Autor Wątek: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)  (Przeczytany 14779 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #30 dnia: 1 Października 2007, 13:57 »
Pięęęknie się zaczeło!!!!!! Melduje się i będę zaglądać regularnie!!!!! Wyglądałaś olśniewająco  ;D ;D.A kapelusz....cudo!!!!! :)

Offline Ania P.

  • Dopóki miłość nas dwoje łączy, świat się zaczyna, świat się nie kończy...
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 935
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2007 :*
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #31 dnia: 1 Października 2007, 17:48 »
Gratulacje! wygladałaś pieknie :) twoja fryzura-po prostu boska! :)

Offline agapa

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 434
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22wrzesień2007
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #32 dnia: 1 Października 2007, 18:19 »
Aniołku witaj :) dzieki  ;D

aniu p. fryzurka zrobiłą frorę ;)  tak tak ;) buziaki

jutro juz beda foty wiec poszaleję z ilością :P



Offline BETI

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2161
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #33 dnia: 1 Października 2007, 20:23 »
Prawdziwa dama w tym kapelusiku. Czekamy na więcej fotek :tupot: :tupot:

Offline agapa

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 434
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22wrzesień2007
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #34 dnia: 1 Października 2007, 20:29 »
BETI dziekuje za opinię ;)

...jutro o 17.00. odbieram płyte z fotami ;D własnie dzwoniłam do mojej fotografki :)



Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #35 dnia: 2 Października 2007, 00:22 »
Piękna z Was para!!!

Gratuluję!!!

ps. dokładnie taką samą suknie miałam mieć, niestety nie leżała na mnie tak ładnie jak na Tobie...za niska i za drobna jestem...yyy byłam znaczy się ;)

Pozdrowionka


Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #36 dnia: 2 Października 2007, 11:30 »
Agapa wyglądałaś w dniu ślubu naprawdę prześlicznie. Bardzo elegancko i wytwornie. Nie tylko jak dama, ale jak prawdziwa Księżniczka. Ten kapelusz prezentował się wyjątkowo. Wspaniale.

A korzystająć z okazji skłądam Wam obojgu najlepsze życzenia na nowej drodze życia. Niech każdego dnia spełniają się Wasze życzenia  ;)

Offline agapa

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 434
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22wrzesień2007
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #37 dnia: 2 Października 2007, 18:02 »
olkahof--wiec widze że mamy te same gusta :)  :-* ja przymierzyłam 3 suknie i to była ta trzecia :) dzięki za odwiedziny ;)

Anielko dziękuje serdecznie za zyczenia no i tyle miych słów

a zaraz lecimy z relacją dalej...bo mam juz płytkę z fotami :):):)



Offline monia1611

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 38
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.03.2008
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #38 dnia: 2 Października 2007, 18:24 »
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, oby każdy nowy dzień był lepszy od poprzedniego.

Wyglądałaś cudownie  :)



Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #39 dnia: 2 Października 2007, 18:33 »
No to czekamy, czekamy ...

Offline agapa

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 434
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22wrzesień2007
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #40 dnia: 2 Października 2007, 23:00 »
A wiec idziemy dalej....

Chcę pamiętać kazdy moment tego dnia..każde słowo,gest...szczegół....

Zaraz po przybyciu Pana Młodego... przypinam butonierkę....

...uśmiech mówił o tym co rozgrywało się w sercu....

....na chwilę przed błogosławieństwem....stres ściskał w zołądku...ale w sercu błogość....

...po błogosławieństwie...słowa rodziców ciągle w głowie...pieknie było..a to dopiero początek...

...nasze autko gotowe czekało na nas....muzykanci pieknie grali...wszyscy patrzyli...czuliśmy sie wyjątkowo...

...szybcituko pod katedrę....tam już pewnie czekają goście....

...kilka szczęśliwych  uśmiechów wprost do obiektywu...

...podwójne szczęśliwe...jeszcze narzeczeńskie uśmiechy...

...wrrmmmm..."i powioza mnie...windą do nieba..."...

...no i wysiadamy...prawie wszyscy czekają...wzrok bliskich pamiętam do dziś...mówił wszystko...


...poprawka kapelusza...co by się dobrze trzymał....

...odpinamy tren....

...zaraz ruszamy...tak to już za chwilę...to się już dzieje....

...słońce świeciło nawet wieczorem...to znak...od Naszego Aniołka...wiem że był z nami tego dnia....

