Małgosiu fajne te buciki ślubne, ja przedwczoraj zakupiłam też z ryłko tylko inny fason, a szpili - 6cm wcale nie czuć, a dodam jeszcze, że mam zawsze problem z butami, a te miodzio, kumpeli je w sklepie wynalazłam na ślub, włożyła je i powiedziała, że czuje się jak w kapciach, kazała mi przymierzyć i w końcu skusiłam się na takie same, tylko czarne, jak się sprawdzą podczas jej wesela to zakupię identyczne na swój ślubik. Także myślę, że Twoje także powinny się sprawdzić. Ja w moich wczoraj pół dnia łaziłam i normlanie ich na nogach nie czułam.