Witam
powoli przymierzam się do zakupu wózka. Jestem mega skołowana. Na początku chciałam klasyczny wózek typu roan marita lub jedo bartatina. Ale jak sobie pomyśle ile ważą i że w sumie najlepsze w tych wózkach są gondole bo spacerówki takie sobie, to wychodzi na to, że najlepiej kupić używany wózek tego typu a potem nową spacerówkę. Tak jak było pisane już w tym wątku, nie da sie mieć wszystkiego. Jak sie chce mieć pompowane koła, to waga jest przytłaczająca. X-lander xa też jest dość ciężki. Ja termin mam na kwiecień więc w sumie nie potrzebuje jakoś bardzo dużej gondoli. Zastanawiam się też na Tako Jumper, ma dobre opinie. Ale ostatnio najbardziej podoba mi sie jane nomad, najbardziej przekonuje mnie waga, to że ma dobrą spacerówkę,w której dziecko dłużej pojeździ. Fajnie, że można wpinać fotelik jane strata bez adapterów. Sam fotelik też ma niezłe opinie. No i spacerówka wygodnie sie składa. Tylko trochę zastanawiam się nad awaryjnością tych modeli, bo dosyć dużo tego typu uwag na forach oraz nad amortyzacją. Chociaż teraz jest nowy model jane nomad air, który tylne kółka ma pompowane.
Widziałam, że brałyście pod uwagę ten model przy zakupie. Co u was zdecydowało, że się zdecydowałyście lub nie?