bramę tez możemy ustawić?????/  :twisted:


jasne ;)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: demka w 23 Czerwca 2005, 14:08
zastanawiam się jeszcze czy moja siostra powinna zaśpiewać psalm w Kosciele?? Obie spiewałyśmy w zespole i ona bardzo ładnie śpiewa...ale bedzie świadkiem i nie wiem czy nie lepiej zaoszczędzić jej dodatkowych stresów. W końcu to ślub starszej siostry ;P
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: magdak w 23 Czerwca 2005, 22:30
ja spotkalam sie u nas ale to bylo w kosciele paulinow, byly i oklaski i przy przekazywaniu sobie pokoju mlodzi podchodzili do rodzicow i dawali caluski i wszysy goscie tez byli poproszeni o pocalowanie sasiada, a na modlitwe "Ojcze nasz" wszyscy uniesli splecione rece do gory, przepiekny slub  :D
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Marta w 23 Czerwca 2005, 22:58
No racja na pewno było pieknie! :)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 26 Czerwca 2005, 13:30
Takie reakcje są piękne (oklaski, buziaczki Pary Młodej), bo przecież ten dzień to takie święto Miłości dwojga ludzi. To nie może być zwykła msza. Ta wyjątkowa atmosfera musi być widoczna :)  Chciałabym, żeby nam też nasi goście poklaskali, ale cóż jak sami na to nie wpadną ani ksiądz, to my nikogo  prosić o to nie będziemy  :wink:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 26 Czerwca 2005, 13:32
u nas jest tak dlatego ,ze czesto ksieza sa starej daty i tak sztywno wg schematu prowadza msze. nam ksiadz sam zaproponowal, zebysmy przysiege mowili sami bez powtarzania
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: koralik w 25 Sierpnia 2005, 13:02
właśnie byłam na ślubie mojego kuzyna, gdzie ślubu udzielał ten sam ksiądz, któey nam będzie udzielał ślubu, i na końcu  powiedział" no chyba należą im sie brawa??"
no i klaskaliśmy,.,więc widzę zę u mnie tez tak pewnie będzie skoro ten sam  ksiądz ;) :wink:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: demka w 25 Sierpnia 2005, 13:44
Koralik napewno tak :D
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 25 Sierpnia 2005, 14:26
U mnie w kościele gdy złożyliśmy sobie przysięgę ksiądz powiedział:
"Ogłaszam wszem i wobec, że Agnieszka i Grzegorz od tej chwili są
małżeństwem i nagrodzmy ich wielkimi brawami".
Powiem szczerze, że byliśmy w głębokim szoku ponieważ
nie wiedziałam, że w moim kościele jest to praktykowane, a goście jak
 byli zszokowani...
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: demka w 25 Sierpnia 2005, 16:16
Cytat: "Agnieszka"
"Ogłaszam wszem i wobec, że Agnieszka i Grzegorz od tej chwili są
małżeństwem i nagrodzmy ich wielkimi brawami".

Jak to pieknie brzmi...tak dostojnie...i te brawa..ach  :serce:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Marta w 25 Sierpnia 2005, 16:54
Na pewno było pięknie! :)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: 20Aga w 26 Sierpnia 2005, 00:27
Ja spotkałam się już z wieloma bardzo uroczystymi ślubami. Śpiewałam raz na takim ślubie ze znajomym i naprawdę było bardzo uroczyście.Czytanie czytał mój kuzyn. Z kolei u mojej koleżanki ojciec czytał czytanie a na ślubie było obecnych ośmiu księży. U mnie też ich raczej będzie sporo i myślę,że znajomi też stworzą piękną oprawę.
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 27 Sierpnia 2005, 16:29
a ja tez bym chciala dostac brawa na koniec wkoncu to nie lada wyczyn zlozyc taka przysiege :)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Agutka w 8 Grudnia 2005, 22:32
Ja spotkałam się z sytuacją kiedy goście zaczęli bić brawa parze młodej jak ta wychodziła z Kościoła po ceremoni, ale to było z inicjatywy gości :D Też bym się nie pogniewała jakby goscie nam zaczęli bic brawo :D Na moim cywilnym po wypowiedzeniu mojego "tak"  dostaliśmy oklaski i to było naprawdę miłe :D
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: pioteras w 8 Grudnia 2005, 22:56
Hehe stary wątek odkopany  :mrgreen:
Wracając do tematu to na pewno lepiej dostać oklaski niż pięciozłotówką pod oko  :mrgreen:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Agutka w 8 Grudnia 2005, 23:02
Oklaski poproszę najpierw, a pięciozłotówki( papierowe stówki teżmogą być :D ) do woreczka-hihi
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: dziubasek w 8 Grudnia 2005, 23:24
Jejkuś jak ja bym chciała brawka na swoim ślubie :D Cudny pomysł... no i buziaczek ..ahh... żeby tylko moi księża okazali się "na czasie"... choć po kilku mszach w parafi w której bierzemy ślub jestem lekko przestraszona.... zobaczymy jak to będzie :!:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 9 Grudnia 2005, 09:33
Cytat: "dziubasek"
choć po kilku mszach w parafi w której bierzemy ślub jestem lekko przestraszona


