Proszę wybaczyć ale jeśli mowa o mnie, to nie znam nikogo kto miał wesele 20.10.07 i jestem tego pewna, dziwne, że się spotkałyśmy, nawet baardzo

To może jeszcze napisz gdzie się spotkałyśmy, albo z kąd się znamy, bo nie mogę sobie przypomnieć , może osoby pomyliłaś/łeś

A co do dowodów to wszyscy wiedzą, że pan Mariusz każdemu kogo zaprasza do domu pokazuje DVD, więc może i Twoje tam będzie

Szkoda tylko, że przy tym gada jak najęty i gość większą uwagę skupia na jego gadaniu a nie na tym co ogląda

i szkoda, że nie jest tam pokazane jak odurzają się alkoholem

Byłam z nimi na weselu niedawno ( nie moim zaznaczam) i wszyscy dokładnie widzieli jak się potrafią bawić, dobrze, że nie było to moje

Jak pani z zespołu wywijała na parkiecie z gośćmi, a saksofonista słaniał się na nogach, ze zmęczenia

Widać taki ich zwyczaj

Ok, koniec tematu, bo i z tego zrobicie zaraz "bicie piany"

Pozdro.