...chwyć mnie mocno za dłoń...to już za chwilę...za moment...

...ostatnie spojrzenie...wdech....

..."idziemy kochanie..... to już...zaczęło się...."

..."Nasza Katedra"...taka dostojna....tyle wspomnień....tyle wzruszeń....

....w koło rozbrzmierwa "ave maria" w orginalnym wykonaniu szwagra...łzy dopływają do oczu...ale uśmiechem maskuję cały stres....wolno idziemy ...dumnie...ale nikogo niestety nie pamiętam...wszystko pamiętam jak przez mgłę....

...już prawie na swoich miejscach....

....to już się dzieje....machina poszła w ruch....

...spokojnie siedzimy i wsłuchujemy się wkażde słowo..w każdy gest ..i dostojność Tego Dnia...

...ukradkiem ale z wielką dumą... spoglądam  w strone obiektywu..... :) nasza cudowna fotografka pokazuje gestem że wszystko jest ok ... :)

...mój przyszły mąż też dumnie pozuje ;)

....ksiądz był rewelacyjny...mówił nam kiesy siadać,klękać,wstac...tutaj woła nas do złożenia przysięgi...z uśmiechem pyta.."czy jestesmy gotowi..."?! :)
oboje odpowiedziwliśmy że ..."tak jak najbardziej..." :)

..."chcemy...chcemy...chcemy..."

...pierwszy z zapartym tchem On....mój przyszły mąż....
"Ja Radosław biorę sobie ciebie Emilio za żonę
i slubuję ci
-miłość
-wierność
i uczciwość małżeńską....oraz że cię nie opuszczę aż do smierci.Tak mi dopomórz Panie boże Wszechmogący, w trójcy jedyny i wszyscy święci
.

...teraz ja.... wpatrzona w Niego....z błogością w sercu...z pewnością w głosie....z dumą na twarzy.....z wielkim wzruszeniem....ale tez z wielkim szczęsliwym usmiechem...
"Ja Emilia biorę sobie ciebie Radosławie za męża i slubuję ci
-miłość
-wierność
-i uczciwość małżeńską...oraz,że Cię nie opuszczę,aż do śmierci.Tak mi dopomórz Panie boże Wszechmogący, w trójcy jedyny i wszyscy święci."


...to tak wyjątkowy moment,że trudno ubrać w słowa to co czuje się wymawiając tak wazne słowa....

...głębia tej chwili ....zostałą głęboko w Nas...każda cząstka wypowiadanych słów.....

...nic się wtedy nie liczy...tylko MY..i magia tych chwil.....ukoronowanie tej chwili..nałożenie obrączek...
"Żono przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności...w imię Ojca i syna i Ducha Świętego"

:) :) :) wzruszający moment......

...żeby nie płakać...mocno się uśmiechałam... :)

...kolej na mnie...."Mężu przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego"


...musiałam sobie pomóc drugą reką... :) ...ale dałam radę ;)

...mój usmiech mówi sam za siebie...jestem najszczęsliwszą Żoną na ziemi...rozpromieniona do granic możliwości....

....mąż ogląda jak obrączka prezentuje się u zony na ręku :)

...teraz ja...Żona...z radością biorę jego dłoń...ehhhh.....

...Tak kochanie...już po..jestesmy małżeństwem.....tak!!!!!!!!!! ...ty wiesz.....

....My...już jako małżeństwo...

..kilka szczęsliwych ujęć zaraz po....

Państwo Sławeccy :):) ;D

...Szczęśliwa żona....z tysiącem motyli w brzuchu.....

....Szczęśliwy mąż.....ten uśmiech mówi sam za siebie...ja wiem....

...od tej pory ...emocje troszke opadły....ale i tak ciągle jak przez mgłę pamiętam resztę ceremocnii

.... wsłuchani w ciszę...i słowa...

...modlitwa....

...znak pokoju,...

...modlitwa za nowożeńców....

...nie pamiętam z czego się tutaj tak smiałam.... :) ;D

...podpisy....mój ostatni panieńskim nazwiskiem ....

...mój mąż...(jak to dumnie brzmi)  ;D

....i prawie koniec ceremocnii....

...ostatnia modlitwa przy bocznym ołtarzu....w tej chwili rozbrzmiewało najpiekniejsze "ave mariia" jakie kiedykolwik słyszałam...oczywiście w wykonaniu szwagra :)

...w koło rozbrzmiewa marsz Mendelsona..szczęśliwi ruszamy do wyjścia...już jako JEDNO...nie jestem w stanie opisac co się wtedy czuje....

