Nie zgodzę się, że filmy są coraz mniej popularne. Owszem są mniej popularne, ale tylko te w złej jakości, bez pomysłu. Natomiast przemysł filmowy w HD kwitnie. Początkowo też nie chcieliśmy filmu, ale jak zobaczyliśmy jak to może wyglądać to się zdecydowaliśmy i gdybyśmy tego nie zrobili to żałowalibyśmy. Po jakimś czasie wspomnienie się zacierają, a zdjęcie nie uchwyci wszystkiego (mimo że uwielbiam fotografie). A propos zdjęć - to że ktoś ma dobry aparat o niczym nie świadczy. Poza tym co to znaczy dobry aparat? Do tego dochodzą różne obiektywy, statywy, a wątpię, że szwagier to ma. W zdjęciach liczy się pomysł, wizja, ciekawe, dynamiczne ujęcie, a nie każdy ma smykałkę (niektórym się wydaje, że jak kupią aparat za 3 tysiące, to jest to znakomity sprzęt i że zdjęcia się same robią
), poza tym ktoś kto się tym interesuje już wie jak jakichś błędów unikać - dużo ludzi np. uwielbia zdjęcia z lampą błyskową... Ja bym na Twoim miejscu się zastanowiła.