e-wesele.pl
różności => Pogaduchy => Wątek zaczęty przez: Yukari-chan w 10 Maja 2008, 16:35
-
Znalazłam coś podobnego na innym forum.
Postanowiłam założyć tutaj, bo przecież w większości są tu kobiety, tak? :)
Chodzi o to, że są w domu rzeczy do zrobienia, z którymi czasami nie dajemy sobie rady, albo nie wiemy "jak". I może znajdą się osóbki, które będą wiedziały właśnie "jak!" :)
Myślę, że rozumiecie o co mi chodzi :P
A więc ja zacznę.
Wynajmujemy mieszkanie. I nieszczęście chciało, że poprzedni mieszkańcy byli okropnymi brudasami. Zanim doprwadziłam mieszkanie do czystości to minął okrągły miesiąc. Została mi jedna rzecz.
PIEKARNIK...
przypalony tłuszcz, tak się trzyma wnętrza, że niczym tego nie mogę wytępić. Mleczka, proszki do czyszczenia, szorowania etc. nie zdały egzaminu. Mama kupiła mi nawet jakieś ściereczki nasączone preparatem do czyszczenia piekarników i nic. Wodaz octem też nie pomogła. Boję się go użyć bo jakoś tak mam swoje schozy i muszę to mieć czyste zanim tam włożę coś do jedzenia :-[
Może któraś będzie wiedziała? Czym ja to mam domyć ? :(
-
W Euro Agd jest taki spray do czyszczenia piekarnika, zostawia się go albo na kilka godzin, albo włącza piekarnik do jakiejś temeperatury i niby wszystko pięknie czyści...
A próbowałas wodę z sodą rozsmarować na ściankach i podgrzać do 50-60 stopni? Niby też pomaga :)
-
nie wiem czy w PL jest - degreaser W3 psikasz (spray jak do okien) i tluszcz sie rozpuszcza ;)
-
Warto zapisac nazwe....moze uda się jakoś wykombinować....
Megan a ja kon wygląda, bo jak szperam po necie to znalazłam cosik, ale wszystko to jest do samochodu, albo do części maszyn zabrudzonych olejem....pytanie czy to piekarnika mozna tego samego użyć???
-
Moi rodzice uzywali takiego srodka o nazwie Alkon ale nei wiem czy prze k czy c.
A w Lidlu byl spray do czyszczenia kuchenek, płytek z serii W5-butelka oczodajno pomaranczowa tez ponoc rewelka.
A z takich domowych sposobow to soda oczyszczona jest dobra.
A jak nie to pozostaje Ci wodny papier scierny ;D
P.S.Z tymi specyfikami sklepowymi bym uwazala bo lubia zostawiac zapach i potem w piekarniku zamiast jedzonkeim podczas pieczenia pachnie "chemia".
-
Wątek bardzo mi sie podoba...
Ja myslałam o wodzie z octem...No ale jak nie pomaga, to nie wiem...
tutaj na kafeterii znalazłam dyskusję o zaniedbanym piekarniku.Moze coś to pomoże...?
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3359256 (http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3359256)
ktoś poleca też:
"Odtłuszczasz z Obi. Fantazja - nie myślałam że to może być takie proste. Pewnie, że bez paru ruchów szczotką się nie obejdzie trochę, ale pryskasz, szorujesz troszkę, czekasz aż się "przegryzie", znów przejeżdżasz szczotką parę razy, znów czekasz - rozpuszcza się samo przepięknie.
"
W necie znalazłam takie porady wg Anthea Turner ("Perfekcyjna pani domu".- Bardzo lubię ten program):
- resztkę coli można wylać do toalety, zamiast Domestosa
-, Do kozaków w szafie w ramach usztywnienia wkładamy rulony z gazety.
-, garnki można wyczyścić z jedzenia przed umyciem folią aluminiową do pieczenia, •zgniatamy i trochę wody;
-, jeśli przy bateriach umywalkowych i zlewowych itp. jest brud i inne świństwa to okładamy wacikami z octem na parę godzin
-, wyłożyć deskę do prasowania folia do pieczenia, dopiero na to nałożyć pokrowiec, w ten sposób ciepło odbija się i czasem nie trzeba prasować dwóch stron.
-, osad w kubku najlepiej schodzi przy pomocy soli
-, sierść zwierząt można z np. foteli zebrać gumowa mokrą rękawicą
-, zabrudzone dno wazonu, można wyczyścić wrzucając do niego garść ryżu i wlewając trochę wody, po czym wszystko wstrząsając - brud wraz z ryżem odpryśnie
-, jeśli nie zejdzie plama z marchewki to wysusz ubranie na słońcu.
-, Gdy na dywanie zrobi się wgniecenie od mebli, które na nim stały to wystarczy na tym wgnieceniu położyć kostkę lodu i poczekać aż się rozpuści. Gdy lód się rozpuści to włos dywanu powinien się podnieść do góry.
-, Butelkę octu spirytusowego wlej do muszli i zostaw na noc. Rano wyszoruj ją szczotką. Jeśli osad nie zniknie, ponów próbę, tym razem podgrzewając ocet (lekko, by ceramika nie popękała). Ten domowy wybielacz skutecznie usuwa nalot powstały pod powierzchnią wody, w rurze odpływowej. Najpierw jednak usuń stamtąd wodę (w rękawiczkach, plastikowym kubkiem) i dopiero wtedy wlej ocet. UWAGA! Po użyciu octu łazienkę trzeba będzie długo wietrzyć.
-, Proszek do pieczenia lub kwasek cytrynowy
Posyp nim muszlę, zostaw na noc. Wyszoruj szczotką. Rozpuszczony w gorącej wodzie kwasek usunie nalot z rury.
Sól na brudny piekarnik
piekarnik rozgrzać, zsypać solą kuchenną i grzać jeszcze 20 min później przetrzeć ręcznikami kuchennymi :)
Ważne zasady!
Dbając o higienę wc warto pamiętać o kilku wskazówkach:
-myj toaletę przynajmniej 3 razy w tygodniu. Naucz domowników żeby po każdej wizycie w toalecie opuszczali deskę sedesową przed naciśnięciem spłuczki. Dzięki temu w łazience nie będą się unosiły drobiny wody z… zawartości sedesu;
-nie zapomnij o dezynfekowaniu deski sedesowej (np. wybielaczem) oraz szczotki, którą myjesz (np. żelem do wc). Często ją wymieniaj- kosztuje grosze, a szybko staje się siedliskiem szkodliwych bakterii;
-nigdy, pod żadnym pozorem, nie łącz dwóch preparatów (np. żelu do wc i wybielacza). Z powstałej mieszaniny mogą ulatniać się niezwykle trujące opary.
-
Jak wyczyścić łatwo mikrofalówkę z tłuszczu
cytrynę przekroić na pół, wsadzić do mikrofalówki i włączyć ja na 1 minutę, później czyścimy
-
Próbowałam dzisiaj troche popsikać mleczkiem w spayu z Cifa. Brud trochę puścił, ale za dużo preparatu bym zmarnowała na cały piekarnik, więc dam sobie spokój. Spróbuję z tym Odtłuszczaczem z Obi ;)
-, Gdy na dywanie zrobi się wgniecenie od mebli, które na nim stały to wystarczy na tym wgnieceniu położyć kostkę lodu i poczekać aż się rozpuści. Gdy lód się rozpuści to włos dywanu powinien się podnieść do góry.
A to się akurat sprawdza - babcia moja tak robiła. :)
-
Warto zapisac nazwe....moze uda się jakoś wykombinować....
Megan a ja kon wygląda, bo jak szperam po necie to znalazłam cosik, ale wszystko to jest do samochodu, albo do części maszyn zabrudzonych olejem....pytanie czy to piekarnika mozna tego samego użyć???
przepraszam W5 nie W3 - zawsze to robie -tj myle ta nazwe ...
jedyna fotka jaka na szybko znalazlam w necie - ten pomaranczowy lekko z tylu to moje cudenko :)
(http://bluire.com/wp-content/photographs/cleaningproducts.jpg)
-
A ja polecam: DR.BECKMANN PIEKARNIK AKTYWNY ŻEL. Taki opis znalazłam w necie.
Preparat opracowany specjalnie do czyszczenia piekarnika, idealny także do mycia grilla i patelni. Usuwa osady z tłuszczu, przypalone resztki. Dzięki specjalnej żelowej formule preparat łatwo przywiera nawet do pionowych powierzchni. Wygodna butelka z rozpylaczem ułatwia aplikację w trudno dostępnych miejscach. Środek ten nie zawiera substancji drażniących, nie powoduje korozji, podczas stosowania nie wydziela drażniących oparów ani przykrego zapachu. Testowany dermatologicznie.
Dokładnie spryskuję piekarnik i zostawiam na noc. Następnego dnia dokładnie wszystko zmywam gorącą wodę z dodatkiem Ludwika.
-
Mariolka gdzies w necie znalazlas te rady Perfekcyjnej? ;D niektore z jej programu wykorzystalam i rzeczywiscie super ;)
-
Tak, Anthea rządzi ;D Tylko mnie tak daleko do niej!!! :(
-
Ja też bardzo lubię oglądać Perfekcyjną...
Szkoda, że ja tak nie potrafię...
-
co do W5...to pogrzebałąm w necie i jest taka seria środków myjących z Lidla - maja dobre recenzje min płyn - odkamieniacz i jakis odtłuszczacz, wiec to może byc to.
Yukari do Lidla skocz i zobacz....moze to to samo co Megan napisała...niestety fot tych kosmetyków z Lidla znaleźć nie moge....
(http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages/c.o.nis.p.Power_Cleaner/$file/power_cleaner.jpg)
tylko to wyszperałam...też z tej serii, ale to jakis cleaner nie odtluszczacz....
-
No chyba będę musiała. I potwierdzam - preparaty z W5 są super ;) Mamy płyn do naczyń, mleczka i taki fajny odświeżacz powietrza w okrągłej buteleczce z gąbką w środku :P
-
No chyba będę musiała. I potwierdzam - preparaty z W5 są super ;) Mamy płyn do naczyń, mleczka i taki fajny odświeżacz powietrza w okrągłej buteleczce z gąbką w środku :P
odswizacze sa obledne - ja kocham w sprayu - maja cudaczne kombinacje zapachow sadzac po nazwie - ale efekt po uzyciu - suuper - aktualnie mam z wanilia ;)
chusteczki sa tez ok do czyszcznia powierzchni - plynu do okien nie polecam ...
ale maja jeszcze super pianke do armatury ;)
-
a ja polecam piankę do czyszczenia piekarników Tytan .....też kiedyś wynajmowałam i mi ta pianka baardzo życie ułatwiłła
-
A jak nauczyć faceta, zeby nie zamykał drzwi z łazienki bo kot nie umie wejść ? :lol: :Maruda:
-
A jak nauczyć faceta, zeby nie zamykał drzwi z łazienki bo kot nie umie wejść ? :lol: :Maruda:
ojjjj nie wiem u mnie przyszlo samoistnie ;)
moze jakas nalepke na drzwiach z humorkiem 8)
pt - nie zamykaj mi drzwi bo .... ' wstaw dowolnie ;) nasiusiam do butow/na dywan etc ;)
-
Super watek ;)
Co do niezamykania drzwi, to ja prosze o sposób zeby pakiet opuszczał klape sedesu i ZAMYKAŁ drzwi do WC, bo koty piją wodę z WCeta, a potem ja nieświadoma (do czasu) siadam na to bleeeeeh
-
Super watek ;)
Co do niezamykania drzwi, to ja prosze o sposób zeby pakiet opuszczał klape sedesu i ZAMYKAŁ drzwi do WC, bo koty piją wodę z WCeta, a potem ja nieświadoma (do czasu) siadam na to bleeeeeh
na nie picie przez koty wody jest sposob - kostki do spluczki - takie barwiace i zapachowe - nie rusza i przestana na WC wlazidc ...
na pakiet tj zamykani drzwi sposobu nie mam - karteczka i rozmowa jak mniemam nie podzialaja ...
na twoim miejscu wystawialabym kota wode w miseczce ... biedne jesli z kibelka musza pic :-\
-
na twoim miejscu wystawialabym kota wode w miseczce ... biedne jesli z kibelka musza pic
No bo może ta z kibleka jest atrakcyjniejsza ;) koty mają swoje fanaberie :)
-
na twoim miejscu wystawialabym kota wode w miseczce ... biedne jesli z kibelka musza pic
No bo może ta z kibleka jest atrakcyjniejsza ;) koty mają swoje fanaberie :)
hehe - wiem cos o tym stad moje maja teraz kostki w spluczce ;)
ale za to jaka fajna jest z odmaczajacych sie garnkow :) fiu fiu ;)
a serio - dziewczyny - mam sytuacje podbramkowa z pajeczynami - pajakow nie widac - a pajeczyny mi sie regularnie pojawiaja :-\
czesc pajakow penie kotuchy wypoluja ... ale sukbane sa jakies wredne ...
mam 2 pietra 115 m2 i co tydzien odkurzam pajeczyny z roznych dziwacznych miejsc ...
i co jakis patent?
-
O to ja mam coś podobnego z wszędobylskimi kłębkami kurzu. Rano pozamiatam a wieczorem walają się takie w rogach. Nie mam pojęcia skąd się to bierze.
-
Yukari jeśłi zamiatasz to logiczne że zaraz się zbiorą. Zamiatanie powoduje wzniesienie się kurzu i ona za mommetn opada i znó zbija się w takie kłębki.
Na pajęczyny pomysłu brak...
-
Megus sęk w tym że kostka barwiaca jest non stop, więc zielona woda chyba im odpowiada :-\ :-\ :-\
Kłębki kurzu tak jak pisze Rybka z zamiatania i też teraz wiosenno - letnia porą jak masz pootwierane okna to z podwórza też wlatuje nowe kurzysko ;)
Na pajeczyny również nie mam sposobu...... :-\
-
Jak na pajeczyny nie pomoga. Na pocieszenie powiem jednak ze pajak w domu znaczy szczescie :)
Moja babcia mowiła ze do zlego domu pajak nie wejdzie :P
-
baaa ja mam taką piękną pajęczynę pod oknem - cud architektoniczny - że go w ogóle nie usuwam, a wieczorami obserwuję sobie życie pająka....
-
baaa ja mam taką piękną pajęczynę pod oknem - cud architektoniczny - że go w ogóle nie usuwam, a wieczorami obserwuję sobie życie pająka....
O proszę i to jest chyba sposób na pajęczynę ;D ;) :D
-
baaa ja mam taką piękną pajęczynę pod oknem - cud architektoniczny - że go w ogóle nie usuwam, a wieczorami obserwuję sobie życie pająka....
O boże świety jezuz maria! Ja to bym w ogóle okna nie otwierała! W ogóle wszystkich okien w pobliżu :D
-
baaa ja mam taką piękną pajęczynę pod oknem - cud architektoniczny - że go w ogóle nie usuwam, a wieczorami obserwuję sobie życie pająka....
O boże świety jezuz maria! Ja to bym w ogóle okna nie otwierała! W ogóle wszystkich okien w pobliżu :D
ja też
bo sie strasznie boję pająków i brzydzę.
jak zobaczę pająka w pokoju to nawet tam nie wejdę
ja sie boję gorzej niż panicznie... :-\
-
u mnie na balkonie od trzech lat latem mieszkają pająki i to takie wielkie >:(
nie wiem co one robią zimą ale na lato wracają :-\
-
nie trzeba okna otwierać ta śliczna kontrukcja pajęcza jest w domu....właśnie sobie na nią zrakam, ale właściciela nie widać....Śpi gdzieś...
Ja tam nie mam serca mu domu niszczyć...tak się napracował...on też chce żyć.
Jak będe pajeczynkę likwidować przy wynajmnie mieszkania, to pajączka złapę i wyniosę na dwór na trawkę....i powiem mu paapaaa
-
Ja też mam proble z pajęczynami, ostatnio nawet stwierdziłam, że mam najbardziej pracowite pająki na swiecie - w łazience, pod prysznicem przez noc potrafią taką pajęczynkę walnąć, że ho ho...pozostaje mi chyba tylko latać po domu z 'wariatką' (jak mawia moja babcia) i zbierać toto...
-
Lila już cie widze przy przeprowadzce jak latasz po mieszkaniu i wołasz..........pajączku! wyprowadzamy się!
-
Ja też mam proble z pajęczynami, ostatnio nawet stwierdziłam, że mam najbardziej pracowite pająki na swiecie - w łazience, pod prysznicem przez noc potrafią taką pajęczynkę walnąć, że ho ho...pozostaje mi chyba tylko latać po domu z 'wariatką' (jak mawia moja babcia) i zbierać toto...
Majeczko - dzieki bogu nie jestem jedna - a juz myslalam ze jakis spisek skubane uknuly i tylko u mnie tak szaleja z tymi pajeczynami :)
Jak na pajeczyny nie pomoga. Na pocieszenie powiem jednak ze pajak w domu znaczy szczescie :)
Moja babcia mowiła ze do zlego domu pajak nie wejdzie :P
Pawelek tez tak mowi ;) no i zeby nie zabijac bo deszcz - w IRE to i tak nie gra roli wiec tluke czym popadnie ;)
ale chcialabym miec choc jeden wieczor bez 'ozesz pajeczyna znowu'
mam jakas obsesje i wydaje mi sie ze od razu jak w domu pt 'rodzina adamsow' hehe ;)
-
;D ja jak tylko usiądę to od razu zaczynam lustrować sufit i kąty w zasięgu wzroku :bredzisz:
-
O, wątek dla mnie :)
Żeby mi się jeszcze tak chciało sprzątać jak Perfekcyjnej Pani Domu :D
-
Żeby mi się jeszcze tak chciało sprzątać jak Perfekcyjnej Pani Domu
Bo to takie rady dla leniwych raczej :P Mnie się też czasem nie chce. Za ten piekarnik się jeszcze nie zabrałam, bo nie mam nerwów.
-
ale czaderski watekk!!!! jak tylko miałam czas, to zawsze ogladałam "Antijkę", jest cuuuuuuuuudowna, a przy tym jaka niezwykle sympatyczna, przesuperasna, chcialabym miec taką psiapsiółkę ;)
Mi akurat teraz by sie przydały te wszystkie rady a przede wszystkim jej optymizm, bo mieszkanie musze po remoncie sprzatać, ogrom juz zrobiłam, ale tak jeszcze z 1/5 została, ale jakos pary juz nie mam ;)
Jak dojde do siebie to tez "sprzedam" jakąś złotą radę, których znam kilka, ale jakos teraz przez to cisnienie nic mi do głowy nie przychodzi mimo 2 kawy ;)
Co do piekarnika to proponuje wlac duzo wody do jakiegos naczyczynia i wlaczyc piekarnik zeby mu zrobic cos na kształt sauny i pozniej potraktowac jakims srodkiem. Uff, jakie to szczescie ze ja po swoim nieszczesnym remoncie "dorobilam" sie piekarnika samoczyszczącego ;) i rzeczywiscie to dziala, jest tylko taki jakby spalony miał, który można łatwo sciereczką ściągnąc
-
tek. A panią perfekcyjna lubie ogladac. tak jak programy o gotowaniu. tylko szkoda z mało z nich wynoszę.
jeśli chodzi o pania perfekcyjna to pocieszam sie ze jednak isntnieje wiekszy bałagan niz u mnie w mieszkaniu :P ;)
-
tek. A panią perfekcyjna lubie ogladac. tak jak programy o gotowaniu. tylko szkoda z mało z nich wynoszę.
jeśli chodzi o pania perfekcyjna to pocieszam sie ze jednak isntnieje wiekszy bałagan niz u mnie w mieszkaniu :P ;)
a ja czasem myślę,ze bałagan jest nieźle reżyserowany, bo czasem trudno mi uwierzyć,że można mieć w domu taki syf
-
I jeszcze w tydzień taki chlew ogarnąć 8) ja u siebie sprzątam 2-3 dni ;D
-
a ja wierzę, że taki syf miec można! przez pół roku mieszkaliśmy u takiej pewnej pani... :P i ona tą perfekcyjną panią domu oglądała namietnie! mówiła, że się nastraja do sprzątania ;)
niestety podziałało na odwrót, bo sprzątanie zaczynała od "trików" czyli wkładanie butów do szafy w pudełkach podpisanych itp ;) a cała reszta niestety nie tknięta pozostawała ;)
-
I jeszcze w tydzień taki chlew ogarnąć 8) ja u siebie sprzątam 2-3 dni ;D
zważywszy Maju,ze sprzątasz na bieżąco...
a co dopiero przy takim chlewie
-
no wlasnie mi sie tez wydaje ze to wyreżyserowane
albo np taki program jak "how clean is your house" czy cosik takiego
laska jest kucharzem i ma glisdy w kuchni bo w niej nie sprząta?????
i gotuje w tej kuchni catering?
-
no...
albo w szafkach karaluchy latają
i firmę zatrudniają do dezynsekscji
masakra
-
Dziewczyny ja znam jedna pielegniarkę i w zyciu nie powiedziałybyście że nią jest jakbyście zobaczyły dom ;) Ja tam wierzę w te chlewy w domach ;)
-
w odcinku"Perfekcyjnej..." tez kiedyś była pielęgniarka
a do tego straszna brudaska i bałaganiara...
też trochę wierzę, ale uważam,ze trochę "upiększają" ten syf, aby było potem większe wrażenie jak niby posprzątają
-
Też mi się tak zdaje, przecież nawet jakbym chciała dzien i nic sprzątac taki syf to i tak nie przeszedłby testu białej rękawiczki, to jest po prostu fizycznie niemożliwe :-\
-
Dziewczyny nie zapominajcie, ze to angielski program...Wyspiarze to lenie i brudasy (oczywiscie sa wyjatki).
Moja znajoma czasami sprzata u pewnej pary, to co od niej uslyszalam z deka mnie przerazilo...czasami bywalo gorzej niz w perfekcyjnej pani domu...serio...
Liliann slyszalam, ze jak w domu masz pajaka to dobrze wrozy na kase :D od tej pory jakos sie przyzwyczailam do jednego takiego stworka w naszym domu :)
-
Dziewczyny nie zapominajcie, ze to angielski program...Wyspiarze to lenie i brudasy (oczywiscie sa wyjatki).
Moja znajoma czasami sprzata u pewnej pary, to co od niej uslyszalam z deka mnie przerazilo...czasami bywalo gorzej niz w perfekcyjnej pani domu...serio...
Liliann slyszalam, ze jak w domu masz pajaka to dobrze wrozy na kase :D od tej pory jakos sie przyzwyczailam do jednego takiego stworka w naszym domu :)
hehe Redziu - masz 100% racje - lenie na maxa i brudasy straszne ...
na marginesie i nie w temacie kompletnie - mialam to juz ci ze sto razy napisac - na tej foteczce wygladasz jak moja psiapsiola Swietlana :)
wypisz wymaluj - blizniaczki :)
-
Hehehe :) dzieki :) a Swietlana to z Rosji, Lotwy czy Litwy :?: :)
-
Hehehe :) dzieki :) a Swietlana to z Rosji, Lotwy czy Litwy :?: :)
ze Slowacji zeby smieszniej bylo :)
-
No to nie trafilam :) w kazdym razie pozdrawiam :) moja siore blizniaczke tez :)
-
Redziu ...to teraz się pająka na pewno nie pozbęde....
Co więcej hodowle założę... ;D ;D ;D
a tak na marginesie....to ja zawsze mam jakiegoś pajaka w chałupie...naprawdę nie mam serca ich wyrzucać...
A jedna pajęczyna mi nie przeszkadza....
-
No to nie trafilam :) w kazdym razie pozdrawiam :) moja siore blizniaczke tez :)
przekaze przekaze :)
Redziu ...to teraz się pająka na pewno nie pozbęde....
Co więcej hodowle założę... ;D ;D ;D
a tak na marginesie....to ja zawsze mam jakiegoś pajaka w chałupie...naprawdę nie mam serca ich wyrzucać...
A jedna pajęczyna mi nie przeszkadza....
Lila ty nie strasz bo cie nie odwiedze ;D ;D ;D
(nie to zebym nalot planowala czy cos wiec i tak poki co nie grozi ;)0
ja jakos mam wstret do pajeczyn wrrrrr i ich mieszkancow ... arachnofobia ot co :)
-
Ja wam powiem, ze też nie wierzyłam w te wszystkie zasyfione mieszkania z programów, czy nawet tak banalnie z reklam środków do czyszczenia, ale jak zobaczyliśmy to mieszkanie, kiedy się wprowadziliśmy to uwierzyłam już we wszystko.
Zaschnięte zapleśniałe pomidory w pułkach kuchennych, tłuszcz spływający wprost z szyflad, pokłady kurzu w szafach, okna takie, że aż dziw bierze, że coś pzrez nie było widać. Właściciele powiedzieli, zę jak tamci poprzedni wynajmujący się wyprowadzili i jak oni już weszli do mieszkania żeby chociaż trochę ogarnać i zobaczyli podłogi to im się nogi ugięły.
Do dzisiaj się dziwię jak można żyć w takim syfie, tymbardziej, że było tutaj jeszcze 11 miesięczne dziecko. :|
-
ja tez nie wierzyłam, że mozna mieszkać w takim "syfie" ale uwierzyłam. Przypadkiem odwiedziłam kumpla (sasiad z ulicy) maja śliczny domek jednorodzinny. Z zewnątrz ładnie urządzony, ogród na podziw a w środku :o bałagan !!! że Parfekcujna Pani Domu to by padła :mdleje: mnie zamurowało :szczeka: wszystko było na podłodze dosłownie wszystko jedzenie z odzieżą, wszystko zaplesniałe i pewnie robale :mdleje:
-
Dziewczynki a czego używacie do mycia paneli podłogowych?
-
Czegos co jest pod ręką i ma taką nalepkę - "do paneli podłogowych"
Chyba tylko Sidoluxu nie kupuję, ktos mi kiedyś powiedział, że niszczy powierzchnię ( o wiem.... panie sprzątajace w akademiku)...jakieś pronto mam chyba teraz w szafce.
-
Czegos co jest pod ręką i ma taką nalepkę - "do paneli podłogowych"
No dobra napiszę inaczej: Co polecacie do mycia paneli? :)
-
Czegos co jest pod ręką i ma taką nalepkę - "do paneli podłogowych"
No dobra napiszę inaczej: Co polecacie do mycia paneli? :)
ja uzywam Pronto (u nas Pfledge) i jest ok :)
a na mocno brudna - np po imprezie zwykly plyn do podlog uniwersalny (np Flash czy Cif) i jest oki ...
-
Ja zazwyczaj najpier zmywam plynem uniwesalnym z brudu a potem lece Pronto, choć musze przyznać, że raz mialam Sidoluxa takiego zielonego i był znacznie lepszy
-
Kozelanki a ja mam smierdzacy problem :( W naszym kibelku mozna pasc :( I to nie to ze nie spzratam bo sprzatam i wydaje mase kasy na srodki czyszczace.Mieszkamy na samej gorze i wszystkie zapaszki sasiadow "laduja" u nas. Leje do tego kibelka wszystko - cify, ace i inne super duck i dodatkowo kostki do spluczki.Probowalam jzu sztuczki z fusami ale tez nie dalo to rewelacyjnych efektow. Ale to daje poprawe tylko na chwile :( Nie wiem od czego to zalezy bo tak nie jest dziennie. I o ile zapach papierosow jeszcze jestem w stanie zniesc ( sasiadka chyba pali w kibelku ) to reszte zapachow ... no coz.Wszelakie zapachowe cuda uwazam za bezsensowne bo zapach ktory powstanie moze byc tylko gorszy .Help
-
Aga, ja raz na tydzień wrzucam do kibelka taka tabletkę z serii W5 - zostawia się ją na 30minut i spłukuje - ona troche czyści rury i odświeża, poza tym proponuję zakupić takie tabsy stosowane w szambach - tak tak, one dzialają przez 7 dni i neutralizuja zapaszki :-\ (to do szamba kupuje się w budowlanych - CASTORAMA, NOMI, a W5 w Lidlu)
-
Dzieki Maju.
My niestety mieszkamy w starym budynku gdzie rury pozostawiaja wiele do zyzcenia. My mamy wymienione ale reszta mieszkancow ... tu taka banda mieszka ze tylko czekam az szczury zaczna po klatce lazic :( Jak sasiedzi otworza drzwi to az powietrze zastyga :-\
-
Antalis masz uroki starego budownictwa. Moja psiapsiółka też sie z tym boryka. Czasem po prostu do łazienki nie da się wejść.
-
No niestety czasem czesciej niz czasem >:( A do tego sasiedzi brudasy ... ehhh .Czasem wstyd mi bo ktos moze pomyslec ze to ja nie sprzatam :(
-
to ja ci współczuję
a ja żadnych tych środków WC5 nie widziałam
kurde bo ja nie wiem gdzie tu LIDL jest
a ja mma podobne pytanie
ja po poprzednich użytkownikach mam muszlę i tam na spodzie juz jak to spływa to jest czymś pobrudzone.
nie wiem czym moze wrzucali tam jakąs fugę czy co.../
w każdym bądź razie nie wiem jak to wyszorować?
wszystko juz tam lałam cify, domestosy, krety, ocet z wodą. jakiś tak osad już u ujścia
-
Moze odkamieniacz do czajników.....
-
Moze odkamieniacz do czajników.....
było...
-
no to nie wiem...jak Ci coś tam zaschło - np fuga albo jakiś gips lub inny materiał budowlany, to już jest po ptakach. Łatwiej będzie Ci kibelek wymienic na nowy....
-
A moze sprobuj wylac wode tak by muszla byla sucha - najlepiej jakims starym pudeleczkiem czu kubkiem i wtedy potraktuj to kretem czy cifem albo wlasnie odkamieniaczem.No i potem dodaj do tego troche wody. Moze przez duze rozcienczenei nie dawalo sie tego usunac ?
-
panele zmywam czystą wodą, albo wodą z płynem uniwerslanym i jest ok
ja sprzatam raz w tygodniu generalnie, ( plus co 2 dni wc i umywalke, blaty kuchenne i takie rzeczy to codziennie oczywiscie ;) ale teraz po remoncie to jest pikus, bo nie mam nigdzie zadnych "dzindzibołow" na wierzchu wiec mam tylko puste powierzchnie, nie uwierzycie ale lazienke sprzatm ok 15 lacznie z przetarciem kafli. Oczywiscie ogromna zasluga w tym ze wszedzie mam materialy z faktura i w kuchni i lazience i w reszcie mieszkania, tzn przecieram na tzw "odwal" bez pucowania i nie widac zadnych maziajow, kiedys to musialam sie zdrowo naszorowac zeby miec takie powierzchnie
Co do zapachow to sprawdz czy aby na pewno masz syfon w umywalce wannie itp i czy masz szczelny odplyw do pralki. Moze byc jeszcze najgorsza ewentualnosc ze masz gdzis pekniecie w rurze kanalizacyjnej.
A z tym brudem w muszli to tez uwazam, ze trzeba go wyskrobac i nie ma innej rady...
-
Mariolka a spróbuj jak pisze Antalis, bez wody takądrucianą gąbką, sąw tesci, do naczyń taka.
-
To ja się pochwalę ;)
Wyczyściłąm wreszcie ten piekarnik! :skacza:
M. zamówił mi na allegro ten preparat :
(http://www.hipernet24.pl/sklep/img_items/b/073/7382.jpg)
chyba któraś z was go nawet polecała.
We wtorek więc przyszłam z pracy, ugotowałam obiad, zjedliśmy (tak tak - przeciagałam to czyszczenie pikarnika w nieskończoność bo szczerze mówiąc nie wierzyłam, ze mi się uda...) pozmywałam, posprzątałam...
Spryskałam piekarnik i poszłam oglądać z M. mecz.
Wracam ci ja za pół godziny, jak to pisze na opakowaniu, patrzę a tu tłuszcz zaschnięty spływa wraz z cudownym żelem po ściankach piekarnika :D Umyłam, nawet szorować nie musiałam. I teraz mam błyszczący piekanik jak z reklamy kuchenek :D
Jutro pierwsze pieczenie :) Zapiekanka z ziemniaków i mięsa z pieczarkami :)
-
Ja też mam ten preparat, kupuje go w Rossmanie albo tesco. Jest super.
-
Wiecie co, jak używam - może nie do piekarnika, ale np wanny...
Flesza, z Tesco za 5zł. Czyści pięknie.
Poleciła mi go znajoma, która starała się doszorować wannę (wprowadzali się do mieszkania z rynku wtórnego), która wyglądała lekko tragicznie.
Usuwa wszystkie zacieki.
-
a ja mam pytanie czym i w jaki sposób czyścić taki czajnik?z takiego tworzywa. no wszystko na nim widać i zatłuścił mi sie okrutnie. niczym go doszorować nie mogę.
ja mam slepą kuchnię9bez okien0 i niestety tłuszcz sie osadza na wszystkim
(http://www.euro.com.pl/foto/4750170/4750170_3.jpg)
-
i jeszczze jedna prośba
dziewczyny gdzie znaleźć naklejki na przyprawy/
no nigdzie w sklepach nie ma...
serio!!
a ja mam ładne słoiczki, tylko naklejek brak...
potem coś wsypię do środka a za jakis czas zapominam co tam było.
chodzi o bardziej skomplikowane sprawy...
np jakaś gotowa przyprawa do mięsa, oregano z bazylią i majerankim sie myli itd
-
Mariolka a Cifem probowalas - nie ryzuje :)
A naklejki na Allegro - mozesz napisac co chcesz a oni Ci to drukna:)
http://www.allegro.pl/item376671107_opisz_swoje_przyprawy_profesjonalnie_50sztuk.html (http://www.allegro.pl/item376671107_opisz_swoje_przyprawy_profesjonalnie_50sztuk.html)
-
te co wkleiłaś to jakies takie paskudne mi sie wydają...
a nic więcej nie znalazłam, nawet na allegro
-
Mariola za naklejkami ja uderzam do papierniczego, zawsze są :)
Co do czajnika to albo CIF albo bardziej brutalnie proszek do czyszczenia......
-
ale oprócz wyszorowania z tłuszczu, to czym ogólnie to traktować?jakąś specjalną szmatką?
bo na tym czajniku to wszystko widać niestety...
-
Mysle że codziennie Cifem dla zasady i wsio powinno znikać ;)
-
Mariolka - ja juz reklamowala Lidlowego W ;) wczesniej ;)
on jest na wszelki tluszcz dobry ;) oprocz tego sa te nasaczane chusteczki np Domestos idealne do takich rzeczy :)
-
cif do kuchni w sprayu mysle ze da rade
-
cif do kuchni w sprayu mysle ze da rade
właśnie,ze nie daje rady, bo tym ten czajnik traktuję...
a to chromowane dziadostwo to cięzko wyczyścić...
-
Dzwonilam wlasnie do babci.Ona przywozi z Niemiec takie cosik o nazwie STAHL FIX ( nie wiem jakie HY ) wlasnie do chromu i stali - bardzo go chwali.Ale nie wiem czy jest dostepny w Polsce.
I ma do tego taka szmatke cos jak do czyszczenia LCD.
-
znalazłam u mnie na giełdzie warzywno-kwiatowej taki sklepik z chemią z niemiec.
pójdę tam poszukać czegoś
i dzieki za nazwę
zapamiętałam...
-
Mariolka ten srodek na Allegro.
-
Można go kupić jak sie mieszka w pasie przygranicznym na ryneczu. W Szczecinie problemu z tym nie ma.
Faktycznie stal nierdzewną czyści rewelacyjnie.
-
laski a co mam zrobić z nowym czajnikiem - gotowałąm w nim wodę juz z 10 razy i jest ciągle mętna?
-
Nie mam pomysłu. ja w nowych to zawsze mam od razu klarowną wode....
moze nalej octu, tak ok centymetr i zagotuj :) TO metoda na kamień, ale może podziała!
-
A z kwaskiem cytrynowym ? Fakt, też na kamień, ale nie zaszkodzi spróbowac.
Jedna mniejsza saszetka i woda do pełna, zagotuj kilka razy i zostaw na noc, rano znów zagotuj, wyjej wodę z kwaskiem, nalej świeżej i wygotuj ze dwa razy. Moze coś da :)
-
Z serii W5 polecam spray do usuwania kamienia z kranów. Wystarczy zostawić to na kilka chwil, potem zmyć i baterie wyglądają jak nowe.
-
siedze i czytam i przede wszystkim chłone każde Wasze słowo. Już niedługo będę miała okazję spróbować Waszych pomysłów podczas sprzątania w moim nowym domku ;D
-
Już jest :D Perfekcyjna Pani domu w polskim wydaniu :D "Stań się boginią domowego ogniska i królową czystości: sztuka nowoczesnego zarządzania w 19 lekcjach". Sama kupiłam, ale tak sobie myślę, że to też dobry prezent na wieczór panieński :P
-
To ja się pochwalę ;)
Wyczyściłąm wreszcie ten piekarnik! :skacza:
M. zamówił mi na allegro ten preparat :
(http://www.hipernet24.pl/sklep/img_items/b/073/7382.jpg)
chyba któraś z was go nawet polecała.
We wtorek więc przyszłam z pracy, ugotowałam obiad, zjedliśmy (tak tak - przeciagałam to czyszczenie pikarnika w nieskończoność bo szczerze mówiąc nie wierzyłam, ze mi się uda...) pozmywałam, posprzątałam...
Spryskałam piekarnik i poszłam oglądać z M. mecz.
Wracam ci ja za pół godziny, jak to pisze na opakowaniu, patrzę a tu tłuszcz zaschnięty spływa wraz z cudownym żelem po ściankach piekarnika :D Umyłam, nawet szorować nie musiałam. I teraz mam błyszczący piekanik jak z reklamy kuchenek :D
Jutro pierwsze pieczenie :) Zapiekanka z ziemniaków i mięsa z pieczarkami :)
Kupiłam, użyłam i jestem pod wrażeniem.
Z tej serii kupiłam tez płyn do lodówek i pięknie umyłam lodówkę :)
-
Ale tutaj jest mnóstwo przydatnych rad ;D będzie to jeden z moich ulubionych wątków ;D
-
Ale tutaj jest mnóstwo przydatnych rad ;D będzie to jeden z moich ulubionych wątków ;D
Wercia. Mam takie same odczucia wobec tego wątku :)
-
nie wiem, czy jeszcze się przyda ale napiszę odnośnie czyszczenia czajnika, którego zdjecie było; są takie sciereczki do czyszczenia żelazek i wyrobów ze stali nierdzewnej, ja kupiłam w euro AGD, są nasączone detergentami, wiec wystarczy tylko troche wody i sama sciereczka wyczyścic; u mnie się sprawdzają ;)
-
Są też w Lidlu, sprzedawane w różowych pudełeczkach - cenowo bardzo przystępne ;)
-
Apropos Lidla to powiem,że ja strasznie lubię ten sklep a chemia tam jest rewelacyjna. Każda i do wszystkiego.
Niektóre artykuły w Plusie też są godne polecenia. Np. balsamy do ciała czy spray do czyszczenia kabin prysznicowych.
-
w wczoraj ogladałam na takim talk show "rachel ray" jak babka radzila co zrobic z grzybicą nóg i nieprzyjemnym zapachem
kupić kilka butelek płynu do płukania jamy ustnej wlac do jednej michy i moczyc nogi 2-3 razy w tyg
-
:los: Agata, normalnie padłam - zastrzeliłaś mnie :ckm:
-
wiem ze to nie dotyczy domu ale jest tak niesamowite ze musiałam wam napisac
-
A proszków jakich uzywacie do prania?? Jako początkująca praczka w sklepie kolo pólki z proszkami nie wiem co wziąć i zawsze dumam :glowa_w_mur:
-
A proszków jakich uzywacie do prania?? Jako początkująca praczka w sklepie kolo pólki z proszkami nie wiem co wziąć i zawsze dumam :glowa_w_mur:
W moim rodzinnym i teraz moim własnym domu od lat tylko i wyłącznie BEZAPELACYJNIE króluje VIZIR.
Zdradziłam go 2 razy z OMO i Persilem i były to moje jedyne i ostatnie skoki w bok.
Żaden proszek tak świeżo nie pachnie i tak rewelacyjnie nie radzi sobie z plamami jak VIZIR.
Ale jeśli będziesz długo prała w VIZIRZE a potem kupisz inny proszek to sama zobaczysz różnicę.
-
Ja nie piorę w proszkach, czasem użyłam PERSILA ale kupionego za granicą - przede wszystkim zaś używam płynów do prania i jest to własnie PERSIL - zarówno do kolorów, jak i do bieli ;)
-
Ja też staram się używać płynów, zamiast proszków - moja pralka słabo wypłukuje proszki i na ciemnych ubraniach zostają mi brzydkie plamy.
A jak prałam w proszkach to nie miałam jakiegoś swojego ulubionego. Co do pachnienia ubrań, do ja namiętnie używam płynów do płukania :)
-
Ja tak samo jak Maja...żel Persil i tylko z niemieckiej półki sklepowej...
-
No a te płyny są ekonomiczniejsze, czy to wychodzi tak samo??
Ja tak samo jak Maja...żel Persil i tylko z niemieckiej półki sklepowej...
Do Niemiec mam dallllllllleko wiec z tym moze bycproblem, chyba ze czeskie tez są dobre hehe ;D ;D
-
Płyny są droższe ale wydajniejsze i nie zapaskudzają pralki ;D
-
i te niemickie zawsze mają calgon, zatem nie trzeba go dodatkowo dosypywać...
Poza tym lepiej się nadają np do namaczania, czy zaprania plamiska przed wrzuceniem do pralki....
Anusiaaa u nas te niemieckie bez problemu mozna na ryneczku zakupić. Nie trzeba granicy przekraczać.
-
Anusiaaa u nas te niemieckie bez problemu mozna na ryneczku zakupić. Nie trzeba granicy przekraczać.
Ja tam do Niemiec mam bliżej niż do Szczecina więc ostatnimi czasy po chemię jeżdżę do Plusa do Gartz :)
Właśnie zakupiłam ostatnio godny polecenia płyn do płukania niestety nie pamiętam nazwy. Wiem tylko,że jest firmy Henkel i ciuszki baaaardzo długo i ładnie pachną :)
-
Ja nie piorę w proszkach, czasem użyłam PERSILA ale kupionego za granicą - przede wszystkim zaś używam płynów do prania i jest to własnie PERSIL - zarówno do kolorów, jak i do bieli ;)
Majeczko to tak jak ja :)
tez tylko plyny - ja Ariel albo Persil no i do plukania Lenor ;)
-
No a ten płyn to wlewa sie do przegrudki gdzie proszek ???
Czy do tej gdzie zawsze płyn do płukania wlewam ???
Anusiaaa u nas te niemieckie bez problemu mozna na ryneczku zakupić. Nie trzeba granicy przekraczać. [/color]
Pewno dlatego można u was niemieckie na rynku dostać bo blisko granica...u nas nie ma takich rzeczy :(
-
wlewasz płyn do prania tam gdzie proszek...tam gdzie płyn do płukania wlewasz płyn do płukania...
-
wlewasz płyn do prania tam gdzie proszek...tam gdzie płyn do płukania wlewasz płyn do płukania...
Proste ;D Obadamy, kolejnym razem spróbuje płynu :)
-
Dziewczyny własnie odkryłam cos niesamowitego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pewnie niektóre z Was już znają to moje odkrycie ale w moich oczach to zuepełny FENOMEN!!!!
Otóż kilka dni temu włożyłam do lodówki wędlinkę w plastikowym, zamykanym pojemniku Curvera...
Dziś znalazłam ten pojemnik, wzięłam go z zamiarem wywalenia jego zawartości do kosza i co widzę????? Świeżutką wędlinkę w takim stanie w jakim ją tam zamknęłam!!!!!!! :skacza: :skacza:
SZOK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Do tej pory strasznie dużo mięska wywalałam bo kilka plasterków jedliśmy a reszta wysychała lub sie psuła a teraz?
Ale jestem zadowolona, że to odkryłam ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
ja mam podobne odkrycia, ale co do pojemników Tupperware.
-
dziewczyny
a czy możecie wkleić zdjecie tych płynów niemieckich, które używacie?
ja mam pamięć wzrokową, to jak będę w sklepiku z niemieckimi produktami i wpadnie mi w oko, to kupię
skoro tak zachwalacie
-
(http://www.rossmann.de/DesktopModules/WebShop/images/full/446662_1.jpg)
ten do kolorów
(http://www.le-shop.ch/images/ProductsBig/7610300029101.JPG)
ten uniwersalny, ale ja w nim białe piore....
-
Widzialam na Allegro te płyny..pisze, ze sprowadzany z Niemiec..cena ok.70 zł, dobra??
-
(http://www.megavitalshop.com/bilder/produkte/19315.jpg)
a jeśli mogę cos polecic na plamy, a szczególnie na przybrudzone kołnierzyki i mankiety, ramiączka od biustonoszy, żólte plamy pod pachami od potu.
Nalezy przed wrzuceniem do pralki posmarować i delikatnie wetrzeć...tubka ma szczoteczkę.
Moje fartuchy odpierają sie rewelacyjnie.
Tez produkt sporwadzany z niemiec.
w ogóle mam ochotę wypróbować całą serię tego Sila....mozna si ez nia zapoznać na stronie www.sil.de
Anusiu nie pamietam po ile ja je kupuję....
-
Mariolka, 70 zł za ten płyn? wydaje mi sie że za duuuużo.
z tego co pamietam to on kosztuje ok 5 euro.
Jeśli chcesz to ja mogę Ci kupić, na początku sierpnia bede na wakacjach w Trójmiescie. A do Niemiec jeżdzę średnio raz na dwa tygodnie.
-
5 euro?
to z jakieś 20zł...?
jakby co klaudia(kasia) to ja reflektuję
a w sierpniu się rozliczymy
-
Mariolka, 70 zł za ten płyn? wydaje mi sie że za duuuużo.
z tego co pamietam to on kosztuje ok 5 euro.
Jeśli chcesz to ja mogę Ci kupić, na początku sierpnia bede na wakacjach w Trójmiescie. A do Niemiec jeżdzę średnio raz na dwa tygodnie.
Kasiu, zależy jeszcze za ile litrów, 70 zł to za 6 l.
-
w necie są następujace ceny
persil color gel 1500 ml 5,49 €
persil universal gel 1500ml 9,9€
70 zl to chyba jeszcze nie płąciłam...chyba ze za całe zakupy, a ja kupuje hurtowo zazwyczaj....