Ja miałam takie same odczucia...ale okazało się zupełnie inaczej, bo ksiądz po
naszej przysiędze oznajmił wszystkim że jesteśmy teraz mężem i żoną i że goście
mają nagrodzić nas brawami, a goście doznali szoku, ale brawa były gromkie....ach to było cudowne uczucie....
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: asia w 9 Grudnia 2005, 18:55
U nas też były brawa i ....pocałunek mój i męża  :D  I to z inicjatywy księdza! Przed ślubem myślałam, że brawa i pocałunek są trochę sztuczne, "amerykańskie" ale nasz ksiądz powiedział o tym tak naturalnie, że zmieniłam zdanie i czułam się naprawdę cudownie  :D I goście, mimo, że byli zaskoczeni - stwierdzili, że było to bardzo miłe i takie....romantyczne!
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 15 Grudnia 2005, 14:34
Wydaje mi się ze taki pocłaunek i brawa rozluźniają i tak zestresowanych młodych więc mi osobiście podoba sie costakiego choć szczerze mówiąc jeszcze nie spotkałam się z kims takim
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Marta w 15 Grudnia 2005, 14:37
U mojej kumpeli na ślubie ksiądz kazał im się pocałować (brali ślub w tej samej parafi co my, więc może u nas też tak będzie). I słuchajcie kumpela ze swoim świeżo upieczonym mężulkiem zaczęli się tak namiętnie całować, że ksiądz powiedział do nich cichutko "może już wystarczy"?  :mrgreen:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: asia w 15 Grudnia 2005, 16:25
He he....pozwolić młodym na trochę swobody  :oops:  Ale to miłe widzieć jak ludzie się kochają  :D
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Marta w 15 Grudnia 2005, 17:20
Cytat: "asia"
He he....pozwolić młodym na trochę swobody


