e-wesele.pl
ślub, ślub... => Czym do ślubu? => Wątek zaczęty przez: Rokko30 w 20 Kwietnia 2008, 23:23
-
Witam wszystkich milutko, z Moją narzeczoną mamy takie marzenie żeby pojechać do ślubu dorożką z końmi tak romantycznie jak w bajce ale nie wiemy gdzie taki pojazd można wynając, gdzie zasięgnąć informacji, może ktoś wie gdzie można wynająć taką bryczkę w okolicach Katowic i Sosnowca, będziemy wdzięczni za informacje. Pozdrawiamy serdecznie. . . . :-*
-
Hello :skacza:. Jak byłam na targach w Katowicach to brałam wszystkie ulotki - jak leciało. Posznupie i może coś znajdę. Ale z tego co pamiętam - jak sie pytałam to trzeba było dużo wcześniej zamawiać terminy
-
znalazłam jak na razie tylko zdjątka które pstryknęłam
-
i jeszcze jedno
-
i z tego co pamiętam to:
1-cena nie była aż taka wysoka - mile mnie zaskoczyli
2-mogły być 2 lub 4 koniki
3-są "gdzieś" z Polski, powóz przywożą na lawecie
i wiem że bardzo żałowałam że termin nie był wolny :buu:
-
znalazłam jakieś ogłoszenie w informatorze ślubno-weselnym. Powóz jest z Tarnowskich Gór. Jakbyście byli zainteresowani to moge przesłać namiary
-
Dzięki za informacje i fotki, ta karoca jest naprawdę bajkowa, też znalazłem stadnine koni w Tarnowskich Górach musze dowiedzieć się co i jak, choć wiem że termin jest nieodległy i może być wszystko pozajmowane. . . . :-*
-
jakby co, to w Zabrzu jest Ośrodek Jeździecki. Znajduje się na Kąpielisku Leśnym w Zabrzu-Maciejowie.
-
Witam!
Bryczka świetna sprawa :grin: U Nas wynajęcie takiej bryczki jest w granicach 2 tyś. Niestety My możemy sobie tylko pomarzyć :sad: Slub jest w kościele na wsi a sala na końcu miasta, wiec dojechanie bryczką na miejsce trwało by ponad godzinę i to jeszcze trzeba by było jechać przez całe miasto :depresja: Zazdroszczę :cry:
-
No a może bezpośrednio na koniu? Młody by się wyszkolił, a Pani Młodej na pewno taka jazda by się podobała 8), nie wspominając o gościach. Oryginalne, nie?
-
Czesc, mak tos z Was moze jakies namiary na firme, ktora ma bryczke w Szczecinie?
-
Dziewczyny, bylam ostatnio na slubie gdzie młodzi przyjechali pod kościół bryczką. niestety jestem nieco zdegustowana. Po pierwsze koniki nie żałowały sobie i zostawiały swoje odchody gdzie popadło, w dość sporej ilości. Śmierdziało potwornie!!!! Młodzi podjechali pod wejście do kościoła (dokładnie pod samiuteńkie-była taka możliwość) i oczywiście jeden z koników postanowił dokładnie pod tymi drzwiami pozostawić piękną pamiątkę. Fuuuujjjjjj!!!!!
Dlatego jeżeli jesteście wrażliwe na zapachy to radzę głęboko się zastanowić, czy chcecie, aby zapach końskiego łajna towarzyszył wam w tym pięknym dniu.
Tym które to nie odstrasza proponuję wybrać się do najbliższej stajni i popytać, Na pewno mają bryczki (może nie zaraz tak piękne karety jak były na targach w Katowicach), ale może uda się coś załatwić.
-
Witam! Czy ktoś ma namiary na bryczkę w Bydgoszczy albo okolicach?
