Jak dla mnie Majorka jest droga. Jedzenie jest marne i drogie. Wynajęcie auta w tym roku kosmos.
Arbnb jak szukałam dla naszej 5tki, to z basenem i przy morzu za 11 dni - od 20 koła, takie co jakoś wyglądają, bo ok znajdą sie i za 10...ALe to i tak drogo, a do tego auto, jedzenie. W porównaniu do np. Sycyli czy Sardyni albo Alicante, gdzie takie mety chodzą po 6-11 tys.
Hotele są drogie - może nie Globales, ale takie co mi się podobają np. Zaffiro to za naszą 5tkę z all koszt 50 tys...to szok...To bym miesiąc w wypasionym Dubaju za to miała. Z lotem Emirates, a nie Wizzair.
Moim zdaniem Turcja i Egipt są najtańsze (No i Tunezja, ale tam w życiu nie polecę). Hotele w Turcji czy w Egipcie mają piękne duże pokoje, super infrastrukturę, dużo jedzenia i picia, w porównaniu za tą cenę z Majorką jeśli chodzi o przestrzeń, jakość pokoi, jedzenia.
No ale ja kocham Majorkę, co zrobić. Chcę tam wrócić