Wszyscy w kościele zaczeliśmy się śmiać, że się bardzo młodzi rozochocili!
 :D
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: corelia w 25 Grudnia 2005, 01:30
ela, bardzo sympatyczne to było! :D
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: evee w 25 Stycznia 2006, 20:26
ja w mojej parafii byłam na kilkudziesięciu ślubach...a to dlatego że śpiewam w zespole  :koncert:   :mrgreen: i widziałam wiele różnych sytuacji. Po przysiędze jest taki moment, gdy opadają emocje i wszyscy oddychają z ulgą, że "się udało"  :D I wtedy i gości i młodzi chcą jakoś wyrazić swoją radość - i wydaje mi się że pocałunek i brawa są jak najbardziej na miejscu - rozluźnia napiętą atmosferę.  :calus:  Jeżeli wam się podoba taki zwyczaj to po prostu powiedzcie o tym księdzu, który będzie udzielał wam ślubu i myślę, że nie powinno być problemu.
I macie rację - od wieku księdza bardzo wiele zależy. Jeżeli macie na to wpływ, wykorzystajcie to i wybierzcie księdza, najlepiej którego znacie i którego styl wam odpowiada...bo potem bywa różnie......  :Swiety:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Anielka w 27 Stycznia 2006, 11:10
Mnie się podoba pocałunek młodych w czasie ślubu w kościele, a brawa słusznie się należą :lol:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 31 Stycznia 2006, 14:43
Brawa są super! bardzo wzruszający moment1 u siebie tez bym tak chciała - co do tych pocałunków to wydaje mi się że mały delikatny buziak wystarczy :wink: reszte zostawić na noc poślubną  :mrgreen:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: PaulinaG w 11 Lutego 2006, 17:43
Spotkałam się juz z tym na slubie mojego kuzyna :) i tak tez bedzie u mnie bo ten sam ksiadz bedzie nam udzielał slubu :)
procz klaskania i buziaków młodych było jeszcze cos takiego że po całowaniu i klaskaniu młodzi zapraszali przed ołtarz swoich rodziców i chrzestnych (jjak się nie myle dziadkow też) i dziękowali im za wychowanie i tp.
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 13 Kwietnia 2006, 20:11
Ja się jeszcze nie spotkałam z brawami, ...ale z "You may kiss the bride" po amerkańskiemu :D  jak najbardziej.
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Olga w 14 Kwietnia 2006, 08:10
W Słupsku to wiem, że na 100% taki zwyczaj jest w kościele św.Jana Kantego... jest to parafia Duszpasterstwa Akademickiego i proboszcz jest bardzo energiczny i postępowy :)  Hasło do pocałunku i oklasków bardzo rozluźnia atmosferę... zarówno młodzi jak i goście mogą w ten sposób wyrazić swoją radość, a przy okazji robi się bardziej rodzinnie i swojsko :) Jestem więc jak najbardziej za takim zwyczajem... może uda mi się przemycić go do mojej mszy :drapanie: (ale nic nie powiem Piotrkowi... niech dla niego bedzie to element zaskoczenia-hehe)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Lea w 4 Maja 2006, 20:27
Niedawno moja kuzynka wychodziła za mąż i w Sanktuarium ksiądz na koniec powiedział: ,,A wy czemu nie klaszczecie? Trzeba się cieszyć"

I tak wszyscy zebrani z radością zaczęli klaskać :):)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Beth w 4 Maja 2006, 21:22
A może naszym dzieciom pozwolą wprowadzić do kościoła zespół gospel? :) Straaaasznie mi się to podoba i wydaje mi się, że gospelowe piosenki w kościele nadają dużo pozytywnych emocji, radości i szczęścia. I że powinny być śpiewane podczasu chrztu, komunii czy wesela - to przecież piękne momenty. A widzieliście tą nową reklamę tv allgero? :) Świetna!
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 4 Maja 2006, 21:46
a czy wszędzie mozna klaskać? Pytam np o NSPJ w Szczecinie? Ja jeszcze nie  jestem zdecydowana, czy chcemy brawa, ale....
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: liliann w 4 Maja 2006, 22:32
Cytat: "Ninka"
a czy wszędzie mozna klaskać?
  zależy od księdza celebrującego sakrament. Jak zarządzi kalskanie, to jest klaskanie. U Agulki było!!!!
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 6 Maja 2006, 14:28
Cytat: "liliann"
Jak zarządzi kalskanie, to jest klaskanie

albo goście sami zaczną, wydaje mi się ksiądz nie robiłby z tego problemu.
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: liliann w 6 Maja 2006, 16:57
Cytat: "Anusia-szczecin"
wydaje mi się ksiądz nie robiłby z tego problemu

no ja myślę....
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 6 Maja 2006, 17:18
Może jakiś ksiądz przegląda forum:)

Swoją drogą, jeśli uda mi się ściągnąć "mojego" księdza z Konina, to jestem pewna, że będzie zabawnie :)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 6 Maja 2006, 21:43
och,marzę o takim slubie "na  luzie" :!:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 6 Maja 2006, 23:59
Ninka, a w której parafii bierzecie ślubik??
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 7 Maja 2006, 01:51
Cytat: "lady_yes"
Ninka, a w której parafii bierzecie ślubik??


