[Maja]

Przeglądając neta wadłam na takie coś, ślub na plaży w POLSCE   a myślałam, że u nas to niemożliwe.
Są też foty  
A może ktoś z Was słyszał albo był na takim ślubie  




I co, fajnie nieee  

[Sylvi]

hmmm, zwazywszy na kaprysy pogodowe chyba nie odwarzylabym sie na takie posuniecie. Tutaj Mlodym pogoda chyba tez nie dopisala .... Mieli szczescie,ze nie padalo...
Poza tym zastanawiam sie jak zalatwili formalnosci ?? Kazdy ksiadz, zktorym sie spotkalam twierdzil,ze slub koscielny musi odbyc sie w kosciele, nie moze byc w plenerze w wybudowanej kaplicy  .....

[Maja]

No właśnie o to mi chodziło   Ja też słyszłam że ślub może być TYLKO w KOŚCIELE a dokładniej w miejscu tzw. "wyświeconym"
Mieszkam blisko jeziora o koleżanka chciała mieć tego typu ślub ale ksiądz powiedział, że nie może   nawet jakby chciał.
To jak to jest

[didi]

A czy aby napewno był to slub w obrządku katolickim??  bo to raczej nie możliwe, z tego co wiem to dopuszczalne sa w szpitalach i w więzieniach. W innych wyznaniach raczej nie ma problemu a miejscem udzielania slubu zresztą chyba Pan Bóg jest wszedzie przynajmniej tak mnie uczyli

[zibi]

inna sprawa, że na tych zdjęciach nie widać księdza, więc może to raczej wesele, albo jego część...
wiem, że hotel Slavia oferuje jakieś dodatkowe atrakcje na plaży, np. grill,
więc może to też była tylko jakaś  z atrakcji weselnych,
powiedzmy goście wyszli sobie na godzinkę z jakiegoś hotelu czy restauracji na świerze powietrze,
pewnie nikt przy zdrowych zmysłach nie robiłby całej uroczystości na plaży - zbyt duże ryzyko pogodowe, deszcz, wiatr... nieeeee

[didi]

No własnie jak bym wybrała zdjęcia z naszej imprezy to tez by wyszło że ślub miałam w lesie, swoją drogą imprezka nad morzem jest cool ale trzeba chyba zaczarować aurę Hokus pokus

[Maja]

Zwróćcie uwagę na pierwsze zdjęcie   tam jest taki "ołtarz" z miejscami dla młodych, ich świadków i chyba księdza  

[didi]

Niekoniecznie dla ksiedza, może to miejsce dla urzednika stanu cywilnego  albo rabina sądząc po tym zadaszeniu nad młodymi.  Nie mam zupełnie pojecia o co chodzi na tym zdjeciu ale jak bym nie kombinowała to nie bardzo  mi coś z tego wychodzi

[Maja]

Nie upieram się bo sama też (nie osobiście) spotkałam się z odmową księdza i argumentacją o wyświęconym miejscu  

[Maja]

A teraz coś "z grubej rury"



a ja pisałam że my mamy dziwne miny w kościele  

[Sylvi]

O rany!!!   Ludzie sa dziwni, tzn oryginalni  
Ciekawe jak panna mloda wygladala po wynurzeniu sie. Zakladam,ze miala wodoodporny makojaz    O ile w ogole miala makijaz   A tak poza tym, troche szkodam i tych szalenie eleganckich strojow. Mogli sobie zaprojektowac slubne stroje kompielowe

[Sylvi]

No i jeszcze jedna sprawa. Skad ksiadz mial pewnosc,ze mlodzi wypowiedzieli poprawnie przysiege malzenska , nie mowiac o wypowiedzeniu sakramentalnego "tak"... Przeciez nie mozna "klepnac" malzenenstwa na podstawie przytakniecioa glowa .....

[Maja]

Ja myślę, że oni są jakoś przywiązani do krzesełek   bo raczej trudno usiąść w wodzie  

[Sylvi]

Moze maja kamyki poprzywiazywane,zeby osiasc na dnie  
hihihi

[didi]

No jak by tak pociągnąc myśl Sylwi to wyjdzie nam "pogrzebik"    

[Sylvi]

Hihihihi
Musieliby miec noze (tudziez nozyczki) co by sie wyswobodzic w odpowiedniej chwili, albo zeby moc uciec w zazie rozmyslenia sie ktorejs ze stron (uciekaliby np. "pieskiem" wyobrazacie sobie ,hihihi??)

My będziemy mieć ślub w plenerze. Jeszcze nie wiem gdzie
Też myślałam, że będę oryginalna, ale okazało się, że w każdym prawie miejscu, które odwiedziliśmy (parenaście miejsc) mieli już taki ślub. I cywilne i kościelne.

Sandra, patrząc na ilość Twoich postów raczej rzadko tu zaglądasz czy ktoś miał jeszcze ślub w plenerze? I mógłby mi udzielić niezbędnych informacji??

Apropos aury, myślałam o rozstawieniu namiotów, nawet takich do tańca. Lub sam ślub, przysięga na dworze, ew. tarasie a reszta już w budynku. Dlatego chciałabym poznać Wasze opinie i sugestie jako bardziej doświadczonych