O ja tez 28 kwietnia. Czyli jeszcze 17 dni bez dzisiaj. Jak patrze na liste spraw do zalatwienia to jeszcze dluga ale to raczej drobiazgi - wystroje kosciola, samochodu, ustalenie ostatecznego menu, ustalenie z kapela i muzyka w kosciele. Powiem szczerze ze ciesze sie ze mam wesele w miejscu gdzie mam noclegi, w menu jest wodka, ciasta, tort. To jednak duzo zmienia w dzien slubu. Martwi mnie tylko to ze sesja foto mam zaraz po slubie i goscie beda czekac ale nie da rady inaczej - ale sesja jest krociutka bo bierzemy plener w innym terminie.
A jak u Was?