e-wesele.pl
ślub, ślub... => Różności Ślubne => Wątek zaczęty przez: parisienne81 w 14 Maja 2008, 11:16
-
cześć dziewczyny...
planowałam wesele na 70 osób niestety jeden z dalszych członków rodziny zginął w wypadku(starsza osoba) i z jego bliskiej rodziny(rodzeńśtwo,dzieci i wnuki) ok 15 osób odwołało przybycie na ślub z oczywistych względów - między moim ślubem a pogrzebem będzie mniej niż 3 miesiące dystansu. :(
teraz jest mi smutno i z powodu nieboszczyka i dlatego że drastycznie zmnieniła mi się liczba gości,
myślicie że wesele na 50 osób się uda? czy powinnam podopraszać kilku znajomych? :-\
-
Nawet wesele 20 osobowe moze byc udane.Pzreciez nie chodzi o ilosc.Ja mialam niespelna 60 osob i 2 miesiace przed moim weselem zmarla moja babcia.Wesele bylo rewelacyjne.
Jesli chcecie to zaproscie kogos innego ale nie sadze by "doproszenie" mialo wplyw na jakosc wesela.
-
Mnie tez sie wydaje ze nie ilosc gosci decyduje o udanym weselu.
U mnie bedzie podobnie.. Planowana ilosc gości 90 będzie 65, tez z powodu żałoby w dwoch rodzinach i cieżkiej choroby.... Niestety akurat tak wyszlo, ze wszystkie nieszczescia mialy miejsce przed naszym slubem.
Tez myslalam o doproszeniu paru znajomych, ale stwierdzilam, ze mozemy byc troche zle odebranic skoro wszyscy goscie dostali zaproszenie 3 miesiace przed slubem a im wreczylabym miesiąc przed. Sama dostając zaproszenie w takim terminie czulabym sie jak gość z listy rezerwowej.
Ale mnie sie wydaje, ze duzym plusem takiego wesele jest to , ze będzie o wiele łatwiej wszystko ogarnąć - mam na mysli transport, nocleg gości, no i na stole szybciej beda gości obsługiwani, a na parkiecie będzie mozna swobodniej potańczyc, goście szybciej się zgrają, a pieniązki ktore mialy byc przeznaczone na reszte gosci mozna przeznaczyc np na podróż poślubną :)
-
U nas było 25 osób i było super!
-
mi liczba gości stopniała z ok 75 na 50, wesele było super,
tak jak piszą dziewczyny ilość zaproszonych gości nie ma wpływu na jakość wesele
-
e nie martw sie mi 60 na 30 polecialo
-
parisienne nic się nie martw!!
Mi lista gości z ponad 100 osób zmalała do 52... oczywiście łącznie z nami ;D ;D ;D
I było zajeżaście!!!
Chyba że masz kogo jeszcze zaprosić to zapraszaj jeśli się nastawiłaś na większe wesele :)
-
ja naliczyłam że będzie jakieś 60 osób jakoś się tym nie martwie a i tak niewiadomo czy wszyscy będą ale przynajmniej się na jedzeniu zaoszczędzi heehehe:)
a rodzinkę mam super więc i mam nadzieje że takie wesele będzie:)
dużo zależy od ludzi a nie od ich ilości:)
pozdrawiam i głowa do góry
-
Ja we wrześniu zeszłego roku byłam na takim weselu ok.30 osobowym i musze przyzna, że było to cbawy, jak tam szliśmy. Zabawa była na prawdę super :ok: także bez obaw
-
Ja tez uwazam, ze ilośc gości nie ma znaczenia, nie raz byłam na weslach 40 osobowych i naprawde było świetnie :D
-
Na naszym weselu ma być 53 osoby łącznie z dziećmi, ale mamy świadomość ,że 2-4 osób nie będzie,gdyż nie wiadomo czy przyjadą z zagranicy, a dopraszać raczej nie będziemy :-)
Jestem zdania moich przedmówczyń, iż nie ilość,a jakość ma znaczenie.
