Autor Wątek: pęcherzyk nad fasolką  (Przeczytany 1421 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
pęcherzyk nad fasolką
« dnia: 16 Lipca 2007, 10:10 »
Hej dziewczyny, mam pytanie, ktore mi spedza sen z powiek..
Czy moze ktoraś z was wie jakie sa skutki pojawienia sie pecherza nad fasolką??
lekarz poinformowal mnie jedynie, ze jestem w zwiekszonej grupie ryzyka poronienia, i nic pozatym,
piszcie co wiecie, z gory dziekuje!
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: pęcherzyk nad fasolką
« Odpowiedź #1 dnia: 16 Lipca 2007, 19:10 »
hmmm chyba żadna z Was nie spotkała sie z takim zjawiskiem, bo opowiedzi brak...
jestem w 5t i 6dniu ciązy wszystko jest okej, widziałam jak serduszko pięknie bije (106 uderzeń na minutę) ale ten pęcherzyk nad dzidzią mi nie daje spokoju :(
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Odp: pęcherzyk nad fasolką
« Odpowiedź #2 dnia: 16 Lipca 2007, 19:22 »
Po pierwsze gratuluje fasolki.
Z tym pecherzem Ci nie pomoge ale radzilabym sie po prostu zapytac lekarki coz to. Moze zadzwon do niej i powiedz ze ta sprawa spedza Ci sen z powiek i ze chcialabys wiedziec co i jak.Niech Ci wytlumaczy wszystko jak małemu dziecku.
Moze inne foremki bardziej pomoga.

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: pęcherzyk nad fasolką
« Odpowiedź #3 dnia: 22 Lipca 2007, 09:37 »
Zaneta a co dokłądnie powiedziała lekarka? Bo ja np miałam torbiel nad pęcherzykiem z dzidzią i miałam go "obserwować". Czy masz jakieś zalecenia??? A moze wybierz się do innego lekarza, nich potwierdzi diagnoze.

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: pęcherzyk nad fasolką
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Lipca 2007, 15:52 »
Moja kolerzanak w 8 tygodniu byla ze mna w szpitalu wlasnie z powodu pecherzyka i krwawienia !
Ale na szczescie pecherzyk sam zniknal !
A krwawienie po wielu lekach ustapilo .
Nic wiecej vi nie powiem bo nie wiem .

Musisz zapytac sie lekrza co to oznacza !

To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: pęcherzyk nad fasolką
« Odpowiedź #5 dnia: 23 Lipca 2007, 11:04 »
Żanetka gratuluje przede wszystkim :)

a co do pęcherzyka..ale co to za pęcherzyk/ z czym, jakiego rodzaju - moja sis miała krwiaka... poczatkowo fasolka była duzo mniejsza od niego..ale znikł..dostawała dla bezpieczenstwa duphaston...
A ty dostałas jakies leki na podtrzymanie  ??? ::)