[ineeze]

Ejotek, jak na Apart to całkiem niedrogo 1100 złotych za 2 obrączki

[ejotek]

ano niedrogo co bardzo nas cieszy, bo za takie same klasyczne w YES chcieli chyba 800zł za jedną

Nie dawajcie się w konia robić. . . .

ja kupuję małą sztabkę złota 2,5g 999, za 283 zł(przy dzisiejszym kursie złota i $) wybieram u dobrego jubilera( z dziada pradziada) odpowiedni wzór(jest ich multum, mozna wybierać w katalogu każdej firmy), płacę za robociznę 300-400 zł i mam obrączki takie same jak w aparcie kruku czy cokolwiek za 600-700 zł.  Takie same kosztują 1500-2000 zł. 

Można sobie powydziwiać dodatkowo.  Nie polecam bardzo cienkich obrączek - to biżuteria na całe życie, warto by była solidna.

Polecam ten sposób. 

[silena]

z 2,5 gramowej sztabki chcesz zrobi dwie obrączki? nasz złotnik mówił, że powinien się zmieści w 12 gramach 

[galaretka]

sluchajcie, a wiecie moze ile zlotnicy licza sobie za te wstawiane mikroskopijne (prawie ) brylanciki?

mnie sie podoba taki paseczek z zupelnie malych kamyczkow (mniejszych juz chyba nie ma), takich, ze mimo 20 sztuk, leci plus minus do polowy obraczki, nie dookola.
Zlotnik mi tu rzucil 35 € za sztuke..
Wiecie jak to wyglada u nas, najlepiej na Pomorzu ?

[k8libby]

My 2 kolory, grawer gratis, własne złoto - 300 zł

My zamawialiśmy na necie i natrafiliśmy na promocję (diamondscenter. net) Za obrączki z białego i żółtego złota które są takie dość nietypowe,  daliśmy 1370 zł w tym sklep proponuje grawer gratis.  A i opakowanie też gratis dostaliśmy  Myślę że to niezła cena.  Myśleliśmy też o złotniku, ale to się opłaca jak masz materiał. 

[Agii_87]

ja dzisiaj weszłam do jubilera i chciałam sie dowiedziec jak to wyglada jak sie ma własne złoto, pani mi powiedziała ze 500zł 3ba zapłacic plus po obróbce po zważeniu za 1gram 2 złote plus 22% masakra mam płacic 500 złotych ze daje własne złoto...

[galaretka]

My zamawialiśmy na necie i natrafiliśmy na promocję (diamondscenter. net) Za obrączki z białego i żółtego złota które są takie dość nietypowe,  daliśmy 1370 zł w tym sklep proponuje grawer gratis.  A i opakowanie też gratis dostaliśmy  Myślę że to niezła cena.  Myśleliśmy też o złotniku, ale to się opłaca jak masz materiał. 

a dostaliscie je juz? i jak wyszlo tak bez mierzenia? jakos bym sie obawiala chyba, czy bedzie wsz pasowac.. chyba, ze tak dobrze umiecie swoje rozmiary oszacowac? u mnie to w zaleznosci od modelu mawet ze 3 roznicy se pojawiaja...

a dostaliscie je juz? i jak wyszlo tak bez mierzenia? jakos bym sie obawiala chyba, czy bedzie wsz pasowac. .  chyba, ze tak dobrze umiecie swoje rozmiary oszacowac? u mnie to w zaleznosci od modelu mawet ze 3 roznicy se pojawiaja. . . 

W sumie wiele osób myśli że zakup obrączki przez neta, to jakaś czysta abstrakcja, bo po pierwsze jak dobrać rozmiar,  a po drugie może okaże się że to jakiś bubel.  Też zastanawiałam się czy to do końca bezpieczne.  Ale znajmy mojego przyszłego, polecił mu właśnie diamondscenter. net i zagwarantował nam pełne bezpieczeństwo (jego żona zamawiała tam jakiś pierścionek czy przywieszkę).  No i faktycznie bez żadnych problemów, po 5 dniach dostaliśmy nasze obrączki.
Z rozmiarem nie było problemów.  Pierwsze sprawdziliśmy sobie w sklepie jaki mamy, a potem potwierdziło się to poprzez wymierzenie zgodnie z ich tabelą rozmiarów.
Także nie żałuję.  Są śliczne i tylko czekają na "ten" dzień 

[stokrota86]

A my będziemy mieć obrączki od złotnika, dwukolorowe. Płacimy 450zł plus nasze złoto na materiał. Póki co jestem zadowoloa z obsługi, ale odbiór mamy 22 stycznia więc nie chcę zapeszać

