Autor Wątek: Agatka liczy dni do 26.07.2008  (Przeczytany 62353 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #930 dnia: 22 Kwietnia 2008, 19:59 »
Oooooooooooooooo, witam po przerwie:)
Ale ty jestes mrówka, pracowita i w ogóle...
Fajnie, ze już niedługo przeprowadzaka, będe trzymac kciuki by wszytsko poszło sprawnie a spisanie protokołu tz przeszło gładko.

agatonku makijaz zamówiłas w Sephorze w naszej Plejdzie?? ile będzie kosztowac cię ta przyjemnosć??

Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #931 dnia: 22 Kwietnia 2008, 21:51 »
Ale zalatana jesteś:)
Każdy ma mnóstwo spraw ostatnio  ;D ;D ;D

Ale napewno będzie dobrze, ja jestem załamana bo mamy kolejne wesele na początku czerwca i kuzynki Adama dopiero dzisiaj nas poinformowali :)


Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #932 dnia: 22 Kwietnia 2008, 23:56 »
Agatko ja miałam samonośne na weselu i spisały się git  :) Drugi raz w życiu miałam to to na nogach, pierwszy raz ściągnęłam po 10 -ciu minutach  ::) Te na weselu spisały się idealnie !!!!!!!!!

Jak tam Stasio ?

 :-*

Offline agatonek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.07.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #933 dnia: 23 Kwietnia 2008, 02:36 »
agatonku makijaz zamówiłas w Sephorze w naszej Plejdzie?? ile będzie kosztowac cię ta przyjemnosć??

Tak, w naszej Plejadzie  ;D
Kurde, wiedziałam że o czymś zapomniałam. No tak - zapomniałam się spytać ile to kosztuje  :glowa_w_mur:
Ale po weekendzie na pewno napiszę..

A Stasio ma się całkiem dobrze, nie jest jeszcze tak w 100% zdrowy - ciągle przyjmuje lekarstwa - ale dokazuje jak zawsze  ;) Trochę ma jeszcze biedny traumę po tym szpitalu, ale kto by nie miał...

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #934 dnia: 23 Kwietnia 2008, 07:50 »
ale z Ciebie pracuś :)
podziwiam Cię za zamiłowanie do programowania. Dla mnie to czarna magia.
z przygotowaniami idziecie jak burzą. Ciągle coś nowego można by dopisać do listy :) tylko pogratulować  :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:

Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #935 dnia: 23 Kwietnia 2008, 08:40 »
Oby jak najszybciej zapomniał  :-* :-* :-* :-*


Offline asik131
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 214
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #936 dnia: 23 Kwietnia 2008, 12:10 »
Hello hello!!!  Ja tu nowa na tym odliczanku. Jestem z Zabrza, więc bliziutko. A mój Gregory z Bytomia. Ale mam dużo stron do przeczytania i nadrobienia zaległości? Pozdrowionka dla Wszystkich odliczających i kibicujących

Offline asik131
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 214
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #937 dnia: 23 Kwietnia 2008, 14:27 »
Zaległości nadrobiłam. Moje refleksje to:
- piękna z Was para  :serce:
- suknię masz piękną  :brawo_2: garnitur też śliczny
- zaproszenia - cudo  :Najlepszy: zebym ja miała takie zdolności
- bielizna - śliczna  :skacza: /tak sobie pomyślałam - moja koleżanka też ma takie wieeelllkkkiiieee oczy i zawsze kupowała bieliznę - uwaga - w sex shopie. Bielizna była normalna, elegancka, kolory różne-białe też no i  nie jakieś tam skóry czy cudawianki, po prostu tam takie rozmiary były/
- buciki - też takie chcę!!!!!
i było tego dużo duzo więcej - ale skleroza mnie dopadła

Offline agatonek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.07.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #938 dnia: 23 Kwietnia 2008, 14:56 »
Asiu jak miło Cię gościć  ;D

Dziękuję za wszystkie miłe słowa  :)