...kilka słów..które tylko My znamy..i pierwszy pocałunek w Naszym wspólnym Nowym życiu....


..."jeszcze ryżem sypną na szczęście..."

...pocałunkom nie było końca...

...skompani w płatkach róż....

....szczęście unosiło się w okół nas....


cdn......




















Offline Agnieszka_J

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 858
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16-17.08.2008 :)
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #41 dnia: 2 Października 2007, 23:38 »
Kapelusz cudo  ;D

Gabiś
  • Gość
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #42 dnia: 3 Października 2007, 19:22 »
Pięknie...... wzruszona jestem... naprawdę śłicznie wyglądacie. A Twoja fryzurka jest cudowna!! MAsz może zdjęcie bez kapelusza?? Samej fryzurki??

Offline agatonek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.07.2008
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #43 dnia: 3 Października 2007, 19:35 »
Wspniale się prezentowaliście! Gratuluję i życzę wszystkiego dobrego  :)

Offline agapa

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 434
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22wrzesień2007
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #44 dnia: 3 Października 2007, 20:39 »
Gabiś---zaraz wkleje cosik...to zobacz czy dobrze widac fryzurkę :)ogólnie z fryzury byłąm bardzo zadowolona...bo taką chciałam,poza tym zależało mi aby trzymała się jeszcze na plener i tak było...trzymała by się jeszcze z tydzień...ale zdjęłam zaraz po plenerze...u nas w mieście tylko jedna kobieta ne fryzjerka(artystka-samouk) robi takie fryzurki...dopina sztuczne włosy(które trzeba póxniej oddać) i układa z nich fryzurkę...dość kosztowne to jest bo razem z próbną wyniosło mnie 450 zl ale warto było!!!!!

po obsypaniu nas płatkami róż przyszedł czas na życzenia...którym nie było końca....życzenia składano nam godzinę czasu....tyle ile było ludzi na naszym slubie ...nie spodziewalismy sie tylu....

...pierwsi rodzice....wzruszeni...życzyli szczęścia i innych cudności....

...kwiaty od rodziców wyjątkowo stoją do dziś...aż żal będzie wyzucić....

..."moje" rodzinne dzieciaki...dostalismy od nich kilka przepieknych maskotek....

...życzeniom jak by nie było końca.....tyle zyczliwości...słów które zostaną  na długo w pamięci....

...nie bede wklejała już wiecej życzeń bo miejsca by chyba tu nie starczyło...i zeszło by do bożego narodzenia :) tylu było gości....
....po życzeniach...bogatsi o wczesniejsze doświadczednia idziwmy grzecznie w stronę auta...

...pakujemy się i jedziemy...(pojechaliśmy szybcitko do fotografa zrobić kilka ujęc w studio aby przygotowac szybko portrety na podziekowania dla rodziców)

...goście czekali zniecierpliwieni....ale z wielkimi uśmiechami.....

...tradycyjne przywitanie chlebem i solą....



...mały kęs chlebka(podobno tak umoczyłam w soli że aż chleba nie było widac...a ja nic nie poczułam ;) )

...pierwszy łyk szampana....w naszych pieknych kielonkach....tytaj ujęcie jak lecą...

...po stłuczeniu kieliszków(w drobny mak..na szczęście) wybuchły petardy z konfetti....ależ było bajecznie i kolorowo....

...pan młody dał radę...a tak się oboawiałam bo bolał go kręgosłup...

...zasiedlismy na honorowych miejscach...wszyscy w nas wpadtrzeni..wznosili pierwszy toast....

...pierwsze ten nocy sto lat....


...na zdrówko........

...a potem....gorzka wódka......

...trzeba ja osłodzić.....słodzimy...jak dobrze miec kapelusz..... :)

:) słodziliśmy do dziesięciu......

...przyszła pora na pierwszy taniec.......znów nic się nie liczyło....ja pieknie się ukłoniłam..pan młody pocałował mnie w dłoń...i popłyneliśmy...w tańcu....

..."przetańczyć z Tobą chce całą noc....."

..."niech na nas gapią się ..no i co!..."

..."już każdy o tym wie,że ja też kocham cię..."

...ukoronowaniem pierwszego małżeńskiego tańca...było przekłócie wielkiego balona....który był napełniony białymi płatkami róż i maleńkimi  czerwonymi serduszkami....

