Dzieki wam wszystkim za odzew!
My juz ku koncu.. urlopujemy w deszczowej pogorzelicy.
Na 2 dzien pobytu seba rozpalony z placzem ze boli go cale cialo.
Dostal leki.
Na 3 ze boli go.ucho (znow)
Filip gile jak glisty z nosa. Zeby.
Maz na to ze absolutnie nie zfadza sie na spontan.
Lazimy tu zapewniając atrakcje dobie i sebkowi .. wydalam tu tyle kasy że spokojnie za mnie i sebusia juz btm.mials all inclusive..
Dodam tylko ze za domek nie placiny.
Ale tu durna atrakcja na nasza rodzinke ok 60-80zl.
Przyszlt rok chyba sie przelamie.
Szukalam wszędzie w piatek zeszly ofert procz niemieckich stron bo nie znamy jezyka a nie bede szukac wakacji z translatorem

)
Najtaniej znalazlam za 5500 owszem ale 3× i zero atrakcji..
Także wezme wasze rady do serducha i lukne na firsty .
Kiedy powinnam? W styczniu