-
Bryczka,czy kareta to super sprawa ale nie dla wszystkich.Jeżeli ktoś ma wyczulony nos, jest "zdegustowany" na widok zwierzęcych odchodów to niestety przysługują mu bardziej cywilizowane środki transportu.Zanim będziemy szukac zaprzęgu na uroczystośc ślubną należy iśc do stajni, pogłaskac konia i powąchac rękę - ten zapach zwielokrotniony przebytą odległością będzie nam towarzyszył przez całą drogę.
Może się zdażyc, że konie nie patrząc na podniosła chwilę puszczą bąka miksjąc go radośnie ogonami, co gorsza napewno zechcą po drodze pozbyc się balastu zjedzonego śniadania.Wszystkie takie przygody to jest to za co płacimy. Odpowiednio potraktowane przez obsługę i kamerzystę może byc ciekawym fragmentem filmu. Do obsługi zaprzęgu powinien byc woźnica i pomocnik, ten ostatni zobowiązany jest posprzątac to co konie zechcą po drodze zostawic, otwiera drzwiczki,opuszcza schodki, okrywa stojące konie derką.
Kiedyś byłam świadkiem takiej sytuacji kiedy w drodze konie zrobiły kupę.Powóz został zatrzyman pomocnik chciał posprzątac ale pierwszy był Pan Młody,który z radością i okrzykiem "na szczęście" zatopił buta świeżo zrzuconych pączkach.Niektórzy krzykną "fuj" ale powidzcie to miłośnikom koni.
-
Problem odchodów w prosy sposób jest rozwiązany przez np. dorożki jeżdżące po Rynkach - konie posiadają specjalne worki na odchody. I takie same rozwiązanie można zastosować podczas ślubu. :)
-
Mnie bardzo podobała się kareta z tegorocznych Targów Ślubnych w Spodku, cudeńko. Wydaje mi się jednak trochę niepraktyczna. My wesele mamy w innym mieście niż ślub- więc za dużo zachodu byłoby z tą karetą.
-
Po pierwsze takie koniki powinny byc lekko wyposzczone zeby wlasnie nie zostawialy sladow a po drugie stangret powinien miec caly sprzet do sprzatamnia niespodzianek. Ale efekt jazdy bryczka jest niezapomniany. JA polecam kazdemu. A jak ktos potrzebuje bryczki w zachodniopomorskim to sluze info.
-
Witam
Uważam ze taka bryczka do ślubu to niezła frajda a co do sprzątanie odchodów to młodzi już chyba nie muszą się tym martwić.
Poproszę o namiary na taką bryczkę z okolic Gliwic.
-
O ile dobrze się orientuję to odchody końskie są w specjalnych workach zamocowanych w okolicy zadu końskiego, więc nie byłoby problemu :D.
-
wiekszośc tego co piszecie o końskich kupkach i smrodzie mija sie z prawdą. Mam konika i powiem wam, że konie juz na wiosnę można kąpac. Wystarczy, żeby było powyżej 20 st. Polewamy szlaufem, szampon bambino, płuczemy, ściągamy wodę ściągaczką gumową lub sznurkiem, ganiamy w kółko kilkanaście minut na słońcu. I koń jest suchy i nie śmierdzi. W zimie nie można tego robic, więc przed pierwszą wiosenną kapielą faktycznie koniki pachną bardziej. Ale taka kąpiel powtarzana np co 6 tygodni rozwiązuje sprawę zapachu sierści. Możemy głaskac do woli i nie będziemy śmierdziec.
Czytałem na którymś forum bajkę jak to pan młody wyszedł z bryczki poryty końska sierścią, bzdura totałna. Konie zaczynają gubi siersc zimową już w lutym, więc do kwietnia-maja już tej sierści nie mają. I nie gubią. i nie obawiajcie się o welny , suknie i garnitury.
Byłem ostatnio naslubie, gdzie z 4 koników, jeden zrobił kupę przed domem panny młodej. Nie było zadnego fetoru, smrodu. Ktoś zepchnął ja w tarwnik i spokój.
Więc spokojnie zamawiajcie bryczkę. Nie słuchajcie bajek wyssanych z palca.
