e-wesele.pl
regionalne => Zachodniopomorskie => Wątek zaczęty przez: izabell w 6 Czerwca 2005, 12:42
-
a moze ktos ma jakies swiezutkie info na temat Mariny? :D
-
a której?
doprecyzuj proszę
-
Izabell ja wiem tylko tyle że wesle córki znajomych moich rodziców było baaaaaaaaaaardzo udane pod każdym względem właśnie w Marinie. Niestety szczegóły będą mi znane dopiero po 15.06 :( Też mnie to bardzo interesuje bo sama mam tam wesele. :D
-
Jeśli to ta restauracja na przystani w Dąbiu-to mnie się ten lokal bardzo podoba i szkoda, że wcześniej tam nie zajrzałam.
-
zibi
o restauracji Marina przy REGULAMIN tam gdzie jest tez hotel - 2 przystan zaraz za Przystania Pogonii :)
mam nadzieje ze wystarczajaco info podałam :D
-
szczegóły będą mi znane dopiero po 15.06 Też mnie to bardzo interesuje bo sama mam tam wesele.
i jakie wrażenie po :?:
[ Dodano: Sro Sie 24, 2005 10:20 pm ]
W niedzielę udaję sie tam na chrzciny...
Więc raczej o zabawie jako takiej nie napiszę, ale powiem jaka jest atmosfera, jedzenie, obsługa...
Może tym komuś pomogę 8)
[ Dodano: Nie Sie 28, 2005 10:22 pm ]
Właśnie wróciłam z chrzcin. Lokal położony w bardzo malowniczej scenerii (piekne jachty :serce: ) i choć moze z wierzchu nie wygląda wspaniale za to w środku :shock: bardzo ładnie :D Miejsce ma swój klimat (trochę antyków, ciężkie krzesła, ciepłe barwy ścian). Jeżeli chodzi o jedzenie to powiem szczerze, że jest przepyszne (palce lizać), kelnerki sprawnie podają do stołu, są miłe, uśmiechnięte...
jak juz gdzieś ktoś napisał: mają nieciekawą drogę dojazdową, sala nie jest zbyt duża ale za to parking ogromny.
-
Przed chwilą napisałam o Marinie w innym wątku - przeczytałam kilka, wg mnie, nieprawdziwych informacji na temat tego lokalu więc mój wywód ma delikatną formę sprostowania :) Wklejam go poniżej :wink:
=========================================================
Chciałam kilka rzeczy sprostować o Marinie na Przestrzennej!
Po pierwsze wystrój- wiem że to kwestia gustu...ale piszecie, że jest biedny, że są gołe ściany i dużo plastiku...jak to czytam to mam wrażenie, że mówimy o zupełnie innym lokalu!! W Marinie jest cieplutko, przytulnie, okna są rzeczywiście plastikowe, ale w kolorze brązowym co w połączeniu z pomarańczowo-morelowo-beżowym wystrojem daje bardzo ładną całość.
Co do ceny: wesela organizowane w sobote to koszt rzędu 135zł/os w tym NAPOJE I ALKOHOL W CENIE BEZ OGRANICZEN, tort, 3 cieple posiłki, sporo przystawek (część już spróbowałam i na prawdę są bardzo dobre!) Dodatkowo w pierwszą rocznicę ślubu lokal wydaje uroczystą kolację dla 10 osób gratis (słodkie prawda?? ) Jeśli chodzi o wesela organizowane w piątek to kosztują one 120zł/os- reszta tak jak wyżej. Poprawiny organizwoane są na zewnątrz, 25 zł od osoby, dwa posiłki, przekąski, bez alkoholu, napoje bezprocentowe bez ograniczen w cenie.
Do wody jest najwyżej 50 m a nie 150 jak ktoś wyżej napisał Atmosfera w lecie, gdy jest sezon żeglarski, mnóstwo jachtów przycumowanych przy keji jest cudowna...bynajmniej dla mnie- jestem zapaloną żeglarką więc klimat Mariny to jest to co mi najbardziej odpowiada
Co do wielkości sali- rzeczywiście nie jest zbyt duża. Idealna na ok 50-60 osób choć mnie kelnerzy zapewniali, że do 70 osób jest luzik, a ciasno robi się przy 80. Jak na moje oko troszkę przecenili wielkość tego lokalu. Wg mnie idealne miejsce na max 60 weselników.
Ktoś jeszcze napisał (przepraszam, że nie cytuje dosłownie ale posty są na 2 stronie a ja jestem na 5 i nie wiem jak cytować tak odległe posty ) że Marina mieści się na jakimś kempingu... odkąd przyjeżdżam na przystań AZS (jest obok Mariny), a to już będzie ze....20 lat nigdy nie widziałam tam ani jednego domku czy pola namiotowego... Jest za to dość duży hotel, miejsc bodajże dla 90 gości (nie pamiętam dokładnie), a cena za pokój 2osobowy to 90zł. Nie trzeba wychodzić z restauracji, żeby dostać się do pokoji- z sali jest wejście prosto na główny hol hotelu.