W Najświętszego Serca Pana Jezusa :)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: busia w 12 Czerwca 2006, 21:30
A ja kiedyś byłam na ślubie, na którym ksiądz był po prostu fantastyczny. W kazaniu pierwsze co powiedział to był komplement pod adresem Panny Młodej, że pięknie wygląda i że jej przyszłym małżonek pęka z dumy. W dalszej części kazania obdarował ich różą, na znak miłości, parasolem, na znak pokonywania przeszków (rączka od parasola) sztuki komrpmisu i zgodności i egzemplarz pisma świętego, by był dla nich przewodnikiem. Jak ja bym chciała takiego księdza na moim ślubie. Był piękny! (Znaczy się ślub, nie ksiądz :)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 12 Czerwca 2006, 21:46
busia - taki ksiądz to skarb!
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 16 Czerwca 2006, 18:21
Ja tez bym bardzo chciała brawa i buziaczek. ale nie wiem czy u mnie w Sanktuarium na Słonecznym cos takiego się odbywa. A może któraś z Was wie/ Będę musiała podpytać się mojego proboszcza. Hmmmm...... fajne by to bylo :)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 16 Czerwca 2006, 19:52
anulka33, odbywa się odbywa :) Byłyśmy na ślubie agulkiii i biłyśmy brawa, a młodzi się całowali  :mrgreen:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: asia w 17 Czerwca 2006, 12:09
Taaaak  :mrgreen:  U Agulkii były gromkie brawa i piękny pocałunek  :mrgreen:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: groszek w 17 Czerwca 2006, 20:34
Dziś u Olgi były gromkie brawa- moim zdaniem, super!  :D
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: tylunia w 18 Czerwca 2006, 18:23
hej ja ez bylam 3 lata temu na slubie w parafi na zawzdkiego ibyl to slub mojej kuzynki ;-) i pierwszy raz sie z czyms takim spotkalam fakt ze slub byl polsko-wloski przysiega w 2 jezykach kazdy w swoim ksiadz cudowny mowil powoli i caly czas do nich co chwile mowiec do mojej kuzynki Aniu-tlumacz wiec w sumie msza byla gadana bylo bardzo na luzie a juz po wlozeniu obraczek cala strona wloska pana mlodego zaczela klaskac tak mocno ze nas na poczatku zamurowalo!!! le zaraz nasza strona to podchwycila i wszyscy zaczeli klaskac naprawde byla to super chwila wszystkie emocje opadly. szkoda tylko ze pan kamerzysta zamiast oklaskow na kasecie wlozyl muzyke bo wszyscy z niecierpliwieniem oczekiwali efektu a tu klapa no ale chociaz widac ze cos takiego bylo ;-)  :lol:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 18 Czerwca 2006, 19:29
Cytat: "lady_yes"
odbywa się odbywa  Byłyśmy na ślubie agulkiii i biłyśmy brawa, a młodzi się całowali


Cytat: "asia"
Taaaak  U Agulkii były gromkie brawa i piękny pocałunek

Ojaaaaaaaaa!!! naprawdę???? Jeju ale super :) Normalnie cudownie :) Dzięki dziewuszki :) Super że dałyście mi cynk :) Naormalnie strasznie się cieszę :) A wiecie jaki ksiądz udzielał im ślubu? Proboszcz czy jakis inny? jestem ciekawa czy mozna wybrać sobie księdza...
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Olaa w 18 Czerwca 2006, 20:53
Cytat: "anulka33"
A wiecie jaki ksiądz udzielał im ślubu

 Łysy :) Wiesz, prowadził mszę rewelacyjnie...Naprawdę bardzo mi się podobało :)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 18 Czerwca 2006, 21:27
Czyli proboszcz :) O jeju, nawet nie wiesz jak mi poprawiłaś humorek :) Bo nie miałam zielonego pojęcia jak to u mnie wygląda, jak chodziliśmy na wesela to zawsze gdzieś indziej :) Super, dzikuje lady_yes :) Kochana jesteś :) Buziaki
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: gosiaczekk w 18 Czerwca 2006, 21:32
Czy do ołtarza idziecie razem? A może kogoś tata prowadzi? Ja od zawsze marzyłam, że to tatuś mnie poprowadzi :) ale jak go o to poprosiłam to nie chciał się zgodzić. Jest bardzo wrażliwym człowiekiem i na pewno by sie rozkleił, a tego chyba bym nie chciała bo na pewno ja też wtedy zaczęłabym ryczeć :( NOo i teraz sie zastanawiam nad tym wszystkim.
 Spotkałam się jeszcze kiedyś z czymś takim, że przed ołtarz parę młodych prowadzą drużbowie tzn. panna młoda wchodzi pierwsza z drużbami pod rękę, a za nią pan młody z drużkami też pod rączkę. Czy spotkałyście się jeszcze gdzieś z takim wejściem do kościoła?
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 18 Czerwca 2006, 23:03
Cytat: "gosiaczekk"
Czy do ołtarza idziecie razem? A może kogoś tata prowadzi? Ja od zawsze marzyłam, że to tatuś mnie poprowadzi Smile ale jak go o to poprosiłam to nie chciał się zgodzić.