-
Hej,
Bardzo proszę o namiary na bryczkę z okolic Szczecina :):) Będę ogromnie ogromnie wdzięczna. Szukam i szukam i echooo. Może ktoś z Was mi pomoże :)
-
Szczerze nie polecam dorożki , ja niestety też miałam takie palny jak wy i powiem że teraz jakbym mogła to bym cofnęła czas. Dlaczego ? Otóż jadąc do kościoła moje konie powariowały , mimo iż miały doświadczenie przy tego typu imprezach, i każdy chciał jechać w inną stronę , wyglądało to tak jakby bały się muzyki. Co chwila woźnica zsiadał i je uspokajał. Już mieliśmy zejsc i iść na pieszo .
-
Spotkałam sie z takim filmikiem w internecie..
http://www.smog.pl/wideo/29104/kon_zepsul_im_wesele/
Na prawdę współczuję młodym..
-
No właśnie, i tak się zdarza. Może ten na akordeonie fałszował i konie się przestraszyły?. ;D
-
Moja narzeczona tez myślała o dorozce. ale jak zobaczyła ten filmik to sie wycofała. Takie zwierzątka jak konie sa wrazliwe na hałas i w pewnym momencie mogą zgłupiec.
-
Powyższy filmik polecam wszystkim amatorom końskich przejażdżek po mieście. Koń to nie jest dobry pomysł w XXI wieku.
W tym wypadku Młodym chyba popuściły zwieracze :oops: W którymś poście o takiej właśnie sytuacji pisałam. Nigdy nie wiadomo co zwierzę spłoszy, fałszujący harmonista , niesiona wiatrem reklamówka lub klakson przejeżdżającego auta.
-
My mielismy bryczke, dwa siwki i brązowa bryczka ze starymi kołami, a nie oponami. Było super, nie żałujemy, konie nic po drodze nie zostawiły,niczego się nie bały, stały grzecznie i czekały ile trzeba było. Ale zgodze sie, ze w miescie to nie do konca dobry pomysl(my mielismy w małej miescinie slub) i pewne ryzyko przepłoszenia istnieje.
-
Patrząc na filmik dochodzę do wniosku, że wolę jednak konie mechaniczne na swoim weselu ;) Co myślicie dziewczyny o tym żeby pod kościół zajechać smartem? Śmieszne małe autko, a w końcu chodzi o to żeby było wesoło. Nie wiem tylko jak zmieszczę się do niego w sukni :P
-
A mi się ten pomysł podoba, wychodzę z założenia że zarórwno może być wpadka z konikami jak i samochód może się zepsuć.
Jak dla mnie bryczka lub kareta wyglądają bajecznie.. ::)
-
Gratuluję wyboru. Też jadę bryczką. Dużo bardziej mi się to podoba od jakich kol wiek limuzyn.
-
U mnie jednak chyba bryczka odpadnie, nic nie mogę znaleźć w normalnej cenie :-/
-
To prawda czasami ceny są kosmiczne. Ale za limuzynę też trzeba zapłacić.
-
My również do kościoła jechaliśmy bryczką zaprzęgniętą w dwa przepiękne siwki. Zawsze było moim marzeniem, jako zatwardziałej koniary, jechać do ślubu bryczką. Było bajecznie. Kwestie zrobienia kupy przez konia czy spłoszenia się w ogóle nie zaprzątały mi głowy. Końska kupa dla mnie nie śmierdzi, a tego, że koń może się spłoszyć w ogóle nie brałam pod uwagę. Moim jedynym zmartwieniem było tylko to żeby czasem nie padał deszcz, bo jechaliśmy odkrytą bryczką. Na wszelki wypadek zaopatrzyłam się w przepiękne białe parasole, ale na szczęście tego dnia w ogóle nie padalo i parasole były nieprzydatne. :)
-
A czy możecie podać jakieś namiary na bryczki w Szczecinie? Z góry dziękuję!
