Autor Wątek: rajd po salonach czas zacząć  (Przeczytany 2458 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline amarell

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.07
rajd po salonach czas zacząć
« dnia: 26 Marca 2007, 21:31 »
hmm...nie lubię zakupów, nie lubię sukienek...a tu....ehh...czeka mnie wybieranie własnej sukni ślubnej. Odwlekałam to w czasie tak długo jak sie dało ale jak sie nie pospieszę to do własnego ślubu pójdę w jeansach:) więc oświadczam wszem i wobec, że od najbliższej środy startuję. I troszkę mnie brzuszek boli jak sobie o tym wszystkim pomyślę...tak więc trzymajcie kciuki dziewuszki. Dam znać jak poszło...może uda się nawet pstryknąć pare fotek więc sobie pooglądacie...


buziaki i do miłego...
...tak naprawdę

Offline alex7

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 62
rajd po salonach czas zacząć
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Marca 2007, 22:05 »
:hello:  głowa do góry będzie ok, w końcu na to się czekało tyle lat  :skacza: , w sumie to czysta frajda przymierzać te wszystkie piękne suknie i czuć się jak modelka, a zwykle w salonach jest tak miła obsługa, że nie chce się wychodzić  :hahahaha: , kilka rad - idź do wszystkich salonów jakie tylko znasz, nie wiem czy chcesz kupić, wypożyczyć czy uszyć na wzór, jednak warto rozejrzeć sie wszędzie - być może w następnym znajdziesz tą jedyną, aha no i czasem również wracaj do tych, w których wcześniej byłaś - na całe szczęście ja tak zrobiłam - suknia na mój termin się zwolniła i teraz mogę już spać spokojnie  :wanna:
Aha lepiej na początku zapytać się czy można robić zdjęcia, niestety nie we wszystkich na to pozwalają  :dno:
Życzę powodzenia i z niecierpliwością czekam na relację z wojażu  :tupot:

Offline alex7

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 62
rajd po salonach czas zacząć
« Odpowiedź #2 dnia: 26 Marca 2007, 23:10 »
no to wielkie powodzenia i nie daj się, przede wszystkim podobaj się sobie, dopiero potem bierz pod uwagę opinie innych - grunt to zadowolenie :))) :taktak:

Offline siva

  • Szczęśliwa żonka.
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1223
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.2007
rajd po salonach czas zacząć
« Odpowiedź #3 dnia: 26 Marca 2007, 23:54 »
Z kąd ja to znam, ja na samą myśl o sukience sama z siebie się śmiałam jak będe wyglądać. Kilka pierwszych salonów tylko zwiedziłam bo mi się nic nie podobało, albo za zimno było żeby przymierzać... Ale jak się rozkręciłam to  hoho. Chociaż jak założyłam pierwszą kiecke to myślałam że ze śmiechu pękne !!! :taktak:  ale  jakoś się oswoiłam i kupiłam. Więc nie przejmuj się na pewno wkręcisz się w atmosferkę salonów i będziesz mierzyć, mierzyć i jeszcze raz mierzyć. Powodzenia. Czekamy na relacje  :brewki:

Offline JoasiaOl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 443
  • Płeć: Kobieta
rajd po salonach czas zacząć
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Marca 2007, 12:45 »
Będzie dobrze, trzymaj się

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
rajd po salonach czas zacząć
« Odpowiedź #5 dnia: 29 Marca 2007, 14:47 »
a pefnie że bedzie dobrze :) zapodaj jakieś fotki to doradzimy w sprawie dodatków  i kwiatków :)
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
rajd po salonach czas zacząć
« Odpowiedź #6 dnia: 1 Kwietnia 2007, 13:24 »
Cytat: "amarell"
hmm...nie lubię zakupów, nie lubię sukienek...a tu....ehh...czeka mnie wybieranie własnej sukni ślubnej. Odwlekałam to w czasie tak długo jak sie dało ale jak sie nie pospieszę to do własnego ślubu pójdę w jeansach:)

 :hello:  Amarell nawet nie wiesz jak dobrze Cię rozumiem! Dla mnie wybór sukienki spośród tyyyyyyylu dostępnych modeli to koszmar! Spędziłam cały dzień na przymiarkach i w efekcie tylko mnie rozbolała głowa, a na żadną się nie zdecydowałam  :mdleje: No ale zostało mi jeszcze kilka salonów i mam nadzieję, że jednak nie pójdę w jeansach, chociaż mój Grześ stwierdził, że nieważne w czym, bylebym się dobrze czuła  :ok:
Tak więc życzę Ci wytrwałego szukania tej jedynej i wymarzonej kiecuni (ach jaka to bedzie satysfakcja gdy już ją znajdziemy  :hahahaha: )
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka: