A jakie bylo jedzenie? Czy wystarczajaco duzo? Jak sie spisala obsluga?
Czy masz jekies krytyczne uwagi? Co Ci tam nie pasowalo - na co mam zwrocic uwage?
Wlasciciel jest ten sam wiec pewnie pod tym wzgledem niewiele sie zmienilo 
Żebym Ja to pamiętała......wiem,że dobrze się bawiłam:D
Ale pamiętem,że z obsługą było nie za heja.....strasznie wolno to szło,fakt wesele było na 250 osób,ale moim zdaniem źle rozplanowali tą obsługę,bo szli od młodych (to dobrze) ale powinno ich iść trochę też gdzie indziej,a oni szli wszyscy od młodych do gości.Ja siedziałam mniej więcej po środku,więc nie najgorzej,ale Ci co na końcu to napewno narzekali.
A jak z jedzeniem to naprwdę nie pamiętam.W 2003 roku mieliśmy 5 wesel...i weź tu zapamiętaj jakie jedzenie było na każdym....