...w finale....pan młody szpilką przebił balon...świecidełka posypały się w prost na nas...brawom nie było końca....(spójrzcie jak an zdjęciu ułozyły się ściecidełka...w serce)

...a potem tańcom nie było końca...uwielbiam tańczyć..a na własnym weselu prawie nie schodziłam z parkiety....zresztą olkiestra spisała się na medal...grali pieknie....tutaj już w welonie.....

...w kółczeku....

...z dzieciakami...jak zwykle.... ;)

...pani młoda prowadzi wężyka....wywijalam....skikałam....ehhhh...

...klaskałam....:) balowałam na całego...

...ze szwagrem....

z...z naszym wspaniałym kolegom u którego 2 tygodnie wczesniej balowaliśmy na weselu....

...ja w kółeczku......w cygańskich rytmach.... :)

...no i rozkręciłam towarzystwo .....wszczyscy poszli w tany.....


wszystkim dopisywały wysmienite humory......z wujkiem...

.....ehhhhh..ta noc ...już na luzie bez stresu...bez jakich kolwiek wątpliwości...rozpromieniona poddawałam się magi tej nocy....

....z mężusiem....

z bratem ciotecznym...

...i dalej chulanki swawole....tu kankan

...przyszła pora na oczepiny...az nie mogłam uwierzyć że czas tak szybko mija....
...moja Aguś odpięła wolon....

...a nowa panią młoda została nasza kolezanka z grecji...

...ja już bez welonu...z kwiatkami we włosach... :)

...zabawy oczepinowe przyniosły jeszcze więcej usmiechu...aż do łez....goście byli cudowni...fantastycznie się bawili...

...przyłapani w obiektywi w różnych  śmiesznych pozach....

...panu młodemu zrobiono weselnego psikusa i zabrano buty...musiał je potem wykupić za wódeczkę.... :)

...udało się buty są....

...potem zbieralismy na wózek...goscie okazali się bardzo chojni....a tańcom także nie było końca....

tutaj z teściem...

...mężowi kazano zabrać 10 zł na piwko..

a reszte przejełam ja... :)

....po zabawach weselnych...kolejny wazny dla nas punkt tej nocy...podziekowania dla rodziców....wzruszająca chwila...rodzice dostali od nas nasze portrety ślubne....jakie było zdziwienie gości...a zrobiliśmy je zaraz po kościele w studio w 15 minut...
moja mami kochana......

...teście...także kochani....

..........torcik prezentował się równie dobrze...ale smaku nie opisze nic...wysmienity był....każde piętro inny smak..mmmmm......



...wspólnie dzielimy pierwszy kawałek.....

...po zjedzeniu torciku wrócilismy na parkiet....



....cdn
« Ostatnia zmiana: 3 Października 2007, 20:48 wysłana przez agapa »



Gabiś
  • Gość
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #45 dnia: 3 Października 2007, 21:19 »
Jesteście piękni!!! Poryczałam się....................................... Ślicznie!!!

Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #46 dnia: 3 Października 2007, 23:17 »
 :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:

Offline anucha85

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 138
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.05.2009
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #47 dnia: 4 Października 2007, 11:02 »
CUDO!!!!!!!!!!!!!!!!

Offline Ania P.

  • Dopóki miłość nas dwoje łączy, świat się zaczyna, świat się nie kończy...
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 935
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2007 :*
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #48 dnia: 4 Października 2007, 11:09 »
Wspaniałe zdjęcia, nie mozna oderwać oczu!

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #49 dnia: 4 Października 2007, 11:55 »
agapa kapelusz mnie rozwala...jest piekny...moja mama miala podobny na slubie :brawo: .

Super pomysl i slicznie ci w nim.

Zdjecia są piekne :)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #50 dnia: 4 Października 2007, 13:03 »
Piękny ślub!! Piękna panna młoda !!

Śliczny kapelusz!!!



Offline agapa

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 434
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22wrzesień2007
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #51 dnia: 4 Października 2007, 13:44 »
Dzięki sliczne.............szkoda tylko że czas tak szybko mija...że to tylko raz w zyciu spotyka nas coś tak cudnego...niepowtarzalnego...magicznego...ale zapewne dla tego jest tak cudne....

juz się nie mogę doczekac az pokażę Wam foty z pleneru....ale musze czekac na płytkę z nimi...