-
moglabym rowniez prosic o namiary na dorozke na szczecin.
blabym bardzo wdzieczna.
-
witam mam do odstąpienia bryczkę na dzień 16 lipca ;] Strasznie przypadła nam do gustu, jednakże decyzję o rezerwacji podjeliśmy zbyt impulsywnie, zachwyceni pojazdem, nie przemyśliwszy odległości jaka dzieli kościół od sali weselnej i czasu jaki zajmie nam tam dojazd. . ;( pierwsza godz 350 zł każda następna około 200zł, z panem można się targować :] Bryczka posiada zakładany dach w razie niepogody. Polecam ;]
-
Wkradła się pomyłka, narzeczona mnie poprawia ;D pierwsza godzina 400 zł, a każda następna 100 ;]
-
szyszka moglabys podac mi namiary na tego Pana z bryczka na priva,bylabym wdzieczna?
Z kad on jest i jakie kolory maja konie i bryczka?
pozdrawiam :D
-
U nas wszystkie nowoczesne czy limuzyny odpadaja,no chyba ze jakis baaardzo stary zabytkowy samochod.Znalazlam juz na necie namiary na piekna BIALA KARETE :) ! jest cudna jak z bajki.Musze sie dowiedzic jak z cena i czy termin wolny na nasz dzien...
-
Ech. . . mnie też się marzy piękna kareta (jak z bajki) ::) ewentualnie jakiś oldtimer. . . może biały cadillac?:> Tylko gdzie ja taki znajdę :(
-
(http://img515.imageshack.us/img515/6913/kopciuszek1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/515/kopciuszek1.jpg/)
(http://img268.imageshack.us/img268/7048/g3mv.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/268/g3mv.jpg/)
CENNIK
Potrzeby zainteresowanych są różne, dlatego do każdego klienta podchodzimy indywidualnie.
Cena zależna jest od dnia tygodnia, trasy do przejechania, postoju itd...
W cenie wynajmu bryczka do ślubu, dwa białe konie i woznica.
Dojedziemy w każde miejsce na terenie naszego Kraju.
Poproś o wycenę już teraz!
Jest możliwość płatności za usługę w ratach.
Dzięki naszej bryczce Wasz ślub będzie wyjątkowy i niezapomniany.
Obsługujemy wesela i imprezy okolicznościowe.
Istnieje możliwość wynajęcia bryczki do sesji zdjęciowych.
Usługi wykonuje na terenie całego Kraju
dane kontaktowe podajemy na priv
-
moi rodzice jechali bryczką do ślubu, ja tez o tym myślałam i całe szczęście że się na to nie zdecydowaliśmy, bo w dniu naszego ślubu tak lało że masakra;/a wydaje mi się że o bryczkę trzeba pytać w stadninie koni, albo w jakimś takim podobnym miejscu. U nas np stadnina własnie wypożycza takie bryczki.
-
HEJ dziewczyny , muszę wtrącić kilka słów co do kwestii wyboru auta na ślub. Ja zdałam się na firmę ze Szczecina , zagwarantowali mi wypożyczenie auta na 4godzinki auto było bajecznie przyozdobione. . . Na początku żałowałam że nie biorę karocy ( moja przyjaciółka dwa miesiące wcześniej brała ślub w karocy ) i przypłaciła tym płaczem , Padał dość mocno deszcz a od kościoła do sali weselnej miała z 11 km więc zanim zajechała w karocy biedna cała przemoczona , suknia wygnieciona bo niestety tak wychodzi suknia z wygniecionej małej karocy, i pomimo tego że karoca była z dachem to przez boczne puste wnęki troszkę przemokła od brudnego deszczu. już nie mówię jak ciężko było uspokoić konie gdy goście zaczęli zbiegać aby zobaczyć pannę młodą. Pogada zniszczyła troszkę pierwsze wrażenie ( pomimo że ślub brała w lipcu) ale wracajmy do wyboru jazdy autem, ja wybrałam luksusowe BMW 7 z tyłu siedziałam ja i moja mama z przodu mój tata oraz wynajęty z autem kierowca, uważam że proszę się rodziny o wypożyczenie auta nie jest na miejscu chociaż z tego względu że przed ceremonią dużo osób jednak już alkoholu pije, polecam
-
dziwne, że auto było bajecznie przyozdobione, skoro ślub dopiero za rok ;-)
nie spotkałam się z tym, żeby dużo osób już przed ceremonią piło ;-)
wg mnie to nic złego, żeby ktoś z rodziny użyczał auto, przynajmniej wie, że Młodym się ono podoba ;-) a poza tym na pewno to wychodzi taniej
-
Oj, czepiasz się ;)
-
Witajcie kochane
Ja do dziś jeszcze nie wiem czym pojedziemy , jaki to będzie za samochód , czymś na pewno hehe
-
Świetny pomysł mi też się strasznie podoba. Tylko gorzej jak pogoda nie dopisze to co wtedy, bo przecież pogody nie da się przewidzieć;/ U mnie w mieście np taką bryczkę można wynająć w stadninie ogierów.
