Autor Wątek: Nasze schizy :)  (Przeczytany 26498 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #90 dnia: 11 Lutego 2008, 19:14 »
Hmm...

Kiedyś w mądrej książce wyczytałam, że podobno każda fobia wynika z niewiedzy :) ale:

.. boję się starości... jakos kiedy widzę na ulicy starszych ludzi, niedołężnych biednych opuszczonych... strasznie mi się ich żal...  i samotnosc by mnie strasznie dobiła:(
... przeraża mnie woda, nie wyobrażam sobie zamoczyc twarzy brrrrr- mój strach nie jest niczym uzasadniony, nigdy mnie nikt do niej nie wrzucił, nie topiłam się...:(
... boję się wchodzenia do autobusu, że drzwi się zamkną akurat jak wchodzę i mnie przytną ;)
... zarazków np. na ławkach, w autobusie
... w szkole na w-fie zawsze bałam sie skoku przez kozła. W życiu nie przeskoczyłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
... teraz będzie ostro:) za każdym razem jak siedze na muszli klozetowej myslę, że szczur z niej wyjdzie i mnie ugryzie w ..... hihihih
....aaaa do pasji doprowadza mnie rybka na mini mini kiedy zasypia! Kiedy słyszę ten dzwięk to czym prędzej przełączam :)

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #91 dnia: 11 Lutego 2008, 22:00 »
Gosia ja tez się boję szczura czy myszy  ;D

To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #92 dnia: 11 Lutego 2008, 23:07 »
A propos kibelka, moja kolezanka dawnymi czasy malowala paznokcie na wsciekla czerwien i tak sobie wrzucala zuzyte tamponiki waty nasaczone zmywaczem (przelom lat80/90 czyli aceton na maxa) do kibelka. Pewnego razu jej tata siedzac na tymze kibelku, palil sobie papieroska i co sie stalo jak strzapal tam popiol ???
Wybuchło! I spalilo mu d... On, to musi mieć od tamtego czasu schizy ;D

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #93 dnia: 11 Lutego 2008, 23:09 »
A propos kibelka, moja kolezanka dawnymi czasy malowala paznokcie na wsciekla czerwien i tak sobie wrzucala zuzyte tamponiki waty nasaczone zmywaczem (przelom lat80/90 czyli aceton na maxa) do kibelka. Pewnego razu jej tata siedzac na tymze kibelku, palil sobie papieroska i co sie stalo jak strzapal tam popiol ???
Wybuchło! I spalilo mu d... On, to musi mieć od tamtego czasu schizy ;D
Edzia normalnie sie oplułam ze smiechu hahahahahha

Offline redzia

  • Gosia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.09.2006
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #94 dnia: 11 Lutego 2008, 23:44 »
Mi kiedys zajal sie ogniem lakier na paznokciu  :D

A tak swoja droga to czy my nie jestesmy bardziej pesymistkami :?:  niz schizolkami :)

Offline Bogusia

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Ważne są dni, których jeszcze nie znamy
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #95 dnia: 12 Lutego 2008, 00:20 »
oej dziewczyny takiego ataku smiechu juz dawno nie mialam..............no niezle te schizy


1. boje sie stawac na koncu balkonu - wydaje mi sie ze zaraz runie w dol
2. czesto mysle, ze po smierci sie obudze w trumnie i nie bede mogla wyjsc
3. jak wychodze z jakiegos pomieszczenia ostatnia (np z pracy i jakis czas temu gasze papieroska to piec razy sprawdzalam czy nie ma zaru - ale pozniej w nocy jak slysze straz to myslle ze moj zaklad sie pali przeze mnie i wszystko z dymem pojdzie)
4. jak jestem w piwnicy i juz wracam to uciekam szybko bo wydaje mi sie ze jakis Yeti owlosiony mnie goni
5. nie lubie jak ktos wychyla sie za mocno przez balkon albo okno - wizja lecenia w dol staje od razu przed oczyma
6. jak moj kochany prowadzi samochod to zawsze mam schize ze hamujac auto za samochodem stojacym na swiatlach uderzy go w tyl...........dostaje wtedy apoplepsji
7. mieszkalismy w domu gdzie buszowal szczur - nie wiadomo skad sie wzial - pewnego razu lokator zobaczyl go na szafce kuchennej - podobno straszny. Od tamtej chwili jak wchodze do kuchni rozgladam sie kilka razy i mam wrazenie ze on zaraz skoczy na mnie i tymi zebami wbije mi sie w szyje i zabije i ja bede krzyczec z calych sil, ale i tak nic nie zdzialam bo on bedzie taki duzy i okropny, ze nie bede miala sily brrrrrrrrr


