Agata dokładnie tak jak piszesz z tymi porami roku, ja na lato nie mam nic po Poli, bo ona była jesienna.
Z tymi finansami to ja się zgadzam, tylko wiecie jak to w życiu jest, jednego dnia możesz mieć wszystko a drugiego wszystko stracić lub na odwrót, więc w sumie nawet z jednym to loteria, chociaż wiadomo jednemu łatwiej zapewnić "wszystko".
stewe_griffin, i Peg Perego i Emmaljinga, mają wg. mnie fajne i duże gondolki, w sam raz dla dziecka jesienno zimowego, ale stelaże są z reguły duże i toporne. Poza tym spacerówki mi osobiście się nie podobają.