-
Jeśli zdecydujemy się na wesele w Siedlisku Janczar to z pewnością weźmiemy opcję z bryczką :) Spełnienie marzeń o księciu i księżniczce :D
-
właśnie jeśli chodzi o bryczki to najbardziej problematyczny jest czas dojazdu. ja myślałam o tym ale po pierwsze: mamy za daleko od kościoła do sali, a po drugie stwierdziłam, że dziwnie by było, gdyby wszyscy goście jechali autami i czekali pod salą ok. pół godziny. :/
-
Czas dojazdu rzeczywiście może być problematyczny.. Lepiej sobie zafundować romantyczną przejażdżkę bryczką dzień po weselu ;)
-
Czas i warunki atmosferyczne, choć sama też myślałam o koniach :)
-
Ja mam wrażenie że bryczka była modna kilka lat temu i już pomału odchodzi się od tego pomysłu, ja bałabym się też ze względu na pogodę, dlatego marzy mi się jakaś biała limuzyna, mój mąż woli jednak coś bardziej sportowego więc jeszcze musimy się dogadać
-
Jask najbardziej polecam młodym bryczke. Rewelacyjna sprawa!! Miałam okazje czuć się jak księżniczka o czym zawsze marzyłam. Zdecydowaliśmy razem z obecnym mężem ze wypozyczenie bryczki będzie czyms innym niż oklepane lizuzyny. . . ludzie którzy mieli okazje nas zobaczyc jadących na ceremonię, z zachwytem podziwiali krzytcząc do nas miłe słowa i gratulowali. Wieć przyszła paro młoda!! nie ma tu nad czym sie zastanawiać!!
Pozdrawiam i życzę dużo miłości :*
-
@fajnamala zazdroszczę bryczki!! W takim razie powiedz jeszcze, gdzie mieliście wesele? Może w pałacu? Idealnie by pasowało :)
-
Też jechaliśmy bryczką. Mieliśmy pięknie stylizowana bryczkę, lśniącą, z dwoma czarnymi końmi, a także wysokiego woźnicę, z prawdziwym batem, ozdobionym białą wstążką, z wielkim, wysokim cylindrem, otoczonym białą wstążką. . . Pięknie to wyglądało i na zdjęciach wygląda też rewelacyjnie:-) tylko musi być pogoda. . .
-
A gdzie urządziliście wesele?
-
Też jechaliśmy bryczką. Mieliśmy pięknie stylizowana bryczkę, lśniącą, z dwoma czarnymi końmi, a także wysokiego woźnicę, z prawdziwym batem, ozdobionym białą wstążką, z wielkim, wysokim cylindrem, otoczonym białą wstążką. . . Pięknie to wyglądało i na zdjęciach wygląda też rewelacyjnie:-) tylko musi być pogoda. . .
A jak cenowo?