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #52 dnia: 4 Października 2007, 14:40 »
No to my czekamy cierpliwie z TOba :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #53 dnia: 4 Października 2007, 23:17 »
CUUUDNA RELACJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!  :brawo_2: :brawo_2: :skacza: Spisałaś się na medal...Tyle fotek!!!!! :) Pięknie wyglądałaś....Cuudny mieliście Wasz Dzien...Widać, że wesele było wyśmienite...A w kościele...Ech, wzruszyłam się!!!!!!!!!!!  :'( Czekamy na plenerek!!!!!  ;D

Offline agapa

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 434
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22wrzesień2007
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #54 dnia: 5 Października 2007, 07:05 »
Anusiaaa-już niebawem :)

aniołku kochany dziekuje!Z plenerku także mnóstwo fot wstawię ;) buzaki



Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #55 dnia: 5 Października 2007, 09:33 »
Aga cudne fociaki, a na tort - no poprostu poezja - aż ślinka mi pociekła :P

Offline agapa

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 434
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22wrzesień2007
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #56 dnia: 6 Października 2007, 00:00 »
A teraz obiecane foty z pleneru :)
Plener mieliśmy w poniedziałek po slubie,na szczęscie fryzurka była jak nietknięta,umyłam rano tylko grzywkę,a tak wyglądałam jak bym wyszła co dopiero od fryziera :) wiec jestem bardzo zadowolona  z uczesania! :)

Na plenerek wybralismy takie nasze miejsca...nasza kochana fotografka jeździła z nami gdzie tylko chcieliśmy....a wiec zaczynamy....ten dzien także przeszedł juz do historii...aż się serducho cieszy jak wspomnę jak to było wspaniale....


lecimy kochani....

"...to jest noc
 która daje nowy dzień.
..słońca blask
 co po burzy zjawia się,
nigdy nie zgadnę wiec dlaczego
  nagle mi skarb podsuwa los..."


na poczatek dość niesmiało...pod katedrą...w której ślubowalismy sobie miłość.....




[i]"...bo są dwa światy
i nas jest dwoje..."
[/i]




"Miłość nie polega na tym,
żeby sobie patrzeć w oczy,
ale,żeby patrzeć razem
w tym samym kierunku."



"...Kwiat szczęścia najpiękniej rozkwita,
gdy opromienia go światło miłości."








"Miłość powiększa i upiększa rzeczy, daje im oddech nieprzemijalności"


"Mów do mnie jeszcze, za taką rozmową tęskniłem lata, każde twoje słowo słodkie w mym sercu wywołuje dreszcze mów do mnie jeszcze, ludzie nas nie słyszą, słowa twe dziwnie poją i kołyszą jak kwiatem, każdym słowem twym się pieszczę mów do mnie jeszcze..."

....zabawa liśćmi...było super!!!!


"Oto jest miłość, dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie"


"...Ty i ja ..cały świat..."


"...My podłóg świata tacy mali...a nasza miłość taka wielka"




...małe poprawki...zamieniamy kapelusz na welon :)

 Uciekająca panna młoda... :P

...skaczący z radości pan młody...

...z naszym kochanym świadkiem Mariuszkiem :)

...James Bond.....

"...oprócz błękitnego nieba nic mi dzisiaj nie potrzeba..."


 8)  8)  8)  8)  8)  8)

"chodź tu do mnie...poczuj się swobodnie...przy mnie bądz..."

...kilka ujęć panny młodej
opalanko pod drzwiami od katedry....









Fiołkami ci drogę uścielę,
Kwiaty rzucę pod stopy pachnące,
Wonne lasów i pól naszych ziele
I storczyki, co rosną na łące...

Fiołkami ci drogę uścielę,
Że nie dotknie się stopa twa ziemi,
I powiodę cię, biały aniele,
I powiodę szlakami jasnemi...

W marzeń cichym klękniemy kościele
Gdzieś od ludzi daleko i światła,
Mój ty biały, serdeczny aniele,
Moja duszo ty jasna, skrzydlata!...


Zdzisław Dębicki - " Fiołkami Ci drogę uścielę"



...w oczekiwaniu na pociąg....



...wiatr lekko powiewał i porywał mi welon ...

