Według mnie kupno depilatora to strata pieniędzy. Nawet depilacja nóg boli niemiłosiernie, w dodatku mi depilator prawie wcale nie usuwał włosków, nie mam pojęcia, dlaczego,gdyż nie są szczególie mocne i większość ze stosowanych przeze mnie kremów doskonlae sobie z nimi radzi.Ja miałam depilator Brauna,kupiłam go rok temu za około 120 zł.Na szczęście była akurat organizowana taka akcja, że jesli komus depilator nie przypadł do gustu, mógł go odesłać na adres firmy i otrzymać z powrotem pieniądze.Ja tak zrobiłam i od tej pory trzymam się od depilatorów z daleka.Niedawno kupiłam sobie na allegro pastę cukrową.Próbowałam dwa dni i też nie wiem, co jest grane.Prawie w ogóle nie usuwa mi włosów.Może coś źle robię...