 A u mnie tata się zgadza, a mój narzeczony nie  :(  :cry:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 19 Czerwca 2006, 19:59
Ja jeszcze tatunia się nie pytalam ale myslę że się zgodzi. Choc jeszcze sama nie mam pewnosci czy tego chcę. Mój Kuba nie ma nic przeciwko temu. NJa razie wwzystko zalezy ode mnie. Buziaki
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: groszek w 20 Czerwca 2006, 11:03
Nie chciałabym iść z moim ojcem do ołtarza. Tak po prostu nie podoba mi się ta wizja. Może, że zbyt "amerykańska", a także dlatego, że nigdy nie czułam się "córeczką tatusia". Zawsze byłam niezależna, często się buntowałam, więc żadna ze mnie "przylepka", którą tatuś oddaje przed ołtarzem pod opiekę mężowi.
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: gulinek w 17 Lipca 2006, 19:55
Gosiaczekk dzięki za pozdrowionka-
też b.mocno pozdrawiam.
Ja nie chcę aby Tata prowadził mie do ślubu ale zobaczę jak to będzie.
Wiem jednak,że przysięgi nie będziemy mówić do mikrofonu-nie podoba mnie się to
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 17 Lipca 2006, 20:02
Cytat: "gulinek"
Wiem jednak,że przysięgi nie będziemy mówić do mikrofonu-nie podoba mnie się to

Po pierwsze za duzy stres ze sie pomylisz a tak  to w koncu przysiege składam męzowi a gościom weselnym. To powinna byc taka "intymna"chwila
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 17 Lipca 2006, 21:11
Cytat: "Antalis"
gulinek napisał/a:   
Wiem jednak,że przysięgi nie będziemy mówić do mikrofonu-nie podoba mnie się to   

Po pierwsze za duzy stres ze sie pomylisz a tak  to w koncu przysiege składam męzowi a gościom weselnym. To powinna byc taka "intymna"chwila


 Niby racja, ale skoro tak na to patrzymy, to po co nam wogóle goście w kościele :?:  :shock:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 17 Lipca 2006, 21:15
No nie powiesz mi ze goscie przychodza tylko po to by posłuchac przysiegi :).
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Ninka w 17 Lipca 2006, 21:22
Cytat: "Antalis"
No nie powiesz mi ze goscie przychodza tylko po to by posłuchac przysiegi