hehe a moja sasiadka zapomniala kiedys zamknac drzwi wejsciowych . Cos ja tknelo o 2 w nocy .wychodzi z pokoju a patrzy a tam gosciu z siatami stoi na przepokoju  i jej sie przyglada. Ona zamiast krzyku narobic, zareagowac mowi do niego: A pan do kogo?????
heheheh jakby gosciu mial przychodzic o 2 w nocy na wizyty
On: ja do Panstwa Malinowskich!
Ona: tu tacy nie mieszkaja proszę wyjsc -  gosciu poszedl bez slowa
od tamtej pory przewrazliwiona kobieta


Offline kamyczek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.12.2006
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #96 dnia: 12 Lutego 2008, 09:46 »
a teraz ja oplułam monitor :P

Cytuj
A pan do kogo?
 
ANCYMONEK :)

Offline hebdzia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 261
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #97 dnia: 12 Lutego 2008, 14:43 »
wątek rewelacja ;D
moje schizy
1. łazienka w nocy jak mam tam iść to się boje że coś albo wylezie z kibelak albo mnie tam coś wciągnie
2. nigdy się nie zamykam w toalecie chyba że jestem z kimś żeby mnie wrazie czego rarował, bo się bije że tam zostane na zawsze
3. czasem budze się w nocy i wydaje mi sie że pająki po mnie łażą albo co gorsza węże
4. jak mam gdzieś jechać autem to oczywiście,że się gdzieś rozwale
5. że głupio umre np. potkne się o krawężnik walne głową i po mnie, a często się potykam :(

i sporo innych  :)

Eva*
  • Gość
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #98 dnia: 12 Lutego 2008, 16:39 »
heeeh oplułam monitor... ;D
Schiz:
1. że w toaletach publicznych są kamery
2. gdy jest ciemno mam zapalone swiatło w pokoju i nie mam zasłoniętych rolet ze cos na mnie patrzy za okna...
a' propo kiedyś sytuacja... (mieszkamy w domku jednorodzinnym) ciemno na dworzu...weszłam do pokoju chce zasłonić rolety siegam do łańcuszka....i sciągnełam jedna rolete i bedąc w połowie drugiej gwałtownie coś wyłania mi się z ciemnosci...jakaś wykrzywiona twarz od krzyku...trauma normalnie! serce w gardle i uczucie omdlenia...a to mój madry szwagier zrobił mi kawał...
3. po obejrzanym horrorze tak strasznie boję się potworów, że w nocy mam sprint do łazienki...
jak sobie coś jeszcze przypomnę to dopisze bo wątek jest super!

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #99 dnia: 12 Lutego 2008, 20:06 »
A propos kibelka, moja kolezanka dawnymi czasy malowala paznokcie na wsciekla czerwien i tak sobie wrzucala zuzyte tamponiki waty nasaczone zmywaczem (przelom lat80/90 czyli aceton na maxa) do kibelka. Pewnego razu jej tata siedzac na tymze kibelku, palil sobie papieroska i co sie stalo jak strzapal tam popiol ???
Wybuchło! I spalilo mu d... On, to musi mieć od tamtego czasu schizy ;D

hehehehehehe, dobre. Dobrez że czegoś innego mu nie spaliło ;)

ja mam jeszcze może nie schize ale dziwną fazę na szukanie portfela albo komórki w torebce. Jak nie mogę znaleść to od razu wpadam w stres  i panikuję że ktoś mi ukradł- oczywiście w głowie analizuję gdzie jechałam i gdzie mogli mi ukraść :-\
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #100 dnia: 12 Lutego 2008, 20:34 »
Cytuj
A pan do kogo??
Rewelacja  ;D ;D ;D ;D

