To ja chyba głodzę swojego synka co wy na to:

 9.30     - kaszka mleczna na 250 ml wody
11.30   - deserek owoce z serkiem homogenizowanym naturalnym
15.00   - obiadek zazwyczaj zupka dość gęsta od ziemniaków i mięska
18.00   - kaszka kukurydziana ze 100 ml i owoce lub banan
20.30   - kaszka ryżowa mleczna lub bezmleczna z 250 ml

Moim zdanie wystarczająco dostaje. Zasada jest prosta, 3 głowne posiłki i 2 dodatkowe. I tak dostaje

[kamyczek]

anula, u mnie jest tak samo! 

No czyli moj od normy nie odbiega a wazy 11 kg

[madziulek]

uwazacie ze kubi dostaje za duzo mleka no musze chociaz jedna porcje zastapić czyms innym staram ie mu dawac kanapeczke ale on nie zawsze lubi ichce ja zjeść więc dostaje mleczko :/

Madziulku ja uwazam ze skoro tyle je to tyle potrzebuje. Nie ma nadwagi, nie dajesz mu fast fodow tylko samo zdrowe jedzonko. Kubik to duzy chlopak wiec i moze wiecej potrzebuje.
Nam na poczatku tez mowiono ze Kacpi duzo je a on tyle potrzebował.Sam zredukowal sobie liczbe posilkow.

No tak kamyczku ale twoje maleństwo nie ma roku a mój dziś kończy 14 miesięcy, a waży 9500 ale jak też jestem drobna (44 kg) więc to chyba ok. Ma dużo energii i ładnie śpi całe nocki więc raczej głodny nie jest

[kamyczek]

skoro ładnie śpi i nie marudzi to powinno być ok

my teraz za zalecieniem pediatry próbujemy dzielić obiad na zupkę i drugie danie, ale nie zawsze wychodzi.
daję Tymkowi troszkę zupki, a po godzince drugie danie (nie gotuje osobne, je to samo, tylko że na gęsto )
w żłobkach podobno drugie danie dają po półtorej godziny.
Ale można dać i po 15 minutach
Tymek ostatnio różnie śpi, więc nam nie zawsze wychodzi

ale generalnie jemy tak:
8.00 - kaszka ze 180ml wody -jak nie zje, to dogryza kanapki
10.30-11.00 - serek/jogurt
13.30-14.00 - zupka (nie je dużych porcji)
i tu mamy problem z drugim, bo czasem Tymek po zupce zasypia i drugie dostaje koło 16,
więc podwieczorak je po obiadku, koło 17 - troszkę owoców (a czasami je tylko owoce, już bez drugiego dania)
20.00 - kasza, albo kanapki

w nocy budzi sie na herbatkę tylko
w ciągu dnia tez herbatkę, czasem wodę pije

Mlekiem sie już nie przejmuję, duży jest i nawet jak kaszy nie zje, to jugurt dostaje, powinno mu starczć
ostatnio przemyciłam mu twarożek i zjadł na kanapce, więc powinno być z nabiałem oki

Ja obiadku ciagle nie rozdzieliłam ale też mi się czasem tak trafi że obiad zje dopiero o 17 i wtedy dostanie juz tylko trochę owocka i jeden posiłek mu ucieka bo przeciez nie będę go budzić żeby zjadł albo wpychać jedzenia jak nie chce jak zgłodnieje to i tak się upomni i wtedy dostaje

_anula_ nie ma co porownywac wagi dzieciaczkow.
Poki znajduja sie w normie "centylowej" uwazam ze nie ma sie co martwic.
Jedne dzieci jedza duzo jako maluszki, inne "dostaja apetytu" jak sa starsze. jak maluszki zaczynaja raczkowac i wiecej si eruszac tez potrzebuja wiecej by miec energi edo harcow
Kacpus wazy 11 kg, od jakiegos miesiaca nosi ubranka na rozmiar 80 i jest ogolnie duzym chlopcem. Ja sama do gigantow nie naleze ( 167 cm i 57 kg ) za to moj maz ma ponad 180.
Moj brat byl malym paczkiem choc po rodzicach nie mial prawa . Dzis wyglada jak anorektyk taki chudy a zjada wszystko co widzi.

[Gosiaczek80]

Poki znajduja sie w normie "centylowej" uwazam ze nie ma sie co martwic.

dokładnie. Ja przygladam się paru dzieciakom w wiek Zuzi i widzę czasem spore różnice w wadze i we wzroscie. Ba nawet jest dziewczynka, która miała taka samą wagę urodzeniowa i wrzost co Zuzia i mniej spadła na wadze w pierwszych dobach życia, a teraz jest jakiś kilogram szczuplejsza. A dziś wwidziałam bardzo okąglutką dziewczynkę (miesiac staresza od zuzi) i sporo niższą od mojej Zuzi i stwierdzam ze lepiej mieć szczupłe dziecko. Nie masz się co anula przejmować.

U mnie zuziatko je zazwyczaj obiad w dwóch turach. czasem je to samo a czasem drugiemu podejściu robię jakąć wariację, np. dodaę brokuła, jajko, albo je same warzywa z wywarem (czyli bez miesa), misiowy ogródek. różnie i zależnie od mojej inwecji albo też jej braku.   Piszę zazwyczaj, bo jak sie drzemki poprzesuwają to bywa ze je raz obiadek (tak jak dziś).

