Cześć wszystkim,
Ja już panna stara a nie młoda co prawda, ale suknię mam i od dawna mam ochotę na sesję zdjęciową na ulicach Londynu, gdzie mieszkamy z mężem.
Niestety, fotografowie angielscy to w ogóle inna bajka

nie dość że sesje plenerowe to dla nich jakaś nowość (bo typowe angielskie ślubne to w ogrodzie w czasie przyjęcia i tyle, nie ma pleneru jako takiego w innym dniu) a poza tym jakbym już jakiegoś fotografa namówiła to za takie udziwnienie policzyłby sobie co niemiara...
...mam więc pomysł, żeby
'przywieźć' do Londynu polskiego fotografa - opłacilibyśmy lot np. liniami Ryanair czy easyJet, w razie potrzeby mógłby się też na noc u nas zatrzymać, ale mógłby wracać tego samego dnia - wedle woli. Liczyłabym na stawkę normalnej sesji zdjęciowej, bo to dla fotografa też dobra okazja do powiększenia portfolio, no i oferujemy zwrot kosztów.
Słyszeliście o fotografie który by się na to zdecydował? Bądź już może robił takie rzeczy?
Ponieważ i tak jest to plener wyjazdowy, to w zasadzie bez różnicy skąd jest fotograf (nie musi być z moich rodzimych szczecińskich okolic).
pozdrawiam serdecznie i czekam na wszelkie informacje,
Nat