-
w necie są następujace ceny
persil color gel 1500 ml 5,49 €
persil universal gel 1500ml 9,9€
70 zl to chyba jeszcze nie płąciłam...chyba ze za całe zakupy, a ja kupuje hurtowo zazwyczaj....
Lilian, na allegro 1500 ml za ok. 25 zł.
-
Mariola jak bedziesz na zakupach to warto zaopatrzyc sie jeszcze w ten płyn do płukania (zdjęcie znalazłam na Allegro, koszt płynu 11,50zł + przesyłka) a ja go kupiłam za 1,99 euro
(http://img376.imageshack.us/img376/7358/vernelyk5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img376.imageshack.us/img376/7358/vernelyk5.39d44590c0.jpg) (http://g.imageshack.us/g.php?h=376&i=vernelyk5.jpg)
-
no i tak by jakoś wychodziło....
i ten 6 litrów to się nawet opłaca....ale duże bydle...
a płyn do płukania wypróbuję.....
-
liliann a w którym sklepie ten Sil kupujesz?
a płyn do płukania wypróbuję.....
Z całą odpowiedzialnościa polecam. Są jeszcze w różowym i zielonym opakowaniu. Różowe pewnie różane a zielone są liliowe.
-
dokładnie tak , te płyny są suuuper.
ja jestem na bierząco z niemiecką strona rossmanna. I śledze promocje. Wiec często ten płyn (750ml) mozna kupic za 0,79centów a bez promocji za 0,99. Ja lubie ziolony :)
Mariolka, jak cos to nie ma sprawy
-
liliann a w którym sklepie ten Sil kupujesz?
na straganie w Stargardzie kupiła go moja mama...dostałam od niej.
-
na straganie w Stargardzie kupiła go moja mama...dostałam od niej
W takim razie muszę w sklepach w Schwedt albo Gartz pobuszowac za tym Silem.
-
Sill jest w niemal każdym drogeryjnym niemieckim sklepie: schlecker, rossman, a także w realu. W Plusie tez chyba jest.
-
Ja używam persil sensitive, piorę w nim rzeczy Marcelka jak i nasze, bo ten proszek nadaje sie dla dzieci. Polecam! Oszczędzam czas i pieniądze
-
Też niezła myśl, na drugi raz poszukam tej serii w niemieckich sklepach.
(http://www.persil.de/pics/pi_image_01_02_01_03_2007.jpg)
Ale jeszcze nie teraz, jak mi dziecko nieco podrośnie i nie będzie miało skołonności alergicznych,
-
Ja własnie dom białego używam Persila (płynu) sensitive - sama jestem alergiczna ;)
Aha jeśli o płyny do płukania chodzi to do Persila najlepiej Silan, a do Vizira - Lenor bo są z jednej linii aromatycznej i zapach prania dłużej się utrzymuje.
Mnie detergenty przywozi tata albo kupuję na rynku (podbnie jak nutellę :P) mają tulu klientów, że nie obawiam się zleżałych produktów ;)
-
Lila ten SIL mnie zainteresował, ile on kosztuje w Niemczech? Na allegro tubka 200ml 11,99zł. Właśnie jutro planujemy jechac do Shwedt to kupię co nie co z tych środków.
ten sprzedawca ma same niemieckie środki można porównać ceny jesli ktoś sie orientuje: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=623537&p=2&p=0
-
W Niemczech kosztuje ok 2,5 €
-
Aha jeśli o płyny do płukania chodzi to do Persila najlepiej Silan, a do Vizira - Lenor bo są z jednej linii aromatycznej i zapach prania dłużej się utrzymuje.
A ja kupiłam teraz w pro,mocji Lenor do plukania 2 l i wydaje mi sie, ze jest jakis oszukany, bo bardziej wodnity niz mniejsze opakowania ::) Te mniejsze były gensciejsze
-
Ja też piorę w PERSIL Sensitive, ale teraz się kończy i musze znaleźć zaopatrzenie....
-
Ja też piorę w PERSIL Sensitive, ale teraz się kończy i musze znaleźć zaopatrzenie....
jeśli szukasz teraz podczas pobytu w Trójmieście, to u mnie jest sklepik z niemieckim towarem-oryginalnym
-
O to ja się umówię z Tobią i podjade!
-
A ja mam poradę jak pieknie wyczyścic kafle. Ja czyszczę je tylko i wyłącznie płynem do mycia szyb. Ślicznie sie po tym błyszczą. A podłogę w toalecie myję wodą z dodatkiem domestosa. Myjąc jednocześnie zabijam bakterie.
-
O to ja się umówię z Tobią i podjade!
ok.
nie ma sprawy...
-
Mariolka i co bylyscie na zakupach? jak cos to ja jutro jade do Niemiec :)
-
Ryba ja też mam sklep z niemieckimi towarami po drodze jakby co.
-
Mariolka i co bylyscie na zakupach? jak cos to ja jutro jade do Niemiec :)
nie nie byłam...
a nie będzie to dla ciebie kłopot?
nie chcę ci głowy zawracać
-
nie no co Ty, najmniejszego.
tu masz najaktualnieszą gazetkę z rossmana
http://blaetterkatalog.rossmann.de/beilage/index.html?SID=usgvxziriv5jglrwkdwdjkvt&startpage=1
-
ale wam zazxdroszcze!
Mariloa to ja w przyszłym tyg pisze się na zakupy z tobą!
-
klaudia to ja reflektuję
ale patzrę,ze jesteś ze szczecina a ja jutro jadę do rodziców i będę w szczecinie
to moze odbiorę to od ciebie jak się uda?
-
dziewczyny a co się wrzuca do zmywarki bo już normalnie się pogubiłam .....słyszałam że tabletki coś tam jeszcze i jakąś sól.....
-
Sól, nabłyszczacz - na to sa specjalne dziury...no i do każdego mycia tableteczkę
właśnie przed sekundą załadowałam...
-
Dokładnie, sól i nabłyszczacz sypiesz lub wlewasz raz na jakiś czas, a tableteczki, albo proszek do prania, co kto lubo, za każdym praniem.
-
ok nie ma sprawy, w piątek jade do Pobierowa. A tak to jestem w Szczecinie do konca przyszłego tygodnia.
-
o matko dziewczyny pogubię się jak nic.... :o :o :o :o nic najwyżej ściągę sobie zrobię ;D ;D.
-
nie pogubisz się bo zmywarka powinna sygnalizować że czegoś nie ma.
-
Zmywarka sama Cię poinformuje co trzeba wsypac/wlać. Moja wlasnie od 2 zmywań piszczy o sól, a ja zapominam!
-
klaudia wysłaąłm ci wiadomośc na priva
dzięki jeszcze raz, jeśli to nie problem
-
odpisałam ,
a gdyby był problem to bym przeciez nie pisała. Sama często prosze tate lub siostre żeby mi cos przywieżli jak jadą na zakupy wiec wiem jak to jest :)
-
dzięki... :-* :-*
-
Anusiaa jesli chodzi o cenę Persila tego 6l to ja w sklepie u mnie kupuję niemiecki po 75 zł. Facet jeździ do niemiec i sprowadza :) więc 70 zł to dobra cena :)
Szkoda, że mamy tak daleko do Niemiec...... uwielbiam niemieckie słodycze, a proszki i płyny do płukania mają rewelacyjne :)
-
ja też poszłam sprawdzic do sklepu z niemiecka chemią ile kosztuje Persil-Gel
i owszem 70zł ale za ten najwiekszy 6 l z takim kranikiem
tak więc dobra cena
ale nie opłaca sie wtedy na allegro, bo koszt ciezkiej przesyłki to 18,50 zł
i wtedy wychodzi prawie 100zł(no...90 zł)
ja też uwielbiam niemieckie słodycze
mają takie rózne pyszne wynalazki
zawsze to coś nowego
-
Słodycze niemieckie zawsze w Leadlu lub Aldi mozna kupic :)
A z tym płynem, to poprosze chyba kolezanke co do Niemiec jezdzi zeby mi przywiozla :)
-
Niemiecie słodycze, orginalne ma jeszcze Bomi i Alma.
Ja w KAtowicach kupuję te wszystkie produkty niemieckie bez problemów.
-
anusiaaa a Aldi jest już w Polsce?
-
U nas własnie otwarli ;D
Podobno mają więcej otwierac, na razie po południu.
A gdzie Rybko kupujesz te niemieckie produkty??
-
Aniu na rynku Hurtowym na Obrokach. Można też kupić na targowisku miejskim w Katowicach na Koszutce. Albo Hale Kupieckie Tychy...
-
dziewczyny a w jaki sposób czyścicie pralkę?
słyszałąm o płynach do wlewania do pralki
polecacie coś konkretnego?
-
Ja mam taki środek czyszczący Dr. Beckmann. Ale cz ja wiem, czy to takie dobre...
-
czyli nie polecasz...?
to w końcu trzeba tą pralkę czyścić specjalnymi środkami czy nie?
-
Mariolka z ręka na sercu...nidy pralki nie czyściłam...
-
są specjale płyny ale jak dla mnie to one nie dają efektu
jak wynajęłam mieszkanie z pralką ;) to wyczyściłam ją domestosem, a potem wlałam ten domestos do dozownika i włączyłam pralkę.
pięknie się wyczyściło wszystko!
ale zaznaczam, że pralka była w stanie tragicznym - śmierdząca i miejscami zapleśniała
jak chcesz tylko odświeżyć, to może specjalistyczny płyn by wystarczył?
-
Mariola my też nigdy pralki nie czyściliśmy. Mojej mamy kilkunastoletnia pralka po rozebraniu na części wyglądała idealnie a wcale calgonu nie używała. Także nie wiem czy jest sens czyszczenia jakimiś specjalnymi płynami. Przy zakupie nowej pralki sprzedawcy proponuja specjalny środek do użycia przed pierwszym razem.
-
No to mam teraz zagwostkę ponieważ nawet mi nigdy przez myśl nie przeszło, że należy lub powinno się czyścic pralkę :-\
-
wystarczy zajrzeć za kołnież pralki i do dozownika - tam się zbiera najwięcej brudów - jeżeli jest czysto - to dać sobie spokój ;)
wyznacznikiem czy pralkę trzeba wyprać najczęściej jest też zapaszek ;)
-
ja ciągle czyszczę dozownik
bo jednak od proszków i płynu do płukania to sie klei i proszek zbiera się w grudy
a bardzo często do starej pralki wlewałam do bębna cały ocet i włączałam na gotowanie
-
a dozownik to co innego...o to trzeba wyczyścić, ale bębna nigdy nie ruszałam...
-
Ja też tylko dozownik myję od czasu do czasu
-
U mnie to samo. Dozownik owszem, ale bębna nigdy. Tylko jak się wprowaziliśmy to wyczyściliśmy rękaw czy ja o sie tam nazywa. Bo poprzedni mieszkańcy strasznie zapuścili.
Ale za to od szefowej usłyszałam kiedyś, że jak pierze czasem szmaty do podłóg to wlewa do dozownika trochę domestosa, dla zdrowotności pralki ;) Ja jeszcze nie próbowałam.
-
W "Perfekcyjnej Pani domu" na temat utrzymywania pralki w czystości piszą tyle: "od czasu do czasu wlej do zasobnika na detergent szklankę octu i nastaw pustą pralkę. Ocent usunie zalegające resztki proszków do prania i odświeży zapach w pralce. Możesz też, zamiast octu, wsypać do zasobnika szklankę kryształków wodorotlenku sodu. Przynajmniej raz w miesiącu czyść filtr pralki".
-
Ja czyszcze filtr.
-
O matko.... chyba muszę wyczyścić moją "przedwojenną" pralkę :) Chociaz ostatnio myłam bęben :) bo mi się brudny wydawał... ale chyba rzeczywiście nastawię puste pranie z jakimś detergentem...
-
A wiecie co?
Mnie ostatnio strasznie zaciekawiły a wręcz zachwyciły pojemniki z Tupperware.
Strasznie fajne rzeczy. Nawet mój dziadek zachwycił się pojemnikiem do przechowywania wędlin. Wędliny rzeczywiście dłużej zachowują swoją świeżośc (chociaż fenomen przechowywania wędlin w plastiku odkryłam z pojemnikiem Curvera), ale ten z Tupperware też jest świetny.
Dzisiaj właśnie zaopatrzyłam się w kolejne cudeńka - pojemnik na olej (szukałam czegoś na olej właśnie bo te ciągle pooblewane, plastikowe, giętkie butelki doprowadzały mnie do szału) i pojemnik do przechowywania serów.
Zobaczymy jak to się sprawdzi, ale mam nadzieję,że też będę zadowolona.
Ja polecam :)
-
ja uzywam od lat. zaden inny plastik tylko tupperware....
-
a jak to cudo wygląda?
dajcie jakieś zdjecia
-
zaraz wrzucę....momento...
(http://www.tupperware.pl/images/A23.jpg)
Świeży Gabinet 3 x 600 ml - używam do przechowywania wędlin i serów.
A tak generlanie mam multum misek i pojemników.
Pracujac w systemie dyzurowym doceniłam aż nadto. Brałam do pracy sałatki, zupy, no wsio...
Zaraz zaprezentuje troche z tego co mam w kuchni:
(http://www.tupperware.pl/images/B14_rdax_200x180.jpg)
Szczęśliwe Trio 3 x 700 ml
(http://www.tupperware.pl/images/B26.JPG)
Niezbędna Trójka 3 x 600 ml
(http://www.tupperware.pl/images/B10.jpg)
Rafałki 3 x 125 ml
(http://www.tupperware.pl/images/J27_rdax_183x200.jpg)
Kubki z uchwytami 2 x 330 ml
(http://www.tupperware.pl/images/G10_newII_rdax_200x134.jpg)
Polarnik 2 x 400 ml 2 x 800 ml 1 x 1,3l
wsio kupuję na allegro, właśnie czekam na kolejną przesyłkę. Raz na jakkiś czas dokonuję sobie akupu i powolutku wyrzucam inne pojemniki do śmieci....
-
Lila a masz zaufanego sprzedawce? Jak tak to ja prosze na privas albo gg.
-
nie...
kupuję jak mi podleci...ale mogę looknąc od kogo kupowałam do tej pory, ale to trochę potrwa, o ile uda mi sie zindentyfikować osobników.
-
nie, spoko, to ja sobie poszukam!
-
a ja wam powiem ze mam ten pojemnik do przechowywania zywnosci
taki ze niby nic sie nie psuje i nie mieszają sie smaki
ze smakami to moze i tak ale z psuciem to nie widze efektów
dłuzej mi sie trzyma jak mam w sreberko wsadzone
-
No jak narazie ja jestem bardzo zadowolona. Zobaczymy jak z tym cheesmartem będzie. Bo pojemnik na olej rewela :)
-
Tyle że w sreberko to nie zdrowo.....bo serberko w kontakcie z wieloma produktami wytwarza świństwa - zachodzi reakcja chemiczna...
-
Ja tez od jakiegoś czasu kupuję masę pojemniczków - i wszystko co otworzę chowam do takiego. Przez co w lodówce wszystko ładnie mam poukładane i posegregowane :) i tak szybko się nie psuje.
Po wędlinach dobrze to widać, teraz też schowałam tak ser, zobaczymy ile wytrzyma.
Raz mnie pokusiło kupić w realu w promocji zestaw pojemniczków - jakiś niefirmowych. I nie polecam... bo dzisiaj zrobiłam sobie sałatkę do pracy i pudełeczko już się szczelnie nie zamknęło, bo się wypaczyła pokrywka.
-
Tupperware to jest to!!! ;D Ja mam mase pojemników, foremek i jestem z nich bardzo zadowolona. Praktycznie do wszystkiego ich uzywam. Kilka pojemników udało mi sie wylicytować na allegro, reszte zakupiłam u konsultantki. Troszkę jednak nie odpowiada mi ich kolorystyka, zwłaszcza ta nowa :(
Zachęcam do zorganizowania pokazu dla koleżanek u siebie w domku, w prezencie są naprawdę fajne pojemniki, gadzety ;D
-
A mozna tych pojemników używać do przechowywania odciągniętego mleka? Albo to zamrażania?
-
Do przechowywania mleka ??? nie orientuje sie ale do mrozenia jak najbardziej Polarniki sa specjalnie do mrożenia (foto u Lilliann)
-
wiesz odciągnięte mleko porcjuje sie max po 120ml.
A te pojemniki są wieksze (300ml minimm) i nie sądze, aby nadawały sie do mleka. Do tego są specjalne pojemniki i woreczki. Natomiast możesz sobie te woreczki ukłądać w pojemniku do mrożenia, czemu nie.
-
Czy któraś z Was używała stolnicy Tupperware? ::)
-
Czy któraś z Was używała stolnicy Tupperware? ::)
tak, ja. jest beznadziejna!! Razem z tym walkiem na wode. Chyba, ze ja nie umialam jej obsłużyc
-
moja szwagierka ma ale nie znam jej zdania
-
Stolnicę i wałek kupiłam mojej szefowej i jest nim zachwycona.
-
Widzę że zdania są podzielone ::) ale chyba zrezygnuję z kupna.... poszukam czegoś innego...
Bardzo dziękuję za opinie :-* :-* :-*
-
a czy te pojemniki to są do kupienia tylko na allegro czy mozna to dostać w sklepie?
-
Dziewczyny podajcie orientacyjne ceny tych pojemników proszę :) Mam problem własnie z przechowywaniem wedlin, a skoro tak zachwalacie to może warto spróbować :)
Z góry wielkie dzięki :) :-*
-
Pojemniki mozna kupić tylko u konsultantki, albo na allegro. A ceny to róznie. Jest jeden stały katalog produktów i raz w miesiącu sa "Okazje" czyli produkty po promocyjnych cenach. Wpiszcie w google tupperware i na ich stronie wszystko mozna obejrzeć ;)
-
Ja kupuję u konsultantki po promocyjnych cenach bo to koleżanka, ale widzę, że na allegro też mają fajne ceny.
-
weszłam na tą stronę...no ale ceny kosmiczne
średnio pojemnik na warzywa 70-80 zł
a na ser 99zl
jak dla mnie troche za drogo za pojemnik na żywność
a np taki kubek do picia dla dziecka 50 zł (http://www.tupperware.pl/images/F11_kubeczek_tuptusie_rdax_150x200.jpg) ::)
-
Na allegro widziałam taniej!
-
Mariola o żeszty !!! no to ceny niestety dla mnie za wysokie..... :-\ :-\ :-\ Oblookam jeszcze allegro.....
-
(http://photos03.allegro.pl/photos/oryginal/415/32/76/415327686)
26 zł niecałe to chyba nie taki kosmos.... chyba że to nie orginalne (choc piszą że tak) ::) :-\
-
26 zł...
no to przystępna cena
ja patzrałam na ceny z ich oficjalnej strony
kosmos
nie wiem dlaczego na allegro taniej...?
-
Ja tez nie wiem ale za 2 szt wyżej pokazanych pojemników te 26 zł to niewiele :) Na allegro jest tego trochę, ceny jednych wyższe innych niższe.... ;D ;D ;D ;D No to dziś sobie sprezentuję :)
-
a wiecie co...?
ja mam za to takie pojemniki z Ikei za bodajże 17 zł całośc i jakoś na razie mi służą
(http://photos03.allegro.pl/photos/oryginal/412/66/31/412663134) ;D ;D
-
ale porównując ceny z ich strony to różnica kolosalna
np ten pojemnik u nich jest za 73 zł
(http://www.tupperware.pl/images/A38.jpg)
a na allegro za 26zł
no to jednak 3-krotnie mniej
-
Kurczem też się na te pojemniki napaliłam ale ceny są odstraszające >:(
I chlewcia, na allegro faktycznie taniej, ale żeby się nie naciąć z podróbą ??? No chyba, że jest jak np. w Avonie, kosnultantki dostaja za niższe ceny i pote opychają na allegro
-
Na allegro są produkty, które są aktualnie w promocji. Stąd różnica w cenie.
Ja obserwuje je od jakiegoś czasu i zawsze sa falami i wszyscy sprzedawcy mają te same....czyli wszyscy wystawiaja te promocyjne.
Nawet jak są droższe od przecietnych dostepnych w sklepie, o ja wolę te, bo po trzykrotnym uzyciu nie mam ochoty ich wyrzucić z innymi różnie bywało.
-
Konsultantki maja pojemniki przedwszystkim z pokazów, bo na tym na rzecz polega. Ceny katalogowe sa nieziemskio wysokie, ale u konsultantek mozna kupić taniej i dostać jeszcze prezencik ;D Za organizacje pokazu u sibie w domku też sa fajne upominki np pojemniki do mrozenia itp. Ja na allegro też kupuję, ale trzeba zwracać uwagę czy są sprzedawane pojemniki tej samej wielkości, bi np. cheesmart jest duży i mały!!! :o
-
(http://www.tupperware.pl/images/A38.jpg)
Ja ten właśnie kupiłam wczoraj od konsultantki za 40 zł, a pojemnik na olej (poj. 1,1l) za 29,90 :)
-
...ta tyle, żeby zorganizować pokaz trza zrobić spęd w chałupie....najpierw nadzwonic sie po koleżankach, a potem jeszcze sprzatać po tym majdanie...
Nie dla mnie - ja wolę spokojne allegro. Przychodzi paczką i nie szwęda mi sie tłumem po domu.
-
a jeszcze odnośnie pokazu u siebie na chacie, to żeby dostać prezencik czy zakupy po promocyjnej cenie , to koleżanki muszą zakupy zrobić za 510zł.
no to juz troszkę trzeba nakupować
tak wyczytałam u nich na stronie...
-
Liliann czy robiłaś już zakupy tych pojemników na allegro?
-
Tak Mariolu to prawda. Ale z tego co się orientuję to jeszcze chyba za 210 zł zakupów podczas pokazów też coś można dostac.
-
Werciu tyko tam kupuję...ale sprawdzonych sprzedawców nie mam.
Po prostu kupuję to co jest mi akurat potrzebne lub coś na co poluję, a sprzedawce sprawdzam po komentarzach i tyle.
własnie udało mi sie tylko jednego sprzedawce zidentyfikować od kórego kupowałam pojemniki...
-
Dziękuję Liliann :-* ja również sobie zakupię kilka pojemników ;D
-
pojemniki tupperware są drogie, a poza allegro zamawia sie u konsultantów.
U nas w hotelu 2 razy w roku sa dni tupperware- zjezdzaja sie wszyscy konsultanci z calej Polski i wystawiaja nowości ;)
-
też uzywam tych pojemników i fakt, wędlina w nich dłużej zachowuje swą swieżość :) a mam je od mamy- kupiła u konsultantki z oferty promocyjnej, a wiadomo-w promocji taniej ;)
-
Kochane mam problem i liczę na Waszą pomoc...
Kupiłam szaliczek - chustę jedwabną, ale na jednym rogu jest naklejka z przepisem użytkowania, prania itp. o wielkości mniej więcej 8 x 4 cm. Problem tkwi w jej usunięciu... Myślałam, że to prosta sprawa - wystarczy odkleić, ale niestety klej tak silnie trzyma, że przy próbie oderwania na siłę widzę jak rozciąga się materiał :-[ Nie chciałabym uszkodzić szaliczka ale chodzenie z białą metką na brązowym kolorze to obciach nie z tej ziemi :-\ Może ma któraś z Was jakiś pomysł na pozbycie się tego balastu. Może podgrzać żelazkiem i na ciepło lepiej zejdzie? ::) No nie mam pomysłu :-[ Liczę na Waszą nieocenioną pomoc ;)
-
A usunąć to na mokro? Albo np podłożyć nad parę z gotującej się wody ???
-
Dziewczyny mam pytanko.. dotyczy to płynów do prania. Uważacie że płyn jest lepszy od proszku ???
Ewcia spróbuj na mokro. Miąłam podobną sytuację z szaliczkiem i na mokro metka zeszła.
-
Ja wolę płyny...czy są lepsze??? Skuteczność prania maja taka samą co proszek.
-
ja też wolę płyny
-
A moge wiedziec z jakiego powodu ???
Bo sa przeciez droższe i trochę mnie wydajne... zastanawiam się właśnie nad zmainą proszku na płyn...
-
Do zapierania lepsze - łatwiej sie rozpuszczają; czasem jak trzeba ręcznie przeprać to milsze w obsłudze;
Lepiej się wypłukują; nie zostawiają białych smug na czarnym, a proszek czasem potrafi;
Jak sie nie ma płynu do płukania pod ręką, to tkanina i tak jest po nich miększa niż po proszkach.
W obecnej pralce nie mam tego problemu, ale w tej starej to z podajnika na detergent pralka nie zawsze dokładnie pobierała proszek i potem mi pozostawał taki osad albo wręcz maź, a płyn spływal sobie swobodnie. W obecnej pralce to nie odgrywa już żadnej roli.
-
Wiecie co? A ja strasznie lubię jak mi dom pachnie Air wickiem, tym który się wkłada do gniazdka (bo Freshmatic jakoś średnio mi pasuje)...
Wtedy dom wydaje się taki przytulny i ciepły. Aż się chce do niego wracac...
p.s W kwestii proszek czy płyn to jak dla mnie zdecydowanie proszek. Wydaje mi się, że jakoś lepiej dopiera :)
-
Wydaje mi się, że jakoś lepiej dopiera Smiley
i tutaj się chyba zgodzę...
ten persil kolor, który kupiłam tak idealnie nie dopiera
ja tez uwielbiam air wick
tylko czasem na samym początku aż mnie dusi ten zapach i musze wyciągać z gniazdka
-
Mnie też dusi ;D Na noc go wyciągam, ale rano jak tylko wstaję to od razu włączam :)
Apropos domu to w piątek umyłam podłogę wodą z dodatkiem kilku kropel domestosu, potem ją wypolerowałami i teraz jest taka ślizga,że małż już kilka razy orła by wiwinął a ja mimo,że w kapciach to też delikatnie muszę stąpac aby się nie poślizgnąc ;D ;D Ale akcja :) We własnym domu można sobie guza nabic. I to wszystko przez sprzątanie... I jaki z tego wniosek? ;)
-
a próbowałaś tego nowego air wicka?
harmonia czy melodia czy jakoś tak?
ciekawa jestem czy fajny
-
Masz na myśli ten, który co godzinę pachnie inaczej?
Jesli tak to moja siostra go ma i nie wiem czy to kwestia zapachow, ale mi akurat nie przypadł. Jakiś taki mdły się wydaje.
Ja jestem zafascynowana zapachem summer romance, więc gdyby dobrac ten i np. vanilię to myslę,że byłoby ciekawie. Tylko nie wiem jak to się zachowuje przy dłuższym stosowaniu, jak się te dwa zapachy wymieszają...
-
a ja mam ten co trzy zapachy sie wymieniają i i tak ich nie czuje :)
a macie może jakieś sposoby na usunięcie zwierzęcych odchodów z kołdry?
mój kociak zwrócił mi na łóżko zawartość swojego zołądka
sama żółć
śmierdzi jak cho....
-
Ja z tymi pachnidłami nie wyrabiam - tanie toto nie jest a w salonie mam dwa i jakoś nie za bardzo czuję, chyba się przyzwyczaiłam ::)
Agata - ja proponuję zaprać wodą z płynem do plam np. vanish i nieco octu
-
No i ja w końcu tu dotarłam. A korzystałyście może z Ajaksu - kwiat bzu.Jak dla mnie rewelacja.Super czyści mi podłogę i inne powierzchnie a zapach pozostaje bardzo długo.
Kiczem dla mnie jest cilit bang - nic po nim nie schodzi
-
co do pojeminow tupperware mam ich troszke bo moja mama sie lubuje i mi podrzuca a R zachwycony ;D
-
Dziewczyny, a macie na to jakas rade :?:
Kupilam sobie podkoszulke, przyjechalam do domu oderwalam metke i chcialam zedrzec naklejke z rozmiarem, tymczasem naklejka sie rozdzielila. Cos tam staralam sie wymodzic i kawaleczkami zrywalam co sie dalo, ale dalej pozostala na koszulce ta warstwa z klejem. Jak myslicie w praniu to zejdzie :?: czy moze powinnam uzyc czegos innego :?:
-
Hej,
Macie pomysł czym, jak wyprać wielkieeeeeeeeego pluszaka??
nie chcą mi go do pralni przyjąć, bo twierdzą, że nie wiadomo cow nim jest i że chemia sie nie wyplucze ::)
-
Ja swojego słonia i tygrysa piorę w pralce w Perwolu ;D jak miałam kiedyś takiego, co mi się do pralni nie mieścił to go w wannie wygniotłam, spłukałam i tez był ok ;)
-
Ja moje małe pluszaki też wrzucam do pralki i normalnie piorę - nawet takiego włochatego misia. I po praniu są czyściutkie i pachnące i nic im się nie dzieje.
No ale to nie są wielgachne maskotki i mieszczą się do pralki.
Chyba pozostanie Ci wsadzić maskotkę do wanny i tak ją wyprać, tylko będzie trzeba ją bardzo dobrze spłukać i wykręcić, żeby dobrze wyschła i nie skisła.
-
No misio się do pralki nie zmieści bo ma ponad metr i jak to misio jest grubaskiem ;D
Ale mam wyprać Go w proszku ??? Boję się, że nie dobrze go wykręce bo jak takiego potwora wykręcić ::)
-
W proszku nie, w płynie - ja mojego podeptałam ;D
-
No dobra, to w następnym tygodniu będzie pranko i deptanko. Dzieki :-*
-
Jak to pokazują w różnych programach w TV, zawinąć w ręcznik i podreptać po nim :)
-
ja też Małemu pluszaki piorę w pralce
wkładam je w poszewkę od poduszki, zapinam i do pralki
-
A takie maskotki grające tez wsadzacie do pralki ???
-
Ja wyprałam pingwina i dalej działa, nawet nie wiedziałam że on dźwięki jakies wydaje :P
-
A takie maskotki grające tez wsadzacie do pralki ???
tu raczej liczyłabym sie z tym,że więcej nie zagra
-
mniejsze pluszaki powinno sie tez co jakis czas zamrazac w zamrazarce,zeby wybic bakterie...... (?)
-
Zimą można na balkon wystawić ;)
-
mniejsze pluszaki powinno sie tez co jakis czas zamrazac w zamrazarce,zeby wybic bakterie...... (?)
tez o tym czytałam
ale ja czytałam,że również poduszkę należy włośyć do zamrażalnika
głównie chodzi o małych alergików
-
Wszystko zalezy też od temp. prania, ja zimową porą wietrzę na mrozie
-
w zamrażarce tłucze sie roztocza kurzu domowego...potrzbne jedynie u alergików ...
-
wlasnie o tym mówię,że dla alergików
-
oczywiscie, roztocza
a macie moze sposob na grzybka wokol uszczelki w pralce, moj maz przed naszym wyjazdem robil pranie i potem od razu zamknal pralke, po powrocie zauwazylam dookola zielone mechate kropeczki. znacie jakis preparat grzybobojczy, ktory mozna stosowac na urzadzeniach domowych?
-
Zobacz w Castoramie, tam jest cała masa produktów.
Ja od siebie polecam płyn czyste fuhi HG, tylko ja rozrabiam 1:1 a nie 1:4 - rewelacja
-
Maju a ten środek to także z Castoramy jak mniemam, tak?
-
Ten HG Czyste Fugi :?: Tak z Castoramy, butelka 0,5l kosztuje 26zł
-
A możecie poradzić czym wyczyścić zaschnięty tłuszcz z kafelek w kuchni?
Przy kuchence mam kafelki no i czasem coś tam skapło - a czyścić się nie chciało na bieżąco i teraz nie wiem, jak sobie z tym tłuszczem poradzić.
Może jest jakiś środek, który rozpuszcza tłuszcz?
-
z tego co sie orientuję to woda z octem
zresztą preparaty z octem usuwają tłuszcz
do gorącej wody wlewasz octui tym myjesz
chyba własnie Antija nawet takie cos polecała
-
o i ja sie tu podlaczam
bo to fajny watek
zaciekawily mnie te pojemniki przez was polecane chybe tez sobei sprawie takie
a co do proszkwo do prania to ja polecam niemicki dash2w1 (niby plynu do plukania juz nie trzeba, j araz daje raz nie)ale naprawde pierze rewelacyjie,spral tusz od drukaki z BIALEJ KURTKI!! a tego tuszu troche bylo bo moj N. trzymal drukarke i mu tusz na kurtke wylal juz myslalm ze bedzie po kurtce atu niespodzianka bardzo ladnei sie spralo ja za 10kg (105pran) placiłam jakos 70zl na rynku
a tak on wyglada (http://images42.fotosik.pl/101/9aa9d1090b68183a.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
własnie mi sie proszek do prania skończył :D wiec kupie i wypróbuje ;)
-
Ja wszystko zatłuszczone w kuchni zmywam Cilit Bang z zielona nakretka , nawet kurz z tłuszczem z mebli kochennych z wierzchu gornych szafek zmyłam bez pbloblemu.
-
co do niemieckich produktów to jest bardzo duża różnica między niemieckim Vanishem a tym eksportowanym do Polski :-\ niemiecki jest o niebo lepszy
-
no dokladnie troche to dziwne ale prawda jest wlasnie ze te produkty kupione w niemczech (lub stamtad w kazdym razie)sa lepsze
-
Dzięki za wszystkie rady, będziemy próbować...
-
Szkoda tylko, że i te niemieckie Vanishe nie radzą sobie z plamami po zupce marchewkowej :-\
-
to zależy jak sie do plamy zabierzesz...
ja zapieram vanischem plus jakiś detergent, trochę recznego tarcia, tak zaprawioną plamę ładuję do miski i wodą zalewam...
kiszę jakieś 24 godziny albo i 48
zazwyczaj działa...
(http://www.megavitalshop.com/bilder/produkte-g/19315.jpg)
jako detergentu używam tego...też niemieckie
-
W takim razie muszę zakupić tego Sila, bo niemiecki Vanish + niemiecki Vizir nie daje rady nawet przy kiszeniu w wodzie przez 48 godz.
-
mówisz...
ja zapieram płynami lub właśnie tym Saptilem...proszek źle "wchodzi" w plamę...
no i najlepiej jak najświeższe palmsko wiadomo...ale nie zawsze się da
-
dziewczyny
napiszcie mi proszę,czym mozna zmyć flamaster ze skóry bądź skai(nie wiem jak sie pisze...jakby cos proszę o ORTOGRAF)
MAŁY POMAZAŁ NAM FOTEL MAZAKIEM
i niczym nie chce zejśc
-
a woda z octem?
-
mąż samym octem przejechał
ale nic
-
Sok z cytryny też jest skuteczny
-
Maja a ten sok mam jakoś rozrobić z wodą czy coś?
-
a no właśnie ja jeszcze czyszcze kwaskiem cytrynowym z dodatkiem wody żeby sie rozpuścił
-
Mariol-sam sok, taki naturalny, nie kwasek
-
a czym wyczyścić janse zamszowe buty?
do pralki się pewnie nie nadają ;)
-
Masz gumową szczoteczkę - jak nie to proponuję zakupić takową. Buty posypać talkiem i zostawić na noc, a rano szczoteczką wyczyścić.
Polecają też skrókę chleba ale ja nie próbowałam.
-
mam szczotkę ale nie mam talku
dzięki za pomysł
-
Wiem też, że niektórzy czyszczą z użyciem pary ale mnie to jakoś nie przekonuje. Przecież zamsz nie lubi wilgoci
-
Dziewczyny, kupiłam sobie nową sukienke letnią, taką z bawełny, poszłam w niej na spacerek po lesie i cała jest w błocie, pies biegał z wody w piach i chlapał na mnie. Próbowałam ją odeprać w proszku, w mydle, moczyłam w vanishu i nic to nie dało - plamy nie schodzą.
Zaznaczę, że nie można jej wyprać w pralce bo ma poprzyszywane takie metalowe kóleczka, które zapewne poodryaa się podczas prania. Jest w kolorze bardzo intensywnego niebieskiego
-
marta082008 a jakiego vanisha uzylas?? Bo ja polecam Vanish Oxy Action Inteligence do kolorów.
Miałam plame na bluzce koszulowej (sama nie wiem od czego ??? i nie mogłam niczym tego doczyscic. I kupiłam ten vanish. Zamoczyłam bluzke w samej wodzie i na plame nasypałam vanisha, zostawiłam, aby tak polezało. Po 10 min po plamie nie było sladu :o Sama byłam w szoku bo nie przypuszczałam ze plama zejdzie ;D a bluzke spisałam na straty ;D
Wiec moze i na Twoje plamy pomoże ???
-
(http://tbn0.google.com/images?q=tbn:KMMwsSrH9orFPM:http://www.e-commerce.pl/zdjecia/Srodki-do-prania/Oxi-Action-Intelligence-34698-big.jpg)
Dokładnie tego
-
Ewentualnie u nas sprawdza sięTYTAN żel do toalet. To nie żart, musi być ten cytrynowy!
-
U mnie w domu żadne plamy nam nie straszne bo z KAŻDYMI, powtarzam KAŻDYMI plamami radzi sobie odplamiacz w sprayu Amway! Nie ma sobie równych.
-
loona, ja potwierdzam Twoją opinię. Co prawda testuję na tkaninach do dekoracji...ale skoro muszą koopę wielką i trzydniową "bierze" i wszelkie tłustości i buraczkowości pochodzenia jedzeniowego - to musi być dobry.
-
A skąd ja taki wytrzasnę i czy nie będzie droższy od sukienki? :D
-
Martuś. Stąd np. http://www.allegro.pl/search.php?sg=0&string=amway
Swoją drogą ja ostatnio zakupiłam go za coś ok. 50 zł, ale jest bardzo wydajny i bezapelacyjnie wart swojej ceny.
-
ja polecam do czyszczenia powierzchni (kafelki, blaty) zwykłegoi taniego sin luxa:
http://www.e-commerce.pl/Chemiczna-Spoldzielnia-Inwalidow-ARA-Plyn-do-powierzchni-kuchennych-SIN-LUX,15850.html
To super środek, którym sie tylko psika a potem patrzy jak brud spływa. Fantastyczne do mycia ścian pokrytych kafelkami, panelami itp. Coś wspaniałego. I tani jak barszcz
-
jeśli o Amway'u mowa to to też jest rewelacyjne http://www.allegro.pl/item638632793_amway_zel_do_czyszczenia_piekarnikow_najtaniej.html
Tylko rzeczywiście trzeba używać załączonej szczoteczki bo jest to bardzo żrący środek.
A Sin-Lux'a nie znam ale chętnie poznam :)
-
Polecam, jest tani więc nie zaszkodzi spróbować.
-
O tak sin lux jest najlepszy, zwłaszcza w kuchni, wszelkie zabrudzeia na szafkach, tłuszcz zaschnięty, wszystko czyści
A tego odplamiacza to może sprobuję, w sumie sukienka kosztowała 30 zł, więc nie wiem czy nie bradziej sie opłaca kupić nową ;D
-
ooo ja wypróbuje tego SIN luxa bo szukałam czegoś takiego :) fajnie, ze na tym forum wszystko można znaleźć!
-
A ja mam Amwaya i nie daje rady marchewce zaschnietej, usuwa plamy tylko wtedy gdy od razu psikne i zapiore lekko ::)
-
W takim razie użyj pasty bhp do mycia rąk. Weź na palec, popackaj plamę , zostaw na min. godzinę i potem do pralki.
-
Plamę oczywiście najpierw zwilż obowiązkowo - zimna wodą ma się rozumieć.
-
Ok, spróbuję, mam nadzieję, że to cos da :-[
-
Muszę pilnie kupić deski dop krojenia - tylko nie wiem jakie?
drewniane po jakimś czasie robią się ohydne, plastikowe tak samo
może szklane? ale nie wiem jak sie na takich kroi?
poradźcie mi proszę :P
-
ja mam szklaną i nie narzekam ;D
-
Ja mam drewniane i nic się z nimi nie dzieje jeśli. Tylko po każdym umyciu deski należy ja wytrzec suchą szmatka i pozostawić w przewiewnym miejscu. Jesli mokrą deskę oprzesz o mokry zlew to na pewno w pewnym miejscu zacznie gnić albo drewno rozpulchni sie na tyle że zrobi się ubytek. Szklaną deskę miałam ale nie lubiłam jej ze względu na hałas jaki wydawała podczas tłuczenia mięsa albo krojenia. Jakas taka za twarda była ogólnie.
-
eee napewno nie będę wycierać za każdym razem deski do sucha...
Madziq a jaką ty masz? może wlepić zdjęcie/linka do allegro?
-
Ania ja mam zwykłą najzwyklejszą i chyba 4zł kosztowała ::) używam ją od 1,5roku i ani razu jej do sucha nie wycierałam bo ze mnie jest leń także drewniana nie jest dla mnie ;)
-
Jamiałam drewnianą, ale mi sie rozpadła na pół, teraz mam zwykła plastykową, nie chłonącą zapachu i jestem z niej zadowolona
-
Muszę pilnie kupić deski dop krojenia - tylko nie wiem jakie?
drewniane po jakimś czasie robią się ohydne, plastikowe tak samo
może szklane? ale nie wiem jak sie na takich kroi?
poradźcie mi proszę :P
ja tam mam plastikowe
i do mięsa i do warzyw
chyba wg mniej bardziej higieniczne w użyciu niż drewniane
i nic sie nie dzieje
-
Madziq, ja też z tych leniwych ;)
właśnie kupiłam w lidlu dwie deski szklane za 28pln
mam nadzieję, ze się sprawdzą
dzięki za odzew :)
aaa to jeszcze mam pytanie - dobre są te srodki z lidla w5?
bo mam kabinę od prysznica całą w mydle; zwykłe środki nie zdają egzanimu...
-
ja mam ten do mycia kabin i myje bardzo dobrze. Choć śmierdzi jak zaraza. Dobrze że mam ogromna łazienke to jakos daję rade, bo w małej klitce to sie można zatruć tym smrodem. Ale czyści dobrze. Mam tez te chusteczki do czyszczenia i bardzo je sobie chwalę. Nie cierpię ścierek wielorazowego użytku bo wstretnie wygladają a tu uzywasz i wywalasz do kibelka. I pachną jabłuszkiem.
-
Anka te środki W5 sa rewelacyjne. Wszystkie! A w szczególności spray do usuwania kamienia. Krany wyglądaja jak nowe.
-
dzieki dziewczyny
zdązyłam już prtzekopać cały wątek i te środki sa bardzo chwalone
jutro je zakupię...jak znajdę chwilę w pracy ;)
-
Ja też polecam srodki z serii W5, szczególnie ten do czyszczenia fug - nawet szorować nie trzeba. Co prawda śmierdzi nieziemsko ale potem się toto ulatnia ;)
-
do mycia fug mówisz...w przerwie polecę do lidla i zobaczę co za cuda tam mają
- do mycia fug
- do kabin prysznicowych
a czym czyścicie zmywarkę? kupujecie te specjlane płyny czy macie może jakiś domowy sposób ???
jestem na etapie wielkich porządków w domu więc pytan mam mnórstwo
aaa deska szkalna - straszny dzwięk wydaje przy krojeniu :o
-
Jeśli chodzi o zmywarki - to mój znajomy, który prowadzi catering i molestuje zmywarki okrutnie w czasie imprez - zawsze wkłada do zmywarki pół cytryny - i nigdy zmywarki nie mają tego swojego charakterystycznego zapachu.
-
A wszystkie kuchenne sprzęty, chromowe i aluminiowe myje wodą z detergentem i octem. Pomimo, że bez przerwy coś robią na kuchni to jest tam taki blysk - doslownie - że czasami aż mi głupio, że ja mam małą kuchnię a u mnie tak nie błyszczy....
...acha...wszystkie te cudowne płyny do mycia "bez szorowania" mają w swoim składzie kwas fosforowy zdaje się i koniecznie trzeba na łapki zakładać rękawiczki.
-
aaa deska szkalna - straszny dzwięk wydaje przy krojeniu :o
Ha! Mówiłam!
-
myje wodą z detergentem i octem.
detergent tzn co?
wiesz mi nie chodzi nawet o zapach tylko o czyszczenie jej w środku
-
Anka, ja raz na jakiś czas wkładam płyn do mycia zmywarek i włączam ją tylko z tym płynm w środku, a na stałe mam odświeżacz z calgonita - on jest bodaj na 60 razy (użyć) czyli u mnie na dwa miechy bo zmywam raz dziennie
-
dzięki za odpowiedź
a jak często myjesz z tym płynem?
-
Ma jakiś płyn do zmywarek, dzisiaj robię u niego deko to się spytam, wiem, że to kupuje w Makro - taka wielka butla.
-
Kaha będę wdzieczna za info :)
-
a ja ostatnio wypróbowałam taki trik
posmarowałam lustro w lazience żelem do golenia i za chwile usunełam ręcznikiem pap
schodzi opornie ale efekt jest nieziemski
lustro nie paruje!!!!!!!!!
co jakis czas trza powtarzać
-
Jagódka, to niezłe - może kiedyś wypróbuję bo na razie to mam spray w puszce z W5 i soie chwalę
-
maja ja nadal nie mogę uwierzyc ze to działa
ja mam genialnie malutki prysznic wlasciwie drzwi wejsciowe z prysznicem i umywalką i zawsze mialam bielusienkie lustro
a teraz nic!!!!!!!
-
często tą metode polecają w programach u Anthiji i How clean is your house?
ja zaraz śmigam do lidla - zobacze co mają
a używałayście kostki do zmykwarki z lidla? opinie na necie są skrajnie różne od achów i ochów po totalną klapę 8)
-
Nie, ale używam soli i nie widzę różnicy między W5 a Calgonitem czy Somatem - poza ceną rzecz jasna
-
byłam w lidlu...nakupiłam...jeny ledwo doniosłam do auta...takie cieżary
mam
- płyn do nabłysczzania, sól, kostki, kostki do kibelka, płyn na tłuszcz i płyn anty kamien
ufffffffff
ale będzie sprzątania
aaaa i odplamiacz też kupiłam - w sklepie 6,90 a na allegro 24 :o
-
A tak z tym lustrem to juz stary numer. Ja przecieram zawsze szamponem
-
anka a gdzie ty taki tani odplamiacz kupiłaś?
-
nooo w lidlu - też z serii w5
ooo taki jak ten
http://www.allegro.pl/item636623669_w5_wielofunkcyjny_wywabiacz_do_prania_rewelacja.html
teraz nie dam sobie głowy urwać, że ten mój to też 750g ::)
zakupy już mam w aucie..
dam znać po weekendzie
-
Aaaa to ja jeszcze o nim nie słyszałam, ale dobrze wiedzieć!
