ja uwielbiam klasyke - przepraszam za mnogosc biurowych uniformow ale moja szafa to 80% ciuchy do pracy w tym stylu a dopiero reszta to jakies wariactwa z biglem
kocham kurtki i plaszcze skorzane
kurteczka w stylu wojskowym dla mnie number 1
ech czadzik no nie??
ja jak mam wolne to dziny + skora labo bojowki i takie cudo
a jak sie nie pomaluje to mnie w offlicence (monopolowy w Ire) pare razy o ID prosili

tak odziez czyni wizerunek czlowieka
hehe ten sezon mnie troche porazil geometria i kolorystyka
ja lubie akcenty kolorystyczne i jeden dominujacy - jest to czern lub braz
nie to ze zieleni czy zoltego nie nosze ale nie jako koloru dominujacego - a jesli nawet hmmm mam zielony, bordowy baaa nawet czerwony garnitur

kolor ten jest zlamany czernia i nie tak eksponowany
zreszta taka juz ze mnie komserwa odziezowa

na kims mi sie podoba a sama nie naloze
legginsy

mi sie kojarza z aerobikimem albo sprzataniem i nie umialabym ich nosic jako innej odziezy
