Tego biegania "z jęzorem" pewnie nie uda sie unikąć, ważne żeby pózniej był spokój (chociaż ) na twarzy

Ale, ale.... muszę się pochwalić, że mój pomysł ślubu w Olsztynie został zaakceptowany przez rodziców-z trudem, ale jednak ( dodam, że jestem z Lublina, a Mateo z Olsztyna, więc nie do końca moja mama sobie wyobrażała, że ślub bedzie u Panna Młodego, a nie u Panny Młodej ) Tak więc supcio