-
czytałam o nim na forum gazety - ponoc jest dobry
dam znać - u nas będzie miał co robić bo moje dziecko samo jada - część do dzioba część na ubranie ;D
-
moze i stary ale dla mnie nowy :)
a jesli chodzi o kostki to ja kiedys sie pokusiłam o zakup tescowych i myslałam że umre
cała zmywarka smierdziała mi metalem!!!!!!
naprawde
teraz poki co tylko somat albo calgonit zalezy co w promocji
-
Ja do zmywarki używam tylko środki W5 (kostki, nabłyszczacz i sól).
Dzisiaj zakupiłam też te ściereczki do czyszczenia o zapachu jabłkowym (ślicznie pachną - a już jakiś czas temu je użyłam).
No i zawsze kupuję kostki do toalety W5 (2 niebieskie i 2 zielone).
Ja ogólnie bardzo lubię ich środki czystości.
-
W5 jest naprawdę ok...
ja sobie kupiłam ostatnio zestaw do kosmetyków do samochodu
-
a czy któras z was używała z seri iw5 zmiękczacz do wody w kostach do pralek? podobno jakis osad zostaje czy cuś takiego...a chcialam sobie kupić....
-
kostki do zmywarkisą ok - tzn narazie wypróbowałam na niezbyt brudnych naczyniach
-
Ania, a kupiłaś te 2w1 czy te 5w1?
-
a wiesz, że nie wiem ??????
sprawdzę w domu
aaa ten wybielacz to jest taki jak na allegro - 750g
-
Anka? I jak wypadło wielkie sprzątanie z pomocą środków chemicznych W5?
-
A czym wyczyścić zamszowe buty dziabnięte farbą (taką, którą dzieci malują po kartce)?
-
loona jeszcze nie wiem-len mnie ogarnal
A kostki jakie mam to nie wiem,opakowanie juz w smieciach.ale raczej mam te 2w1
-
Ja też kupuję te 2w1. Mama i dwie siostry uprzedzały, że nie ma różnicy po tych 5w1 a 2w1.
-
Nooo W5 wymiata....jak psiknie się na kamień np. w umywalce przy odpływie to po 5 minutach jest czyściutko....atom nieziemski ;D
A jest też do zmywarek detergent sam ???, nie kostki bo ja kostek nie lubie i uzywam wszystkiego osobno :)
-
ja mam kabinę prysznicową całą w kamieniu/mydle...muszę się za to koniecznie zabrać
aniu ja kupiłam sól i płyn nabłyszczający z w5 a do tego kostki też w5 - proszku do zmywarek n ie widziałm u siebie w lidlu ale ten mój to jakiś lewy bo nie było też do mycia fug :(
-
Pytałam znajomego, czego używa do mycia zmywarek. Powiedział, że jest to "Płyn do mycia zmywarek" kupowany w Makro. Dobrym płynen jest też "Meglio" - ale koniecznie rękawiczki i wietrzenie pomieszczenia. W Skierniewicach kupuję to w takim sklepiku gdzie jest mydło i powidło. Wymiata wszystko, łącznie z zasyfionymi felgami samochodu, szybka w piecyku upaćkana nie ma szans.
-
dzięki kaha
zapisałam nazwy!
-
Bardzo skuteczna jest seria chemii gospodarczej Frosch. O takie coś http://www.domowy.sklep.pl/Frosh-k342-0--.html Zwłaszcza uwielbiam lawendowy płyn do toalety. Znajoma używa z tej serii płynu do czyszczenia kabin i mówi że jest skuteczny i ma fajny winogronowy zapach.
-
Ja też używałam tego Froscha do kabin prysznicowych i powiem tak zapach ma rzeczywiście ładny, baterie czyści super, ale osad z mydła i kamień na szybach już nie tak bardzo.
-
ja uzylam w5 do kabiny-rewelacja
Jestem fanka tej serii
-
ja również zaopatrzyłam się w serie w5 ;D
wczoraj było wielkie testowanie...powiem tak...czysto, szybko i tanio ;D ;D ;D
kabina lśni ;D i to bez szorowania...tak to ja moge sprzątać 8)
-
Taaa. Seria W5 nie ma sobie równych. Jedyny lipny produkt z tej serii, który mi nie podszedł to płyn do naczyń. Reszta jest na 5+!
-
A możecie wkleić jakiś link do tych produktów W5 ??? Gdzie można je kupić , tylko w Lidl ??
-
Z tego co się orientuje, on jest tylko w Lidl'u, no i pewnie na Allegro.
-
Gabiś jak cos to służę pomocą :D Paczkę mogę wysłać :)
....ee ale widze że masz w Jasle lidla :P
Jana Pawła II 37
pon-sob 8-21
ndz 9-18
:)
-
aniu ja kupiłam sól i płyn nabłyszczający z w5 a do tego kostki też w5 - proszku do zmywarek n ie widziałm u siebie w lidlu ale ten mój to jakiś lewy bo nie było też do mycia fug :(
U nas tez nie ma proszku...ciekawe czy nie ma w ogole czy po prostu my mialysmy pecha ???
-
Ela tylko ja w Warszawie mieszkam ;D;D W JAśle to bywam już raz na ruski rok.... Ale Lidl w Wawie tez jest ;D A te produkty nazywają się po prostu W5 ???
-
Tak, kostki do zmywarki wyglądają tak:
(http://www.which.co.uk/media/images/product/lidl_w5-129670.jpg)
To ich logo:
(http://znam.to/userfiles/R/079/R079-1655d5b.jpg)
-
Aniu dzięki :-* :-*
-
i jak tu sie nie pochlastac...
mam plamę na białej koszuli, nie wiem od czego, jest koloru jasno zołtego ::) namaczałam, użyłam vanisha i nic....
jestem w stanie uzyć Tytana, ale czy mogę na białą koszulę ???
-
Jak sie nie da sprac moze jakas naszywka, albo koraliki przyszyj ;)
Ja tak zrobilam na spodniach i mam do tej pory je ;)
-
a czy z serii W5 jest wybielacz do tkanin ???
-
Mckr - jest
-
Zachciało mi się dzisiaj czyścić żaluzje (mam na oknach wewnątrz - a nie takie w środku okien).
No i po tym moim czyszczeniu pozostało mi je tylko ściągnąć i do wanny na kąpiel - a i tak się przy tym bardzo natrudziłam.
Nadal nie są idealnie białe.
Macie jakieś sprawdzone sposoby na żaluzje?
Widziałam na allegro szczotki do żaluzji - takie na sucho ściągające kurz. No ale czy to się sprawdza?
-
dzieki Anka :-* dziś idę do Lidla zaopatrzyc sie w cudowne srodki w5 a w sb planuje generalne sprzatanie
i niestety u mnie wystepuje ten sam problem z zaluzjami :P kiedys z poswieceniem siedziałam na podłodze i wycierałam pasek po pasku ;D poł dnia mi to zajeło a efekt był krotkotrwały bo zaraz sie okurzyły, niestyety "pranie" ich w waniennie to katorga, wiec tez czekam na praktyczniejsze podpowiedzi ;)
-
Ja mam w mieszkaniu 12 ogromnych okien. Czyszczenie żaluzji nie wchodziło w grę bo by mi zycia nie starczyło. Zamieniłam na rolety w części domu. Ale reszta żaluzji mnie przeraża. Nawet numer z wanną nie wchodzi w grę bo niektórych nie ściągnę bo sie pokruszą te zaczepy. Niektóre tez mi się pozapiekały i nie można ich odczepić. Nie wiem co robić
-
niestety w lidlu nie było w5 do tkanin i w akcie desperacji do wywabienia plam na koszuli uzyłam tytana ;D
namoczyłam koszule w letniej wodzie, nalałam kropelke tytana na plame, po chwili potarlam aby uzyskac piane i wypłukałam a po plamie nie ma śladu ;D
Rybko jestes wielka :-*
-
dziewczyny coś do mycia paneli, co nie zrobi mi zacieków.
Były myte w środę i wyglądają dzisiaj jakby je kaczka zadeptała...
-
Ja polecam sidolux do pastowania paneli. Dolewam m.w. zakrętkę do wiadra z wodą. Nie ma zacieków i błyszczą się jak nie wiem!
-
Sidolux to ja właśnie wylałam do kibla...bo nim były myte ostatnie dwa razy;
co prawda nie wiem, który to był dokładnie produkt sidoluxa, bo kupował go mój mąż, a jak wylewałam to nie zwróciłam uwagi co to...
Ale generalnie nie mam o Sidoluxie dobrego zdania, jakoś mi się nie sprawdzał do tej pory.
-
Ja nie narzekam. u mnie sprawdza się rewelacyjnie.
-
My używamy z Pronto płyn do mycia paneli i pastę super połysk
-
Ja generalnie nie polecam sidoluxa do pastowania paneli, przy starych panalech to byl koszmar, przez tydzien wygladaja pieknie a po tygodniu zacieki i tluste plamy, ktorych nie da sie zmyc . A do paneli obecnie uzywam wode ocet i troszke (malo) plynu do naczyn
-
mam pytanie.. szukam czegoś, co pomoże mi pozbyć sie zaschniętego kleju ( kropelka) z moich nowych spodni...... znacie jakis sposób?
-
Ja czasami myję też podłogi wodą z dodatkiem Domestosa. Panele świetnie na tę mieszankę reagują.
-
a ja na panele tylko woda z octem.. fakt nie pachnie cudnie, ale za to najlepiej zbiera kurz i bardzo ladnie sie swieci...
a ja nadal pytam o ten klej, jak sie go pozbyc ::)
-
mam pytanie.. szukam czegoś, co pomoże mi pozbyć sie zaschniętego kleju ( kropelka) z moich nowych spodni...... znacie jakis sposób?
proponuje denaturat tylko najpierw sprawdż czy nie odbarwi materiału
ja kiedyś miałam całą kurtke w kleju ale ona była z poliestru no i nic się nie działo a klej ładnie schodził
-
Jak sie pozbyc szczypawic z domu????
-
Skorki nie są groźne przecież.....ale...
- sprawdzaj pranie suszone na dworzu,
- moskitiery w oknach,
- posmaruj framugi okien środkiem na muchy stosowanym w oborach - bez obaw - nie jest szkodliwy /kupisz w sklepie ogrodniczym..insektol czy jakoś tak się nazywa/
- skorki wchodzą do domu wieczorem, ponieważ lubią ciepło.
Uwierz mi, że skorki nie są groźne, tyle, że nie każdy lubi robactwo szlajające się po domu.
-
ale one mnie gryza >:(
-
Gryzą mówisz.....to sprawdź dobrze pościel, koce na kanapach, kosz z brudną bielizną - skorki uwielbiają takie miejsca...szczególnie, że teraz pada ciąglę i pchają nam się do domów. Możesz spróbować wszystkie otwory okienne i wejściowe obsypać solą...to pomaga. Moja babcia zawsze na parapetach stawiała metalową puszkę z watą...one tam wchodziły i w domu nie było z nimi problemu.
-
dzieki Kaha
ja rozumiem w domu ale na drugim pietrze w bloku ::) ::)
dzis jak podnosilam rolete u metiego w pokoju znalazlam 3!!
-
Fu! Nienawidzę skorków. Są obrzydliwe i potwornie się ich boję. To taka moja prywatna skorkofobia
-
ale są bardzo pożyteczne
no może faktycznie nie w mieszkaniu
-
pewnie tak, ale każdy chyba ma jakąś małą lub dużą fobię. Za to pająki, żuki, muszki, pasikoniki, biedronki w pełni akceptuję. Te pierwsze zostawiam w świętum spokoju i traktuje jak domowników (tylko pajęczyny ściągam) a pozostałe delikatnie wyrzucam na parapet za okno.
-
Nie wiem czy to mogę tutaj napisać, czy moze wyprowadziś się z tym do wątku o kocich mamach...
Otóż Tosia nie jest jeszcze ciachnięta, no i obecnie ma od kilku dni rujkę - no i zlała mi się biedna na dywanik taki przechodni malutki. Wyprałam go, szorowałam aż mi się biceps wyrobił, kładę go wyschnięty na swoje stare miejsce, a Tosia dalej czuje że tam nabroiła. Co ja mam z tym zrobić ? Wyrzycić nie mogę, bo to dywanik wynajmowany - jak całe mieszkanie. Śmierdzieć to nie smierdzi, ale Tosia non stop przy nim majstruje i próbuje gumolitem zakopać :/ bo swój zapach czuje. Nie wiecie co można z tym zrobic ?
-
są takie środki neutralizujące zapachy zwierząt
i takie co odstraszają zwierzaki
do kupienia w zoologicznym
-
szczerze powiem Mariolka, że to chyba do stosowania tylko na zewnątrz a nie w domu ::)
-
w domu również
przynajmniej ja takie miałam i stosowałam
do użytku w pomieszczeniach
-
A więc czeka mnie wycieczka do zoologicznego :)
-
od 3 godzin czytam wątek od nowa
szukałam czegoś do kabiny - spróbuje W5 skoro tak bardzo polecacie ;D
i przy okazji wypróbuje tego specyfiku do fug bo po ostatnim zalaniu troche mi zżółkły ::)
-
już drugi miesiąc wybieram się do Lidla u siebie sprawdzić czy też mają te środki W5 i jakoś dojść nie mogę :-\
-
I to jest idealny wybór Vonka :ok:
-
;D
przy okazji popatrze czy mają w sklepie jakieś płyny do prania czarnych i białych rzeczy bo prania uzbierało się co że hoho
dwa dni prania murowane ::)
-
lidl ma fajne rzeczy
ostatnio odkryłam tabletki do zmywarki w5
o wiele tańsze a róznicy nie widać
-
spisałam sobie kilka rzeczy i będę pomału probowała
m.in własnie tabletki do zmywarki, sól i środek nabłyszczający
mam nadzieje, że o niczym nie zapomniałam bo dzisiaj będę pierwszy raz używałam zmywarki :D
-
Ja ostatnio zachęcona promocją na tabletki do zmywarki 5w1 kupiłam jedno opakowanie i chyba muszę je wywalić... Albo będę je używała od święta, jak nastawię zmywarkę na dłuższy cykl - taki dwu lub trzygodzinny.
Zawsze nastawiam mycie na 1h - przy ok. 70stopniach i tylko połowa tabletki zdąży mi się zawsze rozpuścić - więc bez sensu jest jej używanie. Za to te zwykłe za 7 zł zdają egzamin na 6!.
-
Aniu, ja mam cykl na 65 stopni - trwa z półtorej godziny
używam tylko tabletek W5 i zawsze rozpuszcza mi się cała tabletka.
ja jestem zachwycona tymi tabsami
-
no u mnie też są super
kurde 7 zł za 30 tabsów to nie co calgonit za 30 zł
a róznicy nie zauważyłam
-
a ja nawet uważam, że lepiej piorą niż calgonit
-
:) mnie te zwykłe też się sprawdzają... jedynie te 5w1 nie zdążają...
-
aaaaa ja mam te zwykle
-
My tez teraz uzywamy te z Lidla i są spoko :)
-
szkalnek i innych pierdółek nie pierdułek poukładane co nie miara w zmywarce i czekają na swój debiut,
tabletki faktycznie są w korzystnej cenie w porównaniu do pozostałych firm
teraz pozostaje nic innego jak wziąć instrukcje obsługi do ręki i wypróbować ten cud XX wieku u siebie w domu :D
ORTOGRAFIA
-
Jestem na etapie przegladania alegro szukam pralki, dziewczyny jakie macie u siebie i polecacie? Albo i nie polecacie?
-
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=8813.0
Mikoala poszukaj w tym wątku
-
O dzieki a ja sie meczyłam z szukaniem odpowiedniego wątku!
-
dziewczyny jutro w lidlu jest promocja na środki czystości W5 więc można się taniej zaopatrzyć ;D
proszę o radę, mam problem z plamami z potu na ciemnych spodniach z mieszanki poliestru, wiskozy i wełny :(
widziałam w sklepie takie małe odplamiacze z dr beckmann do konkretnych rodzajów plam, nie było akurat do potu, ale przy kawie pisało, że do pożółknięć, myślicie, że mogłoby być? albo jak macie jeszcze jakieś pomysły to bardzo proszę, bo spodnie jeszcze nie zniszczone, a leżą w szafie >:(
-
A ja mam takie pytanie, czym doczyścić piekarnik, kiedy cos na niego pokapało i się przypaliło, próbowałam rozpuszczać wodą, szorowac płynem do naczyn i niewiele to dało
-
marta082008 o ile dobrze pamiętam to yukari-chan użyła żelu do piekarnika z dr beckmann i była bardzo zadowolona
od przypalonego piekarnika rozpoczął się ten wątek
-
Dziękuję wypróbuje ;D
-
A gdzie można kupić taki żel?
-
Dziewczyny pisały chyba że w lidlu
-
Ja to na allegro zamawiałam. I to nie był żel tylko taki płyn w sprayu jak do mycia szyb. Gdzieś na pierwszej stronie jest fotka.
Polecam na prawdę, bo to był jedyny preparat który faktycznie sobie dał radę. Nawet szybka piekarnika słyszała jak nowa. :)
-
kupiłam z serii w5 pianke do czyszczenia piekarnika dzisiaj testuje to dam znac :D
-
Demka i jak ta pianka?
-
Dziewczyny czy poza Silem polecanym przez Liliann (nie widziałam go jakoś w sklepach :drapanie: ) macie może coś sprawdzonego na kołnierzyki i mankiety? Małżu ciągle chodzi do pracy w białych koszulach, a ja potem muszę się nawysilać, żeby niezbyt czysta powierzchnia biurka zeszła z mankietów. >:(
-
odplamiacz AMWAY, właśnie na ALL.. kupiłam dwa, bo mi się kończy.
Podskoczyłam do łazienki sprawdzić, odplamił mi plamy z długopisu na bodziaku i spodniach Ewki, która ma teraz zapędy do pisania.
Obecnie na ALL mają jakąś promocję i 400ml-owy można kupić za nawet 25 zika.
Silla nie ma w PL trza kupić albo na ALL albo na ryneczku od tych co handlują rzeczami z D.
-
jeszcze nie przetestowany sprzątanie zaczełam od pokoju i przedpokoju, dzis garderoba i kuchnia...taki przynajmniej mam plan :D
-
Lila chodzi o ten spray przed praniem?
(http://img199.imageshack.us/img199/346/catalog.th.jpg) (http://img199.imageshack.us/i/catalog.jpg/)
Ten jest większy:
(http://img3.imageshack.us/img3/6544/catalog2g.th.jpg) (http://img3.imageshack.us/i/catalog2g.jpg/)
Muszę go zamówić w takim razie.
-
dokładnie ten...
Ja go uwielbiam...teraz sobie jeszcze proszek Amway'owski kupiłam zobaczę jak toto pierze...
-
Lilu, pierze doskonale. I na długo starcza, na baaaardzo długo.
Ale przed pierwszym praniem ubrań niestety trzeba wyprać pralkę.
-
czyli co?
wsypać proszek do pustej pralki i włączyć jakiś program?
a dlaczego tak? coś się dzieje?
-
Też mnie to zaintrygowało...
-
Już wyjaśniam. Proszek bardzo mocno zmiękcza wodę. W związku z tym rozmiękczy też złogi kamienia z pralki. No i jak trafi na białe pranie nieświadomej pani domu to narobi ambarasu. Pani domu się napali, że będzie idealnie czyste...a tu szaro buro żółto.
Tak Lilu. Pusta pralka i na 60 stopni. To załatwi sprawę.
-
rozumiem...
Ja mam nową pralkę (14 miesięcy chodzi) i zawsze używam zmiękczacza (zawsze mam proszki z Calgonem) zatem nie powinno być dużego problemu;
A do prania pralki muszę chociaż jakaś ścierkę kuchenną wrzucić, bo nie wiem czy mi wody dobierze odpowiednio, ale się zastosuję do tej rady.
-
A mnie ten odplamiacz Amwaya nie zachwycil ::) Mam, psikam a i tak nie wszystko spiera np. zupki Zuzki z bodzika ::)
-
A ja jestem zadowolona bardzo, moja sis też. Nie ma plamy, której nie zlikwiduje.
A psikasz na świeże? Trzeba odczekać chwilę zanim się do pralki włoży no i nie wolno dopuścić do wyschnięcia praparatu na plamie. Orzyznam się, że gdyby nie ten odplamiacz to musiałabym wywalać po kazdej dekoracji połowę tkanin obsranych przez muchy i praktycznie wszystkie skertingi upaprane czym się da. Dla mnie jest to rewelacyjny produkt.
Zanim "odkryłam" ten odplamiacz to stosowałam zwykłą pastę BHP do mycia rąk. Tłuszczom i spożywczym plamom dawała radę...ale a koopami much było już tak sobie...jakieś 50% się nie odpierało.
-
Psikam na swieżą, czekam, wrzucam do pralki...marchewkowe zupki mi się nie spierają.
Mydełko Dr. Becmman (czy jakoś tak) daje lepiej rade.
-
anusiaaa...hmmm..nie wiem dlaczego..u mnie nie ma problemu..a sprawdziłaś gwarancję odplamiacza? choć te specyfiki mają długą gwarancję..no nie wiem czemu tak....hmmm....
-
A ja piorę ciuszki córci w 90 stopniach w normalnym proszku z dodatkiem odpalamiacza ze stonki..... 95% plam schodzi bez namaczania czy wcześniejszego przepierania... jak coś nie przeżyje gotowania idzie do kosza.. i ku zaskoczeniu, nic nie farbuje :)
-
maaaam w 950C???
ja góra w 40-tu...zresztą ja już piorę wsio razem, Żaden mój ciuch by nie przeżył tych 950C...za bardzo kocham moje fatałaszki...
-
matko jedyna.....90 stopni :o Tak to ja kilka razy pralam tylko pieluchy tetrowe 8)
Ciuchy piore też już w normalnym proszku nasze z Zuzki...te proszki dzieciowe to juz w ogole nie daja rady plamom. ::)
-
Czym szybko i skutecznie i bez rysowania można czyścić okna PCV ???? Miejscami mają plamki które bardzo ciężko umyć.
-
Acetonem
-
Dokładnie 90 stopni... gdzieś czytałam, że jak ciuszek nie przeżyje to nie powinien być dzieciowy... do tej pory wyrzuciłam jednego bodziaka co się rozlazł.... a piorę wszystko: sukienki, bluzy, body, spodnie, rajtki wszystko... no oprócz tych jakiś eleganckich nowych.... bo to to wiadomo że zafarbować może....no i kurtkę też oszczędziłam :)
Tzn młodej ciuszki... nasze max 40 stopni :) z młodej ciuszków zbieram jedna pralkę i siup na 90 stopni :) jak coś się wg mnie nie nadaje na 40 stopni to piorę z naszymi. Plamy pięknie schodzą, nawet zastane po buraczkach... marchewka czasem po 2-3 razach zejdzie kompletnie.
Ps. Czemu nie mogę edytowac tuż posta zaraz po jego napisaniu?
-
Lilu, pierze doskonale. I na długo starcza, na baaaardzo długo.
Też go używam - faktycznie dobrze pierze i na bardzo długo starcza, bo sypie się małą miarkę (nie ma wypełniaczy jak "normalne" proszki). Przy okazji karton zajmuje mało miejsca ;) Aaaa i jest też wersja dla dzieci.
-
Demka i jak tam piekarnik? daje radę to W5?bom bardzo ciekawa
-
....zbierasz pralkę mówisz...
ja codziennie mam upierdzielone spodnie, dresy lub bodziaka - wrzucam kilka rzeczy, dorzucam swoje i luuuu
Nienawidzę zbierać prania.
-
a czemu należy prać rzeczy dziecka w 90st?ja nawet noworodkowi nie prałam.
już od dawna piorę wszystkie rzeczy razem tzn matiego i nasze
-
żeby zabić bakterie ;) zapewne...
a po co
i tak ich wszędzie pełno....
-
Chyba jednak byłoby mi szkoda tych fatałaszków wstawiać na taką wysoką temperaturę...
-
KAHA- ...acetonem mam czyścić ramy okienne ? ale nie zrobią się matowe? aceton nie jest zbyt agresywny, za ostry? Może zrobię najpierw małą próbę. Chciałabym dobrze wyczyścić ramy okienne .
:-[
-
Spokojnie, nie zrobią się matowe. Niedawno ocieplano mój blok. Brygada upaćkala ramy okienne farbą...niczym nie chciało się zmyć. Ludzie byli wściekli...bo to plamy i czerwone i bordowe i szare...producenta mamy w Skierniewicach. Szef brygady sam się wystraszył ewentualnych kosztów wymiany okien i sprowadził jakiegoś kolesia z fabryki okien. No i koleś przyszedł, zasmiał się pod nosem i powiedział, że wszelkie przebarwienia na ramach okiennych tylko acetonem. Jak był u nas oceniać te plamy to przy nim wyciągnęłam zmywacz do paznokci i sprawdziłam, bo miała podobne do Twoich obawy..posmarowałam i plama zniknęła. Tak więc nic nie bój.
-
dziewczyny przylgnął mi do gorącego żelazka kawałek torebki foliowej, czym i jak mam to wyczyścić bo nie mam pomysłu :'(, pliss pomóżcie bo mnie przyszły małzonek chyba rzuci, przedwczoraj wypaliłam żelazkiem dziurę w rurrze od odkurzacza i jego cierpliwość się kończy...
-
Z tymi ramami...to spróbowałam zmywaczem - i masz racje jest dobrze. Kupię aceton i do roboty . DZIEKI za pomoc :)
-
elemelka kup sobie albo preparat do czyszczenia żelazek, albo sposobem babć: na kalkę kreślarką nasyp sporo soli, rozgrzej żelazko i prasuj tą sól do momentu aż się zrobi prawie czarna. Zamiast kalki może byc pergamin lub papier do pieczenia ciasta.
-
KAHA a może być taki papier śniadaniowy albo gazeta?
-
Gazeta na 100% nie, a papier śniadaniowy to prawie jak pergamin...próbuj. Ja chyba pierwszy raz właśnie na paierze śniadaniowym czyściłam żelazko jak mi spadło na dywan ze sztucznym włosiem. A! PApier będzie się z czasem falował, jakby zbiegał - więc nie niepokój się tym.
-
KAHA dziękuje bardzo za cenne rady, żelazko uratowane :skacza:
-
eeee bakterie??? nie nie, żeby usunąć plamy..... nie cierpię zapierać, namaczać, kombinować, na odplamiaczach się nie znam, a codziennie mam 2 komplety ubranka (bodziak, bluzka i spodnie x2) po żłobkowych przebojach, zabawach i samodzielnym jedzeniu ufajdane...... musiałabym to robić codziennie, a przecież codziennie nie będę prać...
Mam kosz na brudną bieliznę i jak się uzbiera to piorę. Jak coś jest mokre suszę na grzejniku, wrzucam do kosza i piorę potem. Prosto i miło :)
-
w5 działa !!! Trochę sie napracowałam, bo miałam mocno nakapane w piekarniku po ostatnim pieczeniu, ale jest super. Mi sprawdza się tez super w5 do czyszczenia tłustych powierzchni :D
-
<wow> świetny wątek szkoda ze tak późno dotarłam :)
-
Dziewczyny słyszałyście o takiej magicznej szmatce z Zeptera ??? Ponoc wszystko myje i jest super.. tylko cena - 50 zł.... Warto ???
-
hmmmm nigdy nie widziałam...
-
Nazywa to się Rękawica z Mikrofibry - MAGIC GLOVE.
W sklepie kosztuje 50 zł.
-
Ja mam taką ściereczkę z mikrofibry do mycia okien, jest ok, ale jej cena nie była tak wysoka, więc pewnie jakość też jest adekwatna.
-
Mikrofibrę można kupić w Biedronce, cena coś koło 5 zł. Raz w tygodniu przecieram nią okna w pracowni, zupełnie suchą bez detergentów. Działa doskonale. Aby jej nie zniszczyć nie można jej prać w zawysokiej temperaturze i koniecznie w czystej wodzie bez dotatków środków piorących. U mnie działa. Ściereczka jest koloru niebieskiego..w zasadzie błękitnego.
Cieszę się, że mogłam pomóc w oczyszczeniu żelazka. To pomysł mojej babci.
Sprzedam Wam jeszcze jeden sposób mojej babci. Co zrobić jak na ulubionych ciuszkach zrobią się supełki? Wiecie..te, co się teraz "goli" maszynkami. Moja babcia na szczotkę ryżową nakładała podarte i niepotrzebne już rajstopy lub pończochy i czesała tym zestaweł supełki. Same będziecie zaskoczone efektem i szybkością metody.
-
Muszę to wypróbować bo na moim ulubionym sweterku mam pełno takich ;/;/
-
Ciekawe z tymi supełkami, musze koniecznie wypróbować :)
-
z supełkami musze spróbować.
szkoda ze żelazku nie czytałam wcześniej, bo moją już podniszczoną powierzchnię żelazka zniszczyłam dokumentnie i przyjemność prasowania zniknęła.....
pamiętam, że gdzies już był poruszany temat worków próżniowych na ubrania, kołdry itp. ZAstanawiam się nad ich zakupem (na za małe ubrania po Zuzi) ale nie chcę kupic bubla. Ma może którać jakieś sprawdzonej firmy ? Zastanawiam się czy cena koło 20-25 zł + przesyłka za 3 sztuki takich worków/toreb/walizek to nie za mało.
-
też uważam że taka cena za 3 sztuki to bardzo mała,choć nie zawsze podróby są złe...a gdzie widziałaś te worki, w jakim sklepie?
-
Polecam nowe krążki do wc. - jak dla mnie rewelacja!! Nie musze się paprać z wkładaniem nowych krążków. Ten łądnie pachnie i jest naparwde higieniczny.
http://www.superkoszyk.pl/product-pol-7360-DUCK-Fresh-Discs-Krazek-Zelowy-6-szt-Marine.html
-
ja też mam te krązki do WC i jestem zadowolona
-
Jeszcze ich nie próbowałam , będe miec w tym tygodniu. Ciekawa jestem na jak długo starcza jedna doza?
-
Jeszcze ich nie próbowałam , będe miec w tym tygodniu. Ciekawa jestem na jak długo starcza jedna doza?
ja mam już 5 dzień jeden krążek. Mówią że do 7 dni i chyba tak jest bo mi się już kończy.
-
Gabiś ja mam tę ściereczkę z Zeptera i naprawde polecam- można nia pucowa wszystko, okna, meble itp. jest cudownie miekka, taka misiata w dotyku, zupełnie inna niż reszta ściereczek z mikrofibry, z jakimi sie spotkałam. koszt ściereczki-takiej bezpalcowej rekawiczki jest wysokim ale warto!!
-
pamiętam, że gdzies już był poruszany temat worków próżniowych na ubrania, kołdry itp. ZAstanawiam się nad ich zakupem (na za małe ubrania po Zuzi) ale nie chcę kupic bubla. Ma może którać jakieś sprawdzonej firmy ? Zastanawiam się czy cena koło 20-25 zł + przesyłka za 3 sztuki takich worków/toreb/walizek to nie za mało.
Gosiu zapytaj Patrycji - Ricardo, Ona chyba niedawno kupiła takie worki.
ja też mam te krązki do WC i jestem zadowolona
Czaiłam się na nie w marketach, ale wszędzie były tylko takie tradycyjne kostki albo żele. Widać, że aplikacja tych krążków jest znacznie bardziej higieniczna.
-
Co do tych krążków to są genialne.Ja to mam i nie narzekam :)
Na początku byłam sceptycznie nastawiona ale po pierwszym wypróbowaniu przekonałam się do nich.
-
A ja tych krążków nie znam. Gdzie je kupujecie?
A tak w ramach antytezy do tematu wątku...: pojechałam dziś kupic doniczkę do sypialni (już jakieś pół roku kupuję;)) i tak chodzę, wybieram, myślę, kombinuję, dopasowuję... po 40 minutach wyszłam szczęśliwa z wyśmienitym zakupem w ręku... Wpadam do domu, patrzę na okno w sypialni i zamieram ... ja mam WSZYSTKIE doniczki okrągłe, a kupiłam PROSTOKĄTNĄ :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje:
-
Ja swoje krążki kupiłam w Rossmanie :)
-
dobrze wiedzieć że w Rossmanie też sa :)
-
wiecie gdzie je jeszcze widziałam w OBI ale były o wiele droższe niż w Rossmanie ;/
-
Ja dzisiaj specjalnie do Rossmana zaszłam po te krążki i akurat wszystkie wykupili :(
-
Nic dziwnego....Sylwia podała wiadomość...wg tego jaką datę jej wyświetliło kilka lat temu :D
Sylwia...cofnęłaś się w czasie....taką datę ci wyświetliło.
A ja u siebie dzis w Rossmanie dokupiłam .
-
Orzesz Ty!!Ja nawet nie wiem jak to się stało!!Hi hi No tak się cofnąć w czasie to przesada ha ha ha
-
coś się działo wczoraj na forum bo ja miałam takie dziwne godziny i daty wyświetlane....
A te worki widziałam na all. Kilka lat temu o nicch słyszałam i w tedy jeden kosztował ok. 20-30 zł. Wiec tym bardziej zastanawia mnie ta cena...
-
Moze te worki tak potaniały. Aby się przekonać czy są dobre należałoby je kupić.Może ja zaryzykuję i kupię :)
-
Ktoś pisał o workach próżniowych - ja ostatnio kupiłam na allegro 10 szt. za 55 zł rozmiar 98x68 i jestem bardzo zadowolona :) Tzn worki jak worki - sprawują się dobrze. Sprzedawca u którego kupywałam dla siebie i Adiany to "sklepoliwi"
-
dzięki ricardo. więc są ok. to w przyszłym tygodniu wybiorę się na all. na zakupy ;D
-
Zakupiłam worki próżniowe u sprzedawcy "sklepoliwi" , zestaw mix-8 szt i worki wiszące. Na dniach powinnam otrzymać. Ciekawa jestem czy warto było.:)
-
to będę znała już druga opinię. Ja chyba kupię na początek 3 worki ale najwieksze jakie są. Chce ubranka po córci tam upakować.
-
te krązki starczają na max tydz
ale ja np mam taką toalete że żadna zawieszka mi nie pasowała bo za krótkie mila te uchwyty
więc krążki są dla mnie wybawieniem
-
A czy któraś z was kupowała tabletki do zmywarek na allegro ? Jeśli tak to jakie ? Niektóre aukcje są kuszące tylko nie wiem co te tabletki są warte.
-
W Carrefourze kupiłam krążki za 9 zł z groszami - zobaczymy na ile mi starczy. W każdym razie ładnie pachnie.
-
Słuchajcie a czy któaś z Was słyszała o kuli piorącej?
http://neovita.com.pl/kula-pioraca-eco-magic-ball-do-prania-bez-proszku-p-157.html
Jak dla mnie to chyba jakiś żart, no bo jak prać bez proszku? I niby czym pachnie pranie? Jakoś tak nie mieści mi się to w głowie. :o
-
Też jakoś nie wierzę w to ze to coś wypierze mi np plamy z wina na obrusie... :/ Chyba że ktoś faktycznie to ma w domu i potwierdzi te rewelacje.
Jesli chodzi o kule do prania to ja używałam takich zmiękczających niby
(http://www.mango.pl/zdjecia/287.jpg)
co prawda nie zauważyłam tych zmiękczających właściwości, ale pranie było za to rewelacyjnie wywirowane. Jednak nie polecam bo po pół roku używania jedna się tak jakby wsiorbała do środka a druga pękła.
-
o kuli nic nie wiem, ale ostatnio znalazłam na alle totoalny odlot do prania, tzn, jakieś orzechy z Indii, chyba o ile dobrze pamiętam, ekologiczne i w ogóle dobre podobno dla alergików i osób z problemami skórnymi, jakby któraś się zdecydowała to proszę o recenzję ;D ;)
-
też kiedyś znalazłam te orzeczy i bylam ciekawa czy to rzeczywiście dziala :)
-
A ja mam pytanie odnośnie dzbanków-filtrów do wody. Czy macie takie, a jeśli tak to jakiej firmy i jak wam się sprawują?
-
mam w domu brita fjord i to był świetny wybór, zapomniałam co to wieczny kamień w czasie gotowania ;D
-
Ja też mam filtr BRITA. Ale ten już z tymi nowymi wkładami i trzeba kupować oryginalne, nie ma zamienników.
Ale rzeczywiście woda jest super.
-
ja tez mam BRITE i jestem zadowolona :) polecam - tylko niestety te wkłady tanie nie są - ale coś za coś :)
-
Mam czajnik Brity z filtrem do wody od razu...
od lat już mam i jestem zadowolona...
-
My również mamy taki czajnik z filtrem od razu i jestem zadowolona...
-
a takie filtry do Brity to co jaki czas wymieniacie i ile kosztują?
-
Co 4 tygodnie, około 20 zł.
-
A o jakim czajniku z filtrem mowa? Bo ja właśnie dumam nad zakupem czajnika...
-
Ja mam podobny do tego http://www.allegro.pl/item788857235_brita_czajnik_z_wbudowanym_filtrem.html
-
eee. Ja szukam takiego do gotowania na gazie...
-
??? takiego do gotowania na gazie jeszcze nie widziałam... ::)
-
ja mam dzbanek anna - to chyba polska odmiana brity. mam go już ponad dwa lata ale chyba muszę go chyba wymienic na nowy bo jakoś tak dziwnie juz wyglada mimo ze co jakis czas jest szorowany.
a wy co jaki czas wymieniacie dzbanki? a może brita jest nie zniszczalna ?
-
My tez mamy Brittę na wkłady Maxtra i jesteśmy bardzo zadowoleni. Wkłady kupujemy na all bo wychodza po 12,50 za sztukę
-
a masz sprxedawce wkladow brita?? bo cena kusząca, w sklepie sa po ok. 20 zl
-
My nie mamy jakiegoś konkretnego sprzedawcy na all. Po prostu wyszukujemy promocje i kupujemy zawsze większą ilość bo dla całej rodzinki, wtedy koszt przesyłki dzielimy na wszystkich.
np. http://www.allegro.pl/item799604280_8_x_brita_maxtra_promocja_f_vat_wroclaw.html
-
Polecam nowe krążki do wc. - jak dla mnie rewelacja!! Nie musze się paprać z wkładaniem nowych krążków. Ten łądnie pachnie i jest naparwde higieniczny.
http://www.superkoszyk.pl/product-pol-7360-DUCK-Fresh-Discs-Krazek-Zelowy-6-szt-Marine.html
Kupiłam te krążki tylko że o zapachu cytrynowym ;D ślicznie pachną ;D tylko nie chciał mi wyjść taki ładny krążek jak na zdjęciu :P ::)
-
Też zakupiłam i są świetne.
-
Mi też taki krążek ładny nie wyszedł :) ale liczę, że następny będzie OK. I rzeczywiście super pachnie - mój krążek trzyma już dłużej niż tydzień - dziwne to.
Co do Brity - moi rodzice mieli dzbanek parę lat - potem kupili nowy, bo im się już znudził :)
Ostatnio wkłady MAXTRA kupowałam w selgrosie - 4 za 60 zł - była promocja: 3 + 1 gratis.
-
Wrciu, Aniu mi zawsze wychodza takie ładne te krążki..... Moze za bardzo się starałyście ;D;D
-
Hmmm... a po przyciśnięciu i wyciśnięciu tego żelu tak normalnie odrywasz ten aplikator? Bo mi ogólnie krążek wyszedł, ale taki poszarpany.
-
Aniu no własnie całkiem normalnie... nawet się nad tym nie zstanawiałąm. Zasysam i odciągam.
-
ja tez kupilam teraz cytrynowy i super pachnie
a mnie krążki te pierwsze wychodzą super ale ostatni już najbrzydszy
ale przecież to nie chodzi o urode
a może ruszacie dozownikiem w góre i w dół?
bo to trzeba pionowo oderwać
-
:P ja chyba nie kumata jeżeli chodzi o te krążki 8) postaram się lepiej przy drugim razie ;D
-
Hahaha, ja się nawet nie zastanawiałam nad urodą tego krazka, wyszedl jaki wyszedł, grunt że działa i pachnie :)
-
Ja też robiłam kleksa z tego krążka..i mi oszpecił WC :-\ więc sie go pozbyłam...wygladał jak bym miała brudną muszle :P
Następnym razem postaram sie :)
-
hehe dziewczyny nie przejmujcie się,że Wam kształt fajny nie wychodzi bo i tak woda krążek wypłukuje i nie jest cały czas taki ładny ;) ale fakt - pachnie super. Co do trwałości to u mnie jeden wystarcza na dwa tygodnie, u rodziców - tydzień ;) ale u mnie po tygodniu wyglądała właśnie jak kleks jak to ela określiła :)
-
a my wczoraj zakupiliśmy Britę, model Marella i czuję ogromną różnicę w smaku herbaty ;Djest pyszna :)
jeśli chodzi o zwieszki do wc to mi jeden pokrzywił klapę dlatego teraz mam krążek do spłuczki, ale niestety zabarwił mi deskę, więc spróbuję następnym razem tych krążków.
właśnie, czy któraś ma może pomysł czym można doszorować te zabarwienia?
-
Ja odkąd dostałam britę nie potrafię pić herbaty na wodzie prosto z kranu! Jakieś mam wizje kamieni w moim ciele... Chore :D
-
jeśli chodzi o zwieszki do wc to mi jeden pokrzywił klapę dlatego teraz mam krążek do spłuczki, ale niestety zabarwił mi deskę, więc spróbuję następnym razem tych krążków.
właśnie, czy któraś ma może pomysł czym można doszorować te zabarwienia?
Ani nawet mleczkiem nie schodzi?
To ja Ci podpowiem tak - ostatnio przypadkiem polałam kretem w żelu zlew, który był trochę zółtawy. Teraz jest bielusieńki. Tylko polecam rękawiczki bo strasznie szczypie :P
-
an cif, ani ajax, ani płyn octowy >:(a akurat niedawno zakupiłam kreta w granulkach ::) przydałby sie może wybielacz z chlorem, może mama ma taki :P
-
a może domestos da radę ???
-
No, albo domestos. Wspomniałam o tym krecie, bo za to akurat jestem pewna, bo to żrące juz jest :) Jednak koniecznie w żelu.
Mąż zakupił dzisiaj w rossmanie krążki ducka do toalety - miałyście rację - pięknie pachnie :P I pochwalę się jeszcze, że wyszedł mi taki piękny kształtny jak na obrazku :P
-
U mnie krążek ducka WC - za pierwszym razem gdy go umieszczałam, to się nie starałam tylko szybko wcisnęłam i wyszedł bardzo ładny jak na zdjęciu ale za drugim razem po długim zastanawianiu sie i" przymierzaniu"....niestety niezbyt ładny :D
Ale najważniejsze, że ładnie pachnie, jest higieniczny i spełnia swoje zadanie > :)
-
chyba sobie kupię jak wszystkie piszecie same plusy o tym krążku, ostatnio jak widziałam w sklepie i zaczęłam dumać to nie kupiłam :D
-
też kupiłam ten krążek
ale jeszcze nie zamontowałam
ciekawe czy to dobre?
-
też testuje krążek ;)
-
Ja też kupiłam ten krążek ,niebieski. Bardzo ładny mi sie przykleił, ale niestety wcale nie pachnie jak sie spłukuje wodę :(
-
Ja mam zielony o zapachu cytryny i ślicznie pachnie ;D mój synek chce cały czas spuszczać wodę bo podoba mu się zapach 8)
-
taaa cytrynka pachnie ;D
-
skoro tak zachwalacie to ja też wybiore się do rossmanna na zakupy :D
-
to ja se taki fundne w przyszłym tygodniu jak mi się bref skończy ;D niom cikawom strasnie ;D
-
Powiem Wam, zmieniając troszkę temat, że jestem wręcz idealną panią domu ;D
Właśnie teściowa mi tak wyszorowała pokój, teraz sprząta szafki w kuchni, a ja się z córeczką byczę na kanapie :D
-
Szkoda że moja teściowa tak daleko... :P
-
ciesze się że cię to cieszy
bo mnie by wkurzyło
-
Zawsze mnie to wkurzało. Ale teraz zupełnie nie mam czasu i ochoty na sprzątanie. Więc zaprosiłam ją na tydzień, bo jestem "zmęczona" opieką nad córcią. I mam super ekstra wysprzątane :D Po raz pierwszy w życiu nie wkurzam się, że ktoś mi szpera po szafkach.
-
Masz super!!! Chciałabym wejść do mieszkania a tu - wszystko lśni :) Przydałoby mi się coś takiego zwłaszcza teraz .Ja nie mam malutkiego dzidziusia a i ochota na sprzątanie gdzieś uciekła chyba przez tą pogodę :( NIe cierpię zimy!!!.....ale podziwiam Cię ,bo ja bym nie chciała aby moja teściowa mi cokolwiek sprzątała,oj NIE
-
szczerze to tez mam juz dosc. juz odpoczelam i moze sobie pojechac :D
ale ciesze sie z tego porzadku. chociaz juz przesadza - w pokoju patysi i tak lsnilo, a ona musi...
i jeszcze mi wlasnie mowi, ze "wszystko jest na swoim miejscu tylko poprzekladalam..."
-
no takie poprzekładanie mnie na maxa wkurza....
u mnie teściowa 6 miesięcy pilnuje zuzi i jeszcze nie wie, że pewne rzeczy mają swoje określone miejsce. I jak szukam np. tarki to się nieźle naszukam albo znajduję ją tam, gdzie bym jej w życiu nie szukała. Ale to chyba wina tego, że teściowej wszystko jedno gdzie co sie trzyma....
-
Mojej się chyba wydaje, że wprowadzi mi nowe zasady... i np. słoiczek śledzi wsadzi mi do szufladki na warzywa (!), a oliwki z trzeciej półki na pierwszą przełoży. Głupota.