Jesteś z Zabrza - chodziłam tam do liceum, do trójki  ;D

Hehe, o sexshopie bym nie pomyślała  :P nawet jeszcze w żadnym nigdy nie byłam  ::)

Offline czarodziejka_

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 143
  • coraz bliżej
  • data ślubu: 23.08.2008r.
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #939 dnia: 23 Kwietnia 2008, 15:02 »
oo,dawno mnie nie było :)

gratuluje znalezienia mieszkanka :) buciki bardzo mi się podobają :)

Offline agatonek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.07.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #940 dnia: 23 Kwietnia 2008, 19:55 »
Sprawdziłam, cena za makijaż to 49 zł. Mam nadzieję, że będzie tego wart  ;)

Offline evelaz

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2991
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #941 dnia: 23 Kwietnia 2008, 19:56 »
wiele się u Ciebie dzieje :) pozdrawiam  :-*

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #942 dnia: 23 Kwietnia 2008, 20:33 »
Sprawdziłam, cena za makijaż to 49 zł. Mam nadzieję, że będzie tego wart  ;)
No to cena całkiem, całkiem atrakcyjna.
Pokazesz fotki, prawda?? ;D

Offline agatonek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.07.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #943 dnia: 23 Kwietnia 2008, 21:25 »
Sprawdziłam, cena za makijaż to 49 zł. Mam nadzieję, że będzie tego wart  ;)
No to cena całkiem, całkiem atrakcyjna.
Pokazesz fotki, prawda?? ;D

Niom  ;D

Na makijaż umówiłam się na 11, a ślub jest na 14 w Rybniku, więc będę musiała się sprężać. Ale co tam, najwyżej se cyknę parę fotek w autku  ;D
Chciałam makijaż typu "przydymione oko", bardzo jestem ciekawa co z tego wyjdzie.

Jeszcze tylko 2 dni do pracy i 9 dni wolnego  :skacza:

Offline kkotek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2463
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #944 dnia: 23 Kwietnia 2008, 21:30 »
Sprawdziłam, cena za makijaż to 49 zł. Mam nadzieję, że będzie tego wart  ;)
No to cena całkiem, całkiem atrakcyjna.
Pokazesz fotki, prawda?? ;D

Niom  ;D



Foteczki muszą być :skacza:

Cena makijażu bardzo kusząca ;D
Napewno będziesz zadowolona  :-*
Kajetan  *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018

Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #945 dnia: 23 Kwietnia 2008, 22:05 »
Fotki obowiązkowe  ;D ;D ;D
A cena makijażu też przyjazna :)


Offline agatonek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.07.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #946 dnia: 24 Kwietnia 2008, 20:10 »
Kochane, moja przeprowadzka zbliża się wielkimi krokami  ;D

Dzisiaj Mamusia kupiła mi zestaw startowy: ściereczki, gąbke i płyn do mycia naczyń :taktak:

Dziewczyny, czy Wasi mężowie/narzeczeni byli przyuczani przez swoje mamusie do prac kuchennych? U mnie jest totalna kaplica  :pogrzeb: Zanim się poznaliśmy, to mój Przemek zmywał w domu naczynia może z 5 razy. Nie robi w domu nic, podobnie jak jego ojciec. Teściowa gotuje, zmywa, sprząta, robi zakupy sama. Chyba uważa, że to niemęskie zadania. I wychowała mi takiego nieprzystosowanego do życia  ;)

No ale w naszym wspólnym domu nic go nie ominie, już ja tego dopilnuję  :hahahaha:

Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #947 dnia: 24 Kwietnia 2008, 21:05 »
Oj mój Adaś pozmywa i nawet coś ugotuje (spaghetti), posprząta, umyje łazienkę, podłogę, okienka i w ogóle jest kochany  :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:

A Ty napewno Go wychowasz  ;D ;D ;D :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :nerwus: :nerwus: :nerwus:


Offline bubulina
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2063
  • Płeć: Kobieta
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #948 dnia: 25 Kwietnia 2008, 08:12 »
Agatko zycze ci zebys nauczyla swojego meza tego wszystkiego.moj modle byl zabardzo oporny, bo wydawalo mu sie ze to babska roboa i mial poparcie swojej mamusi. teraz jak jestesmy na etapie rozsania to niech mamusia go ubiera i sprzaa za nim:))ale wierze w ciebie ze dasz rade!!!

