Ja bym była przeciwna ciąży przed ślubem tylko i wyłącznie w przypadku, gdyby kobieta się źle czuła ..... Beth o tym też wspominała .... cały okres przygotowań oprócz tego, ze jest cudny i przyjemny to jednak wiąże się z ogromnym stresem, który na pewno nie pozotaje obojętnym dla dzieciątka, które sie rozwija ..... poza tym żadna z nas tak naprawdę nie ma pojęcia jak będzie ciążę przechodzić .... jedne czują się fantastycznie (jak choćby nasza forumka Demka:)) ale niestety coraz więcej dziewczyn fatalnie znosi ciążę .... nie dość że się źle czują, mają mnóstwo nieprzyjemnych dolegliwości to nierzadko lądują w szpitalu .... tylko w takim przypadku zastanawiałabym się nad ciążą przed ślubem ......
A tak w ogóle to mam trochę doła ..... boję się chyba ..... tak czekam czy @ przyjdzie czy nie i momentami to wolałabym, zeby już przyszła bo to czekanie mnie dobija .. jeśli nie przyjdzie to i tak muszę czekać bo testy nie wchodzą w rachubę (no chyba że w laboratorium znów) ..... buuu .... jutro mi pewnie paskudny humor minie ale dziś jest niewesoło ... do tego jeszcze ciche dni z M ........