Dzis jakiś dołek mnie złapał, mój Ed właśnie poszedł sie zarejestrować do Urzędu Pracy,
ja prawie cały tydzień siedze w domu bo dla mnie roboty nie ma...
Załamka ... i skąd my niby kase bedziemy teraz brać? Przecież zasiłki małe są
wrrr juz nie moge czytac postow smutnych, podlamanych mlodych ludzi o tym ze nie ma pracy, perspektyw

To straszne, ze musimy sie tak bac o swoja przyszlosc, ze nasz kraj nie gwarantuje mlodym, zdolnym ludzom nawet minimum poczucia bezpieczenstwa
Znam ten bol, kiedy czlowiek chce sie usamodzielnic, stworzyc wlasna rodzine - a tu same problemy i zamiast ulatwien, pomocy to tylko klody pod nogi
My wyjechalismy na, jak juz znana i powszechna, emigracje zarobkowa.
Jakos sobie poradzimy, ale szlag mnie trafia, ze cala sytuacja w naszym §&%$%%$ kraju zmusza nas do podjecia takich krokow
Ale przeciez damy sobie rade i wy tez
agusia1213, sobie poradzicie

macie siebie i to najwazniejsze

Pozdrawiam cieplo
Glowa do gory