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #949 dnia: 25 Kwietnia 2008, 08:46 »
oj z tym wychowaniem, to może być ciężko ::)

a wszystko przez mamuśki wyręczające swoje dzieci ;)

Dlatego Agatko rada na przyszłośc, szkol swoje dzieci ;D

Mój PM np. nie umiał zmywać, ale szybko go tego nauczyłam. Poza tym gotuje (to ja jestem noga w tym), odkurza, wychodzi z psem, wynosi śmieci i wiele innych czynności. U nas, to raczej on będzie "żoną" ;)

Offline grecka

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 398
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #950 dnia: 25 Kwietnia 2008, 14:13 »
ja mam faceta jedynaka ale na szczescie jakiegos nietypowego- swietnie gotuje (choc w domu zbyt czesto nie mial okazji) potrafi odkurzyc, zmyc podlogi czy pozmywac naczynia- nie moge narzekac ale wiem ze czesto zdaza sie ze facet wchodzi do swojego nowego domu i jest oburzony ze cos tam musi zrobic no bo w domu nigdy sie niczym nie zajmowal- to przerazajace ze mamusie z dobrych byc moze checi wychowuja inwalidow zyciowych. kocham mojego przyszlego meza ale nie dam sie sprowadzic do poziomu sprzataczki, kucharki i opiekunki do dzieci (chociaz lubie wszystkie z tych zajec) wspolny dom to wspolne obowiazki.na poczatku naszego wspolnego mieszkania powiedzialam marcinowi ze ze mna  nie bedzie mial tak dobrze jak u mamusi- zaakceptowal to - jest "wspolodpowiedzialnym za dom" a nie tylko "dodatkiem do domu" i teraz staje na wysokosci zadania :)



Offline asik131
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 214
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #951 dnia: 25 Kwietnia 2008, 14:38 »
A mój Grześ z głodu nie umrze. Przez lata był harcerzem, jeździł na obozy i gotował /zresztą, dalej jest jakimś tam instruktorem czy cóś takiego.../. Piec podobno też potrafi  :zdziwko: Zobaczymy. W każdym razie dwa lata temu kupił składniki na sernik. I do dzisiaj go nie skosztowałam....  A sprzątać potrafi. Dzięki Ci o Panie  :blagam: :blagam:

Offline czarodziejka_

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 143
  • coraz bliżej
  • data ślubu: 23.08.2008r.
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #952 dnia: 25 Kwietnia 2008, 20:57 »
Agatonku wysłałam jeszcze na priv link do tych sukienek z allegro :) zobacz sobie :)

Offline agatonek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.07.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #953 dnia: 26 Kwietnia 2008, 07:10 »
Dziewczyny, zgadzam się z Wami - ja też mojemu przyszłemu zapowiedziałam, że obowiązki go nie miną. Sam się z tym zgadza i na szczęście nie jest typem pt. "To jest babska robota". Zresztą jak jest u mnie w domu, to często zmywa, odkurza, albo myje mi podłogę w pokoju  :P
Swoje dzieci też na pewno będę szkolić - właśnie po to, żeby nie wychować inwalidy życiowego.