My zapłacilismy za obrączki 330 zł.Mieliśmy własne złoto. Wybraliśmy model i dokładnie taki sam został zrobiony. Jestem bardzo zadowolona

[dorcia86]

my dalismy 1400zł ale mam diament w obrączce i  no. . . . duzo wiecej wyszło, ale warto  bo efekt jest

[aeniołek]

A nasze są takie:



Wykonane u jubilera ze zdjęcia, które dorwałam gdzieś w internecie  . Nie mieliśmy własnego złota także koszt ok. 1500zł. Jeszcze nie są zrobione, mam nadzieje, że efekt na żywo będzie równie ładny jak na zdjęciu .

[ravJG]

Oto obrączki na jakie my się zdecydowaliśmy - cena to 2100zł, może się mylę, ale postanowiliśmy że jest to inwestycja na całe życie i cena w naszym przypadku była drugorzędna.

[aeniołek]

A zdjęcie obrączek gdzie jest?

[ravJG]

Coś jest nie tak, bo nie mogę dodać zdjęcia ;/

Oto link do pobrania:

Kod: [Zaznacz]

http://img30.imageshack.us/i/1nor.jpg/

[aeniołek]

Bardzo oryginalne, takich jeszcze nie widziałam  .

[galaretka]

Coś jest nie tak, bo nie mogę dodać zdjęcia ;/

Oto link do pobrania:

Kod: [Zaznacz]

http://img30.imageshack.us/i/1nor.jpg/

faktycznie oryginalne, ale nic nie jest "nie tak": po protu trzeba miec 10 postow nim mozna wkleic zdjecie

[ravJG]

To może nawet i dobrze, bo poprzednie zdjęcie jakie wstawiłem były to obrączki jakie planowaliśmy zakupić, te powyżej są właściwe 

[k8libby]

Fajnie, tylko niestety matowe złoto bardzo szybko robi się błyszczące...

[ravJG]

prosimy o zdjęcia

[k8libby]

Niestety nie mam zdjęć, bo obrączek już nie mam... miałam matowe obrączki w pierwszym małżeństwie, po tygodniu błyszczały jak psu jajca i też kosztowały kupę kasy, 2300 za nie zapłacili moi rodzice, kupione u Terpiłowskich.

[Isus]

Witam!
Widze pomysły obrączek są rózne a ja mam przeznaczone około 2200 zł na obrączki i uważam że jeżeli obraczki na całe życie ;)to trzeba troszkę zapłacić . . . . moj kwota i tak niejest wysoka. Ostatnio oglądałam za 3500 grube- wyglądały jak jakaś"śruba" na palcu

[ravJG]

ja rozważałem też platynowe, lecz mój rozmiar 26 to koszt 4100zł, a damska z brylancikiem rozmiar 11 5600zł więc zrezygnowałem 

[Anjuschka]

My mamy matowe i nadal są matowe
Ale zastanawiamy się, czy ich nie zrobić błyszczących na ślub kościelny - będą wtedy jak nowe

[epata]

my za obrączki płaciliśmy 400zł za robociznę. W Kruku chcieli 2000zł za 2. Niestety nie chcieli nam zrobić różnej szerokości. ja mam 4mm/11 a PM 6mm/21 i wyglądają identycznie.

[stokrota86]

Epata śliczne obrączki nasze będą trochę podobne tylko środek będzie żółty matowy i troche inny brzeg. odbieramy za półtora tygodnia i już mam stresa jak to będzie wyglądało 
co do sukien to ja chyba z 8 przymierzyłam, ale moja wybrana była pierwsza i resztę porównywałam do niej. 5 mierzyłam w innym salonie gdzie nic mi się nie podobało, bo chciałam coś klasycznego a panie proponowały mi tylko ogromne bezy, w którym czułam się jak ta pasterka z toy story, brakowało mi tylko laseczki przymierzałam tylko dlatego, że panie nalegały, suknie nawet nie były wystawione na manekinach więc gdybym wiedziała jak wyglądają to na pewno bym ich nie założyła. także nie licząc tych, to mierzyłam tylko 3

[ciriness]

Przyjaciółka przetapiała złoto i dała tylko 200zł za robociznę.
Ja też się nad tym zastanawiam, wg mnie wcale się nie różnią od obrączek z kruka etc.

[Isus]

No tak- tylko trzeba mieć zloto do przetopienia  a jeśli ktoś niema to musi płacić...