To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Bogusia

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Ważne są dni, których jeszcze nie znamy
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #101 dnia: 12 Lutego 2008, 20:59 »
a Pan do kogo????

ten tekst wywoluje ataki smiechu - wczoraj z siostra jak sobie przypomnialysmy to o malo co nie padlam z krzesla.:))))

Moj kochany tez mial kiedys zabawna sytuacje i od tego czasu boi sie niedzwiedzi chyba................
ale posluchajcie tego............
wracal kiedys z imprezy - byl lekko wciety (a ktory facet nie jest) i idzie sobie zamyslony na 3 pietro swojego bloku , Ciemno jak w d***** - az tu nagle spostrzegł w półcieniu  jakas postac siedzącą na schodach........................sapiącą, dużą, owłosioną.............przerażony spojrzał i krzyknał: o matko niedzwiedz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i w nogi!!!!!!!!!!!
okazalo sie, ze to tylko sasiadka siedziala podchmielona w futrze i sapala ze zmeczenia. usiadla na schodach i przestraszyla mojego kochanego.......................
w sumie zapytalam go czy nie przemknela mu przez chwile mysl: skad w miejskim bloku, na klatce, z tylkiem na schodach znalazł by sie niedzwiedz???przeciez on nawet tak usiasc nie moze!!!!

a  jeszcze pamietam taka sytuacje gdy moj kolega jak byl maly to nosil za duze kalosze o jakies 2-3 numery. raz stal na przejsciu dla pieszych i samochod zdecydowanie za blisko przejechal..................tak blisko ze przejechal po jego palcach.facet wyskakuje z samochodu przerazony: dziecko dziecko nic ci sie nie stalo???????????
a on na to: nie plose pana, ja mam za duze kalose...........................i akurat pan po tym pustym psejechal

od tamtej pory zawze jak stoje za blisko kraweznika to spogladam na buty i wole sie odsunac bo za duzych raczej nie nosze...........

a mam jeszcze schize z pociagami - jak podjezdza to zawsze mi  ie wydaje, ze mnie wciagnie i umre pod kolami -matko............................jak podjezdza to uciekam jak najdalej  w tyl albo chowam sie za kogos


Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #102 dnia: 12 Lutego 2008, 21:35 »
Bogusia ja piernicze jakia super historia z tym niedzwiedziem :)!
Normalnie można film nakręcic :)  Rewelacja :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #103 dnia: 12 Lutego 2008, 21:51 »
schiza z dzikiem niezła ;D

mój P. też kiedyś miała z nim spotkanie. Wracamy z imprezy, on na miejscu pasażera po kilku piwkach ;). Przed nami mały korek sie zrobił, podjedzamy, a tam potrącony dzik. Na to P. podnosi wzrok i krzyczy "niedzwiedz!".
Całą drogę mi wmawiał, że to był własnie niedzwiedz ;D, taaa w Szczecinie...

A co macie w samolocie? Ja o dziwo tylko lęk przestrzeni, że jestem ograniczona w tym "pudełku" i nie mogę z niego wysiąść kiedy bym chciała, a chce zaraz po starcie ;)

No i toaleta mnie przeraża, rozmiarem. Zdecydowanie nie nadaje się na nic oprocz siusiu ;)

A co do Pan do kogo?

śpimy sobie kiedyś, środek nocy. W pewnej chwili słychać głos faceta w przedpokoju ??? Na, to P. do mnie "ty idż zobacz, kto to" :o no tak wysłać bezbronną kobietę na pastwę włamywacza. Bohater! A ja mu na to "poczekamy, może sobie pójdzie". No i wyszedł, po chwili ;D
Na drugi dzień sie okazało, że nasza ciocia wyszła sobie w nocy z domu (ma 96lat więc sie jej nie dziwcie) i sasiad ją spotkał, to ją przyprowadził. To jego głos słyszelismy w domu. Oczywiście od tamtej pory zamek odp. zabezpieczony, ale schizy nigdy się nie pozbęde.