A teraz w pokoju dziecka opakowania z rożnych rzeczy z jednej szafki za drugą przełożyła tłumacząc "że tam tyle miejsca". No, a za pierwszą szafką też jest tyle miejsca :D
-
No tak to juz jest ,że kazda z nas ma swoje zasady,sposoby i przyzwyczajenia. Teściowa też:D Dlatego wprowadza swoje : :D
-
najlepsza jest moja teściowa
ma naprawde dużą kuchnie i mnóstwo szafek w nich
i uwierzcie że potrafi kilka razy w mies przekładac różne rzeczy w rózne inne miejsca
wiadomo to jej kuchnia więc nie komepntuje ale śmiać mi sie chce jak np w jednej szufladzie trzyma sztućce a w drugiej trzyma małe łyżeczki i widelczyki
a kubki do herbaty (których wiadomo używa się najczęsciej) są w szafce która jest schowana za drzwiami i trzeba drzwi zamknąc żeby coś wyjąc ;D
powiem wam szczerze że ona ma zawsze super porządek ale kurde takiej złej logistyki w kuchni nie widziałam jak żyje ;D
-
Dobra ta Twoja teściowa :D
-
Masz super!!! Chciałabym wejść do mieszkania a tu - wszystko lśni :)
polecam panią do sprzątania... :)
ja to uczucie przeżywam dość często...przychodzę z pracy a tu LŚNI i PACHNIE...
no i nie mam teściowej w chałupie...
-
Jak kogoś stać,to sobie wynajmie gosposię.
-
polecam panią do sprzątania... :)
polecać nie trzeba ;D bo to świetna sprawa i będzie to nasza pierwsza inwestycja po przeprowadzce na większe mieszkanie, już się cieszę ;D ;D
ale na razie nasze mieszkanie "dla krasnoludków" jak ja to mówię na nie, jeszcze sama ogarniam ale myślę, że już nie długo ;D ;D
-
moja teściowa trzyma kawe, herbate w pokoju gościnnym ;D
-
żeby jej nikt nie buchnął z kuchni : ;D
-
:D :D :D
chyba jest oszczędna bo jak jej się nie chce iść po herbate to jej nie pije ;D
-
a jak pozbyć sie dziwnego zapachu (smrodu) w lodówce?
umyłam ją i napewno nic sie nie psuje w zakamarkach...
kiedyś kładałam połówkę cytryny posypaną solą
jutro napewno kupię cytrynę ale moze macie jeszcze jakieś inne sposoby ???
-
woda z octem
-
umyć lodówkę wodą z octem czy postawić szklankę wody z octem w lodówce?
-
dokladnie to samo pytanie chcialam zadac ;D
-
Umyć oczywiście. Nie pomyślałam, żeby od razu napisać.
Zapach octu ulotni się wraz z innymi przykrymi woniami, polecam.
-
dzięki kaha!
w takim razie dziś ponowne mycie lodówki - musze zakupić ocet i cytrynę
załatwię smród z dwóch stron ;)
-
podobno jeszcze działa soda oczyszczona, wysypać na talerzyk i niech sobie leży i pochłania, ale tego jeszcze nie próbowałam
-
A do prania dywanów? Macie jakiś zprawdzony i godny polecenia środek?
-
ja zawsze Vanishem prałam
osttanio jakąś niemiecką pianką,ale czy to takie dobre?
teraz wzbogacę się o odkurzacz piorący...to zobaczymy czy będą efekty
-
Aniu a próbowałaś pochłaniaczy zapachów do lodówek? To tak na stałe, nie do mycia. Mi przeszkadza taki zapaszek lodówkowy i cały czas mam pochłaniacz na drzwiach lodówki.
-
muszę poszukac tych pochłaniaczy
wsadziłam cyrtrynę z solą i śmierdzi mniej
ciągle zapomniam kupić ocet ::)
-
dziewczyny jakie znacie metody na zdjcie za ciasnej obrączki z palca?
gdy kupowałam obrączkę,to byłam 30 kg szczuplejsza
za Chiny jej zdjac nie mogę z palca
już próbowałam moczenie w lodowatej wodzie(aż mi prady do łokcia szły), smarowanie oliwką palca, wazeliną
jak mam ją zdjać?
-
innych sposobów niż te co opisaas nie znam
-
Mariola ja dlatego zdjęłam na czas ciązy bo tez róznia w wadze to 30 kg .
teraz mierzę się z zamiarem powiększenia ale tak jakoś nie chccę ...tak naruszać tego symbolu naszej "miłości" :P
Mariola jak zimna woda i poslizg nie zadziałały to idz do złotnik , tak jak napisała Magda , złotnik przetnie .
No chyba że jeszcze kupic ziółka moczopędne i pozbyć sie wody z organizmu czyli opuchlizny , do tego porządnie nasmarować mydełkiem i próbować...ale to i tak ciężko .
heheheh wpadł mi jeszcze jeden pomysł do głowy ;) zginaj palec 4 razy dziennie po 100 zgięc i tak przez tydzien ;) palec schudnie i zdejmiesz obrączke ;)
-
Mariolka, a to moczenie i smarowanie tłustym to "razem" bo gdzieś wyczytałam, żeby własnie pomoczyć w zimnym i zaraz po tym nasmarować np.mydłem lub oliwą i wtedy spróbować zdjąć.
-
na pozbycie się wody dobra jest natka pietruszki - zalej wrzątkiem i pij jak ostygnie
-
Tak, tak natka pietruszki , furagin ...
-
A mnie śmieszą tzw. "świąteczne porządki"... Co to w ogóle znaczy te świąteczne porządki? Mycie okien, zmiana firan, trzepanie dywanów?
Czy to, że teraz tego nie robię oznacza, że poza okresem przedświątecznym mieszkam w chlewie? Nie! Przecież tak samo sprzątamy, myjemy okna, zmywamy tłuszcz z kuchennych szafek... ::) ::) ;D ;D O co chodzi? ;D
-
Mnie ostatnio tez przeciez codziennie zmyje tluszcz z kuchenki zajrze pod łózko,sprzatam zabawki a jednak przed świętami sprzata sie wszystko gruntownie po to by po świętach wygladalo tak samo.
-
loona ja przed świętami sprzątam gruntownie tzn. wczoraj doprowadzałam kuchnię do błysku. Szorowałam fugi, wysunęłam lodówkę, małż mi odkręcił listwę przy meblach żeby pod meblami też posprzątać.
Wierz mi, że przy cotygodniowych porządkach tego nie robię ;D
-
A dlaczego akurat teraz to robiłaś Maja? A nie np. latem, przed urlopem, zimą...?
-
Latem też sprzątałam gruntownie, jak miałam urlop. Wiosną mi się zbiegło z Wielkanocą, teraz z tymi świętami ;D
-
Ja wiem. Taki głupi stereotyp, że należy gruntownie sprzatac chatę przed świętami. Kiedyś tez tak robiłam, ale teraz walczę ze stereotypami.
Już słyszę konwersację sąsiadek - tzw. mocherków - "Patrz Zocha. Ta spod 5 to nawet okien przed świętami nie umyła. Brudaska!" ;D ;D ;D ;D
-
Ja też teraz okien nie myję ;D
W listopadzie miałam wolne to umyłam, ciepło było. Teraz nie mam zamiaru - po co mam być później chora >:(
Wiem co mas zna myśli. Ja jak pomyłam te swoje okna to mówię do babci, że umyłam, a babcia mi na to
- eee tam, przed świętami znowu będziesz myć
- nie będę (odpowiedziałam)
- niee ??? (zdziwienie babcie - bezcenne) ;D
-
Dokładnie :)
Moja babcia też do mnie jakiś miesiąc temu zadzwoniła, rozmawiamy, a na koniec babcia pyta: "To co? Umyjesz mi okna NA ŚWIĘTA?" ;D ;D
Umyję, umyję ;)
-
Moja babcia myje okna co miesiąc ::) ale mój braciszek jest w tym mistrzem więc brat jej myje, mojej mamie zresztą też - będzie miała kiedyś żona pociechę jie to co ja z tego mojego Gidłonia ;D
-
Nie przesadzaj Maja. Przecież Ci listwy odkręcił :)
-
hmmm wiesz jak na mojego tatę te sposoby nie podziałały poszedł do złotnika, który przeciąż i potem mu powiekszył
problem w tym,że mam obrączkę z APARTU...model,którego nie można powiększać,bo to jest jakies tam klejone złoto
-
a do lodówki to można jeszcze wsadzić selera pokrojonego na kawałki
poupychac w róznych kątach
też działa na zapaszki
no i musze wypróbowac z tą mikrofalą
-
To jest własnie ten bezsens - robienie obrączek tak skomplikowanych, że nie można później nic z nimi zrobić. My kupilismy klasyczne i dobrze zrobilismy bo mąż zwężał obrączkę o 2 numery i trwało to raptem 5 sekund. A moja koleżanka z pracy tez odkryła ostatnio, że nie może ściągnąć obrączki. Jak jej się w końcu udało to poszła do złotnika aby ja rozciągnąć, a ten jej na to "Dobrze, ale na Pani odpowiedzialność, bo tego modelu raczej nie powinno sie ani zmniejszać ani powiększać. To sa modele dla osób które, no wie pani, raczej zachowują stałą wagę". Koleżanka powiedziała że poczuła sie jakby jej ktoś prosto w twarz walnął tekstem "Jak se kobito kupiłaś taka cudaczną obrączkę to nie żryj tyle". Nie było jej miło.
-
jak kupowaliśmy obraczki przed slubem w aparcie,to oczywiście bez problemu można zmniejszać czy zwiększać
a jak mąż chciał zmniejszyc to oczywiście,że ten akurta model się nie przerabia
-
Niestety, prawda jest taka ze nie kazdy model, a konkretnie wzór bbrączki można zwiększyć lub zmniejszc.
Z tym problemu na pewno nie mają obrączki standardowe.
-
No jeśli są na gwarancji hmmm Moim zdaniem powinni coś zrobić
-
może to jest teraz tak robione aby częściej kupować kolejne :D
-
Moje drogie na to by chleb był dłużej świeży??
wkładać pół jabłka razem z chlebem do chlebaka.Co drugi dzień zmienić jabłko
-
stary i sprawdzony sposób :)
-
Ma ktoś pomysł na plamy z marcheweczki??
-
ja przetestowałam odplamiacz W5 z lidla... zeszły plamy z buraczków i porzeczki czarnej, moze zejdzie i marchew. Nasypałam proszek na plamę, pokropiłam wodą, potarłam i włozyłam do miski w wodą i tym odplamiaczem na noc, zeszło pieknie :D
-
Wypróbuje zobaczymy :)
-
na marchewę szare mydło
-
Ooooo bo mój synuś eksperymentuje z nauką plucia deserkami,a marchewka ciężko schodzi albo wcale ;/
-
Witam wszystkich serdecznie. super watek. ciesze sie ze was znalazlam i mam nadzieje na wiecej pomocnych rad
-
słuchajcie a macie jakies sposoby na pozbycie sie tzn kłaczków ze spodni
sa to czarne spodnie tak jakby z aksamitu i wszystko sie ich czepia
nie byłby problemu gdyby można je było chociaz raz doprowadzic do tej prawdziwej czerni
a tak to ciągle sa w białe kreseczki
-
Świetny wątek, cieszę się, że tu trafiłam.
Co do kłaczków, też się z tym borykam, ale wiem, że na pewno pralka beko się nie sprawdza tak, jak reklamują ;)
-
z tym ze to nie sa takei duże kłaczki jak od psa
raczej drobniejsze i trudniejsze do usunięcia
-
jagodka24 a próbowałaś czegoś takiego? chyba, że to też sprawy nie załatwi http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60109436 ten akurat z ikea ale wiem, że można nabyć też w zwykłych sklepach i nie trzeba zaraz do ikei jechać :)
-
A jakby tak nałożyć na rękę gumową rękawiczkę i ją zmoczyć wodą a potem te spodnie po prostu wygłaskać. Tak się zbiera kłaki np z dywanu, może i tu pomoże
-
Agata miałam Ci właśnie polecić to co anulla_p.
-
U mnie akurat ten wałeczek nie całkiem sie sprawdza, do tego stosuje jeszcze dobrą szczotkę z wodą (na mokro). Ale to zależy od z jakimi kłaczkami mamy do czynienia :-\
-
Wałeczek jak najbardziej się sprawdza również i u mnie, chociaż mamy kota, to i jego włos miększy. zdarzają się jednak takie grubsze kłaczki, które tak się w tkaninę wbiją że nawet wałeczek kapituluje. Ale wiem, że są takie szczotki do sierści, miałam kiedyś takie cudo pożyczone od koleżanki, powierzchnie ma to jak filc, ale filcem nie jest i zbiera sierść z wszystkiego rewelacyjnie po prostu.
A wałeczki można też w jysku kupić :)
-
Kurczę sorki za post pod postem
Szczotki wyglądają tak - drogie nie są. Chyba nawet bardziej się opłaca kupić taką szczotkę niż co chwila nowy wałeczek bo te paski szybko się zużywają jak ktoś ma faktycznie duży problem z sierścią.
(http://www.kdc.pl/pub/mm/img/220/705002.jpg)
-
o tak, ta szczotka jest faktycznie bardzo fajna i świetnie spełnia swoje zadanie
-
Dziewczyny, help.
Wlasnie wyszla ode mnie bratowa, miala na sobie czarne leginsy ala skora i siadla na moim krzesle koloru ecrue ze skory ekologicznej spodnie jej puścily farbe...niczym nie chce sie zmyc z krzesla to :'(
-
Anusia jeśli to farba to ciężka sprawa będzie.. tak na logikę jeśli Ci coś jasnego pzrefarbuje to stosuje się odplamiacz.. U mnie sprawdza się Vanish w proszku ( w takim białym pudełeczku) Kiedyś zafarbowałam białe pranie i je w tym wyprałam i wszystko puściło.. Możesz spróbować posypać tym proszkiem i lekko polać wodę, zostawić na godzinkę a potem przetrzeć. Ale na małej powierzchni !
-
...a ja bym potraktowała....sokiem z cytryny lub wodą utlenioną...
Swoją drogą...spodnie farbę puściły? Qrcze...kobitka się musiała nieźle spocić ::) ;D
-
Dziewczyny, help.
Wlasnie wyszla ode mnie bratowa, miala na sobie czarne leginsy ala skora i siadla na moim krzesle koloru ecrue ze skory ekologicznej spodnie jej puścily farbe...niczym nie chce sie zmyc z krzesla to :'(
o ja...można sie wnerwić
kurde na następny raz gościom kładź coś pod tyłek... ;D ;)
-
Gabiś, dzieki za pomoc. Dalam odplamiacz Amway (bo tylko taki mialam) i odstawilam na 2 h. Zeszlo, ale razem z takim kolorkiem jakie miao krzeslo, generalnie ja to widze, dla obcego jest to nie do rozpoznania chyba, ze porowna kszeslo. O niebo lepiej wygląda niż z tą czarną plamą. Dzieki :-* :-* :-*
A najlepsze jest to, ze potem podlozylam jej recznik pod tyłek i mam caly recznik czarny też ::) A na dodatek, w innych spodniach, też skorzanych zalatwila kanape znajomych...smialismy się, że jej nikt nie bedzie zapraszal. ;D
-
mysle ze może ta rękawiczka mokra by zadziałała bo ten wałeczek to raczej do sierści a to nie jest siersc tylko jakbyście z chusteczką wyprały coś w pralce
-
czym można potraktować mazak na skórze ekologicznej ??? nie jest to bardzo świeże :-\
-
W sklepach z farbami, klejami są specjalne wilgotne chusteczki do rąk, narzędzi i powierzchni o nazwie BRAVO, usuwają farby, kleje, silikon itp...może na mazak podziała...daję 95%
-
dziekuje
musze sprobowac
-
Drogie Forumki!!!
Czy możecie mnie uświadomić co jest lepsze - płyn czy proszek do prania? I dlaczego? ;D
Jak dotąd piorę tylko w Vizirze, ale coraz częściej słyszę o płynach / żelach do prania np. dash czy persil i zaintrygował mnie ten temat...
-
loona ja wybralam plyn/żel ponieważ proszki nigdy do końca nie wypłukiwały się z ubrań...
-
Rybka oczywiście ma rację ;D
dodam jeszcze od siebie, że na krótkich programach i niskich temp płyny są lepsze bo nie muszą się rozpuszczać
czasem używam proszku w tabletkach bo wiem, że mam wrzucić 2 szt i nie sypię za dużo jak to przy proszku się zdarzało a potem to był właśnie problem z wypłukaniem tego prania
Madzia z pofarbowanym to raczej już nic nie zrobisz niestety
-
Magda to zalezy JAK. U nas udało się odbarwić białe domestosem i żółtym tytanem do toalet. Wyżarło wszystko!
-
Kolezankia z pracy wlasnie dzieki domestosowi usunela stara jakas plame z bialych spodenek ;D potrzebowala je na wyjazd do Ciechocinka a tak musialaby kupic nowe ;D
-
Ja mam z tej firmy odplamiacz do plam z antyperspirantów i jakoś mnie nie zachwycił. :-\ Sposób stosowania jest co najmniej dziwny, bo trzeba plamę poklepywać... ::)
-
Ja mam z tej firmy mydelko do plam i to jedyna rzecz, ktora usuwa plamy :)
-
Czy możecie coś polecić na przeczyszczenie pralki, tak by pozbyć się osadów po płynie zmiękczającym z zakamarków
-
joannaM- kiedyś dziewczyny pisały,że do szuflady, w miejsce na proszek wlewają domestos i puszczają pralkę, ale ja osobiście tego nie praktykowałam więc nie wiem jakie są efekty.
-
Też o tym domestosie słyszałam, ale trochę boję się o pralkę.
-
Też o tym domestosie słyszałam, ale trochę boję się o pralkę.
przecież on tylko wybieli i zdezynfekuje ..... ;D
-
Pewnie już o tym było nie raz ale nie mam czasu szukać... czym wywabiacie plamy z marchewki ???
-
Latem trzeba suszyc na mega mocnym sloncu. Zimą - uzywalam mydelka do plam Dr Becker czy jakos tak z Rossmana.
-
Zalej wódką, czystą. U mnie ta kostka/mydełko do plam nic nie dało. Na nowej białej koszuli kolega rozlał mi sok z porzeczki. Nic nie chciało zadziałać aż M polał mi mankety wódką i odpuściło. Tak samo kiedyś ratowaliśmy z soku pomidorowego piękny płąszcz kremowy naszego kolegi.
-
Szkoda wodki ;D
-
Wódka tania, zdecydowanie tańsza od koszuli ;)
-
Dzięki ;D;D popróbuję ;D
-
dziewczyny czym doczyszczę nieco zapuszczony piekarnik??
-
U mnie zdaje egzamin jedynie to: http://www.superkoszyk.pl/product-pol-2543-MR-MUSCLE-Spray-do-Czyszczenia-Piekarnika-300-ml.html
bez szorowania, spryskujesz piekarnik obficie pianką, otwierasz okno bo okrutnie śmierdzi i wychodzisz z kuchni. Wracasz po około 20 min i myjesz miękką gąbką lub szmatką, nie trzeba nic szorować :)
-
dzieki anulla...a mozna to gdzies kupic poza sprzedaza wysyłkową? w marketach bedzie?
-
Ewiszka spróbuj preparatu W5 z Lidla - jest dobry.
-
Ewiszka nie mam pojęcia czy w marketach będzie bo nie wiem gdzie mieszkasz, u mnie w Londynie kupuję w markecie :D
ale Ricardo dobrze prawi z tym W5 też słyszałam, że jest ok więc może najpierw spróbuj W5 jak Ci łatwiej będzie kupić
a jak się zdecydujesz na Mr Muscle piankę to jeden pojemnik starcza na 3x użycia to przy sprzedaży wysyłkowej kupiła bym ze 2 lub 3
-
lidlowy W5 daje radę :)
z przypalonym serem i innymi "cudami"...
-
ja mam z dr beckmana i już 2 garnki mi uratował :P ale się kończy więc może spróbuję tego lidlowego jak piszecie, że spoko, a pewnie tańszy ;)
-
Mam pytanie: czy stosowałyście cilit bank do pleśni? I czy jest on skuteczny?
Będę wdzięczna za odpowiedź.
-
a czym czyścicie płyty indukcyjne?
-
Ja czyszczę na ogół tylko wilgotną szmatką bez żadnych detergentów, czasami używam spryskiwacza do szyb i przecieram ręcznikiem papierowym.
-
Loona moja mama go kupuje i jest bardzo zadowolona. Ja własnie mam zamiar kupić.
-
Justyna ja na początku używałam spryskiwacza do płyt z dr beckmana - i był oki, potem z lidla jakiejś emulsji, ale była do kitu. Teraz po prostu używam cifu. pomysł ze spryskiwaczem do szyb też dobry :)
-
ja tak jak żonka, a na cięższy "kaliber" zabrudzeń mam dr. beckaman w spray'u.
-
Dopisuję się do wątku :)
A żeby nie było, że tak z niczym przychodzę... plamę z czerwonego wina sprać można... białym winem. Na mokrą, świeżą plamę polać obficie białym winem i po problemie. Kiedyś teściowa uratowała mi w ten sposób kremową sukienkę ;)
-
ja ostatnio oblałam sobie czerwonym winem spodnie dresowe takie welurowe koloru łososiowego , zaprałam to za chwilę płynem do naczyń i później normalnie wyprałam i nie ma śladu :) , to chyba zależy od wina bo koleżanka kiedyś u mnie wylała też czerwone wino na biały obrus , byłam pewna , że po obrusie ale wyprałam go normalnie w proszku i nie od razu wcale i też zeszło
-
Mam pytanie - właśnie ukladamy panele, czy stosowalyscie jakies srodki zabezpieczajace panel (pasty czy cos) ? Wiem, ze drewno mozna zabezpieczyc a panel?
-
ja nie stosowałam i od 4 lat panele mają się całkiem nieźle ;)
Dziewczyny macie jakiś sposób na rozsądne i sensowne przechowywanie paragonów i tym podobnym dowodów zakupu?
poproszę o jakiś fajny sposób...do tej pory wrzucałam do teczki ale się nie sprawdziło.
-
Ela, ja wszystkie paragony trzymam w takiej a'la koszulce, ale bardzo sztywnej, zasuwanej na zameczek. Mimo wszystko płowieją i po 6 m-cach nic nie widać.
-
maggi, nie pomoge...
ela, ja tez nie mam pomysłu jak posegregować paragony...a moze trzeba by zrobić ksero - wtedy nie wyblakną :)
ja z kolei muszę koniecznie kupic pojemniki na makaranony, mąkę itd - szczelnie zamylane bo juz mi się mole spożywcze zalęgły :diabel_3: - możecie coś mi polecić?firmę; sprzedawcę na all???
-
My trzymamy paragony w pudełku po jakiejś wodzie po goleniu :P Blekną. Jak mam bardzo wazny paragon to kseruje.
-
Uuu mole przerabialam...cala szafka do smieci. Kupilam w markecie pojemniki plastikowe i jest ok. Polecam za to raid na mole takie cos co sie przykleja do szafki dlugo to trwalo ale wszystkie sie wkoncu do tego przylepily, przestaly rozmnazac i bylo po problemie
-
A paragony trzymacie wg jakiegoś klucza? w sensie tu za sprzęt, tu za ciuchy itp?
Ania - ja mam pojemniki z ikei ale nie sądzę by to miało duże znaczenie... musisz wywalić wszystko i potem pilnować zeby to ścierwo się nie zalęgło.
mole niestety można sobie "przynieść" ze sklepu
-
kupię raida napewno...
a stąd to dziadostwo sie bierze?
juz myślałam, ze usunęłam wszystko aż znalazłam w płatkach chyba całe stado !obrzydlistwo!!!
-
Ania, ja w sz-nie jeszcze też miałam szał. Wywalałam wszystko, łącznie z płatkami, które były w metalowych pudłach, bo nawet tam były.
Odkurz porządnie szuflady później.
Ela, ja teraz wrzucam wszystko naraz. Kiedyś segregowałam.
-
Mój mąż - prywatnt księgowy ;) - wszystko segreguje ;)
-
Ja na mole kupiłam te płytki z raida do naklejania, przetrzepałam całą kuchnię, i wywaliłam wszystko w czym mogły siedzieć... trzeba szczelne pojemniki kupić, tam wsio pochować... u nas np. ok 50 m od bloku jest młyn- stamtąd nam przylatywały, w całym bloku była plaga tego cholerstwa :-\ u mnie siedziały w kaszy mannie i w grzybach suszonych ::)
a paragony kseruję i chowam do segregatora w koszulkach...
-
Jasza, platki to uwielbiaja...plastikowe woreczki przegryzaja, fuu jak soble przypomne jak mi sie rozpelzly to ciary mnie przechodza...
-
A paragony trzymacie wg jakiegoś klucza? w sensie tu za sprzęt, tu za ciuchy itp?
Ja trzymam w kopertach opisanych np. zabawki i ubrania dziecięce, EMPiK, sprzęt AGD, biżuteria, ubrania i torebki itp.
-
dzięki za podpowiedź..muszę się za to zabrać
-
Widzę, że nie tylko ja walczę z molami;)
Podobno te spożywcze to się często ze sklepu "przynosi".
U mnie znalazły sobie legowisko w zakręconym krzywo słoiku z orzechami włoskimi. Tak się rozpanoszyły po cichaczu, żę dziś wywaliłam prawie wszystko z szafki, nawet w pudełkach znalazłam larwy brrrrrrrrr
Na szczęście zauważyłam je w miarę szybko i chyba tylko w tej jednej szafce siedziały bo przetrzepałam całą kuchnię ..... ludzie co za paskudztwo .....
-
Najlepiej przechowywać paragony w lodówce. Nie wiem czemu, ale ponoć wtedy nie blakną, tak doradził mi znajomy,który ma własną działalność i musi je przechowywać przez 5 lat.
-
z lodówka to prawda ja tak trzymam i moja mama i wszystko jest ok nic nie blaknie :)
-
kiedyś było pytanie o środek do płyt indukcyjnych - ostatnio w lidlu kupiłam W5 anty-tłuszcz i jest świetny: bez problemu doczyszcza i jest w poręcznym psikaczu. Za to nie polecam takiej emulsji w czarnym opakowaniu przeznaczonej właśnie do płyt - jest kiepska, strasznie się maże :P
-
soda też jest dobra do przypalonych garnków, tym sposobem + beckman uratowałam 2 garnki ;)
-
Ja również ważne paragony trzymam w lodówce, wszystko z nimi ok, nie bledną.
-
Dziewczyny a czy macie jakiś sposób na pozbycie się białych plam po antyperspirtantach na koszulkach? Pranie, odplamiacze nie dają rady.
-
ricardo, zmienic antyperspirant ;-) Wiele bluzek tak mam poniszczonych i nijak to sprac. Probowalam chyba wszystkiego.
-
To mój stary ma taki problem :) a on zmienia te antyperspiranyty, że szczerze to nawet nie wiem sama i on pewnie też który to jest taki wspaniały, że zostawia po sobie taki ślad ;)
-
Za słabo wstrząsa butelką... Tym trzeba porządnie machnąć i wtedy nie zostawia śladów - przynajmniej u nas się to sprawdziło z Rexoną.
-
Pati, miałam ten sam problem z koszulami mojego męża...namoczyłam w Vanishu (posypałam proszkiem te miejsca pod pachami) i zostawiłam na 2 dni...wszystko cudnie zeszło!
-
dziewczyny macie jakiegos sprawdzonego sprzedawce na all, od którego kupujecie worki próżniowe?
-
maggi, nie pomoge...
ela, ja tez nie mam pomysłu jak posegregować paragony...a moze trzeba by zrobić ksero - wtedy nie wyblakną :)
ja z kolei muszę koniecznie kupic pojemniki na makaranony, mąkę itd - szczelnie zamylane bo juz mi się mole spożywcze zalęgły :diabel_3: - możecie coś mi polecić?firmę; sprzedawcę na all???
Oj rozumiem ten ból też miałam kiedyś.
Pojemniczki to najlepiej IKEA lub większe sklepy typu Selgros, ja stopniowo kupowałam co jakieś zakupy dorzucałam i mam już sporo.
Fajne szklane i tanie też są w Pepco
-
worki juz kupiłam na all ;D
ale mam jeszcze cos...widzialyscie gdzies moze miarki do proszku do prania? kiedys dodawali do proszków...(ja swoją zgubiłam i teraz szukam,) kupuje Persil i tam takowej nie ma :( patrzałam juz w Jysku, Ikei, w marketach i nic...gdzie takie cudo kupowalyscie?
-
Przeważnie są w proszkach pakowanych w kartony.
Stąd mam swoją... ;)
-
dzięki :) ja zazwyczaj kupuje w kartonach te wielkie, ale jakos miarki w nich nie znalazłam...
-
Haha a ja mam 2 ale nie pamietam jaki proszek :-P
-
ja kupuje vizir w kartonach i jeszcze ani razu nie było miarki >:( za to w biedronkowym odplamiaczu jak najbardziej ;)
-
A ja kupiłam jakiś proszek w kartonie w Lidlu (może Ariel? nie pamiętam, ale jakiś markowy...) i miarka była. Później ją wywaliłam przypadkiem więc znów się udałam do Lidla, kupiłam proszek w kartonie i znów miarka. I ta już mi służy z 3 lata ;) Może przestali dodawać? ;)
-
Dziewczyny, jakich środków stosujecie do czyszczenia płyt gazowych i piekarników elektrycznych? No i jakie są najlepsze wg was tabsy do zmywarek? A dodatkowo pytanie o środek do czyszczenia paneli, macie coś sprawdzonego? Kupiłam jakiś niemiecki płyn i maże się masakrycznie >:(
-
Podpinam sie do pytania carolli jesli chodzi o preparat do paneli?? ;D
i poratujcie prosze:jakie mopy polecacie?obrotowe?zwykle?jakie firmy?Biorąc pod uwage to ze będe dosc czesto na mopie latac a ok 80%stanowią kafle na dole umnie -sama niewiem co kupic aby wtopy nie zaliczyc ::) ::) ::)
-
O tak, tete, mop, racja!!! :)
-
Mówie Wam,szlag mnie trafia jak trzeba co jakis czas (krótki czas ::) ::)) wymieniac koncówke,moczyc np.łapy,scierac po 2x bo smugi i woda sie osadza na podlodze..wole zainwestowac w cos sprawdzonego,droższego jesli bedzie trzeba.
-
sorx za post pod postem ale znajoma polecala mi cos takiego,chyba nawet mango tv sprzedaje na all tez widzialam:
(http://www.mango.pl/zdjecia/1862_middle.jpg)
Whirly Mop to nowoczesny, niezawodny sposób na pozbycie się brudu z Twojego domu przy minimalnym wysiłku. Dzięki nowemu systemowi spinning, który poprzez naciskanie na pedał w wiadrze wprawia w ruch obrotowy koszyk do wyciskania - Twój mop zostanie „odwirowany”, pozbędziesz się nadmiaru wody, a twoje ręce pozostaną suche.
Podstawa Whirly Mop jest wykonana z włókien mikrofibry co zapewnia skuteczne sprzątanie na mokro i sucho. Nadaje się do każdej powierzchni: drewnianej, ceramicznej, z tworzyw sztucznych, szkła.
Z Whirly Mop umyjesz nie tylko podłogi, możesz używać go do mycia ścian okien, odkurzysz nim półki, a nawet umyjesz swój samochód.
Zalety:
•Bez wysiłku odwirujesz nadmiar wody
•Myjesz bez pozostawiania zacieków i smug
•Szeroka podstawa skróci czas sprzątania
•Końcówka z micro fibry do wielokrotnego użytku
•Lekka aluminiowa rączka składana z 3 części pozwala na regulowanie długości mopa
ciekawe jak to sie sprawdza...
-
Nie znam sprzętu, ale coś musi byc na rzeczy bo wczoraj widziałam to na promocji za bodaj 69,99 w Carrefourze. I napisane było, że to "hit tv" :)
-
Tete ja bym zainwestowała w taki profi mop co go używają firmy sprzątające...
tam się sprząta non stop, to i sprzęt musi to wytrzymywać...
żadnych hitów TV...
-
Ja używam czegoś takiego z Jana Niezbędnego
z takim własnie kłakami
mi tam pasuje
no ale ręce musisz zmoczyć
nie wiem czy to dyskwalifikuje wtedy?
-
(http://netprom.pl/gallery/images/262/large)
-
EEE nie,jasne ze wolałabym miec taki bez moczenia-ale dlamnie wazniejsza jest ciągla eksploatacja jego i to aby doczyszczal i smug nie zostawial..
Lila,ale gdzie szukac takiego?przeciez nawet niemam namiarów na zaden?rzuce do wuja google "profesjonalny sprzęt czyszczący"
Ilona-hehehe kolezanka ma turbo halogen cos tam -i sie smieje sama z siebie ze lepiej byloby zainwestowac w dobry piekarnik-tak wiec reklama to jedno a weryfikacja to drugie ;D ;D
I jeszcze jedno:mile widziane wszelkie dobre sciereczki gąbki i kwestie do czyszczenia:okien,fug itp-jak pomysle ze trzeba lada dzien umyc 24okna w mojej hacjendzie to mi słabo :P :P :P na szczescie to juz siostry sie tym zajmą-ale chcialabym im ułatwic na maksa te niewdzieczna robote :P
-
Ja mam mopy z Viledy, od zawsze, i na mojej marmurowej podłodze smug nie ma. Można się przeglądać ;)
-
Dawaj adres. Ja uwielbiam myc okna. I jak dla mnie to TYLKO woda z płynem do naczyń, ścierka i ręcznik papierowy. Żadne irchy, mikrofibry i inne cuda...
-
heheh Rybka umnie pewnie będzie czuwac wielkie oko tesciowej -wyłpujęce kazda smuge :P :P :P :P
ale wracajac do ww tematu:wiem ze juz na bank o tym pisalyscie ale prosze o rade:jak sie sprawdzaja w realu te kwestie W5 z Lidla?(chyba dobrze napisalam?) czytalam duzo pochlebnych opinii ..szczególnie o jakims odkamieniaczu i o scierakach nasączonych.Podpowiecie cos?
Ehh ale przyatakowalam z grubej rury ;D ;D ;D ;D i jeszcze jedno pytanie do posiadeczek granitowych zlewozmywaków(mam czarnego alveusa-i juz widze ze jakie zacieki sie robią-a jeszcze nie zaczal pracy tak naprawde :P)-czym to czyscic?
Ilona :o :o :o :o :o :o :ozabilas mnie!!!!!ja lubie myc okno JEDNO, najlepiej w garażu ;D ;D
-
http://www.mopy-ceg.pl/x_C_Dz__P_210710009.html
Tetku wózeczek z dwoma wiadrami....w jednym woda z płynem, w drugim wyciskacz na brudnego mopa...
woda się nie syfi...rączki nie brudzą, bo wyciska się mopa bez ich użycia...widzę jak panie w szpitalu sprzątają...chociaż u nas coraz częściej maszyna już jeździ, ale są miejsca gdzie tylko mop.
Ja sobie na pewno w coś takiego zainwestuję...
-
Lila jestes moim guru jesli chodzi o wyszukiwanie rzeczy ;D ;D ;Ddziękuje :-*
-
Ilona :o :o :o :o :o :o :o zabilas mnie!!!!!ja lubie myc okno JEDNO, najlepiej w garażu ;D ;D
Znasz mój dom rodzinny :) Mamy tam więcej niż 5 okien, więc miałam gdzie nabrac wprawy :)
A Lidlowska seria W5 jest niezawodna. Po prostu każdy produkt jest bardzo skuteczny.
-
http://www.wetrok.pl/produkty/wozki-do-pracy-na-mokro-47-7.html
tu jeszcze jest sprzęcik...
http://www.aged.com.pl/ftpaged/Leifheit/Prezentacje%20AGED/Prezentacja%20profesjonalne%202009.pdf
i LEIFHEIT....do niego mam słabość...
-
Tete, ja mam takiego mopa i go lubię (wiadro z wyciskarką).
Co prawda muszę już wymienić tę "szmatkę", no ale wszystko się z czasem brudzi.
I nie moczysz rąk, bo wiadro ma wyciskarkę.
I mop ma podobno 2 lata gwarancji, jak coś się popsuje, to wymieniają, łącznie ze złamanym kijem od mopa.
(http://www.e-lumarko.pl/photo/product_info/8/0/3/1_803792bd1553.jpg)
VILEDO ULTRAMAX
"Czysta podłoga - suche dłonie"
System ULTRAMAX to zaawansowana technologia i wygoda użytkowania
Wyciskanie i wyżymanie bez brudzenia i moczenia rąk
W systemie specjalnie zaprojektowane Szare Wiadro
Do usuwania uporczywego brudu
TERAZ NOWOŚĆ: wzmocnione i ulepszone zaczepianie nakładki mopa umożliwia jednoczesne wyżymanie mopa w rękach oraz w wiadrze.
wyprofilowane punkty nacisku na spodzie mopa -''Power Zone''
mikroaktywne włókna nakładki
drążek teleskopowy
dostępny z wkładem wymiennym
unikatowe wiadro ze specjalnie zaprojektowaną wyciskarką
-
tete, nie warto kupić tego mopa co wkleiłam anjuschka - on się sprawdza na małych powierzchniach.
ja kupiłam z viledy z gęstszymi włosami i sprawdza się o niebo lepiej.
co do okien to ja polecam wodę z octem.
i seria W5 z lidla jest naprawdę super
i mają kasę kubiłabym sprzęt znaleziony przez lilę
-
Jak szukałam tego mopa, to widziałam, że Vileda ma też mopa obrotowego.
I rzeczywiście, ja mam mieszkanie 47m2, w tym 2 pokoje z dywanami - także dużo nie myję.
-
Dziewczyny, ja od ponad roku myje okna tylko i wyłącznie wodą i myją się idealnie. Tylko potrzeba do niej odpowiedniej ściereczki:) Jako, że moja ciocia sprzedawała produkty Tupperware i polecała mi tylko sprawdzone przez siebie rzeczy,to ja również mogę Wam z ręką na sercu polecić to:
http://allegro.pl/tupperware-scierka-do-szyb-do-kurzu-gratis-i1879521425.html
Ta ścierka w promocji kosztuje około 35zł, więc nawet ta cena z allegro jest przystępna (P.S. nie jest to konto mojej cioci, wybrałam przypadkowe ;))
Najpierw moczycie zwykłą ściereczkę ( ja mam dwie, więc jedna służy mi "na mokro" a druga "na sucho i taką opcję najbardziej polecam; ale wydać od razu 70zł na ścierkę to wiem, że to trochę dużo jest) w ciepłej wodzie bez żadnych dodatków i myjecie okno. Następnie na sucho wycieracie okno ściereczką Tupperware, dość szybkim i intensywnym ruchem, nie musicie w jedną stronę, ja wycieram we wszystkie strony świata... i to wszystko ;) U mnie mycie okien w całym domu zajmuje max 30-60 minut (oczywiście bez ram itd). Nie mam smug, nie namęczę się zbytnio, więc naprawdę polecam :)
-
tete, nie warto kupić tego mopa co wkleiłam anjuschka - on się sprawdza na małych powierzchniach.
ja kupiłam z viledy z gęstszymi włosami i sprawdza się o niebo lepiej.
co do okien to ja polecam wodę z octem.
i seria W5 z lidla jest naprawdę super
i mają kasę kubiłabym sprzęt znaleziony przez lilę
Anka, a który viledy masz dokładnie?
-
Tete ja też dopiero zakupiłam granitowy zlewozmywak i sama nie wiem czym go będzie najlepiej czyścic... Ale ja mam jasny, kolor piaskowy, ponoć na takich mniej widać zacieki.
-
http://allegro.pl/vileda-mop-super-pucer-kij-teleskopowy-klasa-i1844261102.html
ja mam tego. naprawdę dobrze myje płytki zwłaszcza o nierównej powierzchni
-
a macie jakis pomysl na umycie wnetrza plastikowego pojemnika na plyn i proszek pralki podawanej od gory?
-
a macie jakis pomysl na umycie wnetrza plastikowego pojemnika na plyn i proszek pralki podawanej od gory?
Mój moznabyło "rozłożyć" w sensie otworzyć i wyczyścić.
-
O, też się przyłączam do pytania. Pojemnik można ściągnąć, ale nie da się mojego rozebrać na części i wyczyścić go w środku.
-
Ja czyszczę patyczkami do uszu i szczoteczką do zębów.
-
Jak miałam taką pralkę to też się "bawiłam" płatkami do demakijażu nałożonymi na nóż.
A jakie macie doświadczenia z ekspresami ciśnieniowymi, ale nie na kapsułki? Ja zakochałam się w tym Dolce Gusto, który kiedyś wkleiła u siebie Rybka (https://www.dolce-gusto.pl/PublishingImages/Shop/Machines/Detail/piccolo_ARuiz_hearts_detail.jpg) ale mój Małż chce taki z młynkiem (chyba żyje w błogiej nieświadomości jakie są ceny takich ekspresów ;) Może macie takie ekspresy w pracy i możecie polecić jakieś firmy?
-
Agatka tu masz link do wymiany poglądów nt. ekspresów - https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=19724.msg1420276#msg1420276
My mamy w domu Dolce Gusto od stycznia czy lutego, jesteśmy nim oczarowani i nie zamienilibyśmy go na żaden inny, nawet kilkakrotnie droższy!!!
-
Gagatka jeżeli pijecie dużo kawy i jesteście smakoszem tego napoju to mąż jak najbardziej wie co mówi a ceny wcale nie zabijają. Z całą pewnością cena będzie zależała od tego co ten ekspres ma posiadać. Jeżeli z młynkiem to tylko żarnowym. Ja dla siebie kupowała bym KRUPS lub DeLonghi wg mnie jedne z lepszych.
-
Podłączę się pod dyskusję.
Ja bardzo chciałabym mieć ekspres z prawdziwego zdarzenia i przeglądając allegro wybrałam taki (http://allegro.pl/nowy-ekspres-cisnieniowy-krups-ea-8255-czerwony-i1877744596.html). Może sobie go sprawimy na gwiazdkę. Ma wszystko czego potrzebuję, mieli kawę w ziarnach i SAM pieni mleko :)
Możecie mi powiedzieć co o nim myślicie?
Może macie do polecenia inne z młynkiem i same pieniące mleko ekspresy?
-
Ja już się o Krupsach wypowiedziałam, jak dla mnie Mysikróliczku to bardzo dobry wybór
-
ja mam ekspres siemensa (do zabudowy) - kawa z niego jes rewelacyjna a latte to juz wogle..bajka :)
Mysia, ekspres super - jedyne co lepiej jakby miał ciśnienie 19barów a nie 15
-
Dzięki Babki, jesteście niezastąpione :-* :-* :-*
-
ja mam od 5 (!) lat ekspres Saeco talea i oprócz tego że jest dość głośny ja jestem z niego zadowolona - jak kupowałam był o tysiąc droższy niż jest teraz ::) ale jak się zepsuję będę myślałam nad Dolce Gusto bo wcale tak drogo nie wychodzi jak się przeliczy te kapsułki na gramy porządnej kawy - a o taką niestety coraz trudniej :-\
-
Ja mam starego Zelmera ale dobrze się sprawuje, kosztował "tylko" 500zł.
Nie jestem fanką ekspresów kapsułkowych, nie przekonuje mnie mleko z proszku i kawa z kapsułki, wolę sama wybrać kawę do picia, mimo wszystko wydaje mi się to sztuczne. Zrobiliśmy test i dostałam na ślepo kawę "normalną" i tą z Dolce i poznałam że ta z Dolce jakaś taka chemiczna.
No ale dla leniwców jest niezłe ;)
Mysikróliczku uważam że ten Krups to doskonały wybór :)
-
Na grouponie jest dziś wspaniała oferta dot. Gusto - http://www.groupon.pl/oferty/cala-polska/dolcegusto-online/1287406
Przed chwilą go kupiłam rodzicom pod choinkę ;D
-
Niektórzy twierdzą, że jak ekspres to tylko jura.
-
Znam Jurę, mam w pracy i mogłabym dołączyć do "niektórych" ale cena mi to skutecznie uniemożliwia >:(
-
Znam Jurę, mam w pracy i mogłabym dołączyć do "niektórych" ale cena mi to skutecznie uniemożliwia >:(
Również bym dołączyła, gdyby nie cena ;)
-
dziewczyny korzystałyście kiedyś może z tzw. kul piorących? warte kupienia?
dzisiaj były na my deal chyba lecz nie zdążyłam kupić bo w ofercie tylko 300 szt. jestem ciekawa czy w ogóle warto spróbować ??? ::)
-
nie mam pojęcia...ale jakos mnie to nie przekonuje
-
A ja polecam, dzięki kulom pranie nie jest wymemlone po wyjęciu z pralki. Nie mam pojęcia jak to działa, ale działa znakomicie.
-
a dopieraja dziecięce ciuszki?
też się nad nimi zastanawialam.... ::)
-
no i tak nie używasz proszku? nic zupełnie ??? a jakiej firmy, bo pewnie są różne ;)
-
Nie używam, nic a nic.
Ale ważne jest, to, że kule nie nadają się do rzeczy delikatnych. Jak masz jakiś ciuszek z nadrukiem, haftem czy cekinami, majtochy, biustonosz, atłasowa koszula nocna....to nie uzywaj kul, zniszczą te rzeczy, pozaciągają i zmechacą.
Ja używam tych kul do bardzo brudnych rzeczy z dekoracji, masywne tkaniny uświnione tłuszczem, brudem z podłogi, spodnie do pracy - tutaj kule znakomicie sie sprawdzają.
Dostałam kule w prezencie....batterware czy jak to tam się pisze.
-
na allegro są właśnie Betterware ale są też inne firmy o wiele tańsze... ciekawe czy tak samo skuteczne. a płyn do płukania można dodać żeby ładnie pachniało pranie?
-
na necie piszą, że można dodać parę kropel olejku, żeby pachniało, żeby chemię ograniczać :)
jeszcze się dowiedziałam, że soda oczyszczona jest dobra do białych rzeczy, pewnie spróbuję, bo sodzie akurat jakoś ufam ;)
-
Ponawiam pytanie: czym myjecie panele???
-
sidoluxem do paneli
-
ja tez sidoluxem
-
moj M chce kupić saeco giro
-
Znaczy się ekspress..fajnego masz męża, moj nie chce kupic >:(
-
anusia fajnego? no nie wiem
dostanie premie to mu się należy
ale kurde dla mnie nawet 1500,- za ekspres to duzo
a kapsułek nie kupie bo nie przekonują mnie
szczególnie mleko w proszku
kawa w ziarnach już zakupiona ;D
-
Co ty 1500 PLN to i tak tanio jak na fajny express....
