Moja kuzynka miała podobną sytuację i im super wszystko wyszło. Organizowali w Trzcielu w rancho Colorado i muszę przyznać, że bardzo się tam wybawiłam. Klimat był taki swojski, pyszne jedzenie, organizacja i obsługa też rewelacja. Wiem, że ona też bardzo wszystko przeżywała i stresowała się by wszystko poszło jak najlepiej i muszę przyznać, że u niej bardziej podobało mi się i swoją rocznicę ślubu okrągłą też tam zrobie gdzie ona miała.