Wyciągnęłam swojego Rogera a tam?
Jedna wielka kicha. Kilka stoisk z kolorywymi kosmetykami, leovideo, Jakieś stoisko z projektami ciuchów, ale żadnych sukni ślubnych ani pokazów. Ja jechałam specjalnie bo bardzo byłam zainteresowana pokazami fryzur śłubnych i makijaży, ale bardzo się zawiodłam.
Jak ktoś nie był to nic nie stracił.