Czarodziejko ślicznie dziękuję  :D

Ale wczoraj to miałam tragiczny dzień. Czymś się strasznie strułam. Zaczęło się w nocy. Ból brzucha, wizyty w ubikacji. Podczas jednej z nich zrobiło mi się słabo i zemdlałam - ocknęłam się chwilę później na podłodze z guzem na czole  ::) Przez cały wczorajszy dzień leżałam plackiem. Nie byłam w stanie nic zrobić, musiałam sobie wziąć urlop w pracy. Przez cały ten czas uczucia nundości, lekka gorączka. No koszmar jakiś. Dzisiaj jest już dużo lepiej. Głowa mnie tylko boli jak przy mega kacu. A dzisiaj idziemy na to wesele, mam nadzieję, że jakoś dam radę.

A dzisiaj równe 3 miesiące do ślubu ;D

Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #954 dnia: 26 Kwietnia 2008, 09:16 »
OJjj
Jak ten czas leci już tylko 3 miesiące!!!!!


Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #955 dnia: 26 Kwietnia 2008, 22:15 »
Podczas jednej z nich zrobiło mi się słabo i zemdlałam - ocknęłam się chwilę później na podłodze z guzem na czole  ::)
dobrze, że nic Ci się nie stało, że nie doznałaś jakieś wstrząśnienia...

OJjj
Jak ten czas leci już tylko 3 miesiące!!!!!
no to z góreczki :)

Offline czarodziejka_

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 143
  • coraz bliżej
  • data ślubu: 23.08.2008r.
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #956 dnia: 26 Kwietnia 2008, 22:17 »
oj, niefajnie :( dużo zdrówka! Mam nadzieję, że dobrze bawisz się na weselu :)

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #957 dnia: 27 Kwietnia 2008, 19:54 »
Agatonku, to mogła być grypa żołądkowa. Przychodzi tak niespodziewanie i ma gwałtowny przebieg, ale żeby aż zemdleć  :o  Współczuję i życzę dużo zdrówka  :-*

Offline kkotek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2463
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #958 dnia: 27 Kwietnia 2008, 23:03 »
Sąsiadko mam nadzieję, że u Ciebie lepiej  :-*

Jak po weselisku????

No i gratuluję 3 m-cy :skacza:
Kajetan  *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018

Offline agatonek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.07.2008
Odp: Agatka liczy dni do 26.07.2008
« Odpowiedź #959 dnia: 28 Kwietnia 2008, 07:20 »
Dziewczynki, w sobotę już się czułam dobrze: ale na weselu z jedzeniem brałam sobie wszystko po lekku  ;) Młoda para przeszczęśliwa, weselicho udane, potańczyłam też sobie nieźle. Parę rzeczy mi się nie podobało, no ale nie będę o tym pisać  ;) Utwierdziliśmy się tylko w przekonaniu, że winietki na stół to dobry pomysł. Po wejściu na salę (oprócz młodych znaliśmy się z 4 osobami) wszystkie miejsca były zajęte oprócz tych w bezpośredniej bliskości Pary Młodej. No i tam usiedliśmy. Mi to tam generalnie pasowało, ale na swoim weselu to raczej chciałabym mieć blisko mamę i świadkową.

Co do moich weselnych "przymiarek". Fryzura.. hmmm... no... nazwałabym ją "taka se". Specjalnie mnie nie zachwyciła. I pomimo tony spinek pojedyncze kosmyki zaczęły się dość szybko "wysmykiwać". Pójdę tam jeszcze na fryzurę próbną - ale to już chyba z konkretnym zdjęciem co bym chciała.

Makijaż - trzymał się super. Profesjonalnie zrobiony, bardzo mi się podobał, chociaż na własny ślub trochę zbyt ciemny. Jest tylko dość istnotny problem: pani makijażystka jako pracownica sephory nie dojeżdża do klientek  :-[ Powiedziała, że prywatnie jak ktoś ją poprosi to czasami tak robi, no ale nie może w pracy podać na siebie prywatnych namiarów. No i teraz mam zagwózdkę co robić. Chciałam fajny profesjonalny makijaż, ale kurczę z tym ślubem na 12 to będzie się bieda wyrobić, żeby dojechać na miejsce i z powrotem  ::)

Zaraz ściągnę fotki i postaram się coś powklejać