Ach śpij kochanieAch śpij kochanie. Jeśli gwiazdkę z nieba chcesz - dostaniesz
Czego pragniesz daj mi znać. Ja ci wszystko mogę dać
Więc dlaczego nie chcesz spać?
Aaa... Aaa...Aaa... Aaa... Były sobie kotki dwa.
Aaa... Aaa... Szarobure, szarobure, obydwa
Ach, śpij, bo nocą, Kiedy gwiazdy się na niebie złocą
Wszystkie dzieci, nawet złe, Pogrążone są we śnie. A ty jedna tylko nie...
Aaa... Aaa... Były sobie kotki dwa.
Aaa... Aaa... Szarobure, szarobure, obydwa
Ach, śpij, bo właśnie Księżyc ziewa i za chwilę zaśnie
A gdy rano przyjdzie świt Księżycowi będzie wstyd, Że on zasnął, a nie ty
Już gwiazdy lśnią....Już gwiazdy lśnią.... Już gwiazdy lśnią. Już dzieci śpią.
Sen zmorzył mą laleczkę. Więc główkę złóż, oczęta zmruż,
Opowiem Ci bajeczkę.
Był sobie król. Był sobie paź. I była też królewna.
Żyli wśród róż, nie znali burz, Rzecz najzupełniej pewna.
Kochał się król, Kochał się paź, W królewskiej tej dziewoi.
I ona też kochała ich. Kochali się we troje.
Lecz straszny los, Okrutna śmierć, W udziale im przypadła.
Króla zjadł pies, pazia zjadł kot, Królewnę myszka zjadła.
Lecz żeby Ci, Nie było żal, Dziecino ma kochana,
Z cukru był król, z piernika paź, Królewna z marcepana
Idzie nieboIdzie niebo ciemną nocą, Ma w fartuszku pełno gwiazd.
Gwiazdki świecą i migocą, aż wyjrzały ptaszki z gniazd.
Jak wyjrzały - zobaczyły i nie chciały dalej spać,
kaprysiły, grymasiły, żeby im po jednej dać!
- Gwiazdki nie są do zabawy, tożby nocka była zła!
Ej! Usłyszy kot kulawy! Cicho bądźcie!...A,a,a...
Idzie niebo ciemną nocą
Idzie niebo ciemną nocą, ma w fartuszku pełno gwiazd
gwiazdy błyszczą i migoczą
aż wyjrzały ptaszki z gniazd
Jak wyjrzały - zobaczyły i nie mogły dłużej spać
Kaprysiły, grymasiły żeby im po jednej dać
Gwiazdki nie są do zabawy, Tożby nocka była zła
Aż usłyszał kot kulawy - cicho bądźcie aaaa….
Na Wojtusia z popielnikaZ popielnika na Wojtusia iskiereczka mruga.
Chodź opowiem ci bajeczkę. Bajka będzie długa.
Była sobie raz królewna, pokochała grajka,
król wyprawił im wesele i skończona bajka.
Była sobie Baba Jaga, miała chatkę z ciasta,
a w tej chatce same dziwy, cyt! iskierka zgasła.
Patrzy Wojtuś, patrzy, duma, łzą zaszły oczęta,
czemu żeś mnie oszukała? Wojtuś zapamięta.
Już ci nigdy nie uwierzę iskiereczko mała.
Najpierw błyśniesz, potem zgaśniesz, ot i bajka cała.
Ta DorotkaTa Dorotka ta malusia ta malusia
tańcowała dokolusia dokolusia
tańcowała ranną rosą i tupał nóżką bosą
Ta Dorotka ta malusia ta malusia
tańcowała dokolusia dokolusia
tańcowała i w południe kiedy słonko grzało cudnie
Ta Dorotka ta malusia ta malusia
tańcowała dokolusia dokolusia
tańcowała i z wieczora gdy szło słonko do jeziora
Teraz śpi już w kolebusi na różowej swej podusi
Chodzi senek koło płotka. Ciiiicho bo tu śpi Dorotka
Dostałam od znajomej więc dzielę się dalej