Ja mam problem z Zuzolem bo kaszki je bezmleczne na wodzie. I nabiał to moja pierś, krórej nie jest już dużo i jogurty/serki.  Niedługo znowu bedzie zmierzenie sie z dodatkiem mieszanki do kaszki....trzymajcie kciukasy.

U nas prawie identycznie jak u Agaty,troche mniej mleka tylko:)

a co dajecie teraz do picia dzieciaczkom jak jest gorąco? Samą przegotowana wodę? Czy takie herbatki granulowane np z Bobovity są rzeczywiście dobre?

a co dajecie teraz do picia dzieciaczkom jak jest gorąco? Samą przegotowana wodę? Czy takie herbatki granulowane np z Bobovity są rzeczywiście dobre?

Mała wody nie chce. Daje jej soczki z hippa (pije od niedawna) rozcienczone z woda. Wczesniej piła herbatki

J anajczesciej daje te wlasnie herbatki - maly je lubi.Ja je z rozpuszczam w wodzie o temp pokojowej - fajnie orzezwiaja bo sam aczasem pije
A tak to soczki same lub z odrobina wody

Ja daje tylko wode.

[madziulek]

kuba pije cherbatki z hipp s,a smaczne a do wózka wkładam mu zawsze jakis soczek i rozcienczam z wodą jak bylo tak gorąco to podcza spacerku nawet 250 wypijał ale pierw oczywiscie sie natuptał

[jagodka24]

ja tez daje malinowa z dziką róża z hippa ale jak każa na 100ml czubatką lyzeczke to ja daje plaska na 150ml

I ja tak robie, byle troszke smaku miala

[martulka]

No to ja chyba głodzę Wiktora.
On rano ok.8-9 dostaje albo 1 parówkę, albo 1 jajo (jajecznica bądź na twardo) do tego kromka chlebka z masłem, albo 1 kanapeczkę z wędliną. Na drugie śniadanie przeważnie serek, kaszkę manną z owocami lub jogurt. W międzyczasie jakiś owoc. Ok. 13-tej dostaje zupę i różnie jej zjada. Czasami zje z nami obiad, tzn. podziubie trochę ziemniaka, mięsa i warzyw (najlepiej buraki). A potem dopiero przed spaniem mleko z kaszą zrobione z 240 ml wody. W ciągu dnia pije kakao i soczki. Kiedyś uwielbiał herbatki z BoboVity ale teraz średnio mu smakują.

Martulko wcale nie głodzisz
Tutaj za bardzo chyba porownania nie ma bo nasze dzieci to maluszki a Twoj Wiktor to duzy facio

Martulko przecież Wiktor dobrze wygląda!

[liliann]

dokładnie....i tym sie powinnaś kierować.

[martulka]

Macie rację, Wiktor wygląda dobrze

[demka]

Martulka moja Oliwka tez ostatnio jakies strajki głodowe przeprowadza, wszystko chce sama a jak nie dam jej takiej mozliwości to nie chce jeść wcale...

8:30 śniadanko: 2 parówki cielęce i pół kromki chlebka z masłem, czasami chleb z szynką, ale teraz chce tylko parówki reszta pluje...
11:30 owoc, najczęściej banan
14:00 zupka, lub drugie daneie ( drugie danie bez surówki bo tej nie cierpi, i z małą ilośćią ziemniaków bo nie przepada)
17:00 jogirt
20:00 120 ml kaszy z owocami (jagody, maliny, truskawki)

w międzyczasie sok, na noc herbatka, i jakaś porcja, góra dwie słodyczy- czyli ciastko, kinderek, mleczna kanapka, troche chrupek i ostatnio hit spacerów: lody Tak z 1/3 gałki wcina

Mój Szymon też lubi bardzo parówki cielęce I Morlinki z serem

[kamyczek]

macie jakieś fajne pomysły na smaczne mięsko dla maluszka?

bo ile można jeśc pulpety
zazwyczaj robię pulpeciki z indyka albo cielęciny, dodaję żółtko, czasem kaszę manną, czasem kleik ryżowy, bułkę tartą - duużo koperku i pietruszki   i gotuję
czasem powciskam tam warzywka gotowane, na przykład marcheweczkę z wczorajszej zupki czasem pora

co mogę jeszcze dziecku zrobić z mięska? poza ugotowaną nóżką kurczaka

Ja daję już synkowi schabowego. Kupuje polędwiczkę od schabu to jest takie mięciutkie mięsko i robię kotleciki na oliwie z oliwek smarzone lub na parze. Tak robiłam jak był młodszy jak Twój, a teraz to smażę w panierce i panierkę ściagam. Uwielbia
Nie wiem czy dajesz rybe ale ja raz w tygodniu daję fileta z soli lub mintaja kawałek bo mintaja to się boję bo ma czasem ości ale sola jest delikatna to i dwa filety wciagnie. Wcześniej robiłam na parze a teraz tak jak schab - w panierce, którą potem obieram.

Królika mozna! Jest pyyyszny

Co można podać dziecku 8 m-cznemu, ktore ma problemy żołądkowe, wymiotuje, ale ma apetyt?? Mleko chyba nie jest wskazane?