e-wesele.pl
ślub, ślub... => Muzyka na weselu, zespoły, dj'e, oprawa do kościoła => Wątek zaczęty przez: MELODYJKA w 25 Marca 2008, 22:03
-
skopiowalam z innego forum,bo mnie stasznie urzeklo i moze WAM tez sie spodoba:)
"byłam na wielu weselach, ale ta ceremonia pobiła wszystkie. W pewnym momencie zgasło światło (jak się okazało to było wcześniej ustalone, choć wyglądało bardzo naturalnie) i zapadła głęboka cisza. wszystkim szczęki opadły, bo jak to mogło prądu braknąć! było ciemno, paliły si.e tylko świece i wtedy zaczęła grać skrzypaczka - klimat boski - tak przebiegła druga część mszy.
Księż wygłosił w kazaniu takie zdanie, że w życiu tak jak i teraz może zdażyć się coś nieoczekiwanego, może zgasnąć to "świałto", które nas prowadzi i tzreba umieć odnaleźć właściwą drogę"
-
:szczeka:
-
Piękne !
-
niezłe.. ;D
juz widze ta histerię w kościele i tłum rzucający sie do ucieczki.. ;)
-
heheheh MOnia ;D
-
hehe monia:))
w takiej chwili pewnie nikt nie slucha skrzypaczki tylko pilnuje portfela:))))
-
:hahaha: wariatki :hahaha: a ja już klimacik łapałam...
-
pięknie aż mnie dreszcze przeszły....ryczałabym jak bóbr!!
a z tymi portfelami..... :hahaha:
-
Napewno pięknie to wygląda :)
-
Rewelacja!!!!!
-
Cudne
-
Oryginalne :)
Napewno fajnie to musiało wyglądać, zwłaszca miny gości hehe :D
-
Słyszałam już o takiej historii.. Najbardziej byl pewnie zadowolony fotograf ???
-
a to frament ksiązki czy fantazja???
-
a kto to wie...
-
Wow super pomysl, sama bym tak zrobila, ale moj slub bedzie o 15.00 i bedzie calkiem jasno wiec pomysl ze zgaszeniem swiatel nie wypali... Szkoda :(