-
Kobitki pomóżcie :)
Dostałam śliczny kombinezon dla dzidziusia ale na wykończeniu kapturka(bawełniany ściagacz) jest przybrudzenie .Kumpelka od której dostałam ten kombinezonik twierdzi ze dziecku się ulało i nie mogła tego doprać.Macie na to jakiś sposób bo naprawdę śliczne ubranko? :)
-
vanish
-
vanish
twierdzi że używała ale spróbuje ja to zrobić.Myślałam bardziej o jakiś bardziej skomplikowanych miksturkach ;D
-
wódka. Namoczyć w czystej na 24h a potem do pralki.
-
amika - odplamiacz w sprayu Amway.
-
szczerze jeszcze się za to nie zabrałam.
amika - odplamiacz w sprayu Amway.
to ta firma jeszcze istnieje ? :o Pamiętam kiedyś te środki ale wtedy byłam małą dziewczynką :)
-
Istnieje :)
-
i dobrze się ma...
-
Wczesniej było coś o kulach piorących, a są teraz na grouponie, jakby ktoś był zainterwsowany:
http://www.groupon.pl/deals/cala-polska/orlech-shopping/1866746?nlp=&CID=PL_CRM_1_0_0_335&a=1661
-
kupiłam i kule i saszetki do zmywarki.
dam znać jak się sprawują.
od jakiegoś czasu mam w domu "stację uzdatniania wody" - rewelacyjne urzadzenie. ale ja mam taką wodę z kranu, ze czajnik musialam odkamieniać co tydzień...teraz nareszcie widzę jak moje baterie błyszczą a czarne kafle sa czarne :)
-
.:Anka:. co to masz za stację?
u nas też by się przydało bo mamy taką samą wodę :P
-
http://www.viessmann.pl/pl/dom-jednorodzinny/Ogrzewanie/instalacja-co-elementy-ogrzewania/stacje_uzdatniania/Stacje_Aguahome.html
mamy coś takiego
-
a jaki jest koszt ;D bo fajnie piszą, ale ceny nie znalazłam ;)
-
dzisiaj na gruperze znowu oferta na kule piorące:
http://gruper.pl/x.php/1,11952/Cala-Polska-3-piorace-ekologiczne-kule-wraz-z-przesylka-w-sklepie-ArcoTech.html
3 szt. za 59zł z przesyłką, zakupiłam ;)
-
Do trudnych plam - amway. Zdecydowanie.
-
a czym i jak mam myć porowate płytki w łazience?
zwykly mop nie zdaje egzaminu...w pory brud wlazi a ja dostaję siwych włosow jak widzę podlogę w łazience
wygląda jak ciągle brudna
zastanawiam sie nad mopem parowym. może on da radę?
jutro pożyczam od znajomej. oby pomógł ::)
-
Dziewczyny a uzywalyscie rzeczy z fm do domu, kolezanka mnie namawia na odswiezac powietrza z takimi patyczkami, ale nigdy nic od nich nie mialam i nie wiem czy warto?
-
Ania daj znać czy ten parowy mop podołał, ciekawa jestem.
-
Ja też mam mopa parowego ... nie używam go w sumie .
Raz lub może dwa używałam go w pracy ale cholernik jest ciężki i szybko się zabrudza ta częśc czyszcząca która jest wymienna .
Może to kwestia tego że u mnie podłoga w pracy jest regularnie brudzona przez obuwie i po całym dniu jest jest za dużo zanieczyszczeń na ten mop .
Do domu wydaje mi się że jest ok
-
mop idealnie wyczyścił nasz narożnik
z płytkami nie poradził sobie lepiej niż zwykły ale tu może też być problem, że są one jeszcze zabrudzone od fugowania
uczucia mam mieszane
-
narożnik ?
-
noo kanapę :)
chłopaki dbają o ilość plam i zaciekow na nim :)
-
Ale skórzany chyba ? Czy z jakiegośvinnego materiału ?v
Ja mam narożnik z alkantary czy jakoś tak i kurcze nie wiem jak go czyścić
-
Ani narożnik jest chyba właśnie z alkantary bo skórzanego mopem bym raczej nie ruszała.
-
ooo Ania czekam na odpowiedz :)
Jak to alkantara to ja się za swój biorę :P
-
chyba alkantara
jakiś materiał; :) nie skora napewno
-
Moja teściowa domyła swoje porowate płytki tym mopem parowym, dał radę :)
-
a jak dla mnie mop parowy się nie sprawdza na płytkach z zagłębieniami. Ja stosuje sann profi czysty gres - do kupienia w marketach budowlanych.
-
Powiem Wam, że kupiłam ten odświeżacz z fm i bardzo fajnie pachnie. Mam o zapachu zielonej herbaty.
-
amika - odplamiacz w sprayu Amway.
Ilonko, a jak popsikasz to na długo go zostawiasz na plamie? Mi się jakoś średnio sprawdził na takich plamach od antyperspirantu na koszulach Małżowskich, ale może na dłużej trzeba go zostawić?
A do stali nierdzewnej polecam tego CIFa (http://wygodny-market.pl/upload/images/products/min/Cif_stal_nierdzewna_500ml_214.jpg)
-
Powiem Wam, że kupiłam ten odświeżacz z fm i bardzo fajnie pachnie. Mam o zapachu zielonej herbaty.
Też miałam okazję powąchać ten odświeżacz i jest superowy. Chcę sobie zamówić do domu. Ogólnie mam kilka produktów tej firmy w domu i jestem zadowolona.
-
Odświeżacza z FM nie znam, ale mnie generalnie ich chemia podeszła. Polecam kominek zapachowy - taki zwyczajny- i olejek kokosowy. Pachnie nieziemsko.
Agatka - czasem nawet kilka dni popryskana rzecz w pralce siedzi. Po tylu latach dopiero w zeszłym tygodniu pierwszy raz zawiodłam się na tym odplamiaczu. Nie poradził sobie z lakierem do paznokci na bawełnianym prześcieradle mimo,że zastosowałam go od razu po zabrudzeniu.
No ale mu wybaczyłam bo lakier do paznokci to ciężki kaliber.
-
A co to za odświeżacz FM?
-
Dzięki Ilonko, może dam mu drugą szansę ;)
-
aniu jutro wkleje Ci fotke, bo teraz pisze z telefonu. To jest taki flakonik z plynem i do tego wklada sie takie drewniane patyczki ;)
-
słuchajcie a macie jakiś pomysł jak wyczyścić żelazko w środku?
tzn woda mi taki paskudny osad zostawiła i musze to jakos usunąć
-
Przychodzi mi do głowy tylko gorąca woda z kwaskiem cytrynowym...
-
Moj mąz to robi jakoś...zapytam i ci napisze.
-
anulka ten odświeżacz to coś takiego -
(http://img526.imageshack.us/img526/5462/homeperfume.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/526/homeperfume.jpg/)
Przed chwilą zamówiłam sobie mgiełkę do pościeli, też z FM. Zobaczymy jak się spisze...
O taką:
(http://img213.imageshack.us/img213/4247/mgiekawonderfulnightkop.png) (http://imageshack.us/photo/my-images/213/mgiekawonderfulnightkop.png/)
-
Okazuje się, ze nasze zelazko ma program do odkamieniania i sie nic nie wlewa 8)
-
A propos odświeżaczy - macie jakiś sposób na to, żeby poskładana pościel (poszewki) nie przechodziła takim zapachem drewniano-meblowym? Mimo że dodaję zawsze płynu do płukania i mam jakieś saszetki lawendowe w szafce to pościel po jakimś czasie traci świeżość. :(
-
Agatka - używaj Lenora ;) Ja zawsze w nim piorę i nawet po długim czasie gdy wyjmuję pościel z szafy to pachnie. Jasne, że nie jest super świeżo- pachnąca, ale "szafą" nie jedzie ;)
-
Dzięki dziewczyny!
-
No właśnie używam już Lenora i Silana jakiegoś Aromatherapy i koniec końców i tak przejdzie szafą :-\ Dlatego też myślałam nad jakimś porządnym odświeżaczem.
-
Forumki! Rękami i nogami namawiam Was na kupno kominka zapachowego i palenie w nim olejka eterycznego o zapachu KOKOSA!!! Jak dotąd byłam maniaczką Air Wicków i innych elektrycznych odświeżaczy powietrza, ale skoro mogę mieć fajny, dłogotrwały zapach bez tej chemii to czemu nie?
Dziewczynom ze Szczecina podpowiem,że bardzo duży wybór olejków jest w sklepie "za 5 zł" w nowym Turzynie - na piętrze. W ogóle pracuje tam przesympatyczna dziewczyna, bardzo chętna do pomocy ;D
-
Kurcze, a co to znaczy "pachnie szafą"? Drewnem czy jak? U mnie w szafie nie ma żadnego zapachu... ???
Ubrania też Wam tak pachną? Może to kwestia nowych mebli?
Płuczę pranie w Lenorze i wyciągam z szafy pachnącą pościel. Nie tak mocno jak po praniu, ale i tak dość intensywnie.
-
No właśnie takim drewnem, ubrania (szczególnie swetry) też trochę przechodzą :( Myślałam, że po 2 latach już nie będą...
-
Agatko ja mam ten sam problem... Mimo częstego mycia szafy w środku, różnych tych takich odświeżaczy, mydełek... Tez tak mam że potem to wszystko przechodzi takim zapachem drewna... Nijak nie mogę tego wytępić.
-
z tym że ja nie mam problemu z kamieniem w tym żalazku tylko zaszło mi zielenią bo z wodą stało na oknie w słońcu
a jesli chodzi o zapach szafy to ja lubie :)
-
Ja tez lubie zapach szafy :D
loona, dobry pomysl z tym kominkiem :ok:
-
Tzn drewna ;)
-
no ja tez mowie o drewnie
uwielbiam zapach nowych mebli i książek ;D
-
czyli sposobu szybkiego nie ma na pozbycie sie zapachu nowego drewna ???
wczoraj kupiliśmy regał na ciuszki dla maluszka i chciałabym jak najszybciej pozbyć się tego zapaszku bo chce poukładać ubranka :)
bo chyba te pochłaniacze zapachów nie pomagają skoro nic nie piszecie?
słyszałam jeszcze o wysypaniu ziarenek kawy ale np. w mebelkach mojej córki kupionych w grudniu -niestety nie pomogło.
cały czas chodzi i mówi że" cuchnie jak pinokio " i wylewa na siebie tony śmierdzących dezodorantów Hannah Montana a mnie cofa :(
-
A wietrzyłaś te szafy? Stały otwarte przy otwartych oknach?
-
wietrzyłyśmy :( wiadomo że już nie ma tak intensywnego zapachu ale jednak jeszcze troszkę czuć
No nic poczekam do rozwiązania i wezmę się sama za te Jej szafki bo narazie to Ona sama je sobie myła i myje :)
-
Mam ciemne meble i od razu widać na nich kurz. Słyszałam o jakiś pastach, które niby działają, żeby nie trzeba było co dzień sprzątać... używałyście? jeśli tak to czego?
-
Po 5 latach użytkowania dziś dopiero przypadkowo odkryłam , ze szufladka z pralki rozkłada się na dwie części co bardzo ułatwia jej domycie , zawsze tylko rozkładałam pojemnik na płyn do płukania a dziś mnie olśniło... pojemniczek umyty jak nowy i o ile prościej .... ;D
-
W/w mgiełka z FM - beznadzieja :(
-
Ja mam perfumy do mieszkania Jaśminowe z "Pachnącej szafy" I różnego rodzaju saszetki do szafy również mam z "Pachnącej szafy" Tak jak i wodę do żelazka :D
Uwielbiam ich zapachy i sprawdzają się u nas od dłuższego czasu
Co do pościeli ja zawsze składam, wkładam w poszewkę od poduszki (cały komplet i mydło do środka) Po wyjęciu pachnie świeżo :D
-
Dziewczyny a możecie polecić jakiś dobry wybielacz? Kilka białych ubrań lekko zszarzało, ale są na nich nadruki kolorowe - aby te nadruki pozostały bez zmian ale by biały był bielszy? :)
-
ricardo ja tylko vanisha używam, ale nigdy tak nie moczyłam, żeby wybielić bluzki
Mam ciemne meble i od razu widać na nich kurz. Słyszałam o jakiś pastach, które niby działają, żeby nie trzeba było co dzień sprzątać... używałyście? jeśli tak to czego?
Maggi ja mam taką pastę nazywa się MP52, ale nie wiem czy działa tak długo...choć moje mieszkanie jest niemiarodajne przy trzech kotach ;) ale faktycznie się super błyszczy ;) i jest dość wydajna
-
Marta a gdzie ją można kupić ?? bo u mnie tez większosć ciemnych mebli i szlag mnie trafia .... nigdy więcej wenge !!! ;D
-
ja jak kiedyś będę miała okazję urządzać nowe mieszkanie to wybieram jasną sosnę :P co mnie naszło na ciemne meble ::)
jeśli chodzi o tą pastę to bardzo bardzo dawno kupowała mi ją koleżanka, chyba w tym sklepie joanny na modrzejowskiej, tam ma jakieś dziwne rzeczy ta babeczka. Ale nie mam pojęcia czy jeszcze będzie, bo to było jakiś czas temu :P
http://www.tilia7.pl/3063,,Chemia_gospodarcza_,czyszczenie__nablyszczanie,MP_MP52_emulsja_do_czyszczenia_mebli_250ml.html
o tak to wygląda... ale z tymi tygodniami to przegięli :D
-
Ja przy następnym mieszkaniu też wybiorę jasne meble i jasne podłogi :) hehehe
elemelka vanisha też używam, ale myślałam że jakiś typowy wybielacz da sobie z tym lepiej radę.
-
Dzieki za info, sprobuje tej pasty :D ja dalej lubie wenge, ale w sumie mam 4 polki do wycierania
-
ja w salonie mam białe meble i jestem b. zadowolona bo w ogole nie widać kurzu ;D
za to narożnik jest czarny skórzany i tam już gorzej z kurzem :/
czym czyścić taką kanapę z ekoskóry? do tej pory przecierałam lekko wilgotną szmatką ale moze są jakieś specjalne preparaty?
-
znawczynie tematu - polecicie jakąś fajną deskę do prasowania? co by odwalała 50% roboty ;) drugą połowę daję żelazku ;)
-
LEIFHEIT...
szeroki wybór desek z różnymi bajerami...
ja mam taką
http://www.megamedia.pl/deska-do-prasowania-leifheit-airboard-xl-plus-72520.php?off=6
-
Ja mam tą i polecam!!!! http://www.euro.com.pl/deski-do-prasowania/vileda-viva-express-eco-new.bhtml
-
Ja też mam viledę, ale 50% roboty to ona nie odwala. Żadna z nich nie odwala.
-
Ja też mam Vileda. Jestem zadowolona ;)
Dziewczyny polecam nawilżane chusteczki z Biedronki do mycia płaskich powierzchni. Sa rewelacyjne !
-
deska kupiona - pan mąż wrócił z leifheitem... zobaczymy jak się sprawdzi.
-
Elu gdzie mąż kupil?
-
chyba w euro agd w turzynie
-
Elu jakbyś miała mało ubrań do "testowania" to chętnie się podzielę, bo mam całą stertę :P
-
;D moja próbka mi wystarczy ;)
-
Dziewczyny, czym można wyczyścić/doczyścić plastikowe meble ogrodowe?
Teście wyciągneli bardzo stary "biały" komplet. Teściowa czyściła niby go dobrym środkiem, ale nadal jest brudny?
Domestos się nadaje? Czy jest za silny? Bo nie wiem jaki inny środek może poradzić sobie z takim starym brudem.
-
Meglio albo płyn do mycia szyb.
-
Płyn do mycia szyb jakiś specjalny? Czy byle jaki? Tyle, że ten brud jest bardzo stary, wżarty w plastik. Ten brud jest zaparzony w plastiku.... tak mi mówi teściowa...
-
Zwykły płyn, popryskać obficie , zostawić, nie dopuścic do wyschnięcia i spłukać.
-
myjka ciśnieniowa
-
Niestety, nic tym meblom nie pomoże :D brud zagotował się w plastiku...
-
Może by je pomalować np. na brudny róż? :P
-
To nie moje meble, jeszcze 10 dni tu będę, więc aż tak wysilać się nie będę :D
-
Dziewczyny, czym można wyczyścić/doczyścić plastikowe meble ogrodowe?
Teście wyciągneli bardzo stary "biały" komplet. Teściowa czyściła niby go dobrym środkiem, ale nadal jest brudny?
Domestos się nadaje? Czy jest za silny? Bo nie wiem jaki inny środek może poradzić sobie z takim starym brudem.
Ja myślę,że Domestos spokojnie można użyć
nic się nie stanie z plastikiem
-
ja wam mówie że myjka ciśnieniowa da rade
mójM tak czyścił meble teściowej ale zaznaczam że myjka ściera tą warstwę błyszczącą i meble stają sie matowe
ale coś za coś
-
Jagódka, ale nie mamy myjki ciśnieniowej. Dzisiaj coś słyszałam o malowaniu i to chyba chodzi o te meble ogrodowe.
-
poszukaj wsród znajomych
albo jedzcie na myjke samochodową
-
Szukam w miarę tanich i dobrych worków próżniowych do pakowania ubrań, pościeli. Jakbyście słyszały, że gdzie jest promocja albo miały sprawdzonego sprzedawcę na allegro, będę wdzięczna za cynk :)
Worki już mam. Znalazłam w Pepco.
-
ja ostatnio kupowałam realowe (tzn TIP) i są super (w porównaniu z innymi kupionymi na all)
-
Dziewczyny, pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wrocilismy dzis z wakacji (po 2 tygodniach) i moj maz geniusz wylaczyl lodowke, pelna lodowke!!!
Tak wiec...smrod nie do opisania...
Macie jakies doswiadczenia, jak sie tego pozbyc???
Poki co lodowka stoi na balkonie, zostala juz z 5 razy umyta z octem... Ale co dalej???
-
myślę , że pomoże zwykła soda oczyszczona,pochłania zapachy ...
-
dziewczyny mam wrażenie, że moja pralka śmierdzi stęchlizną. np jak 2-3 dni nie piorę... czysciłąm juz jakims proszkiem niby do mycuia pralek ale moze macie jakis inny patent???
-
moja tez, czuc ten "zapach" czasem tez na swiezo wypranych rzeczach; ja mam pralke ladowana od gory i to podobno czesta ich przypadlosc :(
-
a ja mam zwykła... chyba nie muszę wymieniać 4 - letniej pralki... super sprawnej... a zapach czuję już przynajmniej z rok...
-
Magda, szklanka octu, kilka łyżek sody i puste pranie w wysokiej temperaturze.
powinno pomóc :)
można stosować profilaktycznie co kilka miesięcy, ale najważniejsze to pamiętać o zostawianiu otwartych drzwiczek po każdym praniu, by wnętrze wyschło.
-
w 90 stopniach czy 60???
dzięki na pewno wypróbuję :))
-
90 i z hasłem: "GIŃ!" ;D
-
Pusty przebieg i temp na maxa ;D
-
mogę transparent GIN wywiesić nad pralką :))
-
po praniu trzeba też wycierać do sucha kołnierz i drzwiczki od pralki powinny być zawsze uchylone
-
ja mam ładowana od góry i zazwyczaj uchyloną górna pokrywę...
nic mi nie śmierdzi...
-
Ja ostatnio kupiłam jakiś preparat do czyszczenia pralek w Lidlu i zadziałało - nie śmierdzi :D
-
mi tez pralka zaczela smierdziec (a ma nieco ponad rok) posluchalam instrukcji obslugi i zrobilam "puste" pranie z samym proszkiem w 90st. zadzialalo ;D
-
a czym i jak myjecie lustra?
ja próbowałam juz chyba wszystkiego - woda z octem, zwykłe płyny do szyb..szmatka z mikrofibry...
pomóżcie bo kota dostanę jeśli po kolejnym myciu luster będą smugi zacieki... >:(
-
Anka, właśnie zwykły spray do mycia szyb (chyba z Lidla, ale ostatnio słyszałam wiele dobrego o rossmannowskim) + ręczniki papierowe. A mam wielkiego lustrzanego komandora często usmarowanego przed dziecko, więc wiem co piszę :)
-
dokladnie - ręczniki papierowe i spray do szyb
-
Też tak czyszczę szyny.
Czy kranówka przefiltrowana przez Britę jest zdatna do picia, bez przegotowania?
-
do szyb tylko ręczniki papierowe i spray do szyb ;)
-
Do luster reczniki papierowe i plyn do szyb, choc ostatnio wyszlam z wprawy, bo smugi widze i maz sie ze mnie smieje ;D
My wode z Brity pijemy normalnie, jak mineralna, bez gotowania...
-
ręczniki papierowe zostawiają meszek...
najlepsze do mycia okien, luster itp jest czyściwo włókninowe produkowane z mieszanki wiskozy i poliestru;
kupuje sie wielka rolkę na allegro i jest czym sprzątać;
tym się cudownie poleruje i nie zostawia na szybach NIC
-
My też pijemy, ale wpadła mi ulotka tej firmy i nic tam nie pisze o piciu takiej surowej wody, tylko o gotowaniu na niej zupy, czy parzeniu herbaty.
-
A apropos luster, nie wiem czy znacie sposob na to zeby nie parowaly?
Wystarczy nasmarowac pianka do golenia i wytrzec do sucha.
-
Edzia Liliann kocham was za te informacje moje lustro w łazience przejdzie metamorfozę którą pewnie i tak tylko ja docenię w domu ::)
-
Lila a masz namiar na to czyściwo?
mnie ręczniki papierowe nie przekonują bo tak jak Lila napisała zostawiają meszek...
-
Kupuję najtańsze ręczniki i nie zostawiają meszku.
-
Kupuję najtańsze ręczniki i nie zostawiają meszku.
Faktycznie zależy to od ręczników, nie koniecznie ceny :)
-
I ja też stosuję metodę płyn do szyb (Clin) plus ręczniki papierowe jedne z tańszych z tesco i nie zostawiają meszku.
Jak nie mogę doczyścić lustra (np zostawionego blisko wanny i kilkukrotnie zachlapanego) to przed standardowym przecieraniem to traktuje je Ajaxem do kuchni i gąbką. Później Clin + ręcznik papierowy i lustro jak nowe ;)
-
Szyby w oknach i lustra myję wodą z octem/płynem do szyb i wycieram do sucha gazetą ale nie kolorową. Nie pozostawia smug, meszku i błyszczy się nieziemsko ;D
-
Lila a masz namiar na to czyściwo?
mnie ręczniki papierowe nie przekonują bo tak jak Lila napisała zostawiają meszek...
mam dokładnie takie
http://allegro.pl/czysciwo-wlokninowe-perforowane-wielokrotne-44-mb-i2502689667.html
kupiłam do mycia samochodu tak naprawdę, do polerowania lakieru, ale w domu sprawdza się rewelacyjnie...
gazet nie próbowałam, bo ja nie mam tzw prasy codziennej w domu,
a ręcznik papierowy jaki by nie był prędzej czy później ślady zostawi, trzeba by go zbyt często zmieniać na nowy, a to czyściwio jest wydajniejsze... do kurzów się nadaje, generalnie używam go zamiast ściereczek;
-
dzieki lila,
zaraz sobie zamówię.
póki co spróbuję gazetą :)
-
ja akurat tez slyszalam o tym sposobie z gazeta ale mnie nie zachwycil, zeby smug niebylo naprawde trzeba sie bylo niezle nameczyc- wole reczniki
-
Moi rodzice to tylko gazetą myją okna i lustra. Ja jakoś wolę ręczniki papierowe.
-
Do mycia szyb stosuję taką ściereczkę - http://www.tupperware.pl/xchg/pl/hs.xsl/1242.html przecieram wodą, ściereczkę i smug nie ma i umyte super. Szczególnie lustro w sypialni, które Adaś non stop przytula paluszkami..
-
Do mycia szyb stosuję taką ściereczkę - http://www.tupperware.pl/xchg/pl/hs.xsl/1242.html przecieram wodą, ściereczkę i smug nie ma i umyte super. Szczególnie lustro w sypialni, które Adaś non stop przytula paluszkami..
Ja mam tą samą od kilku lat, obkupiłam już w nią połowę rodziny i każdy zadowolony ;)
-
O tak ja też ją miałam, ale mąż albo wyrzucił albo gdzieś wcisnął. Super się nią myło i zero smug.
-
A moze wiecie czym czyscic marmur?
Mam marmurowe kafle na podlodze w lazience i po umyciu nadal widac smugi i plamy :-\
-
A ja zapytam czy macie jakiś tajemniczy sposób na wypranie oliwki dzięcięcej z ręczników... Jak byłam w ciąży to oliwiłam ciało i bez spłukiwania wycierałam się ręcznikiem, a teraz nawet gotowanie ręczników nic nie daje :-\
-
Ewa bo gotowanie Ci nic nie pomoże. Nalej na te plamy płyn do mycia naczyń bo trzeba tą oliwkę odtłuścić. Dużo płynu do naczyń. Zatrzyj to w rękach żeby się zrobiła porządna piana i zostaw na kilka godzin. Możesz co jakiś czas podchodzić do ręczników i trochę się nad nimi poznęcać. Po kilku godzinach do pralki. Jak operacja nie pomogła tak do końca i zostały jeszcze jakieś plamy to powtórka i musi się udać.
-
A moze wiecie czym czyscic marmur?
Mam marmurowe kafle na podlodze w lazience i po umyciu nadal widac smugi i plamy :-\
A czym myjesz? Bo ja tylko wodą. I mam osobnego mopa.
-
To teraz proszę mi wytłumaczyć, co jest potrzebne do zmywarki. Za kilkanaście dni zacznę użytkować i nie wiem, jak się za to zabrać. Mam kostki (Somat, Finish - były gratisem do zmywarki). Co jeszcze potrzebuję? Jakie firmy są dobre?
-
oprócz tabletek musisz mieć sól i płyn nabłyszczający
najlepsza firma :drapanie:
ja nie widzę różnicy między tymi droższymi a W5 z Lidla ;D
tanie i skuteczne ;)
-
ja używam finish quantum tabletki, do tego sól (jaka jest w promocji) i płyn nabłyszczający (też jaki jest w promocji).
co do quantum to je strasznie lubię - nie trzeba wyjmować z papierka i super myją nawet jak mieszam szkło z patelniami itp. kupuje zawsze duze ilosci w promocji np w realu (z cenyok 52zl schodzą do 35 za pudelko tej samej wielkosci).
lubię też jakiś zapach do zmywarki - wszystko jedno jaki - fajnie pachnie w5
no i co jakis czas płyn do mycia zmywarki - nalepiej dla mnie w5
to są moje typy
tabletek w5 nie kupowałam, ale jak kupiam np. ludwika to różnicę widziałąm
-
zgadza się asortyment W5 do mywarek jest ok...nie ma co przepłacać...
-
Dzięki :)
A jak często używa się soli i nabłyszczacza? Do każdego mycia? Bo kostki do każdego, tak? Ciemna jestem w tej materii.
-
Kostki/plyn do kazdego mycia.
Ja mam czujnik i kiedy sie zaswieci dolewam nablyszczacza. Raz/dwa razy w miesiacu.
Soli moja zmywarka nie uzywa.
-
Ewa bo gotowanie Ci nic nie pomoże. Nalej na te plamy płyn do mycia naczyń bo trzeba tą oliwkę odtłuścić. Dużo płynu do naczyń. Zatrzyj to w rękach żeby się zrobiła porządna piana i zostaw na kilka godzin. Możesz co jakiś czas podchodzić do ręczników i trochę się nad nimi poznęcać. Po kilku godzinach do pralki. Jak operacja nie pomogła tak do końca i zostały jeszcze jakieś plamy to powtórka i musi się udać.
Aniu tyle, że ja nie chcę pozbywać się plam :P Całe ręczniki muszę potraktować Twoją metodą... Oby zadziałało, bo inaczej czeka mnie wyrzucenie WSZYSTKICH i zastąpienie ich nowymi...
-
a ja nie używam ani soli, ani nabłyszczacza bo te tabletki typu 10 w 1 już to w sobie mają to po co 2 razy ::) zresztą nawet w instrukcj obsługi o tym pisało ;)
4 lata używałam finisha, miałam też ludwika, teraz W5 z lidla, tylko te 5 w 1 i szczerze mówiąc nie widzę różnicy w czystości, nabłyszczeniu i wyglądzie naczyń. Do czyszczenia też lidl :P lubię w ogóle ich środki czystości, pomarańczowy płyn anty tłuszcz świetnie się nadaje do płyt indukcyjnych :P
-
pomarańczowy płyn anty tłuszcz świetnie się nadaje do płyt indukcyjnych :P
Przyda się ta informacja :)
To są tabletki 10 w 1?
-
noo, chyba calgonit quantum miało 10 w 1 ;) ja byłam strasznie czuła na punkcie tych tabletek, ale jestem zadowolona z tych lidlowskich, tylko nie tych najtańszych za 10 zł, tylko tych średnich typu 5 w 1. Teraz kupiłam też płyn do Wc i na pewno lepszy niż z biedronki agent bo gęstszy i fajnie pachnie. No, ale do domestosa mu trochę brakuje, ale na razie spoko ;) a ten płyn pomarańczowy i piekarnikowi da radę tylko trzeba na trochę zostawić. Lubię go bo jest poręczny i wydajny i dobrze się sprawdza w kuchni na tłuste osady. Absolutnie nie kupować w lidlu czarnego mleczka specjalnie do płyt - to badziewie jakich mało :P
lipne jak dla mnie są też płyny żółte i różowe z w5 bo mają dziwne pompki, one bryzgają takim jednolitym strumieniem 8) i jeszcze fajny jest ten płyn octowy do czyszczenia baterii, czasami go kupuję :)
-
Używacie worków próżniowych? Jak to się sprawdza?
Chciałabym popakować poduszki, ubrania. Nic tam się nie rozwinie, zaśmiardnie?
-
mam popakowane Patryka ciuchy
leżą ponad 6 miesięcy u mnie w szafie bo narazie nie mam gdzie ich wynieść
jak jest z dłuższym użytkowaniem to nie wiem ::)
-
My do zmywarki mamy obecnie kostki SUN, a wczesniej byl Finish, no sol oczywiscie (jak zaczyna brakowac zapala sie swiatelko), nablyszczacza nie uzywamy.
Mamy jeden worek prozniowy na rzeczy zimowe, ale dopiero od tygodnia, wiec nie wiem jak to wyglada na dluzsza mete...
-
Używacie worków próżniowych? Jak to się sprawdza?
Niedawno kupiłam w Pepco, popakowałam ciuchy i...... do środka dostało się powietrze. Jestem zawiedziona :(
-
Pakując do worka trzeba przestrzegać pewnych zasad min. odległość od brzegów i nie ładować za dużo. U mnie rzeczy Lili mam popakowane seriami 0-3, 3-6, 6-9, 9-12 itd. na razie mają się dobrze.
Worku kupowałam w Rossmanie
-
po czym kupionym w pepco jakości bym się nie spodziewała...
-
Ja chyba wrzuciłam za dużo :(
-
Kupiłam jeden w Tesco na próbę, zerknę jeszcze na nie w Rossmanie.
Nie mieszczę się z naszymi gratami w szafach, a szkoda mi wyrzucać niektóre rzeczy.
Jakiś strych by mi się przydał, wrzucić, zamknąć drzwi i by leżały. ;D
-
Miałam 2 worki z Tesco i jeden się ciągle rozszczelniał a drugi działa idealnie więc w sumie nie wiem od czego to zależy, chyba jak się trafi.
-
Dziewczyny kupiłam sobie świecę zapachową yankee candle o zapachu....świeżo wypranej (i suszonej na słońcu ;) ) bawełny
nie wierzyłam że to możliwe ale po ok 40 minutach pachnie w domu czystym praniem...
Kupiłam mega świecę w sporym słoju (99zł) ale widzę że na all są małe świeczki o bajeranckich nazwach zapachów:
http://allegro.pl/listing.php/search?p=3&sg=1&string=yankee+candle
-
Świece mam już w ulubionych :) nazwy boskie i raczej się na coś skuszę :)
-
można takowe powąchać i zakupić w organique w kaskadzie :)
-
o dobrze wiedzieć...muszę tam kiedyś zajrzeć.
ja swoją kupowałam w sia
-
super...
bo chce komus sprezentować...
-
a kupujecie może te worki na allegro? bo mi się niechce po sklepach szukać :P jakby która miała sprawdzonego dostawce to poprosze :)
-
dziewczyny macie jakieś sposoby na pozbycie się plam z koszul po antyperspirancie??????
-
Też się zabieram do doprowadzenia koszul męża do porządku zgodnie z tymi radami:
W przypadku plamy na białej bawełnie pierzemy tkaninę ręcznie w letniej wozie z dodatkiem mydła i amoniaku - 1 łyżeczka na 1 litr.
Plamę z bawełny kolorowej usuniemy, piorąc ją w wodzie z octem - 4 łyżeczki octu na 3 litry wody. Z białego jedwabiu plamę możemy usunąć, mocząć go w wodzie z sodą oczyszczoną, a następnie ścierając plamę szmatką, z kolorowego natomiast dzięki praniu zabrudzonego miejsca w wodzie z dodatkiem mydła, a następnie w wodzie z dodatkiem amoniaku.
Można także namoczyć zażółconą tkaninę w wodzie z dodatkiem soli lub spróbować pocierania plamy szmatką zwilżoną mieszanką wody i spirytusu w stosunku 1:1.
W przypadku białych koszul i koszulek można też spróbować polania plamy rozcieńczoną wodą utlenioną, sprawdzić się może również naniesienie na plamę mieszanki z sody oczyszczonej, soli i wody utlenionej albo pasty do zębów z sodą oczyszczoną
-
A czym mogę wyczyścić białe krzesełko do karmienia z plam marchewkowych?
-
gagatko "Magic eraser" dziala cuda.
Zgooglowalam i jest w PL odpowiednik: "Magiczna gabka" ;)
Jezeli ma takie same wlasciwosci jak orginal, to napewno zejdzie.
Jeszcze ciff mi przychodzi na mysl :drapanie:
-
Dzięki :-* Mam taką z Rossmanna, sprawdzimy czy da radę?
-
Pomocy :)
Jak odświeżyć skórzaną kurtkę zimową? Niestety żadnej pralni nie chcieli mi dać gwarancji, że kurtka nie ulegnie zniszczeniu po praniu ::) Zawsze padał tekst - oddaje Pani na własną odpowiedzialność. No, a kurtka nie wymaga prania (to moja "samochodówka") tylko odświeżenia, bo po leżakowaniu dziwnie mi pachnie ::) Wywaliłam ją na balkon... no i teraz właśnie pytanie - czym odświeżyć podszewkę (kożuszek), a czym wierzchnią część?
-
Chodzi tylko o zapach?
-
Tak... chodzi przede wszystkim o zapach :) Nie jest brudna czy poplamiona, nie nie, nic z tych rzeczy. Chcę ją po prostu odświeżyć przed nowym sezonem.
-
To uwaga, teraz cos szokujacego ;D kiedys mialam dziwny zwyczaj rzucania mojego kozuszka na krzesle w kuchni i zapominsnia o tym... No i pech lub szczescie chcial abym piekla w tym dniu ciasto i wylal mi sie aromat do ciasta, idealnie na kozuszkowy spod i potem pachnial on wanilia przez ladnych pare miesiecy, wlasciwie przez caly sezon ;D coz jest to dosc ekstremalne, i ciagly zapach ciasta moze byc meczacy, ale nigdy nie sadzilam ze zapach aromatu potrafi utrzymywac sie o wiele dluzej niz jakiekolwiek perfumy ;D sladu nie bylo, bo cale szczescie poszlo tylko pare kropel po futerku, na wierzch nic nie kapnelo....
A teraz cos sprawdzonego - wewnetrzna czesc posyp soda oczyszczona, zostaw na kilka godzin i otrzep, albo odkurz, powinno pomoc
-
Heheh, okej, jak będę chciała pachnieć jak waniliowe ciasteczko to spróbuję pierwszego rozwiązania :D
Dzięki za sposób w sodą, spróbuję :) Powiedz mi jeszcze tylko ile jej nasypać? Zrobić taką widoczną warstwę czy rozsypać rzadziej?
-
Ja robie to zwykle z dywanem, bo mam psa smierdzielka ;D sypie cale opakowanie, mysle, ze nie zaszkodzi jak tez wysypiesz cale. Tylko wysyp najpierw z boku, zeby sprawdzic czy w reakcje jakas nie wejdzie. Do lodowki tez wsadzam w sloiczku otwartym i chlonie wszystkie zapachy, raz w tygodniu sie zmienia.
-
Dzięki! :)
-
A jest jakis sposób na zmycie starego impregnatu z sofy skórzanej ??? ? Zaczął sie brzydko delikatnie "luszczyc" :-\ a pod spodem jest ładna i jak nowa sofa. Próbowałam wszystko chyba : szampon do skor, balsam, nawet zmywacz do paznokci ;D i nie powiem, zmywacz najlepiej działał z tego wszystkiego ale to i tak słabo.
-
pomocy...
myślicie, że mogę uprać maskotki w pralce ??? one są włochate, mniej więcej coś takiego jak na zdjęciu (http://img832.imageshack.us/img832/3847/smikipieslabradormaskot.jpg)
myślicie, że nic im się nie stanie ???
-
ja zawsze piorę w pralce. Nic się nie dzieje, ae to futerko nigdy już takie idealnie piękne nie jest. Jak nie sa brudne to lepiej wywalić na balkon na mróz - wsyztskie zarazki zabije.
-
ja zawsze piorę w pralce. Nic się nie dzieje, ae to futerko nigdy już takie idealnie piękne nie jest. Jak nie sa brudne to lepiej wywalić na balkon na mróz - wsyztskie zarazki zabije.
brudne, jak brudne ;)ale zakurzone bardzo więc chyba zostaje pralka ;) tylko ile stopni ??? 30 ???
-
Moje odkrycie
(http://img525.imageshack.us/img525/3567/gbka.jpg)
to naprawdę działa :o :o :o
-
Zaneta_81 a cóż to za cudo?
-
dzisiaj niechcący w łazience rozlałam anty-kamień W5 na płytki
przetarłam szmatką i okazało się, że idealnie puściło wszelkie zabrudzenia na białej fudze ;D
(resztę wyszorowałam szczotką 8))
na kolorze już nie działa :P
na wyczyszczenie skórzanego kompletu polecam szare mydło (ja użyłam w kostce)
wypoczynek wygląda jak ze sklepu ;D
-
Zaneta_81 a cóż to za cudo?
gąbka, która czyści po zamoczeniu jedynie w wodzie, bez żadnych detergentów.
Kupiłąm z myśla o ciągle pomazanych w pokoiku chłopaków śccianach...
obleciałam tą gąbeczką wszystko niemal ;) naprawdę rewelacja :)
Opis produktu: Magiczna Gąbka to innowacyjny produkt, którego unikalna struktura pozwala czyścić trwałe zabrudzenia bez detergentów - tylko przy użyciu wody. Magiczna Gąbka:- czyści uciążliwy brud; - usuwa najbardziej uporczywe plamy i rysy z różnych powierzchni: ścian, podłóg, drzwi, glazury, zlewu, wanny, a także plastiku np. ram okien, mebli ogrodowych; - wyciera jak gumka myszka ślady kredek, flamastrów i atramentu.
-
pomocy...
myślicie, że mogę uprać maskotki w pralce ??? one są włochate, mniej więcej coś takiego jak na zdjęciu (http://img832.imageshack.us/img832/3847/smikipieslabradormaskot.jpg)
myślicie, że nic im się nie stanie ???
my pirzemy w pralce wszystki maskotki. Jeśli po praniu pluszak tego wymaga, jest poddany zabiegom fryzjerskim (czyt. szczotkowanie futra)
-
my pirzemy w pralce wszystki maskotki. Jeśli po praniu pluszak tego wymaga, jest poddany zabiegom fryzjerskim (czyt. szczotkowanie futra)
dzięki :D jutro wstawię ale przyznam szczerze, że się boję efektu ;)
-
ja biorę w 40 stopniach.
Żanetko gąbkę znam... wolę szmatkę ;)
-
Pluszaki piorę w programie do wełny/delikatnych albo na 'praniu ręcznym'. Teraz dodatkowo polecam zapakować w worek i na dwór, niech zmarznie ;)
Pościel i materac też tak traktuję :P
Żaneta, jak znajdziesz cudowną gąbke do szyb to napisz. Moja kota kilka razy dziennie wychodzi na spacer.
Wychodzi drzwiami, wraca oknem i oznajmia nam, że jest nawalając brudnymi lapami w szybę (za każdym razem innym oknem wraca :evil:)
-
a ja w końcu wyczyściłam komin okapu i nie ma żadnych smug ;D
lśniiii!
jak używałam różnych płynów to maziaje mi zostawały, samą wodę z kolei nie był doczyszczony dokładnie...
magiczna gąbeczka ma moc ;D
Dziś czyściłam piekarnik :mdleje: :mdleje: :mdleje:
z rozkręcaniem szyby włącznie ::)
nie mogłam się dostać do zakamarków więc całe drzwiczki rozkręciłam 8) później ze skręceniem było ciężej :P ::)
Maju jak chcesz to przetestuję czy ta gąbka z brudną szybą sobie poradzi...mam odpowiednio zabrudzoną u chłopaków bo Dawid ciągle w oknie auta wypatruje ;D
-
Dziewczyny,
W czym trzymiecie pieczowo? Chlebak? Jaki?
I dodatkowe pytanie. Ja nie wyrzucam sucheg chleba, tylko trzymam go i daje teściowej dla kurek, ale nie wiem jak go przetrzymywac zeby spoko wyglądało i nie plesniało ???
-
ja mam najzwyklejszy, drewniany chlebak
o taki
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/66914300/
a chleb dodatkowo trzymam w nim w foliowej torebce...i nic mi nigdy nie schnie (ale po części to pewnie też zasługa chleba ;))
-
Ja też polecam drewniany chlebak. A aby pieczywo nie pleśniało nie trzymaj go w szczelnie zamkniętej folii.
-
To to wiem ad pleśni...ale gdzie/jak trzymać zeby to fajnie wygladało....
-
Ja chleb dla kurek, wykładam na blasze i kładę na górze na szafce, by ładnie usechł. Czasem go poprzerzucam, by dobrze obsechł.
-
ja mam szufladę - kosz na chleb...
suchy chleb sama jem bo lubię...nic się "dla kurek" nie uchowa ;D ;D ;D
-
A my trzymamy chleb w lodowce.
Jezeli juz go mamy, bo pojawia sie u nas sporadycznie.
Pamietam, ze moja mama suchy chleb trzymala w papierowej lub plociennej (bawelnianej) torbie, na kaloryferze.
-
już kiedyś o to pytałam, ale zapomniałam jak to się robi ;) tzn. coś mi przywarło do żelazka i teraz łapie, czym to wyczyścić? coś pamiętam, żeby solą posypać rozgrzane i czyścić ostrożnie, dobrze pamiętam, czy coś pomieszałam?
-
już kiedyś o to pytałam, ale zapomniałam jak to się robi ;) tzn. coś mi przywarło do żelazka i teraz łapie, czym to wyczyścić? coś pamiętam, żeby solą posypać rozgrzane i czyścić ostrożnie, dobrze pamiętam, czy coś pomieszałam?
mi kiedyś upadło żelazko i pokrowiec z deski przywarł do żelazka ;) wtedy wzięłam jakąś ścierkę, zmoczyłam i jeździłam po niej żelazkiem...wszystko z żelazka zlazło ale to było zrobione od razu po incydencie
-
Mąż mi właśnie zajrzał przez ramię co czytam i pyta: "o kurierach rozmawiacie?" ;)
A ja już prawie cały wątek przeczytałam...
I chciałam Was zapytać jak doczyścić czerwone plamy na żółtych roletach? Nie jestem w stanie tych rolet zdjąć i wyprać. A czyszczenie mydłem czy płynem nie daje efektów. Jak na razie wyczytałam, że może być dobry spray Amway`a. Czy on nie odbarwi tkaniny? Czy wystarczy go później zetrzeć wilgotną szmatką?
-
Kinga Amway na 99% nie odbarwi Ci tkaniny, ale obawiam się, że samo przetarcie plamy mokrą gąbką może nie wystarczyć :-\ Plamę powinno się dobrze wyprać. Najlepiej w pralce lub ewentualnie ręcznie.
-
Mąż mi właśnie zajrzał przez ramię co czytam i pyta: "o kurierach rozmawiacie?" ;)
A ja już prawie cały wątek przeczytałam...
I chciałam Was zapytać jak doczyścić czerwone plamy na żółtych roletach? Nie jestem w stanie tych rolet zdjąć i wyprać. A czyszczenie mydłem czy płynem nie daje efektów. Jak na razie wyczytałam, że może być dobry spray Amway`a. Czy on nie odbarwi tkaniny? Czy wystarczy go później zetrzeć wilgotną szmatką?
Spróbuj lakierem do włosów, pryskasz i natychmiast ścierasz lub zrób pastę ze zwykłej sodki spożywczej, nałóż, odczekaj i zmyj. Amway nie odbarwi, nie ma w składzie wybielacza.
-
już kiedyś o to pytałam, ale zapomniałam jak to się robi ;) tzn. coś mi przywarło do żelazka i teraz łapie, czym to wyczyścić? coś pamiętam, żeby solą posypać rozgrzane i czyścić ostrożnie, dobrze pamiętam, czy coś pomieszałam?
Na papier do pieczenia ciasta wysypujesz sól, rozgrzewasz żelazko i prasujesz sól, być może będziesz musiała powtórzyć czynność kilka razy.
-
Kaha dzięki :) wtedy chyba też Ty mi pomogłaś :D
-
Muszę wyprać pokrowiec na materac do łózka. Chciałam włożyć do pralki, ale mimo, że jest w dwóch częściach to pojedyncza część się nie mieści.
Chciałam oddać do pralni, ale nie chcą przyjąć. Albo chcą ale na moją odpowiedzialność. A wiadomo, jak się skurczy to ja nie założę już z powrotem.
Jak Wy rozwiązujecie ten problem? :D
-
mój na szczęscie mieści się w prace ;-)
ale nasz poprzedni nie i oddaliśmy do prani. niestety się ciut skurczył.
ja piorę czasem mopem parowym.
-
Wlascicielki kanap skorzanych, czy czyscicie je specjalnymi srodkami do skory czy jakims domowym sposobem?
Odkad mamy psa, nasza kanapa bardzo sie brudzi ::)
-
ja co prawda mam kanape skorzana, ale z plastikowej swini ;) wiec czyszcze zwyklym srodkiem do czyszczenia mebli, plastiku, drewna itd
-
Wlascicielki kanap skorzanych, czy czyscicie je specjalnymi srodkami do skory czy jakims domowym sposobem?