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #104 dnia: 12 Lutego 2008, 21:55 »
O matko to wy nie zamykacie drzwi na noc  :o
I wogóle co to za spokój  jak ktoś obcy łazi po domu !!!!!!!!!!!
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #105 dnia: 12 Lutego 2008, 22:13 »
No zamykamy, tylko ciocia sobie otworzyla i wyszła, pewnie nawet za sobą nie zamkneła. A my spaliśmy z taką nieświadomością ;)

A ten luzik, to był chyba wywołany szokiem ;D

Offline Bogusia

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Ważne są dni, których jeszcze nie znamy
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #106 dnia: 12 Lutego 2008, 23:12 »
i tak rodzi sie plotka....................aaaaaaaa Edzia ma naprawde schize z dzikiem bo moj Kochany to niedzwiedzia zobaczyl a nie dzika hehehehehehehe
pomieszanie z poplatanym


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #107 dnia: 13 Lutego 2008, 10:36 »
Ja mam jeszcze jedną shize.

Zawsze jak stoję na pasach, a przejeżdza obok autobus, albo ciężarówka to modle sie aby czasem się na mnie nie przewróciła, albo żeby kierowca nie był zaspany i czasem na mnie nie skręcił...

A no i najlepsze jak idę ulicą to modlę się żeby mnie ptak nie osrał  ;D  ;D  ;D



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #108 dnia: 13 Lutego 2008, 22:41 »
:) śmieszny wątek


Ja mam mnóstwo schiz...


m.in.
* boje sie piwnic, tu gdzie mieszkamy ( 4 lata) dopiero teraz schodze, bo trzymamy wozek w wozkowni, ale modle sie po drodze, zeby nikt mnie w niej nie zamknął, mysle o szczurach, myszach, kotach, ktore sie czaja gdzies na pewno. Boje sie masakrycznie, ze ktorej z wymienionych zwierzat skoczy mi na glowe z rur odchodzacych na gorze.
* jak ide ulica z wozkiem wyobrazam sobie, ze jakis kretyn wjedzie w nas
* boje sie, ze ktos idacy za mna wyrywa mi wozek i ucieka.
* jak ostatnio M kapal Gabi wyobrazilam sobie ze upuszcza jej glowke i ona zanurza sie w wodzie:(
* jak ja nosze boje sie ze mi spadnie na kafelki   >:(
* jak w nocy ide do wc mam wrazenie,ze ktos idzie za mna i za chwile mnie zlapie za reke
* boje sie sama byc w domu, bo w oknie widze jakas twarz lub postac czlowieka (zwlaszcza u rodzicow w domku, gdzie sa duze tarasowe szklane drzwi-kiedys babcia zaszla od tylu jak jeszcze nie bylo bramy i przykladajac glowe do szyby chciala zobaczyc kto jest ;/ )
* jak jestem sama w nocy to slysze kazdy szmer
* w wc boje sie, ze szczur ugryzie mnie w dupsko
* boje sie wchodzic do klatki jak nie jest zapalone swiatlo
* w nocy boje sie chodzic sama ulica, bo mam wrazenie, ze ktos za mna idzie, albo wyloni sie zza winkla

wiecej nie pamietam, ale na pewno sa!

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #109 dnia: 13 Lutego 2008, 22:48 »
widzę, że bycie mamą wyzwala jeszcze więcej schiz ;)
A ja mam taką schizę, że nie będę miałą córki tylko syna i zrobię z niego geja  ;)

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #110 dnia: 13 Lutego 2008, 22:54 »
Martynko ja też mam takie schizy odnosnie małego :)

Edzia hehe nawet nie wiem co napisac  ;D ::)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #111 dnia: 13 Lutego 2008, 23:02 »
śmiać się tylko z tego można ;D ja do gejów nic nie mam tylko, że mam taką schizę, że bym tylko na różowo ubierała. A nic dobrego z tego by nie wynikło ;)
Na bank będzie chłopak, taka złośliwość losu ;)

