Hej, hej. U nas szaro buro. Nic sensownego nie słychać, poza tym, że moje dziecko zaskakuje mnie z dnia na dzień i mówi coraz więcej słów. Ja nadal szukam pracy.
Kasia, dawałam jej wodę zamiast mleka. Na początku była awantura. Jak nie chciała wody, to dawałam smoka (czasami musiałam kilka razy, bo wywalała) i chwilę trzymałam na rękach aż się uspokoi i odkładałam. Było tak, ze obudziła się za 20 min, godzinę i chciała znów, to stosowałam tą samą metodę. Moim planem było głównie przestawić ją na jedno karmienie (do godz. 24), bo potrafiła budzić się co 3 godz jak noworodek. W dzień jeść nie chciała i nadrabiała w nocy. Od kilku nocy nie wstaje już nawet na to o 22. Budzi się czasami o 5-7 to dam jej albo wody albo mleka. Zależy która jest godzina i jak długo zamierzam spać. Ostatnie 3 noce przespała całe od 19 do 7:30, dzisiaj obudziła się o 5:20 dostała wody, później o 7:10 dałam mleka, żeby jeszcze godzinę poleżała.
Minusem tego jest wcześniejsze wstawanie. Przed odstawianiem potrafiła spać do 8:30-9, teraz o 7:30 już nie chce spać, ale tak jak napisałam wyżej, jak dam mleka, położę jej zabawki do łóżeczka (tak, zeby nie widziała, z nadzieję, że przyśnie) to jeszcze godzinę mam spokój.
Aha, przez kilka nocy budziła się o 3-4 z płaczem, ale już jej przeszło (odpukać).
Cała zabawa trwała ok 1,5tyg