Odkad mamy psa, nasza kanapa bardzo sie brudzi ::)
Podpinam się pod pytanie, tyle że potrzebuję wyczyścić torebkę skórzaną, a szkoda mi jej zniszczyć.
-
Myję mydłem marsylskim z sidoluxa i wycieram do sucha na wszelakie uszkodzenia kupuję na allegro urad (pasta w pudełku ) działa cuda tylko warunkiem jest ,ze jest to skóra na żadne skóry eko czy podobne urad się nie nadaje .
Próbowałam różnych środków do skór jakoś mnie nie przekonały
o taka pastę mi konkretnie chodziło wszelkie zarysowania czy przetarcia znikają
http://www.urad.pl/produkty.php?produkty=urad_n2
-
na wszelakie uszkodzenia kupuję na allegro urad (pasta w pudełku )
Na szczescie tak drastycznie nie jest.
Kanapa jest biala wiec sie troche zabrudzila.
-
swoją czyszczę zwykłym szarym mydłem - ;)
-
Nie wiem co kto uważa za drastyczne ;) u mnie kiedyś znajomy przerysował bransoletą od zegarka cały bok pod ręką . Jest jedna długa rysa . Pastuję to raz na rok albo rzadziej . Sofa jest biała po zapastowaniu śladu po rysie nie ma . Można to normalnie myć mydłem i nic się nie ściera . Użytkowana normalnie już długi czas bez żadnych przykryć pledami itp .
-
Muszę wyprać pokrowiec na materac do łózka. Chciałam włożyć do pralki, ale mimo, że jest w dwóch częściach to pojedyncza część się nie mieści.
Chciałam oddać do pralni, ale nie chcą przyjąć. Albo chcą ale na moją odpowiedzialność. A wiadomo, jak się skurczy to ja nie założę już z powrotem.
Jak Wy rozwiązujecie ten problem? :D
Zawsze Ci się skurczy.
Po prostu dwie osoby musza go z powrotem naciągnąć.
Najpierw razem rozciągacie pokrowiec kawałek po kawałku, a następnie zakładacie na materac.
Prałam i naciągałam już nie jeden materac w życiu ;)
Najgorszy był nie rozsuwany. Tak nam się gąbka w środku poprzekręcała, że myślałam że wyjdę z siebie.
-
Wlascicielki kanap skorzanych, czy czyscicie je specjalnymi srodkami do skory czy jakims domowym sposobem?
Odkad mamy psa, nasza kanapa bardzo sie brudzi ::)
Podpinam się pod pytanie, tyle że potrzebuję wyczyścić torebkę skórzaną, a szkoda mi jej zniszczyć.
Posypujesz sodką spożywczą, potem na to pryskasz wodą, odczekujesz aż przestanie sie pienić i ścierasz, grubsze zabrudzenia szorujesz chwilę.
-
Dzięki wielkie :-* :-* :-* Zaraz lecę wypróbować :)
-
Hejka, czym wyczyscic przypalona folie aluminiowa do plyty grzewczej? Bardzo inteligentnie robiac rosol, polozyl cebule na folii zeby ja przypalic i procz cebuli przypalilam ta folie, ktora sie przykleila do plyty. Czym to usunac?
-
Marta, a nie masz specjalnej łopatki do płyt? (Tzn. ja też nie mam, ale wiem, że takowe są i nimi da się zdrapać wszystko).
Ja doczyściłam swoją kuchenkę jakimś mleczkiem z Polski i tarłam właśnie papierem aluminiowym (bo nie miałam ściereczki drapaka). U mnie zeszła stara przypalenizna (bo taką zastaliśmy kuchenkę w domu), i o dziwo w ogóle się nie porysowała.
-
Mam, mam, zostala wlasnie taka warstwa tylko sreberka, ktore jest gladkie na plycie i go zdrapac nie moge
-
Hmmm... no to nie wiem.
Ja ostatnio genialnie na gorącej płycie położyłam moje plastikowe "łyżki" miarki. I jedną mam z dziurą. Ale jeszcze gorący plastik ściągnęłam z płyty, więc nic nie widać.
-
Marta tak dumam, moze natluscic olejem? Tak zeby pod spod sie dostal.
-
może namocz jakimś mleczkiem do czyszczenia płyt zostaw na jakieś 10 min i jakoś odejdzie
-
wow normalnie ten watek to kopalnia wiedzy
-
Bede probowac, poki co to pomalowalam czarnym markerem, zeby maz nie zauwazyl :)
-
Ja z kolei słyszałam, że przypalana cebula jest szkodliwa, a nawet rakowtórcza. Od tamtej pory nie przypalam tylko wrzucam nieobraną z tych suchych skórek - wg Gesslerowej ;) Rosół ma piękny kolor :D smak z resztą też :) polecam.
to tak na marginesie... ;)
-
Sprobuje, ale przypalana cebula jest pyszna dla mnie... A co z szaszlykami?
-
a no jest pyszna, to fakt 8)
-
Z grilla to wszystko co jest przyjarane jest be ;)
-
Tak mowia, ale ile sie tego grilla je? Ja tam na pewno nie zrezygnuje ;)
-
ja z grilla też nie zrezygnuję już na wiosnę czekam :) ale z cebulą nie mam problemu bo nie lubię :)
-
Justynka, a po co czekac? Wystawiasz za okno engangsgrill i dzialasz :)
-
Mój znajomy to zimą gazowy na tarasie sobie odpala... bo lubi ;D
-
Ee to nie to samo co posiedziec na sloneczku tak przy okazji tak robic dla jedzenia bez klimatu to niee :-)
-
Jakies 2 m-ce temu wyciągnęłam męża skórę z szafy i zauważyłam pełno białych kropeczek.
Wtedy R wspomniał że pewnie coś nosił i nie wytarł.
Wyczyściłam ją mleczkiem do twarzy i oliwką, teraz wyciągam ją ponownie, a ona znowu w tych samych miejscach ma białe plamy.
Pierwsza myśl pleśń! Ale wiszą tam wszystkie nasze okrycia, kurtki, płaszcze w tym 3 inne skóry i z tamtymi wszystko jest ok.
Co to może być? Plamy wychodzą tylko w określonych miejscach, z prawej strony kant kieszeni, z lewej cały dół i trochę przy kołnierzu i rękawie. Tak jakby jeden kawał materiału był jakiś feralny.
Gwarancji pewnie nie uznają mi, powiedzą że pewnie wilgotno i pleśń wyszła, a ja im nie udowodnię że mam sucho w domu i cały czas kropki wychodzą tylko w określonych miejscach.
Czym to wyczyścić? Zabezpieczyć?
Już mi po głowie chodzi psiknąć pianką do tapicerek skórzanych. 8)
-
POMOCY
Co zrobić ze śmierdzącą pralką? Wczoraj całą ją wyszorowałam, wymywał ten cały odpływ, czy jak się zwie ta dziura:P,. zrobiłam pranie w 95 stopniach ( szklanka octu + soda ), wstaje rano, a ona dalej śmierdzi :-\ :-\ :-\ Pralka zazwyczaj jest uchylona, czasami Olka wejdzie i ją zamknie, ale i tak dość szybko otwieram ja ponownie... Help :cegly:
-
ja swoją "piorę z domestosem" czasem głównie dla oczyszczenia na najwyższej temperaturze lub z kostkami czyszczącymi mogą być nawet takie do zmywarki .
Ale zapach nie koniecznie ładny to może też nie przyczyna samej pralki ale i kanalizacji
-
a to pralka od gory, czy od przodu?
-
od przodu
-
mając na myśli kostki do czyszenia to mi chodziło o takie coś
http://bioekodrogeria.pl/pl/p/Ecozone-Tabletki-do-czyszczenia-pralek-i-zmywarek-6-szt./289 żeby nie było ze kostka do zmywarki :)))
-
Dziewczyny, czy ubrania w kolorze szarym pierzecie osobno (same szarości) czy z sortujecie razem z kolorami?
Tak mnie ostatnio coś naszło, bo nazbierało mi się trochę szarych ubrań... Z reguły pranie dzieliłam na: białe, czarne, kolory jasne i kolory ciemne i ten szary mi nigdzie nie pasuje ;D
-
Do kolorów jasnych nie pasuje? :) Pasuje :)
-
Ja mam duzo szarych rzeczy i czesto piore je z jasnymi (bialymi).
Chyba, ze to bardzo ciemny szary, to do ciemnych wrzuce.
-
zależy jaki odcień szarego i co to jest
jeśli spodnie dresowe to wrzucam razem z ciemnymi
ale jeśli będzie to jasno-szara bluzka to do jasnych :D
-
szare z białym yyyy......... ja chyba bym się nie odważyła .......skarpety białe piorę osobno nawet, bo jednak zafajdane skarpeciska od biegania boso źle działają na białe rzeczy ;) nie lubię sinego koloru bieli
szare zazwyczaj piorę z niebieskim ale ja to mam zboczenie w temacie
kiedyś mi pofarbowało pranie i kolory dzielę na niebieskie zielone szare itp a osobno czerwone pomarańczowe żółte itp oczywiście czarne i białe osobno .. wiem wiem zboczenie ;)
-
może taniej wyszłyby te chusteczki do prania co łapią farbę jeśli coś puści ;)
Dziewczyny a coś skutecznego na mole bo chyba się dorobiłam ::)
-
a co to za chusteczki ,bo pierwsze słyszę ???
mój dziadek na mole miał porozkładane takie żółte karteczki chyba z globala potem nic nie latało
-
Ja mam w szafach kawalki cedru. Odstrasza mole i inne paskudy :)
(http://img1.targetimg1.com/wcsstore/TargetSAS//img/p/13/76/13763877.jpg)
-
http://frozenmalibu.blogspot.com/2012/09/domol-chusteczki-zapobiegajace_25.html
polecam
-
POMOCY
Co zrobić ze śmierdzącą pralką? Wczoraj całą ją wyszorowałam, wymywał ten cały odpływ, czy jak się zwie ta dziura:P,. zrobiłam pranie w 95 stopniach ( szklanka octu + soda ), wstaje rano, a ona dalej śmierdzi :-\ :-\ :-\ Pralka zazwyczaj jest uchylona, czasami Olka wejdzie i ją zamknie, ale i tak dość szybko otwieram ja ponownie... Help :cegly:
szklankę octu?
Ja leję cały litr
poza tym kupuję również specjalne płyny do czyszczenia pralki(W5 z Lidla, bywają w Biedronce, Rosmann, tesco)
i nastawiam puste pranie z tym płynem
-
Dziewczyny,macie sposób na odświeżenie i wydezynfekowanie materaca?W sypialni mam od dłuższego czasu nie używane łóżko (póki co śpię w pokoju Małego),tam mam materac piankowy w materiałowym pokrowcu,który można zdjąć.Dziś się porwałam na jego ściąganie,ale na próbę zsunęłam go tylko z połowy,aby zobaczyć jak będzie mi szło jego ponowne zakładanie...i póki co spasuję,bo jak całkiem go zdejmę to sama nie dam rady go założyć - a nie będzie miał mi kto pomóc.Chciałam wrzucić go do pralki,żeby go odświeżyć,ale wobec powyższego muszę wykombinować coś innego,macie jakieś pomysły?
-
oo dzięki anka332 jeszcze pytanie czy to stacjonarnie gdzieś dostanę??
Czasem problem śmierdzącej pralki to nie sama pralka a kanalizacja ale ocet czy kostki do czyszczenia nie zaszkodzą .
Materac ponoć skutecznie można sodą odświeżyć
Posypać ,potrzeć szczoteczką i zostawić a potem odkurzyć
ale nie próbowałam, bo ja swoje piorę
w sumie teraz mi do głowy przyszło czy "vanisz" ten do posypywania dywanów nie był by dobry ???
-
w sumie teraz mi do głowy przyszło czy "vanisz" ten do posypywania dywanów nie był by dobry ???
toż to drażniący środek chemiczny. Ja bym nie ryzykowała bo o ile skóry może nie podrażni bo jest prześcieradło o tyle wdychanie tego w nocy na pewno nie będzie zdrowe
-
Imaginacja, dzięki za pomysł prania z niebieskim ;D
Elemelka może uda Ci się zlokalizować skąd przylazły te paskudy bo do mnie przylatywały sobie od sąsiada :ckm: prawdopodobnie i tak czeka cię wywalanie wszystkiego z szaf, pranie i wietrzenie. Musisz przejrzeć całą garderobę (naturalne tkaniny) i niestety wszędzie, gdzie znajdziesz choć najmniejszą dziurkę wywalić do śmieci. Mole nie lubią intensywnych zapachów np wszystkiego co lawendowe, to co Edzia wkleiła też dobre. Kiedyś w akcie desperacji kupiłam dużo najzwyklejszych, najtańszych mydeł i poupychałam we wszystkie chyba szafki w domu, byle było dużo zapachu i pomogło.
-
a to nawet nie wiedziałam że to żrące jest :o
-
Ja też mam problem ze śmierdzącą pralką, ale pojawił się on jak nastawiłam pranie na gotowanie (95 stopni). No i zaczęło śmierdzieć. Mój mąż stwierdził, że wszystkie świństwa jakie tam gdzieś były się poodklejały i teraz trzeba by wyczyścić filtr. Zobaczymy czy to pomoże.
A jakiś czas temu, kiedy zespuła się nam pralka i trzeba było wezwać fachowca, pan który nam naprawiał pralkę dał mi kilka wskazówek odnośnie jej użytkowania:
1. Raz na rok nastawić pralkę na gotowanie z litrem octu. Nastawić pranie wieczorem, zatrzymać program tak, żeby ocet został w pralce do rana, z rana znów zagotować ten ocet.
2. Płyny do płukania zawsze rozcieńczać (niby wiedziałam, ale są tokoncentraty nawet 4-krotne, więc teraz porządnie rozcieńczam)
3. Raz na jakiś czas wyczyścić miejsce, z którego wypuszczana jest woda. Pan polecał (chyba) domestos w żelu położyć i zostawić na jakiś czas, a potem wyszorować szczoteczką do zębów.
4. Na bieżąco, co jakiś czas nastawiać gotowanie 95 stopni, żeby pozbyć się drobnoustrojów.
Tak więc wykurzyłam drobnoustroje z miejsc gdzie się zadomowiły i śmierdzi mi z pralki :D
-
Vanishem bym się nie odważyła,ale sodą może spróbuję.To pewnie głupi pomysł,ale już nawet octem chciałam przejechać,odkazi trochę a i szybko odparuje ;) ale się jeszcze powstrzymuję.
Kinga,ja też nie rozcieńczam płynów do płukania 8) ale dotąd nie zastanawiałam się,jak to na pralkę działa...zapycha ją czy coś innego Ci powiedział fachowiec?
-
u mnie jest tak twarda woda, że rozcieńczony płyn nic nie daje - ciuchy są sztywne więc u mnie to odpada
ale gotowanie z octem robię bardzo często właśnie ze względu na twardość wody tylko nie zostawiam jej na noc (muszę spróbować :D)
-
oo dzięki anka332 jeszcze pytanie czy to stacjonarnie gdzieś dostanę??
Czasem problem śmierdzącej pralki to nie sama pralka a kanalizacja ale ocet czy kostki do czyszczenia nie zaszkodzą .
Materac ponoć skutecznie można sodą odświeżyć
Posypać ,potrzeć szczoteczką i zostawić a potem odkurzyć
ale nie próbowałam, bo ja swoje piorę
w sumie teraz mi do głowy przyszło czy "vanisz" ten do posypywania dywanów nie był by dobry ???
w rosmanie one sa
-
Anulla dzięki za rady, ale normalnie się załamałam. Nie myślałam, że to taka poważna sprawa. Nie wiem skąd się wzięły ::) ale może w końcu znajdę siłę powywalać te wszystkie ubrania, które chowam w szafie bo "może się jeszcze przydadzą" :P
a soda jest niezastąpiona do sprzątania i w kuchni (np. do przypalonych garnków albo piekarnika). Gdzieś nawet widziałam książkę 500 sposobów zastosowań sody.
Płyny chyba też zacznę rozcieńczać :P
-
Są jeszcze mole spożywcze, lubią siedzieć w ryżu np., w orzechach, kaszy mannie. Na ten rodzaj moli są specjalne lepy dostępne w Tesco np. Najpierw radziłabym się zorientować czy to mole z ciuchów czy spożywcze, a potem szukać coś na nie.
-
Mam 2 pytania :)
1. - Czym wyczyścić stopę od żelazka?
2. - Czym wyczyścić białe trampki Conversy, żeby nie było zacieków i ten materiał był znowu czyściutki i biały? Da się?
-
Pyt. nr 2 nieaktualne :)
-
stopę żęlazka -solą
-
Ja robiłam solą i rozwaliłam sobie żelazko :( Kilka razy czytałam/słyszałam, żeby czyścić właśnie solą...Chyba jestem wyjątkowo niezdarna ;/ Polecam "sztyfty" - dostępne w większości hipermarketów, koszt ok. 9-10zł. Wyglądają jak klej w sztyfcie ;) Używam od kilku miesięcy i zawsze byłam zadowolona. Raz go zapodziałam i właśnie wtedy użyłam soli - żelazko następnego dnia zawiozłam do punktu składowania zużytego agd/rtv :-\ :-\ :-\
-
nie wiem ja Wy czyścicie ale ja po prostu przeprasowuję sól wysypaną na kartkę a4 z drukarki położoną na desce .
Nigdy mi się nic z żelazkiem nie stało philipsa mam
schodzi wszystko a głównie to n czym najbardziej mi zależy jak przejadę czasem niechcący po napisie ma koszulce to się potrafi przylepić
-
Ania a nie możesz ich do pralki wrzucić? na delikatne pranie? My tak pierzemy buty łącznie ze skórzanymi (oczywiście gdy jest taka miękka nie profilowana skóra buta)
Ja mam pytanie, czym czyścić gres polerowany by nie było smug. Jaki mop? Jakie specyfiki?
-
a więc gres raz na pół roku wodą z odrobiną domestosa
a na co dzień tylko czysta woda i po umyciu mop płaski i wycieram do sucha
nie będę cytowac co wtedy gadam do siebie że sobie takie" cudo "sprawiłam ;)
-
A przed impregnacją czym można to umyć?
Tak się obawiałam, że będę musiała to na sucho wycierać. Myłam już wodą i wodą z octem i smugi są potworne.
-
Marta napisałam że pyt.2 już nieaktualne :)
Tą gumę wyczyściłam CIFem, a potem właśnie wyprałam w pralce :) i są jak nowe :)
-
nie przyjrzałam się numeracji :) myślałam że pytanie żelazkowe jest nieaktualne :)
taaa cif wyczyści wszystko
-
chiquita_84 nie poleciłabym nic oprócz wody serio
ja się tak zrobiłam na szaro kupiłam sobie super pachnący płyn i płakałam potem , trzeba było to zmyć i na jednym razie się nie skończyło smugi były okropne . Co inny cud do mycia to gorzej
żeby się tego pozbyć wlałam może pół łyżeczki mydła marsylskiego z sidoluksa na wiadro to duże od mopa obrotowego zmyłam dwa razy było lepiej ale............. no właśnie to ale to nie było to
potem gdzieś na forum z muratora bodaj wyczytałam ze domestosem dodanym do wody się to wszystko co wcześniej użyte ładnie zmyje .
I faktycznie ta osoba miała rację zmyło się wszystko smug nie było ale tak jak mówię najpierw woda potem płaski suchy mop i wycieram .
Pytałam potem fachowca co te płytki kładł i też mówił ze wodą i ponoć w castoramie jest jakiś płyn do mycia gresu
ale po tym jak upaćkałam sobie te kafelki i się namęczyłam żeby to zmyć na dzień dzisiejszy jestem jedynie za czystą wodą i wytarciem do sucha i błyszczą jak przysłowiowe "psie jajka" :)
-
Dziewczyny, czymacie suszarke? Jamialam do tej pory wbudowana w pralke, suszylam tylko posciel i reczniki, bo reszty mi bylo szkoda, bo to byl troche taki badziew w mysl zasady: jak cos jest od wszystkiego to jest do niczego, ale dzis spalila nam sie pralka i musielismy zakupic nowa, jest bez suszarki i sie zastanawiam, czy kupic osobno. Czy taka suszarka nie niszczy ubran? Bo do samych recznikow to raczej bez sensu ;)
-
Mam suszarkę i nie wyobrażam sobie bez niej życia w okresie zimowym kiedy to pranie nie wywalę na dwór.
W piwnicy brak suszarni, a pranie porozwieszane po domu dobija mnie.
Suszę wg metek czyli tylko co się nadaję do suszenia, czasem podsuszam sobie tylko do prasowania.
Super sprawa przy dziecku. Kiedy N wracała w mokrym kombinezonie z przedszkola moment i znowu był suchy.
-
Marta ja mam suszarke, u nas to podstawa.
Nie wyobrazam sobie bez niej zycia :) Susze wszystko, od poscieli po reczniki, buty, bilelizne I zwykle ubrania. Uwielbiam dzinsy wyjete z szuszarki, Bo sa fajnie "ciasne".
Ostatnio chcialam przypomniec sobie jak to jest I powiesilam reczniki na dworze. Masakra, jakie sztywne byly.
Wyjete z suszarki sa mieciutkie I pachnace.
I najwazniejsze! Nie posiadam zelazka, rzeczy suszone w suszarce sie nie gniota (koszule mezowe I nine eleganckie rzeczy oddaje do pralni).
Jezeli Cie nie zachecilam, to moge pisac dalej ;)
Ps. Suszarke ma rozne programy I czasy wiec nie boj sie, ze zniszczysz ubrania.
-
mam jeszcze dwa pytania, czym wyczyścić granitowy zlew i jak zmyć ze skórzanej kanapy pisaki?
Macie jakieś sprawdzone metody?
-
mój ulubiony watek :) :) 8)
granitowy zlew octem się super czyści zaznaczam że jasny
ponoć magiczna gąbka zmywa pisaki ze skóry
nie wiem mnie długopis nie zszedł ze skórzanej torebki niczym niestety
piszcie piszcie o tych suszarkach , bo ja już kiedy miałam zamiar i chęć i się zdecydować nie mogę, bo się boję tego prasowania po suszeniu a prasować nie cierpię
chciałam powiedzieć ,ze zakupiłam te chusteczki do prania wrzuciłam dzisiaj na próbę i z szarych rzeczy po praniu chusteczka była granatowa prawie hmmmmmmmmm ???
ale kupiłam "niemcowe" do koloru i do białego
jeszcze takie coś zobaczyłam
http://allegro.pl/dr-beckmann-odbarwiacz-tkanin-bialych-ubran-koloru-i3349691581.html
czy to ma sens???
-
mam jeszcze dwa pytania, czym wyczyścić granitowy zlew i jak zmyć ze skórzanej kanapy pisaki?
Macie jakieś sprawdzone metody?
Jeszcze niby Domestos dobrze czysci zlew.
Sprobuj magiczna gabka, ale tak jak imaginacja2 pisze, czasami wszystko schodzi super, a czasmi nie :-\
-
jeszcze takie coś zobaczyłam
http://allegro.pl/dr-beckmann-odbarwiacz-tkanin-bialych-ubran-koloru-i3349691581.html
czy to ma sens???
Użyłam tego na zafarbowaną kurtkę małego, moczyłam całą noc, kolor się zmienił ale nie wrócił do pierwotnego koloru
-
no właśnie .......... ja walczę z dwukolorową pościelą w owieczki dziecia mego tzn jedna strona jest czarna w białe owieczki a druga biała w czarne i mnie do szału doprowadza to, że to białe to na bank nie jest białe
-
czy któraś z Was ma mopa parowego?
Jeśli ktoś posiada i użytkuje to mam parę pytań.
1. Jaki model?
2. Czy on faktycznie czyści porządnie podłogi? Zacieki robi?
3. Nie trzeba poprawiać detergnetem? Czy jednak raz na jakiś czas trzeba zetrzeć klasycznie mopem?
4. Czy to się nada do dużego domu?
-
Ja miałam. Nie pamiętam modelu ( tylko, że był zielony :P ), ale to była jedna, wielka pomyłka. Kosztował ok. 150zł ( jakieś 4 lata temu ), kupiłam go w Makro. Zostawiał zacieki, nie mył dokładnie, jak nim myłam, to razem z nim - parowałam tez ja. Taki sam model miała moja mama i ciocia - wszystkie 3 kupiłyśmy sobie to "cudo" ;) ;) ;) ;). Mamy odpadł najwcześniej - złamał się po ok. 2 miesiącach użytkowania :P Później cioci - też się złamał :-\
Ja nie polecam, jednak tak jak pisałam- nie było to mop najlepszej jakości. Do tego ciężki - mój beznadziejny kręgosłup nie podołał w jego dźwiganiu. Od roku mam mopa z Viledy, tego okrągłego - obrotowego i jestem bardzo zadowolona. Nawet, gdyby było mnie stać na lepszego parowego i tak się nie zdecyduję. Vileda daje radę -najczęściej cały dom mam wymyty w 15 minut :)
-
Parowego mopa a raczej jak ja mówię odkurzacz bo tak wygląda ;) mam kupionego na ebayu
5 lat temu czyści wszystko nawet drewniane podłogi bez uszczerbku na ich zdrowiu ;)
wszelkiego rodzaju okna ,podłogi kafelki w łazience
ponoć da się tm płaszcze po zimie odświeżać ale nie próbowałam
końcówek jest cała masa od plastikowych szczoteczek po metalowe , składa sie rurę i ma końcówkę do mycia i okien i podłóg .
Kupiłam z 5 lat temu albo lepiej kartonu od tego nie posiadam i nie pamiętam co to za firma "krzak " ;) ale działa niezawodnie i nic sie nie zepsuło jakoś 100 euro wtedy kosztował
znalazłam w necie mam takie coś
http://alejka.pl/odkurzacz-parowy.html
-
Ja miałam coś takiego (http://www.e-telezakupy.pl/images/produkty/steammopx5/steammopx5_003.jpg), ale oczywiście el nie jest "mój"
-
dzięki...
proszę o dalsze sugestie
ja mam urządzenie do czyszczenia na parę, tyle, że od lat nieużywane...leży u rodziców
ja nawet nie pamiętam jak wygląda...
może na początek warto go wyciągnąć...
-
Liliann jak jest na stanie to warto spróbować przed zakupem .
Wiadomo nie każdemu wszystko pasuje .
Ja nie narzekam szczególnie gres na tarasie , w łazience kabina uszczelki kafelki itp ........... no i okna nic tak nie wygoni brudu z zagłębień i uszczelek . Czasem jak mi się nie chce tego targać to myję wszystko "normalnie" i też jest ok ;)
-
ja mam coś podobnego do Twojego odkurzacza, tyle że kupione w 2003 roku...w czymś ala Mango-telezakupy (wtedy był tylko tam)
użyte raz, może dwa...
takie mam zacięcie do sprzątania...
pamiętam, że fajnie czyścił brud spod uszczelek...
tyle, że teraz ja go nawet nie gdzie tu trzymać, ledwo odkurzacz upycham w szafie...
ale może jednak go ściągnę...
tylko pytanie czy w ogóle ruszy...
-
ruszy zapewne bez problemu ;) od leżenia chyba się nie popsuje bardziej bym się martwiła jak by był nadmiernie wyeksploatowany
-
Dziewczyny, pierzecie poduszki???
-
Powiem tak znając moje zamiłowanie do prania ;) pierwszy raz wyprałam poduszki to wywaliłam do śmieci .
Jedyne co teraz piorę to kołdry te pikowane i te na zatrzaski co można zrobić z jednej dwie z nimi się nic nie dzieje i jaśki też przeszywane (tzn te droższe) zakupione w JYsku
Inaczej się zbija wypełnienie i można bez suszenia wyniesć do śmieci .............ale kupiłam w lidlu ostatnio te dzielone poduszki i tą długą do spania na boku mają wszystkie zamki gdzie można wypełnienie wyjąć i wyprać poduszki.
-
No wlasnie tak sie zastanawiam... Bo boje sie, ze sie nie beda potem nadawaly... Ale najwyzej wyrzuce...
-
ja swoje poduszki wyprałam
nawet z wypełnieniem z pierza bo na innej spać nie lubię ;D
pozbijało się wszystko ale bardzo często je "trzepałam" i pióra rozdzielałam
wyschło w ciągu dwóch upalnych dni ;D
ale na wszelki wypadek suszyły się jeszcze trzeci ;)
wczoraj kupiłam sobie w nomi takie cudo i tłuszcz z rusztu w piekarniku zszedł bez szorowania
gorzej z samym piekarnikiem ale myślę, że po kilku razach damy radę 8)
(http://www.pomoc-domowa.com/dir_upload/photo/med/945f49cddeeb0a425f7edbe98ffe.jpg) (http://www.pomoc-domowa.com/offer/show/11/srodek-do-czyszczenia-piekarnikow)
-
a gdzie kupiłaś takie cudo?
-
Poduszka wyprana, w 60stopniach, zmnieszylam tylko wirowanie do 800obrotow i nic jej sie nie stalo :) Teraz sie suszy na balkonie :)
-
Mon_ka - vonka napisała ze w NOMI :D ;D
-
Puchowe rzeczy w pralce pierze się razem z jedną a najlepiej dwoma piłkami tenisowymi :) Nie pozwalają one zbić się pierzu
-
super krysiAK ,ze się udało czyli dobry gatunek wypełnienia i można zaszaleć z praniem ;)
kurtke puchową prałam z piłkami i owszem
a jak to sie ma do poduszek z pierza
Vonka czy Twoje z pierza czy z puchu bo ja to zazwyczaj pierzowe oddawałam do czyszenia
-
pierze, puch hmm
w poduszce mam zwykłe piórka to chyba pierze :drapanie:
z piłkami nie wiedziałam - muszę wypróbować następnym razem 8)
mon_ka98 w nomi :D, kosztowało 22 zł
spryskałam 2x wnętrze piekarnika i faktycznie puszcza chociaż nie tak ładnie jak na ruszcie
-
ta pomoc domowa jest też w castoramie, my mamy chyba 45 do tłuszczu ogólnie. Wszystkie ajaxy cilit bang mogą się schować przy tym :D
-
dziewczyny mam problem... polega on na tym ze NIE CIERPIE MYC PODLOG... ::)
zastanawiam sie w jaki sposob sobie pomoc.... cale mieszkanie jest w panelach... kafle mam tylko w lazience.. zastanawiam sie nad jakims mopem... lub mopem parowym... chodzi mi przede wszystkim o taki z ktorego nie trzeba sciagac co chwile szmatki i jej plukac i wyciskac bo od razu mam odruch wymiotny ;D
widzialam cos z viledy... chyba taki obrotowy... dziewczyny tez polecaly chyba taki co przy raczce ma pojemnik na wide z plynem..
macie w zwiazku z nimi jakies doswiadczenie?
te standartowe mopy z fredzlami zawsze zostawialy mi smugi...
teraz mam plaski no name z makro i wszystko byloby oki gdybym nie musiala sciagac szmatki wyciskac i znow zakladac 8)
blagam o rady!
-
mam takie coś
http://ladyga.com.pl/index.php?p15,mop-obrotowy-360
Można na mokro myć lub wykręcić do sucha prawie więc można sobie przecierać podłogi jak się komu podoba
mopa ,wody się nie tyka a jak chce się pozbyć frędzli do prania , bo się je pierze w pralce to przydeptuję na frędzelek nogą i samo schodzi :)
nie wsadzę ręki do wiadra z brudną wodą , nie daj panie do odpływu czy inszego czegoś ;) wiem ,wiem stuknięta jestem :))) mopy płaskie używam do gresu do polerowania i nie płuczę a zmieniam sobie te nakładki potem ładuję do pralki i wszysciutko czyste
-
yhyyyy czyli to cos takiego jak vileda tylko tansze....
i nie zostawia taki mop zaciekow??
bo taki z fredzlami "zwyklas" za 10zl w cerfurze np zawsze mi zacieki zostawial.. ::)
-
ja to mam ponad rok w sklepach wtedy jeszcze nie widziałam czy jest różnica między tym a viledą nie mam pojęcia
tutaj sobie deptasz na pedał i sama ustalasz jak mokry ma być mop możesz sobie zmyć na całkiem mokro i poprawić suchym dobrze wykconym albo przecierać lekko wilgotnym zacieków nie ujrzysz
to samo ma się do płukania naciskasz pedał albo "rączką" się rusza i on się kręci w środku i wypłukuje
-
ja mam ten http://www.sklep.vileda.pl/produkt/ultramax_mop.php
przetestowałam mnóstwo mopów i ten mi na prawdę odpowiada
łatwo się wyżyma i można myć albo mokrym albo wilgotnym, mop obraca się więc nie ma problemu z myciem zakamarków, można go wrzucić do pralki i wyprać a jakoś najdroższy nie był
-
od jutra ma być w biedronce mop z viledy obrotowy http://okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-biedronka-22-07-2013,464/1
ja mam tego ultra maxa ale się z nim męczę
a Mysia kupiła coś takiego chyba http://tylkoniemieckie.pl/pl/vileda-ultramax-1-2-spray-mop-z-pojemnikiem-plyn.html
-
ja mam ten http://www.sklep.vileda.pl/produkt/ultramax_mop.php
przetestowałam mnóstwo mopów i ten mi na prawdę odpowiada
łatwo się wyżyma i można myć albo mokrym albo wilgotnym, mop obraca się więc nie ma problemu z myciem zakamarków, można go wrzucić do pralki i wyprać a jakoś najdroższy nie był
potwierdzam. Mam taki sam i dla mnie najlepszy.
-
Też się na niego skusiłam, bo był na Grouponie (na Ultra Maxa) i jest ok, ale szczerze to myślałam, że będę go mogła mocniej wyżąć.
-
Ja przeszlam na inny system mycia podlog, uzywam 5 mopow, nie plukam tylko zuzyty wrzucam do prania i biore nastepny. ;D
-
Czym usune plamę z rdzy na bluzce, nie jest to swieza plama
-
Nigdy nie udalo mi sie usunac plam z rdzy...
-
Czym usune plamę z rdzy na bluzce, nie jest to swieza plama
naszyj coś albo polub plamę :) ewentualnie spróbuj odplamiacza z biedronki do koloru - taki w różowym opakowaniu - mi usuwa wszystkie plamy, niestety czasem razem z kolorem ubrań. Więc trzeba z nim uważać
-
kwasem szczawiowym rdza od guzików mnie z białej bluzki zeszła
-
Tak teraz mi do głowy przyszło. Moja mama gdy naprawiała żelazko i natrafiła na zardzewiałą śrubę na noc polała ją coca colą lub pepsi. Rano po rdzy nie było śladu i śruba się odkręciła.
Morał z tego taki, że może warto plamę z rdzy polać czarnym napojem?
-
można i colą
można potrzeć rabarbarem tam też jest kwas szczawiowy ale wiadomo jakie stężenie ;)
wbrew pozorom kwas mi bluzki nie zniszczył nie było żadnej dziury a cała rdza poszła sobie i nie wróciła bo profilaktycznie zmieniłam guziki ;)
-
na wiosnę rozcieńczoną coca colą spryskałam porzeczki bo miałam mszyce
pomogło ;D
widzę, że ten napój ma duże zastosowanie ;D
-
To teraz ja mam pytanie za 100pkt:
kupiłam na wesele kiecke (cytrynową-czyli jasną). W trakcie imprezy wyszłam się przewietrzyć, usiadłam na ławce.
Okazało się, że żywica wyszła z drewna i na tyłku mam brązową plamę. Czy to da się czymś ucunąć? Vanish nie dał rady...
-
Terpentyna albo benzyna, a potem wyprać kilka razy
-
Okej, dzięki Maja. Spróbujemy :)
-
TRI też pewnie podziała ale cuda potrafi czyścik do pianki montażowej (tylko sprawdź czy nie odbarwia)
-
dziewczyny któraś z Was dawała tu kiedyś dobry sposób na usuwanie białych plam od dezodorantów z koszulek?
-
Ja przetestowałam już kilka "domowych sposobów", ale bez rezultatów :-\ Ostatnio, nawet skusiłam się na te specyfik https://www.hipernet24.pl/nowy/prodinfo.php?item_id=13666 ale też nie dał rady.
-
dziewczyny raz jeszcze wroce do tematu mopa...
chce albo obrotowy z "pedalem" kupic, albo plaski z wyzynaczem wody ;D
zastanawiam sie czy te mooy dobrze wyciskaja wode? i nie zostawiaja smug?
moje mieszkanie cale w panelach (73m)
aaa mysle tez czy vileda czu np jan niezbedny ;)
-
płaski z viledy z wiadrem mam wyciska ale nie tak jak ten obrotowy
w obrotowym wykrecisz prawie do sucha (lub jak wolisz zostawiasz mokry i jeszcze można zrobić jeden myk wypłukiwać w innym wiadrze a potem moczyć i wykręcać w tym obrotowym i się brudem po podłogach nie jeździ ale ja to zbocznie mam w tym temacie ;) )
moze ktoś ze znajomych ma to byś sobie zobaczyła
-
zapomniałam co ja chciałam ..............ale już wiem ;)
mianowicie jak ktoś zna sposób na odprasowanie lnianych zasłon ozłocę :)
-
Oddać do magla ;)
-
taaaa :))) a jeszcze takie coś istnieje kiedyś był w poblizu ale słuch o nim zaginął
donosze ę ,ze w gazetce z selgrosu mop obrotowy jest za 40 zł ...........miałabym 4 ;)
-
U mnie jest - oddaję pościel do łóżeczka i bieżniki lniane, bo prasują się paskudnie. Tyle, że czeka się po 2-3 tyg. ::)
-
dzieki imaginacja!!!
ale to no name???
a jest cos viledy w dobrej cenie? ;D
bo boje sie ze te no name beda kijowe jakosciowo...
-
Sylwia ja kupiłam ostatnio tego mopa obrotowego co był w Biedrze. Z tym, że ja kupiłam bez wiadra, bo mam wiadro od Viledy (nie mam z Viledy tego kija bo mi jedna część zginęła i nie dało się złączyć tego mopa z kijem :P) i powiem Ci że rewelacja!!! Wg mnie taki obrotowy jest lepszy.
-
takie oto
http://prntscr.com/1jow1d
a czy są jakieś z viledy nie wiem, bo ja gazetkę właśnie studiuję i są mopy ale nie obrotowe
ten rzucił mi się w oczy bo cena niska na początku gazetki wstawiony
zazdraszczam magla Gagatko się zastanawiam czy jak bym oddała do pralni w jakimś markecie to też by sobie poradzili i odebrałabym prościutkie jak blacha ;)
-
Moja szefowa wyciaga ciuchy z pralki i wszystko jedzie do magla ::)
-
ja też oddaję pościel do magla... wymietolonej nie lubię a sama jej nie wyprasuje.
A u mnie czeka się max 5 dni
-
Ania widzialam go w biedrze.. i kurde pozalowalam kasy bo jak no nsme to pewnie do bani...
no nic podjade moze jeszcze beda.. a jak nie to kupie paskowy z wyzynaczem z viledy
-
Gosia podobno corega tabs super wybiela, ale czy działa na te plamy to nie wiem ;)
u mnie jest magiel :)
-
sylwusia085 ja też nie mam firmowego tego mopa obrotowego , bo kupionego od kogoś kto rozprowadzał jak się pojawiły w reklamach w Tv i nie narzekam w tym głównie chodzi tylko o to ,żeby był chłonny przy zbieraniu wody i dobrze wykręcał
szkoda tylko ,że cena kiedyś była taka masakryczna
wychodzę z założenia ,ze jak coś można mieć taniej i spełnia swoją rolę to kasę można zainwestować w co innego
kiedyś wysłałam męża do selgrosu po zapas do mopa płaskiego kupił najtańszy jaki był ;) jak to facet co za różnica tez biały w niebieskie paski ;)
i szczerze nie odbiega od viledy wcale , bo ja różnicy nie widzę serio spełnia swoją rolę tak samo tylko musiałam go ponaciągać na gumkach trochę bo ciut węższy jak vileda a szkoda było wywalić
ale rozumiem , że każdy bierze to co lubi
natchnęłyście mnie z tym maglem obszukałam zumi ..............znalazłam fakt kawał drogi ale nadzieja ,że zasłony nie wylądują w rzeczach "nigdy więcej nie użyję " jest :)
-
Dziewczyny używające wybielacza - czy jeśli na bluzce jest jakiś obrazek namalowany to zniknie czy zostanie jakiś ślad po nim?
-
domestosu jeszcze mnie nic nie zeżarł , że tak powiem
-
Jak to domestos? W sumie on też wybiela, tylko śmierdzi. Zwykłe wybielacze też tak śmierdzą? A jakie proporcje dla domestosu? I ile czasu trzyma się ubrania w tym?
-
jak dla mnie to domestos mniej śmierdzi jak ace np ale to moje odczucia
nalewam do wody mocze tam gdzie plama a potem wrzucam całośc łażę co chwilę i mieszam i oglądam
Nie wiem ile czasowo zależy jak schodzi
skarpety białe sie moczą długo ;)
a domestos ze skarpetami wlewam też do pralki nie dość ze sie skarpeciska potem wybielają to pralka oczyszcza
-
A jak coś jest dwukolorowe - w paski to po tym zostaje już tylko białe? :)
-
hmmm..ja ostatnio inteligentnie potraktowalam ace bieliznę. Koronka mi pożółkła. No ale mogłam się przecież domyślić. Chyba ten do firanek nie żółknie...
-
po wszystkich wybielaczach koronka żółknie kiedyś też tak zrobiłam od tamtej pory nie daję ;)
bieliznę to bym soda potraktowała
Ricardo ciężko powiedzieć rozrób mało w wodzie wybielacza domestosu czy co tam chcesz najwyżej dolejesz i spróbuj jak na chwilę to nie powinno zejść
paski z białych skarpet nie schodzą nawet po długim moczeniu
dziewczyny mi poleciły te chusteczki do prania tutaj wrzucam na pranie ręcznę taka chustkę do białego bo dwa rodzaje wykryłam i bielizna nie sinieje i jest śnieżnobiała
-
imaginacja
ale domestos do tych skarpet to wlewasz tam gdzie proszek? czy gdzie? ;D
-
tak program eko i się pierze
zapomniałam powiedzieć ,ze potem to piorę jeszcze raz w płynie normalnie czy tam proszku jak kto uzywa z płukanie w płynie
-
imaginacja dzięki za podpowiedź z sodą, właśnie kupiłam nowy biały stanik i chciałabym żeby był taki przez jakiś czas bo paskudnie mi szarzeją >:( a mówisz, że te chusteczki do białego też pomagają zachować biel?
-
ja juz kilka razy moczylam w domestosie rzeczy pofarbowane przez mojego m :P stwierdzilam albo wywale bo jest pofarbowane albo uratuje, albo wywale bo wszystko zniknie. Najczesciej po kilku-kilkunasto godzinnym moczeniu kolory troche bledną ale nie znikaja
-
Mydło w płynie biały jeleń... Rozwarstwiło się komuś? U góry 1/4 mydło wygląda normalnie a na dole tak z 3/4 zrobiło się przezroczyste ::)
-
elemelka jak dla mnie to nawet taka chustka wrzucona do białych ręczników dużo daje
spróbuj może i zobaczysz też nie dowierzałam ale się okazało inaczej
Nie wiem o co chodzi z tym mydłem biały jeleń jak kupowałam wcześniej nic się nie działo
lubiłam je bardzo i używaliśmy długo
a ostanie jakie kupiłam w dużym opakowaniu nie dość że konsystencja jakaś nie wiem jaka dziwna .......... normalnie gluty to uczuliło mnie
-
Czym wyczyścić fugi na podłodze w łazience?
Były jasno szare ( nie wiem jak mogłam wpaść na taki durny pomysł), teraz są ciemno szare :D ale oczywiscie nie wszędzie tylko tam gdzie się najwięcej stoi :) na obrzeżach łazienki są nadal jasne....
probowałam zwykłym płynem do czyszczenia łazienki, nic nie daje, jakiś mocnym mleczkiem to się boję, że wydrapię te fugi bo juz mają drobne ubytki...
macie jakieś domowe sposoby? :)
-
polecam plyn do czyszczenia fug fini
-
macie jakieś domowe sposoby?
papka z sody oczyszczonej, można jeszcze zwykłym octem podbić moc ;)
-
a ja polecam brudpur .Też mam jasnoszara fugę i tylko to mi pomaga w czyszczeniu fug na podłodze
-
albo samym proszkiem do pieczenia - wtedy nie czuć octu.
Pracy niewiele, proszek na fugi i po 30-45 minutach wytrzeć wilgotną ściereczką
-
oo dzięki dziewczyny :)
spróbuję z sodą i proszkiem do pieczenia bo to mam w domu :)
a jak nie to będe zasuwać po specyfiki ;)
-
U mnie fugi jaśminowe - gdzie ja miała rozum ???
W gotowych specyfikach zapach mi przeszkadza ale ocet też ładnie nie pachnie, a czyszczę nim baterie tzn. okładam wata nasączoną octem i zostawiam - schodzi, jak w reklamie.
Mam też i polecam ;) W5 z octem winogronowym, którym B szoruje kabinę
-
A W5 w różowej butelce to tez szoruję kabinę :) trochę trzeba się namęczyć ale wszystkie osady ładnie schodzą :)
-
znam ten ból fugi jaśminowej ehhhhhh proszkiem nie próbowałam czas wypróbować ........ocet u mnie nie przejdzie mam odruch wymiotny na zapach ;)
to co Maja napisała do kabin winogronowe rewelacja i octu nie czuć i nie ma potrzeby się męczyć
-
mam waniliowe fugi czyszcze je od zawsze białym cifem i szczotką ryżową :) po takim zabiegu są jak nowe.