-
Witam wszystkich :)
Ja i mój narzeczony również wybraliśmy bryczkę. Już jako dziecko marzyłam o tym, żeby jechać do ślubu bryczką i moje marzenie się spełni :) Myślałam, że koszt przekroczy nasze możliwości, a jednak myliłam się. Zadzwoniłam do takiego bardzo miłego starszego Pana (znalezionego w internecie) i o dziwo koszt wynajęcia bryczki wraz z woźnicą na 3h to 800 zł :) - dodam, że ślub bierzemy w Bydgoszczy 3.06.17 - wiem, że niby mamy jeszcze czas, ale jestem taka, że wolę mieć już dużo wcześniej wszystko ustalone i pozałatwiane. Postanowiłam, że na sam koniec zostawię kupno sukni ślubnej, choć mam już jedną w której się zakochałam :) Bryczka już praktycznie zabukowana. Pan mówił, żeby dzwonić 9 miesięcy przed ślubem :)
P.S.
Rozmawiałam z koleżankami, które brały ślub lub tak jak my planują i żadna z par z którymi rozmawialiśmy nie chciała bryczki, bałam się , że tylko ja jestem taka "staromodna", ponieważ teraz królują limuzyny lub samochody w stylu retro. Miło mnie zaskoczył ten wątek, że nie tylko ja jestem tradycjonalistką i nie idę z nowymi trendami na przód :)
Pozdrawiam wszystkie pary, które tak jak i my wybrały bryczkę :)
-
A masz jakąś fotkę tej wybranej przez Was?
-
Niestety już nie, widzieliśmy zdjęcia na olx ale nie zapisaliśmy ich :)
-
szkoda, ale firma nie żadnej strony internetowej?
-
Niestety nie... to taki starszy Pan chcący sobie dorobić ze wsi :)
-
Stąd ta atrakcyjna cena, o której pisałaś w innym miejscu. Pozostaje nam czekać na "po weselu " jeśli zechcesz podzielić się fotkami.
-
Jasne, że się podzielę !!! :)
-
Wracając do tematu bryczki...są tutaj jakieś pary, które w najbliższym czasie będą z takiej opcji korzystać? Pytam z czystej ciekawości, ponieważ ostatnio trafiłem na program, w którym reklamowano różne opcje transportu pary młodej i bryczka w takiej opcji na wypasie czyli ze składanym dachem, z jednym lub dwoma końmi zaczynała się od ok 2500zł i to chyba z jednym koniem białym (fachowo koniem szarym, jak to Pani określiła ;) No faktem jest, że cena ta pochodziła ze stolicy, więc biorę poprawkę ;)
-
Chciałam jechać do ślubu bryczką, to byłoby takie romantyczne. U nas w Krakowie to dość częsty widok, ale jednak ślub i wesele będzie w Rzeszowie, więc o bryce muszę zapomnieć :'(
-
A czy tam nie ma takich ofert? pewnie się coś znajdzie. Szukałaś ?
-
poszukaj w sieci, jest też dobry katalog firm weselnych na stronie chyba planujemywesele cos takie, spróbuj tam poszukac
-
Bryczka jest fajną opcją, ale dużo zależy tu od pogody. W deszczu trochę kiepsko to będzie wyglądać.
-
A może lepiej coś takiego wypróbować link usunięty Ewentualnie można na prezent kupić parze młodej. Taka przejażdżka na pewno na długo zostanie w ich pamięci. Nie wiem jak Wy, ale dla mnie samochodu i w ogóle środki transportu sa mega wązne. Ale bryczki już były... Zostawmy to... Jak mamy to wyboru takie cuda.
-
Szkoda tylko, że ceny są takie zawrotne...
-
dla mnie bryczka to bardzo romantyczny pomysł :) i całkiem w moim stylu
-
cieżki z tym temat konie mają swój zapach :)
-
Konie mają swój zapach, samochody się psują itp itd. Nie ma reguły
-
jak chcecie tak to czemu nie będzie dla was fajnie