jeny jak ona slodko patrzy na tego kubucha hehe 
nio...dostała na chrzciny...
A to , że popękana to co to oznacza na przyszośc ?
Nie chciał mi do końca powiedzieć, mówi,że mam na razie o tym nie myśleć, bo coś się tam samo zrośnie i na razie mam się nie denerwować....Ale...
Jesli bedę chciała mieć drugie dziecko to albo będzie mnie czekać leżenie plackeim, albo może się okazać,że założenie ,,kaczorka" wystarczy...Więc na razie mam o tym nie myśleć...
Jak mnie zaczęła badać...to taką minę zrobiła....i od razu zapytała czy miałąm ciężki poród..
Poiwiedziałam,że moim zdaniem tak..ale w sumie mogę przesadzać......ja myśląłm,że nie dam razy....zresztą i mnie nacięli i popękałam..więc niech ona sama oceni.,.......
Ech.,...nie chce o tym mysleć...nawet kucać przez dłuższy czas nie mogę....ech....