Antalis,  a powiedz mi po co idzie się na ślub do kościoła :?: Żeby słuchać księdza :?: Niewierzę :!: Zawsze najbardziej czeka się na moment przysięgi małżeńskiej. Zawsze słucha się czy ktoś się będzie wzruszał, czy głos się będzie łamał. Zawsze PO jest komentarz "ale gładko jej/ jemu poszło", albo "słychać było, że się wzrusza", albo "acha był/ była zestresowany/ana"
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 17 Lipca 2006, 21:26
Ninko to juz zalezy kto po co idzie do tego Koscioła. Dla mnie w momencie przysiegi nie będą wazni goście dlatego tak napisałam.
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: asia w 17 Lipca 2006, 21:27
Myślę tak jak Ninka. Przysięgę składamy mężowi/żonie ale goście w kościele czekają właśnie na moment przysięgi. Bo to jest dla nich również najważniejsza chwila  :D
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: gulinek w 17 Lipca 2006, 23:06
Może i tak ale my od tego się odcinamy i robimy po swojemu :)
poza tym jak ktoś chce słyszeć to co się mówi to niech nastawi uszy :D
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Maja w 18 Lipca 2006, 07:58
Wasz dzień - Wasza decyzja....chociaz ja równiez zawsze czekam na moment przysięgi. Zauważyłam, że odkąd jesteśmy po slubie-zawsze w tym momencie mocno trzymamy się za ręce i jakoś tak cieplej na serduszku się robi - to na prawdę wyjątkowa chwila, nie tylko dla Was. Zapraszając gości chcecie się przecież dzielić radością TEGO dnia, dlaczego nie pozwolić im uczestniczyć w pełni w tej uroczystości....
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: skarbek w 18 Lipca 2006, 17:41
Hej! Jestem tutaj nowa i Wszystkich pozdrawiam. Co do temetu mam podobne zdanie jak większość. Podoba mi sie również, gdy młodzi sami mówią przysięgę, a nie powtarzaja po księdzu. Ciekawa jestem czy mozliwe jest również wygłoszenie własnego tekstu...ale z tego co wiem to raczej nie. :lol:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: aniula w 18 Lipca 2006, 18:01
Też uważam, że przysięga to najważniejszy moment ślubu i goście właśnie na nią czekają. Zresztą zauważyłam u mnie na ślubie, że część gości ( ta młodsza część, która niedawno sama ślubowała) siedząca podczas mszy trochę dalej, na czas przysięgi podeszła do ołtarza, żeby nie tylko nas lepiej słyszeć, ale widzieć jak składamy sobie przysięge.
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 22 Lipca 2006, 11:30
Cytat: "aniula"
Też uważam, że przysięga to najważniejszy moment ślubu i goście właśnie na nią czekają

Też tak myslę. Zapraszamy gości żeby byli świadkami tego że ślubujemy sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską i właśnie dlatego ich zapraszamy bo chcemy żeby w tej chwili byli przy nas, żeby poczuli jak ważni są dla nas. to moje zdanie. buźki
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: azzurra w 22 Lipca 2006, 11:55
Jeżeli ktoś chce moment przysięgi mieć tylko dla siebie, to proponuję zaszyć się na jakieś łące i ją sobie powiedzieć. Dla Boga będzie ważna. Jeżeli zaprasza się gości, trzeba też liczyć się z ich odczuciami. Ja poczułabym się, jako gość, oszukana, gdyby odebrano mi możliwość udziału w tej kwintesencji ślubu, jaką jest moment przysięgi. A prawda jest taka, że jedny sposób, w jaki goście mogą w niej uczestniczyć, to patrząc i słuchając.
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: liliann w 22 Lipca 2006, 16:04
Cytat: "azzurra"
Ja poczułabym się, jako gość, oszukana, gdyby odebrano mi możliwość udziału w tej kwintesencji ślubu, jaką jest moment przysięgi. A prawda jest taka, że jedny sposób, w jaki goście mogą w niej uczestniczyć, to patrząc i słuchając.


Azzura to oddaje również moje odczucia...
Zawsze na ślubach czekam na moment przysięgi...ilekroć jej nie słysze z braku miktofonu np, jestem zawiedziona.
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: casjopeja55 w 25 Lipca 2006, 11:32
Bardzo mi sie podobaja takie nowe zwyczaje , tym bardziej sie cieszę bo ja tez biorę ślub w Janie i domyslam sie co to za ksiadz :-) bardzo symaptyczny i chrzcił mojego synka w te swięta
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Maja w 25 Lipca 2006, 12:19
Ja byłam na ślubie w Morzyczynie i tam goście klaskali :P
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 25 Lipca 2006, 13:42
troszke odnowie temacik :):):)

oklaski - super pomysł, już mi sie podoba i chce by na moim weselu wszyscy klaskali - jak juz było powiedziane to rozławowuje napiecie, emocje troche opadaja i juz jest fajnie, jestem zoną, luby mężem i już :D no pocałunek musi byc - ja sobie nie wyobrażam inaczej ! a niech wszyscy wiedzą jak bardzo sie kochamy, ze nie ukrywamy tego że sie całujemy (każdy i tak to wie :twisted:  :lol: ) :):):)

a co do prowadzenia przez ojca do ołtarza - mnie sie ten zwyczaj bardzo podoba... zawsze byłam córeczka tatusia ale co zrobic gdy on niezyje?? chciałabym by ktos nie poprowadził, odprowadził by potrzymał za reke (ramie, nadgarstek łorewer) i troche uspokoił...
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Maja w 25 Lipca 2006, 13:59
moe być dziadek albo ojciec chrzestny....
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 25 Lipca 2006, 17:36
Cytat: "Maja"
moe być dziadek albo ojciec chrzestny....

