a ile takie cudo Cie kosztowalo??
Z fotelikiem bazą i adapterami wynegocjowałam 4300. Na bobowózkach sam wózek 3500.
Spacerówka jest kubełkowa, podobno bardzo chwalona. Zobaczymy w użytkowaniu. Nie kupuje wózka na 3 lata, założyłam na 1,5 roku. Jak mi podpasuje i zostanie ze mną na dłużej niż rok to nie ukrywam- mąż się ucieszy. Ale nie przeraża mnie sprzedawanie używanych i kupowanie nowych wózków- z Szymkiem kombinowałam i nigdy na tym stratna nie wyszłam, ba potrafiłam używany wózek sprzedać za więcej niż kupiłam go nowym

Pałąk przy gondoli jest do przenoszenia, można go odpiąć.
Jak patrzę na tego joolza to aż się wierzyć nie chce, że ma najlepszą amortyzację z wszystkich dostępnych wózków Embarrassed
Amortyzacja nie jest najlepsza- jest wystarczająca dla mnie a po lasach łąkach nie chodzę. Najlepszą ma chyba jedo fyn. Ten ma taką powiedzmy na poziomie teutoni cosmo, na pewno lepsza od mutsiaków ( nic do nich nie mam ale wiem że dla Was będzie to bardziej obrazowe bo ten wózek jest mocno znany

). Jakby mi się odmieniło i zechciała po lesie chodzić w zaspach śniegu to można dokupić koła terenowe- odpinam wtedy te małe i montuje takiej samej wielkości jak te z tyłu.
A wózek to wypadkowa moich wymagać, łącznie z niewielkim rozmiarem po złożeniu
