zaraz jeszcze wkleje foteczke troszeczkę

Co u nas

Oliwia waży już 5800g, jerst coraz większa i silniejsza

Rośnie ku uciesze rodziców

uwielbia spacery, kapiele, zaczyna gaworzyć i często się uśmiecha

Jestem zakochana po same uszy...jak dziecko daje matce sił i energii...w nocy wstaje co 3-4 godzinki na jedzenie po czym ładnie usypia...koło 6 jednakmusze wziąść ją na brzuszek na żabkę bo spać już nie chce a tak slpi ze mną kolejne 3 godzinki

Powoli tracę pokarm, właściwie zasttanawiam się czy resztek nie przepalić...po 12 godzinach mam ledwo 100 ml mleka i jest ono konsystencji wody...juz nie ma tego tłuszczyku... Dokarmiam Małą Bebiko, które bardzo jej smakuje...popija sobie herbatki koperkową, rumiankowa i wodę z glukozą...jak skończy 3 miesiące chciałąbym jej zacząć podawać soczki...kiedyś dawało się mniejszym dzieciom i nic im nie było...musżę pogadać o tymz lekarzem...
27 maja będą chrzciny... znaleźliśmy lokal, sympatyczny, ładny także będziemy balować... 12 maja idziemy na slub Grzesia brata

będziemy się bawić

Troszkę się boję, bo oliwka bez mamusi będzie w nocy, ale mam nadzieję, że ładnie prześpi...
Nie wiem co więcej pisać, tyle mnie nie było, że nie wiem od czego zacząć, co pisać a co nie...
Nie nudzę kolejna poraca foteczek
