Porady potrzebuje!
Mam w domu odkurzacz karcher.
Bardzo go lubimy za sile ssania, ale to wielki kloc..
Mam tez w domu 3 latka ktory uwielbia robić duzy balagan w okreslonych miejscach. Np okruchami z ciastek bo akurat gotuje gofry

Lub z play doh bo wtedy piecze pizze

Mam tez z mezem marzenie.. i robot roomba.
Ale zaczelam rozkminiac czy w naszym przypadku nie lepszym zakupem bylby odkurzacz automatyczny taki co sie laduje bez kabli zeby taki syf np z butow bloto lub okruchy wciagnac bez wyciagania wielkiego kloca katchera?
Nie ukrywam ze nie byloby problemem dla mnie odkurzac raz w tyg duzym za to problenem jest w tej chwili wyciaganie 3 razy dziennie czasami karchera zeby odkurzyc kawalek podlogi...
Niestety i i robot i ten stojacy jest duzym wydatkiem.
Mueszkanie mam spore 73m. Stara kamienica wiec jest co sprzatac..
Po pierwsze po prosze o porade co wybrac?
Bralam tez pod uwage najtansza roombe za 1300zl plus odkurzacz stojacy...
Ale doczytalam ze jak juz brac to lepsza roombe za 2999.. bo mamy dywany i progi i kable a ta tabsza z nimi sobie nie radzi..
Vzy brac tylko roombe a nie stojacy?
Jak juz poradzicie co wybrac to moze od razu polecicie jakies modele i na co zwrocic uwage?