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #112 dnia: 13 Lutego 2008, 23:09 »
Powiem ci że schiza ci przejdzie jak juz urodzisz tego syna :) Bo to zawsze tak na odwrót jest :)
Ja bardzo chciałam córkę i mam synka :) I jest rewelacyjny  :Serduszka:...nawet na pierwszym USG był dziewczynką ...i oczywiscie nakupowałam ciuszków dla dziewczyni do 2 lat  ;D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #113 dnia: 13 Lutego 2008, 23:14 »
ela ty mnie nie strasz :)
Pewnie, że mi przejdzie. Będę miała wtedy inne schizy w głowie np.
ze mi spadnie na kafelki
  ;D

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #114 dnia: 13 Lutego 2008, 23:17 »
Ale z tym , że spadnie to tak jest zawsze ...że niby tak samo i wogóle ....pomimo tego że trzymasz mocno i raczej nie ma możliwosaci aby wypadło :)

To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Bogusia

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
  • Ważne są dni, których jeszcze nie znamy
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #115 dnia: 13 Lutego 2008, 23:52 »
To prawda - jak niose mojego chrzesniaczka  do  wozeczka  - a musze zejc po schodach - to robie to jak 60 letnia babcia majac przed oczyma jego upadek na te schody i rozbice glowy. az mi sie slabo robi jak sobie pomysle.schodze tak powolutku - trzymam mocno i pupa dotykam sciany  bo zaraz tragedia przed oczami <szok>


Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #116 dnia: 14 Lutego 2008, 00:31 »
Jaki zaje.... wątek ;D Na moje skołatane  nerwy ŚWIETNY :!:

Moje schizy.... mam ich trochę ;)

Dzisiaj tylko jedna :)

Zawsze, jak biorę prysznic i myję głowę to boję się później otworzyć oczy. Zaciskam mocno powieki, otwieram jedno oko, drugie i zawsze oddycham z ulgą, że za drzwiami kabiny nie ma nikogo czyhającego na mnie. Wyobrażam sobie, że ten ktoś ma tak lekko przechyloną głowę i tylko się we mnie wpatruje....
« Ostatnia zmiana: 14 Lutego 2008, 00:33 wysłana przez Ninka »

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #117 dnia: 14 Lutego 2008, 10:57 »
Ja mam, to samo w wannie! Jak zanurzam głowę zaciskam powieki, choć nie mam zamiatru ich nawet moczyć (tu odzywa się mój strach przed wodą). Uszy tylko są zamoczone i wtedy nic nie słyszę i jestem pewna, że w tym czasie ktos wszedł do łazienki i patrzy na mnie znad wanny :o A drzwi do łazienki nie maja zamka  :-\

A moją schizę przed zamoczeniem całej głowy mam juz od dzieciństwa. Wtedy tata musiał mnie trzymac, mama spłukiwała włosy, a ja krzyczałam :o

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #118 dnia: 14 Lutego 2008, 11:04 »
Co do prysznica to ja tez mam taka jedna...najchetniej to bym sie kapala przy otwartej kabinie i drzwiach od lazienki ale troszke zimno wiec nie moge, dlatego jak sie kąpie i jak mi zaczyna parowac wszytsko to boje sie ze jak otworze albo ktos mi otworzy kabine z nozem jakims wyskoczy.Ale to tylko jak sama jestem w domu.



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze schizy :)
« Odpowiedź #119 dnia: 14 Lutego 2008, 16:36 »
Ale z tym , że spadnie to tak jest zawsze ...że niby tak samo i wogóle ....pomimo tego że trzymasz mocno i raczej nie ma możliwosaci aby wypadło :)



racja, ale ze mnie czasami nieodpowiedzialna matka jest i trzymam ja tylko za pupke, a ona w sekunde moze poleciec do tylu, bo jeszcze niestabilna. Dopiero jak ja poloze czy ktos mi zwroci uwage-zdaje sobie sprawe !!