Aha, jeszcze jedno- nie byłam tam nigdy na weselu, słyszłam jednak kilka brdzo pochlebnych opinii na temat tego lokalu, jedzenia i kierownika (właściciel Continentala). Sporo ludzi z branży weselno-ślubnej (fotografowie, kamerzyści, czy wodzireje z ktrórymi rozmawiałam) zachwalali klimat i całą organizacje imprezy w Marinie, aczkolwiek zanzaczali, że to idealne miejsce ale na nieduze wesele. Nie byłoby sensu upychać tam więcej niż 60 osób.
OK, kończe już swój wywód Moim zdaniem lokal jest godny polecenia, i na pewno warto tam pojechać i zobaczyć co i jak
_________________
-
aniu... wystarczyło zapodac link a nie powielasz ten sam post...
-
Masz racje... :oops: eh... jeszcze chwila i się nauczę wszelkich zasad forumkowania :D
-
spokojna głowa... :mrgreen:
-
Jakis czas temu obiecalam komus, ze dowiem sie czegos o weselu w Marinie. Moja przyjacioka miala tam wesele w lipcu, byla bardzo zaowolona! Ja sama nie bylam na nim, ale widzialam zdjecia i slyszalam jej opowiesci. Placili 135zl za os z alkoholem.
mowila, ze lokal wart polecenia.
-
Witam, mialam wesele w Marinie 2 lipca 2005 roku i bylo super, malowniczo polozony lokal, piekne zdjecia nad jeziorem, jedzonko i obsluga swietne, wystrj sali tez przemily (ja uwielbiam pomaranczowy ;o) Mam tylko dwa zastrzezenia--bylo goraco na dworze i niestety w sali rowniez, podobno klimatyzacja sie zepsula, w kazdym razie to przeszkadzalo w zabawie do momentu kiedy wieczor sie nie ochlodzil. No i poniewaz jest to lokal przy jeziorze to meczyly nas...owady ;) Komary moze nie tak bardzo jak inne muszki dziwne. Ale gdybym miala robic wesele jeszcze raz, to zrobilabym tam napewno! Pozdrawiam
-
Dziewczyny ja teraz 19.05.07 miałam wesele w Marinie było SUPER tego nie da się opisać, chociaż słyszałam różne opinie o tym lokalu nie potrzebnie szarpałam sobie nerwy. Wszystkie sprawy związane z weselem załatwialiśmy z panią , pana na oczy nie widzieliśmy. Jedzenie wyśmienite smaczne dużo, pięknie podane nie było problemu ze zmianą menu nie było do czego sie naprawdę doczepić wszystko było na ostatni guzik dopięte . Kelnerki uśmiechnięte, same doradzały. Klimat nie samowity.
Nie wiem czy tu mogę napisać ,ale widzę ,że dziewczyny pisały mieliśmy:
przystawka
obiad
5 ciepłych posiłków
9 zakąsek zimnych
tort
owoce, ciasta
wódka i wina różne bez ograniczeń
napoje bez ograniczeń
kawa i herbata bez ograniczeń
sali nie trzeba było dekorować bo sama w sobie jest udekorowana
Koszt na prawdę na takie menu nie był wielki . Z chęcią pochwaliłabym się ,ale nie wiem czy tutaj mogę .
PO PROSTU BYŁO SUPER to jest opinia moich gości.
-
Ale miałaś wejście do Mariny!! Tyle motorów... fiu fiu :D Akurat byłam na przystani obok z przyjaciółmi na grillu- nawet nie wiedziałam, że to jakas forumka się weseli :0)
-
Dziubasku to była juz garstka motorków , obiecuje jak znajdę chwilkę to wszystko wam opiszę . Pod kosciołem było około 90 motorków , mój mąż jezdzi motorem a teraz ja też będę bo dostałam w prezencie ślubnym od naszej motorodzinki motor. Obiecuję powklejam wam zdjęcia.
-
Marina jest super.Mi się mazyło wesele tam ale niestety ciężko tam z terminami ale polecam ten lokal wszystkim. Ja robie wesele w Continentalu - to ten sam własciciel- menu i ceny te same.
-
Wybraliśmy ten lokal po obejrzeniu wielu. Najlepszy klimat na wesele na ok. 60 osób.
-
My też wybarliśmy ten lokal:) Juz sie nie moge doczekac;P
-
Byłam na weselu w Marinie w tą sobotę. Jesli chodzi o jedzenie to uważam, że było bardzo dobre i dużo, że goście nie chodzili głodni. Ogólnie patrząc to lokal nie jest zły bo wygląd jego i okolica jest naprawdę ładna. Było jednak parę rzeczy, które komuś mogą przeszkadzać - ale to już same musicie ocenić :). Sala jest na max 60 osób, więc większa ilość już się na pewno nie pomieści. Orkiestrze było ciężko zgarnąć wszytkich gości na parkiet bo tak naprawdę możliwość wyjścia z sali i stoliki na zewnątrz sprawiły, że impreza z połową gości się przeniosła na zewnątrz :) i tak już zostało do końca wesela. Po godzienie 24 wszyscy byliśmy oblepieni komarami !! Były wszędzie, na ubraniach (Panowie szczególnie w białych koszulach), na ścianach wewnątrz,pod lampami - po prostu czarno, no i w jedzeniu w piciu też się kąpały. Co do obsługi to słyszałam wiele negatywnych rzeczy na ich temat. Ja osobiście byłam z nich bardzo zadowolona. Panie były bardzo miłe, usmiechnięte i pomocne. Talerzyki były wymieniane co chwilkę, więc ten kto nie lubi (czyli Ja) nie musi taplać swieżego jedzonka w starym sosie :) Co jeszcze. . . wódka była zimna, ale na początku za mało jej dawali ponieważ jak się młode towarzystwo rozsiadło to butelka szła na jedno rozlanie dla 10 osób - ale wystarczyło powiedzieć raz Pani kelnerce i donosili później bardzo często. Osobiście byłam tam jako oczywiście gość i obserwator :) Okazało się, że znajomi maja tą samą orkiestrę i mamy tego samego szefa kuchni ( my mamy wesele w Continentalu). Udało mi się więc być na "naszym weselu" jakby od drugiej strony :) Sumując, nic nie zmieniam i wciąż pozostajemy z Narzeczonym przy orkiestrze i Continentalu.
-
My też w maju w tamtym roku mieliśmy tam wesele, jak pojechaliśmy wcześniej załatwiać hotel to też nas te komary przeraziły wróciliśmy do domu i zaczęliśmy myśleć co z nimi zrobić i moja teściowa wpadła na pomysł że by kupić wszystko co jest możliwe przeciw komarom,oczywiście nie pryskaliśmy gości ;D w każdym kontakcie w którym można było był włożony rajd czy coś takiego, szefowa nie miała nic przeciwko temu. Wydaje mi się że pomogło drzwi były otwarte bo był upał a komarów w środku nie było widać.
-
miałam wesele w Marinie w zeszłym roku we wrześniu, komarów na szczęście nie mieliśmy :))
na nic tez nie mogliśmy narzekać, obsługa, jedzenie, wystrój wszystko było ok.
tort rerwelacyjny, nie wiem skąd oni go zamawiają ale był przepyszny.
gorąco polecam.
-
Drogie forumki
Czy ktoś słyszał może o dodatkowej opłacie za korzystanie z tarasu w Marinie????
-
Hej! ja miałam wesele w Marinie w sierpniu korzystaliśmy z tarasu i nie było żadnych kosztów!!!
-
Bylam dzisiaj zobaczyc sale w Marinie. Nastawilam sie na ten lokal i sie troche zawiodlam. Na pierwszy rzut oka nie wyglada zbyt fajnie. Kafle na podlodze sa popekane, w niektorych miejscach przerwy miedzy nimi takie ze obcas moze sie zablokowac.
Nie wiem juz jaki wybrac, mysle o continentalu. Troche zmniejszylismy liczbe gosci i wychodzi 47 osob wiec male wesele. Na jaki lokal warto jeszcze zwrocic uwage?
-
Lokal bardzo mały, malutki parkiet. Ale plus że jak jest ciepło można potanczyc na dworzu. Jedzenia to zalezy co komu pasuje, dla mnie było ok.
A komary są ...
-
Na stronie www Mariny jest bardzo mało zdjęć. Interesuje mnie wygląd miejsca do tańczenia, czego nie mogę się doszukać właśnie na tych zdjęciach. Czy ktoś z Was ma i może się gdzieś nimi pochwalić?
A z tym tarasem, to czy można z niego zrobić właśnie parkiet? Wiem, wiem, pewnie noc musiałaby być upalna :)
Bardzo proszę o odpowiedź.
-
poczytaj relacje dziubaska.. tam sa zdjęcia z jej wesela i widac sale..
-
tak można, jak jest ciepło to orkiestra przenosi się na ten taras i tam gra a goście tańczą. Taras jest zadaszony to może nawet padać;)
-
tiaaa w mojej relacji są zdjęcia. Ale ostrzegam, że wygląd lokalu bardzo zmienił sie przez ostatnie 2 lata... my tam weseliliśmy sie krótko po remoncie...proponuje jednak osobiscie się tam wybrać.
-
Byłam w Marinie. Kelnerka powiedziała, że przy dużej liczbie osób, tj. 80, zespół lub dj zajmuje miejsce na tej zadaszonej werandzie, i tam też są tańce. W sumie fajne rozwiązanie, bo latem podobno w tej sali bywa naprawdę duszno.
Sala sama w sobie ładna ta weranda również. Po lekkim udekorowaniu na pewno efekt byłby lepszy.
Tak czy siak, dalej się zastanawiam :)