Zgadzam się. Możesz poprosic właśnie któregoś z nich.
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 26 Lipca 2006, 09:47
problem polega na tym, ze dziadka nie mam :( ojciec chcrzestny, jakoś nie jest mi szczególnie bliski... a moze być np brat???
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Maja w 26 Lipca 2006, 09:53
O bracie też chcicaam napisać, brat i do tego jeszcze starszy to już ideał....chociaż mój młodszy wygląda jak starszy :mrgreen:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 26 Lipca 2006, 09:56
Tak, brat może byc, jak najbarziej :) Na pewno byłoby mu bardzo miło :)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 26 Lipca 2006, 10:05
mój brat jest ode mnie młodszy o 3 lata ale to chyba nie robi wielkiej różnicy?? nie mam nikoko innego, kto mógłby mnie "oddać" :D
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Maja w 26 Lipca 2006, 10:11
absolutnie nie, skoro chcesz żeby on Cię prowadził i on też uważa to za zaszczyt to nie ma się nad czym zastanawiać....
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Marcysia w 26 Lipca 2006, 10:38
Tez tak uważam. Tym bardziej, jesli jest bliski Twemu sercu :) Bracia to szczególnie przezywają, wiec myśle, ze bedzie zaszczycony i szczesliwy :) Mnie bedzie prowadził moj ojczulek :) Jeszcze nie wiedziałam, ze bede brała ślub, a juz mu o tym powiedziałam   :jupi:  Dla mnie jest to bardzo ważne :) Moj Tatko jest za mną bardzo, wiem, ze przezywa to, ze wychodze za mąz, ze zakładam rodzine i to bedzie jakby podkreślenie, ze prowadzi mnie do ołtarza i oddaje w dobre rece, ze pokazuje, że chce abym była bezpieczna, ze Tomek ma sie mna opiekować ... Ja to tak odbieram :)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Lilkuś w 26 Lipca 2006, 11:48
Cytat: "Marcysia"
Ja to tak odbieram



chyba każa kobieta tak to odbiera :) ja też marzyłam o tym by ojciec mnie prowadził....
zostane chyba przy bracie (dowie sie w odpowiednim czasie...:D)
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: ilka2 w 6 Sierpnia 2006, 15:19
mnie tez tatko poprowadzi do ołtarza :lol:
Tytuł: Czy tak jest zawsze na ślubie ??
Wiadomość wysłana przez: Aldoneczek w 6 Sierpnia 2006, 23:18
Ja tez zawsze marzylam o tym, zeby moj Tata prowadzil mnie do oltarza, gdzie oddalby mnie w opieke juz wkrotce mojego meza...

Zapytalam sie lubego co o to tym sadzi i nie mial nic przeciwko wiec tak jak sobie wymarzyalm tak sie stanie...

Nawet nie wiedzialam, ze pocalunek w kosciele to "amerykanski zwyczaj", ja sama jak pojdziemy na rozmowe do ksiedza na 2 tyg przed slubem powiem, ze chcialabym moc pocalowac meza  :mrgreen:

Zreszta slubu bedzie nam udzielam bardzo sympatyczny ksiacz - mimo, ze ok 70, ktorego jak sie spytalam czy Tata moze mnie w tym kosciele prowadzil do oltarza powiedzial, ze nie ma zadnego problemu i bedzie tak jak my chcemy.  Dodatkowo mamy sie zjawic jakies 2 tyg przed slubem i wowczas dokladnie omowimy szczegoly uroczystosci :serce:


Ten ksiadz, ten kosciol jest po prostu super :!: