Ja bym się oparła na pierwszej temperaturze i skorygowała ją godzinowo....ta druga będzie niestety zakłamana.
NIe bez kozery należy mierzyć temp zaraz po obudzeniu....termogenaza u obudzonego człowieka jest już inna, pomimo, że tylko leżyz w łóżku to już inaczej napisasz mięśnie niz podczas snu, a towszystko rzutuje sie na metabolizm i na temperaturę.
I mimio wszystko pomimo korekty godzinawej temp bym zaznaczyła jak zakłoconą