Jest tez specjalny preparat do czyszczenia fug. Polewasz i przecierasz ściereczką i już są czyste - preparat do profesjonalnego czyszczenia ale nie mogę sobie teraz nazwy przypomnieć
-
Marta, szczotka ryżowa - no weź, ja i szorowanie ;D
Wolę mniej inwazyjne tzn. takie sposoby, żeby się za bardzo nie wysilać
-
no właśnie jak by się trafiło coś bez używania szczotki to normalnie raj na ziemi ;)
-
Dziewczyny podrzućcie proszę na priva namiary na sprawdzoną panią do sprzątania plizzzzzzzzz
-
http://www.bricoman.pl/pl/product/37341/preparat-fini-do-czyszczenia-fug-05l my używaliśmy takiego i super się sprawdził. Zapach łagodny, wszystko super domyte i zostawia taką warstwę ochronną na kafelkach, że brud mniej łapał. Chwila roboty i po temacie :) Kupowałam w auchan za 6 zł
-
my tez mamy jasne fugi i przyda im się szorowanie.
a jesli chodzi o pomysłowość, której żałujecie...ja mam czarny kibelek :D :D :D
Jest piękny, ale czyścić go nie cierpię, bo tak naprawde muszę to robić po kazdym użyciu. Wyszorowac do sucha bo inaczej wygląda strasznie :P
-
Dziewczyny a jakie macie parowary i czy jestescie z nich zadowolone?
Bo ja sie własnie rozglądam za jakimś sprzętem :)
-
Mam taki i bardzo sobie chwalę ;D ;D
(http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/qb/qi/ntmu/JMrMnHAnQSK55UR5aA.jpg)
mało tego, uważam, że sprzęt za 2-3 setki to zwykła strata pieniędzy i miejsca w kuchni ;)
-
ja kupilam 3 poxiomowy firmy tesco za cale 59zl i tez polecam
funkcje ma te same co parowary za kilka stowek :-)
-
Mam taki i bardzo sobie chwalę ;D ;D
(http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/qb/qi/ntmu/JMrMnHAnQSK55UR5aA.jpg)
mało tego, uważam, że sprzęt za 2-3 setki to zwykła strata pieniędzy i miejsca w kuchni ;)
Też mam tego typu gar :) Jestem zadowolona.
-
Tez mam ten Tescowy i sluzy mi jakies 6 lat
-
No co wy :D To mnie zaskoczyłyście ;D
-
I ja mam parowar firmy "Clatronic", kupiony w Auchan za jakies 80 czy 100zł i jestem z niego bardzo zadowolona.
-
Ja mam Tefala vitacuisine i cenię w nim to że mogę czas gotowania ustawić i po tym czasie mi się samo wyłącza,
przydało mi się to zwłaszcza przy karmieniu piersią, bo nie musiałam się odrywać od małego i lecieć wyłączyć
-
Ja mam zelmera, do stowki kosztowal i jest OK :) na allegro kupilam
-
Ja mam Tefala vitacuisine i cenię w nim to że mogę czas gotowania ustawić i po tym czasie mi się samo wyłącza,
przydało mi się to zwłaszcza przy karmieniu piersią, bo nie musiałam się odrywać od małego i lecieć wyłączyć
Dokładnie o tym modelu myślałam :)
-
Ja mam Tefala vitacuisine i cenię w nim to że mogę czas gotowania ustawić i po tym czasie mi się samo wyłącza,
przydało mi się to zwłaszcza przy karmieniu piersią, bo nie musiałam się odrywać od małego i lecieć wyłączyć
Dokładnie o tym modelu myślałam :)
Tez go mam i jestem bardzo zadowolona
-
Pamiętacie jak pytałam o plamę po żywicy? niczym menda nie chciała zejść. Ani vanishem, ani benzyna, ani acetonem.
Kupiłam w sklepie z art. pochodzenia niemieckiego mydełko na plamy. Zeszło mi w rękach przy pierwszym podejściu. Tak samo zniknela plama po lakierze do paznokci i smarze. wszystkie plamy z młodego bluzek poschodziły. Kupilam 5 kostek, żeby mieć zapas!!! Polecam
-
Może jakieś zdjęcie? Marka? Nazwa produktu? ;)
-
Firma Heitmann.
http://www.brauns-heitmann.pl/heitmann-odplamiajace-mydlo-galasowe-100g.html
-
wszystkie plamy z młodego bluzek poschodziły.
Plamy z marchewki też?
-
Hm obecnie młody nie robi marchewkowych plam, wiec nie wiem.myślę, że warto spróbować. Mydelko kosztuje 3,50zł :-)
Jak przerabialismy marchewke to vanish gel dawał świetnie radę :-)
-
Musze spróbować gdzieś znaleźć to mydełko, przydałoby się :)
-
Ewcia na plamy z marchewek pomaga wywieszenie prania na slonce, wszystko schodzi po kilku godzinach
-
U nas Vanish w żelu wygrywał z marchewką. Moczyłam prze noc i rano do pralki..
-
Mam stare plamy po marchewce, bo my też już mało marchewkowe ;) Próbowałam wszystkiego oprócz vanisha...
NA słońce wystawiałam bluzki z lata, te stare z zimy kiszą się w kartonie a że zimą nie wiem czy słońce tak działa to pytam o inne środki... Przypomniałam sobie o ciuchach teraz jak szykuję wyprawkę siostrze :P Kupię to mydło jak je dostanę a jak nie to powalczę vanishem
-
mam mydło z rossmana na plamy czy to jest to samo ???
-
Dziewczyny a znacie może jakiś sposób na pozbycie się śladów długopisu na ubraniu?
-
ricardo, to mydełko, o którym pisałam chwilę wcześniej sprało mi plamy po markerze i długopisie :)
-
A dziś właśnie kupiłam mydełko dr backmann czy jakoś tak. Tylko ten długopis nie jest nawet na materiale a na takiej aplikacji naprasowance. Zobaczę czy podziała te mydełko a jak nie to najwyżej może jakimś klejem z brokatem to da się maznac. Albo trafię gdzieś na to mydełko co polecasz :)
-
w gazetce Lidlowej widziałam teraz mydełko galasowe na plamy, nie wiem czy skuteczne ale chcę kupić :)
-
ja mam to z rossmanna wszelakie plamy schodzą
https://www.google.pl/search?q=myd%C5%82o+odplamiaj%C4%85ce+rossmann&client=firefox-a&hs=1IT&rls=org.mozilla:pl:official&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=oKw8UrCRIM6JhQeNr4DwCA&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1264&bih=850&dpr=1#facrc=_&imgdii=_&imgrc=7esyxPbytDac6M%3A%3BKCJR9urfROvW4M%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.pollena.com.pl%252Fgallery%252F127650809583.18.41.138.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Findex.forum.gazeta.pl%252Fszukaj%252Fforum%252Fmyd%2525C5%252582o%252Bodplamiaj%2525C4%252585ce%3B800%3B543
z backmanna są te chusteczki odplamiające do prania co tu dziewczyny polecały
chusteczki są rewelacyjne nic nie szarzeje i nie łapie kolorów podejrzewam ,ze mydło z tej firmy też nie bezie złe
-
Tego mydełka też używam i polecam.
-
Dziewczyny używacie może kapsułek do prania? do tej pory używam żelu ,ale tak mi sporo osób zachwala te kapsułki,że zastanawiam się czy jak się skończy żel to nie spróbować. Jakoś nie do końca przekonana jestem... ::)
-
ja używam, jedna kapsuła=jedno pranie.
jestem bardzo zadowolona, że już nigdy nie wróce do proszku ani niczego innego :)
-
Dziewczyny używacie może kapsułek do prania? do tej pory używam żelu ,ale tak mi sporo osób zachwala te kapsułki,że zastanawiam się czy jak się skończy żel to nie spróbować. Jakoś nie do końca przekonana jestem... ::)
W tesco jest teraz promocja na kapsułki ariela - kupiłam pierwszy raz więc o jakości wypowiedzieć się jeszcze nie mogę
-
Używam, nie mam zastrzezen
-
jakiego proszku używacie?? co sobie najlepiej radzi z plamami różnymi, przy młodym często mam uświnione ciuchy, nie zawsze zdąże je zaprać zanim zauważę
-
Używam i kocham miłoscia wielką.
Teraz mam Ariela i wg mnie lepsze od poprzednich, których nazwy nie pamiętam :P bo tamte mialy zbyt intensywny zapach.
-
Ja też lubię je :ok:
-
Patrycja i mydelko dało radę, mówicie że warto te kapsułki kupić... Dopisanie do listy zakupów ;)
-
To w takim razie kupię kapsułki ariela. a lepiej takie zwykłe z jedną kieszonką czy jakieś duo caps czy coś takiego ::)
-
Ja też używam kapsułek i żelu. Nie pamiętam kiedy proszek miałam w domu ostatnio... I też Ariela. Nie wiem czy miałam te duo caps.
-
tylko żel ewentualnie kaspułki i tez z ariela uwielbiam
zapomniałam już co to zafajdana pralka z osadem od proszku i niewypłukany proszek z ubrań
-
U mnie to nawet proszku do prania nie ma w sprzedazy, w sumie to nigdzie nie widzialam.
-
Osoba zajmująca się naprawą pralek powiedziała ostatnio,że te żele i kapsułki to wynalazki w sam raz po to by nakręcać im klientów.Tłumaczył to tym,że konsystencja proszku do prania podczas odpompowywania wody przechodzi przez wąż w pralce i przy okazji oczyszcza też wąż,natomiast żel czy kapsułka tego nie robi bo przy odpompowywaniu leci sama woda i tylko przelatuje przez wąż. Mam nadzieję,że rozumiecie o co chodzi.Proszek to taki peeling i lepiej czyści wąż. I niby odkąd ludzie częściej używają żeli i kapsułek to i częściej psują się pralki. Ot taka jego teoria.
-
Chlebosiu taka sama teorie uslyszalam od Pana, ktory serwisowal zmywarke.
I jego rada byla, dawac minimalna ilosc plynu.
Przede wszystkim trzeba brac pod uwage fakt, ze zele sa "mocniejsze" niz proszek. I nie lac ich bez opamietania, bo zapychaja pralki czy zmywarki.
-
Znacie jakies sposoby na muszki owocowki? (Staram sie nie trzymac zadnych owocow i warzyw na zewnatrz, nie wiem co je przyciaga :-\ )
Zaraz mnie szlag trafi ::)
-
Znam!
Mąż wczoraj odkrył.
Wszystkie wsysnął odkurzaczem ;D ;D ;D ;D ;D
-
Kurde, te zmory nawet w szpitalu były jak przyniosłam Hubiemu śliwki :-[
-
Nie pojawily sie od tej pory nowe? :D Wystraszyly sie odkurzacza?
W ktorys dzien mialam nawet roj w lazience, ale tam przylecialy zwabione olejem kokosowym ::)
Ja czekam na pierwszy przymrozek, ktory je zabije, ale to chyba w grudniu dopiero ::)
Chociaz do lodowki tez wlatuja, a raczej jest tam zimno.
-
Edzia jak chcesz chętnie się z Tobą podzielę - mrozem !
mieliśmy -3 st
ale faktycznie - owocówek od razu dużo mniej :D
odkurzacz jest super - też próbowałam bo kilka razy zostawiłam na noc owoce przy uchylonym oknie ::)
-
Wiecie co, posprzatalam i troche ich mniej ;D ;D ;D
U mnie jest nadal dosyc cieplo (w dzien 20-25 stopni) wiec maja sprzyjajace warunki.
Halloweenowa dynia przed domem po 2 dniach byla juz czarna od muszek :-\
-
To ja mam pytanie dotyczące prania. Otóż zrobiłam białe pranie 60 stopni, a kilka rzeczy wyciągnęłam z dziwnymi plamami - jakby coś tłustego było... Od czego to może być? Filtr czysty - sprawdziłam... :/ Moczą się w vanishu własnie i znów je wypiorę... ale jak temu zapobiegać?
-
Może któryś ciuch pobrudził inne?
-
Nie wiem - następnym razem zobaczę :)Zeszło po vanishu i wypraniu ponownym :)
-
a moze plyn do plukania ???
-
Dziewczyny przypomnijcie jak dezynfekujecie/odświeżacie pralki? Jak to było? Domestos? Sól?
-
Dziewczyny przypomnijcie jak dezynfekujecie/odświeżacie pralki? Jak to było? Domestos? Sól?
ja do jednego pojemniczka na proszek wlewam ocet, do drugiego troszkę płynu do mycia naczyń
nastawiam na 90 stopni z praniem wstępnym (pusta lub jak mam jakieś ścierki do prania to one się piorą)
jedyne czego skutecznie nie mogę doczyścić (a mam pralkę ładowaną od góry) to klapa gdzie znajdują się pojemniki na proszek i płyn a w nich zrobiły mi się osady właśnie z proszku...
-
Kwasek cytrynowy (kilka opakowań) +najwyzsza temperatura (90-95stopni). Czyści idealnie i nie śmierdzi tak jak ocet. Pranie z pustym bębnem - bez szmat.
-
Kwasek wsypać tam gdzie proszek? Ile opakowań? 5-10?
-
loona, ja zawsze 5 wrzucam. 4 do bębna, 1 tam gdzie proszek.
-
raz wlałam ocet ale smrodu tego znieść nie mogę
leję domestos wiem śmierdzi też ale smród domestosu zniosę octu nie ::)
najdłuższe pranie ,najwyższa temperatura i tak jak wcześniej dziewczyny piszą pusta pralka
kwasek to chyba tylko kamień ściągnie z pralki tak jak i z czajnika ale czy wydezynfekuje to nie wiem
-
U mnie raz na miesiąc pusty przebieg z temp. na max i sodą oczyszczoną.
Jak nie mam sody to sypię 2 miarki odplamiacza (tego z fioletowego z Biedronki lub pomarańczowego z Lidla)
Szufladę na detergenty da się wyjąć. Trzeba ją umieścić w misce/wiadrze i zalać gorącym octem. Jak ostygnie to wyszorować.
Nie używam proszków, tylko żelu, który wkładam bezpośrednio do bębna, a szuflada i tak zachodzi ;)
-
Ja szufladę myję cifem białym. Ale mon_ka98 pisała o jakiejś klapie ???
-
Pewnie chodzi o klapę pralki, do której ciuchy ładuje się z góry.
Ja szufladę wyjmuję, namaczam i szoruję cifem.
-
klapa gdzie znajdują się pojemniki na proszek i płyn a w nich zrobiły mi się osady właśnie z proszku...
zrozumiałam, że o pojemniki na detergenty chodzi :drapanie:
-
bo w te klapy w pralkach ładowanych od góry wpudowany jest pojemnik na proszek i płyn. Miałam taką pralkę na wynajmowanym mieszkaniu i nijak nie dało się zdemontować tego, żeby wyczyścić :/
-
W pralkach ladowanych z góry (nie wiem czy we wszystkich czy tylko w niektórych), otwory na płyny/proszki są w klapie.
Mama moja taką miała - też nie dało się tego zdemontować ;/
-
jeśli szuflada da sie zdemontować czy tak jak ładowanych z góry wyłazi cały panel ( u mnie wychodzi bez problemu)
to wsadzam do zmywarki na najwyższą temperaturę z czystego lenistwa i domywa sie doskonale
też używam żeli i leję wprost do bębna i też zachodzi mi mimo nie używania pojemnik na proszek
-
U mnie w ładowanej od góry dało radę wyjąć ten panel do płynów
-
U mnie w ładowanej od góry dało radę wyjąć ten panel do płynów
u mnie też się da, ale wyszorować w środku już ciężko bo te tunele nie mają prostego kształtu...nawet po namoczeniu nie do końca da się wszystko umyć...
-
Podrzućcie jakieś porządne mopy i ewentualnie szczotki do zamiatania, tylko tak, żebym nie zbankrutowała 8). Przy moim wszędzie wchodzącym synku mam ostatnio manię czystości, zmywam i zamiatam 2 razy dziennie, a on i tak pod wieczór ma spodnie i łokcie bluzek prawie czarne ::)
-
Jak czyscicie mikrofale?
-
Jak czyscicie mikrofale?
Ja uzywam taka przykrywke, wiec rzadko czyszcze sama kuchenke. A coverek idzie od czasu do czasu do zmywary.
Jak juz cos sie pobrudzi, to przecieram plynem do szyb.
(http://www.organizeit.com/images/hires/hr_123-food-cover.jpg)
-
woda z cytryną i zagotować ponoć z octem też ale ja zapachu nie cierpię
używam zazwyczaj płynu z elektroluxa taki w sprayu
-
Jak czyscicie mikrofale?
Woda z płynem do naczyń i przetarcie ściereczką. Jeśli jest jakiś zapach niemiły to woda z cytryną i zagotować ją w mikrofali tak by nieco zaparowała. Później ściereczka z płynem do naczyń i przecieramy.
-
Podrzućcie jakieś porządne mopy i ewentualnie szczotki do zamiatania, tylko tak, żebym nie zbankrutowała 8). Przy moim wszędzie wchodzącym synku mam ostatnio manię czystości, zmywam i zamiatam 2 razy dziennie, a on i tak pod wieczór ma spodnie i łokcie bluzek prawie czarne ::)
ja mam Vileda Ultra Max i jestem bardzo zadowolona, a przetestowałam mnóstwo mopów...
(http://imageshack.us/a/img692/9494/gxy9.jpg)
mam go 2 lata a dopiero teraz wymieniłam tą część czyszczącą ;) mimo, że częśto ją piorę w pralce to na prawdę nic się z nią nie działo, ma długą regulowaną rączkę, sam mop obraca się, wyżyma się bardzo dobrze
-
Też użytkuję tego mopa, polecam. Tylko mi po jakichś 2 miesiącach użytkowania popsuł mi się ten teleskopowy kijek.
Musiałam go (najprawdopodobniej) na mokro złożyć i tak się zasklepił, że nie dało go rozłożyć.
-
Ja też go mam i również polecam
-
Cześć dziewczyny, jeśli chodzi o pralkę to tez mam ładowaną od góry i te pojemniki na proszek i płyn do płukania czyszczę tym wyciorem (nie wiem jak to się fachowo nazywa ;D) do czyszczenia butelek, schodzi perfekcyjnie 8) 8) 8) można to wcześniej zdemontować (jak ktoś ma możliwość) i zamoczyć w wannie, schodzi szybciej 8) 8)
a to mycia pralki polecam dr beckmann - niebieski płyn w butelce 200 ml do kupienia w rtv euro agd, całość wlewa się na raz i włącza pralkę chyba na godzinę, ale usuwa WSZYSTKO, pralka lśni i pachnie, kosztuje chyba z 15 pln
-
Jak czyscicie mikrofale?
wsadzam kilka przeciętych na pół cytryn do miski z woda i włączam mikrofale na 5 - 7 min na najwyższa moc, wszystko co brudne w mikrofali się rozpuszcza i wystarczy wytrzeć ;)
-
Dziekuje Wam bardzo :-*
-
Dziewczyny czym porządnie wypiorę dywan? ???
-
pianą i szczotą serio mówię można sobie zrobić mieszankęw misce z dobrego proszku ,żelu jakiś odplamiaczy i co sie tam podoba głównie chodzi o to żeby wytworzyć pianę i nie zamoczyć dywanu
pożyczałam od koleżanki kerby-iego działa na tej samej zasadzie prał pianą i dywan suchy potem trzeba porządnie odkurzyć
-
dodam ze mąż kolezanki prał dywany tym kerbim zarobkowo i zawsze do prania używał płynu do garów ludwik
-
Ale ja mam tą pianę stopniowo rozkładać na dywanie i wszorowywać to w niego? Dobrze zrozumiałam? :)
-
Mysikróliczek najlepiej i bez babrania się jest wypożyczyć odkurzacz piorący.
-
tak , po kawałku pocierać szczotką ale bez przesady jak ta piana sobie zostanie na dywanie to też ok
ale to musi być piana jak najbardziej sucha
jeśli chcesz to zrobić sama
pranie dywanów owszem ale jedynie kirbim dywan suchy praktycznie od razu można chodzić
zanim się zgadalismy ze taki istnieje i ze akuratnie znajomi mają uprał mi kiedyś pan dywany kercherem nie powiem ile schły i jak wyglądały doprawiliśmy sobie jeszcze tapicerkę w samochodzie za jednym zamachem na dodatek namówiłam teściową też masakra a niby też miało być na sucho
pranie dywanów zawsze kojarzy mi sie ze świętami :)
obecnie zostawiłam sobie jeden włochacz pod stolikiem kawowym i mimo ze niby nie wolno doskonale pierze mi sie go w pralce :)
-
Ja mam malutki kawałek dywanu, naprawdę niedużo. Ale jest jasny i niestety przybrudzony. Także sama sobie spróbuję poradzić. Dzięki!
-
Moja mama do prania dywanu uzywala stara firanke. Kawalek zgniatala w kule I tarla tym dywan. Oczywiscie tez uzywala piany.
-
Moi rodzice uzywaja vanish do dywanow. Czysci sie piana i gabka, zostawia troszke zeby wysechl i sie odkurza :)
Tez mi sie pranie dywanow kojarzy ze swietami :)
-
Moja mama tez prala pianą i gąbka wsadzona w pończoche :) najlepszy bul płyn Vanish. Efekt powalajacy :)
-
a jak wyprac dywan wlochaty? za duzy do pralki, vanish granulki jeszcze teraz znajduje po roku :-/ tak wiec tez odpada...
-
U siebie w salonie tez mam dywan wlochaty i nie mam pojecia jak go wyprac... Oddanie do pralni kosztuje fortune ( u mnie), fachowiec z maszyna jest jeszcze drozszy... À poza tym nie wiem, czy takie czyszczenie odkurzaczem by cos dalo... :-\
-
Coś mi się kołacze po głowie posypanie sodą, a pózniej odkurzenie :drapanie:
-
Oddanie do pralni kosztuje fortune ( u mnie), fachowiec z maszyna jest jeszcze drozszy... À poza tym nie wiem, czy takie czyszczenie odkurzaczem by cos dalo... :-\
wprawdzie nie mam włochatego dywanu, ale w środę właśnie zamówiłam do domu faceta do czyszczenia dywanów i za wypranie 2 dywanów 2,5X3,5 m i kanapy (po rozłożeniu 3X2 m) zapłaciłam 100 zł...zaskoczona byłam bardzo więc może warto zadzwonić i zapytać
-
ja swoj zanosze do myjni samochodowej i tam mi piora i susza a place 5 zł za metr kwadratowy
-
włochacza to raczej odkurzacz nie wypierze za to już nie chadzam na pożyczki ja mam taki1,5 na 1,5 gdzieś i doszłam do perfekcji w ładowaniu go do pralki po kawałku upycham :))
chyba pralnia taka w markecie dała by radę uprać włochacza też oni te pralki mają wielkie i nie pamiętam czy w cenniku nie widziałam czasem prania dywanu
ale daje radę też wymoczyć w wannie i wynieść na dwór do wyschnięcia
lubię ten dywan bo daje się prać bez konsekwencji
-
dla wlochacza super jest tez snieg - zawsze jak jest swiezy ale nie mokry wyciagam go na snieg.
-
ja swoj zanosze do myjni samochodowej i tam mi piora i susza a place 5 zł za metr kwadratowy
czego to sie czlowiek nie uczy na forum ;) pierwsze slysze ze myjnia samochodowa myje dywany.
-
Tyle, ze ja we Fr mieszkam i tu takie uslugi kosztuja majatek.... Dywan do pralki mi sie nie zmiesci, à sniegu nie ma takiej ilosci, by dywan odswiezyc...
Ze tez nam sie zachcialo wlochacza, w dodatku jasnego...
-
u mnie w salonie leży biały włochacz
dopóki nie było Patryka było ok
ale teraz nabrał nowych odcieni - głównie szarości i też zastanawiam się jak go wyczyścić
na metce napisali, żeby nie prać ale chyba innego wyjścia nie będzie ::)
-
ja swoj zanosze do myjni samochodowej i tam mi piora i susza a place 5 zł za metr kwadratowy
czego to sie czlowiek nie uczy na forum ;) pierwsze slysze ze myjnia samochodowa myje dywany.
ja tez nie wiedzialam, ale mieszkam na przeciwko myjni i tam obserwowalam suszenie dywanow :)
-
na moim też jest jak byk nie prać a co miałam zrobić jak kremowy to wolałam sprawdzić czy przeżyje pranie niż patrzeć na niego w takim stanie jakim był
Krysiak pojęcia nie mam co tu zrobić może spróbuj jakiegoś środka w sprayu do czyszczenia dywanów ...hmmmm takiego to się raczej nie da wyprać przez pocieranie pianą bo co z włosem zrobić
-
Elizabeth? czy ten zapach czystej bawełny z Yankee Candle do końca słoika tak ładnie i intensywnie pachniał?
A może polecicie jakiś wyjątkowo piękny zapach z Yankee Candle?
-
Loona ja odpowiem - wg mnie to cudowny zapach! Pachnie intensywnie, ale ma taki delikatny zapach czystości :)
-
pytanie o firanki
są nie moje (bo chata wynajmowana), stare i szare
czy istnieje jakaś szansa, że doprowadzę je do stanu białego, myślałam o tym żeby je namoczyć w sodzie na noc ale w sumie sama już nie wiem czy to na serio coś daje?
do jakiej temperatury można prac firanki ???
wspomóżcie dobrą, skuteczną radą kobiety :)
-
Ja do prania firan (jak mam cały bęben firany) piorę na 2 sposoby (w zaleznosci co mam pod reką)
- wsypuje 1 łyżkę stołową proszku do białego a do tego pół szklanki sody oczyszczonej, płynu do płukania niewiele, tylko zeby sie nie elekryzowały, sa tez sztywniejsze - łyzke lub dwie
- do proszku do białego (tyle ile zwykle sie sypie) mozna dosypac paczke proszku do pieczenia, bardzo dobrze rozjaśnia firanki, moja mama tak pierze mimo ze to troche śmieszne ;D ;D
Jak masz bardzo żółte firanki to mozesz je zamoczyc na godzine - dwie w sodzie oczyszczonej przed praniem
-
A gdzie ja napisałam, że mam żółte firany? ::)
Prosiłam o rady przy szarych (pewnie ze starości :drapanie:)
-
proszek czy soda to to samo działanie proszek zawiera wodorowęglan sodu ;)
ja to bym sypnęła dobrego proszku czy płynu do prania białego i własnie sody bądź proszku możan potraktować czymś ze sklepu do firan
piorę zazwyczaj w 40 stopniach normalnie w pralce
pytałam już w innym wątku macie coś do polecenia do blatu marmurowego zrobiły sie zacieki widoczne tylko pod światło kilka takich kropek i jak na razie nie dają sie niczym przepędzić
-
Miałam na myśli szare nie żółte :)
W każdym razie aby je wybielic soda jest przydatna :)
-
ok, moczą się z sodą i płynem do białego ale coś słabo to widzę
dzięki za rady :)
wyczytałam, że można je potraktować jakimś preparatem z chlorem typu ace ale nie zawsze może się to udać bo zależy to od materiału z jakiego zrobiona jest firanka no i można to zrobić tylko raz...
chyba zaryzykuję bo i tak nie mogę już patrzeć na tą szmatę ;D
-
po ace mi kiedyś pożółkło pranie białe wolę domestos
-
imaginacja dzięki za sugestię akurat mam w domu domestos
-
Dziewczyny? Podpowiecie czym pierzecie tapicerowane krzesła? Czy znacie jakiś specyfik w sprayu?
-
jak czyscicie srebro
-
srebro wrzucam do szklanki z wodą i dodaje pastę do zębów, mniej więcej pół szklanki wody i pasty tyle co do mycia zębów, zostawiam to na noc, rano płucze w zimnej wodzie i efekt zawsze jest extra ;) ;) ;) ;)
-
pojemnik , folia aluminiowa , gorąca woda , sól i już :)
-
Dzieki alis
imaginacja a po co folia alu? ;))
-
sól wchodzi w reakcję i jak wrzucisz poczerniałe srebro do tego pojemnika włyożonego folią na to nasypiesz soli ja to "na oko sypię" i wlejesz goracej wody to poczerniałe srebro wyciągasz jaśniutkie bez nalotów wystarczy suchą smata przetrzeć
kiedyś w jakimś tv shopie reklamowali taką płytkę do srebra i ktoś gdzieś wpadł na pomysł z folią aluminiową działa tak samo wyczytałam spróbowałam jest ok ;)
-
Widze, że nikt nie czyści mebli tapicerowanych... Jak sie zabrudzą to wyrzucacie i kupujcie nowe? ;)
-
Ilona ja jadę metoda tradycyjną ::) szczota, woda z proszkiem do prania lub płynem i odkurzacz do dywanów by ściągnąć nadmiar wody ::)
-
ja używam jakiegoś płynu do tapicerek a dwa razy do roku zamawiam faceta, ze sprzętem i pierze i sofę i dywany :)
-
loona u mnie panuje IKEA i zdejmowane pokrowce, prane w pralce :P Także wiesz ;)
-
czy macie pomysł/doświadczenie jak czyścić sylikonową formę do pieczenia? Moja od piekarnika poczerniała i strasznie mnie to wkurza a nie mam pomysłu czym ją doczyścić
-
dziewczyny ratujcie czym usunąć plamę atramentu w butów skórzanych jasnych nubukowych.
Mąż wczoraj kupił nowe buty, a dziś mu atrament sie wylał na nie.
-
masumi ja kiedyś usuwałam taką plamę z torebki waśnie od długopisu przy pomocy takiego sztyftu
http://sklep.lederzentrum.pl/foto.php?products_id=12&fID=05
torebka była w brązie i nie była z prawdziwej skóry i pomogło ale nie wiem jak się zachowa na takich butach ??? ???
może warto spróbować jeśli i tak już mają plamę
ps. ja kupowałam taki sztyft w przydomowej drogerii ;)
-
muszę iść może do rosmanna może tam będzie jakiś środek do czyszczenia skóry.
-
silikonowa forma ładnie się "pierze" w zmywarce ale trzeba uważać i równo ułozyć bo pierwszy rsaz wsadziłam do zmywarki silikonowe foremki do lodu byle jak i się z lekka zwichrowały ;)
co do atramentu nie poradze nic ,bo nie udało mi się usunąc długopisu z białej skóry niczym niestety
z praniem tapicerki tez nie pomogę , być moze są jakieś nowości ale ja mam wszystko ze skóry a to wiadomo sie myje wyciera do sucha i natłuszcza ewentualne uszkodzenia maskuję uradem
a ja mam pytanie w temacie lustro czym czyścicie ,zeby nie parowało w łazience próbowałam pianką do golenia było ok ale krótko zakupiłam jakiś cud od pana " z niemcowymi " artykulami do mycia po którym lustro miało nie parowac i efekt taki ze siadaj i płacz takie mazaje na nim zostają i nie dają sie usunąć , myłam już płynem do naczyń ,płynami do szyb itp i nie daję rady ....jakiś pomysł na pozbycie się mazajów ??
-
silikonowa forma ładnie się "pierze" w zmywarce ale trzeba uważać i równo ułozyć bo pierwszy rsaz wsadziłam do zmywarki silikonowe foremki do lodu byle jak i się z lekka zwichrowały ;)
Od początku jest myta w zmywarce ::) Ale piekarnik pali nieco od góry i ją nieźle uszkodził
Ja lustro myję wodą z octem
-
ja ocet dodaje do płynu do mycia szyb dokładnie do Clin'a ;) ;) ;)
efekt taki ze mucha nie siada
-
Popieram ocet :) Działa cuda
-
dzięki przed octem się broniłam , bo mam "uczulenie " na niego ;)
jeszcze teściowa mi zaproponowała amoniak zobaczymy jak nie dam rady tym domyć najwyżej założę kjlamerkę na nos i jakoś ten ocet przeżyję :)
-
czy ktoras moze polecic DOBRA ostrzalke do nozy? kupilam juz chyba ze trzy rozne i noze sa coraz gorzej naostrzone...
-
Tupperware...drogie to, ale naporawdę dobre i na lata. Teraz mają taką łączoną - na zwykłe i ząbkowane.
Dokładnie taka (http://allegro.pl/tupperware-ostrzalka-do-nozy-tuppermyszka-i4009791121.html) ( klepnęłam pierwszą znalezioną z Allegro )
-
mój mąż do ostrzenia noży używa osełki, noże super ostre bo u nas te wszystkie ostrzałki ze sklepu sie nie sprawdziły
-
dzieki, my mamy ten problem ze moj m to szef kuchni i w domu noze zawsze musza byc super oster. no i oczywiscie jest tak wymagajacy ze zadne ostrzalki nie zdaja egzaminu ;)
-
u nas też osełka - dla mnie najlepsza ;)
-
dziewczyny, a jak wyprac takiego dużegoooo miska ?
same pranie mnie nie przeraża, ale jak go wysuszyc, nic mu nie bedzie :drapanie:
-
A do pralki Ci się nie zmieści?
Duży miś po praniu ręcznym może sprawiać problem w odciśnięciu. Najlepiej by było go odwirować i koło grzejnika posadzić
-
I odwirowac z pilkami tenisowymi, tak jak kurtke puchowa.
-
Ja prałam normalnie w pralce tylko po wysuszeniu misie wymagały czesania bo nie wyglądały tak puchato jak przed praniem, ale po wyczesaniu juz bylo ok ;)
-
Mi się popsuła ostrzałka z Tupperware. Nie mniej jednak dalej uwielbiam artykuły tej firmy.
Jak wyczyścić pralkę? Puszczacie puste obiegi? Z jakimś detergentem?
-
Cos mi sie kolacze w glowie, ze ocet trzeba wlac i wlaczyc. Pewnie na wyzszej temperaturze i na pusto oczywiscie.
-
Kupilam taki srodek do czyszczenia pralek w rtv agd
wlewa sie to nastawia pusta pralke i juz ;)
-
Octu nie polecam, bo śmierdzi. Polecam kwasek cytrynowy, 2 torebki do szuflady i 3 do bebna. Pralkę pusc na pusto na najwyższej temp. Ją tak robię raz na miesiąc.
-
Dzięki! Zapachu octu niestety nie zdzierżę i mimo, że pralka w pralni stoi nie będę ryzykować. Spróbuję z kwaskiem.
-
witam w klubie "nieznoszenia octuy "
środek jakiś do czyszenia czy kwasek jak mówią dziewczyny albo ja puszczam z domestosem na pusto i na najwyższą temperature
-
Ją tak robię raz na miesiąc.
Az tak czesto? :o Ale dlaczego?
Ja w sumie jeszcze nigdy nie "czyscilam" pralki. Zawsze zostawiam uchylone drzwiczki i nigdy mi nie zasmierdla. Bo od czego innego moze sie "pobrudzic"? Moze zle robie i powinnam ja "umyc"?
-
Edzia, spoko ja też nie, ale ostatnio mi śmierdzi z niej i postanowiłam coś przedsięwziąć ;)
-
Ulzylo mi, bo juz pomyslalam, ze jakas syfiara jestem ;)
-
tez zostawiam otwarta po praniu ,jeszcze jej nie czyściłam i jakoś o tym nie myślałam
-
Ja bym tez nie pomyślała, ale śmierdzi;)
-
Mozna jeszcze z soda oczyszczona zamiast kwasku.
-
ja tez kupuje w rtv euro agd taki płyn dr Beckmann czy jakoś tak, taki niebieski, wlewa się to do komory na proszek i puszcza pustą pralkę, efekt super, ładnie pachnie i usuwa cały osad
tez to włączam jakoś raz w miesiącu - góra raz na 2 miesiące
;)
-
U mnie jest bardzo twardą woda, dlatego tak często. Pomimo, że mam zmiekczacz to i tak pralkę tak czyszcze. Wtedy pranie jest lepiej wyprane, lepiej pachnie i nie szarzeje :-)
-
u mnie to samo jest z wodą
kamień ,osady jakieś na bębnie dlatego puszczam domestos bądź jak Wam sie uda kupić gdzies takie cudo cała seria jest do wszystkiego
nic lepszego nie udało mi sie jeszcze zakupić do pralki czy zmywarki a mleczko do stali jest wręcz rewelacyjne
https://www.google.pl/search?espv=210&es_sm=122&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=AekUU77qFYaa7QbKgIHgCg&ved=0CAkQ_AUoAQ&biw=1422&bih=1032&q=srodki%20czyszczace%20elektroluks#facrc=_&imgdii=_&imgrc=ffh74Vpcw4-eyM%253A%3BesZhf2O3APJ5_M%3Bhttp%253A%252F%252Fcontent.mixelectronics.pl%252FProdukty_Obrazki%252Fprodukty-czyszczace-electrolux-preparat-odtluszczajacy-do-zmywarek-200g-55243-100000-22004-M0-M.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.mixelectronics.pl%252Felectrolux-preparat-odtluszczajacy-do-zmywarek-200g-97721%3B439%3B800
-
U mnie jest bardzo twardą woda, dlatego tak często. Pomimo, że mam zmiekczacz to i tak pralkę tak czyszcze. Wtedy pranie jest lepiej wyprane, lepiej pachnie i nie szarzeje :-)
A jaki masz ten zmiękczacz? Namawiam męża na Waterfilter Denver 30, ale on psioczy, że za drogo. . .
-
Mamy viessmana aquahome. Niestety te zmiekczacze to droga sprawa. Ale jak pomyślałam, że wszystkie sprzęty w domu zaraz szlag trafi, to od razu się zdecydowałam. Pralka, zmywarka, baterie prysznicowe, krany no i lodowka...
-
Ja używam czegoś takiego, dodaję do każdego prania i nic więcej nie robię z pralką, nie mam potrzeby ani powodu. Działa to na takiej samej zasadzie jak calgon ale jest 3x tańsze ;D Ja wiem, że tego w PL nie ma ale może znajdziecie jakiś odpowiednik.
(http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/qb/qi/ntmu/Ly9QHNWlYbpPf8mnNB.jpg)
-
Mamy viessmana aquahome. Niestety te zmiekczacze to droga sprawa. Ale jak pomyślałam, że wszystkie sprzęty w domu zaraz szlag trafi, to od razu się zdecydowałam. Pralka, zmywarka, baterie prysznicowe, krany no i lodowka. . .
Znalazłam coś takiego:
Miękka woda - co zyskujesz?
- za zużycie energii płacisz nawet do 40 %* mniej
- przedłuża się okres użytkowania urządzeń i instalacji w domu o 30 %*
- koszt napraw urządzeń i instalacji jest o 25 %* mniejszy
- środki do prania i mycia kosztują do 30 %* mniej
- swoje ubrania nosisz o 15 %* czasu dłużej
- czas na czyszczenie i sprzątanie skraca się o 25 %*
Więc chyba warto zainwestować. . . czym mam się kierować przy wyborze tego urządzenia? Zwrócić uwagę na tego viessmana czy może jednak ten denver 30?
-
dziewczyny normalnie idzie sie zalamac :-\
w zeszlym roku zrobilismy sobie fazienke... wszystko fajne nowiuskie itp.
no i teraz po roku urzytkowania pojawia sie problem TWARDEJ WODY i dosłownie uszkadzania armatury łazienkowej :-\
kamień uszkodzil juz nam prysznic a dokladniej przekretlo termostatu, a dzisiaj pokretlo w kranie sie zacielo i woda cieknie a kran nic...
czy u was tez sa takie problemy? nie wiem co moge zrobic, kurcze na prysznic wydalam 2000zl i co teraz, o kranie juz nie wspomne :-\ :-[
POMOCY!!!
-
filtr na rurę dopływową
u nas jest zamontowany za hydroforem ale zielonego pojęcia nie mam jaki patrze własnie na posty wyżej o tych zmiękczaczach
-
Przy twardej wodzie nie widzę innego rozwiązania niz zmiekczacz.
-
Dziewczyny doradzcie mi jakiego uzywacie plynu do mycia podlog?
Moj zostawia smugi zarowno na panelach jak i plytkach :(
-
Ja używam W5 z Lidla lub Ajax.
A jakieś domowe sposoby na wyczyszczenie fug??? Czym najlepiej i najefektywniej???
-
no wlasnie ja tez uzywam plynu w5 z lidla ...
fugi czyszcze plynem w5 do lazienek
-
oo, mam ten płyn, spróbuję czy na moje fugi zadziała, dzięki
-
Ja czasem oblewam fugi wybielaczem, najlepiej takim na bazie chloru. Robią się takie białe, że aż w oczy razi ;D
-
Dziewczynki, zamówiliśmy w końcu hxxp: www. krainawody. pl/406-zmiekczacz-waterfilter-denver-30. html - jak go zamontujemy i trochę poużywamy to powiem jak się sprawdza miękka woda :) Już nie mogę się doczekać 8)
-
Ja czasem oblewam fugi wybielaczem, najlepiej takim na bazie chloru. Robią się takie białe, że aż w oczy razi ;D
ktory polecasz? i jak lejeszi co dalej?
-
który polecasz? i jak lejesz co dalej?
Żadnego nie polecę bo nie mieszkam w PL. Dlatego napisałam żeby użyć jakiegoś na bazie chloru. W sumie to chyba obojętnie jaki byle tani bo chlor i tak potrafi wyżreć wszystko :D Mój jest akurat w żelu więc nie spływa natychmiast.
Oblewam kafelki i fugi, rozcieram to szczotką po całości i zostawiam na 10-15min. Szczotkę docisnę mocniej gdzie widzę, że jest brudniej. Spłukuję wodą - koniec. Tylko malucha lepiej gdzieś eksmitować na ten czas bo jak to chlor, wiadomo śmierdzi.
-
No właśnie, smród nieziemski musi być, no ale skoro działa. Przy moim raku-nieboraku to muszę się zastanowić. Spróbuję najpierw z tym W5.
-
Do podlog używam cilit (z przeznaczeniem do podłóg, w fioletowej butelce z żółtą zakretka) mega wydajny bo na wiaderko mopowe wlewam dwie zakretki, ładnie też pachnie i żadnych smug nie ma ;)
-
Czy Vanish do dywanów da radę meega zabrudzonemu beżowemu dywanowi???? Czy lepiej oddać do czyszczenia?
-
Do czyszczenia. Już gdzieś czytałam, że ten vanish do dywanów jest beznadziejny a dywan po nim jest jeszcze brudniejszy.
-
o widzisz ... dobrze wiedzieć ... w sumie nie chce mis ię szorować, tym bardziej, że efekty mogłyby być żadne;) Dzięki
-
Do czyszczenia. Już gdzieś czytałam, że ten vanish do dywanów jest beznadziejny a dywan po nim jest jeszcze brudniejszy.
czy brudniejszy to bym nie powiedziała ale czysty na pewno nie był... trochę lepszy jest płyn do prania
-
Mój dywan po tym wanishu siedział, proszku nie udalo się dobrze odkurzyc. Żałuję że dałam się skusić na użycie tego proszku.
-
Siostra także narzekała na ten Vanish w proszku ....
-
Ja kiedyś prałam dywan vanishem na mokro - pianę nakłada się na dywan, to chyba inny vanish niż ten w proszku o którym piszecie? Mój szary dywan doprałam tą pianą :)
-
Ja kiedyś prałam dywan vanishem na mokro - pianę nakłada się na dywan, to chyba inny vanish niż ten w proszku o którym piszecie? Mój szary dywan doprałam tą pianą :)
Ten w proszku jest do prania na sucho ;)
-
Ja nim sobie kiedyś odkurzacz załatwiłam...
-
Kiedyś użyłam proszku do dywanu, nie Vanish tylko jakiś inny.
Tak mnie rura pokopała ;D nie mogłam tego badziewia odkurzyć do końca >:(
-
Co do fug to najlepszym rozwiazaniem jest urzadzenie parowe (moje fugi ostatnio byly chyba tak czyste przy polozeniu :) a jesli tego nie ma to polecam chlor z lidla, zaraz bedzie w promocji, tez doczysci, ale wiecej roboty (ja je czyscilam szczoteczka do zebow)
-
Tak, widziałam że będzie chlor! Kupię chyba z 5 butelek, tak mi podpasował, a rzadko jest dostępny...
-
a co jeszcze czyscicie tym chlorem?
-
Do fug mam preparat ORO Czyste Fugi - on tak chlorem nie jedzie :P
Przewrażliwiona jestem na punkcie zapachu chloru i szukałam czegoś skutecznego i nie wymagającego wietrzenia chałupy przez trzy dni ;D
-
Kiedyś użyłam proszku do dywanu, nie Vanish tylko jakiś inny.
Tak mnie rura pokopała ;D nie mogłam tego badziewia odkurzyć do końca >:(
To od proszku? Tez mnie ostatnio tak kopnelo, ale nie skojarzylam ze to moze byc od tego. A dzien wczesniej puder odkurzalam w duzych ilosciach ::)
Powiem Wam, ze w Stanach uzywa sie chlor do wszystkiego i sprzedaja go w takich duzych galonowych butlach (ok. 4l).
Amerykanki uwazaja, ze nic tak nie odkarza i nie zabija bakterii jak chlor.
Takze w kuchni czyszcza nim blat, a nawet lodowke!
Cala lazienka oczywiscie. Do prania bialego (pralki maja osobna przegrodke na wlanie chloru).
Slyszalam, ze nawet butelki dla niemowlat odkazaja chlorem, ale jeszcze sie z tym nie spotkalam, choc to jest u nich mozliwe ::)
Osobiscie uzywam w lazience do bialych sanitariatow. Swietny do usuwania sladow z wilgoci, plesni itd. Nic tak nie wybieli skarpet jak chlor. Zlew w kuchni tez sie dobrze nim czysci.
-
O, właśnie Edzia już napisała :) Ja akurat lubię zapach chloru, bo jakoś wtedy tak czysto jest ;D Nie przesadny, ale tak delikatnie. A ten płyn właśnie nie jest taki mega cuchnący.
-
A jeszcze jedno pytanie (wzięłam się za generalne porządki wiosenne stąd tyle pytań ;)) Czym wyczyścić zlew granitowy. Tak mi zaszła jedna komora, ze jest szaro-bura i nie mogę niczym doczyścić. Obawiam się, że wymiana na nowy mnie czeka bo nie zdzierżę tego widoku.
-
ja zlew granitowy miałam w domu rodzinnym, mama 2-3 razy w miesiącu wlewała wrzątek do zlewu i wsypywała proszek do prania lub wrzucała tabletkę do zmywarki i zostawiała tak na noc, rano spuszczała wodę i był czysty ;)
schodziły nawet plamy z kawy czy herbaty także możesz spróbować ;)
-
A jeszcze jedno pytanie (wzięłam się za generalne porządki wiosenne stąd tyle pytań ;)) Czym wyczyścić zlew granitowy. Tak mi zaszła jedna komora, ze jest szaro-bura i nie mogę niczym doczyścić. Obawiam się, że wymiana na nowy mnie czeka bo nie zdzierżę tego widoku.
Nalej goracej wody, wrzuc tabletke do zmywarki i zostaw tak na noc.
-
Ten spray z Lidla powinien doczyścić.