Od reguł są zawsze wyjątki-tu uwzględniłabym ewentualnie pod uwagę wiek gości,tzn; jak jest dużo gości w wieku rodziców zaprosiłabym troszkę młodych a jak dużo młodszych pomyślałabym o starszych osobach :-) Dla równowagi,no chyba ,ze ktoś robi takie bez równowagi wiekowej :-) U nas będzie po równo- tak się fajnie ułożyło. To wszystko oczywiście zależy od młodych. Każda decyzja będzie właściwa :-)
-
Ja w sumie jestem w podobnej sytuacji. Tzn zaproszpnych gosci bylo 136 osob a w efekcie koncowym bedzie ok 60 -70 osob. Zastraszajaco niska liczba w stosunku do liczby gosci zaproszonych. I wlasnie tez boje sie jak wyjdzie wesele ale bardziej pod tym wzgledem ze martwie sie tym ze tyle osob jednak sie nie pojawi (szczegolnie z mojej strony) i jest poprostu przykro ze tyle bliskich mi osob nie bedzie. Boje sie ze w dniu samego slubu tez bede sie martiwc ta roznica gosci. Szczegolnie obawiam sie ze sale mamy naprawde duza i ta mala liczba gosci bedzie w niej ginac :( i jednoczesnie przypominac mi o osobach nieobecnych.
-
Ja w sumie jestem w podobnej sytuacji. Tzn zaproszpnych gosci bylo 136 osob a w efekcie koncowym bedzie ok 60 -70 osob. Zastraszajaco niska liczba w stosunku do liczby gosci zaproszonych. I wlasnie tez boje sie jak wyjdzie wesele ale bardziej pod tym wzgledem ze martwie sie tym ze tyle osob jednak sie nie pojawi (szczegolnie z mojej strony) i jest poprostu przykro ze tyle bliskich mi osob nie bedzie. Boje sie ze w dniu samego slubu tez bede sie martiwc ta roznica gosci. Szczegolnie obawiam sie ze sale mamy naprawde duza i ta mala liczba gosci bedzie w niej ginac :( i jednoczesnie przypominac mi o osobach nieobecnych.
Głowa do góry, gwarantuje ci, ze w tym dniu nie bedziesz miala czasu myslec o osobach ktore ci odmowily :)
Ja tez mialam zal, ze kuzynka z ktora kiedys bylam naprawde blisko odmowila mi, bez zadnego powodu, a ja na jej weselu 1,5 roku bylam. Ale uwazam, ze nawet dobrze ze tak wyszlo, bo przynajmniej przekonalam sie jaką jest osobą - lepiej teraz, niz mialabym sie przekonac dopiero przy jakiejs mega powaznej sprawie.
A jak chodzi o sale, to osobiscie wole zeby bylo troche przestrzeni niz jakby ludzie byli tak ściśnieci, ze ciagle by sie łokciami stukali ;) Grunt zeby ich wszyscy usadzic w jednej czesci sali.
Nie przejmuj sie - na pewno bedzie dobrze!! :)
-
Dziekuje Ikusia za wsparcie :) Moze do dnia wesela jakos przestane sie tak zamartwiac. Zreszta bylam na kilku nie wielkich weselach i bylo naprawde super. Za niedlugo wszystko sie okaze jak to u mnie bedzie :)
-
Dziekuje Ikusia za wsparcie :) Moze do dnia wesela jakos przestane sie tak zamartwiac. Zreszta bylam na kilku nie wielkich weselach i bylo naprawde super. Za niedlugo wszystko sie okaze jak to u mnie bedzie :)
Gwarantuje ci, ze bedziesz tak przejeta w tym dniu, ze nawet do glowy ci nie przyjdzie myslec o ilosci gosci :)
-
U mnie na weselu pojawiła się 50-tka gości a było zaproszonych 70 więc troszeczkę się zdziwiłam ale dopiero po weselu - bo w trakcie za bardzo byłam przejęta samym faktem ślubu, żeby pilować gości,
a wesele było super - poprostu cudne
nawet sobie nie wyobrażałam że będzie tak cudownie...
-
U nas na weselu było ok 60 osób. Trochę żałuję, że nie zaprosiłam więcej, gdyż starsze osoby prawie wcale nie tańczyły!
-
oczywiście, że wesele na 50 osób może być udane. My będzimy mieli mniej wiecej tyle osób. Wesele nie zależy od ilości tylko od "jakości" gości i całej oprawy weselnej :)
-
koniec końców była 60 i uważam że wesele naprawdę fajnie się udało, mimo że ja sama ciągle je odchorowuję:) klima+przeciagi, ehhh ... :wanna: :wanna: :wanna:
-
wszystko zalezy od tego jak sie goscie beda bawili :) bo co z tego ze bedzie 100 osob ktore nie beda sie bawic? a 30-50 osob gdzie zabawa bedzie przednia? Jakos sie liczy w tmy przypadku :) U mnie bedzie niewiele ponad 50 osob i wiem ze goscie beda sie super bawili :)
-
Moje wesele było na 50 osób w tą sobotę i ludzie bawili się super. To zależy od gości ;) i zespołu ;D