Jest czekaniem
na niebieski mrok
na zieloność traw
na pieszczotę rzęs

Czekaniem
na kroki
szelesty
listy
na pukanie do drzwi

Czekaniem
na spełnienie
trwanie
zrozumienie

Czekaniem
na potwierdzenie
na krzyk protestu

Czekaniem
na sen
na świt
na koniec świata

Małgorzata Hillar - "Miłość"








 
Gdy sam na sam z tobą siedzę,
Nie mam czasu o nic pytać:
Patrzę w oczy, ustek śledzę,
Chciałbym wszystkie myśli czytać
Wprzód, nim w oczętach zaświecą;
Chciałbym wszystkie słówka chwytać
Wprzód, nim od ustek odlecą; --
I nie potrzeba tłumaczyć,
Co chcę słyszeć, co zobaczyć.
Rzecz nietrudna i nienowa,
Moja luba! te dwa słowa:
K o c h a m  c i e b i e,  k o c h a m  c i e b i e.

Innego nie chcę widoku,
Kiedy z tobą będę w niebie;
Tylko niech te dwa wyrazy,
Napisane w twoim oku,
Odbite po tysiąc razy
Widzę wszędzie wkoło siebie.
I innej muzyki w niebie
Nie chcę od wschodu jutrzenki
Słyszeć do zachodu słońca;
K o c h a
Z waryjacjami bez końca.kocham
 c i e b i e,  k o c h a m  c i e b i e.
Dość mnie tej jednej piosenki

Adam Mickiewicz - "Dwa słowa"






Moja miłość przeszła w wicher wiosenny -
w wicher wiosenny - me szaleństwo w burzę -
w burzę - moja rozkosz w dreszcz senny -
w dreszcz senny - maja wiosna w róże. -

Z wichru spłynie moja miłość nowa -
miłość nowa - z burzy szał wystrzeli -
szał wystrzeli - sen rozkosz wychowa,
wiosna wstanie z różanej kąpieli.

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska - "Moja miłość "



...z oddali jechała ciuchcia ...machamy..na stopa...






"...wsiąść do pociągu byle jakiego,nie dbac o bagarz nir dbac o bilet...ściskajac w ręku kamyk zielony...patrzec jak wszystko zostaje w tyle..."



Jesteś powietrzem,które drzewa pieści
rękoma z błękitu
Jesteś skrzydłem ptaka,
który nie trąca liści
Płynie
Jesteś zachodnim słońcem
pełnym świtów
Bajką ze słów,które mówi się
westchnieniem
Czym Ty jesteś?
Dla mnie - świeżą wodą
wytrysłą na skawrnej pustyni
sosną ,która cień daje
drżącą osiką,która współczuje
dla zziębnietych -słońcem
dla konających-bogiem
Ty rozbłysły w każdej gwieździe
której na imię miłość...

Halina Poświatowska







"...najwiekszym odkryciem...
to że mozna tak kochać...
przez caluśkie zycie..."

psalm kochania






Nad brzegiem jeziora
w zadumaniu przysiadłam
w boskich światłach wieczora
wiatrom skrzydła skradłam

by unieść się w Twe marzenia
by skrytość serca posiąść
w nieziemskich istnieniach
szczęście pocałunkiem prząść

dłonie muśnięciem podmuchu
niczym kwiatu kielich otworzyć
osiąść w pieszczotach puchu
na opuszkach podnietę złożyć

i pofrunąć marzeniami
opleciona dotyku szelestem
wypełniona zauroczeniami
z drżeniem wymówić, jestem …

jestem modlitwą Twoją
paciorkami westchnień splątana
jestem wiatru serca ostoją
ramieniem Twym okiełznana

więc posiądź mnie miłością
wiatr tylko tak schwytasz
i słów swoich boskością
me oczy zatrzymasz

Debiuty. Maja-Marc















"słońce pozwala mi kochac ciebie...tak jak dawniej..."





Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #57 dnia: 6 Października 2007, 09:55 »
jeny! Pieknie  :brawo_2: :brawo_2: :skacza:

Jestem pod wrażeniem  :hopsa:

Offline agapa

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 434
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22wrzesień2007
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #58 dnia: 6 Października 2007, 23:08 »
Aneta dziekuje :) starałam się odzwierciedlić wszystkie emocjie jakie jeszcze do dziś czuje....

niebawem wstawie fotki z poprawin :)



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Nasz Dzień niczym cudowyny sen...(22.września.2007)
« Odpowiedź #59 dnia: 7 Października 2007, 10:12 »
W pracy nie widzę wszystkich zdjęć z plenerku więc obejrzę je w domku, ale to co zobaczyłam jest śliczne!!!!!!

Jesteście bardzo fotogeniczni i fajnie wychodzicie na zdjęciach!!!!

Bardzo mi się podobają :)