-
spray nie podołał:/ już próbowałam kiedyś
spróbuję z tym wrzątkiem, dziękuję
-
Czy ten chlor z lidla jest gęsty ??? czy woda taka ;)
-
Woda
-
moze ktos zna sposob na wyczyszczenie okna ;) po remoncie, robotnicy popryskali mi okno czyms... wyglada to jak piasek sie wrzarl w szybe :-\
jest chropowate w dotyku... czy mam szanse na domycie??
a no i ramy tez sa w pewnych miejscach w jakims kleju czy cos takiego... czym to zmyc?
-
A jeszcze jedno pytanie (wzięłam się za generalne porządki wiosenne stąd tyle pytań ;)) Czym wyczyścić zlew granitowy. Tak mi zaszła jedna komora, ze jest szaro-bura i nie mogę niczym doczyścić. Obawiam się, że wymiana na nowy mnie czeka bo nie zdzierżę tego widoku.
Miałam kiedyś okazję czyścić taki zlew. W pierwszej kolejności biały cif - większość doczyścił. Później poszedł w ruch domestos ::) Zlew był jak nowy.
-
wygląda to jak piasek się wżarł w szybę :-\ jest chropowate w dotyku... czy mam szanse na domycie??
Najpierw będziesz musiała chyba użyć skrobaczki do szyb. Spytaj o taką w sklepie budowlanym. Wygląda kompletnie inaczej niż ta do szyb samochodowych więc uważaj żeby Ci czegoś nie wcisnęli twierdząc, że skrobaczka to skrobaczka :)
-
Miałam kiedyś okazję czyścić taki zlew. W pierwszej kolejności biały cif - większość doczyścił. Później poszedł w ruch domestos ::) Zlew był jak nowy.
No więc tak ... tabletka do zmywary coś tam wyczyściła ale nie jestem zadowolona, cif czyści trochę ale też nie tak jak bym chciała .... spróbuję jeszcze tego domestosa ... jak to nie pomoże to .... nie wiem ;)
-
Ocet - u mnie wata nasączona octem i zostawić, najlepiej na noc. potem pozbierać watę i spłukać wrzątkiem
-
Domestos dobry na wszystko
;)
dzięki szkoda ,ze to lidlowe jest wodniste ale może się skusze i potraktuję rury w wc na noc ;)
kurcze ja jakaś nie tego jestem prędzej chlor przezyję jak ocet ;)
pytałam kiedyś o lustro doczyściłam domestosem i amoniakiem w płynie a wiecie ,ze sam amoniak w płynie dodany do czystej wody czyni cuda z podłogą z gresu błyszczy bez polerowania tam jak przysłowiowe psie jajca ;)
-
Jest duzo przepisow na naturalne, domowe srodki sprzatajace, ktore wlasnie zawieraja amoniak.
Wcale nie trzeba uzywac chemii, jezeli ktos sobie nie zyczy ;)
-
na tych naturalnych środkach to sie chyba trzeba znać
kupiłam kulę do prania miały być eko cud miód itp jakoś do mnie to eko nie przemówiło ;)
ten amoniak co ja kupiłam to ze sklepu z chemią w butelce dokładnie ten
http://saluti.pl/pl/p/Amacasa-Amoniak-perfumowany-1l/527
a z ciekawości pogrzebałam i znalazłam to
http://niezwykle-zastosowanie.blog.pl/2013/05/17/20-zastosowan-amoniaku/
więc przed świętami wielkie sprzątanie ;D
-
Dziewczyny, jaki macie sposób na błyszczące i czyste panele podłogowe, mam ciemne i wkurza mnie, że są jakby pokryte kurzem - a nie sa ? Nie chcę sidoluxu.
A teraz sprzedam Wam mój sposób na kamień w kuchni, łazience, zlewie, kabinie prysznicowej:
litr octu, kilka łyżek Ludwika, całość wlać do butelki od płyno do mycia okien, przekręcić końcówkę na funkcje piany...i pryskać. Zmyć po kilku minutach - zobaczycie jaki efekt, niestety trochę śmierdzi octem.
Jeśli w muszli klozetowej macie takie straszne rude zacieki to trzeba sobie kupić płyn do akumulatorów, założyć rękawiczki, namoczyc papierowy ręcznik płynem i położyć na zaciek. Działą cuda, czasami trzeba troszke poszorować.
Przypalone piekarniki - spryskać płynem do mycia silników...wyszorować i wypłukać w wodzie, Są jednak kuchenki (Amica), gdzie nie można stosować chemii do czyszenia piekarników. Trzeba więc kupić sobie sodke oczyszczoną, rozmieszać proszek w nieiwlekiej ilości wody, tak aby zrobiła się papka, pędzelkiem nanieść na przypalony piekarnik...zostawić na jakieś 30 minut i potem doszorować.
Do prania białych rzeczy, nawet takich już zniszczonych - znaczy poszarzałych - trzeba wsypać oprócz proszku ze dwie łyżki sodki, zobaczycia jaki efekt...
Sodka wybiela też zęby.
Aaaaa, jak macie przykry zapach w pokoju lub w lodówce to tez sodka dobra. Trzeba wsypać do kieliszka sodki i wstawic do lodówki...na drugi dzień wymienic na czystą i niech sobie stoi. Co 7 dni wymieniamy sodke w kieliszku.
Jakby ktoś miał sposób na panele...to będe wdzięczna....
-
zobacz wyżej w linkę wkleiłam na amoniak nie mam paneli ale myję drewniane podłogi i błyszczą samą woda z amoniakiem nie potrzeba nic więcej
a ten płyn do mycia silników w piekarniku to nie śmierdzi potem ???
-
Jak się piekarnik spoci to ma prawo nie?
Hahaha, przepraszam, musiałam ;D ;D ;D ;D ;D
-
;D ;D
a jak sie w tym spoconym piekraniku spoci i karkówka ;)
a tak serio to moze być nie ciekawie
-
Hahaha ;D
Nie śmierdzi, ten płyn nie ma zapachu praktycznie, zaczyna śmierdzieć jak stary tuszcz zaczyna się....roztapiać, aby nie napisać pocić ;)
-
Prała któraś z Was dywan shaggy? Moja córka ma w pokoju piękny, zielony i przedwczoraj moja suka pomyliła go z trawą i się zlała ;/
-
u nas shaggy to pomylka. probowalam wyprac wanishem i porazka, wkoncu oddalam do pralni i wrocil czystyale do dzisiaj SMIERDZI >:(
-
Shaggy to chyba najlepiej karcherem na dworze się pierze.
-
piorę namiętnie:) nic się nie dzieje ale ja mam malusi brązowy jest sztywniejszy jak włochacz mocze go w wannie ;) bo do pralki za diabła wcisnąć nie mogę
-
Dzięki, chyba do wanny spróbuję go włożyć. Cały się nie da,ale ta brudna cześć. Ciekawe,czy nie będzie później różnicy.
-
Mam na ogrodzie zwykły plastikowy stół. Jest to spadek po poprzednich lokatorach. Stał tak sobie okrągły rok albo nawet i dłużej bo nie wiem ile oni tu mieszkali, niczym nie przykryty ani nie myty. Wiadomo jak wygląda, brud to się w niego wżarł. Więc jak już dostałam w spadku to chętnie bym go umyła i używała. Jak to zrobić żeby się nie narobić :D? Nie mam myjki ciśnieniowej i w sumie nie zamierzam jej kupować. Macie jakieś pomysły? Jak wezmę szczotę to go porysuję a nie chcę go niszczyć, bo poza tym, że diabelsko brudny jest mimo wszystko w bardzo dobrym stanie.
-
moi rodzice plastykowe krzesła w ogrodzie myją cifem, nawet czasem nałoży się grubszą warstwę i zostawia na dzień - dwa, potem przeleci trochę szmatką, spłucze i czyste ale wiadomo stopień wysiłku zależy od stopnia zabrudzenia ;)
-
Użyła bym najzwyklejszego podchlorynu sodu( jeśli to biały stół) , wybieli, umyje i na dodatek zdezynfekuje :)
-
stół jest zielony
-
to w wersji rozcieńczonej aby nie miał właściwości wybielających ...
-
Jagna, dzięki serdeczne
Stół umyty, koloru nie zmienił :)
-
Super , cieszę się ,że pomogłam ;D
Pozdrawiam
Aga
-
Poproszę o podanie mi jakiegoś naprawdę zaje...tego środka na czarne mrówki ogrodowe
ale musi to być naprawdę świetnie działające coś;
czy one zdechną, czy się wyniosą jest to mi najzupełniej obojętne nie mam ochoty ich już oglądać kolejny sezon w swoim domu >:(
wszystkie angielskie cuda które dostałam w sklepach powodują, że ich nie ma przez chwilę a potem znowu wracają albo dla odmiany nic nie powodują a mrówki mają to głęboko w swoich odwłokach
jeszcze chwila a dostanę k.r.i.y :glowa_w_mur:
-
Podobno na mrowki odstraszajaco dziala mieta. Warto miec posiana blisko domu. Jak znasz droge ktora przyszly, to posyp ja suszona mieta, papryka chilli lub boraksem do prania (nie wiem gdzie kupuje sie takie cos).
-
A macie sprawdzone i bezpieczne dla plastiku środki łazienkowe?Mam na myśli mycie plastikowej wanny/brodzika,aby dobrze myło wszelkie zacieki,brudy,nie rysowało i może jeszcze odkażało? :)
-
A macie sposób na meszki? Kupiłam limonkowy wózek... Szlag mnie od nich trafia!
-
O loona, wspolczuje, ale z tym sie chyba nic zrobic nie da.
Anulla_p ja tez mialam raz mrowki, zadzialal srodek, ktory kupilam w sklepue, byl w sprayu, ale nie podam Ci nazwy, bo nie pamietam ::) w kazdym razie uzylam go kilkakrotnie, przez kilka dni pod rzad, wzmozona dawka, po tygodniu chyba gdzies popryskalam znow, zeby to co w ewentualnych jajkach bylo tez padlo (schowaly sie skubance pod listwami). I juz nie wrocily. Sama je przynioslam z miska psa
-
A macie sposób na meszki? Kupiłam limonkowy wózek... Szlag mnie od nich trafia!
Ja miałam pomarańczowy. Zmienić wózek, jedyny sposób na dziadostwo.
-
Albo poczekac do pizbej jesueni ze spacerami ;)
-
Mam wrażenie, że one mieszkają gdzieś pod łazienką. Gdyby to było moja chata a nie wynajmowana to już bym pewnie dawno wszystko zerwała.
Marta one wyłażą mi właśnie z różnych szpar pomiędzy listwami. Te miejsca mam oczywiście namierzone ale one w domu nie robią mi już jakichkolwiek ścieżek. Wyłazi taka jedna czy druga z dziury i lata jak głupia po kuchni lub łazience i w sumie tyko tam a przez kuchnię mam wyjście na ogród. Różnych sprayów też próbowałam i spokój był na tydzień a potem wszystko wracało.
Edzia spróbuję z tą suszoną miętą, posypię w łazience. Poszukam też tego boraksu, dzięki.
A macie sprawdzone i bezpieczne dla plastiku środki łazienkowe?Mam na myśli mycie plastikowej wanny/brodzika,aby dobrze myło wszelkie zacieki,brudy,nie rysowało i może jeszcze odkażało? :)
Moja mama używa takiego środka w płynie, ale nie pamiętam co to ;D Jutro już będę w Szczecinie to zajrzę do jej szafki w łazience i Ci napiszę.
-
Na myszki świetny jest olejek waniliowy, taki jak do ciast. Odstrasza skutecznie.
A ci na mrówki w domu takie maleństwa czerwone, chyba faraonki? Robiliśmy rok temu środkiem na szkodniki polne i do dziś jak wyjdą w tym miejscu, od razu giną, ale to długo śmierdzi, a mrówki wróciły. Niestety sąsiadom one zupełnie nie przeszkadzają, może jakiś złoty środek, ? W spółdzielni nam powiedzieli, że nic nie zrobią, bo one i tak wrócą :/
-
doksik86 na faraonki w sklepach ogrodniczych są takie domki. Domek jest mniejszy niż ten na zwykłe mrówki i ma w środku specjale małe granulki. Mrówki sobie przychodzą, zabierają granulki i zanoszą do gniazda.
-
O olejku słyszałam, zastosowałam i nie zadziałało :( nakładam białą pieluszkę na budkę i wtedy jest spokój. Może spróbuję jeszcze poperfumować wózek ... Jak noszę żółtą bluzkę, a użyję perfum to do mnie nie lecą.
-
Dzięki anulla, muszę poszukać
-
Doksik ja jak się wprowadziłam tu gdzie mieszkam miałam mrówki faraonki.
Najpierw potraktowałam je boraksem wymieszanym z jajkiem ugotowanym ( tak zanoszą truciznę do gniazda) później kupiłam taka płytkę na mrówki. Wymieniam ja regularnie co 4 m-ce i mrówki nie powróciły.
:)
-
Płytka mnie kusila, ale nie wierzyłam w jej skuteczność, kupię, ale najgorsze jest to, że dzięki moim sąsiadom mam je nawet w łazience :-/
-
U nas plytka tez zadzialala, uzylismy jednego sezonu od tej pory mrowki nie wrocily. Jednak obawiam sie ze dopoki sasiedzi maja mrowki ciezko Wam bedzie je calkowicie usunac (naprawde spoldzielnia nie moze nic zrobic ? to niepojete)
-
ja też sceptycznie podchodziłam do tej płytki ale ona naprawdę działa ;)
spróbuj też z tym boraksem ale to musisz wyłożyć tam gdzie mają ścieżkę
-
Ścieżkę mają na ścianie, co utrudnia sprawę i w wentylacji, skąd przedostają się od sąsiadów, którzy mam wrażenie, że się z nimi zaprzyjaźnić na dobre inwalidzkie nie mają się ochoty ich pozbywać. Masakra, mówię Wam, zwłaszcza u mnie- maniakiem czystości.
Mąż poszedł do kierownika administracji, obiecał popsikac czymś na mrówki, gdy dwa miesiące nikt się. Nie zjawił, mąż poszedł tam ponownie, a kierownik powiedział, że sam ma mrówki i ich nie da się wyrzucić, wiec nie będzie obiecywał, że kogoś wyślę, bo nie zamierza nic z tym robić :mdleje:
-
Moja mama używa takiego środka w płynie, ale nie pamiętam co to ;D Jutro już będę w Szczecinie to zajrzę do jej szafki w łazience i Ci napiszę.
Będę Ci bardzo wdzięczna,bo już pomysłów brak czy to porządnie myć.
-
A macie sprawdzone i bezpieczne dla plastiku środki łazienkowe?Mam na myśli mycie plastikowej wanny/brodzika,aby dobrze myło wszelkie zacieki,brudy,nie rysowało i może jeszcze odkażało? :)
ja wszystko myję białym cifem ::)
-
Marta ja też Cif używałam,ale ostatnio coraz częściej słyszę w domu,że to niszczy powłokę tego plastiku itp rady i słuchać więcej nie chcę. 8)
-
Musze napisac o tej sciereczce :D ostatnio sprzatam nia wszystko doslownie!
Bylam sceptycznie nastawiona, ale jest naprawde super. Moze ktoras slyszala:
http://www.act-natural.pl/act-natural-czyscik-szyb-micro-glass-act-natural-p-17092.html
A szyby naprawde sa bez smug.
Brzmi jak reklama, powinni mi cos odpalic ;)
-
mam podobną ścierkę do szyb tylko białą
tez daje rade pewnie to dlatego, że to mikrofibra albo jakiś inszy materiał, z którego zrobiono porównać można do magicznej gąbki ;)
-
Kupiłam ostatnio tego karchera VW 50 (czy jakoś tak) - ten na akumulator, do szyb, luster, płytek.
Ale jakoś bez szału, albo ja nie umiem tego obsługiwać. Zostają mi smugi. Tak czy siak potem muszę przetrzeć na sucho...
To tak jest czy ja nie umiem tego używać?
-
Zoya, pani, która przyjeżdża do mnie sprzątać, też używała karchera i wycierała na sucho po nim. Czy to fugi, czy kabinę prysznicową.
-
bo to trzeba potem wytrzeć na sucho...
ja używam zwykłego "czyszczaca" na parę... paruję, a potem wycieram do sucha;
jak nie odeszło (co się rzadko zdarza) to poprawka...
a moja Pani Iwonka stosuje klasyczne metody, jakoś się nie chce przekonać
-
To moja szmatka lepsza, bo wycieram raz na mokro i tyle :P
-
Anio0lek para w połączeniu z octem to mi taaaaaaaaaaaakiego grzyba unicestwiła...
wrósł w fugę i silikon i się nie chciał wynieść...
niczym go nie mogłam, a tym ubiłam...
ja tam kocham swój czyszczacz parowy, ma moc i jest boski...
nim można powalczyć bez chemii
w łazience nie do zastąpienia...
-
A to tez dobrze, jak jest taki uniwersalny. Najwazniejsze, ze jestes zadowolona z wydanej kasy.
Ja na poczatku w glowe sie pukalam, za szmate 50zl sobie wolaja :bredzisz:
Ale jednak nie zaluje. Teraz kiedy nie mam duzo czasu na sprzatania to mi tylek ratuje.
-
Ja po karcherze nie wycieram, chyba że mi przeschnie za szybko w słońcu ale tak to jadę bez wycierania. Kabiny i luster nie wycieram, szyby raczej tak
-
mój genialny Mąż umył patelnię po jajecznicy dopiero po 2-3 dniach i teraz tak śmierdzi, że trzymam ją na balkonie. Sody już próbowałam, macie jakiś inny sposób na pozbycie się tego smrodu ???
-
A macie sprawdzone i bezpieczne dla plastiku środki łazienkowe?Mam na myśli mycie plastikowej wanny/brodzika,aby dobrze myło wszelkie zacieki,brudy,nie rysowało i może jeszcze odkażało? :)
Moja mama używa takiego środka w płynie, ale nie pamiętam co to ;D Jutro już będę w Szczecinie to zajrzę do jej szafki w łazience i Ci napiszę.
anulla i jak?Podpatrzyłaś u mamy nazwę specyfiku?
-
mój genialny Mąż umył patelnię po jajecznicy dopiero po 2-3 dniach i teraz tak śmierdzi, że trzymam ją na balkonie. Sody już próbowałam, macie jakiś inny sposób na pozbycie się tego smrodu ???
Marta na smród jest najlepsze gotowanie cynamonu w wodzie więc może na patelni spróbuj patent i pomoze?
-
mój genialny Mąż umył patelnię po jajecznicy dopiero po 2-3 dniach i teraz tak śmierdzi, że trzymam ją na balkonie. Sody już próbowałam, macie jakiś inny sposób na pozbycie się tego smrodu ???
Przegotowaną woda z octem tez pomoże.
Marta na smród jest najlepsze gotowanie cynamonu w wodzie więc może na patelni spróbuj patent i pomoze?
-
Znam ten smrod doskonale, bo moj maz czesto zostawia w zlewie shaker po odzywce bialkowej i jak to sie zetnie w tym upale, masakra :P
Ale nigdy nie mialam problemu z pozbyciem sie tego zapachu, zwykle mycie wystarczylo.
A jaka to patelnia, ze az tak wciagnela?
-
z ikei z teflonem z tej seri 365+. Szkoda mi jej bo jeszcze nie zniszczona, spróbujemy tego octu i cynamonu :)
-
Edzia znam ten ból mój nosił shaker w torbie z siłowni, bo zapomniał o matko i córko ;) takiego smrodu to ja dawno nie czułam ;) podwójne mycie w zmywarce, bo już gotowa byłam wywalić do śmieci ale był lament ;)
Elemelka ponoć cytryna zabija zapach ryb z przedmiotów może spróbuj ale do patelni nie próbowałam
cytrynę gotuję w czajniku pięknie kamień usuwa
-
A macie sprawdzone i bezpieczne dla plastiku środki łazienkowe?Mam na myśli mycie plastikowej wanny/brodzika,aby dobrze myło wszelkie zacieki,brudy,nie rysowało i może jeszcze odkażało? :)
akrylową wannę myję żelem Ajax, nie rysuje, nieźle pachnie i domywa
(http://wygodny-market.pl/upload/images/products/big/Ajax_zel_do_lazienek_500ml654.jpg)
-
anulla i jak?Podpatrzyłaś u mamy nazwę specyfiku?
Nie podpatrzyłam bo akurat jej się skończył i wyrzuciła butelkę ale powiedziała mi, że to coś z biedronki było.
-
A ja znalazłam w końcu sposób na doczyszczenie mojego granitowego zlewu. Wlałam do komory wrzątek i wsypałam duuuużo Ariela do białego i tak zostawiłam na noc. Rano nawet czyścić nie trzeba było:-) Super bo już mnie do szewskiej pasji doprowadzały te przebarwienia.
-
Ja do granitowe go mam specjalne mleczko+ nablyszczacz, potem jakiś czas jest spokój, pięknie czarno lśni :-)
-
ja mam jasny i mi się plamy paskudne porobiły
-
anulla i jak?Podpatrzyłaś u mamy nazwę specyfiku?[/quote]Nie podpatrzyłam bo akurat jej się skończył i wyrzuciła butelkę ale powiedziała mi, że to coś z biedronki było.[/quote]
Dzięki za podpowiedź,poszukam.
Maju jak taki dobry to jutro poszukam w mojej wsi,oby był. :)
-
A macie sprawdzone i bezpieczne dla plastiku środki łazienkowe?Mam na myśli mycie plastikowej wanny/brodzika,aby dobrze myło wszelkie zacieki,brudy,nie rysowało i może jeszcze odkażało? :)
akrylową wannę myję żelem Ajax, nie rysuje, nieźle pachnie i domywa
Ja tez to używam - polecam !
-
a jak można przywrócić "normalny" kolor na plastikowych pojemnikach, bo zabarwiły mi w zmywarce na pomarańczowo , musiałam coś mieć z sosu pomidorowego albo coś i teraz jak to "odbarwić" ?
-
Justyna, miałam podobny problem ;) Na pomarańczowo zabarwiła mi się taka deska z Ikei http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90202268/
Nie mam pojęcia od czego.
Wyrzuciłam.
-
też sobie tak kiedyś zabarwiłam pojemniki, większość doprowadziłam do porządku sokiem z cytryny i białym cifem (cif dobry na wszystko) ::)
-
Fajnie wybiela taki biało-różowy cif, o dziwo lepiej niż ten zwykły biały, co mnie wprowadziło w osłupienie :)
-
Ja bym miała potem schizy, że zjadam resztki CIFa ::) ;)
-
Odbarwił mi się kiedyś plastikowy pojemnik i miałam go wyrzucić ale jakoś tak wyszło, że został. I to odbarwienie samo z niego zeszło w sumie nawet nie wiem kiedy. Tak zwyczajnie go myłam i używałam i myłam, i to nawet nie w zmywarce bo takowej nie posiadam :)
Dziewczyny impregnujecie czymś drewniane łyżki i deski przed pierwszym użyciem? Mam na myśli oczywiście surowe drewno. Zawsze przed pierwszym użyciem smarowałam olejem ale ostatnio w ikei znalazłam coś takiego: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00046786/?query=000.467.86 i zastanawiam się czy warto?
-
Ja impregnuje właśnie olejem, jednak wiem ze to jadalne i nie zaszkodzi ;)
-
Jak umyć trzon od szczoteczki elektrycznej, ma pozasychana pastę itp.
Można ja wrzucić do wody z sodą?
-
Akurat dziś myłam szczoteczkę córki :) pod bieżącą wodą po prostu
-
u nas mycie odbywa się na bieżąco i nie robią się osady - normalnie pod kranem myjemy - a rączkę ściereczką mokrą
-
ja myję szczoteczką do rąk taką i ładnie wychodzi wszystko z tych rowków ;)
-
Lila ma taką szczoteczkę i po każdym użyciu myję pod bieżącą wodą, rowki malutką szczoteczką do rąk (to tak z raz w tygodniu)
-
Dziewczyny czym wyczyścić jasną kurtkę z ekoskóry ??
nie ma żadnych plam czy dużych zabrudzeń, ale chciałam ją odświeżyć ;)
-
Na szybko - chusteczkami nawilżonymi, a jak masz więcej czasu to miękka i wilgotna ściereczka (woda + mydło)
-
ja właśnie przecieram nawilżaną chusteczką i wystarczy
-
Jak wyczyscic patelnie teflonowa? Mam troche przypalona, czy srodek na przypalenia zniszcy ją
-
A ja mam pytanie jak doprac żółte plamy na ubrankach niemowlecych?? Myślę że to od mleka, bo to te pierwsze rozmiary_ wszystko w okolicy szyji. Jakieś pomysły??
-
Nie wiem czy na takie plamy bedzie skuteczne , polecam mydelko odplamiajace drReiner
-
Znacie jakiś sposób, jak wyczyścić rolety okienne?
Takie zwykłe, 'materiałowe', przylegające szczelnie do okna. U nas wilgoć, często okna parują, ta woda co się zbiera na dole w połączeniu z kurzem zabrudziła moje beżowe rolety... Próbowałam na oknie szczotką i mydłem, ale powstają zacieki ::)
-
Najlepiej na sucho ściereczką z mikrofibry albo odkurzaczem. Jakieś niewielkie to albo zeskrobać, albo zetrzeć gumką do ścierania. Odnośnie większych zabrudzeń no to ciepła woda z niewielką ilością jakiegoś detergentu, ale najlepiej najpierw sprawdzić w jakimś niewidocznym miejscu, czy nie odbarwia materiału. Po wyczyszczeniu zostawić rozłożone do wyschnięcia ;) żeby nie było zacieków musisz zdjąć roletę i równomiernie ją wyczyścić, po czym pozostawić do wyschnięcia ;)
A ja mam pytanie jakich kapsułek do zmywarki używacie ? Bo wszystkie do tej pory zostawiają szare zacieki na moim szkle - już nie mam siły z tym walczyć. Ostatnio ktoś polecił mi kapsułki General Fresh, ale jeszcze ich nie próbowałam ? CO Wy na to ?
-
Selena nie wiem jakie masz rolety ale u mnie jest możliwość wyjęcia tego całego materiału ze środka i wtedy wsadzam do wanny, spłukuje ciepła woda z prysznica i zostawiam do wyschnięcia
Poczytna a fairy próbowałaś ? Ale te platinium , polecam ;)
-
Fairy jest super. Mam płyn do mycia naczyń i jest bardzo wydajny ;)
-
Ja tabletek używam obojętnie jakich, jakie są w promocji to biorę. Za to sól i nabłyszczacz mam z finisha i taki zestaw się sprawdza u mnie, nie mam żadnych zacieków.
-
Jak wyczyścić przypalone żelazko?
-
haha japcio ostatnio się z tym zmagałam ;D
u mnie dał radę ocet, nagrzej żelazko , wyłącz, nasącz szmatkę octem i zmywaj ;)
jak nie pomoże to jeszcze sól
na papier nasyp dużo soli i potem prasuj to nagrzanym żelazkiem ;)
-
Dzieki, Justyś :) Jutro wypróbuję.
Już drugie żelazko przypaliliśmy....
-
Jak nie zadziała to sroka ma ciekawe rozwiązanie:
http://www.srokao.pl/2015/07/taki-trik-czym-wyczyscic-przpalone.html#
:)
-
Ani ocet ani sól nie pomogły.
Wyczyściłam cifem :) Naszorowałam się, ale przypalenizna zeszła.
-
Laski, potrzebuje silnego, mocno odkamieniajacego srodka do łazienek.
CilitBang nie dał rady, soda oczyszczona tez nie.
Znacie coś?
-
U mnie kamień w muszli klozetowej nie chciał zejść po niczym, dopiero Domestos Zero Kamienia dał radę.
-
Gdzie ten kamień?
Można obłożyć wacikami nasączonymi octem i zostawić na noc, powinno zejść bez problemu
-
Brodzik, zlew. Maja, to juz jest stary kamien, myslisz,ze ocet da rade?
Wprowdzilismy sie do mieszkania, o ktore najemcy nie dbali i musze doprowadzić je do porzadku.
-
A może chlor?
Kupiłam kiedyś taki w psiakaczu w Lidl i był bardzo mocny..
-
No właśnie nie mogę go teraz dostać z Lidlu.
-
Spróbowałabym tym Domestosem, ale nie zwykłym, tylko zero kamienia.
-
Dzieki. Dzisiaj ide kupić i działam.
-
Martyna zrob taka paste z octu i sody. Naloz gruba warstwe i zobacz po 24h czy zeszlo.
-
Tak, popieram :) Domestos Zero Kamienia, też kiedyś doczyściłam zapuszczoną wannę i toaletę. Tylko, że ja kupiłam jeszcze odkamieniacz w proszku, kwaski cytrynowe i tak kilka torebek gotowałam w czajniku (przy okazji też się wyczyścił ;) ) i wrzątkiem oblewałam te miejsca zakamienione, później domestos zk na jakiś czas zostawiałam i później gąbką doszorowałam do czyściutkiego ;)
-
Będę kombinowac. Wielkie dzieki!
-
Chlor może kamienia nie ściągnąć. Rozjaśni go co może sprawiać wrażenie że jest ok ale starego kamienia nie ściągnie. Wierzcie mi bo w ciągu 11 lat mamy 5 mieszkanie. Bardzo dobry jest ten domestos zero kamienia, dobry jest też w5 z lidla
jest jednak coś co jest warte wszystkich pieniędzy
http://sklep.prymex.pl/81173-viakal-spray-srodek-czyszczacy-do-usuwania-kamienia-do-lazienek-i-kuchni-500-ml.html
nie wolno go zostawiać na bateriach kuchennych czy prysznicowych na dłużej niż 10 - 15minut bo można sobie zniszczyć
-
Brodzik, zlew. Maja, to juz jest stary kamien, myslisz,ze ocet da rade?
Bez problemu sobie poradzi ale sporo użyj. Kiedyś tak doczyściłam stary sedes u dziadka. No jak nowy ale to musi być ceramika bo akryl zniszczysz
-
Ocet na ciepło na pewno da radę ;) najlepiej polej kamień gorącym octem połóż na to szmatkę zmoczoną w occie i zostaw na jakiś czas.
Wszystko puści, chociaż czasem trzeba powtórzyć ;)
-
Dokładnie. Ocet. Szkoda łac chemię. Dość już lejemy w ścieki...
-
Pewnie już był taki temat ale mam pytanko....czym czyścicie kabiny prysznicowe? Tylko nie drzwi suwane a te ścianki z tylu
-
potrzebuje pomocy...
parkiet olejowany - sprzątanie po budowie...
jadę czystą wodą,
jadę specjalnym płynem do takich podłóg
myty kilka razy...
nadal pod światło widzę zacieki i brud...ja wiem, że to tak szybko mi nie puści...pył budowlany wychodzi mi z każdej dziury...
ale czym mogę sobie pomóc...
myślałam o dodaniu odrobiny octu do wody?
ma któraś z was jakieś pomysły??? doświadczenia? babcine sposoby...
bo ja wymiękam... mam takiej podłogi jakieś 150m2...
-
Ja myje swoja drewniana podloge woda z octem. Ale jest tez sposob z amoniakiem. Zaraz wyszukam przepis.
A i ostrzegam, ze od octu robi sie matowa wiec jak zalezy Ci na polysku, to przestrzegam.
Dodaje kilka kropli olejku (jasminowy mam akurat) wiec ladnie pachnie nie tylko octem.
-
Ja Cię nie pocieszę. Taki bród budowlany niestety będzie wyłaził przez jakiś czas.
-
Mylam woda zwykla.
Pozniej jakims srodkiem specjastycznym z tenzi - wychodzilo jeszcze przez kilka dni.
-
ja drewnianą podłogę myję wodą właśnie z amoniakiem . Amoniak włoski kupuję w butelkach gotowy do użycia nawet perfumowany jest na stoiskach z chemią zagrabaniczną :)
Amoniak to jedyna rzecz,która myje gres polerowany bez zacieków
szybko , miło i przyjemnie :)
-
znalazłam w necie
https://saluti.pl/pl/p/Amacasa-Amoniak-perfumowany-Marsylia-1l/538
-
Ja sama rabie roztwory do czyszczenia, ale fajnie ze takie gotowe sa.
Do mycia podlogi:
- na galon (ok 4l wody) 1/3 kubka amoniaku.
-
Edzia to też się w wodzie rozcieńcza tylko zapach jest ciut lepszy ;)
-
na macie mi nie zależy...czyli octowi dziękuję... zastosuję do okien...
o amoniaku nie słyszałam...
idę się doszkolić w temacie
-
Laski, potrzebuje silnego, mocno odkamieniajacego srodka do łazienek.
CilitBang nie dał rady, soda oczyszczona tez nie.
Znacie coś?
a mnie nie zapytałaś ;) może na przyszłość się przyda - polecam tę serię http://www.pralinka.pl/Antikal/
jest świetna
-
To Antikal wciaz jest na rynku?! Rewelacyjny środek! Kiedyś specjalnie po niego jeździło sie do DE. Kupisz go w większości marketów w DE.
-
Lilla na przeciwko wejscia do weglodbudu ( byłego juz, ale wjezdzasz tak samo) jest sklep z podłogami i oni tam maja dobre srodki firmy bona i tez konkretnie doradzaja co i jak
-
Dzięki Dziewczyny za rady...
W międzyczasie dowiedziałam się jakiej firmy jest mój olej do podłóg - MAXIMUS LIOS i kupiłam dedykowany preparat do mycia.
Ponieważ zalecają polerować potem na sucho zakupiłam dodatkowo ;D ;D ;D ;D
(http://0.allegroimg.pl/s400/18/59/71/00/48/5971004800)
Dam Ewce i będziemy jechać z koksem...w rytmie muzyki do treningu kardio 136bpm :-)
Załatwiłam pomoc mojej najukochańszej Pani Iwonki na najbliższą sobotą, bo bez niej wszy i pył mnie zeżrą...
Dodatkowo kupiłam te amoniakowe włoskie cuda... przyda się...Dzięki imaginacja2 za linka
I ruszam na wojnę...
-
Powodzenia Liliann!
Jak jest u Was Bona dostepna, to polecam ich plaski mop. Najlepszy jaki do tej pory mialam. W ogole ich wszystkie produkty sa dobre.
-
jest Bona...jest...
ale na razie nie planuje, ale zapamiętam, że dobra...
co do mopów
to ten super jest...
(http://www.leifheitsklep.pl/images/5a57247be7e43c6d2102e14af2a395fa.jpg)
-
Edzia ale extra ta Bona. Ty ją uzupełniasz tylko tym ich płynem?
-
Nie. Ten pojemnik jest odkrecany i mozesz wlac swoja zawartosc. Wiec jak zuzylam bone, to wlalam swoja wode z octem ;)
Bardzo wygodne, bo sobie pryskasz i jedziesz.
-
właśnie środki tej firmy bona mają tam na przeciwko dawnego węglobudu (szczecin)
ale wiecie co chciałam wam polecić środek z biedronki AGENT MAX no rewelacja właśnie polałam nim zlew w kuchni sekunda i zlew się błyszczy bez jakiego kolwiek szorowania czy coś po prostu polałam i zlałam wodą , kibelek to samo to jest coś jak domestos ale o połowę tańszy i bardzo skuteczny . Mama mi go poleciła bo chciałam kupić ten domestos zero kamienia a mama mi mówi ,że ten jest lepszy i tańszy :)
-
A ja jestem w szoku. Skończyły mi się tabletki do zmywarki a była Gotowa do mycia więc zerkne łam do netu ;)
I na szybko wyspałam łyżeczkę podgrzanej w mikrofali sody, 1 łyżeczkę kwasu cytrynowego i soli i z kieliszek octu. Stwierdziłam, że nic nie tracę. Byłam w szoku jak otworzyłam zmywarkę. Wszystko elegancko wymyte :o
-
To podstawy w mojej szafce ze srodkami czystosci ;) w ogole do czyszczenia samej zwywarki czy pralki to sie bardzo sprawdza taka mieszanka.
-
Marta a można to podgrzać w garnuszku czy w mikrofali trzeba? :D
-
Vivka w oryginale było w piekarniku. W ogóle jest coś takiego jak soda piorące, robi się ją właśnie z oczyszczonej poprzez podgrzanie
-
Ale patent! :)
-
Hehe Mysia, już chyba 4 zmywarkę na tym puszczam :P
-
Jak myjecie wąż prysznicowy? Macie jakieś patenty żeby zrobić a się nie narobić ;D Jak widzę, że już nadaje się do wyszorowania to aż mnie trzęsie i to nie z wrażenia. Mam metodę, że najpierw go odkręcam i moczę w odkamieniaczu. To pomaga bo łatwiej go doczyścić do błysku ale i tak trzeba przelecieć szczoteczką wszystkie zagłębienia. Wiem że są węże powlekane i wtedy są całe gładkie, problem znika. Niestety takie mi się nie podobają i bardziej liczę na to że macie jakieś pomysły ;)
-
Ja wymieniłam na taki w plastikowej "otulinie" i nie mam już tego problemu. A także krew mnie zalewska jak miałam tamten czyścić !!!
-
Ło matko, od 5 lat nie myłam węża od prysznica :) w sensie jakoś specjalnie. Przy okazji mycia baterii przecieram go gąbką. Błyszczy cały czas :)
-
dobrze, że to napisałaś japcio bo,ja też tak robię co prawda ja od 2 lat heh (tyle tu mieszkamy)
-
Az poszlam sprawdzic jak moj waz wyglada, bo nigdy go nie czyscilam :P Ma przezroczysta oslonke (to chyba to samo o czym lonna pisze). Uff czyli nie wymaga specjalnego traktowania ;)
-
Japcio, Justyna, ale macie taki tradycyjny wąż, sprężynkowy? Że jak się rozciąga to są takie szpary? To nie ma opcji, żeby on był czysty po tylu latach, rozciągnij sobie i popatrz w te szpary.
https://www.google.pl/search?q=w%C4%85%C5%BC+od+prysznica&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjt3bqJ1eLVAhXiAJoKHaegBKAQ_AUICigB&biw=1366&bih=649#imgrc=n5Hsy1AZ9AXWRM: (https://www.google.pl/search?q=w%C4%85%C5%BC+od+prysznica&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjt3bqJ1eLVAhXiAJoKHaegBKAQ_AUICigB&biw=1366&bih=649#imgrc=n5Hsy1AZ9AXWRM:)
Anulla, znam ten ból - ja czyszczę go tak co 2 miesiąc, ale jak widzę, że już gdzieniegdzie w szczelinach jest brązowany nalot to mnie trafia! Chyba nie da się tego uniknąć, bo tam zbiera się woda, musiałby schnąć rozciągnięty na maksa. Ja zalewam cifem i po chwili szczoteczka do zębów i jadę... Naciągam i czyszczę każdy rowek... Wk....a robota :). Ale te węże nie są drogie, za 15 - 20zł jest nowy, więc przyznam, że z lenistwa średnio raz w roku kupuję sobie nowy... ::)
-
Selena, aż poszłam sprawdzić. Tak, mam taki wąż i jest czysty w środku. Nie wiem, jak to robię, ale jest czysty. Chyba częściej siedzę w wannie niż pod prysznicem :)
-
u mnie też jest wąż z osłonką ale tylko ze względu na lenistwo mojego męża
kazałam mu go wyczyścić a on pojechał do sklepu i kupił nowy ;D
z tym, że u nas czyszczenie go to był koszmar, mamy strasznie dużo kamienia w wodzie i doczyścić się go było mega wyzwaniem
odkręcałam i wrzucałam do wiaderka z gorącą wodą z octem - tyko to pomagało
-
No sprawdziłam węża od słuchawki do kranu . Jest czyściutki :-) tyle , że u nas woda jest dobra zero kamienia
-
U mnie kamienia jest bardzo dużo.
Nie lubię tych węży z osłonką, nie podobają mi się i wąż jest mniej elastyczny. Ale wydziwiam, wiem ;D
Widzę, że metoda z zamoczeniem najlepiej zdaje egzamin a u mnie jest co czyścić bo mam 1,5 mera.
-
Jak się pozbyć moli spożywczych? Latają mi już po całym domu :-( Są dosłownie wszędzie :-( Pułapki te lepiące niewiele dają.
-
Madzia musisz wszystko wyrzucić, wszystko. Wszystko pomyć i zastanowić się nad tym gdzie mają gniazdo.
-
Znalezienie gniazda też nie jest wcale łatwe. U mnie były w pudełku zamkniętej kaszy więc nie wiem czy że sklepu nie przyniosłam
-
Mole spożywcze to u mnie codzienność.........walczymy z nimi od czasu jak przywloklam je w mące z młyna.
Wywalamy wszystko, czyścimy szafki detergentem, pozamykane wszystko w słoikach, ale takiich żeby zakrętki były jak w słoiku zwykłym bo takie zwykłe, ozdobne z nakładkami fikuśnymi - z uszczelką - nie zdały egzaminu bo wlazły dziady pod uszczelkę.
Mimo, że mam wszystko już poczyszczone, poukladane to raz na jakiś czas zdaża się akcja od nowa, wiec ja mysle, ze przynosimy je ze sklepu juz w produktach.
A najczęsciej siedzą w BIO produktach (wiedzą, co dobre). Ostatnio ześrutowały mi gorzką czekoladę.
Aaaa na te latające (bo to co ja znajduje to takie małe glisty fujjjjjj, które sie dopiero przeradzaja w latajace) są takie ala lepy z feromonem. Przylatuja do tego lepu i sie przyklejają - działa.
Ps. Na muszki owocówki swietnie działa troszkę płynu + ocet jabłkowy. Aż zdziwiłam sie ze to działa.
-
Powywalałam wszystko ale mam wrażenie że ich przybywa. Te lepiące z feromonami mam. Ale i tak ich pełno. Latają po całym domu. A przy dziewczynkach nie chce używać nic owadobojczego.
-
A czy w mm też mogą mi się władować? Po czym poznać gdzie ich gniazdo? Już nie mam do nich sił. Nawet w orzechy się władowały
-
Orzechy! Kochana orzechy to ich przysmak.
-
W cukier też mogą wejść?. A co z mm?
-
Mleko mm możesz wsadzić do lodówki.
Teściowa mole miała w... opakowaniu z herbatą w torebkach :mdleje:
Też była akcja niezła wtedy.
A tak apropos, to one niekoniecznie muszą być przeniesione ze sklepu, choć tak się dzieje najczęściej, mogą przelatywac z jednego mieszkania do drugiego.
Lepy z feromonami działają tylko na samice...
-
Ech mam nadzieję że uda się szybko ich pozbyć. Cały dom jest obklejony lepami.
-
Ja sie pozbyłam moli.... jak się przeprowadziliśmy :o
Walczyłam z nimi w mieszkaniu kilka lat. Problem wracał ciagle. Na razie w domu mam spokój, ale aż mnie trzepie jak o nich myśle.
-
Ja miałam wszędzie mole spożywcze w domu mojego męża, jak się przeprowadziłam 10 lat temu. Nawet mi do miksera wchodziły, najgorsze te larwy. Moje rady:
- konsekwencja
- wywalenia wszystkiego (okresowo nadal robię czystki)
- umycie szafek octem
- porozkładanie w szafkach i szufladach liści laurowych
Aktualny stan - od roku nie miałam ani jednego mola.
-
Dzięki za wszystkie rady. Będę walczyć dalej. Może w końcu się ich pozbędę...
-
a liście laurowe to warto wkładać do produktów sypkich
ja wkładam np. do mąki, dzięki temu nie zalęgną się żadni lokatorzy ;)
-
Mole bleee mam ich pelno. Ostatnio nawet dwa kopulowaly na drzwiach-jezeli to byla kopulacja chyba ze tak sobie lubia siadac na sobie:) u mnie w bloku wchodza wentylacja...zatkalam ja gaza.
-
U mnie jest pełno muszek owocówek.Macie pomysł jak ich się pozbyć...
-
Sprawdzony przeze mnie pomysł to wlanie do miseczki octu winnego/jablkowego - tak ok. 2-3 cm, dodanie kilkunastu kropel płynu do mycia naczyń. Potem trzeba to delikatne wymieszać i przykryć folią spożywczą, która trzeba ponakłuwać. Postawić w miejscu gdzie się pojawiają. Do tego jeszcze wciągnęłam trochę odkurzaczem i wyniosłam koszyk z owocami i warzywami (bo wokół niego było ich najwięcej) na balkon na cala noc, zeby muszki "lgnely" do mieszanki.
-
Moj sposob (zreszta bardzo skuteczny) do malego sloiczka ( np po niemowlecym deserku czy obiadku) wlewam ocet jablkowy ( dajmy na to 2 cm) do tego wlewam plynu do naczyn ( ta sama ilosc co ocet) i na koniec tyle.samo co reszta wody.. to sie rozwarstwia i stanowi swietna pulepke na muszki.. ;D
-
Super...dziękuję..jutro muszę działać bo to normalne jakaś plaga
-
A ja użylam zwykły ocet i nie podziałalo, wcześniej na jabłkowy się dały złapać. Ale nie prxykrywalam poprostu wpadaly do szklanki. spróbuję warstwowo.
-
U nas to samo, dużo tych wstrętnych muszek. Ale mieszanka płynów wyżej wspomnianych i odkurzacz jakoś dają radę.
-
Ocet jabłkowy - żeby przyciągać zapachem (czasem daję resztki wina)
Płyn do naczyń - żeby zmniejszyć napięcie powierzchniowe i, żeby muszki topiły się w mieszance, a nie na niej tylko siadały.
Zawsze to mieszam, bo wtedy ma sens dodawanie płynu. Inaczej on, jako najcięższy wędruje na dno...
Patent z odkurzaczem też dobry, ale nie zawsze mam go pod ręką.
No i refleks ma znaczenie, moje dłonie zabiły już z tysiąc muszek ::)
Wszystkie świeże warzywa i owoce mam w lodówce, kupuję je na bieżąco, żeby za długo w nie leżały w takim chłodzie.
Tak, czy siak od much się w tym okresie nie uwolnimy, teraz wieczory coraz zimniejsze, a one szukają ciepła - nasze domy są dla nich idealne 8)
-
u mnie atak muszek był jakieś dwa tygodnie temu, teraz spokój bo od kilku dni jest już bardzo zimno tylko jakieś pojedyńcze sztuki się trafią
był moment, że było ich tak dużo że nawet pułapka z octu winnego nie dawała już rady więc zostawiałam na wierzchu jakiś owoc i po godzinie w ruch szedł odkrzacz
ale tak jak piszę monijane - najlepiej, żeby żadnych owoców czy warzyw nie zostawiać na wierzchu
-
podobno suszarka do włosów dobra na muszki..